|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4531 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 645
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Mam ropien pod koscia szczekowa czy jak to sie tam nazywa... nie reaguje na antybiotyki i trzeba chirurgicznie usuwac....
![]() Dodatkowo moja super hiper zorganizowana uczelnia nie chce mi wyznaczyc terminu bo za kazdym razem "cos" ![]() No i dzisiaj moja mama mi powiedziala, ze wywalila 2 pary moich butow.... moich ulubionych zimowek.... jedne kupilam rok temu... byly nic nie zniszone a ona mi wmawia, ze byly popsute... a drugie fakt, ze wiekowe ale dobre i tylko fleczek trzeba bylo wymienic... szlag mnie trafia... Dobilo mnie to dzisiaj totalnie.... Jak glupia rycze z powodu butow Juz kupilam 2 pary tej jesieni... ale chyba musze cos kliknac szybko na pocieszenie
__________________
|
|
|
|
#4532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hello
![]() jestem padnieta wpadam tylko na chwile zobaczyc co u Was
|
|
|
|
#4533 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Malin
|
|
|
|
#4534 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hello
![]() fiolusiek - napisz cos wiecej gdzie pracujesz i co wogole slychac u ciebie?? tysia - za zmiane podejscia i trzymam kciuki za zzucenie tych...moze na poczatek 10 kgja powinnam zejść o 15-20.. ![]() widzę, że wątek opanowały kije to chodzenia , powiem szczerze, też sobie chwale ale korzystam głownie na wyjazdach, nawet teraz nad morzem mama popylała po plaży, szczerze mówiąc nie przyszłoby mi do głowy, że ktos sie moze z tego smiac...![]() obudziłam sie o 5.30 z bolem głowy...cos mnie chyba choróbsko bierze i wziąśc nie może tak sie czuje słabo juz od ponad tygodnia nie wiem o co chodzi, spałabym po 24 godziny na dobe...czy to jesień narazie ratuje sie polopiryną i herbata z cytryną i miodem...nawet apetytu nie mam... w pracy masa ludzi no i przez to duuuzo pracy, od paru tygodni marze o wolnym weekendzie wpadne jeszcze do Was przed wyjsciem, milego dnia |
|
|
|
#4535 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
dzien dobry
Kostko duzo zdrówka
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
#4536 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Bry piękności
Malinn, bidulku masz tu full pakiet pocieszeniowy ![]() ![]() Kostko, jak Cię choroba nie może wziąć, to ja Cię wezmę Mam nadzieję, że w pracy zrobi się w końcu luźniej! Dzisiaj Młody ma urodziny więc spylam stąd ![]() Miłego dnia!
__________________
I can. I will. End of story. |
|
|
|
#4537 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzień dobry
Wpadam tylko na chwilkę uścisnąć wirtualnie naszą Malinkę i Kosteczkę . 3majcie się ciepło dziewczyny!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|
|
|
#4538 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() miłych urodzin ![]() Cytat:
własnie wstałam i troche mi lepiej..
