Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-24, 08:53   #4471
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Hejka
Maly jak zwykle obudzil sie jak TZ wychodzil, ale dzis nie dziwne, bo strasznego halasu narobil
Potem nad ranem ok 8 00 znowu sie grzebal, lubie jak sie tak grzebie, byle nie kopal
Ja juz po sniadanku pomidorki z bialym twarozkiem i szczypiorkiem z wlasnego ogrodka
Mi tez sie cellulit zrobil, musze zaczac sie masowac pod prysznicem, moze choc troszke pomoze
Lece sie kapac i jade na poczte...
Za walkę z cellulitem to ja się wezmę po ciąży. Zimna i ciepła woda, to najskuteczniejszy sposób na walkę z tym cholerstwem. No i jeszcze maseczka z kawy. Reszta obawiam się, że zda się na bardzo niewiele
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:08   #4472
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Za walkę z cellulitem to ja się wezmę po ciąży. Zimna i ciepła woda, to najskuteczniejszy sposób na walkę z tym cholerstwem. No i jeszcze maseczka z kawy. Reszta obawiam się, że zda się na bardzo niewiele
ja cellulit w ciąży mogę mieć byle tylko nie pojawiły mi się rozstępy na brzuchu i piersiach bo gdzie indziej to już mam
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:11   #4473
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
ja cellulit w ciąży mogę mieć byle tylko nie pojawiły mi się rozstępy na brzuchu i piersiach bo gdzie indziej to już mam
Ja mam na piersiach ... są tak paskudne, czerwone pręgi, jak jakieś blizny. Jestem załamana ... a do tego wiem, że będą wisieć
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:14   #4474
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Ja mam na piersiach ... są tak paskudne, czerwone pręgi, jak jakieś blizny. Jestem załamana ... a do tego wiem, że będą wisieć
czemu nas to spotyka
chyba przez ostatnie 2 miesiące będę się smarować co pare minut
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:18   #4475
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
czemu nas to spotyka
chyba przez ostatnie 2 miesiące będę się smarować co pare minut

Te rozstępy trochę przygasną ... ale jak piersi będą mi wisieć, to chyba tylko agrafkami do szyi będę je przyczepiać
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:21   #4476
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cześć dziewczyny! Ale miałam do nadrobienia Wczoraj po pracy byliśmy w mieście na obiedzie i na zakupach, a potem u mojego taty świętować. Nie miałam kiedy wejść na Wizaż. W dodatku wróciłam pierwsza do domu przed 22. Mąż pół godziny później, oczywiście "w stanie wskazującym", bo brak mu asertywności przy moim tacie i grzecznie pił z nim Schmuglera, którego kupiliśmy na Dzień Ojca. Myślałam, że wrócimy wcześniej i sami sobie zrobimy "Dzień Ojca" (w łóżku). A tak nie dość, że było późno, to mąż ledwie żywy - skończyło się na bieganiu do toalety, bo mu zaszkodziła mieszanka - sałatka na obiad, a potem alkohol. Wkurzona byłam jak nie wiem co. Dzisiaj rano próbował mnie przepraszać, ale ja się spieszyłam do pracy. Ciekawe, co wymyśli po południu, żeby mnie obłaskawić

Sorejna, gratuluję na niebiesko.
[Też bym tak chciała... (w dodatku dziś są imieniny Jana)]

Co do łóżeczka, to my kupujemy z firmy Klupś Radka VII z szufladą w naturalnym sosnowym kolorze. Jest ładnie wykończone.

U mnie dziś znowu pięknie, ale wietrznie.

Byliśmy wczoraj w Smyku i mąż zachwycił się... zabawkami Hefalumpy też były, ale najcudowniejsze to wielkie (metrowej wielkości) misie. Musowo taki kiedyś wyląduje w pokoju dziecięcym jako amortyzator rogu pokoju

Zaczynamy 25 tc
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:25   #4477
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Ale miałam do nadrobienia Wczoraj po pracy byliśmy w mieście na obiedzie i na zakupach, a potem u mojego taty świętować. Nie miałam kiedy wejść na Wizaż. W dodatku wróciłam pierwsza do domu przed 22. Mąż pół godziny później, oczywiście "w stanie wskazującym", bo brak mu asertywności przy moim tacie i grzecznie pił z nim Schmuglera, którego kupiliśmy na Dzień Ojca. Myślałam, że wrócimy wcześniej i sami sobie zrobimy "Dzień Ojca" (w łóżku). A tak nie dość, że było późno, to mąż ledwie żywy - skończyło się na bieganiu do toalety, bo mu zaszkodziła mieszanka - sałatka na obiad, a potem alkohol. Wkurzona byłam jak nie wiem co. Dzisiaj rano próbował mnie przepraszać, ale ja się spieszyłam do pracy. Ciekawe, co wymyśli po południu, żeby mnie obłaskawić

Sorejna, gratuluję na niebiesko.
[Też bym tak chciała... (w dodatku dziś są imieniny Jana)]

Co do łóżeczka, to my kupujemy z firmy Klupś Radka VII z szufladą w naturalnym sosnowym kolorze. Jest ładnie wykończone.

