Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią

[ama4]

Pytałam o tonik z kwasami.

[zywieczdroj]

Napisane przez ama4

Pytałam o tonik z kwasami.

A, przepraszam. Toniku używam kilka miesięcy. Wydaje mi się, że właśnie odkąd wprowadziłam BD to się znacznie pogorszyło, ale to pokryło się z moim okresem i sama nie wiem teraz...

[sylwka2108]

Napisane przez sylwka2108

to teraz ja prosz o opinie i rady
mam 21 lat, od dobrych paru lat zmagam sie z tradzikiem, zaskornikami i tlusta cera.
chodzilam do dermatologa, bralam antybiotyki, smarowalam buzie kremami itp i efekt poprawy byl chwilowy, pozniej wszystko powracalo.
uzywalam tez Acnedermu ktory rozjasnil przebarwienia, teraz juz sa o niebo lepsze i tak:
rano: olejek myjacy drzewko herbaciane, krem nawilzajacy babydream potem filtr, punktowo korektor.
wieczorem: znow olejek, serum migdalowe z BU (uzywam od poltora miesiaca najpier co trzeci, od ok dwoch tygodni co drugi dzien) wtedy kiedy nie uzywam serum, stosuje punktowo masc cynkowa.
efekty po serum sa dosc znikome, raz jest lepiej, na poczatku myslalam ze to wysyp ale po takim czasie powinno byc znacznie lepiej. zaskorniki sa jakby mniej widoczne.
nie moge uzywac podkladu, bo skora caly czas schodzi i wyglada to bardzo nieestetycznie.
help

dziewczęta, prosilabym o pomoc. co polecilybyscie na maseczke, peeling?
sama czytam watki na forum ale jakos nie moge wybrac kosmetykow ktore uwazam za odpowiednie dla siebie. a widac ze sa tu osoby bardziej znajace sie na rzeczy niz ja
a i jeszcze mam pytanie, szukalam odpowiedzi w roznych watkach ale nie doszukalam sie
czy filtr 50 musze stosowac przec caly czas? czy np jesienia moge go zmniejszyc do 30?

[sylwka2108]

haloooo, czy ktos mi pomoze?

[aga89s]

Napisane przez ama4

Czy mogłabyś mi wskazać jakiś konkretny przepis na taki tonik? I czy przy nim konieczne jest stosowanie filtrów?

glikolowy mieszałam po prostu z wodą tak aby uzyskać stężenie 5-10% i regulowałam sodą pH do 4
teraz stosuję toniki z mlekowym wg tych przepisów [KLIK] i [KIK]
co do filtrów, przy kwasach lepiej używać bo skóra jest trochę "goła i bezbronna" i łatwo nabawić się kolejnych przebarwień, zresztą większość na tym wątku uważa, że filtry należy używać cały rok i bez kwasów, ale ja nie mam tak rygorystycznych poglądów pod tym względem

Napisane przez sylwka2108

dziewczęta, prosilabym o pomoc. co polecilybyscie na maseczke, peeling?
sama czytam watki na forum ale jakos nie moge wybrac kosmetykow ktore uwazam za odpowiednie dla siebie. a widac ze sa tu osoby bardziej znajace sie na rzeczy niz ja
a i jeszcze mam pytanie, szukalam odpowiedzi w roznych watkach ale nie doszukalam sie
czy filtr 50 musze stosowac przec caly czas? czy np jesienia moge go zmniejszyc do 30?

pisałaś, że schodzi Ci skóra, to może jakieś nawilżające serum + maska algowa? peeling może enzymatyczny np z BU?

[201605090958]

Napisane przez zywieczdroj

Hej dziewczyny, zerkniecie na moją pielęgnacje?
Mam 22 lata, cerę tłustą i trądzikową z wypryskami, zaskórnikami, wągrami i ogólnie zanieczyszczoną.

Rano :
mydło Alep 40 %
krem z filtrem SVR, Lysalpha, Creme Haute Protection SPF 50 krem ochronny dla skóry mieszanej i tłustej

makijaż:
korektor Miss Sporty antybakteryjny
Pharmaceris fluid kryjący

(jak tylko wykończę przerzucam się znów na minerały)

Wieczorem:
mydło Alep 40%
Acne derm lub tonik AHA/BHA 10 % z BU

Gdy nie wychodzę z domu smaruję buzię lotionem Babydream i nakładam punktowo pastę cynkową, czasem smaruje się lotionem godzinę po AD.
Raz lub 2 razy w tygodniu robię peeling enzymatyczny z BU i nakładam maskę błotną z BU.

