Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[agaaga89]

Napisane przez tajka88

kupny sloiczek, kupila na Gibraltarze, bo w Hiszpanii sloiczki z grudkami sa po 12 miesiacu wszystko na papke zmielone. Lena nie przepada za grudkami, chociaz chlebek, chrupki czy warzywka miekkie zje... dlatego sukcesem bylo 170g taki sloiczek http://www.google.com/search?client=...hannel=suggest

my gluten jemy od tygodnia juz normalnie, bo Lena nei ma zadnej alergii

Myślałam, że jakieś kluseczki sama już gotowałaś i podawałaś Małej, dlatego byłam taka ciekawa, bo właśnie dziś się zastanawiałam jakby tu urozmaicić zupki Małemu myślałam nad kawałeczkami ryżu, bo manna czy kasza kukurydziana nie robią takich grudek... Albo jaglana?

U nas po 6 miesiącu z bobovity bodajże już są takie mega grudkowate zupki

[tajka88]

Napisane przez agaaga89

Myślałam, że jakieś kluseczki sama już gotowałaś i podawałaś Małej, dlatego byłam taka ciekawa, bo właśnie dziś się zastanawiałam jakby tu urozmaicić zupki Małemu myślałam nad kawałeczkami ryżu, bo manna czy kasza kukurydziana nie robią takich grudek... Albo jaglana?

U nas po 6 miesiącu z bobovity bodajże już są takie mega grudkowate zupki

w Uk tez sa, a tutaj nie, chyba ze znajde cos z ryzem albo makaronem, albo po12M. Ja jak bede kupowac sloiczki z ES to zaczne dodawac gotowanej marchwi, ryzu, albo makraonu moze kaszy

[kasiuni_a]

Napisane przez mordka_1985

Oliwia śpi już ponad 2 godziny. wszystko wysprzatane i juz mi sie nudzi

nie przyznawaj się nawet do tego

Napisane przez Castia

hej dziewczynki
dziewczyny od wczoraj wydaje mi się ze moja Malwinka swiadomie mówi 'mama'
rano wstała i ja leżałam z zamkniętymi oczami a ona zaczęła głaskać mnie po buzi, raczej tak delikatnie uderzać hehe i mówi mama
poryczałam się prawie i dziś też tak zrobiła bo nad ranem spi już z nami w łóżku.
cudowne to jest

fantastyczne uczucie

Napisane przez n.ik.a

hello laski
my już po lekarzu i faktycznie pediatra stwierdziła, że to na gluten. mam odstawić ale podawać jej od czasu do czasu biszkopty i kupić kaszkę z glutenem
mamy skierowanie do alergologa (tak an wszelki wypadek) i niestety Kala przez miesiac przybrała 250 gmasakra. Zalecenia: karmić ją na śnie mlekiem, dwa razy dziennie dawać zupki kaszki, kleiki. dawać jej jak najczęściej mleka (choć ona nie bardzo).

dobra kochane lecę was nadrabiać i robić obiadek a w międzyczasie poproszę o głosy na moją Niunie.
proszę głosować na Kalinę Wnuk. Konkurs Pastusiowe Zdjęie

ehh ale Wy się biedne nachodzicie po tych lekarzach
mój mały też niedawno tak słabo przybrał, a nawet jeszcze gorzej bo 170g w miesiąc, ale nowe menu dało rezultaty

zagłosowane a przy okazji przypomniało mi się, że chciałam zapytać o mycie ząbków, bo u nas już 2, więc czas zacząć o nie dbać jak to się u Was odbywa, kiedy i jak często??

Napisane przez agaaga89

Właśnie dziś się zastanawiałam, czy jeszcze jakieś dziewczyny na wątku karmią piersią, to już szmat czasu, naprawdę wielki szacunek dla Was piękna sprawa...

karmią, karmią ale dla mnie to akurat spokój i wygoda niesamowita

[szymelka]

Witajcie.
Nie mam czasu na nic. Szykowałam się na odrobienie zaległości w weekend, ale życie zweryfikowało moje plany niestety. Lenka cały czas zakatarzona, marudziła okropnie, a wczoraj takie arie urządzała, że poważnie bałam się o nią. Wyglądało jakby ją brzuch bolał, coś jak kolki - masakra!!! Darła się wniebogłosy przez całe popołudnie i wieczór z małymi przerwami na chwilę snu. Noc na szczęście jakoś przespała nafaszerowana lekami. Dziś byłam z nią u lekarza i okazało się, że osłuchowo czysto, uszy też ok i gardło również. Wygląda na to, że to niestety bardzo bolesne ząbkowanie , ale nawet dziąsła nie są mocno spuchnięte. Lekarka podejrzewa, że wszystkie 4 zęby mogą jej razem iść. Aż się boję.....

To tyle u nas.
Spróbuję Was troszkę ponadrabiać, póki maruda śpi.

