Żonki 2009 cz. XXXIV

[ktosia86]

O matuniu jakie pustki!

Kasiaher fajnie, że Dominik się przełamuje do żłobka! Super!

Ania20m miłe Mikołajki

[iwka28]

Dobry wieczór ja mam już weekend

Napisane przez SSR

Hej:

Dzięki na pewno wykorzystam A co do nutelli to mam z tej paczki ogromny słój 670+40 g gratis i niestety wazna tylko do wrzesnia 2013 więc trzeba się brac do roboty

To zdrówka dla Kubusia, mam nadzieję, że już dużo lepiej?

No to masz wesoło, jak dobrze obliczyłam to Dawid się urodził mniej więcej wtedy kiedy Oliwka miala rok i 8miesięcy, to tyle ile ma Łusia. Ja nie wiem jakbym dała radę, ale widac można. No i chyba najgorsze jest ubieranie tej dwójki i wychodzenie. To musi być wyczyn. Fajnie, że masz już dwójkę a macie jeszcze jakieś plany czy już kończycie w tym temacie?

I jak Maja? Lepiej coś? A co z tą maścią jest nie tak, że się martwisz?
A nutelli tak na co dzień nie jadam, ale jak byłam w ciąży i jak już przestałam wymiotować po 6 miesiącach to nadrabiałam i słoiki nutelli szły hurtowo Nawet się śmiałam z tż i tak rozpowiadaliśmy po rodzinie, że jak się urodzi dziewczynka to damy jej na imię Nutella - a wszyscy Nuti, Nutka - ładnie

Buuuu wszystkie wtorki masz takie cięzkie? No al jutro już czwartek


Fajnie, że Dominik się przekonuje - no ale Twoja w tym zasługa I trzymam kciuki za pracę


Wow, a sklep z jakim asortymentem, że kazali liczyć zadania?


Nie będzie źle Jedź ostrożnie.


A my byliśmy wczoraj u mojego taty na "barbórce" impreza sie udała Dostaliśmy prezenty już na mikołaja od rodziców, więc czar Św. Mikołaja trwa
A jutro ma przyjść teściowa przed południem na mikołaja do Ł. i uwaga pierwszy raz będę sam na sam z teściową - nie mogę się doczekać no:/ Ale humor poprawią mi mikołajki w przedszkolu i później jeszcze chrzestny przyjdzie przebrany do Łusi więc fajnie, masa wrażeń będzie

Tak sobie myślę, że jak byś miała ochotę w ciąży na zupki chińskie to mała mogła mieć na imię Vifonka w skrócie Vifi

Napisane przez Gucia0987

Katunia wariatko Ty moja! Odpocznij troszkę

SSr fajne mikołajki Was spotkały


Witajcie

Ja na Mikołaja poszłam pobrać sobie krew Martucha nie wierzę już Ci z tym motylem!
Ale co, poszłam zrobić TSH, a Pani mi mówi, że maja promocje i badają pod kontem żółtaczki. Badanie normalnie ksoztuje 40zł a robią to za darmo i czy nie chciałabym skorzystać. Oczywiście z tego samego wkucia, żebym się nie bała (Pani już wie, że ja panikara jestem ) i tym samym zrobiłam też to badanie. Fajnie, że mają takie akcje.

Mikołajkowe buziaki dla Was

Fajna akcja

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

fajnie ze firma pokrywa ci przejazdy... to ja niestety mialabym duzo wiekszy odcinek do pokonania bo do jednego miasta ok 25-30 km, a do drugiego ok. 50 km... ale jest dobrze skomunikowane wiec dojazd okolo godziny by zajmowal (do tego pierwszego pewnie nawet krocej)... no ale jak mam dac ok. 150-200 euro na sam przejazd to po prostu masakra... a samochodem tez mi sie nie oplaca tam jezdzic bo raz ze paliwo pewnie by taniej nie wyszlo to dwa ze auto trzeba gdzies postawic, a wszedzie dookola tylko platne parkingi... poza tym tz stwierdzil ze z dojazdami to praktycznie caly dzien by mnie w domu nie bylo... teraz to mi to tam nawet nie przeszkadzaloby, ale jakbym zaszla w ciaze to mogloby juz nie byc tak fajnie... zwlaszcza ze kolo 6 rano musialabym juz wychodzic z domku...