Coś dodać, coś ująć? Czegoś brakuje? Staram się używać jak najmniej specyfików, a pryszcze jak wyskakują tak wyskakują

jak Alep 40% to ani nie Acne Derm ani nie tonik z kwasem. Jak dlugo używasz Alep-skóra musi się do niego przyzwyczaic-dlatego normalne, że na początku reaguje krostkami. 40% to wysokie stężenie, przyzwyczajalaś skorę delikatniejszym Alep czy od razu sięgnęlaś po 40? Jeśli zostajesz przy Alep to jako peeling konsekwentnie Savon Noir-doskonaly naturalny peeling enzymatyczny o prostym składzie. Brakuje rownież czegoś nawilżającego na noc...w ogole brakuje porządnego nawilżania. Koncentrujesz się na wysuszaniu, a skora się buntuje

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez sylwka2108

to teraz ja prosz o opinie i rady
mam 21 lat, od dobrych paru lat zmagam sie z tradzikiem, zaskornikami i tlusta cera.
chodzilam do dermatologa, bralam antybiotyki, smarowalam buzie kremami itp i efekt poprawy byl chwilowy, pozniej wszystko powracalo.
uzywalam tez Acnedermu ktory rozjasnil przebarwienia, teraz juz sa o niebo lepsze i tak:
rano: olejek myjacy drzewko herbaciane, krem nawilzajacy babydream potem filtr, punktowo korektor.
wieczorem: znow olejek, serum migdalowe z BU (uzywam od poltora miesiaca najpier co trzeci, od ok dwoch tygodni co drugi dzien) wtedy kiedy nie uzywam serum, stosuje punktowo masc cynkowa.
efekty po serum sa dosc znikome, raz jest lepiej, na poczatku myslalam ze to wysyp ale po takim czasie powinno byc znacznie lepiej. zaskorniki sa jakby mniej widoczne.
nie moge uzywac podkladu, bo skora caly czas schodzi i wyglada to bardzo nieestetycznie.
help

Masz masę środkow wysuszajacych -olejek drzewo herbaciane, serum migdalowe i maść cynkowa. A z nawilżaczy tylko rano krem nawilżajacy. Serum migdalowe używaj zgodnie z instrukcją 1-2 razy w tygodniu na noc, a w pozostałe dni nawilżaj na noc kremem . Olejek myjący tylko na noc, rano wystarczy przetarcie tonikiem/hydrolatem/nawet umycie prostym składowo mydlem. Potem krem, filtr i wystarczyZerknij na metodę OCM dość szybko rozprawi sie z suchoscią, a w dni, w ktore będzie OCM nie stosuj serum

[sylwka2108]

dziekuje za porady, wlasnie chodzilo mi o to aby mnie troche pokierowac, co mam robic. dziekuje
wyczytalam jeszcze w patentach Naj cz.3 ze krem azelo bha z BU pomaga na przebarwienia. myslicie ze moge go uzywac, jesli uzywam serum migdalowego? czy to nie za duzo, jesli chodzi o kwasy?
a i

Napisane przez sylwka2108

czy filtr 50 musze stosowac przec caly czas? czy np jesienia moge go zmniejszyc do 30?

[Arrasando]

Dziewczyny od ok 1,5 tyg używam toniku 10% z kwasem mlekowym.
Nie mam jakis większych podrażnień, skora lekko sie łuszczy, ale mam problem z podskórnymi ropnymi pryszczami które wyszły mi po 2 aplikacjach kwasu to samo było przy kwasie migdałowym.....
Czy kontynuować dalej czy poprostu moja cera nie toleruje kwasów AHA?

[201605090958]

Napisane przez Arrasando

Dziewczyny od ok 1,5 tyg używam toniku 10% z kwasem mlekowym.
Nie mam jakis większych podrażnień, skora lekko sie łuszczy, ale mam problem z podskórnymi ropnymi pryszczami które wyszły mi po 2 aplikacjach kwasu to samo było przy kwasie migdałowym.....
Czy kontynuować dalej czy poprostu moja cera nie toleruje kwasów AHA?

A jak przygotowalaś skorę do nałożenia kwasu?i co stosujesz oprócz kwasu

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez sylwka2108

dziekuje za porady, wlasnie chodzilo mi o to aby mnie troche pokierowac, co mam robic. dziekuje
wyczytalam jeszcze w patentach Naj cz.3 ze krem azelo bha z BU pomaga na przebarwienia. myslicie ze moge go uzywac, jesli uzywam serum migdalowego? czy to nie za duzo, jesli chodzi o kwasy?
a i

Kwasów samodzielnie się nie łączy, a filtr ja stosuję 50 przez caly rok, a już przy kwasach to 3 razy dziennie

[Mista87]