U mnie dziś znowu pięknie, ale wietrznie.

Byliśmy wczoraj w Smyku i mąż zachwycił się... zabawkami Hefalumpy też były, ale najcudowniejsze to wielkie (metrowej wielkości) misie. Musowo taki kiedyś wyląduje w pokoju dziecięcym jako amortyzator rogu pokoju

Zaczynamy 25 tc
Aj zazdroszcze Ci malin tych chwil, kiedy małż będzie Cie przepraszał
Mam nadzieje, że kiedyś trafie na swojego TZ ... bardzo bym chciała
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:27   #4478
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Aj zazdroszcze Ci malin tych chwil, kiedy małż będzie Cie przepraszał
Mam nadzieje, że kiedyś trafie na swojego TZ ... bardzo bym chciała
Trafisz, trafisz. Prędzej czy później, ale znajdziesz swoją prawdziwą połówkę, która pokocha Ciebie i Twoje dziecko.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:29   #4479
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Trafisz, trafisz. Prędzej czy później, ale znajdziesz swoją prawdziwą połówkę, która pokocha Ciebie i Twoje dziecko.
Mam nadzieję, że stanie się to zanim wpadnę w jakąś depresję
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:32   #4480
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Malin czy to łóżeczko ma wyjmowane te 3 szczebelki? bo już nie pamiętam a też mi się ono podoba i właśnie takie jasne sosnowe
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:35   #4481
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Malin czy to łóżeczko ma wyjmowane te 3 szczebelki? bo już nie pamiętam a też mi się ono podoba i właśnie takie jasne sosnowe
ma. Chyba wszystkie z Klupsia mają taką opcję
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-24, 09:41   #4482
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

czesc dziewczyny
ja juz wiem dlaczego sie najwiecej tyje od 6 miesiaca- przynajmniej wiem dlaczego u mnie tak jest- otoz ciagle jem i ciagle mi malo i ciagle czegos mi sie chce alez to jest wkurzajace. juz nawet nie chodzi o to przytycie ale czlowiek ani chwili nie moze byc syty i zadowolony
jak tak dalej pojdzie to bedzie ze mnie niezle foczysko hihiihi

w dodatku zgaga mnie dopadla- mam ja juz od pary dni cale szczescie ze nie non stop- jednak do tej pory atakowala tylko wieczorami- a dzisiaj juz z samego rana narazie lecze sie rennie, kefirkiem, mogdalami i mieta. na troche pomaga.

dzisiaj w sklepie spotkalam moja dawna przyjaciolke ze studiow z ktora mieszkalam na stancji. opowiem wam o niejona przed ciaza miala cialo i skore IDAL-zero cellulitu (naprawde zero- czego u zadnej innej dziewczyny w tym wieku nie odkrylam), zero tluszczu (cialo naprawde wyjatkow zgrabne, jedrne) i bez zadnych skaz typu rozstepy. aha i co najwazniejsze jadla wszystko i duzo!!! i nawet w nocy potrafila zrobic wielka miche frytek i zjesc (jak studiowalysmy to wlasnie tak sie odzywialysmy). wszystkie tego jej zazdroscilysmy- a szczegolnie ja, bo ja przy niej przytylam a ona ani grama. no ale do czasu.... az zaszla w ciaze. w ciazy jadla nadal tyle samo - czyli i czasem duzo i czasem tlusto i kalorycznie- no i tragicznie przytyla (ponad 30kg), makabryczny wyrosl jej cellulit, a rozstepy...... MASAKRA (takich pregow to ja w zyciu nie widzialam)!!! oj tragednia- mowie wam. dzisiaj jak ja spotkalam to dziecko juz ma 5 lat, ona nadal ma pare kilo za duzo (ale juz nie jest olbrzymem, no ale nie ma juz figury modelki), cellulit i rozstepy czesciowo zlikwidowane masazami i zabiegami u kosmetyczki (ale podobno dlugo to trwalo i duzo kasy na to poszlo). ona boi sie drugiej ciazy bo nie chce znowu przez to przechodzic.
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:44   #4483
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Witajcie!

Ale dziś pospałyśmy aż do 9 !! I maleńka też pospała

sorejna, foteczki są piękne!!!!!!!!!


Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość

Dyskutowaliśmy ostatnio na temat imienia.
Rozważamy wspólnie akceptowalne imiona: Stanisław, Sylwester, Aleksander, Dariusz.
Mamy jeszcze o tym rozmawiac, ewentualnie dorzucic nowe typy.....
Tylko nie wiem jak mam zachowac obiektywizm, skoro gdzieś po drodze zaczęłam myślec o synku "mój Staś"
No nie mogę przestac...
no to czuję, że będzie Staś

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Cellulit mam odkąd pamiętam ... od gimnazjum chyba. Zawsze miałam z nim problemy. Gdy tyłam robił się nawet na brzuchu, łydkach. Potem jak w II klasie liceum wpadłam w szał odchudzania (początki anoreksji) ważyłam 47 kilo (wzrost 170, brak okresu itd) cellulit też by był, gdybym nie katowała się lodowatymi prysznicami, w ten sposób zniknął a ja musiałam zaczać jeść, bo zaczynałam słabnąć, ale człowiek to głupi jest.

