Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VIII

[Paulunia8713]

Napisane przez marta1986222

Cieszę się że tak wszystko super się Wam układa.
I oczywiście wielkie klask i: dla Juleczki.

Napisane przez Nadia5

Zdolniacha po Mamusi pewnie
Super że jedziecie nad morze. Ja musze czekać do Lipca

Napisane przez nurek119

troche odpozynku przyda i się i nie ma znaczenia, że nie znasz tych ludzi trudno poznasz

Dziękuje kochane w imieniu swoim i Juluni Naprawdę nie spodziewałam się, że tak szybko pójdzie.
Nadia no to przecież jest 100% mamusia Charakterek ma też po mnie. TŻ się śmieje, że się wyprowadzi bo z takimi wariatkami mieszkać nie będzie

Wyjazd do rodziców się udał. Było bardzo fajnie mimo, że pogoda nie dopisała i że musieliśmy tak szybko wracać. Mam nadzieje, że niedługo znów pojedziemy ale na dłużej. Z wyjazdu nad morze bardzo się ciesze i wcale mi nie przeszkadza to, ze ich nie znam. Jedno małżeństwo (nasi rówieśnicy) mają synka w Julci wieku a drudzy są po 40 więc mam nadzieję będziemy się dobrze bawić. TŻ leci wykąpać małą a ja zrobię mu kanapki do pracy. Buziaki kochane

Dzisiaj szwagierka mnie wkurzyła. Taka... aż brak mi słów

I kobietki cieszę się, że spotkanie było udane i zazdroszcze

[Haniula]

"Nie masz zgody na kopiowanie" ukradłam ci ijaa zdjęcia

Lece juz do wyrka bo jutro stresujący dzień trzymajcie kciuki
Dobranoc SPD

[Nadia5]

Paulina, Mój tż mówi, że jak będziemy mieć córkę z moim charakterkiem to ucieknie

[ijaa]

Napisane przez Haniula

"Nie masz zgody na kopiowanie" ukradłam ci ijaa zdjęcia

Lece juz do wyrka bo jutro stresujący dzień trzymajcie kciuki
Dobranoc SPD

Wywal je.
Wyślę Ci linka do paczki - jakość i wielkość będzie dużo lepsza.

Tymczasem wstawiłam też kilka do klubu.

[alazkrainy]

Kobietki slicznie wyszlyscie na zdjeciach. Jak je ogladalam to i mi sie buzia cieszyla.
Jutro poogladam raz jeszcze bo na telefonie jakosc kiepska.
I najwazniejsze ze spotkanie sie Wam udalo.

[201608051010]

czeeeeeeeeść
widząc, że dobra aura na wątku panuje postanowiłam się przywitać, może i mi się udzieli

ostatni miesiąc u mnie to niestety totalna katastrofa, dawno tyle łez nie wylałam
oby teraz było już tylko lepiej


świetne zdjęcia dziewczyny, fajnie , że spotkanie się udało
Haniula jakie Ty masz już długie włosy, pamiętam jak jakiś czas temu wstawiałaś zdjęcia z króciutką fryzurką,a teraz....

[marta1986222]

Dobry wieczór.

Wrócilam z pracy,jutro znów 12h.

Na początku napiszę że bardzo zazdroszczę spotkania i że wszystkie jesteście urocze.

Irenka trzymam kciuki.Wszystko będzie dobrze.

Ala też mam takie cichobiegi i są mega wygodne.

[Haniula]

Napisane przez niniona

czeeeeeeeeść
widząc, że dobra aura na wątku panuje postanowiłam się przywitać, może i mi się udzieli

ostatni miesiąc u mnie to niestety totalna katastrofa, dawno tyle łez nie wylałam
oby teraz było już tylko lepiej


świetne zdjęcia dziewczyny, fajnie , że spotkanie się udało
Haniula jakie Ty masz już długie włosy, pamiętam jak jakiś czas temu wstawiałaś zdjęcia z króciutką fryzurką,a teraz....

co się dzieje? jak masz potrzebe to pamiętaj ze my zawsze wysłuchamy

A włosy, nooo własnie oglądając te zdjęcia doszłam do tego samego wniosku a tż zabronił mi obcinac

[Nadia5]

Niniona
Co się dzieje ?

