Polecamy:

Wika28 · 2013-05-06, 16:40

Cytat:

Napisane przez niunka045

TZ Caly czas cos mi wynajduje od rana a to film a to lody może zakupy... Taki jest dla mnie Kochany przez te wszystkie dni ze mną był. Podnosił z łóżka jak Nie dałam rady wstać. Trzymał mnie za rękę jak rodził sie nasz syn. Ani na chwilę mnie nie opuścił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobrze, że masz w nim takie wsparcie

iza243 · 2013-05-06, 16:47

Cytat:

Napisane przez rena5

aż się poryczałam - jakoś przeszło mi przez myśl, że mi tym razem też się uda

trzymam za Was kciuki

Jestem pewna że tak

Cytat:

Napisane przez niunka045

Cześć... Wyszłam wczoraj ze szpitala o 19. Dzis załatwialismy formalności szpital urząd stanu cywilnego. Myślimy tylko jak to ogarnąć, zaangażować zakład pogrzebowy czy sami to załatwiać. Nie mam pojęcia co robić i jak. Jak to wszystko załatwić :'(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niunka myślałam o tobie..Nie wyobrażam sobie jak wielki teraz czujesz ból i jak wam cieżko.Żadne słowa teraz nie ukoją twojego bólu

Cytat:

Napisane przez niunka045

Ile trwa obowiązkowe minimum? Ja wiem, że to tylko ciałko Jasia ale tak sie martwię ze mu zimno ze bedzie bolało...wczoraj mieliśmy taka sytuację ze zaczęłam płakać w domu ze Chce do Jasia ze nie dam rady. TZ ze on tu z nami jest i teraz czuwa nad nami i w tym momencie zaczęła mrygac jedna z 3 żarówek i po chwili przestała. On chyba naprawde jest z nami tu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aż mnie ciary przeszły...

Cytat:

Napisane przez niunka045

TZ Caly czas cos mi wynajduje od rana a to film a to lody może zakupy... Taki jest dla mnie Kochany przez te wszystkie dni ze mną był. Podnosił z łóżka jak Nie dałam rady wstać. Trzymał mnie za rękę jak rodził sie nasz syn. Ani na chwilę mnie nie opuścił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Najważniejsze że macie w sobie oparcie

BERBIE · 2013-05-06, 17:46

Cytat:

Napisane przez niunka045

[/COLOR]Właśnie zadzwonili z kliniki Pani Beato proszę sie nie martwić mamy winiki badań paciorkowca nie wyhodowano, może Pani spokojnie rodzic :'( rozlaczylam sie

niuniu trzymaj się

niunka045 · 2013-05-06, 17:47

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40669547]Ja też przez te 2 miesiące macierzyńskiego wynajdywałam sobie różne rzeczy do załatwienia, codziennie gdzieś wychodziłam.

Na pogrzebie byliśmy tylko my i nasi rodzice, nikt więcej.
Pogrzeb to taki etap, zamknięcie, potem już jest trochę spokojniej... Wszystko musi wrócić do normy.[/QUOTE]

Kocham was dziewczyny nie znam a kocham. I teraz jak mam akt urodzenia to o macierzyński mam jakieś podanie napisać i zawieźć do pracy tak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Maga83 · 2013-05-06, 18:04

Cytat:

Napisane przez niunka045

Kocham was dziewczyny nie znam a kocham. I teraz jak mam akt urodzenia to o macierzyński mam jakieś podanie napisać i zawieźć do pracy tak?

W szpitalu powinni Ci wypisać macierzyński, przynajmniej ja tak dostałam - 56 dni ;/ Jak czytam Twoje posty to mi się łzy cisną do oczu. Trzymaj się kochana

BERBIE · 2013-05-06, 18:11

rena dziękuję

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-06, 18:12

Cytat:

Napisane przez niunka045

Kocham was dziewczyny nie znam a kocham. I teraz jak mam akt urodzenia to o macierzyński mam jakieś podanie napisać i zawieźć do pracy tak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi też wypisali od razu w szpitalu. Miałam L4, ale tak jakby je skrócono i dokładnie od dnia porodu miałam 8 tygodni macierzyńskiego.
Jeśli pracujesz, to dopytaj o to, bo należy Ci się taki urlop i jest on normalnie płatny.