|
||
|
|
|
#4539 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Część Piękne
QUOTE=virginia;22642587]Limonko, słonko, dajesz czadu!! Zuch dziewczyna!! Z prawkiem w kieszeni i sexi intruktorem pod ręką! [/QUOTE] Dziękuję, Mamrotko Dopiero zaczynam rozglądać się za jakimś samochodzikiem. Zakochałam się w Oplu Tigrze, ale naczytałam się na forach internetowych, że trudno jest znaleźć niezajechany egzemplarz. Myślę też standardowo nad Seicento, może Corsą? Niestety przy moim ograniczonym budżecie nie bardzo mogę zaszaleć, ale nic to... Ważne, że będzie własny, a ja już wkrótce będę miała w portfelu stosowny papierek, dzięki któremu będę mogła go prowadzić Kiedyś zmienię go na jakąś super furę i zrobię rundę honorową po wszystkich wizażankach z naszego wątku ![]() Dziękuję ślicznie, skarbie ![]() Powiedz gdzie i kiedy, a przybędę Podobno mam "ciężką nogę", więc kto wie... Może uda mi się nawet prześcignąć Cię na ostatniej prostej ![]() Cytat:
![]() Niestety patataj w "L-ce" nie będzie, o czym więcej napiszę poniżej... Cytat:
Pewnie się za bardzo na kibelku napinałaś, usiłując wyprodukować próbki do badania i tyle Cytat:
Ale niestety tej Anielinej też nie widzę... Cytat:
Wierzę,że zabieg będzie szybki, prosty, bezbolesny i bez żadnych komplikacji I oczywiście,że w szkole wreszcie się ogarną i wyznaczą Ci termin obrony Z własnego doświadcznenia wiem ile nerwów człowieka kosztuje, gdy tak Ci go ciągle przesuwają... Butami się nie martw, przecież to zawsze świetny pretekst,żeby kupić sobie nowe Co jak widzę sama zauważyłaś ![]() Ściskam Cię mocno, mocno, mooooooooooooocnooooooooo o ![]() Cytat:
![]() Mam nadzieję,że w pracy będziesz miała trochę oddechu Nie możemy pozwolić, żeby klienci zamęczyli naszą Kostkę! Chociaż jak można się im dziwić? Na pewno każdy chce współpracować z taką profesjonalistką Have fun ![]() Dziewczyny, jestem zła... W sobotę idę ze znajomymi oblać jak trzeba moje prawko, więc pomyślałam, że to idealna okazja, żeby zaprosić mojego instruktora. Ot, takie niezobowiązujące spotkanie... Niby nie randka, ale jednak szansa, żeby się jeszcze lepiej poznać i ocieplić kontakty... Zadzwoniłam wczoraj do niego z zaproszeniem, ale się wykręcił, że ma inne plany. Może bym nawet w to uwierzyła, ale wydaje mi się, że w takiej sytuacji podaje się alternatywny termin. "Wiesz,sobotę mam zajętą, ale może w przyszły piątek...?" A on słowem się nie zająknął. A później przypomniałam sobie, że moja koleżanka chciała się zapisać do ich szkoły na kurs i zadzwoniłam raz jeszcze, żeby go podpytać o terminy, a on... nawet nie odebrał I nie oddzwonił ![]() Wydawał się taki fajny, poza tym wydawało mi się, że mnie polubił. Na prawdę miałam nadzieję, że coś ma szansę z tego być... Moja naiwność nie ma jednak granic... Jak to dobrze, że jutro idę na te pierniczkowe warsztaty. Wyżyję się zagniatając ciasto i lukrując jak szalona ![]() Buziaki
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|||||
|
|
|
#4540 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Limonko niestety faceci czasem sami nie wiedzą czego chcą.... jeśli nie są czegoś pewni itd. to najlepszym wyjściem dla nich jest ulotnic się bez słowa
niestety znam też takie przypadki Ale głowa do góry, powiedz sobie, że ten po prostu nie był wart zachodu i tyle...O! Udanego, jutrzejszego oblewania ![]() ![]() ?Niunia hmmmm oj czuje coś w kościach, że bezie się dziś działo ........Vitgiono Ty również trzymaj się ciepło Wczoraj wypróbowałam moje kijki, namówiłam też na nie moją koleżankę, mam nadzieję, że w weekend sobie już kupi i od następnego tyg. będziemy już maszerowac
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
#4541 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
kociaczki, macie jakis dobry przepis na cos z szpinakiem i cyckiem??
mam oba i nie wiem jak polaczycc;p
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..." |
|
|
|
#4542 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
ale małpy;p nie daly przepisu...sama se wymyslilam
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..." |
|
|
|
#4543 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
ale dziś zimno, i mróz od rana u mnie...ale słonko i tak ładnie świeci ![]() dziś mam to wesele idę sobie wałki na głowie zakręcic - siostra ma mi coś fajnego zrobic
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
#4544 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 451
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Heja Lasencje
![]() Tysia ja szpinaku nie lubie ale moja mama wczoraj robila nalesniki ze szpinakiem ja jadlam z białym serem tylko ...Limonko nie denerwuj się - facet jeszcze nie wie co stracił Niuśka jak po urodzinach?? Malin przytulam mocno - oby wszystko poszło bezboleśnie ja dziś sie wybeiram na parapetówe do kolezanki - tylko nie wiem o ktorej tż wróci z pracy
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
|
|
|
#4545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 467
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Witajcie Lasencje!
