Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz.9

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

hehe, mój komp ledwo dyszy. na fb nie mogę wejść nie ma najprostszego nawet programu do pisania np taki starzec komputerowy.

atari?
to ile on juz ma lat? dekad?

Napisane przez moni_ka.g

pisałam ostatnio, że tż chory i nic z tym nie robi? wygoniłam go w końcu do lekarza bo ledwo dychał, nic powiedzieć nie mógł, cały czas kasłał, katar, zatoki, czort wie co jeszcze. dostał antybiotyk, zwolnienia nie wziął, nic mu się nie poprawiło, poszedł na kontrolę, dostał drugi antybiotyk i dzwoni do mnie z przychodni że lekarka chce mu dać zwolnienie na tydzień ale on jednak woli sobie urlop wziąć bo przecież jeszcze ma wkurzyłam się, nagadałam, wygarnęłam, przyniósł zwolnienie, ale dalej nic nie rozumie. jak ma nadmiar urlopu to niech weźmie wtedy kiedy zdrowy i coś pomoże w domu, albo dziećmi niech się zajmie a ja będę sprzątać, a jego telepie na myśl o siedzeniu w domu z dziećmi, o ojcowskim nie chce słyszeć. od poniedziałku ma zwolnienie a już nerwowy, rzuca się z byle powodu. to samo było po porodzie jak najpierw miał zwolnienie na J. kiedy ja w szpitalu byłam, potem urlop, też się wściekał bo musiał w domu siedzieć. teraz on w domu, J. normalnie do przedszkola chodzi, ja z D. wychodzę z domu, ma luz, po południu jak wszyscy jesteśmy o on nagle a to coś załatwić by chciał, a to zakupy zrobić, byle wyjść. i nie rozumie o co mi chodzi, przecież ON MUSI

A z przyjemniejszych rzeczy to organizuję pokój dla dzieciaków, tylko brakuje mi pomysłów. pokój jest mały, jest w nim szafa przesuwna, która siłą rzeczy musi tam zostać, a muszę tam jeszcze zmieścić łóżeczko plus jakąś szafkę na pieluchy itp., łóżko J., stolik, krzesło, jakieś regały na zabawki, książki, puzzle, itp. dla 2 dzieci, a chciałabym jeszcze jakiś mini przytulny kącik dla nich w postaci namiotu albo czegoś takiego gdzie można się schować, odizolować, zamknąć. no i jakieś fajne dodatki żeby były. mózg mi już pęka

Moderna - ja nie proszę o pomoc, ja informuję, że ma coś do zrobienia, w końcu w tym praniu są też jego rzeczy, prawda?

dobrze, ze chociaz poszedl do tego lekarza

u nas po porodzie pojawil sie kryzys, im bardziej bylismy dalej, tym bardziej na siebie warczelismy, i tym trudniej bylo do siebie wrocic (dopiero terapia pomoga w zrobieniu tego kroku).
Duzo sily!

Masz jakies zdjecie pokoju, zeby mozna bylo sobie to wyobrazic? albo rysunek z wymiarami?


___________
tez czesto informuje, roznie jest, czasami dziala, czasami jest odpowiedz: pozniej, nie teraz, albo co mnie wkurza najbardziej: tak jest, generale

[klementyna1]

Demeter jak Kubcio?
Byou -bezsennośc okropna recz...
Pani- torres to mistrz!
Wiedziałam w teorii teraz juz wiem w praktyce jak dzieci super uczą sie z obserwacji nas, naśladowania...K. czesto walnie cos niespodziewanego, osttanio wchodzimy do sklepu: dzień dobry, chciałem kupić lizaka z malinką, czy macie takie?Mieli- dostał za free żebrak mały;p

monika, moderna smutne to i bardzo przykre... Bardzo dużym wsparciem w takich sytuacjach jest rodzina. U nas tzta mama r
też robiła zawsze wszystko, ojciec nawet kubka po sobie do zlewu nie wstawił....Mama nie pracowała zawodowo prawie wcale i po slubie jak np Tz zmywał naczynia, czy tp. to teścio glupio komentował....Ale ja powiedziałam- oboje pracujemy, oboje mamy obowiązki. Poza tym moja mama jest jaka jest, ale wiem, że jakby widziała, ze tż sie nie "wywiązuje" z obowiązków małżeńsko- rodzicielkich to by mu zyć nie dała (a przy pokazji i mi;p) zreszta reszta rodziny tez. Jasne, ze nie ejst idealnie (a gdzie jest?) tez czasem się wkurzam, bo musze przypominac kilka razy o tym, by wyłączył K. bajke tylko się z nim pobawił, lub pora kapieli... Może poproście o wpsarcie najbliższych?Tak sie nie da żyć zdrowo przecieź..