jestes mistrzem

super promocja
super ze lepiej z Dominikiem szkoda ze nie ma w przedszkolu mikolaja zawsze rodzice mogliby sie zlozyc po np. 20 zl i kupic troche slodyczy i jakis maly samochodzik czy misia do tego jeden tata moglby sie poswiecic i wskoczyc w stroj i zawsze by dzieci mialy radoche...

czemu nie mozesz spac? martwi cie cos??

ja dostalam @ i dzisiaj doslownie umieram bylam u kolezanki na chwile, a teraz mam tyle roboty a skreca mnie z bolu i najchetniej bym sie zaszyla w katku na kanapie

Samba - to się zaszyj na kanapie i nic nie rob - świat się będzie dalej kręcił
Myślę, że jak masz płacić tyle za dojazdy to wg mnie lepiej zostać z tymi lekcjami prywatnymi - z własnego doświadczenia wiem, że zajęcia grupowe tyle Ci nie dadzą, bo każdy ma swoje tempo nauki, a tutaj masz 100% uwagi.
A z biletów się cieszę, w końcu jak się zsumuje w skali roku to wychodzi niezła kasa a na bilecie jeżdżę też w weekendy więc już w ogóle.


Odwiedziła nas w pracy dzisiaj koleżanka ze swoim synkiem urodzonym pod koniec września - jest taki duży, że przestaje się mieścić w gondoli, a gdzie do wiosny. W każdym razie dzięki oszałamiająco długim urlopom macierzyńskim u nas wraca do pracy od stycznia, jak łatwo sobie policzyć do żłobka powędruje 3,5 miesięczny maluch - i nie będzie najmłodszy w grupie. Super nie? Synek prześliczny, całą wizytę przespał, choć został zaprezentowany całemu piętru.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez iwka28

Dobry wieczór ja mam już weekend



Tak sobie myślę, że jak byś miała ochotę w ciąży na zupki chińskie to mała mogła mieć na imię Vifonka w skrócie Vifi



Fajna akcja



Samba - to się zaszyj na kanapie i nic nie rob - świat się będzie dalej kręcił
Myślę, że jak masz płacić tyle za dojazdy to wg mnie lepiej zostać z tymi lekcjami prywatnymi - z własnego doświadczenia wiem, że zajęcia grupowe tyle Ci nie dadzą, bo każdy ma swoje tempo nauki, a tutaj masz 100% uwagi.



Odwiedziła nas w pracy dzisiaj koleżanka ze swoim synkiem urodzonym we wrześni - jest taki duży, że przestaje się mieścić w gondoli, a gdzie do wiosny. W każdym razie dzięki oszałamiająco długim urlopom macierzyńskim u nas wraca do pracy od stycznia, jak łatwo sobie policzyć do żłobka powędruje 3,5 miesięczny maluch - i nie będzie najmłodszy w grupie. Super nie?

nooo tez mi sie tak wydaje... dostalam jeszcze namiar z urzedu pracy na jeden kurs... musze tam jutro zadzwonic, bo dzisiaj nie bylam w stanie, zobaczymy czy ten kurs na moim poziomie... ile kosztuje i czy w moim miescie... i jesli tak to sie zastanowie co lepsze za to 200 euro co mam wydac na autobus to mam praktycznie miesiac nauki u tej babki 2 razy w tygodniu po 90 minut... wiec lepiej chyba tak ta kase spozytkowac niz jezdzic tam i z powrotem autobusem

[iwka28]

też tak myslę tym bardziej jak będziesz w ciąży i np. będziesz się źle czuła, zawsze możesz lekcje przełożyć, czy po prostu odwołać.

[niuniuniau]

Cześć dziewczyny

Nie mam na nic czasu ostatnio, sprzątanie przedświąteczne zajmuje mi popołudnia a wieczory poświęcam Ewie Chodakowskiej bo w końcu wzięłam się za siebie i stosuję dietę i ćwiczę. Mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwane efekty bo mam dośc swojego ciała.