[tajka88]

Napisane przez kasiuni_a

zagłosowane a przy okazji przypomniało mi się, że chciałam zapytać o mycie ząbków, bo u nas już 2, więc czas zacząć o nie dbać jak to się u Was odbywa, kiedy i jak często??

My myjemy zabki( a mamy az 2:P) rano wszyscy razem i wieczorem po kapieli, ale czasami nam sie zapomina i myjemy raz:P Mamy taka paste i zwykla szczoteczke TT. Najpierw ja myje malej zeby a ona szeroko utwiera buze, a pozniej z 3-5 minut Lena ¨myje¨, pozniej jest walka os zczeoteczke, bo Lena uwielbia myc zeby:P

[izunia233]

Hej

Widzę, że pisałyście o odstawieniu dzieciaczków od cycusia. Ja nadal karmię małą tylko piersią i jakoś mi się nie widzi jej odstawienia a tym bardziej jak pomyślę sobie, że miałabym robić jej mm to mi się nie chce. Wygodnie mi tak

Ostatnio mieliśmy problem z kupką bo Maja nie robiła 3 dni. Podałam jej czopek glicerynowy ale nie pomógł. Dopiero jak wypiła soczek gruszkowy to zrobiła ogromną kupę.

Wszystkiego najlepszego dla Malwinki i Nina

Dziś idę do dentystki a tak mi się chce, że w ogóle.

[izunia233]

Zamontowaliśmy małej huśtawkę i ubaw ma po pachy

[tajka88]

Napisane przez izunia233

Zamontowaliśmy małej huśtawkę i ubaw ma po pachy

slicznie sie husta moja lobuziara pewnie by wyskoczyla z hustawki

[izunia233]

Napisane przez tajka88

slicznie sie husta moja lobuziara pewnie by wyskoczyla z hustawki

Tajka ona jest przypięta pasem bo pewnie też by wyskoczyła jakby go nie było.

Chyba dziś spróbuję położyć ją w łóżeczku bo śpi z nami.No ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Teraz budzi się co 2 godziny, ciekawa jestem jak będzie w łóżeczku?

[tajka88]

Napisane przez izunia233

Tajka ona jest przypięta pasem bo pewnie też by wyskoczyła jakby go nie było.

Chyba dziś spróbuję położyć ją w łóżeczku bo śpi z nami.No ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Teraz budzi się co 2 godziny, ciekawa jestem jak będzie w łóżeczku?

Wczesniej nie zauwazylam:P

Lena zasypia u nas na lozku, podczas karmienia, albo u siebie, ale to jesli zle a nie zasnie:P. Przekladamy ja do lozeczka i spi tam do pierwszej pobudki 5-6 a pzoniej z nami do 8-9. Ale np wczoraj wzielam ja chyba o 1 bo jeczala przez sen w lozeczku i sie wirecila, szkoda mi jej bylo:P

[coralady]

izunia fajowa huśtawka

szymelka buziaki dla Lenki,ale się biedactwo męczy

[ego_ego]

hej
bylismy dzisiaj u mnie w pracy
mały oczywiście zdezorganizował prace całego piętra

gratki dla Malwinki i Nino

Napisane przez subtelle

Odkąd kupiliśmy nawilżacz jest o niebo lepiej! Mały nie ma sapki, oddycha przez nosek swobodnie, a wcześniej w nocy budził się ze świszczącym oddechem.

Któraś z Dziewczyn pisała, że cicho tu. Mnie też trochę żal, że nie pojawiają się tu Dziewczyny, które poznałam jeszcze za czasów brzuszkowych, a jak się pojawiają, to bardzo rzadko. Eirene, Montii, Czarna, Jok3r, Black Angel i reszta.

też się zastanawiam nad nawilżaczem, może by nam sie nocki polepszyły

co do dziewczyn, to Black Angel nie odzywa się od polowy ciąży, Eirene Montii piszą tu przecież, Czarna pisała, ze ma jakieś trudne chwile i juz dawno się nie odzywała, Jok3r tez nie pisała nie wiem od kiedy
wcale nie jest tak, ze w klubie to sa wszystkie co były kiedys, dużo się wykruszylo np blackrose4u

Napisane przez kwartalinka

Łucja pierwszy raz sama usiadła 2 dni temu z czworaków, tak jak Lenka na zdjęciu, które Tajka wrzuciła

no to gratulacje

Napisane przez n.ik.a

hello laski
my już po lekarzu i faktycznie pediatra stwierdziła, że to na gluten. mam odstawić ale podawać jej od czasu do czasu biszkopty i kupić kaszkę z glutenem
mamy skierowanie do alergologa (tak an wszelki wypadek) i niestety Kala przez miesiac przybrała 250 gmasakra. Zalecenia: karmić ją na śnie mlekiem, dwa razy dziennie dawać zupki kaszki, kleiki. dawać jej jak najczęściej mleka (choć ona nie bardzo).

