|
|
#4531 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Sylwunia zmieniałaś może hasło do nas na blog??? Ja nie mogę się zalogować
mówi mi że nieprawidłowe mam hasło
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#4532 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7771628] My musielismy zrobic wczoraj przemeblowanie w domu, glownie w living roomie, bo Oli szaleje, kominek zaslonilam kocem, bo pedzi do niego z szybkoscia swiatla, wyjmuje kamyki, kable to wiadomo, ze milosc od pierwszego wejrzenia, nawet dostal jeden od starej ladowarki, do osobistego uzytku... A dzis mnie naprawde zaskoczyl, bo sam usiadl I to nie raz, juz wczoraj probowal, ale ostatnia faza mu nie szla, widocznie musial sie z tym przespac... z tym tempem to jutro chodzic zacznie dla Olusia za siadanie. Się rozpędził chłopak [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7771628] Wlasnie sie dowiedzialam, ze zmarla Agata Mroz, a tak jej kibicowalam w drodze do zdrowia ![]() Straszne [/quote]Straszne, byłam na spacerze, gdy koleżanka mi powiedziała. Strasznie szkoda, zabrakło parę dni ...Cytat:
Cytat:
.prosimy o fotki zakupowe z Piotrusiem modelem w roli głównej Sylwia proszę Eszewerio z okazji urodzin zyczymy Ci wszystkiego najlepszego i szybkiego powrotu zdrówka DLA DZIECIACZKóW Z OKAZJI MIESIęCZNICY WERONISI Hej. Zaproponowano mi dzis pracę na pół etatu, na miejscu 3 min od domu, w przedziale godz 6-16 do ustalenia, pensja nawet dobra. Mam dylematy. Pucka napewno doskonale by się czuła u teściowej , ale jak ja to zniosę .Jeszcze trzeba dograć szczegóły dlatego nie piszę szczegółów. cudo to nie jest, ale dla mnie odskocznia i odcinanie pępowiny |
|||||
|
|
|
#4533 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
A u mnie młode ziemniaki z koperkiem, jajko sadzone i zsiadłe mleko
. Przaśne, ale pyszne! Cytat:
.U mnie koteciki będą po niedzieli .Zwizualizowałam sobie Puchatka z tupecikiem .Widzę wesolutki pyszczek w nowym avatarze .Cytat:
Ryczałam i nie mogłam sobie wyobrazić, jak można było być tak bezmyślnym, skazać własne dziecko na kilkugodzinne umieranie. Ja psa nie zostawiłabym na pół godziny w aucie, a co dopiero dwuletnie dziecko... Wydaje mi się, że ta kobieta jest chora, innego wytłumaczenia nie znajduję. Znalazłam też informację, że "yntelygentna" Sharon Stone przed trzema laty zostawiła w aucie swojego synka: http://www.kinomaniak.pl/plotki/plotki/1675.php .Cytat:
Cytat:
* * * Zbombarduję Was dziś znów zdjęciami Jaśka . Pierwsze trzy fotki zrobione zostały wczoraj, na działce. Jaś grzecznie się bawił, pomagając sobie przy tym jęzorkiem . Kolejne trzy zrobiłam dzisiaj, przed wyjściem na spacer. Moja zafiltrowana, słodka, biała gębula .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||||
|
|
|
#4534 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Kochane ma dla was WAŻNĄ INFORMACJĘ!!!! nie wychodzcie z dzieciaczkami na spacery itp. Szczególnie te z was które mieszkają na ołudniu Polski. Dostałam informacje od koleżanek ze szpitala w krakowie że szykuja juz jakieś szczepionki dla dzieci bo idzie fala radioaktywna znad rosji (coś jak czarnobyl) jeszcze nic dokładnie nie wiem, ale lepiej nie ryzykować.
|
|
|
|
#4535 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Do mnie koleżanka dzwoniła z taką informacją, ale nie powiedziała skąd to wie . Trochę przerażające...EDIT: http://www.tvn24.pl/-1,1552417,wiadomosc.html
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
|
#4536 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
teraz patrze i na onecie tez juz cos tam napisali ale ze to nie prawda. W kazdym razie szczepionki kazali przygotowac czyli jednak musi byc cos prawdy. Nie rozumie tylko dlaczego nikt nic nie mowi oficjalnie(oby to byla tylko plotka). W kazdym razie my z Piotrusiem siedzimy w domu
|
|
|
|
#4537 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Pysiu usunelam bloga, poniewaz nikt sie nim nie interesowal ,a ja sama nie mialam czasu by go prowadzic.
Joli obiecuje,ze jutro wezme sie za ta liste. Co do promieniowania mam nadzieje,ze to nieprawda................ . Musze sie wyzalic............... od wielkanocy nie mama okresu, bylam oczywiscie u gina. Powiedzial,ze wszytstko jest ok, i powinnam niedlugo dostac. To bylo miesiac temu, wczoraj mialam straszny atak bolu brzucha. porod mnie tak nie bolal.... wzielam cala mase lekow, pomogl dopiero czopek (tolargin). Juz nie wiem, co ma myslec o tym wszystkim ![]() a mam spirale
__________________
Jesienne mamy |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4538 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Sylwia ja dopiero misiac temu dostalam i tez okropne bole mialam. Bylam u gin. i wszystko jest ok, a bole to sprawa indywidualna. jedne po ciazy maja mniejsze inne nie. W moim przypadku niestety nic sie nie zmienilo
tym gorzej ze na srodki przeciwbolowe sobie pozwolic nie moge bo karmie i tak sie mecze ehhh co te kobity przejsc musza
|
|
|
|
#4539 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
. Ostatnio na tapecie u mnie Still i Esencia de Duende. Demoniku, czy możesz ze sobą zabrać Ogródek, nie mogę natrafić na próbkę, a bardzo jestem ciekawa jak pachnie? Cytat:
Cytat:
Cytat:
A mi mimo wszystko wydaje się przyjemnie w tym ogródku, trawka jest, drzewka też, czego chcieć więcej? Cytat:
No i ta informacja o szczepionce... szczepionki są na co innego, a na pewno nie na skażenie radioizotopami. Kiedy był wybuch w Czarnobylu największa emisja była Jodu-131, który ma czas połowicznego zaniku 8dni (oznacza to, że po 8 dniach pozostaje tylko połowa aktywnych jąder Jodu) i dlatego było ważne, żeby jak najszybciej podać płyn Lugola (roztwór Jodu w jodku potasu), aby tarczyca, która bardzo łatwo Jod wychwytuje "nasyciła się" Jodem z płynu Lugola, a nie tym Jodem-131. Także skażenie w obecnej chwili Jodem jest praktycznie 0. Natomiast zostało skażenie Cezem-137 i Strontem-90, które czasy połowicznego zaniku mają około 30 lat. Po co to wszystko piszę? A no po to, żeby Wam uświadomić, że na skażenie radioizotopami nie stosuje się szczepionek, bo żadna substancja chemiczna, ani biologiczna nie jest w stanie powstrzymać rozpadu promieniotwórczego, jeżeli on raz się zacznie, to musi dojść do końca. P.S. Jak potem się okazało podawanie płynu Lugola było zbędne, gdyż skażenie jodem było niższe niż przewidywano. Edit: Jak się wczytałam od roku pomiary robi wydział Fizyki co godzinę. I normalnie żenada... na tej stronie internetowej, gdzie tą plotkę puszczono, nawet nie wiedzieli, że płyn Lugola, to płyn Lugola... tylko napisali, że to płyn, który podawano po wybuchu w elektrowni w Czarnobylu, wiarygodność dla mnie zerowa! |
||||||
|
|
|
#4540 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Poiss ale ja nie chciaam sia paniki na watku. poprostu podalam informacje. co to jest plyn Lugola nie kazdy wie, a jak sie napisze o czarnobzlu kazdy skojarzy. Cos na zasadzie czynnik rakotworczy i czynnik karcerogenny, co to jest ten pierwszy mzsle kazdy wie, a ten drugi juz nie, a to jedno i to samo. Ot taki przyklad =)
a poza tym i tak goraco na polku to nikomu nie zaszkodzi jak w domku zostanie nie? |
|
|
|
#4541 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Natomiast w kwestii płynu Lugola to uważam, że jak ktoś takie rewelacje podaje na stronach internetowych, to mógłby chociaż wpisać w wyszukiwarkę "Czarnobyl" i uzyskałby odpowiedź na pytanie co to za płyn wówczas podawano, a ponieważ była ta osoba, której zależało na sensacji, a nie napisaniu prawdy, dlatego napisała tak, jak napisała, co wydało mi się mocno podejrzane. |
|
|
|
|
#4542 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Witam wieczornie. Anetko, masz rację. Tak właśnie sobie człowiek myśli w obliczu tragedii jak ta. Joli, ja bym pracę brała. Popieram też Ivy – nie wiem, czy masz możliwość znalezienia kogoś innego niż teściowa do opieki nad Pucką. Na pewno w grę wchodzą finanse. Chociaż ja, mimo że całą moją pensję będzie pożerać żłobek, i tak zdecydowałam się podjąć pracę właśnie na pół etatu. Zależy mi na doświadczeniu w pracy w języku angielskim. Demoniku, ta tragiczna historia spowodowała, że zaczęłam się zastanawiać, jak mogło do tego dojść. Mam troszeczkę inne przemyślenia. Także nie mogłam uwierzyć, jak mama mogła zapomnieć o dziecku. Z drugiej jednak strony spróbowałam wczuć się w jej sytuację i ułamek procenta skłania mnie do uwierzenia, że mógł być to wyjątkowo nieszczęśliwy wypadek. Sama wiem, jak wiele jest codziennie na głowie i mnie również zdarza się roztargnienie (oczywiście nie na taką skalę). Nie wyobrażam sobie rozpaczy tej mamy i jestem jak najdalej od jej oceniania. Nie jestem w stanie pojąć, jak ona będzie teraz żyć. Ja nie umiałabym. Poniesie ogromne konekwencje tego, co się stało. Natomiast sytuacja tego dziecka rozerwała mi serce na kawałki. Zdjęcia Jasia przepiękne, w moich ukochanych barwach. Mam nadzieję, że testowanie pozytywnie wypadło. Sylwio, współczuję bólu. Poissonivy, jak Olunia? Lepiej troszkę? Dajesz radę z alergią? Berbeaa, zapomniałam napisać, że Weronisia cudna i tej jej rzęsy i włosy.....buuu. Gratulacje dla Oliego za zdobycie nowych umiejętności. To się chłopak rozbrykał.
|
|
|
|
#4543 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Na obiad zwyciężyły Pyśki kotleciki tylko tylko dałam czerwoną cebulę i jakoś chyba z deczka przypaliłam
Jaś brak słów żeby opisać jaki cudny! Dzięki za życzenia i pochwały dla Weroniczki! a z tymi włosami (nie że psioczę) to jak je a nie daj Boże w nosku ją coś zaswędzi do włosy całe w jedzonku, po drugie w upały rwie je i cały czas ciągnie w nadzieii że ten "tupecik" zerwie , po trzecie zaczyna popłakiwać przy związywaniu i robieniu z niej jorka![]() Poiss dzięki za tak fachowe wytłumaczenie. super że z nami jesteś kobito jak ja bym chciała żebyś Ty moje dziecko kiedyś uczyła no bo na mamusię już za poźno ale i tak dzięki Tobie coś dziamnę! Lea pokaż Oliego tak dawno go już nie pokazywałaś! A mi Murmelius to nie łaska na pw namiarów na nk? Sylwia ja dostałam ową @ i cierpię już 2 dzień, wiem że to mało pocieszające ale może idź do innego gina i zobaczysz co powie no nie obudziła się... |
|
|
|
#4544 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
|
|
|
|
#4545 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam
tyle napisałyscie że do wszystkiego sie nie odniosę nie wiem jak mama mogła zapomnieć i zostawić dziecko w samochodzie- tez słyszałam o tym w radiu jak byłam nad wodą.tez mam dużo na głowie ale o dziecku nie zapominam o Agacie też dzisiaj słyszłam i tez łezki mi poleciały i tym skażeniu pisał mi coś wczoraj tż. najlepsze życzonka dla naszej kochanej esz- no i dla Matyldy i Weroniki a my zmieniłyśmy przychodnie na nasz WAM- ja tam od zawsze sie lecze. mija ukocha pani pediatra- szystko jest ok ale opisze rano bo mala zasypia mi na rekach
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#4546 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Ola postanowiła nadrobić zaległości niespania z rana i spała od 10-13 i od 16-18.30. Dzisiaj wyszłyśmy na spacerek, bo już miałam dość siedzenia w domu, no i chciałam połazić trochę po sklepach. Oczywiście dostałam ataku kichania, ale trudno. W gruncie rzeczy to wszystko jedno, czy jestem w domu, czy na zewnątrz, kicham tak samo. No i kupiłam świetlik do oczu, żeby choć troszkę je oczyszczać z pyłków. Ale jakoś tak teraz lepiej to znoszę, bo wiem, że mam Olę, mojego męża i jestem szczęśliwa. Cytat:
, też płakałabym Cytat:
No właśnie ![]() Edit: Ciągle zapominam o paru rzeczach (z góry przepraszam za moją sklerozę): Najlepsze życzenia dla Esz z okazji urodzin. Kochana dużo zdrowia (bo ono teraz szczególnie Ci się przyda), miłości, spełnienia marzeń i szczęścia Gratulacje dla Oliego za zdobycie nowych umiejętności
|
|||
|
|
|
#4547 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Olunia ulitowała się nad mamusią . Ale masz grzeczne dziecko Fajnie czytać jak piszesz, że jesteś szczęśliwa. |
|
|
|
|
#4548 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Hej jestem.