[kraven]

Niniona co się stało?

[201608051010]

ojj długo by opowiadać:

-pisałam kiedyś,że mam mrowienia w rękach i nogach- poszłam do lekarza ogólnego dała mi skierowanie na badania i zapytała przy okazji czy zauważyłam ostatnio jakieś problemy ze wzrokiem bo mogłoby to sugerować z dużym prawdopodobieństwem SM, wtedy nie miałam, ale kilka dni później obudziłam się z potwornym bólem, miałam też problemy z widzeniem- przeryczałam 1,5 tyg aż do wizyty u okulisty- na szczęście okazało się, że to zwykłe zapalenie spojówek, potem czekała mnie wizyta u neurologa, który niby twierdzi, że jest ok, ale objawy do końca nie minęły- choć może to ze stresu
- od 5 tyg (poza weekendami) jestem sama, bo Tż na kursie (swoja drogą w zeszłym tygodniu miał ichniejsze egzaminy, dziś państwowe, kurs zakończony a do domu nie może wrócić bo kurs zaplanowany był do wtorku i nie chcą ich puścić wcześniej)
-zepsuło nam się auto, a naprawa może przewyższyć jego wartość więc nie ma sensu naprawiać, musimy kupić nowe (znaczy stare- nowe) w związku z czym musiałam odłożyć na ten cel prawie całą wypłatę i finansowo w tym miesiącu jest tak tragicznie jak jeszcze nie było
- Tż w związku z wykonywanym zawodem raz w roku dostaje dodatkową kasę (jak dla nas nie małą bo 1700 zł) na którą bardzo liczyliśmy, a wszyscy z jego pracy dostali ją oprócz niego, niby próbował wyjaśniać to telefonicznie ale nic nie zdziałał bo kasy jak nie było tak nie ma
- za dwa miesiące ślub a my nie mamy nic załatwione (ani protokołu, ani licencji, żadnych dokumentów -nic, a powinniśmy zrobić to już dawno- niestety nie było kiedy
- w pracy przeprowadzamy całkowite zmiany, w związku z czym jest mnóstwo kłótni, awantur, płaczu i innych bo niestety nie wszyscy są zwolennikami tych zmian, no i w związku z tym zamiast kończyć pracę o 16, wychodzę zazwyczaj dużo później,a to dopiero początek bo przez kilka tyg prawie cała praca biura będzie na mojej głowie

no i pewnie jeszcze parę takich niekoniecznie ciekawych aspektów mego aktualnego życia by się znalazło, ale nie będę się już rozpisywać bo nikt by nie odważył się tego czytać (mimoo wprawy przy postach golden)

pewnie nie byłoby takiej tragedii, gdyby nie fakt, że praktycznie przez ten cały czas byłam z tym wszystkim sama, bo wszyscy zajęci...


ale spoko postanowiłam w końcu wziąć się w garść, wraca Tż więc mam nadzieję, że teraz może być już tylko lepiej

[Nadia5]

Napisane przez niniona

ojj długo by opowiadać:

-pisałam kiedyś,że mam mrowienia w rękach i nogach- poszłam do lekarza ogólnego dała mi skierowanie na badania i zapytała przy okazji czy zauważyłam ostatnio jakieś problemy ze wzrokiem bo mogłoby to sugerować z dużym prawdopodobieństwem SM, wtedy nie miałam, ale kilka dni później obudziłam się z potwornym bólem, miałam też problemy z widzeniem- przeryczałam 1,5 tyg aż do wizyty u okulisty- na szczęście okazało się, że to zwykłe zapalenie spojówek, potem czekała mnie wizyta u neurologa, który niby twierdzi, że jest ok, ale objawy do końca nie minęły- choć może to ze stresu
- od 5 tyg (poza weekendami) jestem sama, bo Tż na kursie (swoja drogą w zeszłym tygodniu miał ichniejsze egzaminy, dziś państwowe, kurs zakończony a do domu nie może wrócić bo kurs zaplanowany był do wtorku i nie chcą ich puścić wcześniej)
-zepsuło nam się auto, a naprawa może przewyższyć jego wartość więc nie ma sensu naprawiać, musimy kupić nowe (znaczy stare- nowe) w związku z czym musiałam odłożyć na ten cel prawie całą wypłatę i finansowo w tym miesiącu jest tak tragicznie jak jeszcze nie było
- Tż w związku z wykonywanym zawodem raz w roku dostaje dodatkową kasę (jak dla nas nie małą bo 1700 zł) na którą bardzo liczyliśmy, a wszyscy z jego pracy dostali ją oprócz niego, niby próbował wyjaśniać to telefonicznie ale nic nie zdziałał bo kasy jak nie było tak nie ma
- za dwa miesiące ślub a my nie mamy nic załatwione (ani protokołu, ani licencji, żadnych dokumentów -nic, a powinniśmy zrobić to już dawno- niestety nie było kiedy
- w pracy przeprowadzamy całkowite zmiany, w związku z czym jest mnóstwo kłótni, awantur, płaczu i innych bo niestety nie wszyscy są zwolennikami tych zmian, no i w związku z tym zamiast kończyć pracę o 16, wychodzę zazwyczaj dużo później,a to dopiero początek bo przez kilka tyg prawie cała praca biura będzie na mojej głowie

no i pewnie jeszcze parę takich niekoniecznie ciekawych aspektów mego aktualnego życia by się znalazło, ale nie będę się już rozpisywać bo nikt by nie odważył się tego czytać (mimoo wprawy przy postach golden)

pewnie nie byłoby takiej tragedii, gdyby nie fakt, że praktycznie przez ten cały czas byłam z tym wszystkim sama, bo wszyscy zajęci...


ale spoko postanowiłam w końcu wziąć się w garść, wraca Tż więc mam nadzieję, że teraz może być już tylko lepiej

Przede wszystkim, kochana nie stresuj się. Bo stres może tak podziałać, że sama nie będziesz wiedziała czy objawy SM są prawdziwe czy to tylko dzieje się w główce.
Z kasą myślę że powinniście wyjaśniać do skutku bo przecież jak to ? Wszyscy dostali a Twój tż nie ? Dziwne to...
Formalności ślubne koniecznie załatwić i to migiem
Tż nie ma, Ty masz doły to tym bardziej powinnać tutaj z nami pisać, żalić się i zawracać dupę. No jak to przecież komuś trzeba coby lżej na duszy było

[201604250957]

Dzień dobry

weekend zleciał szybko (ale za to jak fajnie ) i znów mamy poniedziałek

Hania ściskam kciuki za pierwszy dzień na stażu! na pewno dasz radę i wszystko będzie cacy

Aaby wredna? ale, że kto? że niby ja? coś Ci się chyba pozajączkowało, wredność nie leży w ogóle w mojej naturze

Niniona faktycznie nakumulowało się tych niefajnych rzeczy, znowu się potwierdza moja teoria, ze nieszczęscia nie chodzą parami a stadami życzę Ci dużo siły i wiary, że wszystko będzie dobrze i jestem przekonana, że jak wróci Twój Tż nic już nie będzie wydawało się takim strasznym i nie do załatwienia jak wydaje się teraz Tobie samej a kasą się nie zamartwiaj- kasę da się zawsze jakoś zorganizować, najważniejsze żebyś była zdrowa i czuła się Kochana

[marta1986222]

Dzień Dobry

Wpadłam się tylko przywitać.

Haniula trzymam kciuki za pierwszy dzień w pracy.