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Mamy dzieci żłobkowo- domowych nie boicie się o miejsca w przedszkolu? Nowa reforma- Pięciolatki zostana w zerówce- automatycznie brakuje miejsc dla 3latków U nas po przedszkolu już chodza słuchy, ze nie bedzie naboru...

[Dragusia88]

Moderna przykre to co piszesz ale czegoś nie kumam. Skoro u niego w rodzinie kobiety tez nie pracowały tylko sie zajmowaly dziecmi tak? Wiec sorry ale to jego wina ze jesteście "biedni" bo to facet powinien zarobić sam na te luksusy skoro ty masz siedziec z dzieckiem i chatę ogarniać

[Moderna]

Napisane przez Sorceresss

Moderna dobrze prawi-niższe półki lepsze bo nie będzie sięr obił kupkowy bałagan. Jakbym mogła (miała jeszcze gdzieś miejsce) to był płytszą robiła,żeby nie w dwóch rzędach układać.

Panika, ostatnio tż "oszukał" Filipka, że idzie się kąpać. A przyszedł do mnie przed tv. Z tego wszystkiego i wyrzutów sumienia stwierdził, że w takim razie Filipek niech śpi z nami w łózku w ramach rekompensaty. I spał. I tż spał też. Ja nie.
Wyśłij mi pdf - mój komp jeszcze śmiga.

Moderna, przykro mi z powodu sytuacji z mężem. Jak sobie tak na "sucho" myśl co bym zrobiła w takiej sytuacji to jedyne co mi przychodzi do głowy to pranie/prasowanie tylko swoich i dziecka ubrań. Gotowanie tylko dla dwóch osób. Sprzątanie tylko rzeczy należących do mnie i do dziecka. Może do złośliwe, może to dolewanie oliwy do ognia - nie wiem, ale nie wyobrażam sobie inaczej postępować. I jak pisze Panika, bardzo to smutne, że czujesz się zależna finansowo, że mąż Ci wypomina kasę (akcja z telefonem). Jeśli taką decyzję podjęliście (on praca,Ty dom i Marcel) to do cholery trzeba taki podział respektować.

Ja dzisiaj robiłam ryż zapiekany z jabłkami i objadłam się go jak głupia bo to na słodko

ja mam wysokosc okolo 20, moze max.25 cm, w jednej szafie zrobilam podwojna specjalnie na wpakowanie wiekszego formatu, jak posciele
a najbardziej chwale sobie szuflady, taka wysuwana polka, tez sa glebokie na ok. 20 cm, idelane rozeiazanie do wielkich szaf

ohhh jak slodko ze striny TZ ale zeby tak oszukac Filipka hehehehe

tak, taka strategie juz mam za soba - zadna strona nie wygrywa, konflikt sie nasila

oj ja jestem aktywna osoba i nie potrafie usiedziec na dupce (zwlaszcza jak sie nie ma goraczki i nie jest sie przykutym do lozka )

ryz zapiekany czesto robie, a jeszcze czesciej robie zapiekany makaron z jablkami (wersja dla leniwych )

Napisane przez Demeter

Dokładnie. Ja wymagam i tyle

K gorączkuje prawie cały dzień Miał teraz już ponad 39 ale zbiłam (na szczescie). Ech, dziś w złobku nie był, jutro idziemy do lekarza bo pokazuje, że gardło go boli.

jestem na etapie ogromnych zmian - teraz juz nie bedzie ja musze, teraz bedzie ja chce (robie to i to, bo chce!) - nam doroslym czesto brakuje wewnetrznej motywacji - przy wychowaniu dziecka widze czesto odwrotne moje odbicie, i staram sie dac dziecku to czego mi brakuje - chce by u niego wewentrzna motywacja zmuszala go do dzialania, chce by sobie radzil panowac nad emocjami w trudnych chwilach, chce by potrafil to wyrazac. Stad zmiany i praca nad soba.

oh jej biedny napisz jak dzisiaj, lepiej? jak po nocce?

Napisane przez BYou

A ja się zakochałam w skórzanych kozakach i walczę ze sobą

pokaz?

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez Dragusia88

Moderna przykre to co piszesz ale czegoś nie kumam. Skoro u niego w rodzinie kobiety tez nie pracowały tylko sie zajmowaly dziecmi tak? Wiec sorry ale to jego wina ze jesteście "biedni" bo to facet powinien zarobić sam na te luksusy skoro ty masz siedziec z dzieckiem i chatę ogarniać

ale on chce bym poszla do pracy, dla niego te 3 lata w domu to jednak za dlugo, bo stoimy w miejscu zamiast ruszyc z nowym domem/mieszkaniem
on pracuje w "korporacji", ogromna firma (Volkswagen) i widzi sytuacje innych kobiet, ktore bardzo szybko wracaja do pracy po urodzeniu dziecka, widzi kolegow z pracy, ktorzy odkladaja pieniadze, ktorzy maja swoje domy - Niemcy maja bardzo silne poczucie rozwoju, dazenia dalej - ot ze mna stoi w miejscu.

