Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-19, 15:36   #4501
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez lubiecukier Pokaż wiadomość

ależ to brutalne! no ale tak to jest w tym naszym kolorowym życiu, że sami sobie mieszamy w głowie..
Nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło! I w to wierzę
Jak tak myślę o całej sytuacji z exem teraz,to pasuje mi piosenka Christiny Aguilery- Fighter. Faktycznie, w pewien sposób nauczył mnie być silniejszą.
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 15:44   #4502
justynka221
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 4
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

W sercu w głębi jest ciągle myśl, że po jakimś czasie on napisze. Nie chcę mieć tej myśli a jednak ona jest.
Co do nauki to tak, wiele się nauczyłam i to na pewno nie pójdzie na marne. Ale przyjaciela już nie odzyskam. Szkoda mi faceta a niesamowicie boli utrata właśnie przyjaciela.. Połączenie przyjaźni i miłości to najgłupsze co można zrobić..
justynka221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 16:25   #4503
lubiecukier
Raczkowanie
 
Avatar lubiecukier
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 69
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez justynka221 Pokaż wiadomość
Połączenie przyjaźni i miłości to najgłupsze co można zrobić..
Nie prawda! Miłość powinna iść w parze z przyjaźnią, wówczas jest to najczystsze i najpiękniejsze uczucie, jakie może spotkać człowieka
lubiecukier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 19:10   #4504
nadi83
Rozeznanie
 
Avatar nadi83
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez lubiecukier Pokaż wiadomość
DOKŁADNIE!
justynka221 pogódź się z tym, że go już nie ma i nie wróci, zaakceptuj to. nie ukrywaj tego przed sobą, nie oszukuj siebie, że wróci.
on nie wróci.

ależ to brutalne! no ale tak to jest w tym naszym kolorowym życiu, że sami sobie mieszamy w głowie..
Albo inni nam mieszają. dziś znów jakby nic eks napisał smsa, ale już nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia. zero.nic a nic. i cholerka jest mi z tym rewelacyjnie
Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
Nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło! I w to wierzę
Jak tak myślę o całej sytuacji z exem teraz,to pasuje mi piosenka Christiny Aguilery- Fighter. Faktycznie, w pewien sposób nauczył mnie być silniejszą.
o tak. Ja z eksem sie nie widziałam, ale wiem, ze teraz zrobiło to na nim wrażenie, że jednak się potrafiłam otrząsnąć, a on dalej w tym samym miejscu rozpaczliwie szukając kogoś na moje miejsce.
Cytat:
Napisane przez justynka221 Pokaż wiadomość
W sercu w głębi jest ciągle myśl, że po jakimś czasie on napisze. Nie chcę mieć tej myśli a jednak ona jest.
Co do nauki to tak, wiele się nauczyłam i to na pewno nie pójdzie na marne. Ale przyjaciela już nie odzyskam. Szkoda mi faceta a niesamowicie boli utrata właśnie przyjaciela.. Połączenie przyjaźni i miłości to najgłupsze co można zrobić..
Bo być może napisze. U mnie napisał. Ale jak napisze, to Ty juz będziesz silniejsza, bo przetrwasz najgorsze i zobaczysz, ze bez niego też jest życie. Ja już jestem ponad eksem, a on dziś mi smsa napisał" ja chce mieć z Tobą jak najlepsze relacje i tak będzie " i to on teraz zabiega o przyjaźn, a ja mogę ale już nie czuje ze muszę. Ja wiem jednon lepszej ode mnie kobiety nie znajdzie (i to nie jest próżność, po prostu przy jego ciezkim charakterze żadna nie bedzie go tak kochac i tak wiele akceptować". Myślę, ze on sam się o tym przekona, ale to juz nie problem. Tak samo Ty- wyjdź z domu, otwórz sie na ludzi, zadbaj o siebie, a wtedy nawet jak on wróci, to Ty juz nie będziesz skazana tylko na niego, będziesz niezależna.

