|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4471 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
aż tak chyba nikogo tu nie zgorszymy ![]() ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ---------- Z lewatywy
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 |
|
|
|
|
#4472 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
z tym, że to duże paczki, po 500 gram i więcej. A ja czasem na siłce kupuje sobie porcję.
|
|
|
|
|
#4473 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Popijając kawke odniose sie do kwestii.... ograniczania kawy
![]() Niunia ja na diecie zamieniłam rozpuszczalna na normalna (mieloną)... Otóż naczytałam sie o tym jak niezdrowa jest rozpuszczalka (a już najbardziej ta w proszku Creme itp)... A że ja w ogóle zaczełam uważać na zdrowość jedzenia no to rozpuszczalka poszła do kubła... Na logike nawet - mielona to jednak natura niezbyt przetworzona Ja ograniczam do dwóch kubków (a nie 2 ekspresów ) żeby nie było że ściemniam : http://kuchnia.wp.pl/zyj-zdrowo/heal...szczalna-.html http://zdrowie.dziennik.pl/nowotwory...duja-raka.html ---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- Najgorsze w tym szajsie z kawa jest to ze moja teściowa odkad mnie zna mówiła że to nie zdrowe pić rozpuszczalna ...I wychodzi na to że miała racje ]A mi oczywiście ciezko to przyznać Stary człowiek a głupi...
|
|
|
|
#4474 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja też słyszałam, że puszczalska kawa jest strasznie niezdrowa. Gdzieś słyszałam teorię, że to taki skutek uboczny mielonej kawy
Ja w ogóle puszczalskiej nie lubię |
|
|
|
#4475 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
A to można ćwiczyć za dużo? I co to znaczy za dużo ?
Tj rozumiem że po 10 h dziennie to za dużo ale takie bialeczka w proszku tochyba dla osób ćwiczących siłowo? Kuszące... na razie jem twarog i jaja z sznka potreningowo ... No ale ja robie aeroby/cardio wiec delikatnie ... Scio też podziwiam siłownie - tak piszesz że moze sie odważe -ale to raczej na jesień/zime ... Bo teraz wiosna to na dwór marsz Kwiatuszek to co szykujemy się na piatek? Do parku Dzis miałam niebezpieczna myśl przy chodakowskiej - zaczyna sie wiosna, planuje biegać tak 4 razy w tygodniu (ok 25 km tyodniowo docelowo wiadomo zaczne od 20 ... Tzn ze na chodakowska mam tylko 2 dni (biorac pod uwage odpoczynkowy dzien) ... I autentycznie smutno mi sie zrobiło Potem do mnie dotarło że moge i biegać rano i robić np skalpel wieczorem - i poczułam normalna ulge no i jeszcze a6W jakis czas ...I teraz sie zastanawiam czy to już uzależnienie czy opętanie? ![]() ---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ---------- Cytat:
Ale stwierdziłam że dosyć chemi jem nieświadomie -i z ekspresu przelewowego (taki na filtry papierowe nie cudo za pare tysięcy) daje rade Furry co do różnych "tematów" to ja też jestem otwarta Aczkolwiek ten sugerowany mi nie podchodzi akurat ... Wiec mnie nie przestraszysz na pewno |
|
|
|
|
#4476 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Asiu to białko, zamiennik posiłku. Fajne jak ktoś ma kłopot z dostarczeniem odpowiedniej ilości białka, jest pyszne, dlatego nie kupuje, bo bym bardzo wyżerała. Czasem jak wiem, że mi dobowo braknie to kupię na siłce porcje. Albo tak jak dziś jak po siłce szłam na zakupy. Takto szejk i banan i posiłek potreningowy jest.
Można ćwiczyć za dużo, bo to nawet nie chodzi o czas a o intensywność. A ćwiczenia siłowe polecam. Widzę jak zmienia się jakość mojego ciała (btw. jestem jedyną dziewczyną wśród facetów Mnie siłowy wciągnął na maksa. To siłowanie się samej z sobą, że dam radę jeszcze raz, że jestem coraz silniejsza. Ech, ech...Idę przygotowywać przed kolacje
|
|
|
|
#4477 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() Ja też nie jestem fanką, ale czasem... CZASEM ![]() Jednakowoż cieszę się, że stopień otwartości mamy podobny i Niunia też, i pewnie jeszcze parę dziewczyn by się znalazło, o Moni nie wspominając, bo to zadziora numer 1 ![]() A co do ćwiczeń - plan jest bardzo ok wg mnie, myślę że docelowo jogging plus skalpel (nie codziennie, poszczególne dni) plus pozostałe dni skalpelowe i 1 na oddech to chyba dobry układ; co więcej - jestem pewna że go zrealizujesz. Skąd ta pewność? Pamiętam na saaaamym początku, jak pisałaś, że nie ćwiczysz, bo nie chce Ci się z kanapy wstawać... a zobacz teraz ![]() ---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Umówiłam się na jutro na randkę, nie ma to jak klin...
