Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[desia888]

Napisane przez gosia261282

Oj ale jestem zadowolona z dzisiejszego dnia.Zadowolona ze sciecia wlosow (zaraz wrzuce foto na maila) i brwi sobie zrobilam.Bylismy tez w sklepie pracowniczym meza (Next) i kupilam sobie mnostwo ciochow: dwa plaszcze,dwie pary spodni,5 bluzek z krotkim i chyba z 15 z dlugim rekawem.I wszystko za jedyne 34 funty!Najbardziej z tych plaszczy jestem zadowolona,jeden za 3 funty(oryginalna cena 75f!),drugi za 4 (z 90f!) Udane zakupy!Dla dzieciakow wyjatkowo nie kupilam nic,bo byl maly wybor i nic mi sie nie podobalo.





Cos takiego:

http://4.bp.blogspot.com/-nFxYlHDWJ1...0/P1030352.JPG

Kupilam w sklepie z pamiatkami w miescie York.






W sumie to nie chce mi sie linkow wrzucac,zamowilam sobie z netu biale dzinsy,bluzke w panterke,grafitowy sweterek,dwie zwykle bluzki elastyczne,torebke,czarny zakiet i duzo kosmetykow.No i dzis mnostwo ciuchow w sklepie pracowniczym Radka.Ja potrafie dlugo nie kupowac nic,a jak mnie napadnie to moge wydac pol wyplaty na raz na siebie,bo nagle stwierdzam,ze wiele rzeczy potrzebuje.





Fajnie,ze chrzciny udane





No to moze rzeczywiscie potrzebuje juz dodatkowego jedzonka,w koncu ma juz ponad 4 miesiace,duza panna.
Erykowi starcza jak nakarmie go raz na trzy godziny,wiec mysle ze sie najada.





Tezn gluten to kaszke manna np by trzeba podac,bo kleki sa bezglutenowe.Ja bede chyba do obiadku dodawac od 5 miesiaca.

Bardzo Ci do twarzy! Super!
No i to sa zakupy
Brawo

[cottonpuma]

Napisane przez gkatarzynka

ehh... a ja własnie zaliczyłam godzinny płacz Hani nie wiadomo z jakiego powodu... normalnie ją wykąpaliśmy o 18, potem olliwka, ubieranie i karmienie... no i się zaczęło - co chwilkę marudziła i wypluwała pierś, jak Ją przystawiłam do drugiej, to ładnie się przysysała i chwilę ssała i potem znów marudzenie i zmiana i tak kilka razy... potem już nie pomagała zmiana piersi a zaczął się regularny płacz, który uspokoiła dopiero suszarka... no i potem 15 minut trzymania na rękach, żeby usnęła...pierwszy raz miała taką akcję - nigdy nie było aż takich problemów z zasypianiem na noc - w dzień nieraz płakała, ale wieczorem zawsze spokojnie odpływała....ehh a już się cieszyłam, że chyba skok się skończył

A ja miałąm taką samą akcję od 10 dni i nie pomyślałam, że to może skok! też pluła (a butla ok) i myślałam,że to z pokarmem coś nie tak...
A zasypiała tylko i wyłącznie dzięki karuzelce fisher price - rainforest, na ustawionych odgłosach lasu albo przy suszarce z youtube

Gosia, boski fryz, ale pokaż może jeszcze kolor!

[Flowerbombka]

Karo_z ja mam elastyczną Nati baby o taką http://shop.natibaby.pl/foxtrot-4-2-m.html....na All wystawię za 100 zł al ejakbyś chciała to jestem gotowa na negocjacje

Gosia to się obłowiłaś ciuchowo
Wow a jak zmiana korzystna...wyglądasz ślicznie
A Eryczek jaki malutki w tym krzesełku..

[MoniaHan]

o rany Gosia alez sie fajnie obkupilas a to tak wyglada ten lapacz snow Tz mi wytlumaczyl ze to indianski jakis symbol jest

gkatarzynka u nas ostatnio Hania budzi sie z wrzaskiem przerazliwym.

wiecie co troche sie zmartwilam bo dzis pojechalam z Hania na zajecia i ona jak zwykle zadowolona tam jest ale poszlam ja zwazyc bo akurat byla tez health visitor i Hania w ciagu 2tyg przybrala tylko 140g, wazy teraz 5440g , mowie do tej kobiety ze to bardzo malo a ona mowi aby sie nie martwic bo czasami tak jest, jesli pozatym Hania ma sie dobrze to nie ma sie czym martwic, no ale juz sama nie wiem, bo w siatce centylowej jest na dolnej granicy i na dodatek od ostatniego wazenia spadla w centylach, tak wlasnie mi sie wydawalo ostatnio ze nie przybrala nic bo nie odczuwalam roznicy i aldek nie przybywalo. jesc mi dzis prawie nie chce, zje 5min z cyca i sie rzuca, ale odbija to znaczy ze cos tam zjadla, mm tez jej dzis nie pasuje. chyba bedzie ze mna dzis spac to najwyzej znow sie przyzwyczai do spania z cycem ale maratony mleczne jak byly to przynjamniej przybierala.

Gosia fryzura swietna - wygladasz przeslicznie!!!!!o takie sciecie wlasnie mi chodzi - tez sie tak zetne

[kumkura]

Zgodze sie z wszystkimi- Gosia, wyglądasz rewelacyjnie!!!

[Aguśkaa83]

Napisane przez Roksape

Hej
Po za tym moje dziecko dziś piszczy jak chce żeby ją nosić, gdy tylko to zrobię cisza jak makiem zasiał

Moj Szymon tez nauczyl sie piszczec


gosiu na razie zobaczylam na mailu tylko Twoje zdjecie fryzurki
Wygladasz swietnie! Jaka odmiana! Zupelnie inaczej, naprawde sexy, pieknie Ci, no nie moge sie napatrzec To jest fryzura bob prawda? A Eryczek w krzeselku swietnie sie prezentuje

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Monia niektore dzieci przybieraja wolniej. A masz mozliwosc zrobienia Małej badan krwi? A nie masz mozliwosci porozmawiania z jakims pediatra?