Hej,

czytając ostatnie komentarze zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze robię... Ostatnio zaczęłam leczyć się antybiotykami - Epiduo, gdyż na policzkach pojawił mi się stan zapalny(podskórne gule wywołane przez rozwój bakterii bezltlenowych??) . Swoją drogą zastanawiam się czy to nie przez OCM, bo pojawiły mi się w trakcie stosowania. Fakt, że wyciskająć dodatkowo je rozniosłam, no ale coż
Moje pytanie brzmi: stosując epiduo zaczęło mnie znowu zapychać (zanim zaczęłam miałam zrobione oczyszczanie twarzy u kosmetyczki, po 4 dniach odkąd zaczęłam smarować się maścią poprawiała mi peelingiem kawitacyjnym). W ogóle nic mnie Epiduo nie ruszało, skóra się nie złuszczała - poza okolicami nosa i ust:/ Zdesperowana zaczęłam szukać jakiegoś domowego peelingu enzymatycznego(cera naczynkowa) --> tak znalazłam informację, że warto przecierać twarz tonikiem z mleka Są to kwasy AHA, chociaż nie wiem ile tego kwasu znajduje się w samym mleku, pewnie nie za dużo. I moje pytanie brzmi czy wiecie może czy powinnam to stosować na raz? Od razu zauważyłam poprawę wyglądu mojej buzi Swoją drogą siedzę praktycznie całymi dniami w domu, a jak wychodzę stosuję filtr Ziaja spf 30.
Co o tym sądzicie? Będę wdzięczna za odpowiedź

Pozdrawiam

[Arrasando]

Napisane przez danusiaes

A jak przygotowalaś skorę do nałożenia kwasu?i co stosujesz oprócz kwasu

Kwasy stosuje już od tamtego roku powoli zwiększam stężenie oczywiscie z przerwami.
Tej wiosny stosowalam olejek z kwasem BHA teraz ten tonik głównie żeby pozbyć się przebarwień.
Oprócz kwasu używam kremów nawilżających tych co zawsze więc to nie przez nie.

Chodzi mi czy to normalne oczyszczanie skóry?
Czytałam że przy cerze skłonnej do takich ropnych zmian kwasy aha nie są polecane.. prawda czy mit?
Przy kwasie bha tak mi sie nie zdarza ale tez efektow brak po nim.

[sylwka2108]

Napisane przez danusiaes

Kwasów samodzielnie się nie łączy

hm. czyli nie moge uzywac jednoczesnie kremu i serum. kurcze, poszukam innego sposobu, bo gdyby nie przebarwienia to spokojnie moglabym nie uzywac podkladu, a polowy twarzy korektorem nie wysmaruje

[201605090958]

[QUOTE=Arrasando;35946590]Kwasy stosuje już od tamtego roku powoli zwiększam stężenie oczywiscie z przerwami.
QUOTE]
Na jakim stężeniu jesteś?O już znalazlam na 10 %. To nie jest wysokie. Nie znam mlekowego, a po takim stężeniu migdalka u mnie też na początku wyrzucalo wszystko-co zrobilam-zmniejszyłam częstotliwość nakladania. Calkiem możliwe, że masz wrażliwą skorę. Nkladaj i obserwuj-najpierw co 5 dni, jak będzie ok to zmniejszaj odstęp dniowy

[Czelz]

Dziewczyny chciałabym się Was zapytać o radę. Od ponad 2 lat stosuje retinoidy (głównie zorac 0,05% ale stosowałam też 0,1% oraz isotrexin żel) i kwas azelainowy (skinoren żel). Stosuje je naprzemienne tzn. jednego dnia na noc zorac, drugiego skinoren. Za dnia naprzemiennie stosuje serum z wit c i serum z wit b samorobne. Oczywiście do tego filtry obowiązkowo. Szczerze mówiąc nie widzę jakiś spektakularnych efektów jeśli chodzi o cerę. Wągry jak były tak są, niespodzianki też się lubią pojawić.
Przyszedł mi jednak do głowy pomysł aby wprowadzić jakieś kwasy AHA lub BHA na noc i stosować je naprzemiennie co trzy dni tzn. jednego dnia zorac, drugiego skinoren a trzeciego kwas AHA lub BHA. Czy to jest dobry pomysł? Tzn. czy nie za dużo wtedy kładłabym na twarz silnie działających specyfików i czy nie narobiłabym sobie krzywdy tym?

[201605090958]

Napisane przez Czelz

Dziewczyny chciałabym się Was zapytać o radę. Od ponad 2 lat stosuje retinoidy (głównie zorac 0,05% ale stosowałam też 0,1% oraz isotrexin żel) i kwas azelainowy (skinoren żel). Stosuje je naprzemienne tzn. jednego dnia na noc zorac, drugiego skinoren. Za dnia naprzemiennie stosuje serum z wit c i serum z wit b samorobne. Oczywiście do tego filtry obowiązkowo. Szczerze mówiąc nie widzę jakiś spektakularnych efektów jeśli chodzi o cerę. Wągry jak były tak są, niespodzianki też się lubią pojawić.
Przyszedł mi jednak do głowy pomysł aby wprowadzić jakieś kwasy AHA lub BHA na noc i stosować je naprzemiennie co trzy dni tzn. jednego dnia zorac, drugiego skinoren a trzeciego kwas AHA lub BHA. Czy to jest dobry pomysł? Tzn. czy nie za dużo wtedy kładłabym na twarz silnie działających specyfików i czy nie narobiłabym sobie krzywdy tym?

