Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

Ciastek szczerze ja tyle za wózek tylko z gondolą bym nie dała, przecież to niemal cena mojego wymarzonego x-landera, już razem ze spacerówką no i mało praktyczny mi się wydaje przez te koła. Kolory też "nie moje", ale to nie mi ma się podobać (jakoś za bardzo za różem nie przepadam po prostu) Nooo i ten kosz na zakupy o wieeeeeele za mały i za płytki jak dla mnie . Ja bym go nie kupiła, ale jak Wam w nim wszystko pasuje i Was stać to bierzcie.

A auto jakie macie? Bo wiesz, jak to nie jakiś mini bus, to możesz się zdziwić jak będziesz próbowała spakować i Was i dziecko do autka

ja mowilam ze mam pakowny bagaznik w aucie a porzeciez my w bagazniku nie siedzimy

a za wozek nie dała bym tyle, moge go miec taniej juz pisałam,kolory to akurat mi sie podobają ja tam rozowy lubie a przeciez nie jest cały rozowy
zdecydowani jeszcze nie jestesmy szukam opini roznych osob co maja taki itp no i Wasmsie narazie radze widze ze ogolnie sie pdooba tylko Wa te koła nie pasują.
Ja jestem jeszcze na etapie zastanowienia sie choc nie powiem, bardzo mi sie podoba u mnie urzekł ale są rozne gusta to wiadomo, moje nosidełko na stelazu ktore prawdopodobnie bedzie moje tez Wam do gustu pewnie nie przypadnie a moja kumpela jedzie go ogladnac jutro o 21 i jak bedzie tak jak babka mowi czyli ok to mi go wezmie

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

ANDO super ze dałas znac co i jak, 3mam za Was kciuki!!!!1

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Ando

nie wiadomo, i nie bedzie wiadomo bo bez wod nie widac zarysu, tylko same kosci, i to co sie rusza wewn. Wiec doowiem sie dopiero po porodzie.

No i przyznam-bardzo sie boje zeby urodzilo sie zdrowe....

na razie zmykam. Ale brat przywiozl mi przenosny net wiec sprobuje sie aktywowac na dniach. Mam nadzieje ze bedzie dzialac

bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!

[linzey]

Czesc kochane niedzielnie

Napisane przez anna99302

Czesc! Ja też nie wiem co z tym spaniem. Codziennie budzę się 5-6:00 rano i potem przez godzinę leżę i nie moge zasnac. Staram się byc wtedy cichutko, bo jak kichnę albo za gwałtownie sie ruszę, to budzę Franka i potem wariuje Dzisiaj mamy kilka zdjec ciążowych. Ciekawe jak wyjdą

Napisane przez agunia82

Witam niedzielnie
U mnie noc bez koszmarów szczęśliwie, ale znowu obudziłam się o czwartej i do szóstej spać nie mogłam... ja nie wiem co mi się z tym spaniem porobiło

Witam w klubie. Moje godziny pobudki ostatnio to 4:30-5:15
Jestem od 1,5 tyg na L4 i myslałam że jeszcze sie nie przestawiłam ale jeest coraz gorzej

Napisane przez depoison

A tak w ogóle to wygląda na to, że zaczęłam dziś 9 miesiąc

Gratulacje

Napisane przez Ando

hej. Melduje ze jeszcze zyjemy
od 3 tyg jestem w szpitalu i zostane do konca. Skonczylam 26tc dopiero, 3 tyg temu odeszly mi wody, zyje na antybiiotykach i górach fenoterolu, ale ponoc rokowania sa dobre. No i jak mowia lekarze bedzie co ma byc. Jedynie z tym lozyskiem sie nie potwierdzilo, ale mam 1000 innych komplikacji - lozysko przodujace, pepowine 2 naczyniowa, dziure w blonach, leca mi te wody caly czas, dziecko caly czas jest o ok tydz w tył. Ale dostalam tez zastrzyki na przysppieszenie rozwoju płuc wiec ponoc sa duze szanse ze bedzie ok, nawet jesli teraz sie zacznie cos dziac. No ale mam nadzieje chociaz do tego 3o tc dociagnac. Oni tu zrobia wszystko zeby utrzymac jak najdluzej, wiec moge siedziec tu jeszcze do polowy sierpnia albo i dluzej

A tu cos mnie ominelo? Nadrabiac nie bede, bo mam pozyczonego lapka na razie

Kochana ile Ty musisz przejść
Mam nadzieje ze malenstwo posiedzi jeszcze chwile w brzuszku a tobie zycze siły, cierpliwości i wiary

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Dziewczyny mam pytanie
Macie nawilzacze powietrza?? Jakie polecacie??

[nadalka]

Ando ja też trzymam za was kciuki. Musi być dobrze

[chce_byc_mama]

no przeciez zaraz zdechne

[karmeelek]

Ando przykro mi, że tyle musicie wycierpieć ale jeszcze trochę! Trzymam
linzey mama kupiła nam teraz Climatic 560 - daje radę Już pierwszej nocy lepiej mi się spało. Nie jest to jakiś wypasiony model ale póki co się sprawdza. I ma pilota
A moja mała dalej się uaktywnia - skopała tatusia przed chwilą hihi gdy zrobiła sobie 20 min treningu karate w brzuchu.

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

ja mowilam ze mam pakowny bagaznik w aucie a porzeciez my w bagazniku nie siedzimy

a za wozek nie dała bym tyle, moge go miec taniej juz pisałam,kolory to akurat mi sie podobają ja tam rozowy lubie a przeciez nie jest cały rozowy
zdecydowani jeszcze nie jestesmy szukam opini roznych osob co maja taki itp no i Wasmsie narazie radze widze ze ogolnie sie pdooba tylko Wa te koła nie pasują.
Ja jestem jeszcze na etapie zastanowienia sie choc nie powiem, bardzo mi sie podoba u mnie urzekł ale są rozne gusta to wiadomo, moje nosidełko na stelazu ktore prawdopodobnie bedzie moje tez Wam do gustu pewnie nie przypadnie a moja kumpela jedzie go ogladnac jutro o 21 i jak bedzie tak jak babka mowi czyli ok to mi go wezmie

tak jak napisałam, jak Wam pasuje to go bierzcie i tyle, zwłaszcza, jak masz możliwość mieć go taniej. Jeśli chodzi o wózek to każdemu na czym innym zależy i tutaj można się posiłkować opiniami innych, ale nie traktować jako wyroczni.
Zastanów się tylko przez ile ten wózek będziecie użytkować (w zimie może być ciężko po śniegu) i gdzie najczęściej z małą będziecie jeździć. Jak po prostych alejkach, to ok. Ale podejrzewam, że wybieranie się z tym wózkiem do sklepów może być męczarnią. A już tu dziewczyny pisały, że to może być ważne przy Twoim zamiłowaniu do zakupów

[anna99302]

Napisane przez nadalka

możliwe ale do 6. Czerwca koniecznie muszę się trzymać. A potem niech się dzieje co chce

Kochana to tuż tuż...ja musze sie trzymac do początku sierpnia Twoje malenstwo przy moim będzie starszakiem

Napisane przez chce_byc_mama

a teraz gimnastyka artystyczna - malowanie paznokci u nog

ha! ja kilka dni temu dałam rade pomalowac do srodkowego palca, a serdeczny i malutki pomalował mi mąż...przy tym uwalił całą stopę ale jako tako mam pomalowane

Napisane przez Mandragorrka

[/COLOR]Uciekam na ogródek, może małż już się wyspał

Sesją się pochwalę jak pani fotograf ją obrobi

Napisane przez Ando

hej. Melduje ze jeszcze zyjemy
od 3 tyg jestem w szpitalu i zostane do konca. Skonczylam 26tc dopiero, 3 tyg temu odeszly mi wody, zyje na antybiiotykach i górach fenoterolu, ale ponoc rokowania sa dobre. No i jak mowia lekarze bedzie co ma byc. Jedynie z tym lozyskiem sie nie potwierdzilo, ale mam 1000 innych komplikacji - lozysko przodujace, pepowine 2 naczyniowa, dziure w blonach, leca mi te wody caly czas, dziecko caly czas jest o ok tydz w tył. Ale dostalam tez zastrzyki na przysppieszenie rozwoju płuc wiec ponoc sa duze szanse ze bedzie ok, nawet jesli teraz sie zacznie cos dziac. No ale mam nadzieje chociaz do tego 3o tc dociagnac. Oni tu zrobia wszystko zeby utrzymac jak najdluzej, wiec moge siedziec tu jeszcze do polowy sierpnia albo i dluzej

A tu cos mnie ominelo? Nadrabiac nie bede, bo mam pozyczonego lapka na razie

Wow! Ile ty się nacierpisz, kobieto! A w jakim szpitalu leżysz? jak ci wody odeszły to chyba nie wstajesz??

Ciekawe co u Asi!!

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

tak jak napisałam, jak Wam pasuje to go bierzcie i tyle, zwłaszcza, jak masz możliwość mieć go taniej. Jeśli chodzi o wózek to każdemu na czym innym zależy i tutaj można się posiłkować opiniami innych, ale nie traktować jako wyroczni.
Zastanów się tylko przez ile ten wózek będziecie użytkować (w zimie może być ciężko po śniegu) i gdzie najczęściej z małą będziecie jeździć. Jak po prostych alejkach, to ok. Ale podejrzewam, że wybieranie się z tym wózkiem do sklepów może być męczarnią. A już tu dziewczyny pisały, że to może być ważne przy Twoim zamiłowaniu do zakupów

wiem dlatego ja sie zastanawiam ciągle, nie kupie wozka napewno poki nie przemysle

[buena]

Ando, trzymajcie się najdłużej, jak się da, będę za Was trzymać kciuki.

[ewurka]

Cześć Mamuśki U nas LATO!!!! Tak, tak do Anglii zawitało w końcu słońce
Nogi mi puchną jak szalone i czuje się jak słoń w porcelanie, ale uwielbiam taka pogode
My się pakujemy...tzn. TŻ wszystko już po malutku składa...odbieramy klucze we wtorek i mamy się przeprowadzić do piątku mam nadzieje, ze damy rade

Napisane przez hanjah

Tż dowiedział się w aptece, że w ciąży NIC nie mogę brać na gardło
Pewnie to samo usłyszałabym jutro od lekarza, więc dziękuję za taką wizytę...
Tż kupi mi szałwię to sobie zrobię napar i będę płukać gardło-przynajmniej zadziała odkażająco...

Mnie w aptece też kobitki mówiły, ze nie bardzo moga mi doradzić, a i sprzedać im nic nie wolno...lekarz przepisał mi antybiotyk na 10 dni, brałam tantum verde, brałam sól morską i pomogło. A męczyłam się Haniu domowymi sposobami przeszło 2 tygodnie, więc wiem co czujesz

Napisane przez KarolinaPW

My dzis podobnie, idziemy do koleżanki która ma 3miesiecznego wnuczka i mam poćwiczyć przewijanie na żywym dziecku

Gratuluję

Wczoraj wybraliśmy się (z inicjatywy męża, nadal jestem w szoku) do sklepu z wózkami Wygląda na to, że wygrywa Jedo Fyn, bardzo fajnie się prezentuje, wygodnie prowadzi. Zweryfikowałam swój poglad co do zawieszenia na paskach (bartatina) Myślałam, że to takie wygodne dla dziecka rozwiązanie, ale ten wózek się gibie na wszystkie strony, jak maluch będzie bardziej mobilny to może wylecieć
Mamy tylko rozbieżność opinii co do koloru- mąż chce czerwony jak Ferrari I budkę FreeLine czyli tą z okienkiem na górze, bo stwierdził że musi być szyberdach Mnie się podobają te spokojniejsze kolory szary, beżowy i klasyczna buda

Super jest ten wózek, moja przyjaciółka go ma mam nadzieję, ze dojdziecie do porozumienia z kolorem i juz wkrótce go kupicie
I jak przewijanie maluszka???

Napisane przez hanjah

Przemogłam się i wzięłam ten glutowaty gaviscon na zgagę. I pomogło Tylko czemu ja na to wcześniej nie wpadłam?

Ktoś mi właśnie o tym mówił ostatnio, że ten gaviscon jest nawet na kolki dla dzieci świetny

Napisane przez depoison

A tak w ogóle to wygląda na to, że zaczęłam dziś 9 miesiąc

WOW kurcze to już zegar zaczyna u Ciebie mocno tykać

Ando!!!!! Mocno trzymam za Was kciuki, musi być dobrze!!!!

[cynamonowy_deser]

Napisane przez prince_polo

jak Wam sie podoba taki wózek???

Nie podobają mi się wózki w typie retro, zarówno pod względem designu, wykonania jak i praktycznego zastosowania.

Napisane przez Ando

hej. Melduje ze jeszcze zyjemy
od 3 tyg jestem w szpitalu i zostane do konca. Skonczylam 26tc dopiero, 3 tyg temu odeszly mi wody, zyje na antybiiotykach i górach fenoterolu, ale ponoc rokowania sa dobre. No i jak mowia lekarze bedzie co ma byc. Jedynie z tym lozyskiem sie nie potwierdzilo, ale mam 1000 innych komplikacji - lozysko przodujace, pepowine 2 naczyniowa, dziure w blonach, leca mi te wody caly czas, dziecko caly czas jest o ok tydz w tył. Ale dostalam tez zastrzyki na przysppieszenie rozwoju płuc wiec ponoc sa duze szanse ze bedzie ok, nawet jesli teraz sie zacznie cos dziac. No ale mam nadzieje chociaz do tego 3o tc dociagnac. Oni tu zrobia wszystko zeby utrzymac jak najdluzej, wiec moge siedziec tu jeszcze do polowy sierpnia albo i dluzej

A tu cos mnie ominelo? Nadrabiac nie bede, bo mam pozyczonego lapka na razie

Bardzo mi przykro z powodu tego co Was spotkało. Trzymam kciuki, żeby maluch urodził się zdrowy

Napisane przez karmeelek

Witajcie!
Wczoraj nie doczytałam już tego co pisałyście po moim poście.... Mała dziś jest bardziej aktywna choć to może jeszcze nie to co bym chciała. Wczoraj wieczorem pojedynczymi puknięciami dawała znać o sobie więc odrobinkę byłam spokojniejsza. Nie siedziałam ciągle z gośćmi na imprezie - trochę sobie wczoraj poleżałam.
Ciągle myśleć czy martwić się czy nie małą bo w sumie już jej się tak zdarzało, że sobie odpoczywała 2-3 dni a potem dawała czadu.
Idę Was nadrobić.

Nie martw się Karmelku, w razie obaw dzwoń do lekarza prowadzącego.

[anna99302]

Kurcze ja cały czas głodna dzisiaj jestem. Zjadłam własnie dwie kanapencje z awokado i cztery wafelki bezcukrowe dla diabetyków i mnie ssie.

[Irmusia81]

Wróciliśmy z grilla u kuzynki. Ale się objadłam pysznościami
To ta co ma termin na 8 czerwca. Ale jej zazdroszczę, że już ma ciążę donoszoną i teraz sobie spokojnie czeka

Napisane przez pumas

zrobić.

Irmusia, też myślę, że proszę się o szybszy poród, dlatego już stopuję z tymi spacerami, trzeba jakoś dotrzymać do połowy czerwca. A znając życie i tak urodzę po terminie :P

No właśnie, tego akurat nie możemy przewidzieć...

Napisane przez prince_polo

nooooo ja tez wytrzymam

Już niedługo

Napisane przez agunia82

no to spakowałam torbę do szpitala, to był niemały wyczyn
Od razu spakowałam też rzeczy potrzebne dla dziecka, które szpital podaje, że trzeba mieć ze sobą. Wolę to mieć od razu żeby małż w razie czego nie musiał pędem tego dowozić, bo do szpitala mamy niezły kawałek, chociaż to to samo miasto...

I trochę mnie przeraża, jaka ta torba wielka wyszła, jakbym nie wiem gdzie się wybierała

Pięknie! Ja się chyba spakuję w 2 mniejsze torby, żeby było mniej szukania Osobno moje rzeczy a osobno Małego.

Napisane przez Soleilka

Oby, bo jak się jeszcze skróci to ja nie wiem We wtorek wizyta, aż się boję

Zaciskam już kciuki
Ja mam wizytę w czwartek - też się boję co usłyszę

Napisane przez Maciejka__

Gratuluję.
To na pewno nie będzie uwierać, ale na razie jest na mnie za duże, a obwodu 75-80 w ofercie brak. http://allegro.pl/85b-85c-85d-wyprze...299097405.html Kupiłam z myślą o okresie okołoporodowym, a z zakupem lepszych jeszcze się wstrzymałam.

No ja chyba też kupię coś takiego na początek

[depoison]

Napisane przez prince_polo

mój tz mówi :
ta z wiewiórką i ta z pieskiem mi podpadly

całkowicie go rozumiem
mniej-więcej do piątego wątku też was wszystkie tak kojarzyłam
a potem zaczęły zmieniać się avatary i trzeba się było nauczyć nicków

Ando - trzymaj się Wszystkie tu Tobie kibicujemy - musi być dobrze!
_____

Małż wrócił z Wrocka i przywiózł Zosi kolejne książeczki (mi też, a jakże )

Kicia wykochana, wypieszczona, wymruczana, wybawiona. Spłakała się, jak wychodziłam Najchętniej zabrałabym ją na te 3 dni do siebie, ale obawiam się, że by było więcej stresu niż pożytku

[Irmusia81]

Napisane przez depoison

podobają mi się słowa Twojej położnej - tak właśnie mam zamiar postępować - czyli smażone, tłuste, mocno przyprawione potrawy No, zobaczymy, jak Zosia to będzie znosić Mam nadzieję, że po męsku

(

Pytałam właśnie o mocno przyprawione potrawy, bo takie lubię. I powiedziała mi, że jeśli jem takie w ciąży, to spokojnie mogę jeść też podczas karmienia Ewentualnie przyprawiać trochę mniej, ale nie rezygnować z tego całkowicie

[Soleilka]

Nie prasowałam w końcu... Katar zatkał mi lewe ucho i mnie boli, a jak próbuję nos wydmuchać to mi krew leci. Bleee

Wypiłam sobie inkę i mam ochotę na jeszcze jedną

[Irmusia81]

Napisane przez Ando

hej. Melduje ze jeszcze zyjemy
od 3 tyg jestem w szpitalu i zostane do konca. Skonczylam 26tc dopiero, 3 tyg temu odeszly mi wody, zyje na antybiiotykach i górach fenoterolu, ale ponoc rokowania sa dobre. No i jak mowia lekarze bedzie co ma byc. Jedynie z tym lozyskiem sie nie potwierdzilo, ale mam 1000 innych komplikacji - lozysko przodujace, pepowine 2 naczyniowa, dziure w blonach, leca mi te wody caly czas, dziecko caly czas jest o ok tydz w tył. Ale dostalam tez zastrzyki na przysppieszenie rozwoju płuc wiec ponoc sa duze szanse ze bedzie ok, nawet jesli teraz sie zacznie cos dziac. No ale mam nadzieje chociaz do tego 3o tc dociagnac. Oni tu zrobia wszystko zeby utrzymac jak najdluzej, wiec moge siedziec tu jeszcze do polowy sierpnia albo i dluzej

Bardzo mi Cię szkoda... Ale najważniejsze, ze jesteście pod kontrolą lekarzy. Mam nadzieję, że Maluszek posiedzi w brzuszku jak najdłużej i urodzi się zdrowy Trzymam mocno za Was kciuki Odzywaj się do nas czasem, bo się o Was martwimy

[prince_polo]

jutro na 8,15 mam neurologa. Ciekawe co mi powie....

[Irmusia81]

Napisane przez anna99302

Ciekawe co u Asi!!

Nooo

Napisane przez ewurka

My się pakujemy...tzn. TŻ wszystko już po malutku składa...odbieramy klucze we wtorek i mamy się przeprowadzić do piątku mam nadzieje, ze damy rade

Dacie, dacie Trzymam kciuki

[Soleilka]

Napisane przez Paula SHIN

Bo to jakis nudny dzien. Moi faceci spia, mnie obudzil telefon i sie zanudzam... Nawet nie ma co robic...

Mnie tak wczoraj obudzili brutalnie o 8

Napisane przez prince_polo

jak Wam sie podoba taki wózek???

Fajny chociaż bałabym się o tą wiklinę czy nie zacznie pęcznieć pod wpływem wilgoci i zimna, do tego ma jak na mnie już za duże koła.
A duże koła mi się wydają właśnie najlepsze na śnieg. Osobiście bardziej podoba mi się ten http://allegro.pl/wozek-bebetto-fabi...323213894.html

Ando trzymam za Was kciuki Pamiętaj, że z dnia na dzień jest coraz lepiej i coraz bliżej tej magicznej bezpiecznej granicy

Napisane przez Irmusia81

Zaciskam już kciuki
Ja mam wizytę w czwartek - też się boję co usłyszę

Będę za Ciebie trzymać kciukasy żeby szyjka była piękna i długa

[Irmusia81]

Napisane przez Soleilka

Będę za Ciebie trzymać kciukasy żeby szyjka była piękna i długa

[Soleilka]

Zjadłabym coś dobrego, a nie mam co

[ewurka]

Napisane przez Irmusia81

Dacie, dacie Trzymam kciuki

Dziękuje Irmusia TŻ złożył już szafe i właśnie składa łóżko...część ciuchów leży w workach i pudłach. Więc powinno być ok
wyszło mi, ze dla małego mam już całą walizke i dziś mu dokupiłam 2 pary ogrodniczek, 2 pary jeansów i koszule na car bootsie a sobie odciągacz do ()() i sterylizator elektryczny za 2 funty każdy

Ja wizytę ma we wtorek...

[ajka89]

W końcu Was nadrobiłam
Widzę, że już niedługo kolejny wątek
Ja jakoś miałam tak zapracowany weekend, że nie miałam czasu zajrzeć na wizaż. W sobotę u dwóch mam odwiedziny. A dzisiaj rano krzątałam się w domu, a potem pojechaliśmy do mojej chrzestnej na wieś pospacerować po lesie i zrelaksować się na świeżym powietrzu i jakoś ten dzień szybko zleciał

Ando Współczuję bardzo. Oby dziecko urodziło się zdrowe

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Soleilka

Zjadłabym coś dobrego, a nie mam co

Ja zjadłam właśnie pół tabliczki białej czekolady z orzechami

[nicki86]

Napisane przez nadalka

nicki to już? ?

No już już... ale w ogóle to jakoś dziwnie ten plan rozpisany "imprez" bo niby w tym roku mamy 400lecie miasta..

Prince wózek jest obłędnie piękny dla mnie, tylko róż nie dla mnie ale sam w sobie super z wyglądu.

Ando mam nadzieję że Ci Bozia wynagrodzi za te wszystkie cierpienia, strachy i niedogodności i malusi urodzi się zdrowy, no tudzież zdrowa

[agunia82]

Napisane przez Irmusia81

Pięknie! Ja się chyba spakuję w 2 mniejsze torby, żeby było mniej szukania Osobno moje rzeczy a osobno Małego.

ja mam torbę dwudzielną, więc ten problem z głowy ale strasznie dużo miejsca zajęły pampki i pieluchy poporodowe. Jakby nie to, spokojnie mniejsza torba by starczyła

Napisane przez depoison

Małż wrócił z Wrocka i przywiózł Zosi kolejne książeczki (mi też, a jakże )

Kicia wykochana, wypieszczona, wymruczana, wybawiona. Spłakała się, jak wychodziłam Najchętniej zabrałabym ją na te 3 dni do siebie, ale obawiam się, że by było więcej stresu niż pożytku

no tak, bez książeczek ani rusz
a kicia przesłodka

[ewka5891]

Witam wieczorową porą

dzisiaj wchodze w 8 miesiąc ale sie ciesze

niedawno wrocilismy do domu, a od rana jestesmy na nogach

bylismy dzisiaj w edynburgu u ksiegowego, a potem nba zakupach w ikei. Kupilismy komode dla malego

teraz czekam az TZ znajdzie wolna chwile aby ja zlozyc i bede mogla wyprac ciuszki i poukładac w koncu

Napisane przez chce_byc_mama

a teraz gimnastyka artystyczna - malowanie paznokci u nog

wiem co to zanaczy
wczoraj tez przez to porzechodzilam, plus golenie... ale nastepnym razem chyba poprosze TZta aby mi pomogl, bo pozacinam sie...



Depoison gratuluje 9 miesiąca

[KarolinaPW]

Napisane przez ewurka

My się pakujemy...tzn. TŻ wszystko już po malutku składa...odbieramy klucze we wtorek i mamy się przeprowadzić do piątku mam nadzieje, ze damy rade

Super jest ten wózek, moja przyjaciółka go ma mam nadzieję, ze dojdziecie do porozumienia z kolorem i juz wkrótce go kupicie
I jak przewijanie maluszka???

Ad1. Kciuki za przeprowadzkę oby przeszła szybko i bezboleśnie
Szczerze, to Wam współczuję, nienawidzę się przeprowadzać, ostatnią aż odchorowałam ze stresu
Ad2. Poszło zupełnie nieźle, biorąc pod uwagę, że pierwszy raz miałam do czynienia z takim maluszkiem i trochę się bałam że go uszkodzę Karmiłam go z butelki, mój mąż nosił i gadał do niego a mały sie go nie bał tylko się cieszył (zazwyczaj dzieci płaczą na jego widok bo ma brodę) I przewijanie też wyszło mi całkiem dobrze, mimo, że maluch ponoć nie lubi być przebierany

Napisane przez ewurka

Ja wizytę ma we wtorek...

ZA wizytę mocne
Ja idę jutro

[Irmusia81]

Napisane przez agunia82

ja mam torbę dwudzielną, więc ten problem z głowy ale strasznie dużo miejsca zajęły pampki i pieluchy poporodowe. Jakby nie to, spokojnie mniejsza torba by starczyła

No właśnie A jakie ubranka spakowałaś dla Malutkiej?

Napisane przez ewka5891

[B]Witam wieczorową porą

dzisiaj wchodze w 8 miesiąc ale sie ciesze

Gratulacje

Ale mnie Mały okopał właśnie Seria mocnych, szybkich kopniaków była

[chce_byc_mama]

A my wrocilismy ze spacerku zrobilo sie chlodniej i mozna bylo sie przejsc