Niniona głowa do góry kochana,wiem że jak tyle nieprzyjemnych sytuacji spada na głowę a człowiek zostaje z nimi sam to jest ciężko ale zobaczysz wyjdziecie z kłopotów.
Myślę że Twój tż powinien domagać się tych pieniędzy przecież skoro wszyscy dostali to czemu nie on?

I szybciutko do kościółka załatwiać protokół

Najważniejsze że zdrowiem dobrze,nie ma nic cenniejszego.



Wrócę tu za jakieś 13 godzin

[dodaja]

Napisane przez aaby

dodaja na pewno zazdrości od wczoraj

Nawet nie wiesz jak bardzo ! Zazdroszczę do dziś dnia

Urodzinowa imoreza brata tż była do pewnego momentu super. Potem chłopaki się rozkręcili i tak mnie w✂✂✂✂ili, że wyszłam z bekiem do domu. Do tż się nie odzywam, ale w głębi serca już mu wybaczyłam, ale niech się pomęczy

Teraz powinnam się szykować na uczelnie, a dalej siedze. Koszmarnie się czuje, bo mam okres Boli mnie dosłownie wszystko !

Niniona trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

Haniulka żeby wszystko w pracy poszło dobrze

Więcej napiszę jak wrócę, miłego dnia !

[201604250957]

Napisane przez dodaja

Nawet nie wiesz jak bardzo ! Zazdroszczę do dziś dnia

Urodzinowa imoreza brata tż była do pewnego momentu super. Potem chłopaki się rozkręcili i tak mnie w✂✂✂✂ili, że wyszłam z bekiem do domu. Do tż się nie odzywam, ale w głębi serca już mu wybaczyłam, ale niech się pomęczy

Dodaja nam Ciebie też bardzo brakowało, mam nadzieje, ze uszy Cię nie piekły bo mówiłyśmy o Tobie ale same dobre rzeczy

ojj to musieli Cię nieźle zdenerwować skoro się popłakałaś, łez wylanych łatwo się nie wybacza wiec niech się Tż męczy! będzie miał nauczkę na przyszłość

[marcia45]

Wstałam, wyszykowałam się i zbieram na uczelnie.

Dziewczyny ślicznie wyglądacie i już po zdjęciach widać, że bardzo sympatyczne kobiety z Was. Zazddraszczam po raz enty. Dobrze, że łódz bedzie blizej

Ninona TZ wróci i we dwójkę szybko wszystko załatwicie. Trzymam kciuki za zdrówko, bo jak ono jest to reszta się ułoży.


Haniula miłego pierwszego dnia stażowania

[Anastazja86]

szczerze Wam zazdroszczę tego wypadu do Bydgoszczy gdyby nie choroba mojej mamy na pewno bym się pojawiła

Haniula- powodzenia na stażu koniecznie nam tu wszystko opowiedz jak wrócisz

Niniona- życzę Ci dużo siły i mam nadzieję że wkrótce się u Ciebie poprawi

Dodaja- to musiał Cię Tż nieźle wkurzyć że się popłakałaś nie wybaczaj mu za szybko

witam

ja siedzę jak na szpilkach bo zaraz będą wieźli mamę do Szczecina na konsultację, dobrze że tata z nią jedzie'
będzie miała konsultację u neurochirurga który ją operował i pewnie będzie zdziwiony że mama żyje, bo jak ją wypisywał ze szpitala dawał jej 2 tyg życia... ciekawe co mądrego dziś powie
jestem strasznie zdenerwowana, ciekawe czy jest jakaś poprawa

oczywiście nie mogłam wstać i wstałam przed 5
siedzę w pracy ale kończę za godzinę i idę sprzątać żeby nie myśleć za dużo

[Nadia5]

Napisane przez Anastazja86

szczerze Wam zazdroszczę tego wypadu do Bydgoszczy gdyby nie choroba mojej mamy na pewno bym się pojawiła