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4478 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Furry
No masz rację, zadziora ze mnie niezła... A klina często kiedyś stosowałam...Niestety był efekt domina i po klinie był kolejny klin Eh...Powiem Wam, że słowa faceta są jak czek bez pokrycia...Kolejny raz zostałam wystawiona do wiatru...Eh. Jest mi bardzo przykro, że zawsze jest coś ważniejszego ode mnie...MAMUSIA tym razem...Boże jaka ja jestem zła. Nie wiem czy bardziej zła czy bardziej mi smutno... Wieczór i dobry humor mam spartolony...
Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2013-02-27 o 18:39 |
|
|
|
#4479 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Ja pieprzę, no co się dzieje..
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#4480 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
A tak mi zależy...Zależało...Na wszystkim
Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2013-02-27 o 18:48 |
|
|
|
|
#4481 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dziewczyny - jak oczyszczanie?
Mnie nie powaliło na kolana... nic się nie zmieniło od wczoraj, więc nie będę się powtarzać. Drażnią mnie te suchary, bo mam już poharatane i dziąsła i podniebienie i nawet język poza tym zero różnicy. Tylko repertuar nudny ![]() A już na marginesie wkurzam się, że nie mogę jeść tego, co mam w lodówce, ale nie dlatego, że mam ochotę (choć czasem też), ale przede wszystkim boję się, że się zepsuje Rano strzelę se lewatywkę, tak jak planowałam, potem otwarcie sezonu (moje buty do joggingu znowu awansują z butów rowerowych ), szybki prysznic, balsamik, pianka na włoski, mejkap i jak już będę wyglądać jak milion dolców, to pójdę obadać, co to za mięcho się ze mną umówiło, bo to gość z sieci ![]() ---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ---------- Cytat:
Co Ci mogę powiedzieć - shit happens ![]() Idź na spacer.
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#4482 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Eh, poszłabym na spacer, ale grzałam zatoki i nie powinnam teraz wyłazić na dwór...Zrobię to co zawsze heh
Wezmę długą kąpiel, pobeczę trochę i zapomnę...Jak zawsze...![]() Dobra, koniec tematu... ![]() Zjadłam wlasnie (bez apetytu już niestety...) kolacyjkę. Ciekawe czy waga jutro drgnie heh Mam nadzieję.
|
|
|
|
#4483 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Na to nic nie poradzisz ... Można przyjąc ze to ci przynajmniej dieta nie zachwieje -ale to chyba niezbyt pocieszajace Nie daj sie mamisynkowi (bo chyba tak go trzeba zdefiniować![]() Z Mamusiami zawsze problem Moja tesciowa (wbrew pozorom to wcale nie jest "mamusia oswojona" tylko gorszy gatunek "mamusi") jedzie sobie na tydzień wojazować po Europie ... Zgadnijcie kto w tym czasie pojedzie ponad 400 km żeby pilnować domu i zajac sie psem ? To nie chodzi nawet o sam fakt - bo to żaden problem ... Ale planu awaryjnego nie przewidziano... Wiec jade zostawiajac kochany domek i M. - a i tak są uwagi że przyjeżdżam tylko na 9 dni a nie na dwa tygodnie... I że nie chce z nią czasu spedzać No fakt nie chce - chce spedzać czas z mężem - czy to takie dziwne ? |
|
|
|
|
#4484 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
A nie, Monia! Nie to Ci chciałam powiedzieć!
http://www.youtube.com/watch?v=f2p5ZHE2E_c SHIT HAPPENS, JUST BLOW IT OFF, WHOO!! No, teraz lepiej
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#4485 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4486 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() O rany, nie chcę myśleć jak to będzie, jak już się kiedyś hajtnę... posiadanie teściowej póki co wykracza poza moje pole widzenia...