Do tego maluchy też nie pozwalają się matce nudzić. Jak tam u Was Mikołaj? Bogaty? Bo mój zamiast dawać to wyciąga kasę. Wczoraj się okazało, że muszę szykować 600zł na leczenie kanałowe zęba Za☠☠☠isty prezent

[Gucia0987]

Dzień dobry PIĄTEK

Jestem zmęczona. Próbuję zapanować nad ziewaniem i zebrać się w sobie, żeby popracować, bo pracy mam w pi... dużo

Samba przykro mi, że @ przyszedł. Bezczelny!
mam nadzieje, że dzisiaj lepiej się czujesz!

Iwka zazdroszczę weekendu
I strasznie u Was jest z tym macierzyńskim - bardzo krótki, choć ja będę chciała wrócić do pracy po 3-4m-cach, ale później mąż zostałby z dzieckiem. Zresztą narazie to takie gdybanie.

Ktosiu cieszę się, że mikołajki udane!

Kasiaher super, że wczoraj bylo lepiej z Dominikiem.
Martwią mnie Wasze relacje. Kasia przykro mi, że jest tak nijak między Wami.

Rossi halo, czemu Ciebie tak mało?

Aniaaaaaaa gdzie jesteś??



Wczoraj wieczorem jechaliśmy do mojej sis i przy wejściu do wind jakieś zamieszanie, ja patrzę, a tam Mikołaj, prezenty i chłopy - dużżżżo chłopów Zaczęłam się śmiać, a oni do mnie, że może zostanę? Że prezent też się dla mnie jakiś znajdzie, na co mój mąż "ona jest ze mną!" Panowie zrezygnowali, a mąż wyszedł dumny jak paw

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Nie mam na nic czasu ostatnio, sprzątanie przedświąteczne zajmuje mi popołudnia a wieczory poświęcam Ewie Chodakowskiej bo w końcu wzięłam się za siebie i stosuję dietę i ćwiczę. Mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwane efekty bo mam dośc swojego ciała.

Do tego maluchy też nie pozwalają się matce nudzić. Jak tam u Was Mikołaj? Bogaty? Bo mój zamiast dawać to wyciąga kasę. Wczoraj się okazało, że muszę szykować 600zł na leczenie kanałowe zęba Za☠☠☠isty prezent

Oooo, ja też ćwiczę z Ewką
Które ćwiczenia robisz? - trzymam kciuki!

Współczuję leczenia zęba!

[kasiaher]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

super ze lepiej z Dominikiem szkoda ze nie ma w przedszkolu mikolaja zawsze rodzice mogliby sie zlozyc po np. 20 zl i kupic troche slodyczy i jakis maly samochodzik czy misia do tego jeden tata moglby sie poswiecic i wskoczyc w stroj i zawsze by dzieci mialy radoche...

czemu nie mozesz spac? martwi cie cos??

ja dostalam @ i dzisiaj doslownie umieram bylam u kolezanki na chwile, a teraz mam tyle roboty a skreca mnie z bolu i najchetniej bym sie zaszyla w katku na kanapie

w przedszkolach to może jest takie cos ale u mnie w żłobku nie ma takich zbiórek, paczki na mikołaja i np. dzień dziecka zawsze żłobek organizuje sam już nie dokładamy się do niczego , w przedszkolach nie ma opłat miesięcznych stałych bo to znieśli bo z tego co pamietam jak moja Natalia chodziła, a żłobkach jest i oni tak jakby z tych pieniędzy to robią
były tańce, zabawy, i paczki takie o mikołaj z czekolady i jakieś trzy bąbeczki czekoladowe , a i mikołaj był w sali tyle wiem

Napisane przez śliweńka

u nas w żłobku kasa na paczki szła z komitetu rodzicielskiego

nie ma u nas czegos takiego

Napisane przez anika222

hej
wpadłam się przywitać...

u nas... eh dużo by pisać...

małym i dużym dzieciaczkom życzę super udanego mikołajka

hej

Napisane przez ania20m

I po wizycie chrzestnej ale było bardzo milo przywiozła ze sobą synka i prababcie Kuby wesoło było, my pogadałyśmy a chłopaki sie razem ładnie bawili, od razu zaczeli sie dogadywać i bawić sie Synek chrzestnej jest miesiąc starszy od Kuby u już ładnie chodzi sam ale Kuba dzielnie dotrzymywał mu kroku Bardzo lubie takie spotkania a Kuba dostał traktor z koparką, sorter żółwia, pajacyka z Disneya i słodycze. A synek cioci dostał od nas bluzę w sam raz na ich wyjazd w góry

no i super nie długo będzie śmigać, dla dziecka 4 tygodnie różnicy to bardzo dużo
fajne prezenty

Napisane przez zaaaabcia

Witam się mikołajkowo

siemka , fajne zdjęcia na fb , przeuroczy szkrab

Napisane przez ktosia86

O matuniu jakie pustki!