Dla wszystkich rozpaczających po rozstaniu, a zwłaszcza dla Ciebie Justynko: dziś dostalam na fb świetny link http://demotywatory.pl/4257437/Jezel...-nie-martw-sie poprawia humor

Edytowane przez nadi83
Czas edycji: 2013-12-19 o 19:12
nadi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 23:41   #4505
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Olvnia Pokaż wiadomość
Strasznie miło czytać,że u wielu z Was jest już dobrze,pamiętam jakie wszystkie byłyśmy załamane i zaryczane w wakacje
Oj tak Jak my tu rozpaczałyśmy! Płakałam całymi dniami, wyłam normalnie, nawet przy ludziach. Dzięki Bogu, że to już za mną

Dziś byłam na fajnej randce To drugi facet od rozstania, z którym się spotykam i nie mam nawrotu miłości ani żadnych głupich myśli (przez pierwsze pół roku każda próba randkowania kończyła się mega dołem). I jestem dziś super szcześliwa - nie dlatego, że uważam, że z tej randki coś będzie, bo najprawdopodobniej nie. Ale dlatego, że mam wszystko za sobą, zbudowałam po prostu świetne życie i uwielbiam je, mimo że jestem singielką I strasznie się cieszę, że spędziłam fajny wieczór, zjadłam dobry obiad, pogadałam z inteligentną osobą. I że wszystko potoczyło się właśnie tak

Jestem pewna, że każda z teraz rozpaczających za pół roku napisze to samo Wystarczy wrócić do moich postów z lata Ktoś nawet napisał, że jestem najbardziej pesymistyczną dziewczyną na wątku. A proszę jak ładnie się wszystko potoczyło
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 00:29   #4506
Gazelka007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

U mnie minęło ponad 4 miesiące i udało mi się w miarę pozbyć wyrzutów sumienia, przestać reagować na zastraszanie byłego, że sobie cos zrobi, napisać, mu, że mam już swoje nowe zycie i zeby to uszanował i zostawił mnie w spokoju, bo kontakt nic nie zmieni, a wszystko pogarsza i ze ma wziąć sie w garść i chce, żeby on tez był szczęśliwy. Kontakt sie urwał...

A jeszcze jakiś czas temu tak rozpaczalam, że mi go żal i go próbowałam pocieszać... I nikt mnie nie umiał przekonać, że lepiej urwać kontakt

Dostrzegam jak bardzo mnie ten zwiazek wymeczyl i jak wiele kosztował.

Wróciłam do bycia sobą, do ćwiczeń, znów jestem w stanie wyskoczyć z łóżka z rana i realizować każdy z planów na dany dzien

I jestem szczęśliwa z Panem X, choć sentyment do byłego sie włącza czasami- cóż, jeszcze trochę musi minąć... A zwłaszcza, że Święta idą... Ale potrafię powiedzieć - jestem szczęśliwa! A wcześniej przez gardło mi to przejść nie mogło...


Wysłane z aplikacji mobilnej, może brakować polskich znaków - za co bardzo przepraszam
__________________
Gazelki007 już tutaj nie ma Zmieniając swoje życie zmieniła też konto na wizaz. pl
Gazelka007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 00:36   #4507
amelija
Raczkowanie
 
Avatar amelija
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 51
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Hej dziewczyny.
chyba wlasnie jestem w trakcie rozstania.....
w styczniu bylyby dwa lata. Prawdopodobnie milosc mojego zycia, ale czy do konca.....
on kocha mnie na pewno, ja chyba nie umialam tego docenic. Poznalam innego na imprezie, pisalamz nim po, o czym wlasnie dowiedzial sie moj tz. Probowalam to zataic, klamalam, co jeszcze pogorszylo sytuacje.
jest beznadziejnie, troche nie wierze ze ze mna zerwie, ale chyba ja powinnam to zrobic. Kocham go, ale co z tego, skoro go krzywdze? Czy to milosc? Czy mozna kogos kochac a jednoczesnie oklamywac? Boje sie, ze nie starczy mi odwagi, zeby to skonczyc....
__________________

amelija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 01:16   #4508
nairdazalg
Raczkowanie
 
Avatar nairdazalg
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 408
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

właśnie czy można kochać i okłamać ?
nairdazalg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 09:49   #4509
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez lubiecukier Pokaż wiadomość
Nie prawda! Miłość powinna iść w parze z przyjaźnią, wówczas jest to najczystsze i najpiękniejsze uczucie, jakie może spotkać człowieka
Partner powinien być przyjacielem, jasne. Ale związując się z wieloletnim przyjacielem ryzykujemy jego utratę. Zresztą nie wiem, ale w moim świecie prawdziwa przyjaźń jest aseksualna.