[Dragusia88]

Ale macie juz ustalone wrzesień przedszkole czy kiedy?
Tutaj raczej malo kto ma swój dom mieszkanie.
Ty sie lepiej zdecyduj co dalej bo jak jedyny powód to wspólne dziecko to slabo. Wrócisz do pracy i oprócz kasy i tak zostaną ci te same obowiązki.
A jaj wspólny dom czyli wspólny kredyt to hoho do konca zycia. I dalej się męczyć...lipa troche.
Daj ultimatum albo sie zmienia albo koniec.biemiecki znasz orace znajdziesz łatwo . Państwo na pewno ci dopomoże samotnej matce.
A co do jeszcze ślubu z twojej winy bo pozwolenie niech tez nie wygaduje bo sorry ale on tez na tym skorzystał bo odrazu pensja wzrosła przez mniejszy podatek

[Moderna]

Napisane przez Dragusia88

Ale macie juz ustalone wrzesień przedszkole czy kiedy?
Tutaj raczej malo kto ma swój dom mieszkanie.
Ty sie lepiej zdecyduj co dalej bo jak jedyny powód to wspólne dziecko to slabo. Wrócisz do pracy i oprócz kasy i tak zostaną ci te same obowiązki.
A jaj wspólny dom czyli wspólny kredyt to hoho do konca zycia. I dalej się męczyć...lipa troche.
Daj ultimatum albo sie zmienia albo koniec.biemiecki znasz orace znajdziesz łatwo . Państwo na pewno ci dopomoże samotnej matce.
A co do jeszcze ślubu z twojej winy bo pozwolenie niech tez nie wygaduje bo sorry ale on tez na tym skorzystał bo odrazu pensja wzrosła przez mniejszy podatek

Marcel zgloszony od sierpnia

Dragusiu w jakich ty Niemczech zyjesz? i jak dlugo?
Niemcy z grupy zawodowej mojego meza (wyksztalcenie, zarobki) maja swoje nieruchomosci, samochody itd. - ja nie mowie o Polakach za granica, ani o Niemcach zarabiajacych ponizej sredniej krajowej czy zyjacych na socjalu - gdybym dodatkowo ja zarabiala tyle co na pelnym etacie, moglibysmy miec wlasne lokum.

Mozliwosci podatkkowe sa rozne, moglibysmy miec ta sama klase podatkowa (ot nasz wybor)

[Villga]

Moderna, coś w tym jest co Dragusia napisala. Jeśli łączy Was tylko Marcel, to to się sypnie prędzej czy później. Ale może jeszcze uda sie odbudowac uczucie, jesli sie jeszcze tli? Kurcze, bardzo to trudne.
Mój Tz też mnie czasem osłabia ale jednak nie aż tak. Jak sobie tak pomyślę to chyba nawet mu dziś coś dobrego ugotuje.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Villga]

Moderna, o takie wysuwane polki Ci chodzi? Bo takie chce mieć (no prawie takie bo szuflady będą inne)uploadfromtaptalk1452677492521.jpg

[Demeter]

Dziekuje dziewczyny, K w nocy lepiej, tzn. nie było gorączki. Pojechał z rana do lekarza z TŻ i mamy antybioty. I lizaki z witaminami

Moderna, Wy nie mieszkacie w Hannoverze przypadkiem?

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

atari?
to ile on juz ma lat? dekad?

12.

Napisane przez klementyna1

...Ale ja powiedziałam- oboje pracujemy, oboje mamy obowiązki.

dom, opieka nad dzieckiem to praca. nawet zawodowa

a ja o swojej t. mogę powiedzieć wiele, ale syna wychowała dobrze. on potrafi wszystko zrobić i nie ma z tym "problemu". wręcz ja go rozpuściłam

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez klementyna1

Mamy dzieci żłobkowo- domowych nie boicie się o miejsca w przedszkolu?

boję. polityka prorodzinna

Napisane przez Moderna

i widzi sytuacje innych kobiet, ktore bardzo szybko wracaja do pracy po urodzeniu dziecka

heh...

Napisane przez Dragusia88

Wrócisz do pracy i oprócz kasy i tak zostaną ci te same obowiązki.