W szpitalu wypisali taki mały papierek, ja go zawiozłam pracodawcy i tyle, nie wiem, co on potem z tym robił, pewnie zaniósł do ZUSu.

fiolusiek · 2013-05-06, 18:13

Niunia

Przyszykuj takie większe ciuszki dla Synka które się łatwo ubiera. Ja przyszykowałam body, sweterek, ale i tak TŻ i moja mama ubrali go w takie płucienko, bo nasz synek musiał mieć sekcje i kilka pare dni leżał w prosektorium.

Teraz pewnie najtrudniejszy etap przed Tobą- powrót do rzeczywistości i udawanie, że jest ok, ale zostań z nami i pisz o tym co czujesz

rena5 · 2013-05-06, 18:15

Niunka ważne żebyście byli teraz z TŻtem blisko...ważne jest wsparcie - wzajemne...musicie pomagać sobie nawzajem...nie wyobrażam sobie co czujesz

___________________
Iza chcę dołączyć do Ciebie wkrótce

taki jest mój plan na najbliższy czas

Barbie nie ma za co

trzymam kciuki - jakbyś miała pytania, to pisz

dziewczynom pisałam co jem - ale trzeba też kombinować samemu

**201704210903** · 2013-05-06, 18:26

Cytat:

Napisane przez niunka045

Kocham was dziewczyny nie znam a kocham. I teraz jak mam akt urodzenia to o macierzyński mam jakieś podanie napisać i zawieźć do pracy tak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja dostarczyłam akt urodzenia do działu kadr - może Twój mąż może dostarczyć żebyś nie musiała się stresować... nic nie trzeba było podpisywać

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-06, 18:38

Ech ja nigdy nie zapomnę, w co ubraliśmy Dawidka do trumienki...

Jak się dowiedziałam w ciąży, że będzie synek, to kupiłam body z napisem: Synuś Mamuni, zapakowałam i wręczyłam TŻowi, jak wrócił z pracy. Popłakał się ze szczęścia. Potem pewnie płakał drugi raz, jak dawał to body pracownikom zakładu

Mój Dawidek był taki malutki, czasami się zastanawiam, czy to body nie było za duże... Czasami żałuję, że go nie widziałam

Ale staram się o tym nie myśleć za często.

Kubek29 · 2013-05-06, 18:41

Iza, super wiadomość! Strasznie sie cieszę

Ja do swojego skróconego macierzyńskiego musiałam zanieść do kadr akt urodzenia i mialam zaświadczenie/wniosek od ginekologa ze szpitala o urlop macierzyński, ale juz nie pamietam czy on tez był konieczny. Napewno zostawialam w pracy odpis aktu urodzenia.

Perse

angel166 · 2013-05-06, 18:44

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40659917]Cześć!

Eliza ja też mocno trzymam!!

Ja już po porannym spacerze

TŻ miał zamówione ciasto do pracy i pomogłam mu je odebrać, potem koleżanka go zabrała samochodem i już jest na miejscu. A ja kupiłam pieczywko i siedzę w domu.

Dziś 29t2d ciąży. W tym dniu poprzedniej ciąży straciłam Dawidka. Miałam w nocy koszmary, ale teraz będę się starała już myśleć pozytywnie. Mały już od rana się ruszał, więc mnie uspokaja.[/QUOTE]

będzie dobrze kochana, musi być jak to mówi mój m. innej opcji nie ma!,)

Cytat:

Napisane przez iza243

Dziewczyny jest serduszko

Małe ma 0,5 cm

Jestem taka szczęśliwa

Póz niej wrzuce fotke

gratuluje i sciskam

Cytat:

Napisane przez niunka045

Ile trwa obowiązkowe minimum? Ja wiem, że to tylko ciałko Jasia ale tak sie martwię ze mu zimno ze bedzie bolało...wczoraj mieliśmy taka sytuację ze zaczęłam płakać w domu ze Chce do Jasia ze nie dam rady. TZ ze on tu z nami jest i teraz czuwa nad nami i w tym momencie zaczęła mrygac jedna z 3 żarówek i po chwili przestała. On chyba naprawde jest z nami tu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jest z Wami, patrzy z góry na swoją mamusie i tatusia

Jesteś bardzo dzielna kochana!

i tak jak dziewczyny piszą najlepiej zlecic wszystko zakladowi.
Ale serce mnie ściska jak wyobrazic sobie próbuje co przeżywacie

iza243 · 2013-05-06, 18:46

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40671795]Ech ja nigdy nie zapomnę, w co ubraliśmy Dawidka do trumienki...

