Mamy majowe 2017 cz.V

[vikuniaa]

Dziewczyny, oficjalnie mam posprzatane na blysk . Kurze starte, wyodkurzane wszedzie, lustra wymyte, lazienki czyste, piekarnik wymyty, trzy prania zrobione, wszystkie rzeczy na miejscu... od jutra chyba nie bede miala wymowek i spaluje torbe do szpitala decorail, zapraszam do siebie, moje mieszkanie pachnie środkami czystosci


Aa ja tez nie lubie airmaxow, mam jedne i jakos tak po macoszemu je traktuje. Ale za to conversy... conversy to moja milosc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta6704]

Black teraz pamiętam straszne, że musiałas się tak męczyć i nikt długo nie potrafił Ci pomóc.

Szalone lato w krainie mlekiem i kupą płynące.
Tak to sobie wyobrażam ❤️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaluna]

Która to zaraziła mnie sikaniem kilkoma kropelkami co 5 min? Przyznać się bez bicia!
Ja wizytuję w sobotę 1.04. Pewnie pobierzemy gbs i może w końcu dowiem się coś na temat cc

Na razie nie kupowałam kołderki. Mam dwa grubsze kocyki minky, ciepły rożek i siostra miała mi kupić cieńszy koc. Na upały kupiłam pieluszki bambusowe. Po wypraniu są super mięciutkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Decorail, ja mam w piatek za tydzien.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mohnka]

Napisane przez marta6704

Black teraz pamiętam straszne, że musiałas się tak męczyć i nikt długo nie potrafił Ci pomóc.

Szalone lato w krainie mlekiem i kupą płynące.
Tak to sobie wyobrażam ❤️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha 😀😀😁😂😂 tak jest! Tak będzie 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Pisałam kiedyś swoją historię. Należę do tej drobnej grupy kobiet, które nie mogą kp, bo mam źle rozwinięte kanaliki mleczne. Przy starszej córce bardzo walczyłam o kp, ale to walka z wiatrakami i nigdy nie przyniesie mi zwycięstwa, tylko ból, cierpienie i znikome ilości mleka, więc przy młodszej odpuszczam, bo tak czy inaczej nic z tego nie będzie. Niestety. Szkoda, że zostałam uświadomiona przy starszej dopiero po kilku tygodniach koszmaru, który przeżywałam dzień w dzień.

Podziwiam za walkę i współczuję tego bólu i cierpienia 😣😘 teraz sobie przynajmniej od razu pozwolisz na winko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSanctum]

Napisane przez marta6704

Black teraz pamiętam straszne, że musiałas się tak męczyć i nikt długo nie potrafił Ci pomóc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety. Baby blues nawracający co 2 dni przez 5 tygodni (bo co ze mnie za matka, skoro nie umiem karmić?! - ehhh, presja otoczenia), ból nie z tej ziemi przy każdym karmieniu, mała wisząca przy cycu non stop (a co za tym idzie - ja niemal unieruchomiona), a mimo to spadająca waga, moje łzy, jej łzy, potem u mnie anemia, zapalenie piersi, antybiotyki sterydowe i w końcu diagnoza... Zajęło to aż 5 tygodni. 5 tygodni krwi, potu i łez. Koszmar. Koszmar. Koszmar.

To już wolę rodzić, naprawdę. Sto razy. Dlatego teraz ze względu na swoje zdrowie psychiczne i pełny brzuszek Liliany - nie planuję nawet próbować. Bo tak czy inaczej się nie uda.

[Mohnka]

Napisane przez misja0181

Podaj adres i już kurierem wysyłam ) :naleśniki z twargiem i smietanka: dla pani )

Ja dla pierwszego synka kupilam komplet ale w sumie przykrywalam go kocykiem. Teraz dopiero korzysta z koldry od kompletu.
A dla brzuszkowego mam ta kocyko-kolderke z minky co uszyłam i mysle ze jak cos to to bede uzywala jak bedzie chlodniej a jak cieplej to kocyk cienki lub pieluszke. Kupilam tez 1 otulacz z motherhood i po Sebku mam jeszcze taki bawelniany spiworek z tesco

Wrocilam z zakupow. Kupilam jednak lovele w biedronce na promocji bo reszta to nie dosc ze droga to zapach tez nie byl jakis powalajacy. No i kilka koszyczkow do szuflad zeby ciuszki posegregowac a jak wracalismy to ulewa nas dopadla :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

😀😀 hihi jak wyjdę to przytyję wiecej jak w ciąży 😂 bo będę nadrabiać.