A jaką pielęgnację stosujesz oprocz wymienionych przez Ciebie produktow?

[Czelz]

Napisane przez danusiaes

A jaką pielęgnację stosujesz oprocz wymienionych przez Ciebie produktow?

Twarz myje metodą OCM czyli oleje i szmatka muślinowa. Raz lub dwa razy w tygodniu peeling z bromelainy samorobny. Twarz nawilżam zazwyczaj zwykłym kremem babydream bo to jedyny krem, który skutecznie nawilża moją cerę po retinoidach i kwasach aczkolwiek cały czas szukam oleju, którym będę mogła zastąpić ten krem, jednak nie jest to łatwe bo dotychczasowe oleje, które przetestowałam (tzn. z pestek maliny, orzecha włoskiego, alterra, z pestek winogron, a nawet słonecznikowym próbowałam) w ogóle nie działają, nawet w połączeniu z HA (wręcz HA powoduje u mnie przesuszenie, ale miałam jedynie 1%, teraz będę zamawiać z zsk potrójny kwas HA, może ten zadziała tak jak ma działać). Filtr spf 50 a na to bb krem również z spf 50.

[efta18]

To ja się włączę w wątek
Moja pielęgnacja twarzy wygląda tak:
oczyszczanie:1.żel oczyszczająco-nawilżający soraya proffesionel
2.tonik nawilżający matujący under20 pro hydra


w walce z trądzikiem tłustą skórą i przebarwieniami:skinoren żel

te same czynności wieczorem a w dzień robię sobie maseczkę z kremu nawilżającego.
Powiem wam że powtarzam to dopiero od kilku dni a moja cera jest juz jak u niemowlaka.
Dodam że przy skinorenie nie powinno się robić peelingów.
Pozdrawiam

[201605090958]

Napisane przez Czelz

Twarz myje metodą OCM czyli oleje i szmatka muślinowa. Raz lub dwa razy w tygodniu peeling z bromelainy samorobny. Twarz nawilżam zazwyczaj zwykłym kremem babydream bo to jedyny krem, który skutecznie nawilża moją cerę po retinoidach i kwasach aczkolwiek cały czas szukam oleju, którym będę mogła zastąpić ten krem, jednak nie jest to łatwe bo dotychczasowe oleje, które przetestowałam (tzn. z pestek maliny, orzecha włoskiego, alterra, z pestek winogron, a nawet słonecznikowym próbowałam) w ogóle nie działają, nawet w połączeniu z HA (wręcz HA powoduje u mnie przesuszenie, ale miałam jedynie 1%, teraz będę zamawiać z zsk potrójny kwas HA, może ten zadziała tak jak ma działać). Filtr spf 50 a na to bb krem również z spf 50.

Czytam i czytam i nie rozumiem sensu Twojej pielęgnacji. Używasz tego od 2 lat, choć powinno się robić przerwy. Dajesz taką arterię, ze jestem zdumiona, że Twoja skora to wytrzymuje-chociazby po co Ci peling jeśli uzywasz retinoidów i dlaczego lączysz retinoidy z kwasem?Szukasz oleju do polożenia na skorę, a serio kiedy bys go polożyla zeby sie nie wykluczalo z resztą pielęgnacji. Dwa produkty z filtrem-w azjatyckich bb filtry są dość stabilne nie musisz dodawać kolejnego

Moja rada-odstaw wszystko na miesiac. W tym czasie tylko filtry,ocm, nawilżanie i natluszczanie możesz popróbować z olejami /arganem lub migdałem/ rano pod filtr. Po mieiącu serum z witaminą C /najbezpieczniejsze i najstabilniejsze samorobione/ Potem albo kwas czyli od toniku z kwasem do kwasu/ albo retinoidy raz na tydzień a potem zmniejszasz stężenie.

[Czelz]

Napisane przez danusiaes

Czytam i czytam i nie rozumiem sensu Twojej pielęgnacji. Używasz tego od 2 lat, choć powinno się robić przerwy. Dajesz taką arterię, ze jestem zdumiona, że Twoja skora to wytrzymuje-chociazby po co Ci peling jeśli uzywasz retinoidów i dlaczego lączysz retinoidy z kwasem?Szukasz oleju do polożenia na skorę, a serio kiedy bys go polożyla zeby sie nie wykluczalo z resztą pielęgnacji. Dwa produkty z filtrem-w azjatyckich bb filtry są dość stabilne nie musisz dodawać kolejnego

Moja rada-odstaw wszystko na miesiac. W tym czasie tylko filtry,ocm, nawilżanie i natluszczanie możesz popróbować z olejami /arganem lub migdałem/ rano pod filtr. Po mieiącu serum z witaminą C /najbezpieczniejsze i najstabilniejsze samorobione/ Potem albo kwas czyli od toniku z kwasem do kwasu/ albo retinoidy raz na tydzień a potem zmniejszasz stężenie.

