O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[RudaEwcia25]

Napisane przez arletka1313

widzisz ja wiem jak byłam ja wychowywana i rodzeństwo-ja nie miałam łatwo,nie raz miałam mysli samobójcze,nie raz sie próbowałam z domu wyprowadzic...
zaszw myślałam ze jestem zyciowym nieudacznikiem-tak mi wmawiano-dopiero jak poznałam tz moje zycie sie zmieniło, zaczełam wierzyc w siebie i sobie obiecałam ze swoje dzieci wychowam inaczej,lepiej, mądrzej,mają być kochane i o tym wiedziec,ma im niczego nie zabraknac a najbardziej miłosci rodziców.
ruda ty jestes wspaniała mamą,zreszta sama wiesz jak tu kazda uwielbia wpisy o Kostusiu

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

tez chce karmic jak najdłuzej,miec duzo pokarmu...ale zobaczymy jak to bedzie.

jeju nie miałaś łatwo w życiu i to Cię wzmocniło-będziesz wspaniałą mamą,jestem tego pewna.Dzieci to Skarb,owszem czasem mam swojego dość-wychodzę do łazienki i tupię jak mały rozwydrzony bachor żeby mi nerwy przeszły.Wracam,staję nad łóżeczkiem i jak widzę łzy w oczach Kostusia znów jestem spokojną mamusią która gada do niego że go kocha i żeby nie płakał.Taka jest rola matki-nie zawsze jest wesoło,bywa czasem tak źle że mam ochotę wyjść i go zostawić w domu z myślami "niech się drze" ale serce mi na to nie pozwala i zaraz biorę go na ręce i tulę i już jest lepiej-i jemu i mnie.Mamy siebie i to jest najważniejsze a ja muszę być jednocześnie mamą i tatą i jakoś sobie z tym radzę.Muszę,w końcu to mój Synulek.Czekałam na niego 9mcy,w dzień porodu nawet przez sekundę nie płakałam z bólu . Jak już urodziłam to nawet popękane krocze mi nie przeszkadzało bo On już był obok mnie. Przy dzieciach nasze życie się zmienia ale nie każda kobieta potrafi to docenić.

[arletka1313]

hej
rudziaku no łatwo nie było,ale co tam, przeciez przezyłam i jestem w to mocniejsza.
co do dzieci wiadomo ze czasem płacze niewiadomo czego,i ani tak go utulic,ani tak. albo zasnac nie chce,albo sie czesto budzi jak cos chcesz zrobic, wiadomo ze nerwy biora,ale własnie trzeba na spokojnie, ani nerwami ani krzykiem nic nie osiagniemy bo tylko bedzie gorzej. trzeba znalezc patent na nerwy i tyle.

od 7 dzis znowu robia łazienke i znowu stukali i wiercili, wode zakrecili,nie mam w czym sie umyc,ani prania. dobrze ze mam w butelce to chociaz kawa bedzie. potrzeby zatałtwiac na dworze-super oby to długo nie trwało,to moze potrzymam

[PannaMagda]

Witam Was Kobietki

Ja wróciłam z nad polskiego morza nawet nie sądziłam, że o tej porze roku może być tak pięknie

Ruda, podziwiam- musisz być bardzo silną osobą Gratulacje ! a Syn na pewno jest dumny z takiej mamy

[iza243]

Witam



Zaczynam dziś 34 tcDziś wieczorem wybieramy się do kina ze znajomymi

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Witam



Zaczynam dziś 34 tcDziś wieczorem wybieramy się do kina ze znajomymi

jeszcze tylko ok 6 tyg
fajnie ze sie rozerwiesz troszke. my bylismy tydzień temu,a potem tz wykupił jakis abonament i tez ogladalismy filmy i juz zapowiedział ze niedziele i poniedziałek tez spedzimy n aogadaniu tv, wiec się wynudze jak mops!

[iza243]

Napisane przez arletka1313

jeszcze tylko ok 6 tyg
fajnie ze sie rozerwiesz troszke. my bylismy tydzień temu,a potem tz wykupił jakis abonament i tez ogladalismy filmy i juz zapowiedział ze niedziele i poniedziałek tez spedzimy n aogadaniu tv, wiec się wynudze jak mops!

W sumie to za 3 tygodnie już moge rodzic bo będzie donoszony

Na czym byliscie?

[mysia1986]

Hej. Dziewczyny spalam do 9.40 az mnie teraz glowa boli.

Arletko, przyko mi bylo czytac. Twoim dziecinstwie. Super, ze poznalas tz i teraz bedziecie tworzyc swoja wspalanial rodzine

[arletka1313]

Napisane przez iza243

W sumie to za 3 tygodnie już moge rodzic bo będzie donoszony

Na czym byliscie?

no my akurat na klopsikach bylismy,bo potem był horror a ja sie boje, i o wałęsie ale tz nie chciał tego ogladac.

no w zasadzie tak,ale moze lepiej do terminu niech poczeka

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez mysia1986

Hej. Dziewczyny spalam do 9.40 az mnie teraz glowa boli.