A teraz w ciąży cellulit mam na pośladkach (+ rozstępy z dojrzewania [mój tyłek wygląda, jak zaorany przez ciągnik]) na udach, na łydkach, nawet trochę na kostkach. Na szczęście nie mam na brzuchu


Co do imion to dla synka napewno: TYMOTEUSZ i żadne zmieny nie wchodzą w gre. Już cała rodzina tylko pyta: Jak Tymek, co u Tymka, a Tymuś, jak się czuje Wieć Tymoteuszek zostaje.
Co do córki, to chyba z tego wszystkiego nazwę Tymoteuszka ... bo żadno imie nie przypadło mi do gustu ...
A jak się dowiedziałam o ciąży, i rodzice z babcią już wiedzieli, to wyszło takie niewiadomo co ... Mariolka Janusz (bo mariolka - namiętni oglądacze kabaretu, ta moja rodzinka - a Janusz, bo mój tato ma tak na imie) ... i zostało jak dziewczynka, to Mariolka Janusz ...
Mi się bardzo podoba Bianka i Blanka ... ale nie sądze, ze takiego wyboru dokonam ....
a to mozna tak dziewczynce na drugie męskie imię dać? nie wiedziałam.

ja się cellulitem nie przejmuję wogóle- może i mam ale jak mam to nawet nie wiem jak wygląda, albo nie zauważam, albo nie mam.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość

No i dostałam maila od promotorki, że mam już składać pracę od 1 lipca, żeby móc się bronić około 14-15 lipca
Także wszystko widzę szybko się dzieje
super, wow, to będziesz panią mgr

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Hello Mamuśki
wreszcie nadrobiłam
teraz zajadam śniadanko bo już strasznie głodna jestem
wczoraj mój synek nie wiem co on robił w tym brzuchu ale tak się siłował wyprzeć plecki do góry, że aż mnie brzuch bolał w tym miejscu gdzie była gula i strasznie to było twarde
jak go popukałam to chwilę zamarł i się przekręcił na drugą stronę.
I tak mu się to spodobało, że tak robił jeszcze parę razy
moja mała jak zaczyna zabawy czasem to mam wrażenie, że się chce na zewnątrz przez mój pepek wydostać. mąż to tak się smieje, bo już nawet ręki nie musi przykładać, bo widać wszystko przez brzuch...

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Ale miałam do nadrobienia Wczoraj po pracy byliśmy w mieście na obiedzie i na zakupach, a potem u mojego taty świętować. Nie miałam kiedy wejść na Wizaż. W dodatku wróciłam pierwsza do domu przed 22. Mąż pół godziny później, oczywiście "w stanie wskazującym", bo brak mu asertywności przy moim tacie i grzecznie pił z nim Schmuglera, którego kupiliśmy na Dzień Ojca. Myślałam, że wrócimy wcześniej i sami sobie zrobimy "Dzień Ojca" (w łóżku). A tak nie dość, że było późno, to mąż ledwie żywy - skończyło się na bieganiu do toalety, bo mu zaszkodziła mieszanka - sałatka na obiad, a potem alkohol. Wkurzona byłam jak nie wiem co. Dzisiaj rano próbował mnie przepraszać, ale ja się spieszyłam do pracy. Ciekawe, co wymyśli po południu, żeby mnie obłaskawić


Byliśmy wczoraj w Smyku i mąż zachwycił się... zabawkami Hefalumpy też były, ale najcudowniejsze to wielkie (metrowej wielkości) misie. Musowo taki kiedyś wyląduje w pokoju dziecięcym jako amortyzator rogu pokoju

Zaczynamy 25 tc
ooooo, my wczoraj świętowaliśmy polski dzień ojca spacerkiem do parku i lodami, baaardzo miło.
a mąż napewno coś wymyśli, żeby cię ugłaskać

mój mąz ma tak samo, wchodzimy do sklepu dziecięcego i męża już nie ma : znika w dziale z zabawkami stąd wreszcie zakupił hefalumpa

pije ktoś kawusie z mleczkiem?
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:44   #4484
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Sorejna śliczny jest Twój maluszek, zazdroszczę Ci takich zdjęć, na których tyyle widać to będzie super pamiątka!
Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Kilogramy matki nie maja wplywu na wage maluszka, tak mi ginek mowil
Mam na to świeży przykład z życia- moja sąsiadka wczoraj urodzila, przytyła w ciąży 28 kg a dzidzuś ważył 2950...
Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
mi już w 11 tyg. gin mówił, że dzidzia wygląda na12, a ja wtedy jeszcze chudłam, więc to się zgadza i jak widać maluszek nadal wyrywa się o tydzień do przodu

dziś przeglądałam się w lustrze, mogę pomarzyć o krótkich spódniczkach - bosie co za cellulit więc już wiem gdzie te kg. się gromadzą od jutra owoce i spacery, spacery, spacery no i jak mój wróci, to go nastraszę, niech się chłop weźmie za masowanie, bo ostatnio zaniedbał swoje obowiązki i to pewnie dlatego
Też mam straszny cellulit nie myślałam że mogę kiedykolwiek mieć coś takiego! Mam nadzieję, że gdy hormony przestaną wariować po ciąży, to jakoś się go pozbędę... czy to już tak zostanie
Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Gratuluję !