Uwielbiam te ciągnące się nogi po brzuchu 😍😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

No to jestem ciekawa ile maluchy nasze już ważą Obstawiam, że mój ponad 2,5 kg

Vikunia - ale pocisnęłaś ze sprzątaniem wąchałabym Twoje mieszkanie

Black - wypijesz nasze zdrowie

Felliciti - ale u siebie na plusie czy u dzidzi? ja jutro wbijam na wagę, żebym szoku we wtorek nie doznała

[Mohnka]

Napisane przez decorail

No to jestem ciekawa ile maluchy nasze już ważą Obstawiam, że mój ponad 2,5 kg

Vikunia - ale pocisnęłaś ze sprzątaniem wąchałabym Twoje mieszkanie

Black - wypijesz nasze zdrowie

Felliciti - ale u siebie na plusie czy u dzidzi? ja jutro wbijam na wagę, żebym szoku we wtorek nie doznała

Haha a Ty nie masz czego wąchać? 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Mohnka - chyba mi się uruchomił taki mechanizm, bo pewnie inaczej tak chętnie bym nie prała i nie sprzątała

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez felliciti

Ja w czwartek Spodziewam się 3 kilogramów

to wizytujemy razem

[milutek]

aplikacja podpowiada mi że w 35 tyg dzidzia ma 45 cm i waży 2,5 kg

[BlackSanctum]

Wypiję za Wasze zdrówko, obiecuję!

Ja mam wizytę w następny czwartek. Póki co Lilka nie zmieniła ułożenia - codziennie sprawdzam detektorem tętna, póki co serduszko jest wciąż w tym samym miejscu. Moja starsza córka była identycznie ułożona... Powtórka z rozrywki.

[decorail]

milutek - to mamy tą samą apkę

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez BlackSanctum

Wypiję za Wasze zdrówko, obiecuję!

Ja mam wizytę w następny czwartek. Póki co Lilka nie zmieniła ułożenia - codziennie sprawdzam detektorem tętna, póki co serduszko jest wciąż w tym samym miejscu. Moja starsza córka była identycznie ułożona... Powtórka z rozrywki.

jest juz nas 3 na czwartek

[ania9o]

Napisane przez felliciti

Aniu, skąd te czarne myśli?

Dzisiaj stwierdziłam do TŻ, że mam depresje przedporodową. To chyba spowodowane tym jak okropnie boli mnie to spojenie i każdy najmniejszy ruch sprawia że mam łzy w oczach 300m z banku do notariusza szłam 10 minut i myślałam że nie wrócę z powrotem. Stąd te myśli czarne

Napisane przez decorail

Felliciti - no właśnie nogi mi nie pozwalają leżeć







Kto wizytuje w przyszłym tygodniu? Ja we wtorek

Ja wizytuję w środę za tydzień dzisiaj byłam w labo na badaniach żeby na środę już na 100% były wyniki



Trochę się cykam tej wizyty a z drugiej strony nie mogę doczekać żeby się dowiedzieć ile waży mała







Dziewczyny moja cierpliwość jest na wykończeniu. Znowu się ścielam z ojcem, jak mnie wpienil to aż się popłakałam. Obraził się, jutro jedzie na działkę i już nie wraca, dopiero na jesień, a wtedy wróci już nie do mojego domu... Podły i złośliwy człowiek... Utwierdziłam się w przekonaniu ze lepszej decyzji nie mogliśmy podjąć odnośnie zakupu mieszkania. Nie będę musiała wysłuchiwać jego farmazonów które prawi bez sensu i robi przykrość i na złość innym swoim zachowaniem. I w dupie ma że nie wolno mi się denerwować, w tej rodzinie liczy się tylko on i jego potrzeby. Wrrrrr mam ochotę walić głową w mur



Wysłane za pomocą mTalk

[felliciti]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;7238112 2]to wizytujemy razem [/QUOTE]

Pewnie nie same, zaraz któraś dołączy

Napisane przez decorail

Felliciti - ale u siebie na plusie czy u dzidzi? ja jutro wbijam na wagę, żebym szoku we wtorek nie doznała

A wiesz, że może i to i to
Jeszcze 0,3 i będzie równe +10 kg na wadze


Czemu wieczorami ten brzuch jest taaaki ciężki???

[decorail]

To będzie sporo wizyt w przyszłym tygodniu

Ania - to była jedyna słuszna decyzja! a zrzekli się tej służebności? i niech jedzie - będziesz miała święty spokój! a chyba takie nastroje depresyjne czekają nas coraz częściej teraz niestety, bo i dolegliwości coraz bardziej dokuczliwe...

[BlackSanctum]

Felliciti, wieczorem? Ja tam cały dzień mam ciężki.

Dzisiaj byłam na spacerze z przyjaciółką, to mnie trochę ciągnęło w kroczu, ciekawe, co tam się dzieje... Może szyjka mi się powoli skraca?

