Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016

[Limonkaaa88]

U nas sala elegancka ale dla mnie pasują te naklejki, nie chcę "sztywnego" wesela (w sensie że sala elegancka to to nie pasuje, nie uwłaczając nikomu po prostu każdy swój pomysł i gust ma dlatego się wypowiadam), dodatki jajcarskie wskazane my raczej też mamy poczucie humoru i chodzimy z uśmiechami na buzi że tak powiem, więc jak gość usiądzie i przeczyta i się uśmiechnie to też będzie super

[Lady Audrey]

Napisane przez asiula1306

My będziemy mieć stół w podkowę więc winietki muszą być bo planu stołu nie uda się zrobić. Chociaż mój tato uważa że przecież można narysować i podpisać każde miejsce ale nie wiem jak on sobie to wyobraża, nie wiem w jakim formacie musiałby być ten plan


Ty wiesz że ty masz rację? Kurczę a takie ładne zawieszki sobie wybrałam ale faktycznie, przecież to pzy każdym przechyleniu butelki będzie leciało do kieliszków.... Fatalnie, bo nie chcę naklejek ale chciałabym żeby butelki jednak miały jakąś ozdobę.

Pogody nie przewidzisz, ja się tym jakoś wybitnie nie przejmuję ale fajnie by było chociaż zrobić sobie zdjęcie grupowe na świeżym powietrzu w słońcu Z jednej strony mam nadzieję że nie będzie padało a z drugiej strony oby nie było skwaru...

Udany tata

No właśnie mi też się bardziej podobają zawieszki i też nie wpadłabym na to, że są problematyczne, świadkowa mi to uświadomiła
Koniec końców raczej będziemy mieli naklejki takie nr 2 i 3

Napisane przez asiula1306

Ja wybrałam kilka zaproszeń, czekam na przesyłkę, wszystkie w kolorach bialy/krem, tłoczone i w różnych konfiguracjach- każde tłoczenie z każdym kolorem wstążki i wybiorę to co najlepiej będzie do siebie pasowało. Będzie klasycznie i elegancko

My też będziemy mieli zaproszenie w bieli/kremie, raczej zwykłe kwadratowe.

Napisane przez asiula1306

Zaraz się zacznie sezon wiec na pewno realizacja będzie wydłużona. Ja wolę je mieć już teraz i nawet poczekać z rozdawaniem ale już to mieć odhaczone.
Udało mi się znalesc jednego fotografa z niezłymi zdjęciami i w miarę ceną i wolnym terminem

Oglądałam wczoraj obrączki- jakoś mnie nie powalają. Wszystkie jakieś przekombinowane a ja chcę klasyczne żółte złoto.

No na fotografa to już najwyższy czas

Napisane przez pestycyda

To najlepiej isc do zwyklego zlotnika a nie po apartach latac

Zgadzam się Ostatnio przechodziliśmy z TŻ koło apartu i z ciekawości weszliśmy zobaczyć obrączki. Spodobał nam się tylko 1 wzór. Jedyne co wiemy to to, że obrączki kupimy u jakiegoś lokalnego jubilera a nie w sieciówce gdzie zawsze jest drożej. Mój pierścionek zaręczynowy w aparcie jest o 400 zł droższy niż tam gdzie TŻ kupił. Nie wiem ile dał bo mnie nie obchodzi, ale raz powiedział o tej różnicy w cenie.

A tak w ogóle, do jakiej kwoty kupujecie obrączki? Czy bez limitu?

[asiula1306]

Mnie ceny wczoraj zaskoczyły bo myślałam że za parę to tak z 800-900zl a tu widzę i po 2500zl... ja chciałabym ok 1200zl wydać

[Limonkaaa88]

Napisane przez Lady Audrey

Udany tata

No właśnie mi też się bardziej podobają zawieszki i też nie wpadłabym na to, że są problematyczne, świadkowa mi to uświadomiła
Koniec końców raczej będziemy mieli naklejki takie nr 2 i 3



My też będziemy mieli zaproszenie w bieli/kremie, raczej zwykłe kwadratowe.