Ja nie wiem, ale moją pielęgnacje oparłam na wiadomościach z różnych stron, forum itp. np. laboratorium urody czy biochemia urody.
Nie wiem co masz na myśli mówiąc "łącze" kwasy z retinoidem. Ja stosuje naprzemienne, z tego co czytałam w takim zestawieniu nie ma nic złego jeśli skóra dobrze to znosi. Jeśli chodzi o łączenie kwasów aha lub bha pod retinoid to również czytałam, że można i tak o ile i tu skóra potrafi to znieść, aczkolwiek ja tak jeszcze nie robiłam, nie próbowałam i nie wiem czy bym się odważyła pod retinoid kłaść cokolwiek.
Co do peelingu- peeleng enzymatyczny z bromelainy jest polecany przy retinoidach w razie delikatnego łuszczenia. A przynajmniej tak czytałam.
Olej można kłaść np. na retinoid (chociaż zalecane jest nie nakładać na retinoid nic, ale jeśli już skóra się domaga to w ostateczności). Należy odczekać godzinę od nałożenia i wtedy nanieść na twarz olej.
Co do filtrów, filtry zawarte w bb kremach może i są jako tako stabilne ale nie da się ich nałożyć w odpowiednich ilościach bez efektu maski, dlatego też wole nałożyć przepisową ilość stabilnego filtra zwykłego a na to wklepać bb krem.
Co do robienia przerw w retinoidach to ja czytałam, że można robić np. na lato, ale nie jest to koniecznie, wystarczy odpowiednio chronić skórę. Nie natrafiłam jednak informacji, że robienie przerw jest koniecznością. Wrócę zatem do ponownej lektury na temat retinoidów bo nie chce zrobić sobie krzywdy.
To są informacje, które ja wyczytałam na forach. Nie wiem na ile one są aktualne, może coś się zmieniło. Ja nie chce robić sobie masakry na twarzy, jakby mi to szkodziło to bym przerwała taką pielęgancję skóry. Trochę się przeraziłam czytając Twojego posta, dlatego że przestraszyłam się, że coś źle jednak robię. Do tej pory sądziłam, że moja pielęgnacja jest prawidłowa. Dziękuje za zwrócenie mi uwagi, że coś może być nie tak. Mnie to zmusza zatem do aktualizacji mojej wiedzy i może dzięki temu nie zrobię sobie bidy.

[aga89s]

Napisane przez Czelz

Dziewczyny chciałabym się Was zapytać o radę. Od ponad 2 lat stosuje retinoidy (głównie zorac 0,05% ale stosowałam też 0,1% oraz isotrexin żel) i kwas azelainowy (skinoren żel). Stosuje je naprzemienne tzn. jednego dnia na noc zorac, drugiego skinoren. Za dnia naprzemiennie stosuje serum z wit c i serum z wit b samorobne. Oczywiście do tego filtry obowiązkowo. Szczerze mówiąc nie widzę jakiś spektakularnych efektów jeśli chodzi o cerę. Wągry jak były tak są, niespodzianki też się lubią pojawić.
Przyszedł mi jednak do głowy pomysł aby wprowadzić jakieś kwasy AHA lub BHA na noc i stosować je naprzemiennie co trzy dni tzn. jednego dnia zorac, drugiego skinoren a trzeciego kwas AHA lub BHA. Czy to jest dobry pomysł? Tzn. czy nie za dużo wtedy kładłabym na twarz silnie działających specyfików i czy nie narobiłabym sobie krzywdy tym?

ja nie chce oceniać Twojej pielęgnacji, bo się aż tak na tym nie znam co z czym można łączyć, a co nie, ale tak mnie zastanawia po co to wszystko skoro nie widzisz efektów? nie lepiej zastanowić się nad dietą, zastosować łagodną pielęgnację, albo poszukać przyczyn głębiej a nie cały czas skupiać się na zwalczaniu skutków?

swoją drogą dziwne, że taka artyleria nie sprawiła, że masz skórę jak u niemowlaka, skoro u mnie tylko dieta + wyeliminowanie drogeryjnych przeciwtrądzikowych wysuszaczy i zastąpienie ich łagodną pielęgnacją + systematycznie na noc tonik z kwasem dało duże efekty. owszem wyskoczy mi czasem coś przed okresem, ale szybka reakcja i ładnie się goi. Zostały mi tylko paskudne blizny po tych 10 latach trądziku i pory rozszerzone tak, że już nie wiem czy ona są tak oporne na zamykanie, czy to już kwestia tego, że zbliznowaciały

[Czelz]

Napisane przez aga89s

ja nie chce oceniać Twojej pielęgnacji, bo się aż tak na tym nie znam co z czym można łączyć, a co nie, ale tak mnie zastanawia po co to wszystko skoro nie widzisz efektów? nie lepiej zastanowić się nad dietą, zastosować łagodną pielęgnację, albo poszukać przyczyn głębiej a nie cały czas skupiać się na zwalczaniu skutków?

Od ponad 4 lat jestem na metodzie Montignac. Służy mi i nie chciałabym akurat tego zmieniać.
Za to bardzo bym chciała znaleźć przyczynę, z tym że dermatolodzy u których byłam jakoś nie kwapili się do jej poszukiwania mimo, że prosiłam. Jestem już zmęczona wizytami dermatologicznymi, dlatego szukałam rad na necie.
A przyczyna- ja podejrzewam hormony, no ale co ja tam się znam. To tylko moje domysły. Zbieram się od dłuższego czasu na badania hormonalne jednak muszę w końcu zawitać u dermatologa i prosić o skierowanie? Tak mi się wydaje.
Ja nie mam tragedii na twarzy, jedynie spodziewałam się czegoś więcej po retinoidach.

[201605090958]

Napisane przez Czelz

Ja nie wiem, ale moją pielęgnacje oparłam na wiadomościach z różnych stron, forum itp. np. laboratorium urody czy biochemia urody.
Nie wiem co masz na myśli mówiąc "łącze" kwasy z retinoidem. Ja stosuje naprzemienne, z tego co czytałam w takim zestawieniu nie ma nic złego jeśli skóra dobrze to znosi. Jeśli chodzi o łączenie kwasów aha lub bha pod retinoid to również czytałam, że można i tak o ile i tu skóra potrafi to znieść, aczkolwiek ja tak jeszcze nie robiłam, nie próbowałam i nie wiem czy bym się odważyła pod retinoid kłaść cokolwiek.
Co do peelingu- peeleng enzymatyczny z bromelainy jest polecany przy retinoidach w razie delikatnego łuszczenia. A przynajmniej tak czytałam.
Olej można kłaść np. na retinoid (chociaż zalecane jest nie nakładać na retinoid nic, ale jeśli już skóra się domaga to w ostateczności). Należy odczekać godzinę od nałożenia i wtedy nanieść na twarz olej.
Co do filtrów, filtry zawarte w bb kremach może i są jako tako stabilne ale nie da się ich nałożyć w odpowiednich ilościach bez efektu maski, dlatego też wole nałożyć przepisową ilość stabilnego filtra zwykłego a na to wklepać bb krem.
Co do robienia przerw w retinoidach to ja czytałam, że można robić np. na lato, ale nie jest to koniecznie, wystarczy odpowiednio chronić skórę. Nie natrafiłam jednak informacji, że robienie przerw jest koniecznością. Wrócę zatem do ponownej lektury na temat retinoidów bo nie chce zrobić sobie krzywdy.
To są informacje, które ja wyczytałam na forach. Nie wiem na ile one są aktualne, może coś się zmieniło. Ja nie chce robić sobie masakry na twarzy, jakby mi to szkodziło to bym przerwała taką pielęgancję skóry. Trochę się przeraziłam czytając Twojego posta, dlatego że przestraszyłam się, że coś źle jednak robię. Do tej pory sądziłam, że moja pielęgnacja jest prawidłowa. Dziękuje za zwrócenie mi uwagi, że coś może być nie tak. Mnie to zmusza zatem do aktualizacji mojej wiedzy i może dzięki temu nie zrobię sobie bidy.

dokładnie jak wpisala aga89s Twoja pielęgnacja nie przynosi poprawy, czyli coś musi być nie tak.
Samo lączenie retinoidu z pelingiem rozumiem w pierwszym miesiącu stosowania retinoidu, kiedy skora się przyzwyczaja i się luszczy, ale po tym miesiącu to zorac luszczy i to ostro więc nie widzę sensu w kolejnym złuszczającym preparacie.
Nie wiem, jaki masz bb ale może warto wybrać stabilny, a może zamiast bb nakładać kosmetyk mineralny-zachowasz stabilność filtru i makijażowo będzie ok.
Owszem olej można kwaść na retinol, ale przed polożeniem retinolu stosujesz ocm, nie wiem ile masz lat, ja mam sporawoi u mnie ocm spowodowal, że moja skóra nie potrzebuje po ocm juz nic. Jest i nawilżona, i natłuszczona.
Świetnym środkiem nawilżajacym od wewnątrz są wlaśnie oleje. Spróbuj pić lniany jest smaczny z twarogie, choć ja wolę w czystej ugotowanej postaci glutka

[aga89s]

Napisane przez Czelz

Od ponad 4 lat jestem na metodzie Montignac. Służy mi i nie chciałabym akurat tego zmieniać.
Za to bardzo bym chciała znaleźć przyczynę, z tym że dermatolodzy u których byłam jakoś nie kwapili się do jej poszukiwania mimo, że prosiłam. Jestem już zmęczona wizytami dermatologicznymi, dlatego szukałam rad na necie.
A przyczyna- ja podejrzewam hormony, no ale co ja tam się znam. To tylko moje domysły. Zbieram się od dłuższego czasu na badania hormonalne jednak muszę w końcu zawitać u dermatologa i prosić o skierowanie? Tak mi się wydaje.
Ja nie mam tragedii na twarzy, jedynie spodziewałam się czegoś więcej po retinoidach.