Dyskutowaliśmy ostatnio na temat imienia.
Rozważamy wspólnie akceptowalne imiona: Stanisław, Sylwester, Aleksander, Dariusz.
Mamy jeszcze o tym rozmawiac, ewentualnie dorzucic nowe typy.....
Tylko nie wiem jak mam zachowac obiektywizm, skoro gdzieś po drodze zaczęłam myślec o synku "mój Staś"
No nie mogę przestac...
Moja Basia też była przez jakiś czas Stasiem w mojej głowie
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:51   #4485
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny
ja juz wiem dlaczego sie najwiecej tyje od 6 miesiaca- przynajmniej wiem dlaczego u mnie tak jest- otoz ciagle jem i ciagle mi malo i ciagle czegos mi sie chce alez to jest wkurzajace. juz nawet nie chodzi o to przytycie ale czlowiek ani chwili nie moze byc syty i zadowolony
jak tak dalej pojdzie to bedzie ze mnie niezle foczysko hihiihi

w dodatku zgaga mnie dopadla- mam ja juz od pary dni cale szczescie ze nie non stop- jednak do tej pory atakowala tylko wieczorami- a dzisiaj juz z samego rana narazie lecze sie rennie, kefirkiem, mogdalami i mieta. na troche pomaga.

dzisiaj w sklepie spotkalam moja dawna przyjaciolke ze studiow z ktora mieszkalam na stancji. opowiem wam o niejona przed ciaza miala cialo i skore IDAL-zero cellulitu (naprawde zero- czego u zadnej innej dziewczyny w tym wieku nie odkrylam), zero tluszczu (cialo naprawde wyjatkow zgrabne, jedrne) i bez zadnych skaz typu rozstepy. aha i co najwazniejsze jadla wszystko i duzo!!! i nawet w nocy potrafila zrobic wielka miche frytek i zjesc (jak studiowalysmy to wlasnie tak sie odzywialysmy). wszystkie tego jej zazdroscilysmy- a szczegolnie ja, bo ja przy niej przytylam a ona ani grama. no ale do czasu.... az zaszla w ciaze. w ciazy jadla nadal tyle samo - czyli i czasem duzo i czasem tlusto i kalorycznie- no i tragicznie przytyla (ponad 30kg), makabryczny wyrosl jej cellulit, a rozstepy...... MASAKRA (takich pregow to ja w zyciu nie widzialam)!!! oj tragednia- mowie wam. dzisiaj jak ja spotkalam to dziecko juz ma 5 lat, ona nadal ma pare kilo za duzo (ale juz nie jest olbrzymem, no ale nie ma juz figury modelki), cellulit i rozstepy czesciowo zlikwidowane masazami i zabiegami u kosmetyczki (ale podobno dlugo to trwalo i duzo kasy na to poszlo). ona boi sie drugiej ciazy bo nie chce znowu przez to przechodzic.
Zobaczymy, jak to będzie u nas ... to zależy od ciała każdej z Nas, od przemiany materii, od wody w organiźmie itd

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość


a to mozna tak dziewczynce na drugie męskie imię dać? nie wiedziałam.

ja się cellulitem nie przejmuję wogóle- może i mam ale jak mam to nawet nie wiem jak wygląda, albo nie zauważam, albo nie mam.


pije ktoś kawusie z mleczkiem?

Nikuś oczywiście, że nie wolno Tylko moja rodzina tak się śmiała i teraz wszyscy mają ubaw po pachy, jak wchodze do domu i kazdy mówi: przyszła Mariolka Janusz.

Cellulit to skórka pomarańczowa. Jak bierzesz w palce skórę np. na udach to jak masz cellulit to robią Ci się grudki pod palcami Ja mam, i nawet nie muszę brać skóry w palce ...

Nie poje kawy, chociaż czasami mam ochotę, ale szybko mi przechodzi
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:58   #4486
nimitz
Raczkowanie
 
Avatar nimitz
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: St Etienne
Wiadomości: 173
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

hejka!!

Sorejna śliczne fotki, ale masz przystojniaka!!