[tikki85]

Dziewczyny nie mam dziś sił na nic.
Andrea była niemożliwa. Cały dzień na moich rękach u babci płakała, u dziadka chwilę posiedziała i płacz. Tak więc dzień spędziłam na karmieniu u noszeniu Andrei. Usypianie - MASAKRA! Musiałam ją trzymać długo długo na rękach a i tak w konsekwencji nie dało jej się ułożyć w łóżeczku, bo zaraz się budziła i płacz . Po kilku próbach dałam ją mamie, bo wymiękłam. Teraz Mała śpi...ciekawe jak długo i czy uda mi się pospać w nocy??

Gosiu zakupy brzmią super!! Ja też wybieram się do fryzjera i zajść nie mogę . Moje włosy błagają o ścięcie, bo wypadają garściami. Tak cieszyłam się, że w czasie ciąży zrobiły się takie gęste i co...? I teraz wszystkie wypadają .

Pooglądałam zdjęcia na mailu
Roksape ale synek ma frajdę na wsi . Basia ślicznie wyglądała na Chrzcie.
Konia słodko Kajulka wcina palucha . Kiedy moja Andrusia będzie tak umiała . Niezłą kolekcję bajek mają Twoje dziewczyny
Aguśka ale słodko Szymonek śpi . Super zdjęcie męskiej części Twojej rodzinki
Karolca twarzowe uczesanie Ewelinki . Tatuś dumnie trzyma córeczkę
Cytrynka słodko umaziany Wiktorek i super śpioszki! Oby nie spotkał bobasa z Wisły Kraków
Natka słodka Olivka!
Lena jaki słodki buziaczek. dla Kajulki
Desia super zdjęcia! Viki przesłodka! Faktycznie do Ciebie podobna
Ona jaki książę z Adasia! Super ubrany!!
Evvcia księżniczka z Lauruni na Chrzcie!! Piękna ta sukienka! Ciocia zdolna!
Gosiu fryzurka super!

[gosia261282]

Dziekuje dziewczyny za pochwaly,ale mnie podbudowalyscie!
Tak Agus to bob,poszlam ze zdjeciem Victorii Beckham,bo ona byla tak scieta i powiedzialam,ze chce i ja.
Cotton dalam czarno-biale,bo mialam regulowane brwi i bylo widac czerwone przy nich,to dlatego.Wlosy mam obecnie dwa kolory,jasniejszy blond i ciemniejszy blond,bo przestlam larbowac od jakiegos czasu i chce wrocic do naturalnego koloru,a mialam bardzo ladny blond,niestety sciemnial przez farbowanie,nie wiem po co zaczelam z farbami.

Monia kurcze no co by wymyslic na ta Hanie z jedzeniem.A moze dodawac do mleczka troszke kleiku/kaszki?Myslalas o tym?

[19claudia91]

hej kobietki :p przy moim dziecku nie ma chwili czasu, to trzeba go nosić cały czas do niego mowic zostawi sie go na chwile to wielki placz :p zaraz dodam foty i filmik

nie jestem w stanie was nadrobic, ale sledze czasami.. poprostu brak czasu, jeszcze mam remonty na górze bo jak pisałam tam się wprowadzamy. Wiec jak wszystko ogarne to bede sie odzywac na bierząco **** buziaki dla waszych pociech!!

[rybka13]

Gosiasuper fryzurka, wygladasz swietnie

Cudowne zdjecia ze chrztow! Zazdroszcze ze juz wiele z was ma to za soba
Pozostale zdjecia tez super, same piekne bobasy na naszym watku

moniahan moze zrob jak Gosia radzi, moze jakis kleik ja podtuczy.
Jesli nadal przybiera w normie to nic zlego sie nie dzieje, ale wiadomo kazda mama woli zeby dziecko przybieralo wiecej niz za malo. A moze ma obolale dziaselka i przez to jesc nie moze?

Moja corcia juz spi. Szok ale to przez brak wieczornej drzemki

[Cytrynka_Wawa]

sliczne dzieciaczki na mailu gosia super wygladasz

[karo_z]

Napisane przez gosia261282

Oj ale jestem zadowolona z dzisiejszego dnia.Zadowolona ze sciecia wlosow (zaraz wrzuce foto na maila) i brwi sobie zrobilam.Bylismy tez w sklepie pracowniczym meza (Next) i kupilam sobie mnostwo ciochow: dwa plaszcze,dwie pary spodni,5 bluzek z krotkim i chyba z 15 z dlugim rekawem.I wszystko za jedyne 34 funty!Najbardziej z tych plaszczy jestem zadowolona,jeden za 3 funty(oryginalna cena 75f!),drugi za 4 (z 90f!) Udane zakupy!Dla dzieciakow wyjatkowo nie kupilam nic,bo byl maly wybor i nic mi sie nie podobalo.





Cos takiego:

http://4.bp.blogspot.com/-nFxYlHDWJ1...0/P1030352.JPG

Kupilam w sklepie z pamiatkami w miescie York.






W sumie to nie chce mi sie linkow wrzucac,zamowilam sobie z netu biale dzinsy,bluzke w panterke,grafitowy sweterek,dwie zwykle bluzki elastyczne,torebke,czarny zakiet i duzo kosmetykow.No i dzis mnostwo ciuchow w sklepie pracowniczym Radka.Ja potrafie dlugo nie kupowac nic,a jak mnie napadnie to moge wydac pol wyplaty na raz na siebie,bo nagle stwierdzam,ze wiele rzeczy potrzebuje.





Fajnie,ze chrzciny udane





No to moze rzeczywiscie potrzebuje juz dodatkowego jedzonka,w koncu ma juz ponad 4 miesiace,duza panna.
Erykowi starcza jak nakarmie go raz na trzy godziny,wiec mysle ze sie najada.





Tezn gluten to kaszke manna np by trzeba podac,bo kleki sa bezglutenowe.Ja bede chyba do obiadku dodawac od 5 miesiaca.

bardzo Ci ładnie w tej fryzurce
też o czymś takim myślałam chyba sobie strzelę podobną fryzurkę...
I dzięki za odpowiedź w sprawie glutenu.