Montignac jest spoko, więc nie ma co zamieniać. a z przyczynami to może lepiej do dobrego endokrynologa, bo doświadczenie pokazuje, że dermatolodzy rzadko szukają przyczyny.

to może ten blog Cię jakoś zainspiruje [KLIK], Italiana też używa Zoracku i do tego krem z kwasem LHA - może właśnie zamień skinoren na inny kwas. bo dwa kwasy to chyba już za dużo dla skóry

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez danusiaes

Świetnym środkiem nawilżajacym od wewnątrz są wlaśnie oleje. Spróbuj pić lniany jest smaczny z twarogie, choć ja wolę w czystej ugotowanej postaci glutka

lniany od środka to świetny pomysł (szczególnie dla trądzikowców), bo jest dobrym źródłem omega3. W obecnych czasach bardzo często w diecie zaburzone są proporcje kwasów omega 6 do omega 3 (która powinna wynosić 3-4:1 a często jest 10:1), a nadmiar omega 6 sprzyja stanom zapalnym...

[MesaVerde]

Napisane przez aga89s

lniany od środka to świetny pomysł (szczególnie dla trądzikowców), bo jest dobrym źródłem omega3. W obecnych czasach bardzo często w diecie zaburzone są proporcje kwasów omega 6 do omega 3 (która powinna wynosić 3-4:1 a często jest 10:1), a nadmiar omega 6 sprzyja stanom zapalnym...

Przecież w tych olejach sklepowych jest tyle omega3 co kot napłakał, musiałby być przechowywany w temp. 4-10st. (lodówka) przez cały czas łącznie z transportem, magazynowaniem, przechowywaniem na sklepie itp. Kwasy tłuszczowe są bardzo niestabilne i utleniają się pod wpływem wyższych temperatur, a kwasy jednonienasycone przechodzą w tłuszcze trans. Szkodliwe tłuszcze trans, takie jak w margarynie

Jedyny olej lniany jaki dotąd znalazłam przechowywany w tej temp. i to na sklepie, bo nie wiem jak np. podczas transportu to budwigowy nieoczyszczony firmy LenVitol. Stosowane wewnętrznie omega3 tylko w kapsułkach mają szansę się przyjąć w naprawdę większej ilości, więc lniany w diecie to w sumie tylko dla smaku, chyba że ktoś ma skąd wytrzasnąć dobre oleje A jak ma to niech da cynka

[Czelz]

Napisane przez danusiaes

dokładnie jak wpisala aga89s Twoja pielęgnacja nie przynosi poprawy, czyli coś musi być nie tak.
Samo lączenie retinoidu z pelingiem rozumiem w pierwszym miesiącu stosowania retinoidu, kiedy skora się przyzwyczaja i się luszczy, ale po tym miesiącu to zorac luszczy i to ostro więc nie widzę sensu w kolejnym złuszczającym preparacie.
Nie wiem, jaki masz bb ale może warto wybrać stabilny, a może zamiast bb nakładać kosmetyk mineralny-zachowasz stabilność filtru i makijażowo będzie ok.
Owszem olej można kwaść na retinol, ale przed polożeniem retinolu stosujesz ocm, nie wiem ile masz lat, ja mam sporawoi u mnie ocm spowodowal, że moja skóra nie potrzebuje po ocm juz nic. Jest i nawilżona, i natłuszczona.
Świetnym środkiem nawilżajacym od wewnątrz są wlaśnie oleje. Spróbuj pić lniany jest smaczny z twarogie, choć ja wolę w czystej ugotowanej postaci glutka

Moja skóra chyba już przyzwyczaiła się do zoraca, tzn. posiadam suche skórki w niektórych miejscach, ale jak sobie przypomnę łuszczenie na początku stosowania retinoidu to jest to jak niebo a ziemia, nawet nie ma porównania. Natomiast gdy przeszłam na zorac 0,1% to rzeczywiście łuszczenie się zwiększyło. Dużo też daje szmatka muślinowa swoją drogą. Może rzeczywiście to dobry pomysł by odstawić peeling enzymatyczny
Co do bb kremu obecnie używam skin79 snail nutrition, a pod to filtr również azjatycki Missha all around safe block soft finish sun milk spf 50. Muszę przyznać, że te dwa produkty współgrają ze sobą, co w przypadku filtrów avene, które wcześniej stosowałam, było nie do osiągnięcia w moim przypadku, by nałożyć na nie jakikolwiek produkt kryjący i wyglądać jak człowiek. Jedynie stosowałam wtedy korektor punktowo i na to skrobia z mazideł.
Ocm mnie wprawdzie nawilża z tym że chyba jest to zbyt małe nawilżenie. Myślę, że byłoby wystarczające ale tylko w przypadku nie używania przeze mnie retinoidu i kwasu. Tak niestety muszę sięgnąć po dodatkowy nawilżacz, by skóra na drugi dzień była odpowiednio nawilżona.
Spróbuję lnianego, dziś polecę do sklepu i zakupię. Właśnie ostatnio zastanawiałam się nad jakimś sposobem nawilżającym ale od wewnątrz. Dziękuje zatem za porady Z całą pewnością wypróbuje lniany i mam nadzieje, że również i dla mnie okaże się strzałem w dziesiątkę