Arletko, przyko mi bylo czytac. Twoim dziecinstwie. Super, ze poznalas tz i teraz bedziecie tworzyc swoja wspalanial rodzine

musiałaś odespac cały tydzień.
no miałamjakie miałam,takie zycie, nie u kazdego jest różowo niestety.
tz miał troche podobne dzieciństwo wiec sie doskonale rozumiemy
i on i ja chcemy by nasze dzieci miło wspominały lata dzieciństwa

[Lila_27]

Panna Magda zazdroszczę tego Bałtyku

Arletko nie miałaś fajnego dzieciństwa, ale za to Twoje dzieci będą mieć Trzymam kciuki za połówkowe usg, mnie też ono czeka niebawem

Iza za 34 tydzień

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

A ja się nudzę, nie pojadę do tego Szpitala na dzień otwarty, bo Tż nie może mnie zawieźć, a autobusem nie chce mi się
Cały dzień będę siedzieć i nic nie robić, no może tylko posprzątam
A cały weekend pewnie będziemy oglądać filmy, jak pogoda pozwoli krótki spacerek, nic ciekawego
Miłego dnia

[_Kluska_]

Cześć

Arletko, będziecie cudownymi rodzicami bo wiecie co dla dziecka jest najważniejsze

Izunia za 34tc!!
kurka, już

Magda, a gdzie nad morzem byliście? Uwielbiam każdą porę roku na wybrzeżu, jesień też szczególnie, że w tym roku taka piękna

Mysiu, może kawka z wkładką pomoże? Kropla likieru i głowa jak nowa

Lila, Nawet nie wiesz jak Wam zazdroszczę oglądania filmów i "nic ciekawego"

O 13 mamy zdjęcia, potem do nowego i ja się położę a tż będzie robił... wracając tesco musimy zaliczyć a potem spakować kuchnię.
Mam hardkorowe szkolenie z zarządzania ludźmi...tż jest nieco niesubordynowany, że tak powiem

Miłego!

[b a r b a r a]

Witam sie z Wami zmeczona ale zadzowolona (zaraz bede Was nadrabiac ) Imprezka sie udala . Wiktoria zadowolona .

ide nadrabiac

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

ja tam nie wierzę w zabobony i wkurza mnie takie gadanie i denerwowanie ciężarnych fajnie-zawsze zaoszczędzicie na tym kasę na coś innego

A mój Syn dzisiaj się na mnie spojrzał jakby chciał coś powiedzieć,nachylił się w moja stronę i powiedział"Mama"

o jak slodko az sie wzruszylam . jak Wanessa powie mama swiadomie to az chyba bede ryczala ze szczescia

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

Młody śpidzięki Laski-nie będę się martwić niczym-przyjdzie czas to Kostello będzie zasuwał jak mały samochodzik

Basiu wiesz co? Kostuś też szybko zaczął pakować rączki do buzi a pierwszy ząbek wyszedł mu dopiero 3września więc jak miał niecałe pół roczku ale Arletka pisała że jej siostry Julcia miała już ząbek jak miała 3mce więc może i zaraz Wanesska ciachnie Cię w cycusia-pieszczota

Coffe TŻ Mysi powinien to zobaczyć i na wieczór przywitać ją w stylizacji jak ten pan na torcie Kciukasy za wizytę

Gianna jak to nie masz zaproszenia do klubujesteś na liście przecież

no Wania gryzie ale to jeszcze nie boli tak jak ugryzienie jak dzidziol ma zabki

[zophiee]

hej dziewczyny ;-)
Ja wczoraj miałam wypad do centrum z ekipą ze studiów. Opili ludzika, ja zjadłam pyszną sałatę wróciłam grubo po pólnocy, posiedziałam jeszcze prawie do 1.00 z TŻ, a dziś od 8.00 już na nogach!
Energia powraca
Wyjerzdzamy na resztę weekendu poza miasto, pooddychać świeżym powietrzem, może jakiś spacer do lasu...

Co do L4, to jeszcze bym się trochę wstrzymała, czuję się coraz lepiej, wiem, że nie mogę przesadzać z ilością godzin. Nie chcę jeszcze siedzieć w domu.
Na pewno wezmę kilka dni wolnego na okres przeprowadzki...
A z resztą zobaczymy