Napisane przez Zariah

Eee nie takie głupie ja też się nad tym zastanawiałam. Chodziło mi o to jak tu wprowadzić regularnie gluten + karmić jednocześnie wyłącznie piersią. I zapytałam doświadczonej mamy
Moje przyjaciółka robiła tak: wyciskała troszkę mleczka i mieszała z 1/2 małej łyżeczki kaszki z glutenem. I wychodziła 1-1,5 łyżeczki gotowej mieszanki i dawała do wieczornego karmienia.

gosia - fryzurka super! bardzo Ci ładnie. Lepiej niż w poprzedniej fryzurce. Bardzo stylowo i sexy
Powiedz mi kobietko jak to zrobiłaś że takie tanie rzeczy w Next kupiłaś Bo mnie się nigdy nie udało kupić nic taniej niż -50%
Zdradź sekrecik

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------



super

bardzo dziękuję za cenną odpowiedź

Napisane przez Flowerbombka

Karo_z ja mam elastyczną Nati baby o taką http://shop.natibaby.pl/foxtrot-4-2-m.html....na All wystawię za 100 zł al ejakbyś chciała to jestem gotowa na negocjacje

Gosia to się obłowiłaś ciuchowo
Wow a jak zmiana korzystna...wyglądasz ślicznie
A Eryczek jaki malutki w tym krzesełku..

hm...taką chciałam ja się jeszcze zastanowię i jutro Ci dam znać na priv

My też dziś mieliśmy problem z wieczornym usypianiem. Wiczorem zawsze było tak, że Piotruś po karmieniu zaraz odpływał a dziś usypianie trwało godzinę! na rękach przy cycu zasypiał to go myk do łóżeczka i tam zamykał oczy a po 5 minutach się budził i tak trzy albo cztery razy...ale teraz już od pół godziny śpi, więc mam nadzieję że będzie ok.
Poza tym od paru nocy budzi się częściej, więc na pewno mamy skok...
ciekawe jakie nowe umiejętności przyniesie bo z tej listy, która tu była dziś wstawiona to za dużo póki co nie potrafi...

[koniakonia]

Witam Was Dziewczęta


Tak napiszę po łepkach, bo miałam dzisiaj trudne dzionek i tak wiecie....

Zariah ja właśnie zrobię z glutenem tak jak ta Twoja koleżanka, ale dam tą kaszkę łyżeczką , bo ostatecznie zacznę rozszerzać w okolicach końca 6 miecha, raz dałam jabluszko Kai , ale w sumie przemyślałam i się nie spieszę , ja wcinam wszystko, Ona ma prawie 8 kg , więc pociągniemy na cycu na maksa jak się da, szczególnie,że te wakacje przed nami ....


Gosia wyglądasz bosko, widać twarz uroczą zresztą, dodaje ta fryzura kobiecości , nie żebyś była wcześniej niekobieca , ale w kitce to się wygląda tak dziewczęco, a ja tak lubię jak w pewnym wieku kobita jest kobitą

Ja miałam dlugo dlugie włosy..ale ja z tych leniwych, a nie sztuka mieć długie wlosy, sztuka o nie dbać, układać, nie dla mnie takie zabawy ( szczegolnie jak zimą o 5.45 muszę być w aucie), więc ostatecznie mam króciutkie, tż mnie w takich woli
A zakupy szałowe fajnie tak się obłowić, chyba swój nałóg trochę zaspokoiłaś
Eryczek ma ekstra krzesło, jutro moją Kaję też do naszego włożę , niech ma inny widok na świat


Evvcia super,że Chrzest udany, i ojej , takie kobiece Mała Dama nie może nie zareagować jak ktoś Ją wodą polewa
Pięknie wyglądaliście.

A ja dzisiaj mialam trochę nerwów, bo Ninie skoczyła gorączka do 39 i nie mogłam zbić, ani ibum , ani paracetamol nic nie dały, druga porcja ibum zadziała i do 37, 6 zeszło....jeszcze mi mówi,ze brzuszek boli, potem ,że uszko,moja przychodniowa lekarka już po pracy, więc zadzwonił tż do takiej naszej awaryjnej pediatry , która przyjmuje w dzień i w nocy ( bardzo poczciwa kobieta ) i o 17.30 byliśmy u Niej.Chciałam ,żeby Ją przebadała jeszcze raz , bo wiadomo, mogła się moja pomylić czy coś , ale nie, diagnoza taka sama, antybiot dobrze dobrany, uspokoiła ,że jeszcze dzien może być tak, mogę też dać pyralginy kawałek jak nic nie będzie działać na gorączkę.Poratowała mnie tez innym syropem ( daję się to do soku i jest jakby syrop sok) i zmieniła stężenie antybiotu,żeby Nina miała mniej do łykania i dziękuję Jej za to serdecznie , bo walka z wepchnięciem 4 ml tego Ninie do buzi nie była przyjemna.
Zauważyła ,że Nina strasznie blada, no ale wiadomo je słabo, wymęczona troszkę , ale doszłyśmy do wniosku,że może mieć mało żelaza ( je malusio mięsa) i będziemy po wakacjach badać Jej krew,żeby sprawdzić czy wszystko gra, bo coś dziwne ,że tak Ją kosi co chwile coś w takim krótkim czasie.

Nigdy nie chorowała, więc mnie taka gorączka denerwuje strasznie, jeszcze znam przypadek nierozpoznanej u dziecka mononukleozy, zakończony bardzo źle i się zaczęłam nakręcać.
Teraz śpi obok mnie, zimniusia, spocona , chyba choróbsko wychodzi, oby
No i chyba zmieniam lekarkę na tą awaryjną na stałe,bo jednak muszę mieć kontakt z lekarzem na telefon non stop, a tą obecną nie mam.


A propos mojego spotkanie z koleżankami z LO, jest o 12 w południe, se wymyśliły , ja tu miałam chętkę na nocne "balety" a to będzie kawusia w dzień

Karo jak karuzela ?