Napisane przez Villga

Mój Tz też mnie czasem osłabia ale jednak nie aż tak. Jak sobie tak pomyślę to chyba nawet mu dziś coś dobrego ugotuje.

hehe. Olka nie śpi i to samo pomyślałam. zapiekanka w piekarniku (taki mamy klimat... niestety świeżo (z)robione będzie jak Olcia będzie przewidywalna )

Napisane przez Demeter

i mamy antybioty. I lizaki z witaminami

Michał dostał - dwa tygodnie temu - swojego pierwszego lizaka. w ogóle: pierwszy cukierek jako taki. oczywiście bez naszej zgody
ale radość dziecka: bezcenna powiedziałam mu, że robię mu masę fot, bo to na dłuuugo ostatni lizak :P myslalam, ze bedzie avanti, ale w sumie zlizał do połowy, sam oddal i jakos nie wraca do tematu

[Dragusia88]

Ja nie mówię o Polakach chociaż moi sąsiedzi polacy szukają juz dluuuugo żeby kupic ale Berlin prawiecaly ma właścicieli czyli firmy co maja cale osiedla wiec trudno cos sensownego na własność znaleźć. Ja kiedyś tez chce swoje ale czy znajdę zobaczymy widzac jak to idzie sąsiadom to chyba trzeba juz zacząć hihi
No samochód to nawet polacy i Turcy mają co chwile nowy. Tylko ze samochód 30 a chata od 300 wzwyż.
No i najpierw trzeba takiego kupieniaznalesc :P bo płacić czy ratę kredytu czy firmie to juz obojetnie

[moni_ka.g]

Napisane przez Sorceresss

Monika, malujcie, malujcie. Z racji, że my tez metraz jak Panika, to zakładam że i nas będzie czekać taki manewr pokojowy. Dla malych dzieci zrobilabym pokój jako wspólny czyli uniseks. Bez pomponów, ale też bez aut jakieś takie kolorki obojętne,jasne (taaaa i piszę to ja, z zielonym buyelkowym w "salonie"). Taki cholernie modny styl skandynawski. Co ciekawe sporo elementoe, ozdób jest DIY więc nie jest to jakiś drogi intetes.

właśnie chciałabym żeby każde miało coś "swojego", jakiś własny kącik, ale też i wspólną przestrzeń..
właśnie musi być tanim kosztem bo finansowo u nas średnio...

Napisane przez klementyna1

Mamy dzieci żłobkowo- domowych nie boicie się o miejsca w przedszkolu? Nowa reforma- Pięciolatki zostana w zerówce- automatycznie brakuje miejsc dla 3latków U nas po przedszkolu już chodza słuchy, ze nie bedzie naboru...

ja się bardzo boję, a były plany żeby J. do państwowego poszedł bo nie wiem czy wyrobimy finansowo na prywatne, a potem na dwoje to już całkiem kosmos przy naszych zarobkach.

[Sorceresss]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Sorce plisssss daj przepis na ten ryz z jabłkiem, bo nie jadłam nic słodkiego juz parę dni i zaraz zacznę zachowywać się jak narkoman na głodzie.

Ja robię tak: gotuję ryż (nie gotuję z torebek tylko normalny jak makaron w dużej ilości wody i potem odcedzam), trę jabłka na grubej tarce. W naczyniu żaroodpornym układam warstwy: ryż, trochę cukru waniliowego, jabłka, cynamon, ryż... Zapiekam ok 15-20min. Na talerzu jeszcze daję na to łyżkę śmietany (wersja ciut light to może jakiś jogurt, ale grecki, gęsty). Tż sobie jeszcze dosypuje cukru, ja jem takie


O przedszkolu wolę nie myśleć. Nie wiem jak ze żłobkiem Zosi będzie, proóbujemy wcisnąć ją jako drugie dziecko, ale dyrektorka też nic nie obiecuje.
Powiem Wam, że mam ochotę spakować się i wyjechać w dzicz byleby tam ciepło było

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

ale ćwicze;p od 1 stycznia co drugi dzień skalpel lub ten z cięzarkami...na razie efektów dzięki słodyczom brak;p ale satysfakcja jest

i

Napisane przez kasia86bgo

Sorce dziekuje za pytasz WSPANIALE (nie pale apka pokazuke mi 10 dni 10 godzin i 53minuty).

Napisane przez BYou

3 grześki w czekoladzie pochłonięte także ten, tego.

ale ze 3 na raz?

nie dalabym rady (za to lubie chrupac krakersy czy paluszki slone)

Napisane przez moni_ka.g

pokój nie wiem ile ma, muszę zmierzyć, ale chyba 10-12m2, w tym szafa długości 1,6x0,6.

o to wielkosc pokoju mniej wiecej jak ma M. - taki maly wcale nie jest, na pewno cos sie da tam zrobic

a myslalas o pietrowym lozku? Czy chcesz tylko jedno lozko? a co z drugim?