Cytat:
Napisane przez amelija Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.
chyba wlasnie jestem w trakcie rozstania.....
w styczniu bylyby dwa lata. Prawdopodobnie milosc mojego zycia, ale czy do konca.....
on kocha mnie na pewno, ja chyba nie umialam tego docenic. Poznalam innego na imprezie, pisalamz nim po, o czym wlasnie dowiedzial sie moj tz. Probowalam to zataic, klamalam, co jeszcze pogorszylo sytuacje.
jest beznadziejnie, troche nie wierze ze ze mna zerwie, ale chyba ja powinnam to zrobic. Kocham go, ale co z tego, skoro go krzywdze? Czy to milosc? Czy mozna kogos kochac a jednoczesnie oklamywac? Boje sie, ze nie starczy mi odwagi, zeby to skonczyc....
A po kiego grzyba chcesz ciągnąć związek, w którym Twój chłopak Ci nie wystarcza i szukasz emocji na boku? To świadczy o miłości, ale do własnego egoizmu, a nie do chłopaka. Daj mu spokój, zasługuje na bycie z kobietą, która go pokocha, doceni i będzie mu wierna. A Ty się baw.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 12:27   #4510
Weronka9292
Raczkowanie
 
Avatar Weronka9292
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

A ja wczoraj zdałam sobie sprawę z jednego - że przestałam wodzić wzrokiem za eks na uczelni, że jego obecność nie wywołuje już we mnie żadnych uczuć (przez długi czas wkurzała mnie sama jego twarz ), że potrafię z nim normalnie porozmawiać i że nawet nie mam już do niego żalu. I nie pamietam kiedy ostatnio odwiedziłam jego profil na fb, wcześniej zdarzało mi się to nagminnie. Cieszę się, bo ta cała nienawiść do niego strasznie mnie męczyła Pomijając to, ze ostatnio znalazłam się w potrzebie i kto mi pomógł? Były
Nie będziemy przyjaciółmi, ale nie skreślam go jako człowieka. Nie zamierzam go unikać, nienawidzić itp. Nie żywię do niego urazy i sama się temu dziwię - jeszcze jakiś czas temu utopiłabym go w szklance wody
W sumie fajne uczucie, jakoś lżej mi na duszy i dużo bardziej cieszę się życiem.

A i dziś w końcu jadę do domu na święta
Weronka9292 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 15:26   #4511
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
Nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło! I w to wierzę
Jak tak myślę o całej sytuacji z exem teraz,to pasuje mi piosenka Christiny Aguilery- Fighter. Faktycznie, w pewien sposób nauczył mnie być silniejszą.
Ja też uważam,że rozstanie przyniosło mi pewne korzyści i zmieniło mnie na lepsze,nie jestem już taką słabiutką dziewczynką,to doświadczenie mnie bardzo wzmocniło i mam takie wrażenie,że dzięki temu dojrzałam i zmieniłam swoje podejście do życia i ludzi.

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Oj tak Jak my tu rozpaczałyśmy! Płakałam całymi dniami, wyłam normalnie, nawet przy ludziach. Dzięki Bogu, że to już za mną
Ja to samo,jak sobie przypomnę do czego mnie doprowadził człowiek,którego uważałam za miłość życia to aż mam ciary,też się cieszę,że to już tylko przykre wspomnienie.

Ale się wczoraj spiłam na domówce u koleżanki Rzadko mi się zdarza tak przesadzić.Dzisiaj jestem całkowicie nie do życia,a miałam pojechać po brakujące prezenty świąteczne.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 16:58   #4512
Vaineth
Rozeznanie
 
Avatar Vaineth
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków
Wiadomości: 854
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cześć, dziewczyny. Można dołączyć?

Jestem świeżo po zerwaniu... Może i powinnam dać sobie trochę czasu na rozpacz, na wyrzucenie wszystkich żali, jednak niedługo święta, coś trzeba zrobić w domu, a ja potrafię jedynie płakać
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że rozstalismy się z takiego głupiego powodu. Uczucie nie wygasło, dobrze było nam razem... Jednak mieszkamy daleko od siebie i TŻ powiedział, że on nie potrafi tak beze mnie, brakuje mu mnie tak codziennie w domu... Załamałam się całkiem krótko mówiąc nie mogę spać, jeść, nie mam na nic siły. Powinnam się uczyć, a nie mogę się skoncentrować. Siedzę, płaczę i wspominam, jak dobrze nam się układało. Mieliśmy tyle planów. Nie chcę zepsuć rodzinie świąt, ale w tej chwili po prostu nie mam ochoty żyć. Gdy pomyślę, że już za 6 dni mieliśmy się z TŻ zobaczyć, spędzić sylwestra razem... Po prostu nie wiem co ze sobą zrobić. Po głowie chodzi mi masa głupich myśli, dosłownie nie panuje nad sobą.
Wciąż mamy kontakt, TŻ powiedział, że nie chce go zrywać, że wciąż mnie kocha, zależy mu... Wiem, że też cierpi, sam mówi, że źle mu beze mnie.
Łapię się na tym, że mam nadzieję, że może do siebie wrócimy. Tak bardzo bym tego chciała
Zupełnie nie radzę sobie z tą sytuacją, nie radzę sobie bez niego... Nie wiem co robić.
Vaineth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 17:04   #4513
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Vaineth - dlaczego nie mogliście zamieszkać bliżej? Kiedy planowaliście to zrobić? Wcześniej mu nie przeszkadzało?
Jakieś to grubymi nićmi szyte wytłumaczenie zerwania przed samymi świętami...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 17:05   #4514
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Vaineth Pokaż wiadomość
Jednak mieszkamy daleko od siebie i TŻ powiedział, że on nie potrafi tak beze mnie, brakuje mu mnie tak codziennie w domu...
Często się widywaliście? Jaką mieliście perspektywę na zrobienia z tego związku stacjonarnego?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 17:38   #4515
Vaineth
Rozeznanie
 