Haniula- powodzenia na stażu koniecznie nam tu wszystko opowiedz jak wrócisz

Niniona- życzę Ci dużo siły i mam nadzieję że wkrótce się u Ciebie poprawi

Dodaja- to musiał Cię Tż nieźle wkurzyć że się popłakałaś nie wybaczaj mu za szybko

witam

ja siedzę jak na szpilkach bo zaraz będą wieźli mamę do Szczecina na konsultację, dobrze że tata z nią jedzie'
będzie miała konsultację u neurochirurga który ją operował i pewnie będzie zdziwiony że mama żyje, bo jak ją wypisywał ze szpitala dawał jej 2 tyg życia... ciekawe co mądrego dziś powie
jestem strasznie zdenerwowana, ciekawe czy jest jakaś poprawa

oczywiście nie mogłam wstać i wstałam przed 5
siedzę w pracy ale kończę za godzinę i idę sprzątać żeby nie myśleć za dużo

za Mamę. Mam nadzieję że lekarz będzie miał ochoć odrobinę optymistycznych wieści.

[alazkrainy]

Bry
czy dobry ? nie wiem
zdecydowanie nie mam mocy przerobowej, zaległa bym w łóżku i przez tydzień bym sie nie ruszała
nawet kawa mnie nie obudziła

Słoneczko świeci, choć chłodnawo, ale od środy upały zapowiadają. Ogólnie nie podoba mi sie ta pogoda, bo już wcale chęci do nauki mieć nie będę.

ehh

[evilcia]

Anastazja mam nadzieję, że wieści od lekarza będą pozytywniejsze niż ostatnio

Haniula powodzenia w pracy chociaż dzisiaj to pewnie będzie papierkologia, badania lekarskie i inne takie przyjemności.

Ja mam jakiś taki do dupy humor. I chyba mam doła

[kraven]

Cześc dziewczyny.
Po tym weekendzie naładowana pozytyną energią dzisiaj wstałam wyjątkowo wyspana.
Pracy dzisiaj nie dużo, więc już teraz mogę napisać.

Haniula powodzenia w pierwszym dniu stażu

Anastazja trzymam kciuki, aby lekarz przekazał same pozytywne informacje.

Dzisiaj TŻ na dyżurze, wieć mam cały dom dla siebie. Ale po szaleństwach weekendowych przyszedł czas na sprątanie. I chyba dzisiaj je uskutecznie bo jutro mamy oboje wolne i szkoda by mi było marnować czas na pucowanie.

Kash jak Ci się podoba długość mojego postu?

[Anastazja86]

dziękuję dziewczynydam znać jak coś będzie wiadomo

właśnie w radio mówili że od środy upały i bardzo dobrze

byłam w Biedronce po 8 i kupiłam moskitiery na okna i okno balkonowe i są śmiesznie tanie bo po 9,99 zł/sztukę a identyczne sprzedają na allegro po 50 zł z przesyłką

[sikoreczka111]

ja też muszę dzisiaj posprzątać , Kawusia wypita, śniadanko zjedzone, więc jeszcze trochę poleżę i biorę się za robotę

mam dziś trochę rzeczy do roboty, muszę napisać do wykładowcy maila w sprawie pracy, której nie oddałam ...a termin minął. Mam nadzieję, że coś zaradzimy wspólnie... potem muszę zająć się mgr, bo w środę do promotora idę ... ahh wypadłam z uczelnianych spraw i to bardzo, ale mam nadzieję, że szybko to zmienię


Miłego dnia

[201608051010]

dzień dobry

dziękuje za wszystkie słowa otuchy
wiem wiem, będzie dobrze bo przecież co mnie nie zabije to mnie wzmocni
muszę się wziąć w garść bo jak wczoraj doczytałam te moje gó**** plamy na dłoniach są wynikiem stresu, a takie łatki to nic ładnego

co do pieniędzy, które Tż miał dostać to na pewno będzie to wyjaśniał i nie odpuści tym bardziej, że wymogiem aby dostać tą kasę była obecność na dwóch apelach na których on był!! za to sporo jego kolegów było albo na jednym, albo wcale a pieniądze dostali, więc tym bardziej się denerwujemy


Haniula powodzenia na stażu!!