Napisane przez BYou

Która będzie w stacjonarnym hmie i kupi mi oraz wyśle takie spodniaszki na 170cm:
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0348168001.html
Przelew robię natychmiast

zamowilabym, ale 170 wyprzedane online
a znasz te spodnie?

bo mialam podobne tylko z dzialu damskiego i one przy noszeniu sie rozciagaja

[Moderna]

Napisane przez Villga

Moderna, o takie wysuwane polki Ci chodzi? Bo takie chce mieć (no prawie takie bo szuflady będą inne)Załącznik 6120854

nie nie - o szuflady (zle sie wyrazilam, szuflady spelniaja dla mnie wlasnie funkcje wysuwanych polek )

ale sprytne to

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez klementyna1

nie mierzyłam.. Zrobiłam sobie fote w samych gaciach (a tż o mały włos nie wrzucił jej na stronę, gdzie wrzucam rodzicom fotki z ciekawych zajęc lekcyjnych- oczywiście przypadkiem tiaaa;p)

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez moni_ka.g

a jeszcze co do tż to jest też tak, że ja sobie wiele rzeczy wywalczę i w jakiś sposób zawsze na niego wpłynę

mnie wlasnie najbardziej meczy to, ze musze o wsszystkim przypominac, znowu i znowu, a chcialabym by facet w koncu dal cos z siebie sam

[BYou]

Klementyna nie podpadaj praca w domu to praca-bez L4, urlopu na żądanie

Moderna skąd w Nim takie kompleksy? I przez to obwinianie Ciebie o brak rozwoju? Przychylam się do zdania Paniki Nie czuj się gorsza bo z Polski, bo byłaś w takiej, a nie innej sytuacji. Jesteście równorzędnymi partnerami, podjęliście decyzje o założeniu rodziny ze wszystkimi konsekwencjami-zostaniu w domu, poświęceniu Marssellowi. Siłą Go do ołtarza nie ciągnęłaś. On musi zrozumieć, że nie Ty stoisz na drodze Jego kariery, awansów, tylko On sam mocno!!!!
CHyba jakbym wzięła te mniejsze na 164cm to nogawki byłby krótsze a ja lubię długie:/dziękuję, że sprawdziłaś u siebie


Pani, przypomnę
A tamto to sekret

[kwiatuszekkk21]

Dzięki Ci Sorce oprócz tej śmietany wszystko co mogę. A ile mniej więcej tego ryżu gotujesz i ile jabłek? Słodkie, kwaśne mają być? Czy bez różnicy?
Oj cukru to chyba sobie nie pozaluje juz mi ślinka cieknie

Klementyna ja sie nie boje. Najwyzej przez rok bedzie siedzial w domu ale watpie zeby u nas nie bylo miejsca.

Byou zapomniałam napisać, że ciągle myślę o tych Twoich grzeskach. Widzę, ze mamy podobne moce przerobowe jajecznika z 2 jajek to dla mnie za dużo ale tabliczka czekolady z orzechami idzie w moment

[BYou]

Moderna, no właśnie 3 na raza potrafię więcej

Demeter, dobrze że gorączka spadła, a czemu antybiotyk?

Pani, Zoś zna lizaki ale najczęściej kończyło się to liźnięciem kilka razy i oddawała. Na szczęście. Wolałabym żeby została Jej miłość do owoców
Ja mojego musiałam "wychowywać" w domu przykładu nie było. I sporo ma takich zaleciałości czym mnie drażni niesamowicie.

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

I z tym niespaniem moim to mam tak, że jak Jego nie ma to ja nie śpię. Także jeszcze kilka nocek i potem kawa dożylnie

[Moderna]

monika te polki z ikea to mosslanda http://www.ikea.com/pl/pl/search/?query=MOSSLANDA



wstawie Ci zdjecia z dlugimi (w salonie) i krotkimi ( w pokoju M. )

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

i



ale ze 3 na raz?

nie dalabym rady (za to lubie chrupac krakersy czy paluszki slone)

o to wielkosc pokoju mniej wiecej jak ma M. - taki maly wcale nie jest, na pewno cos sie da tam zrobic

a myslalas o pietrowym lozku? Czy chcesz tylko jedno lozko? a co z drugim?


zamowilabym, ale 170 wyprzedane online
a znasz te spodnie?