A u mnie dzis slonko!! Jestem juz po kawce, i po sniadanku i chyba czas na spacer i zakupy. Po poludniu ma padac, wiec musze wykorzystać sloneczko na maksa!
__________________
6. 10. 2009 ... nas troje
nimitz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 09:59   #4487
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny
ja juz wiem dlaczego sie najwiecej tyje od 6 miesiaca- przynajmniej wiem dlaczego u mnie tak jest- otoz ciagle jem i ciagle mi malo i ciagle czegos mi sie chce alez to jest wkurzajace. juz nawet nie chodzi o to przytycie ale czlowiek ani chwili nie moze byc syty i zadowolony
jak tak dalej pojdzie to bedzie ze mnie niezle foczysko hihiihi
ja też mam apetyt, ale kłopot w tym, że coraz mniej mogę zjeść na raz- może dlatego, że macica się rozrasta i nie ma miejsca dla żołądka, dlatego jem częśto ale nieduże porcje.

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość

Nikuś oczywiście, że nie wolno Tylko moja rodzina tak się śmiała i teraz wszyscy mają ubaw po pachy, jak wchodze do domu i kazdy mówi: przyszła Mariolka Janusz.

Cellulit to skórka pomarańczowa. Jak bierzesz w palce skórę np. na udach to jak masz cellulit to robią Ci się grudki pod palcami Ja mam, i nawet nie muszę brać skóry w palce ...

Nie poje kawy, chociaż czasami mam ochotę, ale szybko mi przechodzi

eeee tam, cellulit- nie przeraża mnie wogóle

ja niestety jestem niskociśnieniowiec i bez kawy o poranku walczyłabym z potwornym bólem głowy- moja położna mówi: lepsza filiżanka kawy dziennie niż paracetamol dzień w dzień.
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:02   #4488
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cellulit to straszna rzecz ...
I potrafi być naprawdę okropny i często uprzykrza życie
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:04   #4489
Biedroneczkaolga
Zadomowienie
 
Avatar Biedroneczkaolga
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Ja mam na piersiach ... są tak paskudne, czerwone pręgi, jak jakieś blizny. Jestem załamana ... a do tego wiem, że będą wisieć
ja też mam sraszne rozstępy na piersiach - czerwone pręgi ze wszystkich stron - wygląda to jak słoneczko z promieniami - okropnośc !!!!!!!!!!!!!! stosuje już kremy vischy, mustella, oliwkę i jaeszcze niemiecką żółtą śmierdzącą maść - a tu ciągle nowe wrrrrr



Zartowniś Mój celulit też się powoli ujawnia - ja tam wole nie patrzeć w te obszary
Moje Maleństwo - narazie staneło na Wojtusiu- dzisiaj się wierciło niemiłosiernie ... a jak fajnie brzuch skakał i nie tylko z jenej syrony tylko cały - wyglądało to jakby się przeciągał a ja leżałam z bananem na ustach
Alisanko ja poczułam pierwsze ruchy szybciutko - tak między 16 - 17 tc

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Sorejna Gratuluje synusia ja do Wasilewskiego wybiram się na 4D 7 sierpnia, teraz jak byłam to mały się schował i prawie nic nie było widać twarzyczki... Jakie masz ułożenie dzidziusia że tak ładnie widać? Zazdroszcze rozmierów dzidzi mój taki malutki i nie wymiarowy buuuu i te krótkie nóżki - ciągle się tym martwie.
Śliczne fotki
Fasoleczko Ja poproszę słoneczka bo u nas paskudna pogoda
__________________
Wojtuś 17.09.2009
Anielka 24.11.2012
Biedroneczkaolga jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-24, 10:05   #4490
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
(...)no to czuję, że będzie Staś



a to mozna tak dziewczynce na drugie męskie imię dać? nie wiedziałam.
(...)
Będzie szantaż emocjonalny i wszelkie inne metody manipulacji
Zawalczę o Stasia.
Może byc Jan Maria, to czemu nie Mariola Janusz? to by dyskryminacja była

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
(...)Moja Basia też była przez jakiś czas Stasiem w mojej głowie
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:05   #4491
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Kilogramy matki nie maja wplywu na wage maluszka, tak mi ginek mowil

Juz szukalam na necie, nie powinno zaszkodzic, po drugie mysle sobie, ze jakos ciezarnym krowa pastuchy nie szkodza to i mi nie zaszkodzi

A pastuch jest zaraz za siatka, kopa dostalam jak chcialam uciac bambus i nim dotknelam do przewodu, no nic czekam na sygnal od obcego
Ps. Ha ha bardzo smieszne-kopnieta mamusia to i kopniety synus, co

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------




Ja pierwsze ruchy poczulam w samochodzie, ja scisnelam malucha siedzac, scisnij swojego Aliisanko to moze tez sie szybciej wkurzy, moj do tej pory nie lubi scisku i cos czuje, ze jak mu braknie miejsce to moze sie wczesniej urodzi, ze zlosci

Ps. Obcy przezyl juz mnie skopał
Lece wziac prysznic
Mój też nie lubi ciasnoty. A ja mu non stop serwuje takie atrakcje, jak przy laptopie siedzę. Ale to wina psa i kota, które się do mnie gramolą i układają na moich plecach, więc automatycznie mam przechył w dół. Młody chwile wytrzymuje o czym zaczyna się prostować i kopie.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:05   #4492
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
ma. Chyba wszystkie z Klupsia mają taką opcję
o to dobrze bo jak synuś będzie jak mamusia to jest to konieczna opcja. Aaaa i jeszcze, czy te "listwy" wokół łóżeczka są pokryte gumą? bo niektóre mają coś takiego po to, że jak dziecko zaczyna gryźć to żeby nie zjadało lakieru, bo jak synuś znów wda sie w matkę to też jest to u mnie koniecznością
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:12   #4493
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

witam!