Kasiaher fajnie, że Dominik się przełamuje do żłobka! Super!

Ania20m miłe Mikołajki

jest coraz lepiej , ciekawa jestem jak będzie po wekendzie w poniedziałek

Napisane przez Gucia0987

Dzień dobry PIĄTEK

Jestem zmęczona. Próbuję zapanować nad ziewaniem i zebrać się w sobie, żeby popracować, bo pracy mam w pi... dużo

Samba przykro mi, że @ przyszedł. Bezczelny!
mam nadzieje, że dzisiaj lepiej się czujesz!

Iwka zazdroszczę weekendu
I strasznie u Was jest z tym macierzyńskim - bardzo krótki, choć ja będę chciała wrócić do pracy po 3-4m-cach, ale później mąż zostałby z dzieckiem. Zresztą narazie to takie gdybanie.

Ktosiu cieszę się, że mikołajki udane!

Kasiaher super, że wczoraj bylo lepiej z Dominikiem.
Martwią mnie Wasze relacje. Kasia przykro mi, że jest tak nijak między Wami.

Rossi halo, czemu Ciebie tak mało?

Aniaaaaaaa gdzie jesteś??



Wczoraj wieczorem jechaliśmy do mojej sis i przy wejściu do wind jakieś zamieszanie, ja patrzę, a tam Mikołaj, prezenty i chłopy - dużżżżo chłopów Zaczęłam się śmiać, a oni do mnie, że może zostanę? Że prezent też się dla mnie jakiś znajdzie, na co mój mąż "ona jest ze mną!" Panowie zrezygnowali, a mąż wyszedł dumny jak paw

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------



Oooo, ja też ćwiczę z Ewką
Które ćwiczenia robisz? - trzymam kciuki!

Współczuję leczenia zęba!

widzę że nie tylko ja mam dzisiaj dzień lenia ... a została mi tylko łazienka do sprzątania

no niestety nijak dobrze to powiedziałaś , cos mi sie wydaje że to może skończyć się tylko jednym ... pożyjemy zobaczymy , ale wszyscy wkoło mówia że nic się juz pewnie nie zmieni

ale nas zasypałao no szok, kupa śniegu i pada cały czas taki drobny albo taki duży , temp. -8 świetnie i cały czas ma być na minusie więc śnieg sobie chyba poleży jeszcze

[baja_86]

Cześć

Dziś do pracy na 12:30 więc sobie mogę poleniuchować od rana Ale kiepsko się czuje-całą jesien przetrwalam bez przeziębienia, a teraz jak mróz trzyma, więc zarazki wybija to się coś do mnie przypałętało.

Gucia niezła historia

[Ana***]

Cześć

Ja rozłożona, górne drogi oddechowe "zajęte", krtań też... prawie nie mówię no i siedzę w domu.

Wczorajsze Mikołajki z trudem, ale poprowadziłam musiałam były dla całego przedszkola na sali choć nie powiem, ze się bałam, bo wczoraj obudziłam się bez głosu Było bardzo fajnie, oprócz jednej nieciekawej akcji no ale cóż...

[Gucia0987]

Napisane przez kasiaher

no niestety nijak dobrze to powiedziałaś , cos mi sie wydaje że to może skończyć się tylko jednym ... pożyjemy zobaczymy , ale wszyscy wkoło mówia że nic się juz pewnie nie zmieni

ale nas zasypałao no szok, kupa śniegu i pada cały czas taki drobny albo taki duży , temp. -8 świetnie i cały czas ma być na minusie więc śnieg sobie chyba poleży jeszcze

Kasia a jak Ty to widzisz? Jesteś szczęśliwa? Albo widzisz światełko w tunelu - że mogłabyś być znowu szczęśliwa z nim?

Tulę Cię mocno

Napisane przez baja_86

Cześć

Dziś do pracy na 12:30 więc sobie mogę poleniuchować od rana Ale kiepsko się czuje-całą jesien przetrwalam bez przeziębienia, a teraz jak mróz trzyma, więc zarazki wybija to się coś do mnie przypałętało.

Gucia niezła historia

Bajusia zdrówka


Aniczko zapomniałam Ci napisać, że tęskniłam za Tobą

[Ana***]

Napisane przez baja_86

Cześć

Dziś do pracy na 12:30 więc sobie mogę poleniuchować od rana Ale kiepsko się czuje-całą jesien przetrwalam bez przeziębienia, a teraz jak mróz trzyma, więc zarazki wybija to się coś do mnie przypałętało.

Gucia niezła historia

to witam w klubie na antybiotyku jestem

Właśnie dzwoniłam do męża to nie rozumiał co gadam bo w trakcie mówienia i tak zachrypłego i szeptem, głos momentami zanika mi w ogóle i nie słychać kawałków słów

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Nie mam na nic czasu ostatnio, sprzątanie przedświąteczne zajmuje mi popołudnia a wieczory poświęcam Ewie Chodakowskiej bo w końcu wzięłam się za siebie i stosuję dietę i ćwiczę. Mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwane efekty bo mam dośc swojego ciała.

Do tego maluchy też nie pozwalają się matce nudzić. Jak tam u Was Mikołaj? Bogaty? Bo mój zamiast dawać to wyciąga kasę. Wczoraj się okazało, że muszę szykować 600zł na leczenie kanałowe zęba Za☠☠☠isty prezent

ehhh wspolczuje wydatkow zwiazanych z zabkiem

Napisane przez Gucia0987

Dzień dobry PIĄTEK

Jestem zmęczona. Próbuję zapanować nad ziewaniem i zebrać się w sobie, żeby popracować, bo pracy mam w pi... dużo

Samba przykro mi, że @ przyszedł. Bezczelny!
mam nadzieje, że dzisiaj lepiej się czujesz!

Iwka zazdroszczę weekendu
I strasznie u Was jest z tym macierzyńskim - bardzo krótki, choć ja będę chciała wrócić do pracy po 3-4m-cach, ale później mąż zostałby z dzieckiem. Zresztą narazie to takie gdybanie.

Ktosiu cieszę się, że mikołajki udane!

Kasiaher super, że wczoraj bylo lepiej z Dominikiem.
Martwią mnie Wasze relacje. Kasia przykro mi, że jest tak nijak między Wami.

Rossi halo, czemu Ciebie tak mało?

Aniaaaaaaa gdzie jesteś??



Wczoraj wieczorem jechaliśmy do mojej sis i przy wejściu do wind jakieś zamieszanie, ja patrzę, a tam Mikołaj, prezenty i chłopy - dużżżżo chłopów Zaczęłam się śmiać, a oni do mnie, że może zostanę? Że prezent też się dla mnie jakiś znajdzie, na co mój mąż "ona jest ze mną!" Panowie zrezygnowali, a mąż wyszedł dumny jak paw

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------



Oooo, ja też ćwiczę z Ewką
Które ćwiczenia robisz? - trzymam kciuki!

Współczuję leczenia zęba!

nooo bezczelny a maz przytarl panom nosa haha

Napisane przez kasiaher

w przedszkolach to może jest takie cos ale u mnie w żłobku nie ma takich zbiórek, paczki na mikołaja i np. dzień dziecka zawsze żłobek organizuje sam już nie dokładamy się do niczego , w przedszkolach nie ma opłat miesięcznych stałych bo to znieśli bo z tego co pamietam jak moja Natalia chodziła, a żłobkach jest i oni tak jakby z tych pieniędzy to robią
były tańce, zabawy, i paczki takie o mikołaj z czekolady i jakieś trzy bąbeczki czekoladowe , a i mikołaj był w sali tyle wiem

nie ma u nas czegos takiego

hej

no i super nie długo będzie śmigać, dla dziecka 4 tygodnie różnicy to bardzo dużo
fajne prezenty