dobra kochane lecę was nadrabiać i robić obiadek a w międzyczasie poproszę o głosy na moją Niunie.
proszę głosować na Kalinę Wnuk. Konkurs Pastusiowe Zdjęie

http://www.akademia-aquafresh.pl/galeria.htm

ojej, to tak jak podejrzewałam
zagłosowane
mam nadzieję, że mała szybko przybierze na wadze

Napisane przez szymelka

Witajcie.
Nie mam czasu na nic. Szykowałam się na odrobienie zaległości w weekend, ale życie zweryfikowało moje plany niestety. Lenka cały czas zakatarzona, marudziła okropnie, a wczoraj takie arie urządzała, że poważnie bałam się o nią. Wyglądało jakby ją brzuch bolał, coś jak kolki - masakra!!! Darła się wniebogłosy przez całe popołudnie i wieczór z małymi przerwami na chwilę snu. Noc na szczęście jakoś przespała nafaszerowana lekami. Dziś byłam z nią u lekarza i okazało się, że osłuchowo czysto, uszy też ok i gardło również. Wygląda na to, że to niestety bardzo bolesne ząbkowanie , ale nawet dziąsła nie są mocno spuchnięte. Lekarka podejrzewa, że wszystkie 4 zęby mogą jej razem iść. Aż się boję.....

To tyle u nas.
Spróbuję Was troszkę ponadrabiać, póki maruda śpi.

o kurde, tez bym się bała
trzymajcie się dzielnie

[Castia]

agaga ja karmię bo jak mówiłam ja mam "cycoholika"
dla niej obiadek, zupka, kaszka to nie jedzenie. zje a za poł godziny się do mnie dobiera

szymelka o kurczę my też dość boleśnie przechodzimy zabkowanie. a głównie cięzkie są nocki. jak wyszły nam dwie dolne jedynki. to mała poszła spać o 20 i wstała o 5 rano byliśmy w szoku.pierwszą noc od niepamiętnych czasów tak ładnie przespała. a dziś już kupki zielone i nocka fatalna. znowu chyba się szykuje jakiś ząb do wyklucia;/
trzymajcie się.

izunia fajna hustawka. Maja pewnie zadowolona

dziękujemy za życzenia. bzuiak dla każdej z was!!!!!!!

[kwartalinka]

wszystko wskazuje na to, że będę mogła nadrobić zaległości

w domu ciiiiiiszaaaaaa bo Łucja śpi na mnie - biedulka dostała gorączki

stąd pewnie to wyjątkowe marudzenie przez cały dzień

gdzieś tak ok.16 miała 37,1 a teraz mierzyłam i jest 38 C, mam nadzieję że mocniej nie podskoczy

no to czytam...

[marta_27]

heeej
ja nie wiem co się dziś z moim sykiem stało. do poobiedniej drzemki było super a jak się obudził to małe diablątko w niego wstąpiło. przez 2h musiałam nosić na rękach w pozycji pionowej i to najlepiej w kuchni. w innych pomieszczeniach chyba straszyło bo tak się darł. na szczęście śpi już i mam nadzieję że usłyszę go dopiero ok.6-7. dobrze że on takie jazdy ma tylko czasami bo inaczej bym się wykończyła

byliśmy rano na rehabilitacji i ćwiczył super. trochę pomarudził jak rehabilitantka kazała na plecach mu leżeć a poza tym ok. pochwaliła to że się Mati czołga ale musi się odpychać stopami a on kolanami się odpycha i musi naprzemiennie a na razie jak zacznie czołganie prawą stroną to tak do końca się czołga a jak lewą to w kółko lewą się odpycha
pytałam o ten samolocik i nasza rehabilitantka mówi że to prawidłowy etap rozwoju więc jestem spokojna

w ogóle to mam wrażenie że Mateusz przez ostatnie 4dni bardzo się rozwinął. zaczął się czołgać, kombinuje z czworakowaniem coraz bardziej, zaczął sylaby składać i mówi mama, baba, bebe, he, i jakieś inne po swojemu. jakiś taki bardziej rozumny się zrobił, hehe

zmykam robić ciasto bo jutro od rana koleżanki wpadają. miałam zrobić wcześniej ale dziecię mi nie dało

nadrobię Was w nocy pewnie

[n.ik.a]

dziewczyny dzięki za głosy jutro też się przypomnę

subtelle moja Kala początkowo nie chciała złapać smoczka tommee tippee tylko avent. nawet dr brown jej nie pasował...a teraz ładnie je przez smoczki z tomme...ale avent sprawdził się na 100 proc.,łącznie z laktatorem i podgrzewaczem. Lovi nie próbowałam ale mam zamiar kupić jej smoczek "dudusia" właśnie tej firmy bo podobno dobre

marta_27 ładnie długo karmiłaś
też myslałam, że na zęby ale w buziaku nie widać nic nowego
ale po odstawieniu kaszki manny nie było dziś rzadkiej kupy...więc to chyba to

agaaga89 ja skończyłam karmienie ok 2 tyg. temu, pokarm jednak odciągam ale wylewam bo biorę jeszcze leki na przeziębienie...może jak przestanę to będę Młodej jeszcze podawać te kilka ml zobaczymy

kasiuni_a my nie używamy żadnej pasy, po prostu daję Małej szczoteczkę 3 razy dziennie i ona sobie tam sama szoruje ząbki i dziąsełka. Jak widze, że jej idzie opornie to jej pomagam

izunia233 ale fajnie sie buja...a gdzie kupiliście tą huśtawkę jeśli można zapytać

mojej Niuni dziś wprowadziłam kolejna nowość do jadłospisu...jogurcik z owocami z Hippa...początkowo nim pluła...ale jak dostała do ręki "pada" o PS3 to zjadłą prawie cały słoiczek 190 g