A ta kaszka manna to można dodać do sloiczka i tam jest na tyle mokro,że to napęcznieje i będzie ok, tej kaszki daję się malusio, lepiej do sloiczka z obiadkiem ,bo to na ciepło i lepiej to się zrobi.Ale można też na wodzie zrobić i to zmerdać, ja najpierw dla Niny merdałam, ale potem dawalam prosto do słoika suchą.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez karo_z

bardzo Ci ładnie w tej fryzurce
też o czymś takim myślałam chyba sobie strzelę podobną fryzurkę...
I dzięki za odpowiedź w sprawie glutenu.



bardzo dziękuję za cenną odpowiedź




hm...taką chciałam ja się jeszcze zastanowię i jutro Ci dam znać na priv

My też dziś mieliśmy problem z wieczornym usypianiem. Wiczorem zawsze było tak, że Piotruś po karmieniu zaraz odpływał a dziś usypianie trwało godzinę! na rękach przy cycu zasypiał to go myk do łóżeczka i tam zamykał oczy a po 5 minutach się budził i tak trzy albo cztery razy...ale teraz już od pół godziny śpi, więc mam nadzieję że będzie ok.
Poza tym od paru nocy budzi się częściej, więc na pewno mamy skok...
ciekawe jakie nowe umiejętności przyniesie bo z tej listy, która tu była dziś wstawiona to za dużo póki co nie potrafi...

aaaa i jak zobaczyłam Gosię w nowej fryzurze to pomyslałam,że Tobie też by było bardzo ładnie w takiej włosy jak włosy odrosną w razie co

ps. i jeszcze raz chciałam pochwalić tą panią doktor, nakręciła chyba z 5 pozytywek ,żeby Nina się nie bala, przebadała Ją od stóp ( nawet ustawienie nóżek oglądała ) do głów, wysłuchała mnie wytłumaczyła wszystko dokładnie, moja przychodniowa nie jest zła, ale ta to jest prawdziwy lekarz z powołania

[gosia261282]

Jeszcze raz dziewczyny dziekuje za wszystkie komplementy.
Jestescie kochane!

Konia wiem jak sie czujesz,gdy patrzysz na chora coreczke,chcialabys cos zrobic,zeby szybko przeszlo,a to nie w twojej mocy.Mam nadzieje,ze bedzie juz tylko lepiej.

Ja tez sie zmartwilam,bo Wiki przed spaniem obejrzalam i ma wiecej tej wysypki.Wczesniej miala glownie na dekolcie,troszke na klatce piersiowej i plecach,a teraz ma duzo wiecej i z przodu i z tylu i nawet na cipce ma.Kurcze no nie wiem co z tym zrobic.W przychodni widzialo to dwoch lekarzy,bo ta co nas badala jeszcze innego doktora zawolala i dwie osoby stwierdzily,ze to nic takiego.Wiec ja juz sama nie wiem...

[karo_z]

Napisane przez koniakonia

Witam Was Dziewczęta


Tak napiszę po łepkach, bo miałam dzisiaj trudne dzionek i tak wiecie....

Zariah ja właśnie zrobię z glutenem tak jak ta Twoja koleżanka, ale dam tą kaszkę łyżeczką , bo ostatecznie zacznę rozszerzać w okolicach końca 6 miecha, raz dałam jabluszko Kai , ale w sumie przemyślałam i się nie spieszę , ja wcinam wszystko, Ona ma prawie 8 kg , więc pociągniemy na cycu na maksa jak się da, szczególnie,że te wakacje przed nami ....


Gosia wyglądasz bosko, widać twarz uroczą zresztą, dodaje ta fryzura kobiecości , nie żebyś była wcześniej niekobieca , ale w kitce to się wygląda tak dziewczęco, a ja tak lubię jak w pewnym wieku kobita jest kobitą

Ja miałam dlugo dlugie włosy..ale ja z tych leniwych, a nie sztuka mieć długie wlosy, sztuka o nie dbać, układać, nie dla mnie takie zabawy ( szczegolnie jak zimą o 5.45 muszę być w aucie), więc ostatecznie mam króciutkie, tż mnie w takich woli
A zakupy szałowe fajnie tak się obłowić, chyba swój nałóg trochę zaspokoiłaś
Eryczek ma ekstra krzesło, jutro moją Kaję też do naszego włożę , niech ma inny widok na świat


Evvcia super,że Chrzest udany, i ojej , takie kobiece Mała Dama nie może nie zareagować jak ktoś Ją wodą polewa
Pięknie wyglądaliście.

A ja dzisiaj mialam trochę nerwów, bo Ninie skoczyła gorączka do 39 i nie mogłam zbić, ani ibum , ani paracetamol nic nie dały, druga porcja ibum zadziała i do 37, 6 zeszło....jeszcze mi mówi,ze brzuszek boli, potem ,że uszko,moja przychodniowa lekarka już po pracy, więc zadzwonił tż do takiej naszej awaryjnej pediatry , która przyjmuje w dzień i w nocy ( bardzo poczciwa kobieta ) i o 17.30 byliśmy u Niej.Chciałam ,żeby Ją przebadała jeszcze raz , bo wiadomo, mogła się moja pomylić czy coś , ale nie, diagnoza taka sama, antybiot dobrze dobrany, uspokoiła ,że jeszcze dzien może być tak, mogę też dać pyralginy kawałek jak nic nie będzie działać na gorączkę.Poratowała mnie tez innym syropem ( daję się to do soku i jest jakby syrop sok) i zmieniła stężenie antybiotu,żeby Nina miała mniej do łykania i dziękuję Jej za to serdecznie , bo walka z wepchnięciem 4 ml tego Ninie do buzi nie była przyjemna.
Zauważyła ,że Nina strasznie blada, no ale wiadomo je słabo, wymęczona troszkę , ale doszłyśmy do wniosku,że może mieć mało żelaza ( je malusio mięsa) i będziemy po wakacjach badać Jej krew,żeby sprawdzić czy wszystko gra, bo coś dziwne ,że tak Ją kosi co chwile coś w takim krótkim czasie.