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez felliciti

Pewnie nie same, zaraz któraś dołączy



A wiesz, że może i to i to
Jeszcze 0,3 i będzie równe +10 kg na wadze


Czemu wieczorami ten brzuch jest taaaki ciężki???

ehh zazdro u mnie 16,5 kg na + dziś

[felliciti]

Napisane przez BlackSanctum

Felliciti, wieczorem? Ja tam cały dzień mam ciężki.

Cały dzień bym nie dała rady, podziwiam Ja rano czuję się całkiem nieźle, po południu już jest ciężej wstać, a wieczorem jestem pingwinem

[milutek]

Napisane przez decorail

milutek - to mamy tą samą apkę

i ten paseczek na dole "Rodzisz za.... " już trójeczka z przodu raz się cieszę a raz boję

[ania9o]

Napisane przez decorail

To będzie sporo wizyt w przyszłym tygodniu



Ania - to była jedyna słuszna decyzja! a zrzekli się tej służebności? i niech jedzie - będziesz miała święty spokój! a chyba takie nastroje depresyjne czekają nas coraz częściej teraz niestety, bo i dolegliwości coraz bardziej dokuczliwe...

Zrzekli się bo inaczej nie dostalibyśmy kredytu, dla banku taka służebność to obciążenie lokalu i jest bezwartościowy wtedy. Dlatego był to pierwszy warunek konieczny zanim złożyliśmy wniosek o kredyt.

Naprawdę niech jedzie na tą działkę bo już nie mam cierpliwości. Jak do tej pory nic nie mówiłam tak teraz okropnie mi brakuje tego pohamowania i jak zaczyna chrzanić jakieś głupoty to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Ja sobie myślę tak teraz... Tyle jest programów ze starsi ludzie samotni, ze dzieci się wypinają na nich ale do jasnej ciasnej wszystko ma swoje granice. To nie jest tak ze takiemu człowiekowi z urzędu należy się szacunek jak on nie ma szacunku do osób które go otaczają. Liczy się tylko on, jego zachcianki, jego upodobania a wszyscy inni w kolo to dla niego głupki i debile którzy nie mają pojęcia o niczym. Jak tu dawać w takiej sytuacji szacunek takiej osobie. No nie da się.

Wysłane za pomocą mTalk

[Mohnka]

Napisane przez decorail

Mohnka - chyba mi się uruchomił taki mechanizm, bo pewnie inaczej tak chętnie bym nie prała i nie sprzątała

Aa teraz to rozumiem 😀😀

Napisane przez milutek

aplikacja podpowiada mi że w 35 tyg dzidzia ma 45 cm i waży 2,5 kg

A to tak około.. 😀 u mnie dopiero w 36 tygodniu 2,5kg

Napisane przez ania9o

Dzisiaj stwierdziłam do TŻ, że mam depresje przedporodową. To chyba spowodowane tym jak okropnie boli mnie to spojenie i każdy najmniejszy ruch sprawia że mam łzy w oczach 300m z banku do notariusza szłam 10 minut i myślałam że nie wrócę z powrotem. Stąd te myśli czarne







Ja wizytuję w środę za tydzień dzisiaj byłam w labo na badaniach żeby na środę już na 100% były wyniki



Trochę się cykam tej wizyty a z drugiej strony nie mogę doczekać żeby się dowiedzieć ile waży mała







Dziewczyny moja cierpliwość jest na wykończeniu. Znowu się ścielam z ojcem, jak mnie wpienil to aż się popłakałam. Obraził się, jutro jedzie na działkę i już nie wraca, dopiero na jesień, a wtedy wróci już nie do mojego domu... Podły i złośliwy człowiek... Utwierdziłam się w przekonaniu ze lepszej decyzji nie mogliśmy podjąć odnośnie zakupu mieszkania. Nie będę musiała wysłuchiwać jego farmazonów które prawi bez sensu i robi przykrość i na złość innym swoim zachowaniem. I w dupie ma że nie wolno mi się denerwować, w tej rodzinie liczy się tylko on i jego potrzeby. Wrrrrr mam ochotę walić głową w mur



Wysłane za pomocą mTalk

O mamo co za charakter! Nie mogę zrozumieć Twojego taty... 😩
A odnośnie depresji.. Kochana! 😘 teraz coraz trudniej, to ostatnie chwile. Wytrzymaj! Nagroda już niedługo.. 😍😍

Napisane przez felliciti

Pewnie nie same, zaraz któraś dołączy



A wiesz, że może i to i to
Jeszcze 0,3 i będzie równe +10 kg na wadze


Czemu wieczorami ten brzuch jest taaaki ciężki???

No na pewno ja w przyszłym tygodniu będę mieć wizytę 😀 haha na pewno w poniedziałek na fotel a usg to jak sobie wymyślą ..

Napisane przez BlackSanctum

Felliciti, wieczorem? Ja tam cały dzień mam ciężki.