chciałam sprostować. Moja teściowa jest generalnie bardzo dobrym ludziem. Jest nadopiekuńcza i to mnie bardzo irytuje. Czasem ma za dużo dobrych chęci i to najbardziej mi w niej przeszkadza. Nie czuję potrzeby posiadania drugiej mamy, a ona czasem jak córkę traktuje... Może to głupio brzmi, ale mnie to przytłacza, czuję sie osaczona. Zaprosilismy ja na kawę no i chcemy mamie cos powiedzieć, a teściowa " Jola jest w ciaży" ![]() No nie nie jestem w ciąży.... Skąd jej to przyszło do głowy Najprawdopodobniej Agatkę tam będziemy zaprowadzać mam cichą nadzieje, że moje dziecko nie przestanie mnie kochać i będzie widziała różnicę. Chodzi o to na co może sobie pozwolic u babci, a co w domu. Teściowa strasznie kocha Agatkę, boję sie, że ją rozpusci, albo Agatka mnie odrzuci |
|
|
|
#4549 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Osaczenie rozumiem. |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#4550 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Uściski i buziaki miesięcznicowe dla MAtyldy i Weroniki!!!
Esz - sto lat, sto lat w zdrowiu i szczęściu! Cytat:
![]() U mnie trochę lepiej, tylko jak zacznę kasłać, to nie mogę przestać. Ale samopoczucie mam dobre ![]() Cytat:
Demoniku szkoda że ie wybrałyśy się do tego kina, ale ja dzisiaj spędziłam dzień na jeżdżeniu w te i wewte. Najpierw odstawiłam Kaca do szkoły, Michał pojechał z tatą do centrum, do babci. Potem posprzątałam nieco w domu, podjechałam po kaca i na 13 pojechałam do swojego lekarza. Okazało się że męczy mnie zwykła (ha, ha) wirusówka. Dostałam Bioparox. NAstępnie pojechaliśmy do przychodni gdzie mieli czekać tatuś z Michałem. Złapałam ich jeszcze u pani dermatolog w gabinecie. Mamy przepisane kolejne maści, kąpanie w nadmanganianie potasu i clemastinum doustnie. Potem wskoczyliśmy na obiad do domu, potem z Kacem na trening potem po zakupy na suchy prowiant, bo jutro KAc jedzie do ZOO z klasą, a na koniec jeszcze do apteki po te specyfiki. NAsunęła mi się taka refleksja, że niedługo będę miesięcznie wydawała więcej w aptece niż w sklepie spożywczym... Ogólnie jak na chorą postać całkiem nieźle się trzymam. A, i zapomniałam jeszcze dodać, że po treningu spędziliśmy w szkole jeszcze pół godziny bo Kacper zgubił buty. Okazało się, że wsadził je do damskiej szatni, która była potem zamknięta na klucz. Opowiadacie śmieszne historyjki z życia mężczyzn. Sądzę, że mój syn będzie pod tym względem perfekcjonistą (i nie mam tu na myśli opowiadania historyjek, ale o byciu bohaterem). On mnie czasami załamuje... |
||
|
|
|
#4551 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Joli no cioo Ti! w życiu dziecko nie odrzuci mamusi
Murmelius imię nazwisko i miejsce a już Cię znajdę albo nie! bo w długich mogę Cię nie poznać! ja Ci wyślę dziewczynki co nic nie piszecie? np mamaczkowa? Edytowane przez berbeaa Czas edycji: 2008-06-04 o 21:53 Powód: apel |
|
|
|
#4552 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
bo już miałam sie![]() Cytat:
Cytat:
![]() Agatka tak jak do mamy to nigdy do nikogo przywiazana nie bedzie |
|||
|
|
|
#4553 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Uwaga rozdaję buziaki.
Jeden dla Myshi Jeden dla Berbeii a dla Leokadii ![]() Edit:hahahaha wylazła wiedziałam, bo ja wszystkowiedząca wiedźma PlePle jestem |
|
|
|
#4554 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4555 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Za całokształt osiągnięć
.
|
|
|
|
#4556 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7779007]Ale sie tu slodko zrobilo
[/quote] No już dosyć na dzisiaj tych smutasów. Trzeba troszku życie osłodzić. Oooo wylazłam na nową stronę hm hm. |
|
|
|
#4557 | |||||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Spoko, nie ma pośpiechu Cytat:
Cytat:
to żart oczywiscie Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Obowiazków masz dużo. Kasy wydasz tyle samo w aptece co na stacji benzynowej Cytat:
Narazie bedę chodzic na płatne przyuczenie a od połowy czerwca do pracy. Jestem tylko po maturze to cudów nie mogę oczekiwać. Praca na miejscu, godziny do dogadania i niezła pensja. Same plusy. Minus taki, że jest to sklep tadam miesny . Nie znam sie na mięsie, poznaję tylko żeberka CZY MOGę WAS ZAPROSIć DO MOICH ZNAJOMYCH NA NK ? |
|||||||||
|
|
|
#4558 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczyny dobijcie mnie!!! Ile wy dziś naprodukowałyście. Teraz będę ślęczeć pół nocy, by odpisać
![]() Wracam do 2 poprzednich stron i piszę. Do później
|
|
|
|
#4559 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
![]() Tak muszę w końcu zmienić nastawienie do życia, mój mąż twierdzi, że mnie trudno uszczęśliwić, bo zawsze widzę wszystko co najgorsze, szukam dziury w całym i mam pesymistyczne myśli ![]() Cytat:
Możecie się śmiać, ale do tego stopnia, że nie usnę przytulona do męża. Nawet jak już się przytulimy, to on sobie śpi, a ja nie śpię i ukradkiem uwalniam się z uścisku. Cytat:
, może Twoja teściowa to wizjonerka? Cytat:
Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7778782]Murmelius: skad wiedzialas, ze ja to ja ![]() A ja nic nie pisze, bo wrocilam o 19, kapiel Oliego, potem turlal sie po lozku, bo mial inne plany niz spanie w kocu zasnal to zrobilam kolacje, zjadlam i przysnelam na kanapie, teraz wstalam, zjadlam loda owocowego i juz tu jestem Hihi nie mów, że Murmelius Ciebie namierzyła ![]() Ja też chcę loda owocowego, waniliowego, obojętnie jakiego
|
||||||
|
|
|
#4560 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Joli, a co się przejmujesz. Jak będą prosić o szynkę czy łopatkę czy inne tam podroby to pytaj który kawałek (że niby taka uprzejma). Jak Ci pokażą paluchem to już jesteś w domu!
![]() Leosia chciała napisać, że na tych grach to się zna jak świnia na pieprzu. Zapomniała dopisać. ![]() Anusia, prosimy o wybaczenie No to już tu dopiszę (bo dostanę za nadprodukcję), że Malwinka usłyszała ode mnie opowieści o Olim i jego umiejętnościach....no i dziś zaczęła pluć...cały dzień jej na tym upłynął .Edit: Ivy, ja mam lody kawowo jakieś tam - zapraszam. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:59.



mówi mi że nieprawidłowe mam hasło



.
.
I to nie raz, juz wczoraj probowal, ale ostatnia faza mu nie szla, widocznie musial sie z tym przespac... z tym tempem to jutro chodzic zacznie
dla Olusia za siadanie. Się rozpędził chłopak 
[/quote]
...
.
.
. Kolejne trzy zrobiłam dzisiaj, przed wyjściem na spacer. Moja zafiltrowana, słodka, biała gębula 

