Anastazja trzymam kciuki za mamę i pozytywne rokowania

[lili1987]

wstałyśmy z małą i już od rana szaleje
słonko przez szybę zagląda, także chyba ładny dzień się zapowiada

chciałabym dziś jakieś porządki zrobić w szafach, ale nie wiem czy się zmotywuję

[201604250957]

Napisane przez Anastazja86

szczerze Wam zazdroszczę tego wypadu do Bydgoszczy gdyby nie choroba mojej mamy na pewno bym się pojawiła

Haniula- powodzenia na stażu koniecznie nam tu wszystko opowiedz jak wrócisz

ja siedzę jak na szpilkach bo zaraz będą wieźli mamę do Szczecina na konsultację, dobrze że tata z nią jedzie'
będzie miała konsultację u neurochirurga który ją operował i pewnie będzie zdziwiony że mama żyje, bo jak ją wypisywał ze szpitala dawał jej 2 tyg życia... ciekawe co mądrego dziś powie
jestem strasznie zdenerwowana, ciekawe czy jest jakaś poprawa

oczywiście nie mogłam wstać i wstałam przed 5
siedzę w pracy ale kończę za godzinę i idę sprzątać żeby nie myśleć za dużo

Kochana o Tobie też mówiłyśmy że jesteś najdzielniejszą ze wszystkich SPD i bardzo, bardzo chciałybyśmy Cię poznać

co do Mamy to ściskam kciuki i wierzę, że bedzie lepiej

i przy okazji chciałam tylko dodać, ze mój Dziadek zaczął już chodzić z pielęgniarką swoją drogą jak to brzmi

Napisane przez kraven

Cześc dziewczyny.
Po tym weekendzie naładowana pozytyną energią dzisiaj wstałam wyjątkowo wyspana.
Pracy dzisiaj nie dużo, więc już teraz mogę napisać.

Haniula powodzenia w pierwszym dniu stażu

Anastazja trzymam kciuki, aby lekarz przekazał same pozytywne informacje.

Dzisiaj TŻ na dyżurze, wieć mam cały dom dla siebie. Ale po szaleństwach weekendowych przyszedł czas na sprątanie. I chyba dzisiaj je uskutecznie bo jutro mamy oboje wolne i szkoda by mi było marnować czas na pucowanie.

Kash jak Ci się podoba długość mojego postu?

bardzo, bardzo, bardzo mi się podoba! oby tak dalej!

[alazkrainy]

Napisane przez kashmirka

i przy okazji chciałam tylko dodać, ze mój Dziadek zaczął już chodzić z pielęgniarką swoją drogą jak to brzmi

Nasuwa się pytanie: co na to babcia ?
To wspaniała wiadomość. Może już w niedługim czasie wyjdzie do domu.

Anastazja za dobre wiadomości nt mamy


Lenia mam, wykopcie go ze mnie.

[Nadia5]

U mnie też słońce świeci, ale za ciepło to nie ma
Już się nie mogę doczekać poprawy pogody

[Anastazja86]

Napisane przez kashmirka

Kochana o Tobie też mówiłyśmy że jesteś najdzielniejszą ze wszystkich SPD i bardzo, bardzo chciałybyśmy Cię poznać

co do Mamy to ściskam kciuki i wierzę, że bedzie lepiej

i przy okazji chciałam tylko dodać, ze mój Dziadek zaczął już chodzić z pielęgniarką swoją drogą jak to brzmi



bardzo, bardzo, bardzo mi się podoba! oby tak dalej!

też bym chciała bardzo Was poznać mam nadzieję że z mamą będzie lepiej i załapię się na jakieś spotkanie teraz niestety nie mogę taty z tym wszystkim samego zostawić

wspaniale teraz musi być już tylko lepiej