Odpieluszkowe zapalenie mózgu - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-23, 21:21   #421
2ystem1645
Zadomowienie
 
Avatar 2ystem1645
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 200
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość

A kumpel rozważa napisanie ksiażki o swoich relacjach z matką i przewidujemy bestseller
Daj potem znać gdzieś w podpisie czy podobnie by mnie nie pominęło.
__________________


Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Gdzie Ty szukasz pomocy? Nie na porządnym forum (...), tylko w siedzibie zła - na wizażu.
2ystem1645 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:23   #422
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja mam generalnie uśmiech "na rekina", więc jak słyszę "uśmiechnij się", to wiem, że wszystkie dzieci w promieniu 5 mil zaczną uciekać i mdleć. Niestety, moj naturalny niewymuszony wyraz twarzy jest niewiele lepszy, jak zyć, panie premierze, jak zyć.
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:23   #423
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Dzieci w pociągach czy autobusach to pikuś przy dzieciach... w samolotach. Takiego wrzasku dziecka podczas startowania to jeszcze nie słyszałam (a miałam do czynienia z dziećmi trochę). Rzygające, wariujące, wrzeczące ze strachu i to wszystko w zamkniętym samolocie.
Ja wiem - nie ma na to rady i te dzieci trzeba jakoś transportować. Ale najgorsze turbulencje, trudne lądowania i inne przyjemności to pikuś jak mnie ostatnio załatwił smród rzygowin 10latka który siedział blisko mnie. Wiem, że dorosły też potrafi się porzygać, ale jakoś to dzieciom o wiele częściej się zdarza. Mysłałam że z samolotu na czworakach wyjdę a do siebie doszłam dopiero jak odebrałam bagaż i wyszłam na powietrze.

hm a ja ostatnio przeczytałam w innym wątku, że trzeba być idiotką żeby 2-latka samolotem do Egiptu brać no i te płacze w samolocie

zagotowało mną bo okazuje się, że ja jestem taką "idiotką"
tyle, że moja 2 - letnia córka nie zapłakała w samolocie w tamtą stronę ani RAZ! bawiła się, rysowała, śmiała się, zjadła i zasnęła
wracaliśmy nocą, cały lot przespała, 2 razy krótko zapłakała bo jej nóżki chyba ścierpły
pobyt na wakacjach rewelacyjny, nic córkom nie było kompletnie
ale jestem "idiotką" bo zabrałam 2-latka w daleką podróż samolotem (no najlepiej nigdzie się nie ruszać i siedzieć zamkniętą w 4 ścianach)

a jeszcze zanim matką zostałam
leciałam z Bułgarii i w drodze na lotnisko z hotelu (wracając do domu) dorośli super odpowiedzialni w autobusie pili % - nie wiem dokładnie co i w efekcie 1 zwymiotował
extra nie?
nie trzeba być dzieckiem i wpaść w turbulencje (swoją drogą w tym roku to sama myślałam, że zwymiotuję tak nas wytrzepało)
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:25   #424
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez 2ystem1645 Pokaż wiadomość
Daj potem znać gdzieś w podpisie czy podobnie by mnie nie pominęło.
Spoko, zrobię sobie kilkanaście kont na wizazu, z których będę zakładać wątki, w których TOTALNIE BEZINTERESOWNIE będę polecać świetny debiut pewnego młodego pisarza
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:27   #425
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Jak dla mnie to nie tylko nie jest ciekawe, ale w ogóle podejście tego pana można w skrócie określić jako "dzieci nigdzie nie należy zabierać, a jak się już je zabierze to zakneblować, związać, wrzucić do worka, przywiązać do krzesła i zakazać oddychać zbyt głośno żeby nie przeszkadzały".

Jasne, że z dzieckiem nie wszędzie i nie zawsze iść można. Są miejsca czy imprezy z gruntu nie przewidziane dla małych dzieci. Po drugie idąc gdzieś z dzieckiem rodzic bierze odpowiedzialność za jego zachowanie. Ale nie można przesadzać w drugą stronę.
Dziecko to jest normalny człowiek.
A tu czytam jakby dziecko to było coś gorszego, jakaś niedoróbka w stosunku do dorosłych.

Nie wiem dlaczego ten pan uważa, że dziecko powinno wstawać zawsze gdy mówi do niego dorosły, bo co? To nie XIX wiek, bez przesady... Nie wiem dlaczego uważa, że rodziny z dziećmi powinno się umieszczać w osobnych salach restauracyjnych (pomijam, że są lokale oznaczane jako przyjazne dzieciom, ja np. chwilowo jeśli chcę iść z dziećmi to idę do takich) wszak nie wszystkie dzieci wrzeszczą i rzucają jedzeniem, a już tekst o tym, że 5-latek złośliwie puszczał bąki... to jakiś zdolny był, bo ja np. chociażbym chciała takich cudów to nie potrafię - i zawsze myślałam, że to zależy od zjedzonych potraw i ewentualnych problemów z trawieniem.