Dla Malwinki i Nino

[szymelka]

coralady

ego_ego

Castia - dziękuję i Wam też życzę spokojnych chwil

kwartalinka - dziękuję i zdrówka dla Łucji

Czas upływa mi w zawrotnym tempie, Wam pewnie też. Dzieciątka rosną, zęby wychodzą, mamusie wzruszają się osiągnięciami pociech - ech...
Gratuluję wszystkim, którzy ukończyli kolejne miesiące, nauczyli się nowych rzeczy i przybyło im zębów i powodów do radości

Moja gwiazda wreszcie padła po raz drugi i mam nadzieję, że pośpi trochę. Po kąpieli usnęła na 10min, po czym pełna radości postanowiłą jeszcze pobrykać. W sumie lepsze radosne brykanie niż rozpaczliwy płacz jak wczoraj... Leki na nią działają

[kwartalinka]

no to sobie jeszcze poczytałam

Napisane przez agaaga89

Tak się nie mogłam doczekać kiedy zacznie raczkować a teraz nie nadążam za nim i tęsknię do tych czasów kiedy błogo leżał i się bawił

oj tak

Napisane przez iizabelaa

bo nie napisałam wam wczoraj ale młoda mi spadła z łóżka
...
---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Jak kładziecie dzieciaczki na drzemkę do łóżeczka,
to je przebieracie?
czy wyciągacie pościel?

bo mam takie uprzedzenie do kładzenia jej w pościel w ciuchach w których pełza itp

mnie też się zdarzyło dwa razy
ale od tamtej pory jestem przeczulona na punkcie ewentualnych upadków Lusi
dmucham na zimne

ja nie mam tego problemu bo w ciągu dnia Łucja śpi w wózku
ale gdyby spała w łóżeczku to chyba kładłabym ją na kocyku bo przebierania jakoś nie widzę przed snem, skończyłoby się pewnie płaczem albo byłoby po spaniu

Napisane przez tajka88

Ty to sobie mlodzieniaszka wzielas, a ja starszego 11 lat:P

u mnie na razie szachownica: starszy, młodszy, teraz starszy
może jeszcze kiedyś będzie kolejny młodszy
(żartuję oczywiście bo ten, który jest bardzo mi odpowiada)

Napisane przez coralady

Ach i sie nie pochwaliłam,ze Lilka dziś pierwszy raz chrupka kukurydzianego zjadła

brawo

Napisane przez izunia233

No i ja też się dzisiaj witam

Rano byłyśmy na szczepieniu. Maja zapłakała tylko przy wbiciu igły, dzielna ta moja mała kobietka. No chociaż nie taka mała bo waga pokazała 8900 i 68 cm. Kurka znowu jest na 90 centylu kluska mała.

Teraz ma drzemkę ale jest taka marudna, że szok.

ładnie waży

Napisane przez Tity

\
U nas też faza, na troczki i guziczki, a najlepsze są brudne kapcie...

ciekawe bo Lusia też moje kapcie uwielbia, no i 2 razy zaczęła mnie gryźć w palce u stóp

Napisane przez tajka88

nie martw sie nie jestes sama czasami Lena ma takie dni ze normalnie tchu mi brakuje bo co chwillke latam za nia zeby ja zabrac z niebezpiecznego miejsca

oj tak, wszelkie niedozwolone miejsca są najfajniejsze

Napisane przez agaaga89

Znajome nagle się zmieniają priorytety ostatnio jak mi Mały dał popalić, to o 19 chodziłam spać razem z nim

ostatnio właśnie tak to się u mnie kończy
ale jakoś odzwyczaiłam się chodzić spać po bajce
w sumie trochę lat minęło od tego czasu

Napisane przez kasiuni_a

Dziś już jest lepiej, mogę się przynajmniej wyprostować, ale za to mały szaleje i płacze. To pewnie ząb, bo jest już na wierzchu
...
dla Łucji, że zaczęła jeść obiadki
może w końcu polubi bardziej Twoje, mój Dawid wolał słoiczki, ale od kiedy sama gotuję mięsne zupy jest mu już wszystko jedno

i na to właśnie liczę
na razie słoiczki, a za 2-3 miesiące będzie już jadła to co my

a bólu krzyża współczuję
dobrze, że już lepiej
no i za ząbka


N.ik.a spóźnione życzenia urodzinowe
i współczuję kolejnej wizyty u lekarza

Szymelka pozdrowienia dla Ciebie i Lenki
dobrze, że wraca do zdrowia

Subtelle zdrówka dla Maksia

Mordka łączę się w bólu odebrania ostatniej wypłaty, u mnie w tym miesiącu już 0 na koncie

Agaaga moja mała też jeszcze na piersi
i planuję tak do roku ją karmić

Castia cudnie tak usłyszeć "mama"
ja wciąż czekam

i na koniec takie techniczne pytanie mam: jak to robicie, że odpowiadacie a potem coś dopisujecie?
pojawia się wtedy taka szara linia z czasem napisania odpowiedzi i jej uzupełnienia
mnie non stop wylogowuje...nic się nie zapamiętuje i muszę ciągle wracać (nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam bo oczy już mi się kleją i głowa chyba się wyłącza)

Łucja nakarmiona więc mogę iść trochę pospać

dobranoc

[ada32]

dzień dobry wszystkim
.. ach znowu nadrabiania od .. i ciut ciut

czytałam parę chwil w ciągu tych nieobecnych moich dni
ale i tak nie pamiętam co i komu mam odpisac..
bardzo mocno przepraszam

napewno chciałabym podziękować serdecznie za życzenia dla mojego faceta prunelle i ego
bo jeszcze tym paniom nie dziękowałam

kwartalinko Tobie też dziękuję za wszystko
a tak na przy okazji to nieźle przebierałaś w starszych i młodszych he he ..
ale to dobrze przynajmniej wiesz co i gdzie" grane"

izunia ładnie waży małamój już 9 kg. przekroczył i to sporo i nadal karmię piersia ..
jak to castia fajnie napisała jest cycoholikiem
oczywiście zaczęłam mu podawać różnosci w menu ale cyc jest podstawą..
nie oszukam go
bo nawet jeśli próbuję dać kaszkę
to i tak popiję z cycia..
a jak mówię nie.. to płacz histeryczny wręcz

castia za .. MAMA..
tez czasami już to słyszę .. tak może trochę bo chcę
ale mówi tylko może jeszcze nie tak świadomie jak Twoja Malwinka

tajka a Lenka to normalniecudaczek ..własne imię mówi
cudownie to musi brzmieć w tak malutkich usteczkach

subtelle zdrowia dużo dla małego życze
też mi brakuje brzuszkowych mam
w ogóle to ja bardzo sentymentalnie wracam do wspomnień ciązowych i prawie codziennie
też używam LOVI i też jestem zadowolona bo miałam problem z małym jeśli chodzi o soczki i inne napoje niż pierś i ten smoczuś jest trafny z miękkością i wyprofilowaniem prawie jak sutek
też polecam dziewczyny

serdeczne zyczenia dla wszystkich skończonych miesięcy wszystkim maluszkom ciocia ada życzy


moja nocka do bani jakaś ..taka dłuuuga mi się wydawała ..
mały nawet spał normalnie bez rewelacji..
ale ja jakoś czuwałam bez sensu..
nie mogłam spac..
mysli pełna głowa i w ogole
nie lubię tak


kupiłam wczoraj siatkę w tesco do karmienia ...
podziwiam i żaluję że wcześniej nie zaopatrzyłam się w ten wynalazek
super sprawa
a mały zjadł i jabłuszko i chrupa bez niebezpiecznych akcji typu zadławienia i wypadania z rączki..
a JA w spokoju miałam godzinę na zrobienie obiadu.. super

mały woła ...

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

a kwartalinko nie pomogę w technicznym pytaniu bo ja nie wiem o co chodzi..
mi ta kreska w dopisywaniu sama wychodzi jak nikt nie zdązy przede mną napisac posta
może to o to chodzi

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

oooo.... widzisz kwartalinko widzisz

[Castia]

dzien doberek

co wy jeszcze spicie? moja mała zaczela dzis dzien o 5.30
a teraz darła sie pół godz bo juz spiaca i nie mogła zasnac, az mi brakło cierpliwosci i zostawiłam ja w łózeczku i wyszłam ochłonac a ona sie darła
ehhh no ale spi w koncu.

biore sie za sprzatanie w lapku bo zasmieciłam go i zamula

[subtelle]

Dzień dobry

Maksio spał dzisiaj 7 h bez przerwy! Pierwszy raz od 4 miesięcy !

Napisane przez ego_ego

hej

co do dziewczyn, to Black Angel nie odzywa się od polowy ciąży, Eirene Montii piszą tu przecież, Czarna pisała, ze ma jakieś trudne chwile i juz dawno się nie odzywała, Jok3r tez nie pisała nie wiem od kiedy
wcale nie jest tak, ze w klubie to sa wszystkie co były kiedys, dużo się wykruszylo np blackrose4u

Tak, ja wiem, że Montii się tu pojawia, Eirene też, ja tylko wymieniłam kilka Dziewczyn, które dobrze pamiętam z czasów brzuszkowych, a sporo z nich już się nie odzywa wcale, inne rzadko w każdym razie wszystkich ich tu brak, cichnie to forum niestety...

Napisane przez kwartalinka

i na koniec takie techniczne pytanie mam: jak to robicie, że odpowiadacie a potem coś dopisujecie?
pojawia się wtedy taka szara linia z czasem napisania odpowiedzi i jej uzupełnienia
mnie non stop wylogowuje...nic się nie zapamiętuje i muszę ciągle wracać (nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam bo oczy już mi się kleją i głowa chyba się wyłącza)

Jak już opublikuję to, co chciałam napisać, a potem coś dopisuję, to klikam edytuj na dole swojego posta i wtedy otwiera mi się okno edycji

Napisane przez ada32

kupiłam wczoraj siatkę w tesco do karmienia ...
podziwiam i żaluję że wcześniej nie zaopatrzyłam się w ten wynalazek
super sprawa

a co to za siatka ???

[Castia]

Napisane przez subtelle

Dzień dobry

Maksio spał dzisiaj 7 h bez przerwy! Pierwszy raz od 4 miesięcy !

a co to za siatka ???

brawo za piękne spanie

to ta siateczka
http://allegro.pl/siateczka-siatka-d...907846856.html

pakujesz jabłuszko, brzoskwinkę czy co tam chcesz i spokojna twoja rozczochrana Maksio się nie zadławi

[tajka88]

Napisane przez subtelle

a co to za siatka ???

http://www.google.com/imgres?q=mothe...w=1480&bih=669

Hej unas nocka Ok. Mala przebudzila sie w nocyh, Tz wzial ja do lozka i spala do 8.50 tzn wtedy mnie zaczela szarpac za wlosy:P

[kasiuni_a]

Napisane przez szymelka

Wygląda na to, że to niestety bardzo bolesne ząbkowanie , ale nawet dziąsła nie są mocno spuchnięte. Lekarka podejrzewa, że wszystkie 4 zęby mogą jej razem iść. Aż się boję.....

o kurcze, to niewesoło, ale się musi biedna męczyć

Napisane przez tajka88

My myjemy zabki( a mamy az 2:P) rano wszyscy razem i wieczorem po kapieli, ale czasami nam sie zapomina i myjemy raz:P Mamy taka paste i zwykla szczoteczke TT. Najpierw ja myje malej zeby a ona szeroko utwiera buze, a pozniej z 3-5 minut Lena ¨myje¨, pozniej jest walka os zczeoteczke, bo Lena uwielbia myc zeby:P

ale fajnie to musi wyglądać

Napisane przez izunia233

Zamontowaliśmy małej huśtawkę i ubaw ma po pachy

super a co to za huśtawka i skąd?

Napisane przez kwartalinka

w domu ciiiiiiszaaaaaa bo Łucja śpi na mnie - biedulka dostała gorączki

stąd pewnie to wyjątkowe marudzenie przez cały dzień

gdzieś tak ok.16 miała 37,1 a teraz mierzyłam i jest 38 C, mam nadzieję że mocniej nie podskoczy

biedna mała, a skąd ta gorączka? zęby idą?

Napisane przez marta_27

byliśmy rano na rehabilitacji i ćwiczył super. trochę pomarudził jak rehabilitantka kazała na plecach mu leżeć a poza tym ok. pochwaliła to że się Mati czołga ale musi się odpychać stopami a on kolanami się odpycha i musi naprzemiennie a na razie jak zacznie czołganie prawą stroną to tak do końca się czołga a jak lewą to w kółko lewą się odpycha
pytałam o ten samolocik i nasza rehabilitantka mówi że to prawidłowy etap rozwoju więc jestem spokojna

w ogóle to mam wrażenie że Mateusz przez ostatnie 4dni bardzo się rozwinął. zaczął się czołgać, kombinuje z czworakowaniem coraz bardziej, zaczął sylaby składać i mówi mama, baba, bebe, he, i jakieś inne po swojemu. jakiś taki bardziej rozumny się zrobił, hehe

za to że super ćwiczył, za pochwałę od rehabilitantki i oczywiście za wszystkie postępy, a największe za to że mówi "mama"

Napisane przez n.ik.a

kasiuni_a my nie używamy żadnej pasy, po prostu daję Małej szczoteczkę 3 razy dziennie i ona sobie tam sama szoruje ząbki i dziąsełka. Jak widze, że jej idzie opornie to jej pomagam

a jaką macie szczoteczkę, tzn. jakiej firmy?
za piękne zjedzenie jogurciku

Napisane przez kwartalinka

i na koniec takie techniczne pytanie mam: jak to robicie, że odpowiadacie a potem coś dopisujecie?
pojawia się wtedy taka szara linia z czasem napisania odpowiedzi i jej uzupełnienia
mnie non stop wylogowuje...nic się nie zapamiętuje i muszę ciągle wracać (nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam bo oczy już mi się kleją i głowa chyba się wyłącza)

dobrze wytłumaczyłaś, wiem o co chodzi, ale też nie mam pojęcia jak to się robi

Napisane przez ada32

kupiłam wczoraj siatkę w tesco do karmienia ...
podziwiam i żaluję że wcześniej nie zaopatrzyłam się w ten wynalazek
super sprawa
a mały zjadł i jabłuszko i chrupa bez niebezpiecznych akcji typu zadławienia i wypadania z rączki..
a JA w spokoju miałam godzinę na zrobienie obiadu.. super

ooo mają te siateczki w tesco?? a z jakiej firmy?

