Mamusie grudniowe 2015 cz.7 - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-12, 09:21   #4501
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Morning

Fajnie mieć z rana lekturę do poczytania. Śnieg mówicie? Masakra!!

Cień wiatru - co do cukru to jeśli masz dietę powinien byc ok. Zazwyczaj dopiero po 31 tygodniu zaczyna znacznie skakać. U mnie byl problem po sniadaniach tylko - teraz przy insulinie sporadycznie mi się zdarza przekroczyć. Tak więc kontroluj i ciesz się, że jest ok

Rudaska - co za sen! Nie lubię takich, bo siadaja na psychikę.

Mujer - ja przedkladam personel nad warunki. U nas naprawdę szalu nie ma jeśli chodzi o sale - ale polozne sa do rany przyloz. Dzięki temu dobrze się tam czułam.

Leze jeszcze po nocce w łóżku i zastanawiam się czy wstać czy nie
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:25   #4502
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Hm, zaczynam 31 tc.

Ale naprawdę tak bardzo ciężko się czujecie?
Znacz, ja miewam fatalne momenty, owszem, ale jakoś ekstremalnie jeszcze mnie nie przybiło w glebę, więc kolejki nie są mi jakoś bardzo straszne...

A teraz to mi coś nos zapchało i nie mogę zwalczyć. Nie, że katar, jakieś dziwne coś. Zabieram się za płukanie.

No i mi ciągle niedobrze, bo wyraźnie jak młody wciska się w żołądek, to mnie zaczyna mdlić...
Mi jest bardzo ciezko. W sumie stpjac w kolejce bardzo czesti kucan bo mam wrazanie jakby Wojtek mial zaraz wypasc.


Co do roska, ja nie lubie tam wchodzic bo te zapschy polaczone z ich masakrycznycm ogrzewaniem to dla mbie za duzo.
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:27   #4503
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Sroka opisała właśnie składy Bepanthen
http://www.srokao.pl/2015/10/analiza...la-dzieci.html
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:27   #4504
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Mujer ja w sumie też nie muszę być przepuszczana, ale jak czekam uczciwie w kolejce i przychodzi koleś i jeszcze z chamskim tekstem, że jest niewidzialny to się we mnie gotuje
A w Rossmannie to akurat z chęcią bym poszła pierwsza do kasy to te wszystkie zapachy tam wywołują u mnie uderzenia gorąca i zawroty głowy
A w Rossmannie mnie jeszcze żadna nie poprosiła pierwszej do kasy
Nie no, ja nikomu nie odmawiam i nie bronię. Sama tylko nie lubię. A wpychania nie toleruję akurat.
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:31   #4505
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Mujer nie mam napisane czy swieze czy nie. Po prostu kilka w polu widzenia.
Jutro powtorze badanie. 5 zl to nie najatek.
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:31   #4506
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Nie no, ja nikomu nie odmawiam i nie bronię. Sama tylko nie lubię. A wpychania nie toleruję akurat.
Dlatego piszę, że ja jakoś bardzo potrzebująca nie jestem.
Ale z drugiej strony to za te nasze wszystkie bóli i dolegliwości to chyba należy nam się, że przynajmniej zakupy szybko zrobimy



Denerwuję się wizytą. Biegunkę dostałam z tego wszystkiego i boli mnie brzuch
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:32   #4507
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
Dla mnie najważniejszy jest personel przy porodzie i sposób jego zachowania przed i podczas porodu. Może jest możliwość u Ciebie wykupienia sali do porodów rodzinnych? Warunki u mnie są na ostatnim miejscu
W Rydygierze nie można wykupić sali do porodów rodzinnych. A te boksy naprawdę mi się nie podobają. Prysznic, jak prysznic, ale ja z gołą pośladą nie chcę po korytarzu latać na siku :/I stać w kolejce, bo się okaże, że rodzą jeszcze 3 inne... Wiem, że inni sa wyluzowani pod tym względem, ale dla mnie inna rodząca za zasłonką jednak brzmi niefajnie :/ Stąd się zastanawiam.