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że dziecko to dziecko i nie można mu zabetonować jamy ustnej żeby był święty spokoj - ale zrozumcie tez fakt, że mnie, i pewnie wiele innych osób, NAPRAWDĘ te dźwięki doprowadzają do szału, więc choć nie zrobię awantury (bo aż taką suczą nie jestem), to powykrzywiać się muszę - to wręcz moja reakcja automatyczna na coś co mnie denerwuje, ale nie można tego wyeliminować :P No tak mam i już, więc będę siedzieć jak Smerf Maruda i niszczyć tęczową atmosferę.
Żyjąc w społeczeństwie musimy być gotowi na to, że innych ludzi trzeba akceptować albo chociaż "znosić". Jak ktoś nie daje rady to pozostaje jedynie życie w pustelni. Nie lubię "rozdartych dzieci", ale nie cierpię też śmierdzących ludzi, starych obleśnych facetów, solarowych blondynek i wiele, wiele innych. Ale jakoś nie stroję do nich kretyńskich min, może oni mnie tez nie lubią
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:30   #426
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ja też raczej nie wpuszczam w kolejkę matek z dziećmi. Raz miałam taką sytuację że siedziałam pod gabinetem i podchodzi do mnie mama z może 3 letnim dzieckiem i pyta się czy może przede mną bo ona ma za pół godziny autobus i jak nie zdąży to nie będą mieli czym wrócić, a w ogóle to są po receptę i zajmie to 5 minut maks. Puściłam więc. Po pierwsze wizyta nie trwała maks 5minut tylko pół godziny, a po drugie mama nie była autobusem tylko samochodem, bo jak szłam do sklepu obok to wsiadała z małym do samochodu i to ona prowadziła. Inna sytuacja była taka że mama z 2 małymi i zakatarzonymi dziećmi pyta się mnie czy wpuszczę ją bo ona po receptę. Powiedziałam że nie i bulwers dlaczego nie? Potem się jeszcze próbowała wepchać przede mnie, ale się nie udało
co za bezczelność! chybabym jej coś powiedziała!


Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Żadna z nas nie dzieciatych nie ma o niczym pojęcia. W końcu wraz z porodem dopiero spływa łaska, mądrość i empatia
so true.


Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
O szpitalu już pisałam - sytuacja nr 2 - miałam wypadek (nogi mi coś ciężkiego przygniotło) mama przez telefon ustaliła z dyspozytorką pogotowia że nie wzywa karetki gdyż jestem przytomna, poza tym mieszkamy 20 km od miasta i ona mnie szybciej dowiezie samochodem niż karetka ma obrócić dwa razy. Dyspozytorka wyznaczyła przychodnię ortopedyczną na obrzeżach miasta od naszej strony gdzie mama ma podjechać i tam się mną zajmą. Okazało że ta przychodnia była dziecięca głównie. Mama mnie wprowadza do przychodni, a tam full kolejka mamuś z dziećmi - wszyscy na umówione wizyty, więc nie prosto z wypadku jak ja. Mnie jeszcze adrenalina działała i stwierdziłam że ok, poczekam.
Posiedziałam z 10 min, zaczęło mi się słabo robić, trzeba było mnie położyć, zaczęłam tracić kontakt z rzeczywistością, coś mamrotać (wszysto na oczach tej kolejki na korytarzu) zrobił się szum, lekarz wyleciał z gabinetu i kazał mnie jakoś tam przenieść (go gabinetu). Co zrobiła jedna z mamusiek? Zastąpiła lekarzowi drogę i z wrzaskiem że ona czeka z małym dzieckiem i nijak nie pozwoli na obsuwę. Za nią kilka innych kobiet zaczęło op*** moją mamę że się ze mną WPYCHA w kolejkę. Jakbym to specjalnie robiła i tak, super że zaczęłam mdleć, nie będę musiała czekać przynajmniej. I to podkreślanie że dziecku zabieram kolejkę. Przed dziećmi nigdy nie ma się pierwszeństwa, nawet jak się traci przytomność.
Zaślepienie niektórych osób w takich przypadkach mnie zaskakuje. Nie wpuszczę mamy z małym dzieckiem które jest tak samo zasmarkane jak ja czy cała kolejka, ale w awaryjnych wypadkach przepuściłabym każdego - nieważne czy dziecko czy dorosły.
MA-SA-KRA!


Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Jestem złym człowiekiem, bo nie szczerzę się jak nekrofil w kostnicy do obcych dzieci i irytuja mnie ich piskliwe głosiki, więc wkładam słuchawki, robię swojego firmowego bitch face'a i kontempluję widok zza okna?
No bo sorry, ale tak to teraz brzmi, jak nie dostajesz nagłego zastrzyku endorfin na widok dziecka - wyjdź.




Ja dorzucę od siebie żeby odsapnąć od tych przychodni: niesamowicie mnie wk...rza jak robię sobie zakupy w np. supermarkecie i nagle słyszę rozdzierający wrzask "mama kuuuuuuuuuuup mi toooooo". Mama nic. Wrzask jeszcze większy. Mama nic. Dziecko kładzie się na podłodze, rozwala wszystko wokół i zanosi się rykiem na cały sklep. Totalna olewka, niech sobie ryczy, matka idzie dalej. Ewentualnie szarpie go za rękę i ciągnie za sobą, czerwonego, zasmarkanego.
No po prostu nie ogarniam. Czy tym ludziom nie jest wstyd? Nie są w stanie zapanować nad własnym dzieckiem? Zapadłabym się pod ziemię na ich miejscu...
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:32   #427
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Pan Krajski, to przepraszam za wyrażenie, dinozaur.
Wg niego niegrzecznym jest powiedzenie przez wegetarianina, że nie je mięsa, bo może to gospodarzom zepsuć nastrój.
A jak już poczytałam, że człowiek może zabijac zwierzęta nie tylko z głodu ale i dla rozrywki, bo stoi nad nimi, to podziękowałam stanowczo.
Autorytet żaden.

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
No ale czy ja mówię, że nie? Ja wiem, że pewnie dziennie wkurzam czyms ludzi średnio raz na godzinę, więc pozwalam wam krzywić się do woli i bronię swojego prawa do tego
Może by tak jednak przerwać ten krąg wkurzania się na innych?
Trochę spokoju, zajęcia się sobą, pogody ducha?
Mnie mało co wkurza i wręcz nie mogę wyjść z podziwu patrząc na ludzi, którzy codziennie znajdują sobie coś co ich zdenerwuje. A w miarę upływu czasu ci ludzie mają coraz więcej i więcej powodów do wkurzania się. I na koniec chodzą takie zgryźliwe babulenki co to ich denerwuje wszystko, płacz dziecka, szczekanie psa, to, że sąsiadka ma faceta a sąsiad oddycha za głośno.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:33   #428
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

No to tak - siedzisz w domu z dzieckiem - źle, dziadziejesz; chcesz wyjść z dzieckiem - źle, dziecko przeszkadza; chcesz wyjechać z dzieckiem - łomatkoicórko źle źle źle!
To jest dopiero jak żyć!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:35   #429
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Dzieci w pociągach czy autobusach to pikuś przy dzieciach... w samolotach. Takiego wrzasku dziecka podczas startowania to jeszcze nie słyszałam (a miałam do czynienia z dziećmi trochę). Rzygające, wariujące, wrzeczące ze strachu i to wszystko w zamkniętym samolocie.
Ja wiem - nie ma na to rady i te dzieci trzeba jakoś transportować. Ale najgorsze turbulencje, trudne lądowania i inne przyjemności to pikuś jak mnie ostatnio załatwił smród rzygowin 10latka który siedział blisko mnie. Wiem, że dorosły też potrafi się porzygać, ale jakoś to dzieciom o wiele częściej się zdarza. Mysłałam że z samolotu na czworakach wyjdę a do siebie doszłam dopiero jak odebrałam bagaż i wyszłam na powietrze.
bo zwyczajnie, z tego się najczęściej wyrasta

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ja to ogólnie zołza jestem. Kiedyś miałam zły dzień(delikatnie mówiąc, pierwszą lepszą osobę bym zamordowałam), siedzę sobie w MPK i naprzeciwko mnie siada mama z 3/4letnią córką. Minę miałam raczej nie za miłą i ta matka tak mówi do tej małej "no popać jak ta dziewćinka ma smutną minusię, no uśmiechnij się do niej, będzie jej weśielej". Lekko się uśmiecham, tyle na ile mnie w danym momencie stać. Matka dalej rzuca te swoje słet teksciki, a ja już nie wytrzymuję i robię uśmiech "na psychopatę" i jak ta mała się nie rozbeczy, zaczęła płakać, krzyczeć a mamuska do mnie z tekstem że jej dziecinkę straszę.
i to naprawdę powód do dumy
jak dla mnie to powinnaś zwyczajnie matce powiedzieć, że nie masz ochoty na rozmowę i tyle, a nie straszyć dziecko. To ty jesteś dorosła, a zachowałaś się jak smarkacz. Zemsta na dziecku za głupotę matki, no faktycznie jest się czym chwalić...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:35   #430
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
co za bezczelność! chybabym jej coś powiedziała!




so true.