No na fotografa to już najwyższy czas


Zgadzam się Ostatnio przechodziliśmy z TŻ koło apartu i z ciekawości weszliśmy zobaczyć obrączki. Spodobał nam się tylko 1 wzór. Jedyne co wiemy to to, że obrączki kupimy u jakiegoś lokalnego jubilera a nie w sieciówce gdzie zawsze jest drożej. Mój pierścionek zaręczynowy w aparcie jest o 400 zł droższy niż tam gdzie TŻ kupił. Nie wiem ile dał bo mnie nie obchodzi, ale raz powiedział o tej różnicy w cenie.

A tak w ogóle, do jakiej kwoty kupujecie obrączki? Czy bez limitu?

ja się tym jeszcze nie interesowałam ale dziewczyny z pracy mówiły że nastaw się na okolo 2 tys zł. To przerażenie miałam w oczach bo kolejna niezła sumka .. ale biorąc przykład z Was nie będę sie wybierała do tych galeriowych apartów/kruków itp. tylko pójdziemy gdzieś do jakiegoś osiedlowego złotnika i coś wybierzemy

a myślałyście może o jakiś zabawach takich dla gości w trakcie wesela ?

[asiula1306]

Ja chce mieć zabawy w trakcie wesela a nie tylko na oczepinach ale jeszcze nie wiem jakie chciałabym żeby było to "kto w styczniu urodził się..." niby głupie ale zawsze się jaram ta przyspiewka na weselach :P

[Lady Audrey]

No my się już nastawiliśmy na 2 tys. Więcej nie chcemy wydać.

Zabawy urządza orkiestra, wiedzą czego nie robić więc nie będzie wtopy. Nie umiem opisać tych zabaw w sumie :d takie integrujące wszystkich gości, zabawy w kółku, Panie do środka, Panowie na zewnątrz itp.

Znalazłam dziewczynę, która ma godzinę przed nami ślub i stroimy razem kościół. Jej znajoma ma firmę i nam udekoruje. Z początkowych rozmów wynika że chcemy tego samego ale to jeszcze zobaczymy. Ważne, że koszty juz będą trochę mniejsze

[pestycyda]

Napisane przez asiula1306

Ja chce mieć zabawy w trakcie wesela a nie tylko na oczepinach ale jeszcze nie wiem jakie chciałabym żeby było to "kto w styczniu urodził się..." niby głupie ale zawsze się jaram ta przyspiewka na weselach :P

Aaa uwielbiam " a kto sie w styczniu urodzil..." !

Ja mysle ze do jakiegos 1000 zl z obraczkami chcemy sie zmiescic. Zwykle złoto- klasyk. Moze wezme cos z domu do przetopienia. Uciekam do roboty

[asiula1306]

U mnie w kościele jest bardzo mało ślubów wiec musze sama dekorowac ale nie będę szła w duże koszty. Drobny bukiecik i szarfa przy ławkach i nasze krzesła tez przewiazane szarfa. Wielkich bukietów nie będę robic

[Limonkaaa88]

Napisane przez Lady Audrey

No my się już nastawiliśmy na 2 tys. Więcej nie chcemy wydać.

Zabawy urządza orkiestra, wiedzą czego nie robić więc nie będzie wtopy. Nie umiem opisać tych zabaw w sumie :d takie integrujące wszystkich gości, zabawy w kółku, Panie do środka, Panowie na zewnątrz itp.

Znalazłam dziewczynę, która ma godzinę przed nami ślub i stroimy razem kościół. Jej znajoma ma firmę i nam udekoruje. Z początkowych rozmów wynika że chcemy tego samego ale to jeszcze zobaczymy. Ważne, że koszty juz będą trochę mniejsze

no ja własnie swojego zespołu nie znam, z internetu tylko opinie mamy i pomyślałam że poszukam jakichś zabaw i po prostu powiem im że chciałabym to i to jesli nie mają takich zabaw, ale własnie do głowy przyszedł mi tylko pociąg i kto się urodzil w styczniu hehe
te kółka to fakt też spoko

o super że zmniejszą się trochę koszty, na pewno będzie pięknie

Napisane przez asiula1306

U mnie w kościele jest bardzo mało ślubów wiec musze sama dekorowac ale nie będę szła w duże koszty. Drobny bukiecik i szarfa przy ławkach i nasze krzesła tez przewiazane szarfa. Wielkich bukietów nie będę robic

my jak się zapisywaliśmy to narazie tylko my byliśmy na ten dzień także jak będzie trochę bliżej to potem się zorientuję czy ktoś się jeszcze dopisał i chce ozdobić trochę kościół

[SingleLady1990]

A tak w ogóle, do jakiej kwoty kupujecie obrączki?