siemka , fajne zdjęcia na fb , przeuroczy szkrab

jest coraz lepiej , ciekawa jestem jak będzie po wekendzie w poniedziałek

widzę że nie tylko ja mam dzisiaj dzień lenia ... a została mi tylko łazienka do sprzątania

no niestety nijak dobrze to powiedziałaś , cos mi sie wydaje że to może skończyć się tylko jednym ... pożyjemy zobaczymy , ale wszyscy wkoło mówia że nic się juz pewnie nie zmieni

ale nas zasypałao no szok, kupa śniegu i pada cały czas taki drobny albo taki duży , temp. -8 świetnie i cały czas ma być na minusie więc śnieg sobie chyba poleży jeszcze

dobrze ze chociaz tyle dostali dla dziecka chyba liczy sie sam fakt, a nie co konkretnie dostal... tak mi sie wydaje z mojego punktu widzenia



wstalam dzisiaj z mega leniem... a trzeba by bylo cos robic, popoludniu idziemy do znajomych na mala posiadoweczke, a teraz przydaloby sie nadrabiac rozne papierki, sprzatanie, wypisac kartki i isc na zakupy... nieeee chce mi sie

[śliweńka]

no cisza tu ostatnio
kawę piję bo Karo w końcu zasnęła, jak włączyłam odkurzacz by wyssać powietrze z worków próżniowych

[201803111825]

Treść usunięta

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez śliweńka

no cisza tu ostatnio
kawę piję bo Karo w końcu zasnęła, jak włączyłam odkurzacz by wyssać powietrze z worków próżniowych

hahah malutka mojej przyjaciolki usypiala suszarka

[kasiaher]

Napisane przez Ana***

Cześć

Ja rozłożona, górne drogi oddechowe "zajęte", krtań też... prawie nie mówię no i siedzę w domu.

Wczorajsze Mikołajki z trudem, ale poprowadziłam musiałam były dla całego przedszkola na sali choć nie powiem, ze się bałam, bo wczoraj obudziłam się bez głosu Było bardzo fajnie, oprócz jednej nieciekawej akcji no ale cóż...

o kurcze zdrówka

Napisane przez baja_86

Cześć

Dziś do pracy na 12:30 więc sobie mogę poleniuchować od rana Ale kiepsko się czuje-całą jesien przetrwalam bez przeziębienia, a teraz jak mróz trzyma, więc zarazki wybija to się coś do mnie przypałętało.

Gucia niezła historia

czasami tak bywa , zdrówka

Napisane przez Gucia0987

Kasia a jak Ty to widzisz? Jesteś szczęśliwa? Albo widzisz światełko w tunelu - że mogłabyś być znowu szczęśliwa z nim?

Tulę Cię mocno



Bajusia zdrówka


Aniczko zapomniałam Ci napisać, że tęskniłam za Tobą

wiesz co cięzko powiedzieć... wydaje mi się że już nie ma ratunku na to wszystko , chyba że mój mąż zmieni się co chyba jest nie możliwe

czy jestem szczęśliwa ...? czuje się szczęśliwa jeśli chodzi o mojego syna a reszta ... męczę się i duszę , przytłacza mnie to ... więc chyba nie ... napewno nie

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

ehhh wspolczuje wydatkow zwiazanych z zabkiem



nooo bezczelny a maz przytarl panom nosa haha



dobrze ze chociaz tyle dostali dla dziecka chyba liczy sie sam fakt, a nie co konkretnie dostal... tak mi sie wydaje z mojego punktu widzenia



wstalam dzisiaj z mega leniem... a trzeba by bylo cos robic, popoludniu idziemy do znajomych na mala posiadoweczke, a teraz przydaloby sie nadrabiac rozne papierki, sprzatanie, wypisac kartki i isc na zakupy... nieeee chce mi sie

napewno

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hej!

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez kasiaher

o kurcze zdrówka
czasami tak bywa , zdrówka


wiesz co cięzko powiedzieć... wydaje mi się że już nie ma ratunku na to wszystko , chyba że mój mąż zmieni się co chyba jest nie możliwe

czy jestem szczęśliwa ...? czuje się szczęśliwa jeśli chodzi o mojego syna a reszta ... męczę się i duszę , przytłacza mnie to ... więc chyba nie ... napewno nie
napewno

dziękuję Kasiu

Kurcze niefajnie się podziało z Waszym związkiem...


idę pisać referat...