Napisane przez subtelle

Maksio spał dzisiaj 7 h bez przerwy! Pierwszy raz od 4 miesięcy !

Jak już opublikuję to, co chciałam napisać, a potem coś dopisuję, to klikam edytuj na dole swojego posta i wtedy otwiera mi się okno edycji

a co to za siatka ???

pięknie pospał, kiedy u nas było przespane 7h ciągiem

ja jak chcę coś dopisać to robię dokładnie tak samo, ale ta szara linia się nie pojawia, tylko na samiutkim dole napis, że edytowano o jakieś tam godzinie

a o siatkę pewnie taką chodzi http://allegro.pl/nuby-gryzak-do-pod...911448185.html

U nas noc standardowa, bez rewelacji, 2 pobudki ale nie było nocnego szaleństwa na szczęście. Teraz Dawid śpi (a próbowałam prawie 1,5h go uśpić i w końcu mąż to zrobił, przez co pewnie spóźnił się do pracy ) a ja popijam kawę i muszę nastawić zupkę, żeby przed spacerem zrobić. Dziś cukinia, ziemniaczki i kurczak


ooo właśnie tak się u mnie robi, nie ma tej szarej linii nad dopisanym

[coralady]

Witam z rana

Dopiero wstałysmy,ładnie pospałyśmy,bo tradycyjnie karmienie było co 2h i przerwa 1h na gadanie,ale jak zasnęła po 8 to ok.10 sie obudziłyśmy(telefon nas obudził )

Siateczke sobiez zazyczyłysmy na Mikołaja,więc jeszcze miesiąc musimy poczekać.Na szczęście Lilka ładnie trzyma chrupka w ręce,więc nie musze jej pomagać.A owoce poczekają jeszcze,na razie je w słoiczkach.

subtelle dobiłaś mnie tymi 7 h Brawa dla Maksia,że pozwolił się mamie wyspać

[kasiuni_a]

Coralady wszystkiego dobrego dla Lilki z okazji 7 miesięcy

[żurawinka]

Hej hej hej
Niemal od 7 nadrabiałam ale dało radę, chociaż w między czasie karmiłam małą, robiłam objad dla niej i mnie, niemal spaliłam patelnię i narobiłam dymu ( nie mogłam znaleść telefonu i kiedy go podpięłam patelnia już dymiła aż miło)
Po weekendzie jestem jakaś padnięta, goście w niedzielę wyjechali o 23 i wogóle sie nie wyspalismy, ciągnie się to niewyspanie za mną.Ach takie 12 godz. spać ... wtulonym w męża
Ale do rzeczy.
Wi nadal chora - katar - mimo to wyłazimy, no dzisiaj jeszcze nie bo wreszcie usiadłam żeby objad zjeść ( tak. o 11 rano) a Wi śpi.

Napisane przez maggol111

mi sie tez udało na ostatnim szopingu kupic fajny płaszcz Vero Mody, musze go tylko trochę ogolic maszynka do swetrow, a kosztował moze z 15 zł bo na wagę



.

Ja ostatnio Dorothy Perkins sweterek fajny, no i rzeczy dla małej, m.in kombinezon drugi żeby miała wybór.

[QUOTE=kasiuni_a;30347718]fajnie wiedzieć, że Lenka tyle zjada, bo mój też powyżej 200g obiadku i się zastanawiałm czy to normalne że tak dużo






QUOTE]

Pozazdrościć apetytu chociaz i moja się rozpędza,a le bardzo powoli.
Dziękujemy za życzenia z okazji 8 miesiączka

Napisane przez kasiuni_a

u nas też kapcie to hit, wszędzie je wypatrzy, a jak w porę nie usunę z pola widzenia, to zaraz jest przy nich i chce mamlać


U nas wreszcie koniec ciężkiego dnia. W południe poszliśmy na długi spacer do parku, prawie 3h nam zeszło, zainspirowani przez izę porobiliśmy sobie zdjęcia, a jak mały zasnął to wstąpiliśmy do kawiarni. Ale jak tylko zamówiliśmy to się obudził i po szybkim oblukaniu otoczenia zaczął oczywiście marudzić więc dopijaliśmy kawy na stojąco żeby wyjść jak najprędzej.
Po dotarciu do domu zjadł zupkę i pospał 2,5h
Aaaaa i lada moment będzie drugi ząb już prawie jest na wierzchu.
Jutro mąż idzie do pracy a ja nie wiem jak sobie dam radę, bo od powrotu ze spaceru leżę jak z krzyża zdjęta Mniej więcej 2 tygodnie temu zaczął mnie lekko boleć krzyż. Każdego dnia go odczuwałam, a dziś na spacer wybrałam się w obcasach i już w połowie wiedziałam, że będzie problem. Nie mogłam dotrzeć do domu, a teraz nie dam rady się wyprostować, tylko chodzę taka na pół zgięta

Kapcie hit kurcze a ja kapci nie noszę

Jak plecki?

Napisane przez mordka_1985

Oliwia śpi już ponad 2 godziny. wszystko wysprzatane i juz mi sie nudzi

Osz Ty, nie wiem jak się można nudzić jak to było? Zaraz sobie przypomnę... e, nie nie pamiętam


Od soboty gotuję sama objadki i idzie mi coraz lepiej, ale one takie gęste są, co robię źle? Daję oliwę z oliwek Kurcze ale i tak łyżka staje.

[ada32]

Napisane przez Castia

brawo za piękne spanie

to ta siateczka
http://allegro.pl/siateczka-siatka-d...907846856.html

pakujesz jabłuszko, brzoskwinkę czy co tam chcesz i spokojna twoja rozczochrana Maksio się nie zadławi

ooo... kasiunia dokładnie taka sama jak castia pokazała
ja mam tą niebieską i kosztowała mnie 18,99 zł właśnie w tesco
długo nie mieli ale ja codzień tam robię zakupy(niestety) i odwiedzam dziecięce art. i jak zauważyłam to od razu wzięłam

coralady już 7 miesięcy?!!! o rany.. wszystkiego dobrego Lileczko

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

subtelle widzę że mamusie już pokazały siateczkę
i wiesz co.. naprawdę jest to fajne..
nie żałuję ani trochę że kupiłam
posadziłam małego wygodnie w wózku(w kuchni)
podałam mu sieteczkę z cwiartką jabłka ( bez skórki oczywiście)..
i najpierw oglądał z podziwem że coś nowego do rączki dostał
ale jak spróbował ze to jakiś smak ma i mokre
i potem dobre to normalnie wymemlał to jabłuszko bardzo szybko
wyssał do końca..włożyłam mu potem chrupa i tak pare razy bo było mu mało..
potem dałam pusty żeby się bawił ..bo przecież za dużo na raz nowych jedzonek..
rozmawiał z tym ustrojstwem (prababkowe szmatki wypełnione jedzeniem zwinięte w kulkę)

[tajka88]

Lilka najlepszego z okazji 7 miesiecy

Lena coraz czesciej wklada paluchy do kontaktu musze kupic zaslepki FOTO

[subtelle]

Napisane przez Castia

to ta siateczka
http://allegro.pl/siateczka-siatka-d...907846856.html

pakujesz jabłuszko, brzoskwinkę czy co tam chcesz i spokojna twoja rozczochrana Maksio się nie zadławi

Ale czad ! Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje ja nie podawałam Małemu do łapki owoców, bo się bałam, a tu proszę. Mama się musi dokształcić z ekwipunku dla bobasów, bo na tyłach jest

Napisane przez tajka88

http://www.google.com/imgres?q=mothe...w=1480&bih=669

To teraz wiem, co Lenka tak pochłania na zdjęciu ja myślałam, że to plastikowy gryzak, a to siatka z owockiem!

Napisane przez kasiuni_a

ja jak chcę coś dopisać to robię dokładnie tak samo, ale ta szara linia się nie pojawia, tylko na samiutkim dole napis, że edytowano o jakieś tam godzinie


ooo właśnie tak się u mnie robi, nie ma tej szarej linii nad dopisanym

to nie wiem, czemu tak czasem się robi... ale faktycznie, czasem na dole postu jest info, czasem linia...

Napisane przez coralady

Dopiero wstałysmy,ładnie pospałyśmy,bo tradycyjnie karmienie było co 2h i przerwa 1h na gadanie,ale jak zasnęła po 8 to ok.10 sie obudziłyśmy(telefon nas obudził )

Siateczke sobiez zazyczyłysmy na Mikołaja,więc jeszcze miesiąc musimy poczekać.Na szczęście Lilka ładnie trzyma chrupka w ręce,więc nie musze jej pomagać.A owoce poczekają jeszcze,na razie je w słoiczkach.

subtelle dobiłaś mnie tymi 7 h Brawa dla Maksia,że pozwolił się mamie wyspać

Tak, tylko ja nie pamiętam, kiedy spałam do 10.... My wstajemy o 5 -6 codziennie! Nie ma szans, by Mały uśpił się jeszcze raz, jak już się obudzi nad ranem. Ranny ptaszek po mamie... Tylko, że mamie się poprzekręcało i teraz chętnie pospałaby w weekend, a tu dupka

a to dobry pomysł z tym życzeniem na Mikołaja tez tak zrobimy