Od października mieszkam u siostry w Katowicach i nie mam internetu, dziś przyjechałam do domu i u brata korzystam z komputera, więc nie mam czasu odpisywać Wam wszystkim, niemniej jednak poczytałam i wspieram każdą z Was. Limonko, instruktor powinien żałować i to bardzo, a prawka GRATULUJE!!! Sama planuję w końcu iść zdawać ten 4ty raz, tylko najpierw muszę ten wolontariat skończyć. Kostko, Tysiu, Ines... ja też wiem, jak to z dietą, bo moja waga stoi więc trzymam za Was kciuki!!Virgo ![]() Malinn powodzenia na zabiegu, żeby nic nie bolało i szybko się goiło!! Tysiu ja szpinak zawsze robię z czosnkiem taki zmielony, najczęściej kupuję brytkiety szpinakowe, roztapiam na patelni, dodaję czosnek, sól, pieprz, czasem jeszcze zarumienioną cebulkę, wegetę i tyle. Ewentualnie troszkę śmietany, to jest łagodniejszy w smaku, ale i ma więcej kalorii. Jakby śmietanę zastąpić jogurtem naturalnym byłoby lepiej, ale tak nie próbowałam jeszcze No i do tego pierś standardowo podsmażyć, ja kroję w kostkę i potem mieszam razem i podaję z brązowym ryżem.Niuniuś, jak po urodzinach? Anielko, może wklej zdjęcie sukienki? Jestem bardzo ciekawa ![]() Mkarlinko a na czym polega TBC?? Fioluś, która siostra jest w ciąży? Ja trochę nie halo, bo nie zdążyłam nadrobić... Ahh.. ostatnio troche mnie przygnębia, wszyscy w ciąży, śluby i chrzciny a ja samoooootnaaaaaa a jak mieszka Ci się z TŻ?U mnie ostatnio wiele zmian, wyprowadziłam się do Katowic, mieszkam kątem u siostry, mam wolontariat w Gliwicach i... i marzyłam o tej pracy od 3 roku studiów, byłam przeszczęśliwa, że mnie przyjęli [choć za free] i... i teraz troche mi ciężko, ponieważ a) nie potrafię wstawać o 5:40 .... przez 1,5 roku pracowałam w centrum handlowym na 9-10 a tutaj na 7:30 muszę być. Ale za to cieszą mnie wolne popołudnia. Więcej czasu mam dla siebie pracując 7-15, pomimo, że chodzę spać wiele wcześniej niż kiedyś, w porównaniu z systemem pracy 11-12h i potem dzień wolny. Tylko tęskni mi się za ludźmi z poprzedniej pracy i to bardzo. I za tym, że w C.H. obsługując klientów mogłam z nimi poklachać, tam na obsługę jednego klienta poświęcałam od 5 min [jak nic nie kupował lub tylko drobiazgi] do nawet godziny z przerwą 15min. b) brakuje mi teraz tego ruchu, tego kontaktu z ludźmi, bo w Gliwicach głównie przed komputerem siedzę. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaję )))Życie uczuciowe to pustka... Były TŻ chyba trochę dojrzał, ale jak pamiętacie, głównym problemem, oprócz jego olewania mnie, było to, że jego matka i siostra się ciągle wtrącały, dyrygowały nim itd.. ciekawe czy to potrafiłby zmienić i czy te zmiany byłyby na stałe... Na razie nie robię sobie nadziei żadnych. Spotykałam się krótko z tym facetem uzależnionym, okazało się, że wcale nie jest tak źle jak myślałam, że na razie to na granicy uzależnienia a "rekreacji" jest, ale... więcej rzeczy mi w nim nie odpowiada [a może najbardziej to, że nie jest moim byłym TŻem za którym niestety tęsknię, tylko zdaję sobie sprawę, że nie byłam szczęśliwa w tym związku i powinnam się skutecznie odkochać tak raz na zawsze!].3majcie sie Dziołchy, miłego weekendu!! |
|
|
|
#4546 | |||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cześć Chude Szkapy
Cytat:
Muszę być jednak sprawiedliwa i przyznać, że koleś trochę się zrehabilitował. Jedna rozmowa telefoniczna i w sumie już nie jestem na niego nawet w połowie tak zła... Okropnie jest mieć do kogoś słabość ![]() Zarzekał się, że w przyszłości gdzieś mnie porwie na to niedoszłe oblewanie, ale zobaczymy czy na prawdę coś z tego wyjdzie czy to takie p...lenie o Chopinie ![]() Cytat:
Cytat:
Piersi kurczaka faszerowane szpinakiem ilość osób: 4 czas przygotowania: 40 minut trudność: łatwe Składniki 3 łyżki oliwy z pierwszego tłoczenia 1/4 szklanki rodzynek 1/4 szklanki orzeszków piniowych 1 łyżka posiekanego czosnku 450 g świeżego szpinaku sól i świeżo zmielony czarny pieprz 1/4szklanki panko (japońska bułka tarta) dowolnie (ja dałam zwykłą) 4 piersi kurczaka bez kości (ok. 680 g) 2 łyżki octu balsamicznego 1 łyżka musztardy Dijon Przygotowanie Rozgrzać piekarnik do 180° C. Przygotować 6 dwudziestocentymetrowych kawałków sznurka. Wlać 2 łyżki oliwy na dużą patelnię, której można także używać w piekarniku. Rozgrzać tłuszcz na średnim ogniu. Dodać rodzynki, orzeszki piniowe i czosnek, smażyć przez 30 sekund, dodać szpinak, posypać solą i pieprzem. Dalej smażyć, ciągle mieszając, aż szpinak zmięknie, a płyn odparuje czyli ok. 10 minut. Zdjąć z patelni i grubo posiekać, dodać panko (dowolnie). Rozłożyć na desce 2 piersi z kurczaka, stroną, gdzie były kości, do góry. Lekko rozbić dłonią, wałkiem lub dnem rondla. Rozłożyć na nich farsz, przykryć pozostałymi piersiami. Należy układać je odwrotnie, tj. cienki koniec do grubego, aby były jednakowej grubości. Związać każdą nadzianą pierś w 3 miejscach sznurkiem. Oprószyć solą i pieprzem z obydwu stron. Na patelni po szpinaku zrumienić kurczaka na pozostałej łyżce oliwy. Przenieść do piekarnika i piec przez 25 – 30 minut, przekręcając piersi raz, aż będą upieczone. Zdjąć mięso z patelni i zawinąć w folię. Patelnię postawić na średnim ogniu i wlać na nią ocet, 2 łyżki wody i dodać musztardę. Gotować, często mieszając, aż sos będzie miał konsystencję syropu. Dodać kilka szczypt czarnego pieprzu. Zdjąć sznurek z porcji mięsa i pokroić je w plastry. Podawać skropione sosem. Wyszperane gdzieś w necie, wypróbowane, pyyyyszne ![]() Pochwal się co wymyśliłaś, mistrzu! Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jak już wrócisz do robienia prawka możesz oczywiście liczyć na moje wsparcie Cytat:
Oczywiście, że poranne wstawanie może dać w kość, ale za to- jak słusznie zauważyłaś- dzięki temu masz dla siebie całe popołudnia. Normalna jest też tęsknota za byłymi pracownikami, ale to kwestia czasu kiedy zżyjesz się z nowym zespołem. A brak kontaktów z ludźmi... Może z czasem da się na tyle zmienić Twoje obowiązki, żebyś miała więcej kontaktów z klientami? Czym Ty się w ogóle robaczku zajmujesz? Pamiętaj, że robisz to, o czym marzyłaś od lat i to jest najważniejsze Cytat:
![]() Wierzę, że wszystko w Twoim życiu uczuciowym się ułoży i nie wiem, czy eks udowodni, że jednak jest prawdziwym mężczyzną z jajami czy pojawi się ktoś nowy, ale na pewno będziesz jeszcze bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwa Niuniuska- gdzie zniknęłaś? Czy urodziny Młodego to kilka dni świąt? Virginio- mam nadzieję, że weekendos minie Ci równie sympatycznie jak poprzedni Kosteczko- jak się czujesz? Mam nadzieję, że to podłe choróbsko się nie wygłupia i nie próbuje już dopaść naszego słoneczka Malinnko- jak nastrój? Mój weekend minął bardzo sympatycznie. W sobotę jak już wspominałam cały dzień pierniczyłam, a później poszłam opijać prawko ze znajomymi. Efekt jest taki, że połowa z nich ma na FB status "Witaj niedzielny kacu" Ja tam szczerze mówiąc czułam się wręcz kwitnąco. Opijanie prawka widocznie mi służy i aż szkoda, że już więcej takiej okazji nie będzie Dziś cisza i spokój. Najpierw kurs księgowości, a później moi bratankowie dopilnowali, żebym się Boże broń nie nudziła ![]() Pozdrawiam cieplutko
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... Edytowane przez Limonka1987 Czas edycji: 2010-10-17 o 20:30 |
|||||||||
|
|
|
#4547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzień dobry
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|
|
|
#4548 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|
|
|
#4549 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
ogladalyscie SLUBY PANIENSKIE??
fajne? warto pojsc? ile bilet hehe:P LIMONKA dzientki za przepis ![]() ja zrobilam takei o ...szukanei co mam w lodowce i w rezutlacie wyszlo mi cos bardzo podobnego jak to co marei podala )
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..." |
|
|
|
#4550 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() Cytat:
![]() moje szpilki jak zwykle zawiodły mnie i wrocilam do domu ze strasznym bólem nóg ale jakos przeżyłam...wczoraj były też poprawiny....Generalnie to każdy z rodziny W. stwierdził, że teraz to pewnie już nasz ślub bedzie i takie tam....nasłuchałam się też kulku komplementów ze strony wujków W. aż mi głupio było, a ojciec jego nazywał mnie synową Ale tak ogólnie to siedzieli z nami przy stoliku jego bracia cioteczni, więc towarzystwo było na prawdę udane i było cały czas wesoło ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Dzień dobry...! Mój weekend minoł bardzo faaajnie ...szkoda że takie imprezy nie są częściej ..... ![]() Ponadto dziś byłam na romowie w sprawie pracy....tzymajcie kciuki by coś z tego wyszło.....mają niebawem dac mi odpowiedz ..!!!!!! ---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ---------- Marei mam nadzieję, że u Ciebie wszystko szybko się jakoś pokłada i przyzywczaisz się do nowego środowiska....a co do facetów to zobaczysz nie bedziesz się nawet spodziewała a on się zjawi ...!!!
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
||||
|
|
|
#4551 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dobrrrry
Cytat:
Lubię bardzo twórczość Fredry dlatego chyba w końcu się nie wybiorę, żeby nie wyjść z kina z niesmakiem, zastanawiając się jak można schrzanić tak fajną sztukę ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Komentował coś w ogóle? Nic dziwnego, że nasłuchałaś się komplementów: aż się prosi, żeby Ci mówić jaka śliczna jesteś ![]() Cieszę się, że tak dobrze się bawiłaś ![]() Ja i dzieci...? Jaaaaaasne. Chyba jak pójdę do banku spermy, bo prawdziwego tatusia to ja chyba nigdy nie znajdę ![]() Cytat:
![]() Co tu taka cisza? Ja dziś wzięłam wolne, bo w weekend skończył się remont w naszym domu i mamy taki syf, że czuję się w obowiązku pomóc mamie trochę to ogarnąć, a normalnie nie mam na to niestety ani siły ani czasu. Postaram się meldować się tutaj między myciem okien, a szorowaniem framug. Mam nadzieję, że towarzystwo trochę się ogarnie i będę miała co czytać!!!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
||||
|
|
|
#4552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 438
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hello
|
|
|
|
#4553 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hello
witajcie, dziekuje za wsparcie chorobowe ![]() marei - fajnie, że wpadłaś oby częsciej, a teraz jak mieszkasz w katowicach to kochana nie wykrecisz sie od kawy ze mna i kolezanką malinn ![]() ines - swietnie, ze sie tak dobrze bawiłaś to jak w koncu bedzie z tym W..? moze on taki niesmiały...![]() limonko - ale mi kochana posłodziłaś :cmo k: a co do instruktora to nieladnie sie zachował dobrze, ż echociaż lekko sie zrechabilitował![]() virginio - co tam u Ciebie słychac? zaniedbujesz nas ![]() fiolusiek - a u Ciebie? gdzie pracujesz?co z siostrą? a zdjecia z wesela mialas nam sie pokazać w sukience ![]() dziewczyny (niunia, mamrotka) jak odchudzanie... ![]() w weekend przyjechała kolezanka - ta u ktorej ostatnio bylismy w niemczech i poszalalysmy w konskim temacie a w niedziele zrobilysmy szopping ale kupilam tylko skarpetki, biustonosz, golfik i ....otwieracz do konserwzmykam na sniadanko, miłego dnia |
|
|
|
#4554 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Hej lasencje
![]() Czytam Was regularnie, ale ostatnio jakaś jesienna chandra się przyplątała i nie miałam ochoty na nic. Po pierwsze: Limonka!!! Gratulacje!!!!!!!! Niedługo pewnie zobaczymy Cię na torze wyścigowym Ciekawa jestem jak wyjdzie z tym kolesiem. Może rzeczywiście wtedy akurat nie mógł i nie pomyślał żeby zaproponować inny termin? Chociaż.... zachował się beznadziejnie Nie wie co traci!marei - myślę, że przestawisz się na to poranne wstawanie i nie będzie to stanowiło problemu. A skoro jesteś w Katowicach, to może koło Świąt by się jakieś śląskie spotkanie urządziło, hmm? ines - cieszę się, że fajnie się bawiłaś na weselu. Może serio Tżet taki dziwnie nieśmiały był, a teraz skoro poznała Cię jego rodzina to się ośmieli? ![]() Virginio - chyba już Ci pisałam, ale bardzo podoba mi się Twój blog. Zostałam wierną czytelniczką fioluś - wyjaśniło się z siostrą? I pozdrowienia i całuski dla pozostałych dziewczyn U mnie nic ciekawego... jesienne obniżenie nastroju jak już pisałam wyżej. Trochę sobie pofolgowałam z dietą ostatnimi czasy (odezwała się mania pizzowa ), ale (odpukac) od wczoraj idzie dobrze. Nadrobiłam trochę zaległości filmowe: polecam "Całe Życie z Wariatami". A pisałam Wam może, że 3 tygodnie temu zaczęłam się uczyć gry na pianinie?? Wiem, wiem... trochę to śmieszne, bo stara d*pa ze mnie, a się biorę za naukę gry na instrumencie, ALE... to zawsze było moje skryte marzenie i mimo, że to dopiero 3 tydzień to idzie mi całkiem, całkiem. A przynajmniej tak twierdzi pan, który udziela mi korepetycji (czarujący emeryt, były dyrektor szkoły muzycznej). Na razie w domu ćwiczę na pożyczonym keyboardzie, bo nie mam sprzętu, ale rozważam wypożyczenie pianina cyfrowego, o takiego np.: http://allegro.pl/nowe-pianino-cyfro...275219254.html Ale marzy mi się to: http://www.ceneo.pl/2650307 Wpadnę jeszcze później, a na razie szefowa mnie goni
|
|
|
|
#4555 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Będzie dobrze ....zoabczysz
Cytat:
w ich towarzystwie czułam się świetnie, normalnie się rozmwiało...nie patrzyli na mnie jakoś dzwinie tylko tak jabyśmy się już znali.... W. nic nie komentował....Ogólnie zachowywał się w towarzystwie innych tak samo jak jesteśmy tylko sami, po prostu ma już taki charakter że lubi sobie pogadac i pożartowac ze wszystkiego ....z jednej strony i dobrze, że jest kontaktowy ![]() Cytat:
Cytat:
na razie nie dziękuję za kciuki....... Limonko miłego sprzątania ![]() ta jak zwykle rozgadana...... nie odpowiadasz na nasze pytania ...czemuż to tak...? ![]() JoyceSky no prosze prosze jaka zdolna z Ciebie painistka...jak to mowią na spełniane swoich marzeń nigdy nie jest za późno...... zaglądaj do nas częsciej..... Dziewczyny czytałyście ksiązke "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy..." ja to zaczełam ostatnio czytac i normalnie ta ksiązka jest chyba o mnie to znaczy ukazuje ona to jak postępuje w dziewczyna miła z facetami a jak postępuje "zołza' czyli dziewczyna pewna siebie, taka która od razu nie daje facetowi swojego serca na tacy......ja niestety jestem tą co od razu daje...i wychodzi na to że faceci takich kobiet do końca nie chcą... i szybko się nimi nudzą ![]()
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() Edytowane przez ines85 Czas edycji: 2010-10-19 o 13:23 |
|||
|
|
|
#4556 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dziewczyny czytałyście ksiązke "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy..." ja to zaczełam ostatnio czytac i normalnie ta ksiązka jest chyba o mnie
to znaczy ukazuje ona to jak postępuje w dziewczyna miła z facetami a jak postępuje "zołza' czyli dziewczyna pewna siebie, taka która od razu nie daje facetowi swojego serca na tacy......ja niestety jestem tą co od razu daje...i wychodzi na to że faceci takich kobiet do końca nie chcą... i szybko się nimi nudzą ![]() [/QUOTE]Książki nie czytałam, ale jak najbardziej zgadzam się z tym, danie facetowi siebie od razu na tacy to gwóźdź do związkowej trumny. Facet albo stwierdzi, że za łatwo poszło i straci zainteresowanie, albo owszem, będzie z Tobą, ale nie doceni Ciebie, będziesz po prostu wygodnym dodatkiem do życia. |
|
|
|
#4557 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Jesli ktoraś z Was ma ochotę to może sobie kupic dzisiejsza "Panią domu..."
![]()
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
#4558 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() NIUNIEEEE nie wiem co sie dzieje....ja nei chudne;/ jem same dobre rzeczy, tj cycki ,ciemny ryz, pieczywo tylko chrupkie deseczki, jakies surowki jakies melka z muslim, chrom-i przez to nei ejm slodkiego jejejejeeeeeeeeeeeeee;D:c ool: a nie chudne....mam nerwa bo 3 tyg a ja tylko 2kg polecialam, w tym te 2 kg w pierwszym tygodniu a potem juz nic...zaraz sie wkuu i rzuce to w pierony ;/
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..." |
|
|
|
|
#4559 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() U mnie mały update: Dzisiaj jedziemy do urzędu z Tżem z wybranym projektem domu, zrobić rekonesans i porównać projekty i zobaczyć czy taniej wyjdzie kupić projekt z tej stronki |
|
|
|
|
#4560 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
A se kup
Cytat:
spokojnie dietkuj, wez może sie jeszcze troche do tego poruszaj a efekty na pewno przyjdą ...cierpliwosci NIE PODDAWAJ SIĘ !!!!!Cytat:
![]() hey laseczki.... u mnie nic nowego , wróciłam właśnie z praktyk....dziś było sporo pacjentów jedna babka była tak zrzędliwa ze szok.. wczoraj robiłam jej tzw. aquawibron jest to masaz taki pneumatyczny, dziś wzieła ją kolezanka to zaczeła marudzic ze za lekko ją mizia i chciała byc wymasowana tak jak wczoraj..wiec musiałam ją masowac......tak ją dociskałam z całej siły, a jej się to podobało...normalnie jakieś sado-macho
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() Edytowane przez ines85 Czas edycji: 2010-10-20 o 12:35 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:09.







za zmiane podejscia i trzymam kciuki za zzucenie tych...moze na poczatek 10 kg
z bolem głowy...cos mnie chyba choróbsko bierze i wziąśc nie może







niestety znam też takie przypadki


tak raz na zawsze!].

dobrze, ż echociaż lekko sie zrechabilitował