MA-SA-KRA!








Ja dorzucę od siebie żeby odsapnąć od tych przychodni: niesamowicie mnie wk...rza jak robię sobie zakupy w np. supermarkecie i nagle słyszę rozdzierający wrzask "mama kuuuuuuuuuuup mi toooooo". Mama nic. Wrzask jeszcze większy. Mama nic. Dziecko kładzie się na podłodze, rozwala wszystko wokół i zanosi się rykiem na cały sklep. Totalna olewka, niech sobie ryczy, matka idzie dalej. Ewentualnie szarpie go za rękę i ciągnie za sobą, czerwonego, zasmarkanego.
No po prostu nie ogarniam. Czy tym ludziom nie jest wstyd? Nie są w stanie zapanować nad własnym dzieckiem? Zapadłabym się pod ziemię na ich miejscu...

może i jest im wstyd
ale jeżeli mówi do dziecka 2-3 razy, że czegoś nie kupi i dziecko zaczyna histerię to w tym momencie próba odwrócenia uwagi to jedno wyjście a 2 to olewka i dziecku szybciej przechodzi
i też niestety, ale dopóki nie przeżyjesz to nie zrozumiesz
też mnie nie raz dziwiły obrazy jak dziecko siada na podłodze krzyczy o coś, rzuca, odstawia histerię
hm no bywa różnie, że powiem w skrócie
ciekawe co Ty byś zrobiła w takim momencie z dzieckiem? tłumaczysz, że nie kupisz bo np. nie masz pieniędzy i dziecko zaczyna odstawiać histerię, że ono chce i już (chyba nie ma rodzica albo jest ich baaardzo mało, który takiej sceny chociaż raz nie przeżył) co robisz?
bo ja po prostu olewałam (teraz takich scen nie mam, ale bywały) o ile tłumaczenie nie pomaga
nie zwracam uwagi, 5 minut i po sprawie a że pokrzyczy? zapamięta, że następnym razem ten krzyk i płacz nic nie da

może jesteś z tych co uważają, że w takiej sytuacji to dziecko powinno "w tyłek dostać" ?
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.

Edytowane przez Iwa_iw
Czas edycji: 2013-10-23 o 21:38
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:36   #431
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość

Ja dorzucę od siebie żeby odsapnąć od tych przychodni: niesamowicie mnie wk...rza jak robię sobie zakupy w np. supermarkecie i nagle słyszę rozdzierający wrzask "mama kuuuuuuuuuuup mi toooooo". Mama nic. Wrzask jeszcze większy. Mama nic. Dziecko kładzie się na podłodze, rozwala wszystko wokół i zanosi się rykiem na cały sklep. Totalna olewka, niech sobie ryczy, matka idzie dalej. Ewentualnie szarpie go za rękę i ciągnie za sobą, czerwonego, zasmarkanego.
No po prostu nie ogarniam. Czy tym ludziom nie jest wstyd? Nie są w stanie zapanować nad własnym dzieckiem? Zapadłabym się pod ziemię na ich miejscu...
Ja jeszcze dodam że mnie wkurza jak dzieci latają w restauracji, a kelnerki muszą uważać żeby im tac nie wytrąciły z ręki.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 21:38   #432
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość

Ja dorzucę od siebie żeby odsapnąć od tych przychodni: niesamowicie mnie wk...rza jak robię sobie zakupy w np. supermarkecie i nagle słyszę rozdzierający wrzask "mama kuuuuuuuuuuup mi toooooo". Mama nic. Wrzask jeszcze większy. Mama nic. Dziecko kładzie się na podłodze, rozwala wszystko wokół i zanosi się rykiem na cały sklep. Totalna olewka, niech sobie ryczy, matka idzie dalej. Ewentualnie szarpie go za rękę i ciągnie za sobą, czerwonego, zasmarkanego.
No po prostu nie ogarniam. Czy tym ludziom nie jest wstyd? Nie są w stanie zapanować nad własnym dzieckiem? Zapadłabym się pod ziemię na ich miejscu...
hmm

to powiedz mi jak ogarniasz 2-latka,który zobaczył jakaś zabawkę i zapragnał ją mieć ,tu teraz ,natychmiast (dzieci w tym wieku nie bardzo ogarniają,ze coś jest niewykonalne,a jesli czegoś chcą to całym sobą,nie ma jutro,czy za tydzień) ,matka odmawia -ok,dziecko nie musi mieć wszystkiego,ale ma prawo być chyba niezadowolne z tej odmowy? jak wyobrażasz sobie wyrażenie niegatywnych emocji przez 2-3 latka np. ? "rozumiem matko,ze nie mozesz mi tego kupić,jednakże jest mi ogromnie przykro i odczuwam frustrację' ?
Podpowiem Ci .Takie dziecko wyraża emocje tak jak umie -płacze,krzyczy,tupie. Rodzic jest od tego,zeby nauczyć dziecko wyrażania emocji w sposób spolecznie akceptowany ale również dostosowany do wieku dziecka. Płaczący i tupiący kilkulatek to norma,10-latek już nie.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:40   #433
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Może by tak jednak przerwać ten krąg wkurzania się na innych?
Trochę spokoju, zajęcia się sobą, pogody ducha?
No niestety, spokój nie lezy w mojej naturze, jak się wkurzam, to porządnie, jak się ekscytuję, to też po całości, co poradzisz, są i tacy ludzie.
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:41   #434
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43402782]

i to naprawdę powód do dumy
jak dla mnie to powinnaś zwyczajnie matce powiedzieć, że nie masz ochoty na rozmowę i tyle, a nie straszyć dziecko. To ty jesteś dorosła, a zachowałaś się jak smarkacz. Zemsta na dziecku za głupotę matki, no faktycznie jest się czym chwalić...[/QUOTE]

Uwierz mi że moja mina mówiła wtedy wszystko i naprawdę chciałam jak najładniej się uśmiechnąć, ale nie wyszło. Dorosła co prawda jestem, ale smarkacza też mam jeszcze trochę w sobie

Choć nic mnie tak nie wkurza jak dziecko które ciągnie za włosy w autobusie/kościele.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:43   #435
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Ja dorzucę od siebie żeby odsapnąć od tych przychodni: niesamowicie mnie wk...rza jak robię sobie zakupy w np. supermarkecie i nagle słyszę rozdzierający wrzask "mama kuuuuuuuuuuup mi toooooo". Mama nic. Wrzask jeszcze większy. Mama nic. Dziecko kładzie się na podłodze, rozwala wszystko wokół i zanosi się rykiem na cały sklep. Totalna olewka, niech sobie ryczy, matka idzie dalej. Ewentualnie szarpie go za rękę i ciągnie za sobą, czerwonego, zasmarkanego.
No po prostu nie ogarniam. Czy tym ludziom nie jest wstyd? Nie są w stanie zapanować nad własnym dzieckiem? Zapadłabym się pod ziemię na ich miejscu...
Odpowiem jako mama dziecka (3 lata ma), które czasem robi takie sceny.

Co wg ciebie zrobić, jeśli dziecko chce wynieść pół sklepu a argumentem jest "bo chcę"? Zazwyczaj staram się przekonać, że nie dziś, że następnym razem, że mamy lizaka w domu (nawet jak nie mamy) itd. Ale jak mi dziecko robi scenę nadal, to nie pozostaje mi nic innego, jak zignorować. Moje dziecię jest z gatunku jęczybuł, czyli o wszystko jęczy, jakbym chciała się tym przejmować to już dawno bym skończyła w wariatkowie. Staram się po prostu nie zabierać dzieci na zakupy, biorę tylko jak na prawdę muszę.

Czy jest wstyd? Tak, pierwsze kilka razy, potem już jest człowiekowi wszystko jedno Nikt ci takiego obiciachu w życiu nie narobi, jak własne dziecko

I na prawdę wierz mi, że nic mi tak nie psuje nastroju jak kolejka w markecie i jedno dziecko jęczące z nudów w wózku i drugie jęczące przy kasie, że chce to, tamto i siamto
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 21:43   #436
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Żyjąc w społeczeństwie musimy być gotowi na to, że innych ludzi trzeba akceptować albo chociaż "znosić". Jak ktoś nie daje rady to pozostaje jedynie życie w pustelni. Nie lubię "rozdartych dzieci", ale nie cierpię też śmierdzących ludzi, starych obleśnych facetów, solarowych blondynek i wiele, wiele innych. Ale jakoś nie stroję do nich kretyńskich min, może oni mnie tez nie lubią
Nie pisałam, że stroję miny do kogoś Stroję je do siebie, na uboczu.
Dla was to pewnie dziwne, ale w ten sposób opanowuję emocje Stroję miny i zaciskam pięści mocno i schodzi napięcie.

Edytowane przez 201607231707
Czas edycji: 2013-10-23 o 21:45
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:48   #437
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
No niestety, spokój nie lezy w mojej naturze, jak się wkurzam, to porządnie, jak się ekscytuję, to też po całości, co poradzisz, są i tacy ludzie.
To powinnaś doskonale rozumieć mamy z tym całym zapaleniem mózgu. One się też zwyczajnie ekscytują po całości.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:55   #438
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Taaak, tylko, że w pewnym momencie, jak pisałam, trzeba sie ogarnąć. Jak zdążyłaś zauważyć, żyjemy w społeczeństwie i czasem musimy wstrzymać konie.
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:56   #439
lone bird
Rozeznanie
 
Avatar lone bird
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Far Far Away
Wiadomości: 705
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
może i jest im wstyd
ale jeżeli mówi do dziecka 2-3 razy, że czegoś nie kupi i dziecko zaczyna histerię to w tym momencie próba odwrócenia uwagi to jedno wyjście a 2 to olewka i dziecku szybciej przechodzi
i też niestety, ale dopóki nie przeżyjesz to nie zrozumiesz
też mnie nie raz dziwiły obrazy jak dziecko siada na podłodze krzyczy o coś, rzuca, odstawia histerię
hm no bywa różnie, że powiem w skrócie
ciekawe co Ty byś zrobiła w takim momencie z dzieckiem? tłumaczysz, że nie kupisz bo np. nie masz pieniędzy i dziecko zaczyna odstawiać histerię, że ono chce i już (chyba nie ma rodzica albo jest ich baaardzo mało, który takiej sceny chociaż raz nie przeżył) co robisz?
bo ja po prostu olewałam (teraz takich scen nie mam, ale bywały) o ile tłumaczenie nie pomaga
nie zwracam uwagi, 5 minut i po sprawie a że pokrzyczy? zapamięta, że następnym razem ten krzyk i płacz nic nie da

może jesteś z tych co uważają, że w takiej sytuacji to dziecko powinno "w tyłek dostać" ?
Dokładnie Na małego terrorystę najlepszą metodą jest ignorowanie. Nawet w programie Super Niania o tym było
Kurcze tak czytam i czytam i w sumie to skłaniam się ku opiniom matek w tym wątku, mimo że sama nie mam dzieci i mieć nie będę. Mnie tam nie przeszkadzają matki zakochane w swoich dzieciach, co więcej wydaje mi się, że większość to jednak matki "normalne", a nie te o których opisujecie. Niektóre historie są dziwne, ale tak jak w tym wątku było pisane, większość tych przypadków dotyczy jednak osób niewychowanych, a nie odmienionych macierzyństwem. I dziwi mnie, że tak wielu osobom dzieci przeszkadzają Do supermarketu niech nie przyłażą, bo jak tu robić zakupy w hałasie, do restauracji też nie, bo nie daj Boże wrzaśnie, samolotem niech nie lata, bo się zrzyga itp. Więcej luzu dziewczyny i mniej zrzędliwości Bo tak naprawdę można się czepiać wszystkiego, ile razy w autobusie ktoś sobie puszcza muzykę na fula, czy jakieś rozchichotane nastolatki drą się na pół autobusu i w każdym miejscu, w którym jesteśmy jest coś co może przeszkadzać. No zwariować można. Dlatego mnie to wisi, czy ktoś na fejsie wrzuca 100 zdjęć dziecka, czy 100 zdjęć zwierząt. Nie mam ochoty, to nie oglądam i taka filozofia.
__________________


lone bird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 22:00   #440
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Wściekne się chyba. Napisałam co mnie wkurza i od razu 3 odpowiedzi "a co ty byś zrobiła" "wyobraź sobie..". Chciałam po prostu napisać że mnie to wkurza a nie wysłuchiwać argumentów, które do mnie i tak nie przemawiają, a które próbują ze mnie zrobić tępą idiotkę, która z dziećmi miała do czynienia tylko w tychże omawianych sklepach/autobusach/przychodniach.
Mam 3 bratanków i 2 bratanice, część z nich ze mną mieszka. Obserwuje wychowanie każdego od urodzenia. Jeśli dziecko jest dobrze wychowane a nie rozwydrzone i chowane "bezstresowo" to nie będzie odstawiać szopek w miejscach publicznych, może sobie trochę popłacze ale bez scen. Koniec i kropka.
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:08   #441
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Wściekne się chyba. Napisałam co mnie wkurza i od razu 3 odpowiedzi "a co ty byś zrobiła" "wyobraź sobie..". Chciałam po prostu napisać że mnie to wkurza a nie wysłuchiwać argumentów, które do mnie i tak nie przemawiają, a które próbują ze mnie zrobić tępą idiotkę, która z dziećmi miała do czynienia tylko w tychże omawianych sklepach/autobusach/przychodniach.
Mam 3 bratanków i 2 bratanice, część z nich ze mną mieszka. Obserwuje wychowanie każdego od urodzenia. Jeśli dziecko jest dobrze wychowane a nie rozwydrzone i chowane "bezstresowo" to nie będzie odstawiać szopek w miejscach publicznych, może sobie trochę popłacze ale bez scen. Koniec i kropka.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:08   #442
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Wściekne się chyba. Napisałam co mnie wkurza i od razu 3 odpowiedzi "a co ty byś zrobiła" "wyobraź sobie..". Chciałam po prostu napisać że mnie to wkurza a nie wysłuchiwać argumentów, które do mnie i tak nie przemawiają, a które próbują ze mnie zrobić tępą idiotkę, która z dziećmi miała do czynienia tylko w tychże omawianych sklepach/autobusach/przychodniach.
Mam 3 bratanków i 2 bratanice, część z nich ze mną mieszka. Obserwuje wychowanie każdego od urodzenia. Jeśli dziecko jest dobrze wychowane a nie rozwydrzone i chowane "bezstresowo" to nie będzie odstawiać szopek w miejscach publicznych, może sobie trochę popłacze ale bez scen. Koniec i kropka.

to się wściekaj ile chcesz
posiadanie dzieci a obserwowanie ich wychowywania to rzeczywiście "to samo" hahaah



ja to jestem baaaardzo ciekawa jak się część wypowiedzi niektórych dziewczyn tutaj zmieni po tym jak dzieci kiedyś tam może będą mieć i np. nie będą to dzieci, że tak powiem "łatwe"
chciałabym za kilka lat w tym samym gronie porozmawiać na te same tematy
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:09   #443
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Wściekne się chyba. Napisałam co mnie wkurza i od razu 3 odpowiedzi "a co ty byś zrobiła" "wyobraź sobie..". Chciałam po prostu napisać że mnie to wkurza a nie wysłuchiwać argumentów, które do mnie i tak nie przemawiają, a które próbują ze mnie zrobić tępą idiotkę, która z dziećmi miała do czynienia tylko w tychże omawianych sklepach/autobusach/przychodniach.
Mam 3 bratanków i 2 bratanice, część z nich ze mną mieszka. Obserwuje wychowanie każdego od urodzenia. Jeśli dziecko jest dobrze wychowane a nie rozwydrzone i chowane "bezstresowo" to nie będzie odstawiać szopek w miejscach publicznych, może sobie trochę popłacze ale bez scen. Koniec i kropka.
A w jakim wieku dziecko jest już dobrze wychowane?

Bo z tego co mi wiadomo, to wychowywanie dziecka trochę trwa, nie rok i nie dwa.
Moje ma 3 lata dopiero i uważam, że jeszcze nie zdążyłam wychować chociaż nieustannie się staram.
Czy jest dobrze wychowane to stwierdzić można będzie względnie za 10-15 lat.
Do tego czasu niestety mogą pojawić się okresowo różne niepożądane zachowania.
I wierz mi, wcale mnie one nie cieszą i byłabym szczęśliwa ich nie widzieć.

I na koniec to czy sobie dziecko popłacze czy inaczej się zachowa zależy od jego charakteru przede wszystkim, czyli od tego w jaki sposób okazuje emocje.
Trudno "wychowywać" emocje, można co najwyżej zabronić je okazywać... tylko nie jestem przekonana czy to jest dobre.
Małe dzieci dopiero się uczą jak można się zachować, jak nie.
Coś takiego jak "dobre wychowanie" to dla nich abstrakcja.
Dzieci są do świata nastawione egoistycznie, pragną jedynie zaspokajać swoje potrzeby, dopiero nauczyć je trzeba, że nie wszystko tu teraz i od razu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 22:11   #444
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

smerfetk_a, nieważne jak wychowane dziecko jest, ZAWSZE może odstawić szopkę. Bo jest człowiekiem targanym emocjami, z ktorymi nie umie jeszcze sobie radzić i po prostu nie da się go sobie zaprogramować tak jak się chce - tak samo jak nie zaprogramujesz dorosłego żeby robił to co chcesz.
Są dzieci ąę grzeczne i miłe, co słuchaja dorosłych cały czas, a są mali terroryści, których nauczenie zycia w społeczenstwie to koszmarna, trudna i długa praca. No nikt nie rodzi się z wbudowanym systemem norm, musi się ich nauczyć, niektorzy szybciej i łatwiej, a inni wolniej.

Z drugiej strony rozumiem, że niektóre rzeczy po prostu wkurzają, ile byś zrozumienia nie próbowała okazać.