Arletka bardzo mi przykro, że miałaś takie doświadczenia. Ale widzę, że mocno stąpasz po ziemi, masz oparcie u TŻ i jego rodziny, to bardzo ważne. Będziecie tworzyć wspaniałą rodzinę.
Myślę, że warto porozmawiać z siostrą odnośnie tego żywienia. Choćby raz, żebyś potem miała czyste sumienie, że próbowałaś coś zmienić, uświadomić... Ech, zakładam, że na niewiele się to zda, ale może się chociaż nad tym zastanowi...
Kluska To już końcówka, mam nadzieję, że chłopy pod twoje dyktando jednak będą dobrze i sprawnie pracować i już szybciutko się ogarniecie z resztą obowiązków
A może zakupy z dostawą do domu?? Moja siostra bardzo często korzysta i jest bardzo zadowolona! To duża oszczędność czasu i energii!
iza243 Gratulacje jeszcze chwileczka i przywitasz swoje maleństwo
Kami Cudna ta koszulka, ale ja zmarźluch jestem śpię prawie cały rok w długich spodniach i koszulce z ękawami, więc nie przejdzie

A ja dziś skończyłam 11tc, zaczynam więc 12
Dobrego dnia

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

RudaEwcia25 takie słowa to kwintesencja macierzyństwa! Warto się męczyć, nie dosypiać... to najlepsza nagroda

[b a r b a r a]

Napisane przez agabiwro

dzisiaj trafiłam na smoczek jaki w końcu bardzo mi się podobał. Problem w tym, że miałam opory żeby go kupić. Pierwszy raz mi się to zdarzyło, nie wiem czy to jakiś znak, czy się tak nakręciłam. Chyba potrzebuję jeszcze czasu żeby odrzucić czarne myśli. Doła mam maksymalnego...

cieszę, że u Was wszystko ok z dzidziolami, tylko ta moja gwiazda psuje statystykę...

kochama jak bys nie byla w ciazy to bys baty dostala od nas (od naszej trojki ) Musisz myslec pozytywnie ze wszystko bedzie dobrze ze wszystko sie ulozy ze Jaśminka sie urodzi i bedzie zdrowa .

a tak na marginesie jak bedzie u mnie trzecia dziewczynka to nazwe ja Jaśminka STRASZNIE mi to imie zaczelo sie podobac dzieki Tobie

[iza243]

Napisane przez zophiee

A ja dziś skończyłam 11tc, zaczynam więc 12
Dobrego dnia[COLOR="Silver"]

GratkiMiłego weekendu

Nie moge się doczekać dzisiejszego wyjścia,potem pewnie długo nigdzie nie wyjdziemy.

[b a r b a r a]

Napisane przez Lila_27

Cześć kochane Nie pisałam wczoraj, bo trochę nie miałam siły, a nawet bardzo trochę pewnie mnie zabijecie, ale malowałam pokój z TŻem... tak się umachałam, że potem myślałam, że na IP pojadę, bolał mnie brzuch i kręciło mi się w głowie.... więc popołudnie przeleżałam, ale nie mogłam ze strachu do rana zasnąć.... tak się dobrze czułam i chciałam trochę pomóc.....

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Mysiu wszystkiego NAj Spełnienia marzeń, szczególnie tego najważniejszego

Zophie za badania

Arletko ja też mam jakiś ból w czasie s...u, ale chwilowy i później przestaje Poza tym mam jakąś chcicę i próbuję molestować TŻa, ale on bardziej się boi niż ja i pyta czy nie zaszkodzi dzidzi
Kiedy poczułaś pierwsze ruchy? Ja od 2 tyg czuję takie bulgotanie i przelewanie w brzuchu, a od przedwczoraj poczułam jakby delikatny kopniaczek, ale mogło mi się wydawać

Lila Ty tez chcesz becki od naszej trójki ?? Masz na siebie uważać

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez Gianna M

Hej

Wczoraj nie mialam sily juz pisac bo wrocilam pozno do domu.Po wizycie wszytsko ok.Skurcze na szczescie nie wplynely na szyjke jest dluga i nic sie nie dzieje.Dzidzia wszytsko dobrze serducho sluchalismy a tak sie wiercila na wizycie ze az dr reka ja wyczula.Niestety znow spadla mi hemog a przez to i hematok. i czerwone krwinkiZelazo ma dalej brac plsu kwas fol i wit C.Przez bladzaca tetnice Natalka bedzie miala jeszcze dwa dokladne usg zeby ocenic czy polyka odpowiednia ilosc plynu owodniowego. Mam wiecej jesc i sie opychac Ciekawe co z tego wyjdzie

Lila podzielam zdanie dziewczyn bardzo nieodpowiedzialne,malowan ie w ciazynie dosc ze rece ciagle do gory to jeszcze farba.Tz'towi tez sie naleza baty ze w ogole ci na takie rzeczy pozwala

Kluska dobrze ze z wynikami nie jest zle,ale masz maraton w tym tyg jejku kciuki za wszystkie wizyty

Iza nic nie mow nawet o przeziebieniu kurde w tym mieszkaniu mam jakies czujniki na zew i mimo ze kaloryfery poodkrecane to w ciagu dnia zimne a dopiero w nocy grzeja ja juz mam taki katar ze rady nie daaje

Mysiu to dobrze ze wieczor udany

Ewcia no powiem ci ze u mnie depilacja bedzie wygladac teraz pewno podobnie dobrze ze chociaz mycie pod prysznicem jest latwiejsze