Jak się dowiedziałam w ciąży, że będzie synek, to kupiłam body z napisem: Synuś Mamuni, zapakowałam i wręczyłam TŻowi, jak wrócił z pracy. Popłakał się ze szczęścia. Potem pewnie płakał drugi raz, jak dawał to body pracownikom zakładu

Mój Dawidek był taki malutki, czasami się zastanawiam, czy to body nie było za duże... Czasami żałuję, że go nie widziałam

Ale staram się o tym nie myśleć za często.[/QUOTE]

Kochana

niunka045 · 2013-05-06, 19:00

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40671218]Mi też wypisali od razu w szpitalu. Miałam L4, ale tak jakby je skrócono i dokładnie od dnia porodu miałam 8 tygodni macierzyńskiego.
Jeśli pracujesz, to dopytaj o to, bo należy Ci się taki urlop i jest on normalnie płatny.

W szpitalu wypisali taki mały papierek, ja go zawiozłam pracodawcy i tyle, nie wiem, co on potem z tym robił, pewnie zaniósł do ZUSu.[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Niunia

Przyszykuj takie większe ciuszki dla Synka które się łatwo ubiera. Ja przyszykowałam body, sweterek, ale i tak TŻ i moja mama ubrali go w takie płucienko, bo nasz synek musiał mieć sekcje i kilka pare dni leżał w prosektorium.

Teraz pewnie najtrudniejszy etap przed Tobą- powrót do rzeczywistości i udawanie, że jest ok, ale zostań z nami i pisz o tym co czujesz

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40671795]Ech ja nigdy nie zapomnę, w co ubraliśmy Dawidka do trumienki...

Jak się dowiedziałam w ciąży, że będzie synek, to kupiłam body z napisem: Synuś Mamuni, zapakowałam i wręczyłam TŻowi, jak wrócił z pracy. Popłakał się ze szczęścia. Potem pewnie płakał drugi raz, jak dawał to body pracownikom zakładu

Mój Dawidek był taki malutki, czasami się zastanawiam, czy to body nie było za duże... Czasami żałuję, że go nie widziałam

Ale staram się o tym nie myśleć za często.[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Iza, super wiadomość! Strasznie sie cieszę

Ja do swojego skróconego macierzyńskiego musiałam zanieść do kadr akt urodzenia i mialam zaświadczenie/wniosek od ginekologa ze szpitala o urlop macierzyńskii, ale juz nie pamietam czy on tez był konieczny. Napewno zostawialam w pracy odpis aktu urodzenia.

Perse

Właśnie w szpitalu mi nic nie wypisali. Ale Pani z USC powiedziała, odpis aktu urodzenia i mam jakiś wniosek zawieźć do pracy. Perse tule Cię mocno wiem jak masz ciężko. Jutro pojedziemy z Jackiem poszukamy coś łatwego do ubrania jak nie dam rady nic znaleźć, kupię biały rożek dla Jasia. W piątek jest pogrzeb. Wszystko załatwia TŻ z mama swoją i moim tata. Ksiądz zaproponował normalną mszę. Jaś do piątku będzie lezał w prosektorium. Też mu zrobią sekcję i tak myślę, że może być problem z ubrankami

DarkTemptation · 2013-05-06, 19:05

Witam Aniołkowe Mamy..
Czy można się przyłączyć?

Ja swoje Maleństwo straciłam na początku 9 tygodnia, dokładnie 8t2d.. i dokładnie tydzień temu

rena5 · 2013-05-06, 19:16

Cytat:

Napisane przez DarkTemptation

Witam Aniołkowe Mamy..
Czy można się przyłączyć?

Ja swoje Maleństwo straciłam na początku 9 tygodnia, dokładnie 8t2d.. i dokładnie tydzień temu

witaj

napisz coś więcej o sobie...

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-06, 19:18

DarkTemptation witaj... Przykro mi

rena5 · 2013-05-06, 19:20

oglądam Barwy szczęścia...właśnie jedna z babeczek zaczęła rodzić...

edytte · 2013-05-06, 19:21

DarkTemptation

.

niunka045 · 2013-05-06, 19:22

Cytat:

Napisane przez DarkTemptation

Witam Aniołkowe Mamy..
Czy można się przyłączyć?