Avatar Vaineth
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków
Wiadomości: 854
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Vaineth - dlaczego nie mogliście zamieszkać bliżej? Kiedy planowaliście to zrobić? Wcześniej mu nie przeszkadzało?
Jakieś to grubymi nićmi szyte wytłumaczenie zerwania przed samymi świętami...
Nauka trzymała mnie w moim mieście, ale od maja przyszłego roku miałam mieszkać z nim. Planowaliśmy, że na studia pójdę do jego miasta i dzięki temu będziemy już przy sobie.
Co jakiś czas wspominał, że przeszkadza mu to, że mnie nie ma... Momentami był aż nadto zazdrosny, bał się, że mnie straci.





Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Często się widywaliście? Jaką mieliście perspektywę na zrobienia z tego związku stacjonarnego?
Ostatnio spotkania nam nie wychodziły, ponieważ on miał bardzo dużo pracy, ja też miałam trochę obowiązków.
Po prostu nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego... Jeszcze tego samego dnia przed zerwaniem prosił mnie, bym obiecała, że nigdy go nie zostawię. Zawsze twierdził, że jeżeli kiedykolwiek się rozstaniemy, to dlatego, że ja tego będę chciała... A to on zostawił
Vaineth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 17:54   #4516
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Vaineth - pachnie mi to jakąś blond Kasią na horyzoncie. Przed Wami okres świąteczny, sylwestrowy, ferie... do maja wcale nie tak dużo czasu.

Mąż mojej koleżanki czekał na nią 5 lat, mieszkał w Londynie, ona w Polsce, widywali się przez wakacje i okazyjnie w ciągu roku. Bardzo często rozmawiali przez telefon lub na skypie. Jak się chce, to można.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 18:09   #4517
Vaineth
Rozeznanie
 
Avatar Vaineth
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków
Wiadomości: 854
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Nie chce mi się wierzyć, że mógłby mnie zdradzić, nie przeszło mi to nawet przez myśl... Dosłownie brzydził się jakąkolwiek zdradą.
Myślał o mnie w sposób bardzo poważny...
Jest też bardzo odpowiedzialnym człowiekiem. Rozstanie wyszło tak nagle, dosłownie.

Nie mam pojęcia, czy próbować jeszcze walczyć, czy może pojechać do niego teraz, spróbować, udowodnić, że może nam się udać.
Vaineth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 18:47   #4518
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Vaineth Pokaż wiadomość
Myślał o mnie w sposób bardzo poważny...
Jest też bardzo odpowiedzialnym człowiekiem. Rozstanie wyszło tak nagle, dosłownie.
To się trochę gryzie ze sobą... Myślał poważnie, ale rzucił Cię.
Mieliście konkretny, całkiem prędki plan mieszkania w pobliżu, ale rzucił Cię.
Jest odpowiedzialny, ale dopiero co wciskał Ci romantyczne kity i nagle Cię rzucił.

Coś tu nie gra.

Rzucanie przed świętami zwykle kojarzy mi się z tym, że facet chce się wybrać na Sylwestra z kimś innym.
Cytat:
Napisane przez Vaineth Pokaż wiadomość
Nie mam pojęcia, czy próbować jeszcze walczyć, czy może pojechać do niego teraz, spróbować, udowodnić, że może nam się udać.
Jeśli Cię nie chce, to Twoja wizyta nie pomoże, a wręcz może go zirytować i przestraszyć.