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość

a mówiłam Wam, że w weekend mój mąż kupił Lence...hefalumpa
słodziutki jest! a żebyście widziały mojego męża w sklepie jak ściskał zabawkę ogladał, dotykał żeby ocenić jej bezpieczeństwo, czy nie ma ostrych zakończeń itp ( a to pluszowa zabawka..) z dobre 5 minut spędził z poważną miną testując hefalumpa po czym przyniósł mi i kazał jeszcze raz sprawdzić..
ech ci tatusiowie - są słodcy


Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość

ja ćwiczę 4-5 razy w tyg, staram się codziennie ale wiadomo jak to wychodzi. w weekendy nie ćwicze. po ćwiczeniach relaksacja z wizualizacją. zawsze na ćwiczenia i relaksację puszczam sobie miłą muzykę relaksacyjną. bardzo to lubię
twarda jesteś z ćwiczeniami
ja też cwicze w zasadzie codziennie - chyba, że mykam na basen to wtedy nie
no i jak przychodze wypluta z pracy to sobie odpuszczam, bo chyba nie chodzi o to by się zajechać

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
cześć Mamuśki

My już po badaniu.
Ledwo położyłam się na kozetkę i ledwo co gin przyłożył sprzęcior do brzuszka a już usłyszeliśmy
<to teraz zbadamy waszego synka>
Oniemiałam przeczucie miałam na dziewczynkę, a tu taka niespodzianka
Jestem taka szczęśliwa w końcu upragniony wnuczek, wśród wszystkich dziewczynek w rodzinie


ale mnie martwi jedno, okazało się że mam 4 guzki w lewym płacie tarczycy i czekają mnie teraz badania
no to gratulacje z powodu synka!!!!!!!!!!!!!
i nie martw się na zapas na pewno będzie wszystko dobrze

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość
A teraz idę spać, bo o 5 rano wyjeżdżamy do Warszawy na lotnisko i czeka nas długa podróż Trzymajcie kciuki za szczęśliwy lot do Chicago
zaciśnięte kciuki

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Moje dzieciątko codziennie o 2:30 robi mi pobudkę i zaczyna się bawić. Nie ma siły, muszę pare razy popukać, żeby poszedł spać. A rano jak wstaje zawsze z lewej strony mam gule, kłade się na plecy i widać, jak się przemieszcza. Ale tylko chwilke, a potem cisza przez cały dzień. I znowu o 2 tańcowanie
moje MAleństwo zawsze mnie budzi około 3 w nocy, potem zasypia - jak mnie już rozbudzi, a potem bryka jak jestem w pracy, potem spokój, a potem znów wieczorem jest bardziej aktywne - ogólnie ma większą aktywność popołudniowo - wieczorną

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Ale miałam do nadrobienia Wczoraj po pracy byliśmy w mieście na obiedzie i na zakupach, a potem u mojego taty świętować. Nie miałam kiedy wejść na Wizaż. W dodatku wróciłam pierwsza do domu przed 22. Mąż pół godziny później, oczywiście "w stanie wskazującym", bo brak mu asertywności przy moim tacie i grzecznie pił z nim Schmuglera, którego kupiliśmy na Dzień Ojca. Myślałam, że wrócimy wcześniej i sami sobie zrobimy "Dzień Ojca" (w łóżku). A tak nie dość, że było późno, to mąż ledwie żywy - skończyło się na bieganiu do toalety, bo mu zaszkodziła mieszanka - sałatka na obiad, a potem alkohol. Wkurzona byłam jak nie wiem co. Dzisiaj rano próbował mnie przepraszać, ale ja się spieszyłam do pracy. Ciekawe, co wymyśli po południu, żeby mnie obłaskawić

Zaczynamy 25 tc
Malin my czekamy na poznanie płci do porodu - jesteśmy TWARDE!!!!!!!!!!!!!!
wytrzymamy?????
a TZ niech się powyśliła troszke

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Mam nadzieje, że kiedyś trafie na swojego TZ ... bardzo bym chciała
trafisz, na pewno trafisz


a ja mam pasukdną pogodę za oknem (od piątku tak się ciągnie) i zaczynam mieć ponure myśli (jak Kłapouchy)

i udało nam wczoraj wzruszyć TŻ - niespodziewajka z okazji dnia taty

wracam do kolokwiów - kurcze jak można takie bzdury pisać, ja się pytam
jak ja to mam ocenić??????
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-24, 10:25   #4494
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
o to dobrze bo jak synuś będzie jak mamusia to jest to konieczna opcja. Aaaa i jeszcze, czy te "listwy" wokół łóżeczka są pokryte gumą? bo niektóre mają coś takiego po to, że jak dziecko zaczyna gryźć to żeby nie zjadało lakieru, bo jak synuś znów wda sie w matkę to też jest to u mnie koniecznością
Taki to już urok osiadania dzieci-muszą coś obżerać Moja siostra z tajniaka wydłubała dziurę w ścianie bo tynk zjadała... natomiast przy jej synu trzeba było wszystkie zapałki ukrywać bo jak jakieś dorwał to siarkę zlizywał