Ja swoje Maleństwo straciłam na początku 9 tygodnia, dokładnie 8t2d.. i dokładnie tydzień temu

Witaj Kochana. Tule i łączę się w bólu

edytte · 2013-05-06, 19:35

Dziewczyny nie jestem w stanie cytować. Płaczę jak to wszystko czytam.
Niunkao45

Ja dzisiaj byłam po raz pierwszy w kościele od tamtego wydarzenia. Msza była w intencji 8 letniej dziewczynki, która od ponad 2 tyg. leży pod respiratorem. Dziewczynkę dobrze znam, gdybyście wiedziały jaka to cudowna istota. A teraz musi walczyć o życie... Nie mam siły pisać...

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Ja nie wiem co za rok nieszczęście goni inne... kiedy się to skończy... aż boję się myśleć co może się jeszcze wydarzyć...

iza243 · 2013-05-06, 19:39

Cytat:

Napisane przez DarkTemptation

Witam Aniołkowe Mamy..
Czy można się przyłączyć?

Ja swoje Maleństwo straciłam na początku 9 tygodnia, dokładnie 8t2d.. i dokładnie tydzień temu

Witaj.Przykro mi że tutaj

Napisz coś więcej..

Cytat:

Napisane przez rena5

oglądam Barwy szczęścia...właśnie jedna z babeczek zaczęła rodzić...

Dziewczyny zapomniałam zapytać gina.Czy moge farbować włosy?Dodam że ja rozjaśniam na blond.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cytat:

Napisane przez edytte

Dziewczyny nie jestem w stanie cytować. Płaczę jak to wszystko czytam.
Niunkao45

Ja dzisiaj byłam po raz pierwszy w kościele od tamtego wydarzenia. Msza była w intencji 8 letniej dziewczynki, która od ponad 2 tyg. leży pod respiratorem. Dziewczynkę dobrze znam, gdybyście wiedziały jaka to cudowna istota. A teraz musi walczyć o życie... Nie mam siły pisać...[COLOR="Silver"]

Straszne jakie to życie jest nie sprawiedliwe

Mam nadzieje że skończy się dobrze

DarkTemptation · 2013-05-06, 19:41

Cytat:

Napisane przez rena5

witaj

napisz coś więcej o sobie...

Mam 19 lat, niemal 20. Studiuję a raczej studiowałam informatykę (1 rok) ale po poronieniu zrobiłam mały rachunek i stwierdziłam, że pójdę na upragnioną pedagogikę z j. angielskim..
Termin porodu, jak jeszcze Dzidzia żyła miałam na 10 grudnia. Od samego początku miałam jakieś okropne bóle brzucha, zarodek był za mały, wyniki bety również za małe. Na ostatnim usg, słyszałam nawet bicie serduszka.. Oczywiście, tętno było też trochę za niskie, lekarz mówił że "raczej nic z tego nie będzie"

Zdążyłam nawet nadać mojej Kruszynce imię..

niunka045 · 2013-05-06, 19:42

Cytat:

Napisane przez edytte

Dziewczyny nie jestem w stanie cytować. Płaczę jak to wszystko czytam.
Niunkao45

Ja dzisiaj byłam po raz pierwszy w kościele od tamtego wydarzenia. Msza była w intencji 8 letniej dziewczynki, która od ponad 2 tyg. leży pod respiratorem. Dziewczynkę dobrze znam, gdybyście wiedziały jaka to cudowna istota. A teraz musi walczyć o życie... Nie mam siły pisać...

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Ja nie wiem co za rok nieszczęście goni inne... kiedy się to skończy... aż boję się myśleć co może się jeszcze wydarzyć...

Boże czemu zsyłasz na ludzi takie nieszczęścia

rena5 · 2013-05-06, 19:44

Cytat:

Napisane przez iza243

Dziewczyny zapomniałam zapytać gina.Czy moge farbować włosy?Dodam że ja rozjaśniam na blond.

ja bym nie zaryzykowała - przynajmniej na początku...

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Cytat:

Napisane przez DarkTemptation

Mam 19 lat, niemal 20. Studiuję a raczej studiowałam informatykę (1 rok) ale po poronieniu zrobiłam mały rachunek i stwierdziłam, że pójdę na upragnioną pedagogikę z j. angielskim..
Termin porodu, jak jeszcze Dzidzia żyła miałam na 10 grudnia. Od samego początku miałam jakieś okropne bóle brzucha, zarodek był za mały, wyniki bety również za małe. Na ostatnim usg, słyszałam nawet bicie serduszka.. Oczywiście, tętno było też trochę za niskie, lekarz mówił że "raczej nic z tego nie będzie"

Zdążyłam nawet nadać mojej Kruszynce imię..

bardzo mi przykro...rozumiemy Twój ból...

niunka045 · 2013-05-06, 19:45

Cytat:

Napisane przez iza243

Witaj.Przykro mi że tutaj

Napisz coś więcej..