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Mujer ja bym wybrała ten, gdzie w razie w mają lepszych lekarzy i lepszy sprzęt. Potem bym patrzyła na personel a na samym końcu na warunki.
Zapięłam się w zimową kurtkę Co prawda sportowa, rzadko w niej chodziłam, ale jestem uratowana! Wyciągam już na stałe ocieplane adidasy (prezent od mamy - no tu trafiła) i śmigam do lekarza
A to mnie lekarz i sprzęt nie interesują, bo nie liczę na to

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
W busie bym nie dała rady jechać na stojąco. U nas jeżdżą takie stare złomy, trzęsie tym strasznie no i ponad pół godziny mam do przejechania
A nie można zapłacić za tą salę do porodów rodzinnych? U nas się płaci, chyba 120 zł
U nas też stare jeżdżą, ale jakoś się przemieszczać muszę, umarłabym w domu
Nie można opłacić.

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Mujer nie ma szpitala idealnego
Ja sama robię się chora na samą myśl o leżeniu w szpitalu po porodzie i dzieleniu z kimś sali... na dodatek spacerowania przez korytarz do łazienki
Na dodatek całymi dniami pewnie będę sama z Małą, bo nikt do mnie nie będzie mógł wejść na salę, a ja nie wysiedzę pewnie długo na tej dla odwiedzających
Jedynie mamie się uda do mnie wejść... no i cioci jak będzie w pracy.
W sumie to już się oswoiłam, że i tak 2 doby będę musiała przecierpieć. Z młodym mogę być sam na sam, byle mi nie narobili kaszany przy porodzie, bo jak narobią, to mogę się nie czuć na siłach (dlatego mi tak zależy, żeby uniknąć uszkodzeń ). Jak się urodzi bez zbędnych ingerencji i nerwów, to szybko się można pozbierać. A jak mi odwalą kaszanę, to rozumiem, że będę zwłoką. Dlatego decyzja mi się zrobiła trudna
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-12, 09:34   #4508
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

W UK nie widziałam nigdzie kas z pierwszenstwem dla ciężarnych. Nikt mnie też nigdy nie przepuscil. Ja nawet nie wpadłam na pomysl, żeby roscic sobie do tego prawo. Z drugiej strony kolejki to tutaj sa takie 2-3 osobowe więc tragedii nie ma
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:37   #4509
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Morning

Fajnie mieć z rana lekturę do poczytania. Śnieg mówicie? Masakra!!

Cień wiatru - co do cukru to jeśli masz dietę powinien byc ok. Zazwyczaj dopiero po 31 tygodniu zaczyna znacznie skakać. U mnie byl problem po sniadaniach tylko - teraz przy insulinie sporadycznie mi się zdarza przekroczyć. Tak więc kontroluj i ciesz się, że jest ok

Rudaska - co za sen! Nie lubię takich, bo siadaja na psychikę.

Mujer - ja przedkladam personel nad warunki. U nas naprawdę szalu nie ma jeśli chodzi o sale - ale polozne sa do rany przyloz. Dzięki temu dobrze się tam czułam.

Leze jeszcze po nocce w łóżku i zastanawiam się czy wstać czy nie
A ja jednak nie bardzo też lubię brak intymności.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

W jednej z opinii o Ujatku kobieta napisała, że zrobiono jej lewatywę bez pytania...
Nie wiem, czy to głupia wątpliwość... ale czy można nie zauważyć, że chcą zrobić lewatywę? Nigdy nie miałam, więc nie wiem, może to takie fikumiku i już

Wogle, to można nie zauważyć, że coś wkrapiają albo przebijają pęcherz, albo robią masaż szyjki? I co, jak zaczną np masaż, to ja nie mogę zaprotestować? A jak zaprotestuję, to mnie ze szpitala wyrzucą?