Zophiee fajnie ze wszytsko dobrze po wizycie,uwazaj na siebie i dzidziolka

Jak ja nie mam dzis pomyslu na obiad,nic mi sie nie chce a jeszcze rzeczy tyle do zalatwienia dzis.Musze cos kupic bratu na urodziny(jutro jedziemy do domku bedzie imprezka) potem jeszcze przepisanie cesji za internet plus weterynarz bo mojego psinke cos dupolek chyba swedzi

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Ewcia a sluchalas tej piosenki?

http://www.youtube.com/watch?v=7QSs5sPj7n0

Fragment" chce miec z toba dziecko "jest mega

bardzo fajnie ze wszystko ok jejku jak ten czas leci . Ja tez chce jeszcze miec dzidzie i bym chciala juz teraz ale Tz chyba juz sie nie zgodzi na dzidziusia bo mu starczy
jest jeszcze jedna opcja zrobie sobie dzidziusia z kims innym (oczywiscie zartuje )

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez _Kluska_

Coffee, bardzo ladne wyniki

Mysiu kciuki na jutro

Ja podczytuję ale jakoś nie miaLam weny/czasu na pisanie. Wyszłam od ginwłaśnie, szyjka mi się skróciła we wtorek kontrola i jeśli nadal tak będzie to szpital

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kochana duzo lez i Hani powiedz ze ciocia prosi zeby jeszcze nie wyskakiwala z mamusi bo jeszcze za wczesnie Prosze zeby juz jak ma byc wczesniej to zezeby poczekala do 37 tc i wtedy juz moze

[agabiwro]

Napisane przez iza243

Witam



Zaczynam dziś 34 tcDziś wieczorem wybieramy się do kina ze znajomymi

jeju Izunia, no cieszę się bardzo
i powoli nasz worek się rozwiązuje, a dopiero co meldowałyśmy o betach.

Napisane przez b a r b a r a

kochama jak bys nie byla w ciazy to bys baty dostala od nas (od naszej trojki ) Musisz myslec pozytywnie ze wszystko bedzie dobrze ze wszystko sie ulozy ze Jaśminka sie urodzi i bedzie zdrowa .

a tak na marginesie jak bedzie u mnie trzecia dziewczynka to nazwe ja Jaśminka STRASZNIE mi to imie zaczelo sie podobac dzieki Tobie

Basiu, juz mi przeszło z czarnymi myślami. Cieszę, się że Jaśminka Ci się podoba. Tż chce jeszcze drugie imię nadać, zaśmiałam się że na drugie Róża albo MaciejkaKwiatowa dziewczyna żarcik oczywiście

Napisane przez iza243

GratkiMiłego weekendu

Nie moge się doczekać dzisiejszego wyjścia,potem pewnie długo nigdzie nie wyjdziemy.

no za chwilę laba się skończy...

Zophee, gratki za 12 tydzień...jeszcze chwila i 2 trymestr.

[b a r b a r a]

Napisane przez CoffeeHeaven

Hej laseczki

Jestem, jestem, wczoraj miałam wolne z tż od pracy, więc same rozumiecie

Moje wyniki mieszczą się w normie:

Prolaktyna - 20ng/ml
Progesteron - 15 nmol/l

Dowiedziałam się, że prolaktyna wzrasta na wskutek stresu, nerwów itd.
Za tydzień mam monitoring, żeby wstrzelić się w owulację. Mam wrażenie, że gin bardziej wierzy w to, że zajdę niż ja sama

Obniżyć ewentualnie tsh i będzie git w 100%, mam nadzieję.

to teraz trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Rossa1988

Kluska, a miałaś usg czy tylko badanie ręczne? Mi w niedziele gin robiła usg i po lekach szyjka twarda, ale niestety nadal skrócona- ma 3cm, nadal mam dużo leżeć. A dzidzia jak na ten tydzień (wtedy 22t4d) miała 610gram i gin powiedziała, że jak tak dalej będzie rosła to do 4 kg dobije.. Gdzie ja ją zmieszczę? Teraz ważę 56kg;p

oj fanie ze wszystko ok z dzidziolem

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

Hej Młody coś mi się budzimoże mu się coś śni/Utuliłam do cycusia i jakoś śpi

Kluska Ty masz adhd jak nicodpoczywaj i nie stresuj się tyle.Hana ma jeszcze czas na wyjścieniech posiedzi-tam jest cieplutko,cichutko,miło i czuć serduszko mamusi

Gianna padłamkocham Kryspina-chcę mieć z nim dziecko a na te Twoje spadki to porzeczka czarna chyba jest dobra-pij soczki i jedz buraczki gotowane lub zasmażane z resztą co ja mądruje jak Ty jesteś farmaceutką

Arletko no moja siostra w komisie kupiła kojec w idealnym stanie za50złFajnie że są takie miejsca i można tanio coś kupić