Dziewczyny zapomniałam zapytać gina.Czy moge farbować włosy?Dodam że ja rozjaśniam na blond.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Straszne jakie to życie jest nie sprawiedliwe

Mam nadzieje że skończy się dobrze

Iza są takie farby nietoksyczne tylko blond nie do końca wychodzi super. Color & soin się nazywają

Wika28 · 2013-05-06, 19:48

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Ja do swojego skróconego macierzyńskiego musiałam zanieść do kadr akt urodzenia i mialam zaświadczenie/wniosek od ginekologa ze szpitala o urlop macierzyński, ale juz nie pamietam czy on tez był konieczny. Napewno zostawialam w pracy odpis aktu urodzenia.

Cytat:

Napisane przez niunka045

Właśnie w szpitalu mi nic nie wypisali. Ale Pani z USC powiedziała, odpis aktu urodzenia i mam jakiś wniosek zawieźć do pracy.

do macierzyńskiego wystarczy tylko akt urodzenia z USC, ja nie miałam nic ze szpitala

Cytat:

Napisane przez DarkTemptation

Witam Aniołkowe Mamy..
Czy można się przyłączyć?

Ja swoje Maleństwo straciłam na początku 9 tygodnia, dokładnie 8t2d.. i dokładnie tydzień temu

witaj

iza243 · 2013-05-06, 19:51

Cytat:

Napisane przez DarkTemptation

Mam 19 lat, niemal 20. Studiuję a raczej studiowałam informatykę (1 rok) ale po poronieniu zrobiłam mały rachunek i stwierdziłam, że pójdę na upragnioną pedagogikę z j. angielskim..
Termin porodu, jak jeszcze Dzidzia żyła miałam na 10 grudnia. Od samego początku miałam jakieś okropne bóle brzucha, zarodek był za mały, wyniki bety również za małe. Na ostatnim usg, słyszałam nawet bicie serduszka.. Oczywiście, tętno było też trochę za niskie, lekarz mówił że "raczej nic z tego nie będzie"

Zdążyłam nawet nadać mojej Kruszynce imię..

Pisz tutaj jak tylko będziesz potrzebować.Dziewczyny są tu bardzo pomocne i wygadanie się osobom które to rozumieją naprawde dużo daje

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:

Napisane przez niunka045

Iza są takie farby nietoksyczne tylko blond nie do końca wychodzi super. Color & soin się nazywają

Mi się włosy ciężko rozjaśniają i wątpie czy farby bez amoniaku dadzą efekt.Zapytam gina w poniedziałek na następnej wizycie.

Wika28 · 2013-05-06, 19:54

Cytat:

Napisane przez iza243

Dziewczyny zapomniałam zapytać gina.Czy moge farbować włosy?Dodam że ja rozjaśniam na blond.

-

ja nie farbowałam, bałam się

Dziewczyny a moja Sis znowu dzisiaj numer odstawiła w szpitalu. Zostawili ją 3 dni, żeby jej badania porobić po # (nawiasem mówiąc, już przyczynę znaleźli) i lekarz jej powiedział, żeby nie leżała tak ciągle, że może normalnie chodzić. Więc stwierdziła, ze skoro może normalnie chodzić a za oknem jest ciepło, to ubrała spodnie na piżamkę i poszła do domu na obiad i kawę

ciekawe jaką minę miał jej TŻ gdy ją w drzwiach zobaczył

zjadła obiad, wypiła kawę i wróciła do szpitala - w życiu bym na to nie wpadła

2013-05-06, 17:47	#4504
niunka045 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 719	Odp: Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40669547]Ja też przez te 2 miesiące macierzyńskiego wynajdywałam sobie różne rzeczy do załatwienia, codziennie gdzieś wychodziłam. Na pogrzebie byliśmy tylko my i nasi rodzice, nikt więcej. Pogrzeb to taki etap, zamknięcie, potem już jest trochę spokojniej... Wszystko musi wrócić do normy.[/QUOTE] Kocham was dziewczyny nie znam a kocham. I teraz jak mam akt urodzenia to o macierzyński mam jakieś podanie napisać i zawieźć do pracy tak? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-05-06, 18:11	#4506
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII rena dziękuję __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2013-05-06, 18:13	#4508
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 474	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII Niunia Przyszykuj takie większe ciuszki dla Synka które się łatwo ubiera. Ja przyszykowałam body, sweterek, ale i tak TŻ i moja mama ubrali go w takie płucienko, bo nasz synek musiał mieć sekcje i kilka pare dni leżał w prosektorium. Teraz pewnie najtrudniejszy etap przed Tobą- powrót do rzeczywistości i udawanie, że jest ok, ale zostań z nami i pisz o tym co czujesz