Dzisiaj byłam na spacerze z przyjaciółką, to mnie trochę ciągnęło w kroczu, ciekawe, co tam się dzieje... Może szyjka mi się powoli skraca?

Ja w kroczu czuję taki ucisk i mam wrażenie..że puchnę. Właśnie tam.. 😩😩 a czuję różnice..Bo przyjmuje luteinę od stycznia. Nie wiem czy to możliwe 😨 i czy to w porządku...

Napisane przez ania9o

Zrzekli się bo inaczej nie dostalibyśmy kredytu, dla banku taka służebność to obciążenie lokalu i jest bezwartościowy wtedy. Dlatego był to pierwszy warunek konieczny zanim złożyliśmy wniosek o kredyt.

Naprawdę niech jedzie na tą działkę bo już nie mam cierpliwości. Jak do tej pory nic nie mówiłam tak teraz okropnie mi brakuje tego pohamowania i jak zaczyna chrzanić jakieś głupoty to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Ja sobie myślę tak teraz... Tyle jest programów ze starsi ludzie samotni, ze dzieci się wypinają na nich ale do jasnej ciasnej wszystko ma swoje granice. To nie jest tak ze takiemu człowiekowi z urzędu należy się szacunek jak on nie ma szacunku do osób które go otaczają. Liczy się tylko on, jego zachcianki, jego upodobania a wszyscy inni w kolo to dla niego głupki i debile którzy nie mają pojęcia o niczym. Jak tu dawać w takiej sytuacji szacunek takiej osobie. No nie da się.

Wysłane za pomocą mTalk

Ach.. No czasem się nie da..Ale czasem warto przemyśleć, czy jest sens trzymać ten sam poziom. Bardzo trudny temat 😩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez Mohnka

Ach.. No czasem się nie da..Ale czasem warto przemyśleć, czy jest sens trzymać ten sam poziom. Bardzo trudny temat 😩







Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naprawdę się starałam do tej pory. Nigdy nic złego ode mnie nie usłyszał. W zasadzie to dzisiaj też nie, po prostu mu zwróciłam uwagę w ten sposób "i znowu musi tata komentować wszystko? Jaki cel w tym jest?" Po czym się zamknął, obraził i nic więcej nie powiedział. Więc też mu nic nie powiedziałam prócz tego że zwróciłam uwagę, że kolejny raz ma jakiś problem z a przy tym puściły mi nerwy i się poryczałam bo wszystko ma swoje granice.



Wysłane za pomocą mTalk

[CamomileS]

Spakowalam torbę na porodowke i na oddział. Ta druga wygląda jak na dwu tygodniowe wakacje. U was też ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez CamomileS

Spakowalam torbę na porodowke i na oddział. Ta druga wygląda jak na dwu tygodniowe wakacje. U was też ?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdecydowanie. Jak spakowałam torby to TŻ zapytał czy ja na jakieś dwutygodniowe wczasy się wybieram czy urodzić dziecko i wrócić do domu po 3 dobach?

Wysłane za pomocą mTalk

[Mohnka]

Napisane przez ania9o

Naprawdę się starałam do tej pory. Nigdy nic złego ode mnie nie usłyszał. W zasadzie to dzisiaj też nie, po prostu mu zwróciłam uwagę w ten sposób "i znowu musi tata komentować wszystko? Jaki cel w tym jest?" Po czym się zamknął, obraził i nic więcej nie powiedział. Więc też mu nic nie powiedziałam prócz tego że zwróciłam uwagę, że kolejny raz ma jakiś problem z a przy tym puściły mi nerwy i się poryczałam bo wszystko ma swoje granice.



Wysłane za pomocą mTalk

Nie wiem jak Cię wesprzeć.. 😞😘😘 przykro mi, że musi Cię to spotykać i akurat w ciąży..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Napisane przez ania9o

Zdecydowanie. Jak spakowałam torby to TŻ zapytał czy ja na jakieś dwutygodniowe wczasy się wybieram czy urodzić dziecko i wrócić do domu po 3 dobach?

Wysłane za pomocą mTalk

Ja się boję że położne się za głowę złapią jak taki bagaż zobaczą bo jak pojedziemy taxa to trzeba będzie wejść do szpitala z jedna i druga torba.. czy tylko jedną zabierać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mohnka]

DWIE KWIETNIÓWKI RODZĄ 😀 wow!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez CamomileS

Ja się boję że położne się za głowę złapią jak taki bagaż zobaczą bo jak pojedziemy taxa to trzeba będzie wejść do szpitala z jedna i druga torba.. czy tylko jedną zabierać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do porodu jedną, tą dla Ciebie. A później jak będziesz na sali to może Ci Tz donieść drugą torbę dla Maleństwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz