Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[asiaczek]

Dziewczyny,ja tylko na szybko, bo nie mam czasu ani sił nic pisać...

Kupiłam kiedyś ten aspirator Haxe i nie użyłam ani razu, bo jest do kitu. Nie odciągał nic(w necie są opinie, że wodnisty,np alergiczny katar wciągnie ale nie typowe gluty), a poza tym on tak warczy,że mój syn się bał. Także nie polecam. Na noce lepiej mieć fridę albo gruszke jeśli nie chcecie hałasować

Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka

[emma90]

Napisane przez madziara889

Kropeczko wczoraj mi pobrała gbs, bo był 37+1 ale w czwartek jeszcze nie chciała, bo za wcześnie.Mi się wydaje, że eaga w normie. U mnie młody w podobnym czasie ważył 1600.

U mnie na topie truskawki i arbuz, objadamy się nimi razem z Ewką.

Karolinka słusna decyzja z meblami. Nie wiadomo ile trwałyby te trzy tygodnie.

W ogóle to wydaje mi się, że do porodu zostały się jeszcze jakieś 3 miesiące, a nie 3,5 tygodnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3,5tyg to już lada dzień! u mnie miesiąc z kawałkiem, a też mam poczucie, że jeszcze tyyyle czasu dzisiaj się na tym złapałam, że aż nie umiem uwierzyć, że za niedługo nam się rodzina powiększy

[norka93]

Napisane przez madziara889

Kropeczko wczoraj mi pobrała gbs, bo był 37+1 ale w czwartek jeszcze nie chciała, bo za wcześnie.Mi się wydaje, że eaga w normie. U mnie młody w podobnym czasie ważył 1600.

U mnie na topie truskawki i arbuz, objadamy się nimi razem z Ewką.

Karolinka słusna decyzja z meblami. Nie wiadomo ile trwałyby te trzy tygodnie.

W ogóle to wydaje mi się, że do porodu zostały się jeszcze jakieś 3 miesiące, a nie 3,5 tygodnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madziaro, 3,5 tygodnia?! Coś przegapiłam?

Napisane przez asiaczek

Dziewczyny,ja tylko na szybko, bo nie mam czasu ani sił nic pisać...

Kupiłam kiedyś ten aspirator Haxe i nie użyłam ani razu, bo jest do kitu. Nie odciągał nic(w necie są opinie, że wodnisty,np alergiczny katar wciągnie ale nie typowe gluty), a poza tym on tak warczy,że mój syn się bał. Także nie polecam. Na noce lepiej mieć fridę albo gruszke jeśli nie chcecie hałasować

Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka

Dzięki Ci, Asiaczku! Właśnie o taką opinię mi chodziło, rzetelną jakąś, a nie domysły. Widziałam filmiki na jutubie, ale to własnie Katarek wszystkie smarki wyciągał.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez emma90

3,5tyg to już lada dzień! u mnie miesiąc z kawałkiem, a też mam poczucie, że jeszcze tyyyle czasu dzisiaj się na tym złapałam, że aż nie umiem uwierzyć, że za niedługo nam się rodzina powiększy

Też coraz częściej łapię się na takich myślach, rozważaniach, chociaż u mnie jeszcze dwa miesiące do terminu

[pola25]

U mnie 3 tyg do donoszonej,a przez te upały nic mi.się nie chce i część rzeczy stoi...Zalamalam się,bo zobaczylam najnowsze prognozy...

[odowska]

Napisane przez norka93

Odo, czyli jak zawinięte, w co? W woreczek foliowy? W coś innego? Bo myślałam o takiej zamykanej mydelniczce, sprawdzi się? Zawsze miałam problem z przechowywaniem mydła.

Aniama, szyjka nie do zdarcia. Jak mrozisz truskawki? W woreczkach? Mnie też to czeka, ale czekam jeszcze aż ceny spadną i wtedy banzaiii! Kompoty też będę robić.

Aaa, bo Tobie chodziło generalnie "gdzie to mydło trzymać"? U nas w mydelniczce po prostu. Wiem, że teraz jest tendencja, że jak mydło to tylko w płynie, bo inaczej niehigienicznie. I myślę, że to ma sens, ale w miejscach publicznych. W domu mydło w kostce jest dla mnie ok i sobie leży normalnie tzn nie do końca normalnie, bo funkcję mydelniczki już od lat pełni u nas popielniczka . Myślałam, że Ci chodzi o te kawałki na zapas i dlatego napisałam o owijaniu.

Napisane przez zgrusia

Hej. Nie wiem czy mnie ktoś tu jeszcze pamięta. Nie odzywałam się, żeby nie smutać nadmiernie ale ciągle podczytujeNie wiem dlaczego Twój lekarz mówi, że dzieć jest mały bo wg mnie jest w normie. Moja mala teraz w 34+0 ma ok 1650g. W 30+6 miała ok 1250g. Najważniejszy jest przyrost między pomiarami. Jak sukcesywnie rośnie i wyznaczany na podstawie usg tp jest podobny to nie ma powodu do obaw.
Moja mała wlaśnie ostatnio mało przyrosła i jestem na obserwacji w szpitalu. Też przepływy wszystkie ok mam. Z tym, że moja zchodziła z 10 centyla, potem była na 4 a dziś stwierdzili, że jest na 2. Ale i tak to nie jest zły przypadek. Niektóre dzieci w ogole nie przyrastają i tutaj należy się martwić. Najważniejsze, że kruszynki rosną. Mogą być po prostu mniejsze.
Ja nie panikuje więc i Ty bądz spokojna, będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że lekarze wyłapali te słabe przyrosty. Trzymam kciuki, żeby Młoda zaczęła więcej przybierać! No i koniecznie dawaj znać, co u Was.

Napisane przez asiaczek

Dziewczyny,ja tylko na szybko, bo nie mam czasu ani sił nic pisać...

Kupiłam kiedyś ten aspirator Haxe i nie użyłam ani razu, bo jest do kitu. Nie odciągał nic(w necie są opinie, że wodnisty,np alergiczny katar wciągnie ale nie typowe gluty), a poza tym on tak warczy,że mój syn się bał. Także nie polecam. Na noce lepiej mieć fridę albo gruszke jeśli nie chcecie hałasować

Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka

O dzięki! No to rozwiązałaś mój problem

[Camelitos]

Napisane przez ovejita

Ja mam mieć jutro pobierany gbs. Tak myślałam że nieprzyjemne :/



Piona. Ja tez cały czas biegam w sukienkach i spódnicach maxi. Dziś nawet chciałam sobie upolować dodatkową sukienkę ale nic nie znalazłam.


W spódnicach maxi tez mam problem jak nakładać bluzkę. Jak mam długa bluzkę to mam wrażenie ze nieproporcjonalnie wydłuża mi sylwetkę. Tz mówi ze lepiej jak mam ją nad brzuchem, ale wtedy mam wrażenie ze brzuch jest jeszcze większy niż w rzeczywistości. tak źle i tak niedobrze

Ja mam 2 szt 100 100 z babyono. Mam też 2 mniejsze które dostaliśmy w spadku ale nie wiem czy będziemy używać. Zobaczymy. Leżą już wyprane i wyprasowsne

Babyono u Hubiego

A w domu też masz tak gorąco? Bo u mnie w mieszkaniu przyjemny chłodek mimo że za oknem skwar. Może włącz sobie jakiś wiatrak + zimne okłady?



Tez bym odstąpiła of zamówienia. Na pewno znajdziesz inne piękne meble u bardziej solidnej firmy.



Żona idealna


Super ze masz już żelazko- można działać
Nie zazdroszczę decyzji dot. porodu...To Benio zapowiada się na dużego chłopca. 3kg to nie przelewki


Ja mialam dziś właśnie bardziej kompleksowe badania niż tylko morfologia i mocz


Śliczny ten bujaczek! Faktycznie da się babybjorn rozłożyć do pozycji na płasko?

.
Kupiłam katarek mimo że też mieszkamy w bloku

Norciu, mam prośbę - na forum wolałabym być anonimowa wiec prośbą o używanie nicka zamiast imienia

Ja dzisiaj miałam to badanie gbs i wcale aż takie bardzo nieprzyjemne nie bylo

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[norka93]

Napisane przez Camelitos

Ja dzisiaj miałam to badanie gbs i wcale aż takie bardzo nieprzyjemne nie bylo

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Cami, to takie skrobanie?

Napisane przez odowska

Aaa, bo Tobie chodziło generalnie "gdzie to mydło trzymać"? U nas w mydelniczce po prostu. Wiem, że teraz jest tendencja, że jak mydło to tylko w płynie, bo inaczej niehigienicznie. I myślę, że to ma sens, ale w miejscach publicznych. W domu mydło w kostce jest dla mnie ok i sobie leży normalnie tzn nie do końca normalnie, bo funkcję mydelniczki już od lat pełni u nas popielniczka . Myślałam, że Ci chodzi o te kawałki na zapas i dlatego napisałam o owijaniu.

O dzięki! No to rozwiązałaś mój problem

Mój problem też.

Odo, taaaak, chodziło mi o to, gdzie je na codzień trzymać. Ja zamówię na gemini mydełko oliwkowe od MakeMeBio, 100 gram za 11 zł, bo tam i tak będę zamówienie robić, a na innych stronach dla samego mydełka, to tak nie bardzo chce mi się zamawiać. Będziesz używać już od pierwszych dni?
Ja ogólnie wolę te w kostkach, ale miałam problem z dobrą mydelniczką, a raczej jej brakiem.

[Camelitos]

Napisane przez norka93

Cami, to takie skrobanie?

Mój problem też.

Odo, taaaak, chodziło mi o to, gdzie je na codzień trzymać. Ja zamówię na gemini mydełko oliwkowe od MakeMeBio, 100 gram za 11 zł, bo tam i tak będę zamówienie robić, a na innych stronach dla samego mydełka, to tak nie bardzo chce mi się zamawiać. Będziesz używać już od pierwszych dni?
Ja ogólnie wolę te w kostkach, ale miałam problem z dobrą mydelniczką, a raczej jej brakiem.

Lekarz pobiera jeden wymaz z przedsionka pochwy, a drugi z okolicy odbytu. Następnie umieszcza tzw. wymazówki na podłożu transportowym. To wygląda jak taki długi patyczek do uszu który potem wkładany jest do takiej ala fiolki z płynem minuta i wszystko pobrane

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[aniama6]

Mrożę w woreczkach, ale najpierw na kilka godzin/na noc kładę na tackach i dopiero potem takie zmrożone ale sypkie daje do woreczków, wtedy nie sklejają się, nie robi się taka „pulpa” polowe przygotowałam właśnie, reszta mi stoi w piwnicy i jutro rano muszę je ogarnąć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kropka_nad_i]

Napisane przez zgrusia

Hej. Nie wiem czy mnie ktoś tu jeszcze pamięta. Nie odzywałam się, żeby nie smutać nadmiernie ale ciągle podczytujeNie wiem dlaczego Twój lekarz mówi, że dzieć jest mały bo wg mnie jest w normie. Moja mala teraz w 34+0 ma ok 1650g. W 30+6 miała ok 1250g. Najważniejszy jest przyrost między pomiarami. Jak sukcesywnie rośnie i wyznaczany na podstawie usg tp jest podobny to nie ma powodu do obaw.
Moja mała wlaśnie ostatnio mało przyrosła i jestem na obserwacji w szpitalu. Też przepływy wszystkie ok mam. Z tym, że moja zchodziła z 10 centyla, potem była na 4 a dziś stwierdzili, że jest na 2. Ale i tak to nie jest zły przypadek. Niektóre dzieci w ogole nie przyrastają i tutaj należy się martwić. Najważniejsze, że kruszynki rosną. Mogą być po prostu mniejsze.
Ja nie panikuje więc i Ty bądz spokojna, będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętamy! Jesteście w dobrych rękach i trzymają rękę na pulsie! Będzie wszystko ok

Napisane przez ovejita

Z serii "tocze sie".
Wczoraj mąż ok 19.00 przywiózł 2.5kg truskawek. Zjadł ich kilka, a dzisiaj nie ma już ani jednej Pękam, ale chyba mogłabym zjeść jeszcze jakby były. Uwielbiam truskawki

Ja zazwyczaj jak kupuję truskawki, to mąż zjada 3 a ja resztę

Napisane przez Camelitos

Lekarz pobiera jeden wymaz z przedsionka pochwy, a drugi z okolicy odbytu. Następnie umieszcza tzw. wymazówki na podłożu transportowym. To wygląda jak taki długi patyczek do uszu który potem wkładany jest do takiej ala fiolki z płynem minuta i wszystko pobrane

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

To coś na zasadzie cytologii?

W temacie truskawek- myślicie że mogę o tej godzinie je jeść?

[Camelitos]

Napisane przez kropka_nad_i

Pamiętamy! Jesteście w dobrych rękach i trzymają rękę na pulsie! Będzie wszystko ok



Ja zazwyczaj jak kupuję truskawki, to mąż zjada 3 a ja resztę



To coś na zasadzie cytologii?

W temacie truskawek- myślicie że mogę o tej godzinie je jeść?

Nie bo tu się wziernika nie używa

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[madziara889]

Napisane przez norka93

Madziaro, 3,5 tygodnia?! Coś przegapiłam? Dzięki Ci, Asiaczku! Właśnie o taką opinię mi chodziło, rzetelną jakąś, a nie domysły. Widziałam filmiki na jutubie, ale to własnie Katarek wszystkie smarki wyciągał.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Też coraz częściej łapię się na takich myślach, rozważaniach, chociaż u mnie jeszcze dwa miesiące do terminu

Norciu dokładnie to 25 dni

Badanie gbs dla mnie nie było mocno nieprzyjemne, po prostu patyczkiem przejechała tam gdzie trzeba i tyle.

Hormony mi szaleją, bo dziś się poryczałam przez głupie bluzki. Ogółem mam zupełnie inny styl i gust niż moja mama i siostra, lubię większe dekoldy (m.in. ze względu na duży biust) itd, a one mi dziś kupiły dwie koszulki pod szyje o najprostszym kroju. Ja wiem, że takue też się przydają ale ostatni też mi takie kupiły i chyba widzą, że je rzadko noszę, bo są pod samą szyję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Napisane przez KarolinaK

Moje USG w sumie nie wiem czy sie martwić czy nie...
Maluszek wazy tylko 1800 w 32tygodniu. Niby to w normie ale przyrostu spodziewali sie troche większego porównując wagę z wcześniejszych USG. Niby łożysko jest ok, ilośc płynów tez i przepływ przez pępowinę tez dobry jednak za tydzien mam kolejny skan aby sprawdzić ten przepływ raz jeszczez i kolejne USG za kolejne dwa tygodnie. Jesli bedzie mało przybierał na wadze to dostanę sterydy i wywołają poród w 37 tygodniu. Jednak mowi ze to moze tez byc błąd maszyny. Także na razie nic pewnego.
Jesli chodzi o tego mięśniaka to powiedIala ze on jednak jest dosyc daleko i nie powinien stanowić problemu. Wywoływać beda z tego względu ze przy IVF jest większy odsetek martwych narodzin. Ale jelsi bede chciała to moge miec bez wywoływania naturalny poród tylko wtedy bede mnie dokładniej badać pod sam koniec ciazy.

Tz dzwonił do kuzyna lekarza ktory ma sie podpytać o ta moja sytuacje znajomego ginekologa wiec bedziemy miec pewne dosyc jasna i subiektywna i bezstronna opinie.

Ojej, ta niepewność najgorsza! Wiem coś o tym
Ale zawsze powtarzam - nie martwić się! Dopóki nie ma żadnego pewnego powodu, to szkoda się stresować na marne. Super że jesteś pod taką kontrolą, to na pewno pomaga mniej się martwić! Oby wszystko się dobrze ułożyło

Napisane przez norka93

[U]Dziewczyny, miałam kupować aspirator Katarek, ale jak myślę o tym każdorazowym wyciąganiu odkurzacza, to mi się odechciewa. Mieszkamy w bloku, gdzie wszystko słychać i nie chciałabym budzić sąsiadów nocą. Znalazłam takie cuś jak aspirator Haxe - co o nim myślicie?

Kochana, uwierz mi, jak jest środek nocy, a Ty się martwisz, czy Twoje dziecko jest w stanie oddychać i nie śpisz prawie, to sąsiedzi czy odkurzacz stojący na wierzchu są ostatnią rzeczą, która w ogóle przyszłaby Ci na myśl! Katar u niemowlęcia to jedna z najgorszych rzeczy...
Powiem szczerze nie znam i nie słyszałam nic o tym Haxe. O Katarku słyszałam mnóóóóóstwo opinii, najczęściej z dodatkiem "Dlaczego tak późno go kupiłam?!" U nas chyba nawet na wątku wśród mam było parę takich Miałam gruszki, sopelki, fridy. Wszystko to się nie umywa do Katarku! Przy ostatnim katarze (jakoś powyżej roku), to już Lidkę sadzaliśmy na kolanach do odciągania, a ona wręcz sama sobie Katarek do nosa przykładała

Napisane przez odowska

Współczuję Ci tej decyzji sn czy cc.

Dziękuję A jak u Ciebie? Jakieś zmiany w tym temacie jeszcze mogą nastąpić? Czy już tylko jak się poród zacznie, to będzie decyzja?
A miałam Ci pisać ostatnio... To zapewne złota rada z tym ograniczeniem soli i absolutnie zawsze popieram, żeby upewnić się ze swoim lekarzem, że wszystko jest ok. Ja tylko sprostuję, że miałam na myśli, że część tego puchnięcia jest chyba nie do uniknięcia w ciąży, że po części jest to normalne. Ja soli używam już śladowe ilości. "Już" bo kiedyś soliłam zdecydowanie ponad przeciętną, ale od kilku Wiele dań jem już zupełnie bez niej.
Gratki za postępy z wyprawką!