2013-05-06, 18:15	#4509
rena5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 3 276	Dot.: Odp: Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - Niunka ważne żebyście byli teraz z TŻtem blisko...ważne jest wsparcie - wzajemne...musicie pomagać sobie nawzajem...nie wyobrażam sobie co czujesz ___________________ Iza chcę dołączyć do Ciebie wkrótce taki jest mój plan na najbliższy czas Barbie nie ma za co trzymam kciuki - jakbyś miała pytania, to pisz dziewczynom pisałam co jem - ale trzeba też kombinować samemu __________________ "Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2013-05-06 o 18:17

2013-05-06, 18:38	#4511
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII Ech ja nigdy nie zapomnę, w co ubraliśmy Dawidka do trumienki... Jak się dowiedziałam w ciąży, że będzie synek, to kupiłam body z napisem: Synuś Mamuni, zapakowałam i wręczyłam TŻowi, jak wrócił z pracy. Popłakał się ze szczęścia. Potem pewnie płakał drugi raz, jak dawał to body pracownikom zakładu Mój Dawidek był taki malutki, czasami się zastanawiam, czy to body nie było za duże... Czasami żałuję, że go nie widziałam Ale staram się o tym nie myśleć za często.

2013-05-06, 18:41	#4512
Kubek29 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 759	Dot.: Odp: Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - Iza, super wiadomość! Strasznie sie cieszę Ja do swojego skróconego macierzyńskiego musiałam zanieść do kadr akt urodzenia i mialam zaświadczenie/wniosek od ginekologa ze szpitala o urlop macierzyński, ale juz nie pamietam czy on tez był konieczny. Napewno zostawialam w pracy odpis aktu urodzenia. Perse Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2013-05-06 o 19:25

2013-05-06, 18:46	#4514
iza243 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 20 277	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40671795]Ech ja nigdy nie zapomnę, w co ubraliśmy Dawidka do trumienki... Jak się dowiedziałam w ciąży, że będzie synek, to kupiłam body z napisem: Synuś Mamuni, zapakowałam i wręczyłam TŻowi, jak wrócił z pracy. Popłakał się ze szczęścia. Potem pewnie płakał drugi raz, jak dawał to body pracownikom zakładu Mój Dawidek był taki malutki, czasami się zastanawiam, czy to body nie było za duże... Czasami żałuję, że go nie widziałam Ale staram się o tym nie myśleć za często.[/QUOTE] Kochana __________________ Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

2013-05-06, 19:05	#4516
DarkTemptation Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Kalisz Wiadomości: 224	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII Witam Aniołkowe Mamy.. Czy można się przyłączyć? Ja swoje Maleństwo straciłam na początku 9 tygodnia, dokładnie 8t2d.. i dokładnie tydzień temu __________________ Wymianka SIERPIEŃ Fragrantica Studentka pedagogiki wczesnoszkolnej z przedszkolną z językiem angielskim!

2013-05-06, 19:18	#4518
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII DarkTemptation witaj... Przykro mi

2013-05-06, 19:20	#4519
rena5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 3 276	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII oglądam Barwy szczęścia...właśnie jedna z babeczek zaczęła rodzić... __________________ "Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają

2013-05-06, 19:21	#4520
edytte Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 282	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII DarkTemptation. __________________ 19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... Edytowane przez edytte Czas edycji: 2013-05-06 o 19:23

2013-05-06, 19:35	#4522
edytte Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 282	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII Dziewczyny nie jestem w stanie cytować. Płaczę jak to wszystko czytam. Niunkao45 Ja dzisiaj byłam po raz pierwszy w kościele od tamtego wydarzenia. Msza była w intencji 8 letniej dziewczynki, która od ponad 2 tyg. leży pod respiratorem. Dziewczynkę dobrze znam, gdybyście wiedziały jaka to cudowna istota. A teraz musi walczyć o życie... Nie mam siły pisać... ---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- Ja nie wiem co za rok nieszczęście goni inne... kiedy się to skończy... aż boję się myśleć co może się jeszcze wydarzyć... __________________ 19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)