Nie no... bo takie rzeczy po necie ludzie piszą, że się dziwię. Myślałam, że cywilizowane to jest bardziej, znacz: mówią co robią, pytają itp. Ale może się mylę
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:38   #4510
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
A ja jednak nie bardzo też lubię brak intymności.
Intymność masz zapewnioną. Sale sa pojedyncze. Chodziło mi o to, że sa wysłużone. Łazienka na korytarzu. Dla mnie to drugorzędne, gdy jest przy mnie bardzo uprzejma i pomocna polozna wspieracaca mnie całym sercem.
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:39   #4511
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
W sumie to już się oswoiłam, że i tak 2 doby będę musiała przecierpieć. Z młodym mogę być sam na sam, byle mi nie narobili kaszany przy porodzie, bo jak narobią, to mogę się nie czuć na siłach (dlatego mi tak zależy, żeby uniknąć uszkodzeń ). Jak się urodzi bez zbędnych ingerencji i nerwów, to szybko się można pozbierać. A jak mi odwalą kaszanę, to rozumiem, że będę zwłoką. Dlatego decyzja mi się zrobiła trudna
Szczerze? Gdybym wiedziała, że na sali będę sama z Małą to byłoby cudownie... ale nie lubię obecności obcych. Nic na to nie poradzę. I chyba nie oswoję się z tą myślą... Mam jednak nadzieję, że trafię na takiego samego odludka jak ja i każda zajmie się sobą... Niby mama mówiła, że w święta zwykle nie ma przepełnienia na porodówce (mimo przekonania, że wtedy wszystkie sprzątają i się rozpakowują), więc mam nadzieję, że trafię na 'martwy' okres i będę jedną z nielicznych wtedy rodzących
No i modlę się o poród w pierwszej połowie grudnia
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-12, 09:48   #4512
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Przymierzyłam płaszcz zimowy z zeszłego roku dopinam się na 3 guziki..więc chyba nie będę kupować nowego tylko będę chodzić w rozpiętym z jakimś długim szalem
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:52   #4513
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Dlatego piszę, że ja jakoś bardzo potrzebująca nie jestem.
Ale z drugiej strony to za te nasze wszystkie bóli i dolegliwości to chyba należy nam się, że przynajmniej zakupy szybko zrobimy



Denerwuję się wizytą. Biegunkę dostałam z tego wszystkiego i boli mnie brzuch
o której masz wizytę?
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:56   #4514
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
o której masz wizytę?
O 15:30 Pojedziemy i tak wcześniej, bo zawsze i tak z pół godziny czekamy zanim wejdziemy do gabinetu
No i chcemy zostawić zdjęcia u fotografa do wywołania...

Niedługo powinien mąż przyjechać to może nie będę tak myśleć
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 09:58   #4515
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
W UK nie widziałam nigdzie kas z pierwszenstwem dla ciężarnych. Nikt mnie też nigdy nie przepuscil. Ja nawet nie wpadłam na pomysl, żeby roscic sobie do tego prawo. Z drugiej strony kolejki to tutaj sa takie 2-3 osobowe więc tragedii nie ma
U nas są kasy z pierwszeństwem w hiepermarketach, ale nawet wtedy ludzie się burzą. Jakby wczoraj było po 6 osób przy kasach to bym się słowem nawet nie odezwała, ale tam było co najmniej 20 min.stania. Jak następnym razem będzie tyle ludzi w kolejce, a ja będę się źle czuć to wyjdę bez zakupów
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:04   #4516
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Aniqa nie po prostu tak mam, chociaz niczym mi poza palcyma nie mierzyl

Mujer ja dosc mocno sie wslichuje w swoj organizm, poza tym mecze sie szybko :p
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:08   #4517
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Kciuki za wszystkie dziś wizytujące

U mnie nadal śnieg sypie! Zima pelną gębą.