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
ja też mam sraszne rozstępy na piersiach - czerwone pręgi ze wszystkich stron - wygląda to jak słoneczko z promieniami - okropnośc !!!!!!!!!!!!!! stosuje już kremy vischy, mustella, oliwkę i jaeszcze niemiecką żółtą śmierdzącą maść - a tu ciągle nowe wrrrrr



Zartowniś Mój celulit też się powoli ujawnia - ja tam wole nie patrzeć w te obszary
Moje Maleństwo - narazie staneło na Wojtusiu- dzisiaj się wierciło niemiłosiernie ... a jak fajnie brzuch skakał i nie tylko z jenej syrony tylko cały - wyglądało to jakby się przeciągał a ja leżałam z bananem na ustach
Alisanko ja poczułam pierwsze ruchy szybciutko - tak między 16 - 17 tc

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Sorejna Gratuluje synusia ja do Wasilewskiego wybiram się na 4D 7 sierpnia, teraz jak byłam to mały się schował i prawie nic nie było widać twarzyczki... Jakie masz ułożenie dzidziusia że tak ładnie widać? Zazdroszcze rozmierów dzidzi mój taki malutki i nie wymiarowy buuuu i te krótkie nóżki - ciągle się tym martwie.
Śliczne fotki
Fasoleczko Ja poproszę słoneczka bo u nas paskudna pogoda
Ja na szczęście dalej nie mam problemów ze skórą. Cellulitis jak bym dobrze poszukała to pewnie bym znalazła, ale z tym mogę żyć, ale rozstępów to się boje jak diabeł święconej wody... moja mama ma skórę idealną nie ma rozstępów, cellulitu a niczym się nie smaruje. I praktycznie nie ma żadnego owłosienia...
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:28   #4495
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Taki to już urok osiadania dzieci-muszą coś obżerać Moja siostra z tajniaka wydłubała dziurę w ścianie bo tynk zjadała... natomiast przy jej synu trzeba było wszystkie zapałki ukrywać bo jak jakieś dorwał to siarkę zlizywał
czyli nie jestem jedyna
ja podobno jako dziecko obgryzłam całe łóżeczko dookoła, zjadałam szklanki i bombki szklane z choinki
podobno jak była wigilia to zamknęłam się w dużym pokoju jak rodzice w kuchni z rodziną pakowali prezenty i zjadałam w najlepsze bombki własnie, mamę zastanowiła cisza więc jak weszła to podobno z mojej buzi leciała krew jak z horroru ale naszczęście nic sie nie stało
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:32   #4496
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ja też mam apetyt, ale kłopot w tym, że coraz mniej mogę zjeść na raz- może dlatego, że macica się rozrasta i nie ma miejsca dla żołądka, dlatego jem częśto ale nieduże porcje.




eeee tam, cellulit- nie przeraża mnie wogóle

ja niestety jestem niskociśnieniowiec i bez kawy o poranku walczyłabym z potwornym bólem głowy- moja położna mówi: lepsza filiżanka kawy dziennie niż paracetamol dzień w dzień.
Co do apetytu i możliwości pochłaniania jedzenia, mam tak samo. Więc też wsuwam często ale mało (tak jak zawsze starałam się jeść). Tekst mojego małża mnie ostatnio rozwalił-zajrzał do lodówki, spojrzał na mnie i stwierdził-no tak, wszystko zeżarłaś

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
czyli nie jestem jedyna
ja podobno jako dziecko obgryzłam całe łóżeczko dookoła, zjadałam szklanki i bombki szklane z choinki
podobno jak była wigilia to zamknęłam się w dużym pokoju jak rodzice w kuchni z rodziną pakowali prezenty i zjadałam w najlepsze bombki własnie, mamę zastanowiła cisza więc jak weszła to podobno z mojej buzi leciała krew jak z horroru ale naszczęście nic sie nie stało
Mój tato nadgryzał szklanki

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Mam na to świeży przykład z życia- moja sąsiadka wczoraj urodzila, przytyła w ciąży 28 kg a dzidzuś ważył 2950...
Jak ja bym chciała urodzić takie dziecko do 3 kg... Dzisiaj mi się znowu śniło, że rodzę...
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:33   #4497
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Dzień dobry