[Gucia0987]

Napisane przez kasiaher

wiesz co cięzko powiedzieć... wydaje mi się że już nie ma ratunku na to wszystko , chyba że mój mąż zmieni się co chyba jest nie możliwe

czy jestem szczęśliwa ...? czuje się szczęśliwa jeśli chodzi o mojego syna a reszta ... męczę się i duszę , przytłacza mnie to ... więc chyba nie ... napewno nie
napewno

dlatego pytam czy jesteś szczęśliwa z nim. Kasiu, a próbowałaś z nim rozmawiać, próbowaliście jakoś podratować Wasz związek? Może jakaś terapia? Chcesz tego w ogóle, chcesz z nim być?

Trzymam kciuki za Ciebie

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

U mnie od poniedziałku do piątku urwanie głowy. Dzisiaj już ledwo na oczy patrzę. Jak dobrze, że dzisiaj piątek



A jutro idziemy na STRACHY!! Już się nie mogę doczekać

[Ana***]

Czy u Was też tak sypie śnieg?? u nas bielusio... z 10 cm albo i lepiej

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Ana***

Czy u Was też tak sypie śnieg?? u nas bielusio... z 10 cm albo i lepiej

u nas jak to Tż okreslil jest sniegu po podeszwy

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Dzień dobry!

Usłyszałam rano piosenkę "Snow is falling, all around me..." i mnie wprawiła w taki nastrój, że hej!
Jedyne co mi psuje humor to opryszczka! Jasna cholercia, jeszcze jej mi potrzeba! Mam pierwszy raz w życiu i pewnie nie ostatni

[śliweńka]

u nas nie pada
słońce świeci
mam nadzieję że u madzi nie

[Ana***]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

U mnie nasypało, mąż odśnieżył wczoraj wieczorem i dzisiaj z rana i znowu nasypało

ale fajnie, nie powiem że nie - szczególnie jak nie wychodziłam z domu

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

u nas jak to Tż okreslil jest sniegu po podeszwy

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

Czy u Was też tak sypie śnieg?? u nas bielusio... z 10 cm albo i lepiej

u nas nie. Wczoraj nieco nasypało. dzisiaj tak jak u Rossi słoneczne niebo.

Zresztą ja nie znoszę śniegu w mieście, więc nie będę płakać jak go nie będzie.

Na razie jest biało.

Napisane przez ktosia86

Dzień dobry!

Usłyszałam rano piosenkę "Snow is falling, all around me..." i mnie wprawiła w taki nastrój, że hej!
Jedyne co mi psuje humor to opryszczka! Jasna cholercia, jeszcze jej mi potrzeba! Mam pierwszy raz w życiu i pewnie nie ostatni

Uuuu cóż za nastrój !

współczuję opryszczki, skąd się to mogło przyplątać skoro nigdy nie miałaś?




Ja już dzisiaj nie mogę. Oczy mi się zamykają, jestem padnięta - powinnam jeszcze sporo rzeczy zrobić, ale boję się, że popełnię błędy, więc wolę ich nie tykać.

Ja już chcę do dommmmmuuuu! Kupię sobie wino albo piwo po drodze do domu i mam zamiar je otworzyć jak tylko przekroczę próg A później zaszyję się z książkami, bo znowu dostałam od sis Cobena
A i jeszcze mąż mi w tym wszytskim będzie towarzyszył - taki jest PLAN!

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Dzień dobry!

Usłyszałam rano piosenkę "Snow is falling, all around me..." i mnie wprawiła w taki nastrój, że hej!
Jedyne co mi psuje humor to opryszczka! Jasna cholercia, jeszcze jej mi potrzeba! Mam pierwszy raz w życiu i pewnie nie ostatni

skąd ta opryszczka?

nie piłaś od kogoś z kubka kto ma ten wirus? albo nie dawałaś komuś takiemu buziaka? (w sensie opryszczki jeszcze wtedy nie miał, a niedawno mu wyskoczyła?)
Kurka szkoda by było, abyś to miała, bo jak się przypałęta to już na całe życie...

Napisane przez Gucia0987

u nas nie. Wczoraj nieco nasypało. dzisiaj tak jak u Rossi słoneczne niebo.