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Ja mam wrażenie, ze większość z was jest już prawie-prawie albo już całkiem gotowa, a ja nawet nie zaczęłam prać. Nie mówiąc o tym, że nie mam np kombinezonu dla dziecka i zastanawiam się, czy kupować kombinezon czy śpiworek do fotelika, bo obu rzeczy nie ma sensu jak mi się wydaje
Jeśli Cię to pocieszy to ja też jestem w lesie z wyprawką. Jedyne co zrobiłam to w sobote wybrałam co mniejsze ciuszki po pierwszym synku. Tyle ze on z lata to ta wyprawka tak średnio się sprawdzi. No i leżą sobie te ciuszki na kupce i nie wiem kiedy się nimi zajme.
Miałam robić zamówienie na gemini wczoraj ale coś mi net ciął więc też odłożyłam na później a tymczasem aplikacja pokazuje że zostało 51dni

Ja kupuje tylko kombinezon, chyba wezmę taki z łączonymi nóżkami. Spiworka nie biorę bo jak bedzie zimniej to opatule dziecko jeszcze cieplejszym kocem i bedzie ok. A w szalony mróz nie planuje wielkich spacerów.
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:09   #4518
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Wrrr zamowilam.sobie pizame ciazowa w tamtym tyg ale zamiast L to S
Napisalam maila do sprzedawcy, moze jeszcze nie wyslala to da rade odkrecic ...
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:10   #4519
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

U nas kasa pierwszeństwa w Carrefourze to jest w ogóle totalna porażka. Stałam ze 3 razy w kolejce, przede mną albo panie po menopauzie albo faceci a kasjerka udawała, że brzucha nie widać :/ Sama się nie upominałam o to, że to jest kasa dla mnie z pierwszeństwem, bo tego powinna pilnować kasjerka, skoro tam siedzi. Ale kiedyś zrobię awanti, bo ludzie się pchają tam i udają, że nie widzą ciężarnych ani tych z małymi dziećmi.

Co do szpitala to mi wszystko jedno w zasadzie W zeszłym roku leżałam parę razy po kilka dni w 2 różnych szpitalach - 1 rodem z prl stary, brzydki, obskurny, obsługa przyzwoita - to w innym mieście. 2 trochę lepszy, łazienki w korytarzu, więc jestem przyzwyczajona do takiego "standardu", obsługa w miarę ok i u mnie w mieście. U mnie jest 1 szpital, więc nie mam wyboru, nie uśmiecha mi się jechać 40 km ze skurczami, bo mogę nie dojechać
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-12, 10:11   #4520
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Aniqa nie po prostu tak mam, chociaz niczym mi poza palcyma nie mierzyl

Mujer ja dosc mocno sie wslichuje w swoj organizm, poza tym mecze sie szybko :p
To po prostu leż jak nakazał i jak te bóle nie są często i regularne to się nie martw


Dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie kombinezonu.
Mama dla Inki kupiła takie w rozmiarze 68 i na początku na pewno będzie za duży. Jakie Wy macie/kupujecie rozmiary?
Bo zastanawiam się czy na [pierwszy miesiąc jest sens kupować taki na 56. Bo na 62 to wiem, że sensu nie ma, bo różnica jest niewielka.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:16   #4521
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Intymność masz zapewnioną. Sale sa pojedyncze. Chodziło mi o to, że sa wysłużone. Łazienka na korytarzu. Dla mnie to drugorzędne, gdy jest przy mnie bardzo uprzejma i pomocna polozna wspieracaca mnie całym sercem.
To nie są sale, tylko boksy, oddzielone ściankami między sobą oraz zasłonkami od korytarza. Słychać co mówisz oraz co mówią inni. A ja sikać oraz robić inne rzeczy tez wolę dalej od tłocznych miejsc. WC jest w zasadzie przy IP, gdzie ciągle ktoś przyłazi/łazi.
To są boksy porodowe i nie jest to dla mnie intymne. Jak mam np. iśc do tego wc? Wskakiwać co chwilę spodnie, czy popieprzać w tym zalecanym wszędzie "wygodnym, starym tiszercie".
Zresztą, ja z tych, co mają problem z posiedzenie w wc, kiedy ktoś mi sterczy pod drzwiami.