Nasze obrączki kosztowały 900 zl i są z żółtego złota

[Wanilka5]

Napisane przez Lady Audrey

Udany tata

No właśnie mi też się bardziej podobają zawieszki i też nie wpadłabym na to, że są problematyczne, świadkowa mi to uświadomiła
Koniec końców raczej będziemy mieli naklejki takie nr 2 i 3



My też będziemy mieli zaproszenie w bieli/kremie, raczej zwykłe kwadratowe.

No na fotografa to już najwyższy czas


Zgadzam się Ostatnio przechodziliśmy z TŻ koło apartu i z ciekawości weszliśmy zobaczyć obrączki. Spodobał nam się tylko 1 wzór. Jedyne co wiemy to to, że obrączki kupimy u jakiegoś lokalnego jubilera a nie w sieciówce gdzie zawsze jest drożej. Mój pierścionek zaręczynowy w aparcie jest o 400 zł droższy niż tam gdzie TŻ kupił. Nie wiem ile dał bo mnie nie obchodzi, ale raz powiedział o tej różnicy w cenie.

A tak w ogóle, do jakiej kwoty kupujecie obrączki? Czy bez limitu?

My będziemy napewno kupować u zwyczajnego jubilera; ) i ta do 2 tys te które nam się podają kosztują 1600

[Lady Audrey]

Napisane przez asiula1306

U mnie w kościele jest bardzo mało ślubów wiec musze sama dekorowac ale nie będę szła w duże koszty. Drobny bukiecik i szarfa przy ławkach i nasze krzesła tez przewiazane szarfa. Wielkich bukietów nie będę robic

U nas jest taka Pani, hm taka "woźna" w kościele no i zwykle u niej się dekoruje. Tzn na przeciwko kościoła jest kwiaciarnia, zamawia się tylko kwiaty, daje "woźnej" 50 zł a ona sama stroi kościół. Ale jako, że dziewczyna zaoferowała, że po znajomości jej koleżanka udekoruje to na to przystałam. Chciałabym tylko po róży/małym bukiecie gipsówki przy ławkach, wazony ze świecami i kwiaty na ołtarz - żadnej przesady.

[asiula1306]

Ja się boję takich "woznych" :P wole sama

[Limonkaaa88]

Napisane przez SingleLady1990

A tak w ogóle, do jakiej kwoty kupujecie obrączki?

Nasze obrączki kosztowały 900 zl i są z żółtego złota

my nie mamy ogólnie podjętej decyzji do jakiej kwoty, bo szczerze to z Tżtem nawet jeszcze o tym nie rozmawiałam, kiedyś mama coś wspominała że da mi coś do przetopienia jak będę kiedys brała ślub, nadszedł ten dzień więc jak już zbierzemy się do tego by coś wybrać to zapytam mamę czy to dalej aktualne

a obrączki chcecie żółte złoto całe ? czy z białym czy z jakimś diamencikiem ? Ja mam biały zaręczynowy ale myśłalam że obrączki żółte złoto choć nie znoszę żółtego, nie podoba mi się wolę białe, ale kolega ma białe z koleżanką iw ogóle nie widać żeby to były prawdziwe obrączki, więc zastanawiałam się nad połączeniem białego i zółtego ale jeszcze nie wiem jak to sie skończy..

[SingleLady1990]

Napisane przez Limonkaaa88

my nie mamy ogólnie podjętej decyzji do jakiej kwoty, bo szczerze to z Tżtem nawet jeszcze o tym nie rozmawiałam, kiedyś mama coś wspominała że da mi coś do przetopienia jak będę kiedys brała ślub, nadszedł ten dzień więc jak już zbierzemy się do tego by coś wybrać to zapytam mamę czy to dalej aktualne

a obrączki chcecie żółte złoto całe ? czy z białym czy z jakimś diamencikiem ? Ja mam biały zaręczynowy ale myśłalam że obrączki żółte złoto choć nie znoszę żółtego, nie podoba mi się wolę białe, ale kolega ma białe z koleżanką iw ogóle nie widać żeby to były prawdziwe obrączki, więc zastanawiałam się nad połączeniem białego i zółtego ale jeszcze nie wiem jak to sie skończy..

My mamy całe z żółtego złota klasyczne bez diamencika i ze tak powiem “ciężkie“ na wadze wiadomo złoto z czasem sie ściera i chcieliśmy konkretne obrączki aby biegnący czas bylo na nich jak najmniej widać, mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi

[asiula1306]

Ja mam pierścionek z żółtego złota wiec i obrączki takie chcemy. A tak w ogóle zapytam- kiedy się pozareczalyscie? Tzn ile czasu minie wam od zareczyn do ślubu?

[pestycyda]

Mi minęły 2 lata już... O matko hak to leci jakoś sie nam nie spieszyło. A jesteśmy razem osiem lat

[Limonkaaa88]

Napisane przez SingleLady1990

My mamy całe z żółtego złota klasyczne bez diamencika i ze tak powiem “ciężkie“ na wadze wiadomo złoto z czasem sie ściera i chcieliśmy konkretne obrączki aby biegnący czas bylo na nich jak najmniej widać, mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi

myślę że wiem o czym mówisz

Napisane przez asiula1306

Ja mam pierścionek z żółtego złota wiec i obrączki takie chcemy. A tak w ogóle zapytam- kiedy się pozareczalyscie? Tzn ile czasu minie wam od zareczyn do ślubu?

miesiąc i kilka dni temu

[pestycyda]

Limonka to gratulacje

[asiula1306]

My będziemy mieli ślub w prawie rocznicę zaręczyn, bo ślub 3.09 a zaręczyny były 12.09 a razem 6,5 roku

[daryska]

U nas w lutym minie rok od zaręczyn

A to obrączki niektóre z Was macie już kupione??? czy tylko zamówione/wybrane?
Nam się troszkę za wcześnie jeszcze wydaje kupno,wiadomo dużych zmian w rozmiarze nie będzie,ale wolimy poczekać. oglądaliśmy w kosztach 2-2.5 Takie ceny. Ale tylko przez internet także w mniejszych salonach będą chyba spoko ceny.
a mi się dwukolorowe podobają,bo taki mam pierscionek, ale raczej bez diamencików/cyrkoni i dodatkowcyh zdobień

[SingleLady1990]

Napisane przez asiula1306

Ja mam pierścionek z żółtego złota wiec i obrączki takie chcemy. A tak w ogóle zapytam- kiedy się pozareczalyscie? Tzn ile czasu minie wam od zareczyn do ślubu?

Od zaręczyn do ślubu bedzie rok i prawie 10 miesięcy

[visionAM]

Napisane przez Limonkaaa88

my nie mamy ogólnie podjętej decyzji do jakiej kwoty, bo szczerze to z Tżtem nawet jeszcze o tym nie rozmawiałam, kiedyś mama coś wspominała że da mi coś do przetopienia jak będę kiedys brała ślub, nadszedł ten dzień więc jak już zbierzemy się do tego by coś wybrać to zapytam mamę czy to dalej aktualne

a obrączki chcecie żółte złoto całe ? czy z białym czy z jakimś diamencikiem ? Ja mam biały zaręczynowy ale myśłalam że obrączki żółte złoto choć nie znoszę żółtego, nie podoba mi się wolę białe, ale kolega ma białe z koleżanką iw ogóle nie widać żeby to były prawdziwe obrączki, więc zastanawiałam się nad połączeniem białego i zółtego ale jeszcze nie wiem jak to sie skończy..

Jak to nie widać żeby to były obrączki? Bo co, nie są żółte?

[Dorotti666]

Napisane przez SingleLady1990

Od zaręczyn do ślubu bedzie rok i prawie 10 miesięcy

To tak jak u nas.



My chcemy obrączki z żółtego złota.

Będziemy mieli co przetapiać więc mam nadzieję ze zmieścimy się w kwocie do 800-1000zl .

[pestycyda]

Haha to widze ze tylko nam sie tak " nie spieszylo"
Ale w sumie to sie ciesze. Czasem narzekalam ze juz chcialabym byc po.
Ale tak to mam juz mieszkanie swoje ( w sensie bankowe), czesciowo wyremontowane. Zyjemy sobie jak pączki w maśle. Praca w miarę stała jest. I nie przypominam sobie żebym w życiu taka szczesliwa byla

Edit: obraczki w planach:p

[asiula1306]

My też już mamy życie ustatkowane, oboje mamy prace taka powiedzmy... docelową (ja np większą część swojego życia zawodowego spędziłam na pracy w sklepach i traktowałam to jako pracę studencką z której w każdej chwili mogę odejść i która ani nie rozwija jakoś szałowo ani nie daje kokosów). Tez mamy mieszkanie "bankowe" i je próbujemy urządzić, toczymy spokojne, unormowane życie, jesteśmy gotowi na ślub i na dziecko ale nie ukrywam- musieliśmy do tego dojrzeć i ciesze się w sumie ze tak długo byliśmy razem bez zareczyn (chociaż aż mnie skręcalo jak mi się tz nie oświadczał ). Jeszcze do pełni szczęścia brakuje mi zwierzątka w mieszkaniu ale to byłoby nierozsądne

[Limonkaaa88]

Napisane przez pestycyda

Limonka to gratulacje

dziękuję

Napisane przez visionAM

Jak to nie widać żeby to były obrączki? Bo co, nie są żółte?

no moim zdaniem wyglądają jak takie pierścionki jak się nosi jak się jest młodym kiedys sama takie nosilam z bylym trochę podobne do różańców w obrączce, no dla mnie ni w ząb ni w oko, sama się upierałam że chcę mieć tylko białe złoto w obrączkach ale po spojrzeniu jak to wygląda to niestety ale odpada może to kwestia też tego że od zawsze te żółte złoto po ślubie i inaczej się patrzy na takie białe, ja bardziej myślę o biało żółtym jednak żeby ten żółty dodatek gdzieś był

Napisane przez pestycyda

Haha to widze ze tylko nam sie tak " nie spieszylo"
Ale w sumie to sie ciesze. Czasem narzekalam ze juz chcialabym byc po.
Ale tak to mam juz mieszkanie swoje ( w sensie bankowe), czesciowo wyremontowane. Zyjemy sobie jak pączki w maśle. Praca w miarę stała jest. I nie przypominam sobie żebym w życiu taka szczesliwa byla

Edit: obraczki w planach:p

oo to nas czeka ta przyjemność "bankowa" po ślubie .. narazie tak sobie żyjemy wynajmując a mnie krew zalewa jak już 2 lata prawie oddajemy tą kasę obcym ;p

[asiula1306]

Ponoć jest też taki zwyczaj ze jak się jest zaręczonym to nosi się srebrne obrączki. Tak mi tz mówił ale nie wiem czy sobie nie wymyślił :P myślę że obrączki całe z białego złota są po prostu rzadko spotykane, najczęściej jednak wybiera się to żółte złoto. Mi się białe złoto bardzo podoba ale żółte jest jak dla mnie bardziej tradycyjne a zawsze chciałam mieć tradycyjne, proste obrączki tym bardziej ze nie noszę zbyt dużych ilości biżuterii a już najbardziej pierścionków wiec tez nie chce by było to coś rzucjacego się w oczy. Pierścionek tez mam prosty, mały ale wszyscy mówią ze oczko się jakoś wyjątkowo mieni.

[Stokrotek90]

My planujemy "bankowe" mieszkanie po ślubie. Póki co wynajem. Stabilność finansowa jest, ale względna jeszcze.

Co do obrączek - my też żółte złoto. Teraz już mogę wrzucić fotkę.

[asiula1306]

Bardzo ładne obrączki
My mamy małe mieszkanie, bo chcemy docelowo budować dom. Pierwsze dziecko urodzi się w mieszkaniu ale na dwójkę juz będzie ciasno (no moze dwojka maluszkow jeszcze ale jak podrosną to nie bedzie miejsca) wiec będziemy musieli poszukać czegoś większego.