Zresztą ja nie znoszę śniegu w mieście, więc nie będę płakać jak go nie będzie.

Na razie jest biało.

u nas też bielutko, powoli zaczynam czuć święta może w tym roku namówię mamę by napalić w kominku

[201803111825]

Treść usunięta

[iwka28]

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Nie mam na nic czasu ostatnio, sprzątanie przedświąteczne zajmuje mi popołudnia a wieczory poświęcam Ewie Chodakowskiej bo w końcu wzięłam się za siebie i stosuję dietę i ćwiczę. Mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwane efekty bo mam dośc swojego ciała.

Do tego maluchy też nie pozwalają się matce nudzić. Jak tam u Was Mikołaj? Bogaty? Bo mój zamiast dawać to wyciąga kasę. Wczoraj się okazało, że muszę szykować 600zł na leczenie kanałowe zęba Za☠☠☠isty prezent

No to super prezent, jeszcze przed świętami...

Napisane przez Gucia0987

Dzień dobry PIĄTEK

Jestem zmęczona. Próbuję zapanować nad ziewaniem i zebrać się w sobie, żeby popracować, bo pracy mam w pi... dużo

Samba przykro mi, że @ przyszedł. Bezczelny!
mam nadzieje, że dzisiaj lepiej się czujesz!

Iwka zazdroszczę weekendu
I strasznie u Was jest z tym macierzyńskim - bardzo krótki, choć ja będę chciała wrócić do pracy po 3-4m-cach, ale później mąż zostałby z dzieckiem. Zresztą narazie to takie gdybanie.

Ktosiu cieszę się, że mikołajki udane!

Kasiaher super, że wczoraj bylo lepiej z Dominikiem.
Martwią mnie Wasze relacje. Kasia przykro mi, że jest tak nijak między Wami.

Rossi halo, czemu Ciebie tak mało?

Aniaaaaaaa gdzie jesteś??


Wczoraj wieczorem jechaliśmy do mojej sis i przy wejściu do wind jakieś zamieszanie, ja patrzę, a tam Mikołaj, prezenty i chłopy - dużżżżo chłopów Zaczęłam się śmiać, a oni do mnie, że może zostanę? Że prezent też się dla mnie jakiś znajdzie, na co mój mąż "ona jest ze mną!" Panowie zrezygnowali, a mąż wyszedł dumny jak paw

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Oooo, ja też ćwiczę z Ewką
Które ćwiczenia robisz? - trzymam kciuki!

Współczuję leczenia zęba!

Nie powiem, miłe!

Napisane przez Ana***

to witam w klubie na antybiotyku jestem

Właśnie dzwoniłam do męża to nie rozumiał co gadam bo w trakcie mówienia i tak zachrypłego i szeptem, głos momentami zanika mi w ogóle i nie słychać kawałków słów

ANA - smsy wysyłaj

Napisane przez kasiaher

o kurcze zdrówka
czasami tak bywa , zdrówka

wiesz co cięzko powiedzieć... wydaje mi się że już nie ma ratunku na to wszystko , chyba że mój mąż zmieni się co chyba jest nie możliwe

czy jestem szczęśliwa ...? czuje się szczęśliwa jeśli chodzi o mojego syna a reszta ... męczę się i duszę , przytłacza mnie to ... więc chyba nie ... napewno nie

napewno

Napisane przez śliweńka

u nas nie pada
słońce świeci
mam nadzieję że u madzi nie

Ja ma dzisiaj dzień lenia - na obiad leczo ze słoika i łazanki (również z zapasów). Ale się nagotowałam hoho. Czekam na Tż i śmigamy po jakieś zakupy, bo akcja opróżnianie zapasów dobiegła końca

[Gucia0987]

Rossi impreza czad się szykuje
Podejrzewam, że koleżanka też sobie nieco popłacze przy tym wszystkim - ale szaleństwo dobrze jej zrobi

Dobrze, że mąż szybko wraca!

Iwka my rano już ustaliliśmy, że dzisiaj nie robimy nic na obiad, tym samym albo będzie zamawiana pizza, albo kfc, albo cokolwiek innego co nie wymaga ode mnie żadnego poświęcenia