Edytowane przez 201607231707
Czas edycji: 2013-10-23 o 22:16
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:15   #445
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
to się wściekaj ile chcesz
posiadanie dzieci a obserwowanie ich wychowywania to rzeczywiście "to samo" hahaah



ja to jestem baaaardzo ciekawa jak się część wypowiedzi niektórych dziewczyn tutaj zmieni po tym jak dzieci kiedyś tam może będą mieć i np. nie będą to dzieci, że tak powiem "łatwe"
chciałabym za kilka lat w tym samym gronie porozmawiać na te same tematy
nigdzie nie napisałam, że to to samo, oczywiście że nie jest, chciałam tylko zaznaczyć, że mam do czynienia z dziećmi na co dzień i widzę co nieco, np. błędy rodzeństwa, po co ta złośliwość?
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:15   #446
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
ja to jestem baaaardzo ciekawa jak się część wypowiedzi niektórych dziewczyn tutaj zmieni po tym jak dzieci kiedyś tam może będą mieć i np. nie będą to dzieci, że tak powiem "łatwe"
chciałabym za kilka lat w tym samym gronie porozmawiać na te same tematy
Osobiście byłam koszmarnym dzieckiem-potworem, dlatego naprawdę staram sie nie utrudniać zycia matkom, ale logika swoją drogą a emocje swoją, dlatego nawet jak rozumiem, że dzieci to zUo, więc nie robię awantur, to wybaczcie, ale i tak w głebi duszy będe miała wulkan tryskający lawą
Za kilka lat jak najbardziej możemy porozmawiać w tym samym gronie, nic sie u mnie nie zmieni, bo w moim przypadku posiadaanie dziecka byłoby prostym sposobem na trafienie do Uwagi i zmarnowanie temu dziecku życia
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:17   #447
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
smerfetk_a, nieważne jak wychowane dziecko jest, ZAWSZE może odstawić szopkę. Bo jest człowiekiem targanym emocjami, z ktorymi nie umie jeszcze sobie z nimi radzić i po prostu nie da się go sobie zaprogramować tak jak się chce - tak samo jak nie zaprogramujesz dorosłego żeby robił to co chcesz.
Są dzieci ąę grzeczne i miłe, co słuchaja dorosłych cały czas, a są mali terroryści, których nauczenie zycia w społeczenstwie to koszmarna, trudna i długa praca. No nikt nie rodzi się z wbudowanym systemem norm, musi się ich nauczyć, niektorzy szybciej i łatwiej, a inni wolniej.

Z drugiej strony rozumiem, że niektóre rzeczy po prostu wkurzają, ile byś zrozumienia nie próbowała okazać.


dziękuję CI za tego posta
wiesz, matkę też czasami wkurza takie zachowanie własnego dziecka (piszę tutaj o sobie) to dla nikogo nie jest nic fajnego i przyjemnego tylko trzeba się ogarnąć, przeżyć i iść dalej próbując wychować małego człowieka na ludzi
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:21   #448
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Przecież to nie jest tak, że matki akceptują wszystkie, nawet najbardziej beznadziejne zachowania swoich dzieci, nie wiem skąd macie takie wnioski? Wychowywanie dzieci odbywa się na co dzień, w domu, nie od święta. Jeśli idę z dzieckiem do restauracji i moje dziecko akurat w ten dzień zachowuje się beznadziejnie i załóżmy wy to widzicie to nie oznacza, że przez 100 innych dni zachowuje się dokładnie tak samo i mi to nie przeszkadza. Trudno żeby matka stawiała dziecko po kątach restauracji czy podejmowała jakieś inne "wychowawcze" czynności publicznie, bo z reguły to nie działa. Dzieci doskonale wiedzą i widzą, że rodzic w danej sytuacji się krępuje publiki i na pewne rzeczy "przymknie oko".
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:29   #449
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ale kto mówi o akceptowaniu? Nie mówię, że matka akceptuje i stwierdza "whatever", tylko, że dzieci tak mają i tak robią Rodzeństwu smerfetk_i po prostu trafiły się takie dzieci, a nie inne, no ale osobiście znam małe potworki
I nie wątpię, że w domu są grzeczniejsze, bo jak się mama wkurzy to po ptokach, ale w miejscu publicznym sie wstrzymuje, sama tak robiłam

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Ja w ogóle nie wiem czy można stwierdzic, że dziecko jest "wychowane", raczej "chwilowo okiełznane"
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 22:36   #450
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Jak jestem gdzieś z moim siostrzeńcem i odstawia manianę, to też go zlewam, bo ma 2,5 roku i jest na etapie ustalania granic. Pobeczy minutę, widowni nie ma, wstanie i biegnie za mną. Niestety na małego dzieciura-terrorystę to jedyny sposób. Na szczęście nie muszę się nim i jego siostrą bliźniaczką zajmować zbyt często, bo po prostu nie znoszę dzieciaków. Niestety, dzieci się do mnie garną .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 05:36:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.