Nigdy nie chorowała, więc mnie taka gorączka denerwuje strasznie, jeszcze znam przypadek nierozpoznanej u dziecka mononukleozy, zakończony bardzo źle i się zaczęłam nakręcać.
Teraz śpi obok mnie, zimniusia, spocona , chyba choróbsko wychodzi, oby
No i chyba zmieniam lekarkę na tą awaryjną na stałe,bo jednak muszę mieć kontakt z lekarzem na telefon non stop, a tą obecną nie mam.


A propos mojego spotkanie z koleżankami z LO, jest o 12 w południe, se wymyśliły , ja tu miałam chętkę na nocne "balety" a to będzie kawusia w dzień

Karo jak karuzela ?

A ta kaszka manna to można dodać do sloiczka i tam jest na tyle mokro,że to napęcznieje i będzie ok, tej kaszki daję się malusio, lepiej do sloiczka z obiadkiem ,bo to na ciepło i lepiej to się zrobi.Ale można też na wodzie zrobić i to zmerdać, ja najpierw dla Niny merdałam, ale potem dawalam prosto do słoika suchą.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------


aaaa i jak zobaczyłam Gosię w nowej fryzurze to pomyslałam,że Tobie też by było bardzo ładnie w takiej włosy jak włosy odrosną w razie co

ps. i jeszcze raz chciałam pochwalić tą panią doktor, nakręciła chyba z 5 pozytywek ,żeby Nina się nie bala, przebadała Ją od stóp ( nawet ustawienie nóżek oglądała ) do głów, wysłuchała mnie wytłumaczyła wszystko dokładnie, moja przychodniowa nie jest zła, ale ta to jest prawdziwy lekarz z powołania

oj, to rzeczywiście nerwowo...ale dobrze że masz kontakt do takiego lekarza, któremu można zaufać. Zdrówka dla Ninki życzę

Co do karuzelki, to baterie na pewno były dobre. TŻ ją rozkręcił i coś tam w dniej podłubał i teraz się kręci, ale nie gra i nie świeci dalej... Przynajmniej tyle...melodyjki puszczam z youtuba

[koniakonia]

Napisane przez gosia261282

Jeszcze raz dziewczyny dziekuje za wszystkie komplementy.
Jestescie kochane!

Konia wiem jak sie czujesz,gdy patrzysz na chora coreczke,chcialabys cos zrobic,zeby szybko przeszlo,a to nie w twojej mocy.Mam nadzieje,ze bedzie juz tylko lepiej.

Ja tez sie zmartwilam,bo Wiki przed spaniem obejrzalam i ma wiecej tej wysypki.Wczesniej miala glownie na dekolcie,troszke na klatce piersiowej i plecach,a teraz ma duzo wiecej i z przodu i z tylu i nawet na cipce ma.Kurcze no nie wiem co z tym zrobic.W przychodni widzialo to dwoch lekarzy,bo ta co nas badala jeszcze innego doktora zawolala i dwie osoby stwierdzily,ze to nic takiego.Wiec ja juz sama nie wiem...

kurczę chyba dwóch lekarzy nie może się mylić, pewnie wysypki towarzyszące chorobą ( odra itp.)by rozpoznali, zawsze zresztą do tego sa jakieś inne objawy, nie wiem czy czasem po wirusówkach nie występuje czasem wysypka, tzn. jest taka trzydniówka dziecięca i może starszym dzieciom takie coś też się zdarza tylko od innego wirusa

ja czasem sprawdzam czy nie jest coś groźnego "testem szklanki" ( o którym mi mówila właśnie poczciwa lekarka , która kiedyś do Niny przywiózł w Wielkanoc tż jak miała 3 miesiące i jako jedyna odebrała telefon pani doktor jak szukaliśm lekarza ) tu jest opisane
https://mamotoja.pl/zdrowie_zdrowie_...ykul,6481.html



Nina cała zlana potem , chłodna, zaraz Ją przebiorę na spiku, to moim zdaniem przełom, ja tak przynajmniej miewałam,że po taki wypoceniu przychodziło zdrowie mam nadzieję,że się nie mylę

[karo_z]

Napisane przez koniakonia

kurczę chyba dwóch lekarzy nie może się mylić, pewnie wysypki towarzyszące chorobą ( odra itp.)by rozpoznali, zawsze zresztą do tego sa jakieś inne objawy, nie wiem czy czasem po wirusówkach nie występuje czasem wysypka, tzn. jest taka trzydniówka dziecięca i może starszym dzieciom takie coś też się zdarza tylko od innego wirusa

ja czasem sprawdzam czy nie jest coś groźnego "testem szklanki" ( o którym mi mówila właśnie poczciwa lekarka , która kiedyś do Niny przywiózł w Wielkanoc tż jak miała 3 miesiące i jako jedyna odebrała telefon pani doktor jak szukaliśm lekarza ) tu jest opisane
https://mamotoja.pl/zdrowie_zdrowie_...ykul,6481.html



Nina cała zlana potem , chłodna, zaraz Ją przebiorę na spiku, to moim zdaniem przełom, ja tak przynajmniej miewałam,że po taki wypoceniu przychodziło zdrowie mam nadzieję,że się nie mylę

dobry znak że się tak poci... wypoci tą temperaturę i jutro już będzie ok!

dobranoc kobitki

[gosica502]

Napisane przez karo_z

Witam

oj, jak ja tęsknię za zumbą...przypomniałaś mi z tym fitnesem....może czas się znowu zapisać? w końcu na godzinkę mogę się urwać, nic się nie stanie
jutro jadę się spotkać z koleżanką z pracy z którą tam wcześniej chodziłam to może ją namówię żebyśmy znowu trochę się pozumbowały

Ja chodzę regularnie już na zumbę znów 2-3 razy w tygodniu Wtedy mąż ma czas żeby się nacieszyć Gabrysią sam na sam po pracy A ja wracam zmęczona ale szczęśliwa i uśmiechnięta i milsza dla świata i wszyscy na tym korzystamy

Gosia alee zakupy JAAAAAAAAAAAAA i to jeszcze za taką śmieszną kaskę, grzech by był żeby tych rzeczy wszystkich nie brać. ALe się obłowiłaś Zazdroszczę jak jasny pieron. No i pięknie w tych włoskach nowych wyglądasz Strasznie Cię odmieniły, tak kobieco właśnie jak to dziewczyny napisały

Konia mam nadzieję że Nince przejdzie to paskudne choróbsko już dziś. Jak się czuje?

[nowaken]

Hej,

nocka ok Ania chyba pod względem spania się ustabilizowała a ja wczoraj poszłam do koleżanki (mamy bliźniaczek) i wypiłyśmy sobie winka i zapaliłam papierosa i wróciłam do domu

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Napisane przez gosia261282

Oj ale jestem zadowolona z dzisiejszego dnia.Zadowolona ze sciecia wlosow (zaraz wrzuce foto na maila) i brwi sobie zrobilam.Bylismy tez w sklepie pracowniczym meza (Next) i kupilam sobie mnostwo ciochow: dwa plaszcze,dwie pary spodni,5 bluzek z krotkim i chyba z 15 z dlugim rekawem.I wszystko za jedyne 34 funty!Najbardziej z tych plaszczy jestem zadowolona,jeden za 3 funty(oryginalna cena 75f!),drugi za 4 (z 90f!) Udane zakupy!Dla dzieciakow wyjatkowo nie kupilam nic,bo byl maly wybor i nic mi sie nie podobalo.

super ścięte włosy i fajnie że zakupy sie udały

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Napisane przez MoniaHan

o rany Gosia alez sie fajnie obkupilas a to tak wyglada ten lapacz snow Tz mi wytlumaczyl ze to indianski jakis symbol jest

gkatarzynka u nas ostatnio Hania budzi sie z wrzaskiem przerazliwym.

wiecie co troche sie zmartwilam bo dzis pojechalam z Hania na zajecia i ona jak zwykle zadowolona tam jest ale poszlam ja zwazyc bo akurat byla tez health visitor i Hania w ciagu 2tyg przybrala tylko 140g, wazy teraz 5440g , mowie do tej kobiety ze to bardzo malo a ona mowi aby sie nie martwic bo czasami tak jest, jesli pozatym Hania ma sie dobrze to nie ma sie czym martwic, no ale juz sama nie wiem, bo w siatce centylowej jest na dolnej granicy i na dodatek od ostatniego wazenia spadla w centylach, tak wlasnie mi sie wydawalo ostatnio ze nie przybrala nic bo nie odczuwalam roznicy i aldek nie przybywalo. jesc mi dzis prawie nie chce, zje 5min z cyca i sie rzuca, ale odbija to znaczy ze cos tam zjadla, mm tez jej dzis nie pasuje. chyba bedzie ze mna dzis spac to najwyzej znow sie przyzwyczai do spania z cycem ale maratony mleczne jak byly to przynjamniej przybierala.

Gosia fryzura swietna - wygladasz przeslicznie!!!!!o takie sciecie wlasnie mi chodzi - tez sie tak zetne

Myślę że nie masz się czym martwić najważniejsze że Hania przybiera jedne dzieci przybierają szybciej drugie wolniej

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez koniakonia

A ja dzisiaj mialam trochę nerwów, bo Ninie skoczyła gorączka do 39 i nie mogłam zbić, ani ibum , ani paracetamol nic nie dały, druga porcja ibum zadziała i do 37, 6 zeszło....jeszcze mi mówi,ze brzuszek boli, potem ,że uszko,moja przychodniowa lekarka już po pracy, więc zadzwonił tż do takiej naszej awaryjnej pediatry , która przyjmuje w dzień i w nocy ( bardzo poczciwa kobieta ) i o 17.30 byliśmy u Niej.Chciałam ,żeby Ją przebadała jeszcze raz , bo wiadomo, mogła się moja pomylić czy coś , ale nie, diagnoza taka sama, antybiot dobrze dobrany, uspokoiła ,że jeszcze dzien może być tak, mogę też dać pyralginy kawałek jak nic nie będzie działać na gorączkę.Poratowała mnie tez innym syropem ( daję się to do soku i jest jakby syrop sok) i zmieniła stężenie antybiotu,żeby Nina miała mniej do łykania i dziękuję Jej za to serdecznie , bo walka z wepchnięciem 4 ml tego Ninie do buzi nie była przyjemna.
Zauważyła ,że Nina strasznie blada, no ale wiadomo je słabo, wymęczona troszkę , ale doszłyśmy do wniosku,że może mieć mało żelaza ( je malusio mięsa) i będziemy po wakacjach badać Jej krew,żeby sprawdzić czy wszystko gra, bo coś dziwne ,że tak Ją kosi co chwile coś w takim krótkim czasie.

Nigdy nie chorowała, więc mnie taka gorączka denerwuje strasznie, jeszcze znam przypadek nierozpoznanej u dziecka mononukleozy, zakończony bardzo źle i się zaczęłam nakręcać.
Teraz śpi obok mnie, zimniusia, spocona , chyba choróbsko wychodzi, oby
No i chyba zmieniam lekarkę na tą awaryjną na stałe,bo jednak muszę mieć kontakt z lekarzem na telefon non stop, a tą obecną nie mam.


A propos mojego spotkanie z koleżankami z LO, jest o 12 w południe, se wymyśliły , ja tu miałam chętkę na nocne "balety" a to będzie kawusia w dzień


ps. i jeszcze raz chciałam pochwalić tą panią doktor, nakręciła chyba z 5 pozytywek ,żeby Nina się nie bala, przebadała Ją od stóp ( nawet ustawienie nóżek oglądała ) do głów, wysłuchała mnie wytłumaczyła wszystko dokładnie, moja przychodniowa nie jest zła, ale ta to jest prawdziwy lekarz z powołania

Jak Antek miał taką temperaturę to robiłam mu obkłady z mokrego ręcznika i to bardzo ładnie ściągało temperaturę a oprócz tego dałwałam nurofen albo robiłam obkłady z zamrożonych worków żelowych. Antek też jest blady ale wyniki krwi były ok poprostu taka jego natura też mam pania pediatrę taką z powołania oprócz tego z przychodni bo do końca mu nie ufam

[gosia261282]

Dzien dobry!