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#4487 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Szalejesz Furry
Ja otwieram sezon 1 marca ... Ciekawe czy dam rade chociaż te 5 km przebiec ...hmm ale martwi mnie ta diagnoza oczyszczania ... bo w sumie sie nastawiłąm ze wykorzystam choć sokowiróke u teściowej ... Tak sie psychicznie nakręciłam chyba na wyrzucenie wszystkich śmieci z siebie
|
|
|
|
#4488 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Wiem, że rozpuszczalna jest zła, też o tym już czytałam no i na logikę jak to zrobić żeby ciało stałe jak ziarno kawy rozpuściło się w wodzie... Ale jak pije tyle zwykłej to serducho mnie boli więc zamieniłam na rozpuszczalną, której kiedyś smakowo nie znosiłam - teraz mi smakuje. Wiem złe zmieniłam na gorsze ale ja poważnie mam wielki problem z ograniczeniem kawy
Furry baw się jutro dobrze oby klin okazał się godny zainteresowania Monia z mamusią nigdy nie wygrasz, a każda próba przecięcia pępowiny wywołuje konflikt niestety (mój tata z babcią to książkowy przykład - tata ma 50 lat i całe życie mieszka z babcią a zachowują się wręcz jak para, każda ważna decyzja itd. jest podejmowana z nią) więc jak proponuje kompromis lub szczerą rozmowę
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 Edytowane przez Niuuniiaaa Czas edycji: 2013-02-27 o 19:19 |
|
|
|
#4489 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ---------- Cytat:
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
||
|
|
|
#4490 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
A z tym bieganiem, to faktycznie szaleństwo, zacznę dzień wcześniej niż Ty, no różnica kolosalna
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#4491 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Aa właśnie Milenka pokaż swoje nowe nabytki
Martha niestety jak na moje uda tez zbyt krótka więc dostaje miano tuniki ![]() ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ---------- Furry i Asia ja nienawidzę biegać po 100 metrach oddechu bym po okolicy szukała
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 |
|
|
|
#4492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Chyba naprawdę jestem na tyle okropna, że nie zasłużyłam na faceta
Wiecie co usłyszałam właśnie? Nie wiem jak to odebrać..."Gdybym miał zlew na ciebie to bym nie pisał z Tobą jak zobaczyłem zdjęcie" ... Wiedziałam, że ładna nie jestem...To po co się ze mną umawiał... Czuję się podle ![]() Cholera, co jeszcze musi się stać... Przepraszam, znowu zrzędzę...Ale jest mi tak cholernie przykro
Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2013-02-27 o 19:36 |
|
|
|
#4493 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
no nie, nie skomentuje, bo mnie ocenzurują.Monia a właśnie, że jesteś piękna! I w ogóle nie myśl inaczej! ---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ---------- A i nie Ty nie zasługujesz tylko on.
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 |
|
|
|
|
#4494 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#4495 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4496 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Co za ch.uj no Monia! Jak on śmie tak pisać?! A on taki kur.wa piękny bez skazy się znalazł. Pokaż mi tu go to sie skończy babci sr.anie. Ale mnie wku.rwił!!!
Mona, wiesz teraz to już mało co jest ważne co miał na myśli. Źle to obrał w słowa i to jego błąd. No ku. jak tak można napisać! Edytowane przez nadalka Czas edycji: 2013-02-27 o 20:37 |
|
|
|
#4497 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hejka. Ciekawa jestem jakie beda efekty tego oczyszczania na wadze xDD Ja sie nawet nie wazylam ostatnio xDD moze jutro. Ale pewnie zmian tam nie ma...
|
|
|
|
#4498 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4499 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Po tych słowach napisałam mu legendarne SPIE.R.DALAJ
Oczywiście nie dał za wygraną i pisał dalej. W ostateczności nie wiem co tak naprawdę się wydarzyło i nie wiem co się wydarzy. Ja nie będę robić nic, bo jestem trochę jego osobą zmęczona. A jak mu się nie podobało jak wyglądam to mógł w ogóle się ze mną nie umawiać...Mona w takim amoku w jakim byłam nawet nie pomyślalam, że on mogł mieć dobre intencje Może i chciał mieć, co nie zmienia faktu, że to co on chciał, nigdy mu nie wychodziło. I nie wychodzi.nadalka tacy są faceci...Mnie złość już przeszła, u mnie bardzo szybko to postępuje...I złość przeradza się w obojętność ... No zobaczymy co ten palant jutro wyczyni czy się jeszcze odezwie czy nie. Potem mi napisał, że nie to miał na myśli (chodzi o to zdanie z tym zdjęciem) i że źle zrozumiałam i napisał to w złości. Pfffff. Ja się winna nie czuję za moje słowa, a nawrzucałam mu nieźle. Może błąd, ale byłam mega wkurzona. Bardziej niż wczoraj na Aśkę ![]() ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#4500 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Faceci to rzeczywiście nie myślą. On chyba wiedział że masz mały kompleks (jak chyba każda z nas) na punkcie wagi, a wyjeżdża z takim tekstem. Wiemy co miał na myśli, no ale cóż nie pykło mu. Mnie jak mój mąż poznał powiedział (chyba dopiero po ślubie) że wyobrażał mnie sobie trochę inaczej. No ale jednak to lepiej brzmi jak "nie sądziłem że jesteś taka DUŻA"
btw ważyłam wtedy 67kg i wyglądałam całkiem przyzwoicie. No ale wszystkie jego byłe były jak anorektyczki z ledwo 50kg na wadze
Edytowane przez nadalka Czas edycji: 2013-02-27 o 21:14 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.





ale sama też dasz radę 




)
]
Stary człowiek a głupi...
Potem do mnie dotarło że moge i biegać rano i robić np skalpel wieczorem - i poczułam normalna ulge 











no nie, nie skomentuje, bo mnie ocenzurują.

