Jesienno zimowe pogaduchy przy kawie z dopingiem-odsłona 32

[beata1718]

Witam. Mama jest w stanie krytycznym ale jest jeszcze z nami. Już tylko modlitwa pozostaje. Jest w śpiące. Mamy być przygotowane na to co najgorsze

Wysłane z mojego Lenovo Z2 przy użyciu Tapatalka

[rardan]

Napisane przez rudasek

takie coś robię.

Śliczna chusta.
A z której strony się ja zaczyna?
Kasiu, piękne spódniczki wynalazłaś.
Ja nadal męczę firankę.
Mam około 1,5 m szerokości.
Sama nie wiem ile jeszcze dorobić.
A później chyba się wezmę za letnią sukienkę.
Chociaż mam ochotę na kwadratowiec jeszcze.
Do pracy by sie przydał na chłodne dni.
A i jeszcze Wam pokażę co robi mój Szymuś.
Zadałam Wam zagadkę, ale jakos nikt nie był zainteresowany.
Spodobał mu się jak szwagierka robiła.
No i musiałam kupić nici i kanwę.

[rardan]

No i prześwietliło się zdjęcie i nie widać efektów.
Ja mu pomagam zacząć z nową nitką.
Przechodzenie miedzy rzędami już nawet opanował.

[babydelfi]

Danusiu a miałam pisać, ze może Szymek krzyżykuje


Beata trzymaj się

[rardan]

Kasiu, nawet widzę, że mu to lepiej pasuje niż szydełko.
Zobaczymy na ile mu zapału wystarczy.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Beatko, trzymaj się.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Zmykam.
Buziaki i do jutra.

[gagatu]

Danusia, myślę, że pokazałaś nam dzieło szwagierki, a Szymek to Ci tą firankę dłubie

Beata, trzymaj się

[rudasek]

Beatko trzymaj się
Danusiu zaczyna się od góry, rok czekała na swoją chwilę, robię z melanżu, bo teraz mi taka potrzebna, ale białą też zrobię. Już mnie tyłek boli od siedzenia, jeszcze kilka rzędów i idę spać.

[aga__tka]

Napisane przez beata1718

Witam. Mama jest w stanie krytycznym ale jest jeszcze z nami. Już tylko modlitwa pozostaje. Jest w śpiące. Mamy być przygotowane na to co najgorsze

Wysłane z mojego Lenovo Z2 przy użyciu Tapatalka

Trzymajcie się

Napisane przez rardan

Śliczna chusta.
A z której strony się ja zaczyna?
Kasiu, piękne spódniczki wynalazłaś.
Ja nadal męczę firankę.
Mam około 1,5 m szerokości.
Sama nie wiem ile jeszcze dorobić.
A później chyba się wezmę za letnią sukienkę.
Chociaż mam ochotę na kwadratowiec jeszcze.
Do pracy by sie przydał na chłodne dni.
A i jeszcze Wam pokażę co robi mój Szymuś.
Zadałam Wam zagadkę, ale jakos nikt nie był zainteresowany.
Spodobał mu się jak szwagierka robiła.
No i musiałam kupić nici i kanwę.

ja kombinowałam, ale wizaż szwankował... myślałam że robi kurczaki z linka Małgosi na xxx nie wpadłam...
fajne zajęcie... takie uspokajające

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

troszkę "podwyższyłam" ostatnie rządki robiąc zamiast podwójnych potrójne słupki i mam skończone duże jajo - na razie przymierzyłam na balonik i mi wyszło 16cm wysokie
cały mały kordonek na to poszedł... było napisane na nim 8 - ze starych zapasów... nawet się trochę bałam że braknie, ale 1m jeszcze został

[rudasek]

Oderwałam się , idę spać , dobranoc.

[rardan]

Napisane przez rudasek

Beatko trzymaj się
Danusiu zaczyna się od góry, rok czekała na swoją chwilę, robię z melanżu, bo teraz mi taka potrzebna, ale białą też zrobię. Już mnie tyłek boli od siedzenia, jeszcze kilka rzędów i idę spać.

Graziu, a wyślesz mi wzorek, może tez się skuszę.
No i pospałam.
Tylko 2 godz.

[babydelfi]

Dobry


U was też tak wieje?

Masakra jakąś na dworze jest już mi się nie chce wychodzić z domu

[rardan]

Napisane przez gagatu

Danusia, myślę, że pokazałaś nam dzieło szwagierki, a Szymek to Ci tą firankę dłubie

Agatko, szwagierka robiła głowę damy w większych rozmiarach.

[kalina1984]

Dzień dobry, Danusiu witaj w klubie, ja dzisiaj w ogóle nie mogłam spać, nie poszłam do pracy bo się źle czuję, słabo mi się robi. Chyba nie dam rady dłużej na tych tabletkach.

Beatka trzymaj się, przytulam mocno

[rardan]

Basiu, a co bierzesz, że tak działa?

[kalina1984]

Od 2 miesięcy bromergon, żeby obniżyć prolaktynę. Na początku w ogóle nie spałam przez kilka dni, potem czułam się w miarę dobrze a teraz od ponad 2 tygodni czuję się fatalnie, nie wiem czy to antybiotyki mnie tak rozregulowały, już nie mam pojęcia. Odkąd się rozchorowałam to mnie tak dopadło. Dzisiaj mam po południu wizytę u endokrynologa.