I nie chodzi mi o to, że będzie wspierająca położna, bo nie wiadomo, jaka będzie tak naprawdę. Na dodatek mogę jej zwyczajnie nie polubić . Nie liczę na personel, że będzie mnie wpierał, głaskał czy whatever. Bardziej chodzi mi o to, żeby mnie nie przymuszali do niczego np. do rodzenia na fotelu, nacinania oraz żeby respektowali wyraźnie moje preferencje. Czuję się uświadomiona i kazda moja decyzzja nie będzie raczej strzelana w ciemno, biorę na siebie konsekwencje. Rozumiem, że jak coś się będzie działo złego, to trzeba coś tam zrobić, ale ja się najbardziej obawiam, że mi nikt nie powie jasno i wyraźnie, co się dzieje i co chce zrobić mi i dziecku.

W sumie, to nie chcę nawet własnej położnej, bo nie potrzebuję,żeby ktoś nade mną sterczał cały czas, tylko chciałam ją wziąć, żeby mieć "swego ludzia", który w razie czego nie pozwoli na rutynę czy olewanie i stosowanie praktyk, których ja chcę uniknąć (i mam prawo).

Sorry, znów długi wywód i tak nikt nie przeczyta

Chcę jedynie:
uchronić młodego przed zbytecznymi praktykami, które wcale nie muszą być dla niego dobre
stanąć jak najszybciej na nogi i samodzielnie się wszystkim zająć
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:18   #4522
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
W ogóle... Wczoraj byłam wieczorem w biedronce. Po bułki, których w końcu nie było. Więc kupiłam jabłka a TŻ kupił sobie na mecz 1 piwo. Otwarte były 2 kasy przy których było po około 10-12 osób. Podeszłam do ochrony, czy mogę iść jako pierwsza do kasy, a on powiedział, że "oczywiście, nie ma problemu." Zaprowadził mnie pod kasę i do gościa, który miał być zaraz kasowany zapytał, czy przepuści ciężarną więc on powiedział, że tak. A młoda laska, która z nim stała tak się oburzyła, że miałam ochotę wyjść z tego sklepu.. Ku*** facet zrozumie, a dziewczyna na oko 25 lat się oburzyła, że szok. Powiedziałam do TŻ że jak jest taki problem to ja wychodzę. ale powiedział, że skoro mi się należy pierwszeństwo to takim gadaniem mam się nie przejmować. Więcej z tego przywileju nie skorzystam, żeby poprosić o pierwszeństwo. Zwłaszcza, że reszta ludzi stała cicho a ta laska znalazła sobie w jakimś 50 letnim gościu sprzymierzeńca na narzekanie na ciężarne.
miałam bardzo podobną sytuację jak byłam w pierwszej ciąży, też juz jakoś w 8miesiącu z wielkim brzuchem i w kolejce do kasy z pierwszeństwem... Tyle się wtedy nasłuchałam chamskich tekstów że mało brakowało zebym się rozryczała na środku sklepu. A zupełnie nie byłam przygotowana na taki atak więc nawet nie potrafiłam sie bronić. Zresztą jedna kilkunastu osób i tak bym nie przegadała.
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:20   #4523
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Mujer a co zdecydowalas ze szczepieniani i witt d i k?
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:24   #4524
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

ANDRIUSZKA o kurczę to ma tym meczu byl? Super sprawa, ja jak za piłka nie przepadam, tak wcziraj mnie wciagnelo i też rozmawialiśmy z Tz, że fajnie byłoby się kiedyś wybrać


DOLINKA ooo ozdoby świąteczne, ale fajnie to i tak sporo kupiliscie, jak to dobrze, ze jest internet


KALUSIA ale biało czyli szron? Czy śnieg padal?


ADKA i Tobie miłego dnia, oby szefostwo dało Ci spokój ;*


GRYZELDA zazdroszczę snuzy, też muszę w końcu poszukać

i co zamowilas na ali?

KALWINKA kurczę serio u Was taki snieg?? Czy to już zbliżają się swieta? Tak szybko? Połowa października i śnieg to na prawdę szybko.