Rossa mnie też lekarz nastraszył że Kostuś może być duży a on miał 55cm i ważył 3,22kgale ile miłości w nim było

Coffe,Mysia to teraz na fasolki czekamy


Lila chyba dawno ktoś tu wpie*dol mnie dostał co Ty nam tu za numery odstawiasz?pamiętaj że nie jesteś sama a to że piszemy że jesteś nieodpowiedzialna to nie po złości tylko po prostu martwimy się o Ciebie-w naszym wątku jak w rodzinie

Dostałam dzisiaj @boli mnie brzuch jak nie wiem ale mam nadzieję że przejęłam @od naszych Kochanych Staraczek.Z tej "okazji" zjadłam na kolację parówki z pieczarkami,ketchupem i żółtym serem Dzisiaj byłam z Kostusiem u kumpeli,siedział sobie ze mną na dywanie i tak słodko się bawił zabawkami i co chwila się odwracał,sprawdzał czy jestem i się uśmiechał do mnieBoże jak ja go kocham

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Kluseczko pocieszę Cię że przed porodem będą Cię kilka razy "gmerać" a jak masz skurcze to nie jest przyjemne... z resztą to w ogóle nie jest przyjemnemnie kurde stażystka przemacała aż ją położna z☠☠☠ała jak nie pomogła mi zejść z fotelabadali mnie pewnie z 10razy-co godzina i nawet częściej ale taka jest kolej rzeczy-da się przeżyć

kochana po porodzie kiedy mniej wiecej okres przyszedl . mnie w srode bolal jajnik i sie zastanawiam czy za 2 tygodnie nie dostane @

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

[/COLOR]Kluseczko pocieszę Cię że przed porodem będą Cię kilka razy "gmerać" a jak masz skurcze to nie jest przyjemne... z resztą to w ogóle nie jest przyjemnemnie kurde stażystka przemacała aż ją położna z☠☠☠ała jak nie pomogła mi zejść z fotelabadali mnie pewnie z 10razy-co godzina i nawet częściej ale taka jest kolej rzeczy-da się przeżyć

a w czasie porodu mozna sie nie zgodzic na badanie jak bylo sie badanym przed chwila no ale wez sie nie zgodz

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez iza243

Fajnie,pobawisz się

O siebie się nie boje,ale jestem przerażona że przez te cukry coś sie stanie Dominikowi

Izuniu rozumiem Cie ja tez sie balam o Wanesske ale nialam mniejsze te cukry

[agabiwro]

Dziewczyny,
chciałabym poruszyć temat autyzmu.
Wczoraj moja przyjaciółka miała spotkanie w przedszkolu w sprawie swojego 3-letniego synka. Dowiedziała się, że:
- mały układa wszystko w rzędzie, od najmniejszego do największego, lub buduje wieże;
- nie wykazuje emocji, nie złości się, nie gryzie dzieci. Za to przytulanka z niego straszna i mówi do pani "mamo";
- nie uczestniczy w lekcjach j. angielskiego;
- świetny jest ruchowo;
- w wielu przypadkach, jak układanie obrazków wykracza poza normy swojego wieku, i robi to na poziomie 4-5-6 latków. Ułożył jakiś obrazek z którym dzieci nie radzą sobie kompletnie.
- nie zgłasza potrzeb fizjologicznych;
- nie potrafi sam jeść;
- nie potrafi sam się ubrać;
- nie ma z nim kontaktu wzrokowego;
- nie reaguje na polecenia;
- bardzo długo nie mógł zlokalizować swojego krzesełka;
- mały bardzo słabo mówi.
Przyjaciółka kompletnie mi się załamała.
a teraz jak ja widzę, to dziecko ( a znam je i jestem z nim od pierwszych dni życia)
- sam robi kupę i siku, rozbiera się do tego i ubiera, nie mówi o tym, chyba że w zasięgu nie ma nocnika;
- wpada w dziki szał jak widzi tablet albo włączony komputer, bo jego pasją są kolejki i uwielbia je oglądać ja youtub'ie.
- reaguje na swoje imię, i zawsze dla jaj pytami, czy jest pierdzidupką i w zależności od nastroju odpowiada: "tak" lub "nie";
- faktycznie, czasem ma spóźniony zapłon jak się go woła;
- ogólnie robi to na co ma ochotę, ale też wykonuje polecenia, typu "posprzątaj", "podaj";
- przytula się, daje buziaka, robi "żółwika", ale nie wisi na człowieku;
- sam je;
- sam ubiera buty i kurtkę i jeszcze podaje buty innym;
- co do kontaktu wzrokowego, to faktycznie rzadko patrzy w oczy;
- uwielbia układanki, i wszelkie budowle z klocków.

Przyjaciółka dzwoniła do żłobka, w którym mały był przed przedszkolem i jego była pani powiedziała, że nie wykazywał nic co mogłoby to potwierdzić.