Po pierwsze - ochłodź lub zerwij kontakt. Utrzymując ciepły kontakt tkwisz w sytuacji, w której zgadzasz się na związek bez związku. Bycie z Tobą nie różni się niczym od niebycia z Tobą, więc po co miałby być w związku? Teraz wszystko mu wolno i nie ma żadnych zobowiązań, a przy okazji ma pod ręką wpatrzoną w niego sarenkę. Mieć ciastko i zjeść ciastko.

Po drugie - miej honor i wymagaj. Jeśli Cię kocha, niech z Tobą będzie, postara się o częstsze spotkania, wytrzyma do tego maja. Jeśli nie, to przykro mi, ale znajdzie każdą wymówkę, nawet tak durną jak "kocham cię, ale nie mogę wytrzymać, że zamieszkamy ze sobą dopiero na wiosnę". Zasługujesz na szczęście i stabilne uczucia.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 19:59   #4519
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Oj tak Jak my tu rozpaczałyśmy! Płakałam całymi dniami, wyłam normalnie, nawet przy ludziach. Dzięki Bogu, że to już za mną

Dziś byłam na fajnej randce To drugi facet od rozstania, z którym się spotykam i nie mam nawrotu miłości ani żadnych głupich myśli (przez pierwsze pół roku każda próba randkowania kończyła się mega dołem). I jestem dziś super szcześliwa - nie dlatego, że uważam, że z tej randki coś będzie, bo najprawdopodobniej nie. Ale dlatego, że mam wszystko za sobą, zbudowałam po prostu świetne życie i uwielbiam je, mimo że jestem singielką I strasznie się cieszę, że spędziłam fajny wieczór, zjadłam dobry obiad, pogadałam z inteligentną osobą. I że wszystko potoczyło się właśnie tak

Jestem pewna, że każda z teraz rozpaczających za pół roku napisze to samo Wystarczy wrócić do moich postów z lata Ktoś nawet napisał, że jestem najbardziej pesymistyczną dziewczyną na wątku. A proszę jak ładnie się wszystko potoczyło
taak... a jak ja płakałam, wyłam,nie mogłam sobie z tym poradzić,a teraz jakoś to przeszło do porządku dziennego ten rok był bardzo trudny dl amnie,więc mam nadzieję,że 2014 przyniesie cos baaardzo dobrego

To super,że sobie randkujesz! Z tego mojego zauroczenia chyba nic nie będzie,ale hmmm..przyszło to naturalnie...
Mam fajne życie,fajnych przyjaciół, fajną pasję. Cóż więcej chcieć
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 22:58   #4520
Vaineth
Rozeznanie
 
Avatar Vaineth
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków
Wiadomości: 854
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To się trochę gryzie ze sobą... Myślał poważnie, ale rzucił Cię.
Mieliście konkretny, całkiem prędki plan mieszkania w pobliżu, ale rzucił Cię.
Jest odpowiedzialny, ale dopiero co wciskał Ci romantyczne kity i nagle Cię rzucił.

Coś tu nie gra.
Uwierz, mi też tu coś nie gra. Ogólnie my poznaliśmy się przez internet. To on był osobą, która uważała, że odległość nie ma znaczenia, jeżeli tylko jest miłość. Ja się bałam. To, co zrobił teraz, zupełnie zaprzecza temu, co mówił...

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Rzucanie przed świętami zwykle kojarzy mi się z tym, że facet chce się wybrać na Sylwestra z kimś innym.

Jeśli Cię nie chce, to Twoja wizyta nie pomoże, a wręcz może go zirytować i przestraszyć.
Mam wielką nadzieję, że nie masz tu racji. Że nie zostawił mnie dla kogoś innego... Przeraża mnie myśl, że mogła być między ta trzecia osoba.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Po pierwsze - ochłodź lub zerwij kontakt. Utrzymując ciepły kontakt tkwisz w sytuacji, w której zgadzasz się na związek bez związku. Bycie z Tobą nie różni się niczym od niebycia z Tobą, więc po co miałby być w związku? Teraz wszystko mu wolno i nie ma żadnych zobowiązań, a przy okazji ma pod ręką wpatrzoną w niego sarenkę. Mieć ciastko i zjeść ciastko.

Po drugie - miej honor i wymagaj. Jeśli Cię kocha, niech z Tobą będzie, postara się o częstsze spotkania, wytrzyma do tego maja. Jeśli nie, to przykro mi, ale znajdzie każdą wymówkę, nawet tak durną jak "kocham cię, ale nie mogę wytrzymać, że zamieszkamy ze sobą dopiero na wiosnę". Zasługujesz na szczęście i stabilne uczucia.
Dziękuję za rady. Mam jednak wrażenie, że nie będę w stanie zerwać kontaktu. Nie czuję się na tyle silna... Praktycznie codzienne rozmowy w tym roku przyzwyczaiły mnie do tego, że on jest. On przyzwyczaił mnie do tego, że będzie zawsze. Serce mi pęka na myśl o jego braku...