Ale mialam nocke.O 4 musialam kapac Eryka,bo zrobil kupe po same uszy.Jak go z grubsza wycieralam na przewijaku to zrobil jeszcze siku i doprawil rzygiem,bo byl po jedzeniu.Normalnie nie wiedzialam z ktorej strony wycierac go najpierw.Nalalam mu wody do duzej wanny.Byl lekko zdziwiony,ale zadowolony.

Napisane przez koniakonia

kurczę chyba dwóch lekarzy nie może się mylić, pewnie wysypki towarzyszące chorobą ( odra itp.)by rozpoznali, zawsze zresztą do tego sa jakieś inne objawy, nie wiem czy czasem po wirusówkach nie występuje czasem wysypka, tzn. jest taka trzydniówka dziecięca i może starszym dzieciom takie coś też się zdarza tylko od innego wirusa

ja czasem sprawdzam czy nie jest coś groźnego "testem szklanki" ( o którym mi mówila właśnie poczciwa lekarka , która kiedyś do Niny przywiózł w Wielkanoc tż jak miała 3 miesiące i jako jedyna odebrała telefon pani doktor jak szukaliśm lekarza ) tu jest opisane
https://mamotoja.pl/zdrowie_zdrowie_...ykul,6481.html



Nina cała zlana potem , chłodna, zaraz Ją przebiorę na spiku, to moim zdaniem przełom, ja tak przynajmniej miewałam,że po taki wypoceniu przychodziło zdrowie mam nadzieję,że się nie mylę

No wlasnie lekarka dotykala to i mowila,ze to nic takiego,bo znikaja.
Mam nadzieje,bo jest tego duzo.
Mam nadzieje,ze Nina bedzie szybko zdrowa.

Napisane przez gosica502

Ja chodzę regularnie już na zumbę znów 2-3 razy w tygodniu Wtedy mąż ma czas żeby się nacieszyć Gabrysią sam na sam po pracy A ja wracam zmęczona ale szczęśliwa i uśmiechnięta i milsza dla świata i wszyscy na tym korzystamy

Gosia alee zakupy JAAAAAAAAAAAAA i to jeszcze za taką śmieszną kaskę, grzech by był żeby tych rzeczy wszystkich nie brać. ALe się obłowiłaś Zazdroszczę jak jasny pieron. No i pięknie w tych włoskach nowych wyglądasz Strasznie Cię odmieniły, tak kobieco właśnie jak to dziewczyny napisały

No wlasnie zal nie brac.Nawet jak cos nie bardzo potrzebuje,ale w koncu ktora kobieta powie,ze ma za duzo ubran
Tylko szafa by sie dodatkowa przydala
Dziekuje kochana

Napisane przez nowaken

nocka ok Ania chyba pod względem spania się ustabilizowała a ja wczoraj poszłam do koleżanki (mamy bliźniaczek) i wypiłyśmy sobie winka i zapaliłam papierosa i wróciłam do domu

super ścięte włosy i fajnie że zakupy sie udały

Co to za walenie glowa w mur?
Odpoczelas,winka sie napilas,wyluzowalas,jakas odskocznia ci sie nalezy przeciez
Dziekuje

[Cytrynka_Wawa]

dzien dobry z rana
gosia ale mialam zabawy z malym w nocy

u nas nocka dobrze mlody zasnal o 12 obudzil sie o 3 i o 5 i wstal o 9 na dobre juz na szczescie potrafi sam zasnac w lozeczku juz swoim

[aalegna]

gosia podpisuje się pod tym co dziewczyny pisały,wyglądasz rewelacyjnie w nowej fryzurce
konia oby Ninie szybko mineło bo i ona się męczy i ty patrząc na cierpiące dziecko

a ja dziś miałam fatalną nocke pobudka o 1.30 na karmienie, poszła kupka, przebieranie, odłożyłam do łóżeczka i Seba zaczął zasypiać ale ciężko co chwile jęczał kwęczał aż po godzinie rozryczał sie na maksa i następną godzinę usypiany na rękach i wózku jestem padnięta przez to... zwalam wine na skok, tż twierdzi że może zęby bo ślini się coraz mocniej, na szczęście gorączki nie ma.
Od kilku dni moje dziecie pokasłuje, ale innych objawów choroby nie widać, nie wiem czy panikować i lecieć do lekarza, tylko jak mu nic nie jest to się pchać na poczekalnie gdzie chore dzieci bedą ja twierdze że się śliną zachłystuje, choć czasem to wygląda jak kaszel, sama nie wiem co robić

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez aalegna

gosia podpisuje się pod tym co dziewczyny pisały,wyglądasz rewelacyjnie w nowej fryzurce
konia oby Ninie szybko mineło bo i ona się męczy i ty patrząc na cierpiące dziecko

a ja dziś miałam fatalną nocke pobudka o 1.30 na karmienie, poszła kupka, przebieranie, odłożyłam do łóżeczka i Seba zaczął zasypiać ale ciężko co chwile jęczał kwęczał aż po godzinie rozryczał sie na maksa i następną godzinę usypiany na rękach i wózku jestem padnięta przez to... zwalam wine na skok, tż twierdzi że może zęby bo ślini się coraz mocniej, na szczęście gorączki nie ma.
Od kilku dni moje dziecie pokasłuje, ale innych objawów choroby nie widać, nie wiem czy panikować i lecieć do lekarza, tylko jak mu nic nie jest to się pchać na poczekalnie gdzie chore dzieci bedą ja twierdze że się śliną zachłystuje, choć czasem to wygląda jak kaszel, sama nie wiem co robić

u nas jest identycznie tez zwalam na zachlystniecie śliną

[koniakonia]

Hej
dzięki Dziewczyny
no niestety o 6 gorączka wróciła 39, ale dała sobie wcisnąć ibum i spała do 9 , gorączka spadała,chyba jest lepiej , może to był ostatni skok, bo chciała rano kakao, teraz wcina ciastko z czekoladą i orzechami, wiem wiem, słodkie wszystko, ale wolę to niż nic, musi dostać dużo kalorii teraz
Problem jest z tym antybiotykiem , bo jest gorzki maksymalnie i dzisiaj aż się Nią siłowałam , krztusiła się, cofnęło Jej się, ostatecznie wmusiłam ,ale się poryczalam tak jak jestem twarda tak takiego czegoś nie znoszę, potem kazała mi sobie iść do Kajki .
Znalazłam już radę na necie ,żeby podać to z nierozcieńczonym sokiem malinowym albo wymieszać z nutellą, będę próbować , jeszcze minimum 4 dni takiej walki, a maksymalnie 7 .