Dziewczyny, czy mały może źle się czuć w tym przedszkolu i jest bardziej zamknięty, czy faktycznie może mieć autyzm. Wiem, że jest to w stanie na 100% stwierdzić psycholog po obserwacjach, ale macie dzieci, Mysia - psycholog, Arletka, pracowała z dzieciakami. Zophee, autyzm to bardziej choroba duszy, niż ciała ale też może jestem w stanie dorzucić od siebie 3 grosze
-

[arletka1313]

ja osobiscie w przedszkolu nie miałam dzieci z autyzmem,ale były w drugiej grupie, z tego co ja wiem autyzm objawia się najczesciej dopiero ok 5 roku zycia,z tego co opisujesz zachowanie tego dziecka jest bardzo podobne do tego które widziałam w innej grupie w przedszkolu,no ale tak jak piszesz to musi zbadac psycholog. ale to zawuazyłas ty jego mama czy nauczyciel? bo niestety u tego dziecka co znam poznały sie na tym nauczycielki,rozmawiały z rodzicami ale rodzice wogóle nie chcieli słyszec,były problemy a dziewczyny tylko chciały dobrze, w końcu matka zabrałą dziecko do terapeuty i sie okazało ze dziewczyny miały racje.

[PannaMagda]

Byłam w Szczecinie a potem w Międzyzdrojach aż się popłakałam ze szczęścia, że po tylu latach morze znów zobaczyłam

ps. mogę prosić o wpisanie mnie w Wasze szeregi czy jeszcze nie zasłużyłam :P?

[agabiwro]

Napisane przez arletka1313

ja osobiscie w przedszkolu nie miałam dzieci z autyzmem,ale były w drugiej grupie, z tego co ja wiem autyzm objawia się najczesciej dopiero ok 5 roku zycia,z tego co opisujesz zachowanie tego dziecka jest bardzo podobne do tego które widziałam w innej grupie w przedszkolu,no ale tak jak piszesz to musi zbadac psycholog. ale to zawuazyłas ty jego mama czy nauczyciel? bo niestety u tego dziecka co znam poznały sie na tym nauczycielki,rozmawiały z rodzicami ale rodzice wogóle nie chcieli słyszec,były problemy a dziewczyny tylko chciały dobrze, w końcu matka zabrałą dziecko do terapeuty i sie okazało ze dziewczyny miały racje.

zauważyły to nauczycielki, ale ja jako osoba patrząca na to z boku, widzę to nieco inaczej, bo mały inaczej zachowuje się w domu niż w przedszkolu.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez PannaMagda

Byłam w Szczecinie a potem w Międzyzdrojach aż się popłakałam ze szczęścia, że po tylu latach morze znów zobaczyłam

ps. mogę prosić o wpisanie mnie w Wasze szeregi czy jeszcze nie zasłużyłam :P?

heh, to może z tego szczęścia fasolka zmajstrowana jak sytuacja, który to dzień cyklu?


dziewczyny za chwilę zaczną się dla mnie ciężkie 24 h z pasierbicą. Do tego wszystkiego klej do paznokci mi zginął i wczoraj miałam mega nerwa. Ciekawe co dzisiaj księżna wymyśli, w każdym razie skończyłam z wypasionymi obiadkami podczas jej wizyt, bo jak tż się jej pyta, czy tak dobrze je w domu, to smród twierdzi że jej mamusia cudownie wygotowuje mięska i suróweczki (wiecie dobrze, jak ja że to kał prawda). Kłade laske, kupiłam wczoraj mięsko na sosik, ale zrobię tylko dla nas, bo mój tż zawsze docenia moje kuchenne wyczyny.

[RudaEwcia25]

Hej Laski Młody śpi a ja na szybko odpisuję

Agabiwro z tego co piszesz to dzieciak inaczej zachowuje się w domu i inaczej w przedszkolu-dziwne.Może ktoś mu dokucza? może na serio źle się tam czuje. Czytałam kiedyś że dzieci z autyzmem często są ponad przeciętnie inteligentne i powiem Ci szczerze że nie wiem jakie jest moje stanowisko w tym temacie.Koleżanka była z nim już u psychologa?A spóźniony zapłon? jak się dzieciak zajmie zabawą to możesz zdzierać gardło a on Ci nie odpowie.

Basiu ja też chcę jeszcze dzidziusia ale najpierw ze3lata chcę poświecić Kostusiowi,nauczyć go mówić,jeść samemu,korzystać z nocniczka iść z nim do przedszkola niech zobaczy co tam dzieci robią i ogólnie go trochę usamodzielnić.Chcę się nim najpierw nacieszyć bo wiadomo że jak będzie drugie będę mieć dla niego mniej czasu Okresu dostałam 4 miesiące po porodzie i jak wcześniej spóźniał mi się nawet 2tygodnie tak teraz 2-4dni tylko


Kluseczko ja ogólnie zazdroszczę Wam towarzystwa TŻów ale marudzić nie będę.Jak się dzisiaj czujesz? okropna pogoda,że się tak wyrażę "do "

Izkajuż tak blisko porodu udanego wieczoru

Zophiee gratulacje-jak ten czas leci co?udanego weekendu

Lila pocieszę Cię tym że u mnie też non stop popaduje? i tym że wysprzątałam moją "kawalerkę" na błysk?