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez aga89s

Montignac jest spoko, więc nie ma co zamieniać. a z przyczynami to może lepiej do dobrego endokrynologa, bo doświadczenie pokazuje, że dermatolodzy rzadko szukają przyczyny.

to może ten blog Cię jakoś zainspiruje [KLIK], Italiana też używa Zoracku i do tego krem z kwasem LHA - może właśnie zamień skinoren na inny kwas. bo dwa kwasy to chyba już za dużo dla skóry

Niestety, dermatolodzy bagatelizują przyczyny, próbują walczyć jedynie ze skutkami Rzadko kiedy słyszałam, że któryś dermatolog chętnie podejmował się wyzwania i chciał sprawdzić co właściwie powoduje taki a nie inny stan cery. Zastanawia mnie też kwestia migdałków i zatok, ja mam z tym wieczne problemy i być może to jest przyczyną, bo wyczytałam gdzieś również i o takiej możliwości. Aczkolwiek laryngolog stwierdził, że migdały są zdrowe
Na pewno poczytam tego bloga, zainteresował mnie ten kwas LHA, muszę się więcej o nim dowiedzieć. Akurat jestem na etapie wykańczania skinorena i być może jest to dobry czas aby zamienić go na coś innego Dziękuje za porady Czasem warto jednak skonfrontować swoją stałą pielęgnację i wprowadzić zmiany. Ja jestem typem osoby, która jak się czegoś czepi to tak ciągnie i ciągnie zamiast spróbować czegoś innego

[dacn]

Czy na serum z wit C ( wg przepisu z ZSK) mogę nakładać makijaż mineralny?? W kolejności serum- krem z filtrem- makijaż?

[aga89s]

Napisane przez MesaVerde

Jedyny olej lniany jaki dotąd znalazłam przechowywany w tej temp. i to na sklepie, bo nie wiem jak np. podczas transportu to budwigowy nieoczyszczony firmy LenVitol. Stosowane wewnętrznie omega3 tylko w kapsułkach mają szansę się przyjąć w naprawdę większej ilości, więc lniany w diecie to w sumie tylko dla smaku, chyba że ktoś ma skąd wytrzasnąć dobre oleje A jak ma to niech da cynka

ja właśnie ostatnio kupiłam tej firmy w aptece, prosto z lodóweczki. pani zapewniała, że mają je bezpośrednio od producenta, więc były dobrze przechowywane i są możliwie świeże (miały datę produkcji, trzy miesięczna data ważności), więc nie wydaje mi się, żeby miał mieć mocno zmieniony profil kwasów tłuszczowych

[milon]

Jestem 4 miesiące po kuracji doustnie retinoidami i chciałabym powoli zacząć wprowadzać pilingi/kwasy. Nigdy nie miałam styczności z kwasami.
Mam dużo przebarwień, a wcześniej mnóstwo czarnych zaskórników i ropielców... chciałabym temu przeciwdziałać.

Jaki byłby w mojej sytuacji odpowiedni kwas?
czy kwas migdałowy 10% z BU byłby ok?
czy może zacząć od gotowego z Flos-Leku 3% AHA?

Prosiłabym o radę

[sencja]

Ojoj ale ja wczoraj głupotki napisałam, wszystko przez rozpacz pt wiem, że nic nie wiem- ale trafiłam na BU i dzięki Pani Beatce troszkę mi się rozjaśniło- dlatego edytuje.
Ale i tak mam pytania
1. Skąd mam wiedzieć czy lepsze dla mnie są kwasy czy retinoidy? Bo na niedoświadczone oka laika to i jedno i drugie złuszcza/zmniejsza zaskórniki i zmarszczki i w zasadzie nie wiem jaka jest różnica
2. może lepiej iść do dermatologa albo lekarza medycyny estetycznej (tylko no właśnie do kogo?) żeby obejrzał lico i zdecydował o kuracji?

Proszę Was o pomoc:prosi :

[201605090958]

Napisane przez milon

Jestem 4 miesiące po kuracji doustnie retinoidami i chciałabym powoli zacząć wprowadzać pilingi/kwasy. Nigdy nie miałam styczności z kwasami.
Mam dużo przebarwień, a wcześniej mnóstwo czarnych zaskórników i ropielców... chciałabym temu przeciwdziałać.

Jaki byłby w mojej sytuacji odpowiedni kwas?
czy kwas migdałowy 10% z BU byłby ok?
czy może zacząć od gotowego z Flos-Leku 3% AHA?

Prosiłabym o radę

Zacznij d wizyty u dermatologa i pytania czy możesz i dopytaj się o te konkretne kwasy