Nowaken próbowałam okładów, ale ona nie da sobie tego przykładać


A badania zrobimy , bo niskie żelazo wplywa na odporność, badania robi się po chorobie, bo w trakcie choroby organizm ukrywa żelazo i wyjdzie niskie.

[gosia261282]

Napisane przez aalegna

gosia podpisuje się pod tym co dziewczyny pisały,wyglądasz rewelacyjnie w nowej fryzurce
konia oby Ninie szybko mineło bo i ona się męczy i ty patrząc na cierpiące dziecko

a ja dziś miałam fatalną nocke pobudka o 1.30 na karmienie, poszła kupka, przebieranie, odłożyłam do łóżeczka i Seba zaczął zasypiać ale ciężko co chwile jęczał kwęczał aż po godzinie rozryczał sie na maksa i następną godzinę usypiany na rękach i wózku jestem padnięta przez to... zwalam wine na skok, tż twierdzi że może zęby bo ślini się coraz mocniej, na szczęście gorączki nie ma.
Od kilku dni moje dziecie pokasłuje, ale innych objawów choroby nie widać, nie wiem czy panikować i lecieć do lekarza, tylko jak mu nic nie jest to się pchać na poczekalnie gdzie chore dzieci bedą ja twierdze że się śliną zachłystuje, choć czasem to wygląda jak kaszel, sama nie wiem co robić

Dziekuje

Ja tez mysle,ze to slina.U nas jest tak samo odkad Eryk zaczal sie mocno slinic tak pokasluje.Nie martw sie.

[gkatarzynka]

Hania też pokasłuje, ale to napewno ślina, bo to pokasływanie zaczęło się wtedy, gdy zaczęła się tak mocniej ślinić... no i najczęściej się zdarza jak wciągnie duuużą ilość śliny (takiej spienionej), która wcześniej była poza ustami...

U nas nocka dziwna, bo Hania przebudziła się z potężnym krzykiem o 2.30 i nic Jej nie uspokajało więc przystawiłam do piersi i wtedy zasnęła, Odłożyłam do łóżeczka i spała do 4 i wtedy obudziła się na jedzenie (standardowa pora karmienia)... ale wtedy to ja już byłam taka padnięta, że Hanulka została z nami w łóżku do rana - co chwila przysysając się do piersi... Wstałyśmy o 8 i dwie godziny była aktywna, przed chwilą zasnęła, choć nie obyło się bez płaczu...
Czekam z niecierpliwością na tą matę, bo już mnie drażnią rozłożone wersalki i ciągły bałagan na nich (a to pieluszka, a to grzechotka, itd)
No i zastanawiam się, jak to się dzieje, że Wasze dzieci odpływają na leżaczkach, hustawkach, czy na matach... a moja Hania jak jest senna zaczyna się złościć i jak w odpowiednim czasie Jej nie położę do łóżeczka, to jest straszny krzyk i płacz...

A co do pracy mojego Marcina, to wczoraj szef powiedział, że jest szansa, że dostanie jednak umowę, ale nie wiedzą czy dostanie umowę o pracę czy np zlecenie (bo to się bardziej firmie opłaca). No i czekamy na jakieś konkrety, bo jeśliby zarabiał tyle, co do tej pory, to jakoś dalibyśmy radę finansowo, a i ja bym mogła zostać z Hanią...Wiem napewno, ze do przedszkola wrócę na ten rok tylko na zajęcia z religii, które są raz w tygodniu (zawsze to parę groszy wpadnie na pieluszki) i wtedy napewno będę chodzić z Hanią... no a gdyby jednak nie dostał tej umowy, to zdecyduję się na powrót na cały etat, a Marcin będzie w domu i będzie szukał pracy... a jak znajdzie, to będziemy szukać jakiejś niani - już mam jedną sprawdzoną na oku (oby tylko się udało jakoś dogadać)

Konia, dużo zdrówka dla Niny i dla Ciebie dużo sił

[joanaros]

Doberek
U nas nocka w miarę. Wieczorne zasypianie też, bo choć długie to jednak bez płaczu i prawie w łóżeczku.
Z rozszerzaniem diety się nie spieszę. Chyba po 5 zacznę coś wprowadzać, bo pediatra mi polecił na te rzadko robione kupy.

[gosia261282]

Kurcze dzis znow pogoda do d... Niby nie jest bardzo zimo,bo 20 stopni,ale chlodny wiatr wieje.No i oczywiscie pada
A dzis w szkole jest impreza na powietrzu po zajeciach dla dzieci i rodzicow.Mam nadzieje,ze do popoludnia sie wypada i pozniej juz nie bedzie

[emigra]

Hej mamuski, nasza nocka hm prawie super mala usnela o 20, wybudzala sie co chwila do 21,.30 a potem zasnela snem kamiennym i tak do 1, o 1 jedzonko i o 3.30 sie obudzila i zebralo jej sie na pogaduchy o 4 ja nakarmilam i pospala do 7 bylysmy juz na zakupach, teraz powstawialam pranie i musze szykowac rzeczy do spakowania bo jutro z rana ruszamy na Polske


ide obejrzec Gosie po fryzjerze

[emigra]

Gosia wygladasz swietnie !!!! ja tez chce sciac wlosy ale ciut dluzej zostawic - tak mniej wiecej do ramion bo teraz mam za lopatki jak mnie moja polska fryzkerka zobaczy to sie chyba stopami przyzegna bo mnie w takich dlugich jeszcze nie widziala