W ogóle wiecie co? jak 2 listopada byliśmy z TŻem na zakupach to w Tesco już rozkładali bombki,choinki itd jak wiecie już jestem totalnym świątecznym maniakiem i jak pomyślałam że to nasze pierwsze Święta z Synkiem to aż mi się płakać chciało jak stałam przy tym wszystkim ale za chwilę spojrzałam na TŻ i było mi przykro bo pomyślałam że to pierwsze Święta bez jego taty...

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Panna Magda zazdroszczę morza bo nigdy nie byłam ale z TŻem planujemy we wakacje zabrać Kostusia i jechać a o wpisanie na listę staraczek musisz uderzyć do Basi-napisać jej na priva imię,ile masz lat i który cykl starań za Tobą.

Arletko kiedy kończą remont?

[PannaMagda]

Napisane przez agabiwro

zauważyły to nauczycielki, ale ja jako osoba patrząca na to z boku, widzę to nieco inaczej, bo mały inaczej zachowuje się w domu niż w przedszkolu.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------



heh, to może z tego szczęścia fasolka zmajstrowana jak sytuacja, który to dzień cyklu?


dziewczyny za chwilę zaczną się dla mnie ciężkie 24 h z pasierbicą. Do tego wszystkiego klej do paznokci mi zginął i wczoraj miałam mega nerwa. Ciekawe co dzisiaj księżna wymyśli, w każdym razie skończyłam z wypasionymi obiadkami podczas jej wizyt, bo jak tż się jej pyta, czy tak dobrze je w domu, to smród twierdzi że jej mamusia cudownie wygotowuje mięska i suróweczki (wiecie dobrze, jak ja że to kał prawda). Kłade laske, kupiłam wczoraj mięsko na sosik, ale zrobię tylko dla nas, bo mój tż zawsze docenia moje kuchenne wyczyny.

Na pewno nie zmajstrowana 12 dc mam starania rozpoczynamy od stycznia( może w okolicy świąt.. zależy jaki będę mieć dc) na razie tż mi za granicę wyjeżdża za często

[agabiwro]

zapomniałam Wam powiedzieć, że mój tż chce kupić gitarę elektryczną ze wzmacniaczem. Chce sie nauczyć grać a podniecają go mocniejsze dźwięki. Chce uczyć swoją królewnę. Przyjechali...i jest już walenie piętami...

[b a r b a r a]

Napisane przez RudaEwcia25

Arletko jestem w szoku no jak można myśleć o swojej figurze i dać sobie spokój z karmieniem tylko po to żeby lepiej wyglądać kurde ja nie jestem na diecie bo chce żeby to mleko było chociaż trochę wartościowe,no i cycuś jest lekiem na całe zło-jak coś boli,jak dzidzi smutno.Ja się obawiam że ciężko będzie mi przestać karmić bo to uwielbiam.

zgadzam sie z Ewcia . Po Wiktorii nie moglam zgubic kilogramow ale sie tym nie przejmowalam a teraz jak patzre na wage to robie wielkie oczy bo jem duzo slodkiego (ciastek ) i waga spada sama
a cycem karmic to cos cudownego ja tez nie wiem jak bede musiala Wanie odstawic od cyca to sie zaplacze chyba

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez arletka1313

jeju winko alez bym sie napił

no nie mam wsparcia, ale przez tyle lat przywykłam, czasem sie robi za☠☠☠iscie smutno,no ale cóz.przeciez ich nie zmienie.
patrzyłam na all ale nic ciekawego nie znalazłam, a jak coś fajnego to mały rozmiar albo krótki. nic, bede dalej polowac,moze po ciuszkach pojezdze.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

dziewczyny czy taka torba do szpitala wystarczy?
http://allegro.pl/torba-treningowa-p...692394414.html

ja taka mialam i mi wystarczyla

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez _Kluska_

Arletko, na temat torby to ja nie pomogę

Iza, widziałam zdjęcia cudnie wyglądasz! buzia teraz jest jeszcze bardziej wyrazista zdradzisz czy metamorfoza przeprowadzona została zdalnie czy spotkałyście się?