Ależ w nocy grzmiało, świeciło, lało... burza, a ja sama z synkiem w brzuchu
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:35   #4498
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny
ja juz wiem dlaczego sie najwiecej tyje od 6 miesiaca- przynajmniej wiem dlaczego u mnie tak jest- otoz ciagle jem i ciagle mi malo i ciagle czegos mi sie chce alez to jest wkurzajace. juz nawet nie chodzi o to przytycie ale czlowiek ani chwili nie moze byc syty i zadowolony
jak tak dalej pojdzie to bedzie ze mnie niezle foczysko hihiihi

w dodatku zgaga mnie dopadla- mam ja juz od pary dni cale szczescie ze nie non stop- jednak do tej pory atakowala tylko wieczorami- a dzisiaj juz z samego rana narazie lecze sie rennie, kefirkiem, mogdalami i mieta. na troche pomaga.

dzisiaj w sklepie spotkalam moja dawna przyjaciolke ze studiow z ktora mieszkalam na stancji. opowiem wam o niejona przed ciaza miala cialo i skore IDAL-zero cellulitu (naprawde zero- czego u zadnej innej dziewczyny w tym wieku nie odkrylam), zero tluszczu (cialo naprawde wyjatkow zgrabne, jedrne) i bez zadnych skaz typu rozstepy. aha i co najwazniejsze jadla wszystko i duzo!!! i nawet w nocy potrafila zrobic wielka miche frytek i zjesc (jak studiowalysmy to wlasnie tak sie odzywialysmy). wszystkie tego jej zazdroscilysmy- a szczegolnie ja, bo ja przy niej przytylam a ona ani grama. no ale do czasu.... az zaszla w ciaze. w ciazy jadla nadal tyle samo - czyli i czasem duzo i czasem tlusto i kalorycznie- no i tragicznie przytyla (ponad 30kg), makabryczny wyrosl jej cellulit, a rozstepy...... MASAKRA (takich pregow to ja w zyciu nie widzialam)!!! oj tragednia- mowie wam. dzisiaj jak ja spotkalam to dziecko juz ma 5 lat, ona nadal ma pare kilo za duzo (ale juz nie jest olbrzymem, no ale nie ma juz figury modelki), cellulit i rozstepy czesciowo zlikwidowane masazami i zabiegami u kosmetyczki (ale podobno dlugo to trwalo i duzo kasy na to poszlo). ona boi sie drugiej ciazy bo nie chce znowu przez to przechodzic.
Moja siostra z kilogramami po ciążowymi walczyła jakieś 6 lat, do czasu zmiany antykoncepcji hormonalnej na spirale. Wtedy dopiero zaczęła gubić kg.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:42   #4499
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Będzie szantaż emocjonalny i wszelkie inne metody manipulacji
Zawalczę o Stasia.
Może byc Jan Maria, to czemu nie Mariola Janusz? to by dyskryminacja była

mój mąż na początku też nie mógł przywyknąc do imienia Lenka, ale teraz sam tak do brzucha mówi.

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość

ech ci tatusiowie - są słodcy



twarda jesteś z ćwiczeniami
ja też cwicze w zasadzie codziennie - chyba, że mykam na basen to wtedy nie
no i jak przychodze wypluta z pracy to sobie odpuszczam, bo chyba nie chodzi o to by się zajechać
czy ja wiem czy taka twarda... wolę porobić te ćwiczonka i mieć poczucie, że w jakiś sposób przygotowuję się do porodu niż siedzieć i myśleć jakie to będzie straszne, jak będzie bolało i jak sobie bez znieczulenia nie poradzę.
te ćwiczenia dają mi taką wewnętrzną siłę do pokonania lęku i przekonanie, że dam radę.
a czy dam to się okaże w praniu oczywiście

a tatusiowie słodcy to prawda. Wczoraj mój mąż ni z tego ni z owego zapragnął pogadać o porodzie ( nie wiem co mu tam przyszło na myśl) w kązdym razie bardzo entuzjastycznie i z przejęciem oświadczył: nie martw się, nie zostawię cie samej!

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Co do apetytu i możliwości pochłaniania jedzenia, mam tak samo. Więc też wsuwam często ale mało (tak jak zawsze starałam się jeść). Tekst mojego małża mnie ostatnio rozwalił-zajrzał do lodówki, spojrzał na mnie i stwierdził-no tak, wszystko zeżarłaś


mój jak zagląda do lodówki to pyta: a czemu nie ma soesjes? ( ciastczka z bitą śmietaną)
robię sobie detoksykację - powiedziałam mu hihihi
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:53   #4500
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
(...)Tekst mojego małża mnie ostatnio rozwalił-zajrzał do lodówki, spojrzał na mnie i stwierdził-no tak, wszystko zeżarłaś
(...)
Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
(...)
mój jak zagląda do lodówki to pyta: a czemu nie ma soesjes? ( ciastczka z bitą śmietaną)
robię sobie detoksykację - powiedziałam mu hihihi
Niezłe!
U mnie:
Przychodzę do domu z warzywniaka: w woreczku pół kilo jagód i koszyczek malin w drugiej łapce.
Mąż na to: " Co, truskawiki już nie? Za tanie się zrobiły?"
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.