[rardan]

No to współczuję i życzę zdrówka.
Ja po sterydach, a jeszcze bardzo mnie dusiło i wzięłam 2 dni Euphilinę i teraz już wcale nie spałam.
Zaraz też dzwonię do lekarza.

[aga__tka]

dzień dobry
Dziewczyny nieśpiące...
jak już nie spałyście, to trzeba było nas też obudzić i byśmy imprezkę zrobiły - na pewno by się Wam od naszego towarzystwa poprawiło...
Ja dziś planowałam pospać ciut dłużej, bo opiekunkę na 10 zamówiłam, a tutaj mąż zapomniał że musi wcześniej do pracy jechać i mnie obudził żebym mu kanapki zrobiła... i wstałam przed 7... wstawiłam już pranie i chciałam chwile poszydełkować, bo dzieci z powodu kaszlu nie idą dziś nigdzie, ale niestety właśnie wstała Basia czyli koniec laby... a no i dziś prowadziłam rano poważne rozmowy z Ola skąd dzieci się biorą w brzuszkach...

[SlonecznikB]

Beatko Jak minęła noc


Dzieńdoberek.

Ja od powrotu z Krakowa zaczęłam dobrze spać. Zdarzą sie gorsze noce, ale w porównaniu z tym co było to bez problemu.

Danusiu teraz razem z synkiem wieczory będziecie spędzać przy robótkach ręcznych

Graziu chusta będzie śliczna

[rudasek]

Dzień dobry. Noc była chyba taka, też nie mogłam zasnąć, o 3 myślałam ,że wstanę i będę robiła szal

[rardan]

Napisane przez rudasek

Dzień dobry. Noc była chyba taka, też nie mogłam zasnąć, o 3 myślałam ,że wstanę i będę robiła szal

Graziu, ja przejrzałam internet, a później robiłam firankę.
Ale zmęczona jestem.
Zarejestrowałam się na 11.20.

[SlonecznikB]

Zdrowia i wypoczynku Wam życzę

[babydelfi]

korzystając, że dzieci poszły dziś już do szkoły i przedszkola chciałam jechać do Poznania, bo mam kilka rzeczy do kupienia

ale tak leje u nas, że nigdzie nie jadę
wystarczy że zmokłam wracając do domu, po zaprowadzeniu dzieci


hmmm ale wiecie co ja dziś w nocy też się stale budziłam
widocznie coś musiało być, że na nas wszystkie tak wpłynęło



aaa i Basia ty narzekałaś że masz @ dwa razy w miesiącu
to oddaj raz mi , bo ja już nie mam od 2 miesięcy
i chyba czas się wybrać do lekarza
ale najbliższy termin mam na 14 marca dopiero

[kalina1984]

Kasia z chęcią Ci oddam, ja już od tygodnia czuję, że mi się okres zbliża.

[agnes99]

dzień dobry
u mnie lało jak wstawałam, jak przyszło do wychodzenia to wiać okropnie zaczeło...

Beata trzymaj się
Basia niestety po tych wszystkich hormonalnych prochach są dni lepsze i gorsze. ja biorę na obniżenie poziomu insuliny w organiźmie leki i co jakiś czas pwoda mi się zatrzymuje w ograniźmie na 2-3 dni.
Aga_tka no i jak wybrnełas z tematu?

[kalina1984]

No ja mam teraz zdecydowanie te gorsze, ale wynik prolaktyny mam w normie więc może zmieni mi lek albo chociaż dawkę, bo już nie ogarniam.

[rudasek]

Muszę wyjść z domu , a tu leje jak diabli

[kalina1984]

U mnie świeci słońce, od 5 rano koty biegały po domu jak tabun dzikich koni, wzięłam do domu kota samo zło

[AnnaOstapiuk]

Dzień dober ;-0
Ale śliczne spódniczki pokazujecie. Kasiu zajrzyj tutaj, są schematy do tej Twojej ostatniej
http://webcache.googleusercontent.co...&ct=clnk&gl=pl
mniej więcej w połowie strony

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

U mnie leje, ja nadal siedzę szlafroczku, a zimno mi jak nie wiem. Ale do pieca iść też się nie chce
Kawę mi się jakoś szybko wypiło i nawet nie zdążyłam się rozgrzać.

Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe ;cmok; Nie miałam jak do Was pozaglądać, bo cały czas byłam albo w pracy z ok 25 dzieciakami (z piątku na sobotę nocowanie w GCK), albo pomagałam M w garażu robić stół i półki. Chwilami zaglądałam z tel, ale nawet na pisanie brakło werwy.

Kasia świetna bluzka wyszła, pomysłowa. A Wy te kiecki to na W-wę szykujecie?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Basiu jak tam Twój nowy mieszkaniec domu? Zaklimatyzował się już?
Moja owczarkini Kaja obecnie przechodzi pierwszą cieczkę i M musi odpędzać od podwórka tabuny zięciów

[babydelfi]

Aniu a z tymi kieckami to tak wyszło, bo się okazało, że obie z Agatą, chcemy sobie zrobić, i ja u Kamy próbowałam dobrać sobie włóczkę na ten cel


i dziękuję za wskazanie gdzie znajdę elementy spódnicy
tylko teraz znowu nie wiem, którą robić, a niby wczoraj byłam już zdecydowana

[kalina1984]

Aniu ja nie wiem, gdzie Ty mieszkasz, u mnie świeci słonce i jest chyba 15 stopni, okno mam otwarte i przyjemne ciepełko wchodzi.
A koty to powiem tak, sodoma i gomora co wyprawiają.