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

a co do szpitala to się zorientowałam, że w razie czego to ja nie mam żadnej koszuli co myślicie o takich dwóch zakupach?
http://allegro.pl/komplet-muzzy-kosz...tml#tabsAnchor
http://www.bieliznadlamamy.pl/koszul...-felicita.html

ten lekki szlafrok będzie chyba pasował do obu koszul?
gruby szlafrok mam też różowy, ale on za ciepły do szpitala raczej będzie.

uwazam ze nawet Tz moze Ci przywiesc do szpitala szlafrok cieplejszy jak bedzie Ci zimno

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez Mystiquee

Dzieki
Coffe Tobie również udanego wyjazdu

Mysia ale Ci fajnie, też bym poszła na impreze i napiła sie wina

Wróciłam od ginka, cukry bardzo ładne - na czczo: 60 po 2h glukozie: 82 Także jestem zadowolona, bo sie bałam.
Mały waży już 1050g moje słodziątko
Widziałam na usg jak buzie otwierał, nos to na bank ma po mnie
Jestem pozamykana, wszystko wysoko, przytyłam 3 kg od początku ciąży

Kluska ta Twoja mała to już duża jest! 2kg! Jacie Super

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez zophiee

Cześć dziewczyny
Ja od wczoraj znów walczę z bólem głowy ten paracetamol na mnie nie działa chyba w ogóle... Masakra! Nie wiem, czy to migrena, czy reakcja na ta paskudną pogodę???
Na 20 listopada umówiłam się na usg genetyczne ( będę wtedy w 13tc) na Agatowej.
Czuję się dobrze, choć cieszę się, że przede mną kilka dni wolnego, bo czuję zmęczenie!
Pracuję ostatnio znów troszkę dłużej i to chyba niedobrze! Myślałam, że jak mam lepszy tydzień to już tak zostanie, a tu dupa

Ja mam niskie ciśnienie, i chyba przez to tak odczuwam te zmiany pogody, ale przecież nie będę żłopać kawy

Fajnie Wam dzieciaczki rosną w brzuchach ;-)
Ja jutro zaczynam 11 tydzień, na razie waga stoi w miejscu, no może jakieś pół kg do przodu... przez te mdłości i brak apetytu
Kluska Będzie dobrze, ale musisz do odpoczynku podejść bardziej praktycznie niż tylko teoretycznie
Lila_27 Nas też czeka masa zakupów... nie wiem jak się z tym wszystkim ogarniemy
Mystiquee który masz tydzień?? Bo nie kojarzę... Barwo za wyniki
Gianna M, Mysia Bawcie się dobrze na imprezach!!
ja też dziś wychodzę ze znajomymi na jedzonko na mieście... mam chęć na jakąś sałatkę

za tc

[arletka1313]

aga ale z tego co ja wiem to prawie kazde dziecko zachowuje się inaczej w domu a inaczej w przedszkolu,to normalne. za duzo sie nie wypowiem bo ja nie mam ani zadnych studiów ani nie miałąm bliskiego kontaktu z takim dzieckiem.

ruda remont nie wiem,dzis mieli zaczac kłasc płytki ale hydraulicy zakłądali rury,i teraz zalewaja betonem. wiec od wtorku beda płytki i juz bedzie ciszej. a ile to potrwa to nie wiem.
to tz nie przyjedzie na swieta????
ja tamte swieta prawie całe przepłakałam...

[b a r b a r a]

Napisane przez iza243

Witam



Zaczynam dziś 34 tcDziś wieczorem wybieramy się do kina ze znajomymi

o jaci jak juz blisko

[iza243]

Napisane przez agabiwro

dziewczyny za chwilę zaczną się dla mnie ciężkie 24 h z pasierbicą. Do tego wszystkiego klej do paznokci mi zginął i wczoraj miałam mega nerwa. Ciekawe co dzisiaj księżna wymyśli, w każdym razie skończyłam z wypasionymi obiadkami podczas jej wizyt, bo jak tż się jej pyta, czy tak dobrze je w domu, to smród twierdzi że jej mamusia cudownie wygotowuje mięska i suróweczki (wiecie dobrze, jak ja że to kał prawda). Kłade laske, kupiłam wczoraj mięsko na sosik, ale zrobię tylko dla nas, bo mój tż zawsze docenia moje kuchenne wyczyny.

Bardzo dobrze zrobiłaś

Napisane przez arletka1313

ja tamte swieta prawie całe przepłakałam...

[b a r b a r a]

zmniejsze wielkosc zdiec i wrzuce fotki z tortem

[agabiwro]

koszmar

gówniara chciała moje hasło do fejsa, pytam po co? jest ogólnie zdziwiona że nie chcę jej dać. Psychiczna jakaś, a ten mój gapi się jak sroka w kość...już nie wyrobiłam i powiedziałam jej że nie dostanie, bo potem jej matka będzie bzdury z mojego konta wypisywać.
Scenka obiadowa: "będę chciała jeszcze jednego kotleta" i już. Tzn. nie rozumiem, jak już nie ma, to mam jej oddać swojego???
następny tekst:" o co się pokłóciłyście z moją mamą?", powiedziałam, że o nie są sprawy dla niej i nie powinna się interesować, znowu zdziwiona.

Czy ja jestem ☠☠☠*nięta, czy dziecko ma coś nie tak z beretem?

ja chcę do mamy hilfe