Napisane przez Sandam13

Ja już po wizycie, ale wcale nie jestem spokojniejsza. Mały dalej jest malutki ma 1.6kg i troche to lekarza niepokoi, pytał o moją wagę urodzeniową i czy na prenatalnych wszystko wychodzilo dobrze. Mierzył go 2 razy ale za każdym razem waga taka sama, powiedział że daje małemu jeszcze 3 tygodnie cokolwiek to znaczy.. Wszystko poza wagą jest dobrze dlatego niewie skąd taka niska waga. I ja też już zaczęłam się martwić.. Za to mały teraz szaleje chyba chce mnie uspokoić...
Za to diabetolog bardzo że mnie zadowolony, bo miałam badania jakieś, które wyznaczają średnią cukru z ostatnich 3 miesięcy i podobno zdrowi ludzie mają poniżej 5,8% a ja mam 5% więc idealnie.
Kolejna wizyta u gina 19.06 Blanka jak znajdziesz czas to wpisz, proszę.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Tak jak już pisałam wyżej - nie martwić się na zapas! Dobrze, że lekarz trzyma rękę na pulsie. Kciuki, żeby maluszek rósł ładnie do następnej wizyty i gratki za dobre wieści!

[ovejita]

Napisane przez kropka_nad_i

Pamiętamy! Jesteście w dobrych rękach i trzymają rękę na pulsie! Będzie wszystko ok



Ja zazwyczaj jak kupuję truskawki, to mąż zjada 3 a ja resztę



To coś na zasadzie cytologii?

W temacie truskawek- myślicie że mogę o tej godzinie je jeść?

Na truskawki każda pora jest dobra ja właśnie jem kolacje - standardowo zapiekanki 😊

[norka93]

Napisane przez Camelitos

Lekarz pobiera jeden wymaz z przedsionka pochwy, a drugi z okolicy odbytu. Następnie umieszcza tzw. wymazówki na podłożu transportowym. To wygląda jak taki długi patyczek do uszu który potem wkładany jest do takiej ala fiolki z płynem minuta i wszystko pobrane

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Miałam tę "przyjemność" korzystać z tych fiolek w przeszłości Ale tymi okolicami odbytu to mnie zaskoczyłaś, nie miałam o tym pojęcia. :O

[xXBlankaXx]

Moja córka od 20min tak mi ciśnie po szyjce, że aż podskakuje z dyskomfortu. Jakby mnie prąd kopał.
Ja chcę spać

Od jutra u mnie akcja "pranie"
Właśnie M. Kupił. Mleczko i odplamiacz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Napisane przez aniama6

Mrożę w woreczkach, ale najpierw na kilka godzin/na noc kładę na tackach i dopiero potem takie zmrożone ale sypkie daje do woreczków, wtedy nie sklejają się, nie robi się taka „pulpa” polowe przygotowałam właśnie, reszta mi stoi w piwnicy i jutro rano muszę je ogarnąć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rozumiem, czyli wkładasz umyte bez szypułek, osuszone na płaską tackę do zamrażarki, a potem takie zamrożone, niesklejone do woreczków i z powrotem, dobrze zrozumiałam?

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez xXBlankaXx

Moja córka od 20min tak mi ciśnie po szyjce, że aż podskakuje z dyskomfortu. Jakby mnie prąd kopał.
Ja chcę spać

Od jutra u mnie akcja "pranie"
Właśnie M. Kupił. Mleczko i odplamiacz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rzeczywiście, niefajne uczucie. Zmiana pozycji nie pomaga?

[xXBlankaXx]

Napisane przez norka93

Rozumiem, czyli wkładasz umyte bez szypułek, osuszone na płaską tackę do zamrażarki, a potem takie zamrożone, niesklejone do woreczków i z powrotem, dobrze zrozumiałam?

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Rzeczywiście, niefajne uczucie. Zmiana pozycji nie pomaga?

A gdzie tam, ona już jest tak nisko w kanale, że główka zostaje aż do porodu haha teraz tylko muszę przeczekać jej szaleństwa...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Napisane przez norka93

Beni będzie raczej większy niż twoje wcześniejsze dzieciaczki?

Właśnie nie! Zakładam, że będzie równie duży - 4,04, 3,84 i 3,82
Z Lidusią miałam ostatnie usg 37+1 i wychodziło 3 450, dlatego teraz jak będę mieć usg 36/37 tc, to myślę, że 3 kg lekko będzie.
Pomijając te wątpliwości co do porodu, to znowu dwa ostatnie pomiary macicy mi wyszły o wiele powyżej norm, więc nawet jakbym nie była pod opieką szpitala, to i tak położna by mnie już na usg wysłała, żeby sprawdzić wagę i wody.