bo mialam podobne tylko z dzialu damskiego i one przy noszeniu sie rozciagaja

Łóżko i łóżeczko będzie.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez Moderna

monika te polki z ikea to mosslanda http://www.ikea.com/pl/pl/search/?query=MOSSLANDA



wstawie Ci zdjecia z dlugimi (w salonie) i krotkimi ( w pokoju M. )

O właśnie

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Sorceresss]

Kwiatku, gotuję na oko ale jakbym miala obstawiać to tak 2 szklanki na pewno sypię. To by było jakieś 3 woreczki, ale jeszcze 1/3 zostało w naczyniu. Jabłka jakie chcesz - kwaśne dosłodzisz, a nie będzie mdłe
Eh, zapomniałam o śmietanie, że nie możesz. A ona cholera daje tą kropkę nad i.
U nas, co dziwne bo tż bardzo mięęęęęsny często jemy makaron penne z pietruszką. Natkę pietruszki, ząbek czosnku, oliwa, sól blenduję na ciapkę. Dodaję przyprażone ziarna słonecznika i trochę blenduję Wkrawam dość drobno pomidory suszone (jak mam) i potem do gara z makaronem al dente i jeszcze chwilkę to razem przygrzewam "miąszając"

[BYou]

Sorce, dzięki za przepiswypróbuję dziś tylko zamiast penne dam świderki bo tylko tego nie mam w domu:/

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Moderna, pytałaś o buty, to muszkieterki skórzane, ocieplane, czarne, teraz nie wrzucę zdjęcia ale skradły mi serce

[Sorceresss]

Byou, nam z penne najlepiej smakuje. Ale raz jedliśmy z takimi wmyślnymi makaronami kosmicznymi Filipka Nie było nic innego prócz makaronu nitek i tego Na ilości pietruchy nie oszczędzajcie!

[Moderna]

Rany, nie ogarniam dzis odpisywania na posty
tyyyle tego, i tyyyle waznych tematow

Napisane przez pani22ka

, z młodzieżowego pokoju wystarczy wywalić łoże-łódź, które zajmuje duuuużą część pokoju. od dawna jesteśmy zdecydowani na piętrówkę. jeszcze tylko kminimy nad dodatkowym spaniem. czy osobne (wersalka, kanapa, składane duże łóżko? czy inwestycja w mega porządny dmuchaniec?) czy wysuwane spod piętrowca.
my jednak dość często gości mamy i musi być jakieś dodatkowe spanie.


Moderna:przykre jest to, że bierzesz jakąś wyimaginowaną "winę" na siebie. stawiasz się w gorszej sytuacji. jak jakiś balast, kamień u szyi wspaniałego niemieckiego męża.
jesteście ze sobą zbyt długo jak na relację: przeszkoda-ideał.

hehe, wniosek jest jeden: to on za mało zarabia

szukalam wszedzie, ale nic nie widze o planie - ominelam cos? czy to chodzi o ten pdf ktorego nie da sie otworzyc?

jestem tak napalona na zmiany w Waszym mieszkaniu, ze chcialabym juz i teraz zobaczyc projekt!

problemem jest nadszarpniecie naszych relacji, urwanie wiezi reszta jest tylko tego reakcja, wyszukiwanie sobie usprawiedliwienia.

Napisane przez pani22ka

projekt mi pasi. duuuużo miejsca na upchnięcie ☠☠☠☠☠☠☠nika. pani mnie uważnie słuchała (w końcu ktoś mnie słuchał ). ale G. nie jest do końca zadowolony. on chce "komplecik". żeby wszystko było z jednej bajki. albo totalną rozpierduchę w naszym myśleniu o tym pomieszczeniu
no i w kosztach nie poszła po bandzie. a chłop by bardziej chciał

a i jeszcze tekst z Michała. Byliśmy w piekarni i przez szybę dostrzegł sąsiadkę - koleżankę. Kupiłam 4 owsiane ciasteczka, T. wybiegł i krzyczy: "Klarrrrrra, chodź, mam dla ciebie prowiant!"

a wcześniej do pana kioskarza (kupowaliśmy soczek z rurką): "zamknij sobie szybko okienko proszę pan!"

jakie to mile, keidy ktos slucha


alez teksty! i

Napisane przez klementyna1

osttanio wchodzimy do sklepu: dzień dobry, chciałem kupić lizaka z malinką, czy macie takie?Mieli- dostał za free żebrak mały;p

Mamy dzieci żłobkowo- domowych nie boicie się o miejsca w przedszkolu? Nowa reforma- Pięciolatki zostana w zerówce- automatycznie brakuje miejsc dla 3latków U nas po przedszkolu już chodza słuchy, ze nie bedzie naboru...

a nie moga polaczyc tych pieciolatkow i szesciolatkow przez rok w tej zerowce? Jakos jeszzce niedawno pieciolatki chodzily do przedszkola i byly miejsca, to skad nagle tych miejsc brakuje?

jak mozna wprowadzac zmainy i za chwile je cofac bez pomyslunku zadnego.

Napisane przez Demeter

Dziekuje dziewczyny, K w nocy lepiej, tzn. nie było gorączki. Pojechał z rana do lekarza z TŻ i mamy antybioty. I lizaki z witaminami

Moderna, Wy nie mieszkacie w Hannoverze przypadkiem?

uff oby sie szybko polepszylo

nie, Wolfsburg

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez BYou

Moderna, pytałaś o buty, to muszkieterki skórzane, ocieplane, czarne, teraz nie wrzucę zdjęcia ale skradły mi serce

mniej wiecej znajac Twoj gust (ze zdjec Zosi ), na pewno sliczne

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez Villga

Moderna, coś w tym jest co Dragusia napisala. Jeśli łączy Was tylko Marcel, to to się sypnie prędzej czy później. Ale może jeszcze uda sie odbudowac uczucie, jesli sie jeszcze tli? Kurcze, bardzo to trudne.

dlatego staram sie, staram sie "dostosowac", ale tez chce by maz sie "dostosowal". Troszke mu ostatnio poczytalam fragmentow fajnej ksiazki, przede wszystkim o "strategii" WIN-WIN i mam nadzieje, ze przy tych zalozeniach sie nam uda

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dzięki Ci Sorce oprócz tej śmietany wszystko co mogę. A ile mniej więcej tego ryżu gotujesz i ile jabłek? Słodkie, kwaśne mają być? Czy bez różnicy?
Oj cukru to chyba sobie nie pozaluje juz mi ślinka cieknie
,t

a moze zamiast smietany mleczko kokosowe ubic, i czyms doslodzic? tluste jak smietanka, kolor tez podobny

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

bardzo jestem ciekawa projektu. my jesteśmy na etapie pokoju dla dzieci i naszej eksmisji na kanapę.. brakuje mi pomysłów. jak będziesz mogła się czymś podzielić to bardzo chętnie się dowiem jakie macie rozwiązania, bo metraż chyba bardzo podobny.

A z przyjemniejszych rzeczy to organizuję pokój dla dzieciaków, tylko brakuje mi pomysłów. pokój jest mały, jest w nim szafa przesuwna, która siłą rzeczy musi tam zostać, a muszę tam jeszcze zmieścić łóżeczko plus jakąś szafkę na pieluchy itp., łóżko J., stolik, krzesło, jakieś regały na zabawki, książki, puzzle, itp. dla 2 dzieci, a chciałabym jeszcze jakiś mini przytulny kącik dla nich w postaci namiotu albo czegoś takiego gdzie można się schować, odizolować, zamknąć. no i jakieś fajne dodatki żeby były. mózg mi już pęka

Napisane przez moni_ka.g

pokój nie wiem ile ma, muszę zmierzyć, ale chyba 10-12m2, w tym szafa długości 1,6x0,6.

Napisane przez moni_ka.g

a co do pokoju to póki co myślę że na dłuższej ścianie ta nieszczęsna szafa, potem łóżeczko i jakiś regał (ikea, billy) na pieluchy, niżej ksiązki, puzzle. pod oknem łóżko J. a na drugiej długiej ścianie ten namiot (albo coś), stolik (ikea, lack), krzesło (mamut), regał kallax 2x4 kwadraty w pionie na zabawki. nad stolikiem jakaś szyna i pojemniki na kredki itp. tylko książki, puzzle w tym układzie byłyby bardzo oddalone od innych zabawek. i brak mi pomysłu na ściany. jakieś półki, obrazki, cotton balls, pompony z tiulu ściany są kremowe (z drzwiami i ledna długa) i ciemny fiolet (długa i z oknem).

Napisane przez moni_ka.g

Jeśli malowanie to i kuchnia bo ściana w fatalnym stanie, duży pokój lepszy ale zmieniła się firma od internetu, zmienili podłączenie i została zdarta farba bo kabel był przyklejony na klej więc albo nic albo wszystko..

Te domki mogą być, chociaż wolałabym coś gdzie więcej rzeczy postawie.

Dzięki. W szafie ciuchy mamy wszyscy więc za dużo nie zostaje ale jak się bardzo postaram to pieluchy zamieszczę, tylko co to rozwiązuje? Jak nie dam regału w róg pod okno to nie bardzo będzie co tam dać. Muszę zmierzyć to i rozrysowac. Która moskitierę, nie myślałam o tym? O tych półkach też myślałam tylko nie wiem jak one się nazywają, gdzie ich szukać.

Napisane przez moni_ka.g

właśnie chciałabym żeby każde miało coś "swojego", jakiś własny kącik, ale też i wspólną przestrzeń..
właśnie musi być tanim kosztem bo finansowo u nas średnio...

Monika zebralam sobie te posty w calosc, bo juz sie pogubilam

Fajnie by bylo, jakbys wstawila rysunek pokoju, jak zamierzasz to rozplanowac - to moze uda sie cos wymyslic

czy pietrowe lozko w ogole wchodzi w gre?

[Moderna]

ahh juz mialam keidys pokazac, w tchibo w ofercie znalazly sie takie lozka skladane na sciane, idealne do malych pokoi

panika moze cos dla Was, jako lozko dla gosci?

[Sorceresss]

Moderna, toż to półkotapczan Mój wujek taki miał. A z łózka w pozycji złożonej robiło się dwa biurka mebel co najmniej 3 w 1

Ale mi się chce słodkiego... mam chyba kryzys

Klementyna bo mi się przypomniało -też chcę się obfocić w dwóch płaszczyznach, żeby mieć porównanie. drżę już czy podołam

[Moderna]

Napisane przez Sorceresss

Moderna, toż to półkotapczan Mój wujek taki miał. A z łózka w pozycji złożonej robiło się dwa biurka mebel co najmniej 3 w 1

fajna nazwa

kiedys w jakims filmie widzialam takie lozko wbudowane w sciane

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Sorceresss

Ale mi się chce słodkiego... mam chyba kryzys

jas bym zjadla buleczek cynamonowych

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez BYou

Moderna skąd w Nim takie kompleksy? I przez to obwinianie Ciebie o brak rozwoju? Przychylam się do zdania Paniki Nie czuj się gorsza bo z Polski, bo byłaś w takiej, a nie innej sytuacji. Jesteście równorzędnymi partnerami, podjęliście decyzje o założeniu rodziny ze wszystkimi konsekwencjami-zostaniu w domu, poświęceniu Marssellowi. Siłą Go do ołtarza nie ciągnęłaś. On musi zrozumieć, że nie Ty stoisz na drodze Jego kariery, awansów, tylko On sam mocno!!!!

CHyba jakbym wzięła te mniejsze na 164cm to nogawki byłby krótsze a ja lubię długie:/dziękuję, że sprawdziłaś u siebie

dziekuje

nic nie pisalam o rozmiarze 164

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Na dzisiejszy dzien zdjecie jakie to prawdziwe, co?

[moni_ka.g]

Piętrowe łóżko nie wchodzi w grę, nie widzi mi się J. na górze, za mały wg mnie, a D. ma dopiero 7mcy, potrzebuje zabudowanego łóżeczka a ja możliwości bezpiecznego zostawienia jej na chwilę gdzies. Myślę że do 2 lat spokojnie może spać w łóżeczku a to jeszcze mnóstwo czasu.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Malpka]

hej
trochę mam do nadrobienia
ale przed chrzcinami miałam trochę roboty, potem komp był schowany jak stół był potrzebny i dopiero dzis go rozstawiłam. Musimy w końcu nowego lapka kupić bo już mnie wkurza to podłączanie monitora do laptopa

Napisane przez Sorceresss

Była położna u Pchełki. Kopara mi opadła tak nisko, że nadal nią powłóczam po dywanie. Zocha waży 3700. Przytyła bestyjka 500g w tydzień! Aż sprawdziłam i Filipek 900g w 2 miesiące przybrał, a Zosia już 760g w niespełna 3 tyg.
Klementyna? Ja chyba jak Ty mam śmietanę 36% w cycach, a nie mleko.

dla pchełki, super rośnie!

Napisane przez Moderna

Marcel od godziny 14 placze, z przerwami - zasnal do drzemki i po 2 minutach sie obudzil z placzem, ze go ucho boli, nie dalo sie go uspokoic, wiec zadzwonilam po meza do pracy i pojechalismy do lekarza, jak uslyszal, ze do lekarza, to wycie podwojne - ucho na razie czyste, boli od kataru (gdzies tam nacisk jakis jest), jaki sie przyplatal znowu od wczoraj - po powrocie probowalam dac mu ibuprofen, ale nie dalam rady, zasnal mi wyjac w ramionach i odpuscilam, godzine pozniej znowu sie obudzil z placzem, tulilam az zasnal znowu, jak wstanie to chyba bedziemy mu musieli na sile we dwojke dac ibu

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Sorce pakerka

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------


podobnie jak u Was snieg jest zbyt sypki - moze jutro temperatura troche skoczy w gore to sie bedzie lepil

bidulek się umęczył, mam nadzieje ze już zdrowy, później doczytam