Kalwinka spoko ja też z praniem do tyłu, bo nic jeszcze nie wybrane, nie mam łóżeczka, materaca, komody, kombinezonu, torby i paru innych potrzebnych rzeczy, ale zamierzam jak najszybciej to zmienic.


KARMAZYNOWA masakra, olej ta łaskę, skoro mało miałaś zakupów i jesteś w ciąży, to po co czekac? ;/


CZUBASEK też uwielbiam cebulę, ale posmak w ustach zniechęca mnie do jej jedzenia, bo nie mam jak się tego potem pozbyć ;/


SYLWOHA takie same mam odczucie w sklepach, udają ze nie widzą, bardzo ciężko narazie mi nie jest, więc się nie upominam, ale jak będzie to sama pójdę i zapytam, w końcu należy nam się, to,chyba lepiej niż miałabym zemdlec ;/

Jeszcze ani razu nikt mnie nie przepuścil odkąd jestem w ciąży.

I nie strasz, bo ja w nocy jak chodze na siku to też trochę pobolewa mnie podbrzusze.


ANI_ QA ja kupuję w rozmiarze 62 miałam wziąć 68, ale jednak stwierdziłam, że 62 będzie lepsze. Na Twoim miejscu jeśli znalazłam coś ładnego w korzystnej cenie to kupilabym 56, jeśli nie to chyba dałabym sobie spokój, zawsze może potem dokupić, jeśli Mała nie będzie bardzo szybko rosła i na spacery będziesz chciała wychodzić, no na wyjście to rach ciach i będzie w samochodzie.

I nie przejmuj się wizyta, będzie ok, Inka pewnie nie może się doczekać, żeby dac popis swoich umiejętności



A ja dziś wstałam o 10 z Tz, obudziałam sie dużo wczesniej, ale wiedziałam, że,jak wstanie to i on już nie będzie spał, a ostatnio taki zmęczony jest, ze chciałam, żeby pospal Ale nie lubię tak pozno wstawać ;/



Dziewczyny co do snów to i czas chyba na mnie, niestety w końcu dopadly mnie sny ciążowe, był straszny i bardzo realistyczny. Jak kladlam sie spac, dosyć często te skurcze miałam i już zaczęłam się martwić, ale przeszło bo zasnelam no i śniło mi sie, że odeszły mi wody i to takie zabarwienie krwią, a ja byłam na tym etapie co teraz i byłam moja mama i biegłym do niej z płaczem, ze odeszły mi wody, Tz był w pracy, wzięłam telefon i ze zdenerwowania nie mogłam znaleść do niego numeru i się obudziłam, a potem obudziłam jego, bo tak się wystraszylam i od razu zaglądam w majty czy nie mam mokro, na szczęście to tylko sen ;/

DOLINKA, doczytałam, że już po wizycie jesteś, gratulacje fajnie, ze z Małym ok

ANI_ QA, RUDASKA kciuki za wizyty!!


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:31   #4525
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Mujer a co zdecydowalas ze szczepieniani i witt d i k?
W pierwszej dobie absolutnie nie szczepię i absolutnie nie podaję wit K. Dodatkowo planuję suplementować zwłaszcza w ostatnim miesiącu K2 i D.
Potem każde szczepienie jeszcze przeanalizuję, bo może na coś zaszczepimy, ale na pewno nie w ciągu pierwszego miesiąca.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Szczerze? Gdybym wiedziała, że na sali będę sama z Małą to byłoby cudownie... ale nie lubię obecności obcych. Nic na to nie poradzę. I chyba nie oswoję się z tą myślą... Mam jednak nadzieję, że trafię na takiego samego odludka jak ja i każda zajmie się sobą... Niby mama mówiła, że w święta zwykle nie ma przepełnienia na porodówce (mimo przekonania, że wtedy wszystkie sprzątają i się rozpakowują), więc mam nadzieję, że trafię na 'martwy' okres i będę jedną z nielicznych wtedy rodzących
No i modlę się o poród w pierwszej połowie grudnia
Ja tez obcych nie chcę i nie lubię, stresują mnie ogólnie. A przy porodzie raczej nie będę nastawiona towarzysko Natomiast już przetrawiłam to (długo trwało), że cięzko jednak tego uniknąć, więc teraz już tylko skupiam się na innych kwestiach tj. właśnie, żeby w miarę możliwości warunki mieć znośne i żeby mi dali trochę swobody. Bo nie mówię, że jak będzie źle, to będę wrzeszczeć, że ja odmawiam cc Ja jedynie stanowczo domagam się rzetelnych informacji i respektowania moich decyzji. I wkurza mnie naciskanie, że mam rodzić tak, jak komuś wygodnie. Jeśli trzeba, to ja sobie sama odbiorę poród, skoro położna np. nie może się schylić. No problem Wolę to, niż nacięte krocze, dodatkowy ból od siedzenia i przedłużanie porodu.

Nie spodziewam się bynajmniej, że mi personel będzie strasznie pomagał, ani nie oczekuję, że będą mili. (wiadomo, lepiej, żeby byli, ale wymagania mi opadły ) Chcę, żeby mi chociaż nie przeszkadzali zanadto

Nie znam się też na dzieciach, na kąpaniu, przewijaniu itp. ale wolałabym sama i już kicham na metody szpitalne - moje dziecko, to po mojemu se ubierę

Ale jeszcze dopytam koleżanek rodzących w tych szpitalach w sumie
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:38   #4526
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

W autobusie laska ustąpiła mi mejsca i byłam w takim szoku, że odmówiłam i powiedziałam że postoję
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:44   #4527
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Co do wit k ostatnio czytalam ze to pic na wode. Ze to tylko czysty zysk dla koncernow farmaceutycznych. I bylo wspomniane ze lekarze klada nacisk na ta k a calkowicie ignoruja d ktora jest o wiele wazniejsza w sumplementacji.
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:45   #4528
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

jestem w domu
zabrałam robotę i umówiłam się, że wracam w srodę do pracy
położyłam sie do łóżka i szukam mobilizacji- papiery na mnie paczą

co do kolejek, mnie kilka razy z małym koszykiem przepuszczono, ale zazwyczaj jestem z tz i mamy sporo zakupów, czuję się dobrze więc olewam temat
wczoraj się śmialiśmy bo stała za nami starsza pani tylko z mlekiem, a my cały koszyk wypchany, przed nami też i ta babcia się pyta czy moze przed nami tylko z mlekiem, spoko, nawet ci przed nami ją puścili, a później się do nich śmialiśmy czy my też możemy, mamy tylko pełny koszyk chcieli mnie puścić ale czułam się dobrze i nie widziałam potrzeby
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:46   #4529
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
To u nas ochrona i Panie w kasie wołają ciężarne jak pierwsze, więc wczoraj nauczona doświadczeniem skorzystałam z tego przywileju bo też było mi ciężko wystać.
W Niemczech nie ma kas dla ciężarnych i kasjerzy też udają, że brzucha nie widzą.. o ludziach z kolejki to w ogole nie wspomnę. Czasem stoję z jedną rzeczą w dłoni za kobietą, która wykłada na taśmę kopiasty wózek, a ona patrzy na mnie, na brzuch i uśmiecha się sympatycznie.. Kochaniutka.. ten uśmiech dodaje mi energii żeby stać kolejne 10 minut..
Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
W nocy zazwyczaj jak mnie boli to właśnie przez pełny pęcherz.

u mnie tak samo, ale lenię się żeby wstać do toalety, a nad ranen idę zgieta w pół, bo tak boli ;]




Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Denerwuję się wizytą. Biegunkę dostałam z tego wszystkiego i boli mnie brzuch
Wszystko będzie super! trzymam kciuki!
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-12, 10:48   #4530
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Fionka papiery na cię paczą? Zastaw je czymś albo zrzuć na podłogę
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-14 13:52:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.