Napisane przez aniama6

Na szybko pisze bo czekają na mnie truskawki do mrożenia. Jestem po wizycie. Dziś bez ważenia małego, ale szyjka pancerna 4 cm dalej, Gbs pobrany ja niestety przytyłam 2 kg w ciągu 3 tyg, niedobrze.lody i ciasta ograniczam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pięknie!
Oj, może te 2 kg to trochę więcej niż przybierałaś wcześniej, ale ciągle nie jest źle

Napisane przez MalaGosia88

W poprzedniej ciąży jak miałam zagrożenie przedwczesnym porodem to lekarz kazał mi brać wyższą dawkę dha żeby dziecko szybciej nabrało wagi .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ech, przestraszyłam się w pierwszej chwili, bo ja przecież biorę dha, ale widzę, że to teoria taka rumiankowa pewnie Może pomoże, a na pewno nie zaszkodzi. Chyba że jakieś faktycznie sporo większe te dawki? Tak piszę, że niepewna ta teoria, bo moje największe dziecię jest z pierwszej ciąży, gdy nie brałam dha, a mniejsza dwójka z kolejnych, gdy brałam Ja akurat bo a nuż pomoże na płytki (fakt, mam wyższe niż w pierwszej ciąży), a poza tym ma wiele innych korzyści.

Napisane przez zgrusia

Hej. Nie wiem czy mnie ktoś tu jeszcze pamięta. Nie odzywałam się, żeby nie smutać nadmiernie ale ciągle podczytujeNie wiem dlaczego Twój lekarz mówi, że dzieć jest mały bo wg mnie jest w normie. Moja mala teraz w 34+0 ma ok 1650g. W 30+6 miała ok 1250g. Najważniejszy jest przyrost między pomiarami. Jak sukcesywnie rośnie i wyznaczany na podstawie usg tp jest podobny to nie ma powodu do obaw.
Moja mała wlaśnie ostatnio mało przyrosła i jestem na obserwacji w szpitalu. Też przepływy wszystkie ok mam. Z tym, że moja zchodziła z 10 centyla, potem była na 4 a dziś stwierdzili, że jest na 2. Ale i tak to nie jest zły przypadek. Niektóre dzieci w ogole nie przyrastają i tutaj należy się martwić. Najważniejsze, że kruszynki rosną. Mogą być po prostu mniejsze.
Ja nie panikuje więc i Ty bądz spokojna, będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zgrusia, raczej! Nieraz ubolewałam, że wiele osób ucichło!
Dobrze, że się trzymasz, spokój przede wszystkim Kciuki za maleństwo! Długo masz być w szpitalu?

[xXBlankaXx]

Napisane przez folinka

Właśnie nie! Zakładam, że będzie równie duży - 4,04, 3,84 i 3,82
Z Lidusią miałam ostatnie usg 37+1 i wychodziło 3 450, dlatego teraz jak będę mieć usg 36/37 tc, to myślę, że 3 kg lekko będzie.
Pomijając te wątpliwości co do porodu, to znowu dwa ostatnie pomiary macicy mi wyszły o wiele powyżej norm, więc nawet jakbym nie była pod opieką szpitala, to i tak położna by mnie już na usg wysłała, żeby sprawdzić wagę i wody.


Pięknie!
Oj, może te 2 kg to trochę więcej niż przybierałaś wcześniej, ale ciągle nie jest źle


Ech, przestraszyłam się w pierwszej chwili, bo ja przecież biorę dha, ale widzę, że to teoria taka rumiankowa pewnie Może pomoże, a na pewno nie zaszkodzi. Chyba że jakieś faktycznie sporo większe te dawki? Tak piszę, że niepewna ta teoria, bo moje największe dziecię jest z pierwszej ciąży, gdy nie brałam dha, a mniejsza dwójka z kolejnych, gdy brałam Ja akurat bo a nuż pomoże na płytki (fakt, mam wyższe niż w pierwszej ciąży), a poza tym ma wiele innych korzyści.



zgrusia, raczej! Nieraz ubolewałam, że wiele osób ucichło!
Dobrze, że się trzymasz, spokój przede wszystkim Kciuki za maleństwo! Długo masz być w szpitalu?

Co masz na myśli mówiąc pomiary macicy? Bo nie spotkałam się u nas z tym.

Ja jestem ciekawa ile waży już Nina..
1850 30+4...


W ogóle ostatnio znajoma mi zasadzila tekst, że skoro ona już jest tak nisko i tak długo główka w dół, to będzie miała głowę zniekształcona... Przerazilo mnie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Napisane przez xXBlankaXx

Co masz na myśli mówiąc pomiary macicy? Bo nie spotkałam się u nas z tym.

Ja jestem ciekawa ile waży już Nina..
1850 30+4...


W ogóle ostatnio znajoma mi zasadzila tekst, że skoro ona już jest tak nisko i tak długo główka w dół, to będzie miała głowę zniekształcona... Przerazilo mnie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To te zamierzchłe angielskie sposoby, za którymi nie przepadasz Mierzy się od szczytu macicy do spojenia łonowego.
Dla mnie to jest wspaniała sztuka i moc w rękach tutejszych położnych, po prostu inna jest praktyka, to i inne doświadczenie mają. One ledwo dotkną brzucha i wiedzą dokładnie jak dziecko leży, sondę do serduszka bezbłędnie przykładają.


Tekst koleżanki bez komentarza... Czemu Cię to przeraża? Gdyby takie coś istniało i stanowiło problem, to nie sądzisz, że gin raczej by się tym zainteresował?

[xXBlankaXx]

Napisane przez folinka

To te zamierzchłe angielskie sposoby, za którymi nie przepadasz Mierzy się od szczytu macicy do spojenia łonowego.
Dla mnie to jest wspaniała sztuka i moc w rękach tutejszych położnych, po prostu inna jest praktyka, to i inne doświadczenie mają. One ledwo dotkną brzucha i wiedzą dokładnie jak dziecko leży, sondę do serduszka bezbłędnie przykładają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znów nie, że nie przepadam, bo jak komus odpowiadają to mi to rybka, pytam z ciekawościq o co chodzi i chętnie słucham.. Ja osobiście prostu im nie ufam.

Mi ostatnio w szpitalu sprawdzali wysokość macicy, ale ze stresu nie zarejestrowałam dokładnie co i jak. Muszę gin zapytać na wizycie.

No bo jakos się nie spotkałam z tym, owszem wiem, że jak długo przepycha się przez kanał podczas porodu to główka może mieć inny kształt, ale on wraca do normalności. A ta Laska mi takimi tekstami rzucała, że aż mi się słabo zrobiło..
Do tego stwierdziła, że młoda ma mega duża głowę i czy lekarz nie uważa tego za powód do niepokoju... Bo jej dzieci na tym etapie to miały kilka cm. Mniejsze.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pozytywnaj]

Hej dziewczyny.
Mojemu mężowi się przysnęło i miałam szybką pobudkę, żeby porobić kanapki.

Dziękuję za wszystkie odp.

Gratulacje wszystkich wizyt

Co do wagi dzieci : jedne się martwią, że będzie duże, drugie miejsce, że małe. Ja się strasznie boję wagi ponad 4kg Ale musimy brać pod uwagę,, błąd pomiaru "

Nie mogłam w nocy spać Mam zespół niespokojnych nóg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Ja oczywiscie nie spie od 5... to bedzie chyba moja nowa godzina pobudki...

Napisane przez folinka

Ojej, ta niepewność najgorsza! Wiem coś o tym
Ale zawsze powtarzam - nie martwić się! Dopóki nie ma żadnego pewnego powodu, to szkoda się stresować na marne. Super że jesteś pod taką kontrolą, to na pewno pomaga mniej się martwić! Oby wszystko się dobrze ułożyło


Kochana, uwierz mi, jak jest środek nocy, a Ty się martwisz, czy Twoje dziecko jest w stanie oddychać i nie śpisz prawie, to sąsiedzi czy odkurzacz stojący na wierzchu są ostatnią rzeczą, która w ogóle przyszłaby Ci na myśl! Katar u niemowlęcia to jedna z najgorszych rzeczy...
Powiem szczerze nie znam i nie słyszałam nic o tym Haxe. O Katarku słyszałam mnóóóóóstwo opinii, najczęściej z dodatkiem "Dlaczego tak późno go kupiłam?!" U nas chyba nawet na wątku wśród mam było parę takich Miałam gruszki, sopelki, fridy. Wszystko to się nie umywa do Katarku! Przy ostatnim katarze (jakoś powyżej roku), to już Lidkę sadzaliśmy na kolanach do odciągania, a ona wręcz sama sobie Katarek do nosa przykładała


Dziękuję A jak u Ciebie? Jakieś zmiany w tym temacie jeszcze mogą nastąpić? Czy już tylko jak się poród zacznie, to będzie decyzja?
A miałam Ci pisać ostatnio... To zapewne złota rada z tym ograniczeniem soli i absolutnie zawsze popieram, żeby upewnić się ze swoim lekarzem, że wszystko jest ok. Ja tylko sprostuję, że miałam na myśli, że część tego puchnięcia jest chyba nie do uniknięcia w ciąży, że po części jest to normalne. Ja soli używam już śladowe ilości. "Już" bo kiedyś soliłam zdecydowanie ponad przeciętną, ale od kilku Wiele dań jem już zupełnie bez niej.
Gratki za postępy z wyprawką!


Tak jak już pisałam wyżej - nie martwić się na zapas! Dobrze, że lekarz trzyma rękę na pulsie. Kciuki, żeby maluszek rósł ładnie do następnej wizyty i gratki za dobre wieści!