Nasze aktualne rozmowy działają na mnie dwojako: pomagają, bo on wciąż jest; są jednak inne, co boleśnie przypomina, że nie jest już mój. Nie do końca potrafimy rozmawiać jak przyjaciele... Właściwie nie potrafimy.

Mam mętlik, nie wiem co będzie dla mnie lepsze.

Wiem jedno - nie chcę być wykorzystywana, być tą "wpatrzoną w niego sarenką". Ty mi to uświadomilaś, dziękuję.
Vaineth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 16:06   #4521
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Vaineth Pokaż wiadomość
Dziękuję za rady. Mam jednak wrażenie, że nie będę w stanie zerwać kontaktu. Nie czuję się na tyle silna... Praktycznie codzienne rozmowy w tym roku przyzwyczaiły mnie do tego, że on jest. On przyzwyczaił mnie do tego, że będzie zawsze. Serce mi pęka na myśl o jego braku...

Nasze aktualne rozmowy działają na mnie dwojako: pomagają, bo on wciąż jest; są jednak inne, co boleśnie przypomina, że nie jest już mój. Nie do końca potrafimy rozmawiać jak przyjaciele... Właściwie nie potrafimy.

Mam mętlik, nie wiem co będzie dla mnie lepsze.
Cierpie na to samo, co Ty. I to jest bardzo trudne. Ciężko zerwać kontakt, ciężko zapomnieć, cieżko poukładać sobie życie na nowo. Zwłaszcza, że zadnych randek, kandydatów, spotkań nie mam i raczej mieć nie będę. To będą cieżkie święta.
Eks się od mnie odezwał, mówi, że chce wrócić. A ja się boję kolejnych rozczarowań, bólu, pokładanych niespełnionych nadziei. Nawet nie wiem, czy on w ogóle bedzie potrafił sie zmienic, dojrzeć...
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 16:57   #4522
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

hej dziewczyny
nie udzielam się ostatnio ale zaglądam do was i podczytuje. Trzyma za was kciuki. Widziałam dzis ex z dziewczyna ;/ az mnie serce zakuło ;(
niby taka twarda a tak mnie to zabolało.
nie chce z nim byc po krzywdach któe mi wyrzadzał ale nie chce żeby z kims sie spotykał heheh paranoja
przełkne to , jak wszystkie jego wyskoki



camariera, co u Ciebie kochana ?? czekam, aż dasz znac co u Ciebie
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 17:14   #4523
Vaineth
Rozeznanie
 
Avatar Vaineth
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków
Wiadomości: 854
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez eN90 Pokaż wiadomość
Cierpie na to samo, co Ty. I to jest bardzo trudne. Ciężko zerwać kontakt, ciężko zapomnieć, cieżko poukładać sobie życie na nowo. Zwłaszcza, że zadnych randek, kandydatów, spotkań nie mam i raczej mieć nie będę. To będą cieżkie święta.
Eks się od mnie odezwał, mówi, że chce wrócić. A ja się boję kolejnych rozczarowań, bólu, pokładanych niespełnionych nadziei. Nawet nie wiem, czy on w ogóle bedzie potrafił sie zmienic, dojrzeć...
Mnie w tej chwili wydaje się to wręcz nierealne, choć wiem, że jest możliwe. Trzeba po prostu znaleźć w sobie siłę, co niestety nie jest łatwe
Ja przez długi czas nie przewiduję u siebie randek, nie chcę się kimś pocieszać. Sama muszę poukładać sobie życie bez Niego... A może i z nim. Zobaczymy co los pokaże.

Nie wiem co Ci poradzić... Musisz spokojnie przemyśleć i podjąć decyzję. Niestety będzie się ona wiązała z ryzykiem, że znów wam nie wyjdzie i kolejny raz będziesz cierpieć. Nie wiem też jak wyglądał wasz związek, co było powodem rozstania... W każdym razie nie podejmuj żadnych pochopnych decyzji.
Vaineth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 17:20   #4524
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Vaineth Pokaż wiadomość
Cześć, dziewczyny. Można dołączyć?

Jestem świeżo po zerwaniu... Może i powinnam dać sobie trochę czasu na rozpacz, na wyrzucenie wszystkich żali, jednak niedługo święta, coś trzeba zrobić w domu, a ja potrafię jedynie płakać
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że rozstalismy się z takiego głupiego powodu. Uczucie nie wygasło, dobrze było nam razem... Jednak mieszkamy daleko od siebie i TŻ powiedział, że on nie potrafi tak beze mnie, brakuje mu mnie tak codziennie w domu... Załamałam się całkiem krótko mówiąc nie mogę spać, jeść, nie mam na nic siły. Powinnam się uczyć, a nie mogę się skoncentrować. Siedzę, płaczę i wspominam, jak dobrze nam się układało. Mieliśmy tyle planów. Nie chcę zepsuć rodzinie świąt, ale w tej chwili po prostu nie mam ochoty żyć. Gdy pomyślę, że już za 6 dni mieliśmy się z TŻ zobaczyć, spędzić sylwestra razem... Po prostu nie wiem co ze sobą zrobić. Po głowie chodzi mi masa głupich myśli, dosłownie nie panuje nad sobą.
Wciąż mamy kontakt, TŻ powiedział, że nie chce go zrywać, że wciąż mnie kocha, zależy mu... Wiem, że też cierpi, sam mówi, że źle mu beze mnie.
Łapię się na tym, że mam nadzieję, że może do siebie wrócimy. Tak bardzo bym tego chciała
Zupełnie nie radzę sobie z tą sytuacją, nie radzę sobie bez niego... Nie wiem co robić.
Aha jasne mój brat usłyszał od swojej byłej identyczny powód tego, że chce się z nim rozstać nie mogła znieść tego, że nie ma go na co dzień. Niedługo potem się okazało, że panna chciała się wyszaleć, poznała innego.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To się trochę gryzie ze sobą... Myślał poważnie, ale rzucił Cię.
Mieliście konkretny, całkiem prędki plan mieszkania w pobliżu, ale rzucił Cię.
Jest odpowiedzialny, ale dopiero co wciskał Ci romantyczne kity i nagle Cię rzucił.

Coś tu nie gra.

Rzucanie przed świętami zwykle kojarzy mi się z tym, że facet chce się wybrać na Sylwestra z kimś innym.

Jeśli Cię nie chce, to Twoja wizyta nie pomoże, a wręcz może go zirytować i przestraszyć.

Po pierwsze - ochłodź lub zerwij kontakt. Utrzymując ciepły kontakt tkwisz w sytuacji, w której zgadzasz się na związek bez związku. Bycie z Tobą nie różni się niczym od niebycia z Tobą, więc po co miałby być w związku? Teraz wszystko mu wolno i nie ma żadnych zobowiązań, a przy okazji ma pod ręką wpatrzoną w niego sarenkę. Mieć ciastko i zjeść ciastko.

Po drugie - miej honor i wymagaj. Jeśli Cię kocha, niech z Tobą będzie, postara się o częstsze spotkania, wytrzyma do tego maja. Jeśli nie, to przykro mi, ale znajdzie każdą wymówkę, nawet tak durną jak "kocham cię, ale nie mogę wytrzymać, że zamieszkamy ze sobą dopiero na wiosnę". Zasługujesz na szczęście i stabilne uczucia.
Malla jak zwykle dobrze prawi
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 17:26   #4525
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Pokaż wiadomość
Aha jasne mój brat usłyszał od swojej byłej identyczny powód tego, że chce się z nim rozstać nie mogła znieść tego, że nie ma go na co dzień. Niedługo potem się okazało, że panna chciała się wyszaleć, poznała innego.
hehe, a najlepsze jest to, że przecież mogła mówić prawdę znalazła innego, którego mogła mieć na co dzień
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 17:42   #4526
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny udalo mi sie osiagnosc spokoj. I stalo sie:/ musialam z nim nawiazac kontakt bo mamy pewne swoje rzeczy do oddania, chce to zalarwic przed nowym rokiem i nie miec z nim juz nic wspolnego. Dzis ma z moimi rzeczami kogos przyslac. Rozbila mnie ta cala sytuacja:/ ale wiem ze jak bede miala to za soba to juz bedzie spokoj.
Nie chce go znac, juz tak dobrze mi bylo w zapomnieniu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja mam inną sytuację znowu - on ma moją książkę, ja jego tablet. I ciągle on znajduje jakiś powód, żeby nie przyjechać po ten tablet proponowałam mu 2 razy, że jak będę wracała z pracy to mu go oddam - odpisywał, że nie ma takiej potrzeby. Potem 2 razy go pytałam kiedy zamierza przyjechać po tablet, raz powiedział 'w niedzielę moze' - potem się okazało, że jednak w niedzielę nie da rady po niego przyjechać, potem miał być 'najwyżej czwartek' - też nie przyjechał, bo twierdził, że powinnam mu konkretnie powiedzieć czy mi czwartek pasuje czy nie (a sam to nie mógł dopytać?) i dzisiaj znowu miał po niego przyjechać, bo miał jechać zwrócić moją książke do biblioteki (a to jest po drodze do mojego mieszkania) Okazało się, że biblioteka jest dziś nieczynna, ale - wczoraj powiedział, że i tak mi przywiezie książkę...
I co? Napisał mi dziś, że jednak nie przyjedzie, bo jest chory i się źle czuje. Ok, rozumiem, ale czemu mnie nie poprosił, żebym mu ten tablet podwiozła? Mieszkamy 10 minut drogi tramwajem od siebie......
Kompletnie nie rozumiem tego, bo napisałam mu kilka dni temu, że już nic do niego nie czuję i mi nie zależy, od około 2 tygodni już nie zabiegam o jego powrót.. I tak jest na chwilę obecną. Nie chcę go..... A on to komplikuje, zamiast zabrać swoją rzecz ode mnie i zamknąć ten rozdział raz na zawsze.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
hehe, a najlepsze jest to, że przecież mogła mówić prawdę znalazła innego, którego mogła mieć na co dzień
No mogła, tylko że pobyła z nim miesiąc i miała kolejnego zaczęła ostre imprezy, zaczęła palić (a zawsze była wielką przeciwniczką), zrobiła sobie kolczyk w wardze, zaczęła pokazywać nogi, biust (a zawsze się bardzo skromnie ubierała)...
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 17:58   #4527
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

mi na szczęscie udało sie pozamykac sprawy i uczuc i rzeczy.
postanowiłam w Nowy Rok wejśc bez niego
i jeszcze raz: uwielbiam te pieśń !!!!! cały czas jej słucham

http://www.youtube.com/watch?v=J3UjJ4wKLkg
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 18:05   #4528
Weronka9292
Raczkowanie
 
Avatar Weronka9292
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
mi na szczęscie udało sie pozamykac sprawy i uczuc i rzeczy.
postanowiłam w Nowy Rok wejśc bez niego
i jeszcze raz: uwielbiam te pieśń !!!!! cały czas jej słucham

http://www.youtube.com/watch?v=J3UjJ4wKLkg
Ja również, wystarczająco długo roztrząsałam tą sprawę. Nie muszę się na niego gniewać, ale czas to zostawić i iść dalej. Nowy Rok to świetna okazja
Weronka9292 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 18:53   #4529
Vaineth
Rozeznanie
 
Avatar Vaineth
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków
Wiadomości: 854
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Pokaż wiadomość
Aha jasne mój brat usłyszał od swojej byłej identyczny powód tego, że chce się z nim rozstać nie mogła znieść tego, że nie ma go na co dzień. Niedługo potem się okazało, że panna chciała się wyszaleć, poznała innego.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------



Malla jak zwykle dobrze prawi
W chwilach, gdy potrafię trzeźwo myśleć, wiem, że Malla ma tu rację i faktycznie, kto wie, może i kogoś znalazł? Nie wierzę jednak, że chce się wyszaleć - ten etap ma już za sobą, poza tym ma małe dziecko i musi być odpowiedzialny. Przynajmniej do tej pory był.

Niestety przeważają u mnie chwile, w których rozpaczliwie tęsknię i niestety napisałam dziś do niego. Nie wytrzymałam.
Vaineth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 19:00   #4530
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Vaineth Pokaż wiadomość
W chwilach, gdy potrafię trzeźwo myśleć, wiem, że Malla ma tu rację i faktycznie, kto wie, może i kogoś znalazł? Nie wierzę jednak, że chce się wyszaleć - ten etap ma już za sobą, poza tym ma małe dziecko i musi być odpowiedzialny. Przynajmniej do tej pory był.

Niestety przeważają u mnie chwile, w których rozpaczliwie tęsknię i niestety napisałam dziś do niego. Nie wytrzymałam.
co napisałaś?
Dobrze znam to uczucie, kiedy się tęskni i się nie może wytrzymać. Ja już tak nie tęsknię, nie wiem czy w ogóle tęsknię. Nie widziałam go od miesiąca. I nie brakuje mi go jako faceta... Jestem tylko ciekawa co u niego, czy się zmienił coś z wyglądu i w ogóle..
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.