Sama też używam mało soli, ale nie jest to takie hm... kompulsywne ze sprawdzam sklad itp. Po prostu lepiej smakuja mi potrawy bez soli albo slabiej posolone...

Napisane przez xXBlankaXx

Co masz na myśli mówiąc pomiary macicy? Bo nie spotkałam się u nas z tym.

Ja jestem ciekawa ile waży już Nina..
1850 30+4...


W ogóle ostatnio znajoma mi zasadzila tekst, że skoro ona już jest tak nisko i tak długo główka w dół, to będzie miała głowę zniekształcona... Przerazilo mnie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co nie sluchaj takich zlotych rad... u mnie Maly jest juz przystawiony do szyjki, polozna wspominala, ze glowka znieksztalca sie podczas porodu, tak samo jak nisek moze sie zniekształcic ale to wszystko wraca do normy! Ja bym olala takie teksty od takich znajomych nie przejmuj się!

Napisane przez folinka

To te zamierzchłe angielskie sposoby, za którymi nie przepadasz Mierzy się od szczytu macicy do spojenia łonowego.
Dla mnie to jest wspaniała sztuka i moc w rękach tutejszych położnych, po prostu inna jest praktyka, to i inne doświadczenie mają. One ledwo dotkną brzucha i wiedzą dokładnie jak dziecko leży, sondę do serduszka bezbłędnie przykładają.


Tekst koleżanki bez komentarza... Czemu Cię to przeraża? Gdyby takie coś istniało i stanowiło problem, to nie sądzisz, że gin raczej by się tym zainteresował?

Ale moja gin i polozna tez sprawdzaja tak wielkosc macicy i na tej zasadzie okreslaja czy dziecko rosnie w odpowiednim rytmie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pozytywnaj]

kropka nad i Ty chyba myślałaś o pieluchowaniu wielo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:15 ---------- Poprzedni post napisano o 04:09 ----------

Powiem Wam, że im człowiek ma więcej dzieci tym,, głupszy". Jakoś mam wrażenie, że nic nie pamiętam, że wszystko zapomniałam... Zaczynam się bać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Witajcie!Kolejna gorąca noc za nami!

[pozytywnaj]

Napisane przez pola25

Witajcie!Kolejna gorąca noc za nami!

a tu dalej upały zapowiadają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Napisane przez pozytywnaj

kropka nad i Ty chyba myślałaś o pieluchowaniu wielo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:15 ---------- Poprzedni post napisano o 04:09 ----------

Powiem Wam, że im człowiek ma więcej dzieci tym,, głupszy". Jakoś mam wrażenie, że nic nie pamiętam, że wszystko zapomniałam... Zaczynam się bać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ja! A co? Wczoraj cwiczylam skladanie tetry w samolot i latawiec

My tez mielismy strasznie gorącą noc... Dzień nie zapowiada sie lepiej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:36 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

A co do zapominania, to stwierdzam, że zaczyna sie juz od pierwszej ciąży! Jestem tego dowodem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pozytywnaj]

Napisane przez kropka_nad_i

Tak, ja! A co? Wczoraj cwiczylam skladanie tetry w samolot i latawiec

My tez mielismy strasznie gorącą noc... Dzień nie zapowiada sie lepiej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:36 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

A co do zapominania, to stwierdzam, że zaczyna sie juz od pierwszej ciąży! Jestem tego dowodem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zrobiłaś już jakieś zakupy otulaczowe?

Na noc też myślisz o wielo? I w co będziesz wkładać tą tetre?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Napisane przez pozytywnaj

zrobiłaś już jakieś zakupy otulaczowe?

Na noc też myślisz o wielo? I w co będziesz wkładać tą tetre?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Idą do mnie dwa otulacze pul na rzepy, dwa otulacze wełniane i gatki wełniane wszystko rozmiar nb/s do ok 6kg i wszystko kupione na bazarku wielo na fb! Tetre bede skladac wlasnie albo bezposrednio na Malym albo złożę w takie wkład i uloze w otulaczu.
troche boje sie nocy i zastanawiam sie właśnie czy nie kupić boosterow żeby zwiększyć chlonnosc... ale poczekam aż Maly bedzie juz i bede mogla określić, co sie sprawdza a co jeszcze potrzebuje. Mam też jednorazowki pampers i dada, bo ja sama musze ocenić, które pieluchowanie bedzie dla nas i dla Maluszka ok. Nie chce sie też przeinwestowac, dlatego wylapalam kilka okazji na tym bazarku zeby nie kupowac nowych drogich otulaczy.

A Ty już masz coś zakupionego? Planujesz tetre+otulacz czy kieszonki/aio/sio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz