Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[p4w]

Napisane przez katarzynka00

śliczne druciki, i kolor piękny

Napisane przez magi77

szkoda, ale może zrobć to osoba, która nigdy tego nie robiła (jakkolwiek to zabrzmiało )? Ile czasu Wam to zajęło? A i będę Cię męczyła jeszcze pytaniami Svinecko a jak Twoje włosięta teraz się mają? Efekt ciągle taki sam?

ok 4 godzin chyba, może to zrobić amator, bo jest instrukcja obsługi

Napisane przez Svinecka

wiesz co.....jakos widzialam Cie bez makijazu (oczu) i nie przerazilo mnie to
za to jakbys mnie zobaczyla

dziś to wyglądałam wyjątkowo paskudnie z tymi czerwonymi, podpuchniętymi oczami
ale ja nie mam problemu z pokazaniem się światu bez makijażu, ale nawet mój małż mówi, zebym się lepiej umalowała

Napisane przez magi77

---

Napiszę Wam coś, ale na biało, żeby nie zapeszać

Pisałam w Klubie o problemach zdrowotnych Maciusia i m.in. o naczyniaku, że prawdopodobnie nie zniknie , ale jakiś czas temu zauważyłam, że pojawiła się na nim taka jasna plamka wielkości łepka od szpilki, teraz zaczyna robić się druga. Jest to jedna z możliwości zaniku naczyniaka. Mam nadzieję, że to dobry znak i naczyniak z czasem sam zaniknie

Napisane przez Svinecka

dziewczyny............... WPLACILAM ZALICZKE NA KOTA
biszkopt jest moj

szatan nie kobieta

Napisane przez anusia_82

Hej Mamuśki
Najlepsze życzenia dla Jubilatów
Chwalę się udało mi się złożyć domek w sumie 2 dni spędziłam nad tym ale zaznaczę, że robiłąm to sama pewnie z czyjąś pomocą, nie liczę Serka, poszłoby szybciej i oto moje dzieło

ale fajny
szacun, ze dałaś sama radę

Napisane przez anusia_82

Jutro zabiorę się za piaskownice
Magi mam nadzieję, że wszystko potoczy się po Twojej myśli.
Serek ma problem z wędrującymi jąderkami ale czekamy co z tym będzie podobno nawet w wieku pokwitania może się to ustabilizować oby wcześniej
P4w włosy obłędne gratuluję Wam Dziewczyny super robota

ja tylko siedziałam z zamkniętymi oczami i z ręcznikiem na buzi - Svi panowała nad sytuacją

[anusia_82]

Napisane przez p4w

ok 4 godzin chyba, może to zrobić amator, bo jest instrukcja obsługi



dziś to wyglądałam wyjątkowo paskudnie z tymi czerwonymi, podpuchniętymi oczami
ale ja nie mam problemu z pokazaniem się światu bez makijażu, ale nawet mój małż mówi, zebym się lepiej umalowała







szatan nie kobieta



ale fajny
szacun, ze dałaś sama radę



ja tylko siedziałam z zamkniętymi oczami i z ręcznikiem na buzi - Svi panowała nad sytuacją

Skoro Ty tylko siedziałaś to gratuluję Svi ale Tobie cierpliwości
Tż też się zdziwił, że sama złożyłam bo na początku chciałam się poddać

[magi77]

Napisane przez Miramej

Może wcześniej? Nie trać nadziei



Maciek jakoś w tym samym czasie, co Kubuś, zaczął wstawać na nogi, prawda?

...

Nooo, może do 4. roku życia

Z tego co pamiętam, to Maciek po Kubie A jak Kubuś radzi sobie z chodzeniem za jedną rączkę? Maciek za lewą świetnie, wręcz biega (ostatnio ganialiśmy za gołębiami ), natomiast za prawą dużo gorzej Z kolei odwrotnie ma wskazując palecm, prawą rączką (paluszkiem) strzela we wszystko co się rusza i co martwe jest , u lewej dłoni nie umie pokazacem, tylko całą dłonią

Napisane przez anusia_82

...
Magi mam nadzieję, że wszystko potoczy się po Twojej myśli.
Serek ma problem z wędrującymi jąderkami ale czekamy co z tym będzie podobno nawet w wieku pokwitania może się to ustabilizować oby wcześniej
...

za to "oby"
Miramej a jak jąderko Kuby?

Napisane przez Miramej

...

Jakby co, to mogę tak łopatologicznie wyłożyć jeszcze coś

Napisane przez muszka66

trzymam kciuki kochana!!
...

Napisane przez p4w

...
ok 4 godzin chyba, może to zrobić amator, bo jest instrukcja obsługi

...

...ja tylko siedziałam z zamkniętymi oczami i z ręcznikiem na buzi - Svi panowała nad sytuacją

---

Maciulkowi bardzo dokuczają te ząbki . Nie spał w dzień, w końcu padł przed 19. Niestety budził się co 15 minut, dałam Mu Nurofen i teraz śpi spokojnie. W dzień były cztery kwaśne koopy, no i ślini się na potęgę

[Svinecka]

Napisane przez anusia_82

dzięki
szkoda, że ograniczenie jest do 50 kg bo sama bym się tam pobawiła

eee no to sie lapie zaprosisz mnie na szalenstwa na slizgawce?

Napisane przez p4w

szatan nie kobieta

Napisane przez anusia_82

Skoro Ty tylko siedziałaś to gratuluję Svi ale Tobie cierpliwości

[sylka79]

Napisane przez morska

O, kurka Trzymam żeby nie angina.

Napisane przez morska

I co by tu jeszcze napisać Mam jeszcze parę minut, bo moczę ubrania w occie - jedliśmy z Tymkiem jagody i wyczytałam w necie, że to sposób na plamy Zobaczymy
Byłam dzisiaj wreszcie u fryzjera, bo wypłowiałam strasznie i zarosłam niczym dziki zwierz (grzywka) i dobrze się złożyło, bo później w ferworze zabawy dostałam od Tymka klockiem w czoło tak, że mam guza Także grzywka będzie pełnić funkcję maskującą
A Tymoteusz zaczął odmawiać jedzenia łyżeczką od przedwczoraj, pasują Mu tylko kanapki i sucharki/chrupki i ogólnie rzeczy do jedzenia rękami, a jak zobaczy łyżeczkę to zaciska usta i nici z jedzenia. Zmiana łyżeczki nie pomaga, więc przez kilka dni będę zmuszona odstawić kaszki i zupki.

To pięknie Tymuś mamusię urządził

Napisane przez angy

Daj znać jak dzisiaj

Mi już nie. Pogodziłam się z tym, że trzeba zaszczepić i koniec. Gdyby Zosia zachorowała na którąś z tych chorób w trakcie odwlekania, to pewnie bym sobie nie darowała






UWAGA UWAGA!
Mamy trzeciego zęba Przebiła się w końcu ta górna jedynka. I już Zośka umie zgrzytać
Poza tym nic nowego

Ehh tak źle i tak niedobrze

Bartoszek gratuluje uzębienia narzeczonej

Napisane przez Miramej

Cześć
My wczoraj zrobiliśmy Kubkowy roczek , nie pisałam Wam wcześniej, bo się zdołowałam zachowaniem mojej Mamy . Byli tylko Teściowie, bo chrzestni nie mogli przyjechać. Ale było miło, Kubuś się cieszył Ponieważ mama z Dziadkiem nie mogli zdmuchnąć świeczki na torcie, to Kuba postanowił zgasić ją... palcem

Poniżej tort, jeszcze bez świeczki

Miramejku nie smutaj się rodziców się nie wybiera
Fajnie,że roczek Kubusia się udał i jaki Kubuś pomysłowy
Tort bardzo ładny

[Miramej]

Napisane przez anusia_82

Hej Mamuśki
Najlepsze życzenia dla Jubilatów
Chwalę się udało mi się złożyć domek w sumie 2 dni spędziłam nad tym ale zaznaczę, że robiłąm to sama pewnie z czyjąś pomocą, nie liczę Serka, poszłoby szybciej i oto moje dzieło

Super wygląda, a Serek jaki zadowolony

Napisane przez anusia_82

Serek ma problem z wędrującymi jąderkami ale czekamy co z tym będzie podobno nawet w wieku pokwitania może się to ustabilizować oby wcześniej

My też mamy ten problem, ale czytałam, że najpóźniej ok. 2. urodzin jąderko powinno zostać sprowadzone do moszny na stałe, bo inaczej może się skończyć bezpłodnością

Napisane przez magi77

Z tego co pamiętam, to Maciek po Kubie A jak Kubuś radzi sobie z chodzeniem za jedną rączkę? Maciek za lewą świetnie, wręcz biega (ostatnio ganialiśmy za gołębiami ), natomiast za prawą dużo gorzej Z kolei odwrotnie ma wskazując palecm, prawą rączką (paluszkiem) strzela we wszystko co się rusza i co martwe jest , u lewej dłoni nie umie pokazacem, tylko całą dłonią
(...)
Miramej a jak jąderko Kuby?
(...)
Jakby co, to mogę tak łopatologicznie wyłożyć jeszcze coś
(...)
---

Maciulkowi bardzo dokuczają te ząbki . Nie spał w dzień, w końcu padł przed 19. Niestety budził się co 15 minut, dałam Mu Nurofen i teraz śpi spokojnie. W dzień były cztery kwaśne koopy, no i ślini się na potęgę

Kubuś bardzo słabo chodzi za jedną rączkę, mnie się wydaje, że i za dwie nie najlepiej (jak pijak ), więc w zasadzie unikam prowadzenia Go za rączki , chyba, że On bardzo chce, propozycja zawsze wychodzi od Kuby

Pojawia się częściej, ale nie na stałe

Zapamiętam i pewnie skorzystam

, za dobrą noc

[anusia_82]

Napisane przez Svinecka

eee no to sie lapie zaprosisz mnie na szalenstwa na slizgawce?

Svi wpadaj też zrobię Ci zdjęcia i nakręcę kamerą i będę wołać "hop hop do góry" reflektujesz?
w każdym razie ja zapraszam a i może na dniach piaskownicę skręcę tam nie ma ograniczeń wagowych więc pobawimy się razem

Miramej a mi mówiono, żeby z tym poczekać to już sama nie wiem...ech będzie trzeba zaczerpnąć kilku opinii i wtedy podjąć decyzję.
Szkoda, że takich zabawek nie było za naszych dziecięcych lat!

[Svinecka]

Napisane przez anusia_82

Svi wpadaj też zrobię Ci zdjęcia i nakręcę kamerą i będę wołać "hop hop do góry" reflektujesz?
w każdym razie ja zapraszam a i może na dniach piaskownicę skręcę tam nie ma ograniczeń wagowych więc pobawimy się razem
!

no baaaaaaaaaaaaa
dla mnie bomba

[anusia_82]

Napisane przez Svinecka

no baaaaaaaaaaaaa
dla mnie bomba

to jak złożę piaskownicę daje Ci cynk pakujesz się i wpadasz tylko zabawki do piaskownicy weź swoje bo mogę nie chcieć się podzielić

[Svinecka]

Napisane przez anusia_82

to jak złożę piaskownicę daje Ci cynk pakujesz się i wpadasz tylko zabawki do piaskownicy weź swoje bo mogę nie chcieć się podzielić

ale cudze sa lepsze

[anusia_82]

Napisane przez Svinecka

ale cusze sa lepsze

to się zamienimy

[Svinecka]

Napisane przez anusia_82

to się zamienimy

oki


ide po kebaba

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

Sylka jak tam Damianek?

Napisane przez UnholyOne

sylko, jak Damian?

Napisane przez Karolinak82

Nie mam weny...mój Tata jest w szpitalu...i ciągle myślę co u niego...

Zaraz będę nadrabiać, jak tylko troszkę mocy nabiorę

Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze

Napisane przez magi77

Ostatnio znowu Maciuś kiepsko sypia, a co za tym idzie ja też Podejrzałam dzisiaj, że trójki "idą"

abyście wreszcie sypiali lepiej

Napisane przez Wojtusia

oj, przykro mi, same anginy w około, nawet mój mąż ma, ale o tym zaraz napisze.


Ale wieczór mielismy wczoraj. Małż przyjechał z pracy i od razu zapowiedział zebym szukała laryngologa bo z bólu nie wytrzyma już, tak go gardło bolało. To wzielam sie za szukanie, ale mało kto juz przyjmuje po 19 wieczorem. Ale znalazłam pewną panią doktor. Pojechalismy 40 km. Okazało się ze małż ma ostrą anginę i dostał zastrzyki. Owszem brał antybiotyk od poniedziałku, ale ten mu wcale nie pomagał, a wręcz z każdym dniem było coraz gorzej ( w poniedziałek inna doktorka powiedziała ze jest zapalenie gardła i dostał własnie antybiotyk).

Po 21 szukalismy kogos kto mu da zastrzyk. Na izbie przyjęć w szpitalu nie chcieli dać mimo skierowania na zastrzyki, bo powiedzieli ze tak osobom z zewnątrz nie dają. Ale znaleźliśmy taką prywatną przychodnię całodobową gdzie dali małżowi zastrzyk. Jeszcze zasłabł tam. Troche sie przestraszyłam, bo jeszcze mielismy do domu dojechac te 40 km, a ja przeciez prawka nie mam, tylko on prowadzi. Ale jakoś podratowały go tam te panie pielęgniarki, nakarmiły jeszcze, dały pić i jakoś lepiej mu się zrobiło na szczeście. I dotarlismy do domu po 23.

To juz wiem skąd Oliwka ma angine, od małża oczywiście. Mam nadzieje tylko ze mnie ominie. Narazie się nie daje.

współczuję tych nocnych przeżyć
Trzymam za zdrowie męża i Oliwki.

Napisane przez p4w

siemka laski
siedzimy u mnie ze Svi i robi mi włosy

Fajnie się tak spotkać w realu


Póki jeszcze dzisiejszy dzień trwa:

Dla naszych kochanych Roczniaczek:Oliwki,Majki i Weroniki dużo zdróweczka i radości na kolejny roczek

Zuziu dla Ciebie również mnóstwo buziaków

[p4w]

siedzę znów z maską na twarzy, bo jest sucha i podrażniona i tylko wtrącę się w sprawie jąderek

mojemu już raczej zstąpiło na stałe - czasem jest tylko jakoś z tyłu, ale to chyba jest ciągle moszna, ale ostatnio rozmawiałam z pacjentką i jej synek ma 8 lat i dopiero teraz miał operowane te wędrujące jądra
najpierw jedno, a potem drugie - po operacji żadnego wysiłku, a chyba przez 2 tygodnie to leżał murem w łóżku

więc to chyba się później operuje

[czekoladka21]

wpadam na chwile zeby naskrobac w klubie przepisy i wstawiam tort Werci......tylko sie nie smiejcie bo zdolnosci plastycznych to ja nie mam
troche kiepsko sie tymi pisakami pisze

aa P4W super masz wloski

[magi77]

Napisane przez Miramej

...
Kubuś bardzo słabo chodzi za jedną rączkę, mnie się wydaje, że i za dwie nie najlepiej (jak pijak ), więc w zasadzie unikam prowadzenia Go za rączki , chyba, że On bardzo chce, propozycja zawsze wychodzi od Kuby

Pojawia się częściej, ale nie na stałe

Zapamiętam i pewnie skorzystam

, za dobrą noc

Nie martw się Maciek dobrze za rączki/ę chodzi od tygodnia, no może od półtora tyg. Kuba też dojdzie do wprawy

Dobrze, że częściej, bo pewnie w końcu osiądzie na stałe

Ok Na początek spróbuj ugotować jedną porcję, ew. dwie, bo tak prościej. A i jak Kuba by nie chciał (w co wątpię ), to spróbuj bardziej zmiksować. Maciek tak miał na początku, że smak Mu odpowiadał, tylko konsysytencja nie,ale z czasem się przekonał (to taka rada z własnego podwórka )

Zobaczymy czy się wyśpię. Pewnie nie, bo zaległości z tygodnia mam

Napisane przez sylka79

...

abyście wreszcie sypiali lepiej

...

---

Do jutra

[sylka79]

Napisane przez marica5

cześć dziewczynki melduję sie posłusznie bo juz dostałam łomot od Oleńki i przywołala mnie do porządku


U nas od wczoraj gorączka i chrypka, mam nadzieję że to tylko na zęby bo mycha marudzi strasznie......ciagle piszy, placze o byle co.....i gryzie paluchy straznie ida jej te szerokie zabki i pewnie maja problem sie przebić....ale bidulka sie męczy....a my z nia bo od tyg chodze jak wrak spie po 2 godz, potem do pracy i dalej noszenie i wymyslanie różnych zabaw byle nie płakała....

za Martynię,oby to nie były objawy choroby

Napisane przez p4w

a ja już nic nie robię ... tylko jestem piękna no może pozmywam

Napisane przez p4w

oto ja, tzn. moje włosy

O, jacie,jakie prostenaprawdę super

Napisane przez magi77

Napiszę Wam coś, ale na biało, żeby nie zapeszać

Pisałam w Klubie o problemach zdrowotnych Maciusia i m.in. o naczyniaku, że prawdopodobnie nie zniknie , ale jakiś czas temu zauważyłam, że pojawiła się na nim taka jasna plamka wielkości łepka od szpilki, teraz zaczyna robić się druga. Jest to jedna z możliwości zaniku naczyniaka. Mam nadzieję, że to dobry znak i naczyniak z czasem sam zaniknie

na pewno wszystko będzie dobrze

Napisane przez Svinecka

dziewczyny............... WPLACILAM ZALICZKE NA KOTA
biszkopt jest moj

Cieszę się razem z Tobą

Napisane przez anusia_82

Hej Mamuśki
Najlepsze życzenia dla Jubilatów
Chwalę się udało mi się złożyć domek w sumie 2 dni spędziłam nad tym ale zaznaczę, że robiłąm to sama pewnie z czyjąś pomocą, nie liczę Serka, poszłoby szybciej i oto moje dzieło

Dzieło pięknie wyglądaa właściciel domku jeszcze piękniejszy i jaki zadowolony

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Miramejku nie smutaj się rodziców się nie wybiera
Fajnie,że roczek Kubusia się udał i jaki Kubuś pomysłowy
Tort bardzo ładny

Napisane przez anusia_82

Miramej a mi mówiono, żeby z tym poczekać to już sama nie wiem...ech będzie trzeba zaczerpnąć kilku opinii i wtedy podjąć decyzję.

Ja tylko czytałam, więc się nie sprzeczam

Napisane przez sylka79

Dla naszych kochanych Roczniaczek:Oliwki,Majki i Weroniki dużo zdróweczka i radości na kolejny roczek

Zuziu dla Ciebie również mnóstwo buziaków

Ojej, zapomniałam

Przyłączam się do życzeń

Oliwko , Werciu wszystkiego najlepszego z okazji roczku

Zuziu i dla Ciebie wielkie buziaki ode mnie i Kuby ,

Napisane przez p4w

mojemu już raczej zstąpiło na stałe - czasem jest tylko jakoś z tyłu, ale to chyba jest ciągle moszna, ale ostatnio rozmawiałam z pacjentką i jej synek ma 8 lat i dopiero teraz miał operowane te wędrujące jądra
najpierw jedno, a potem drugie - po operacji żadnego wysiłku, a chyba przez 2 tygodnie to leżał murem w łóżku

więc to chyba się później operuje

Mojej znajomej Mąż miał chyba w wieku 5 lat robioną operację i to było za późno

[p4w]

Napisane przez czekoladka21

wpadam na chwile zeby naskrobac w klubie przepisy i wstawiam tort Werci......tylko sie nie smiejcie bo zdolnosci plastycznych to ja nie mam
troche kiepsko sie tymi pisakami pisze

aa P4W super masz wloski

bardzo ładny i apetyczny torcik

dzięki

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Miramej

Mojej znajomej Mąż miał chyba w wieku 5 lat robioną operację i to było za późno

ale na co za późno - okazało się, ze nie pracują jak trzeba - bezpłodny jest?
dokładnie w poniedziałek z nią rozmawiałam (z pacjentką) i też mi się wydawało trochę późno, ale oni z tych co dbają o zdrowie (zęby też ), więc założyłam, ze to też kontrolowali i termin nie był przypadkowy

[Svinecka]

Napisane przez p4w

siedzę znów z maską na twarzy, bo jest sucha i podrażniona

a ja pochlaniam z Erykiem kebaba
nie ma to jak zdrowe odzywianie hehe

[anusia_82]

Sylka dziękuję
Czekoladka tort cudny narobiłaś mi smaka musisz wysłać kawałek a wiesz ciężarnej się nie odmawia

Svi jeszcze z kebabem wyskakuje! Dziewczyny litości

Miramej widzisz ilu lekarzy tyle opinii P4w pisze, że w wieku 8 lat Ty że 5 ale szczerze mówiąc to mi się wydaje, że może lepiej wcześniej dzieci im mniejsze tym mniej pamiętaja (wiem to z autopsji) ale z drugiej strony takie sprawy jak dojrzewanie zaczynają się kiedy jesteśmy nastolatkami i właściwie wtedy samoistnie wiele rzeczy może wrócić do normy. Tylko nie wiem czy chciałabym z tym aż tyle zwlekać i zdać się na los, bo nie chciałabym Serkowi zrobić tym krzywdy poza tym takie zabiegi u nastolatka są traumatyczne, to ingerowanie w jego rozwijającą się męskość i jak z nim o tym rozmawiać Ech muszę się tym zająć na poważnie bo może już teraz da się coś zrobić bezoperacyjnie.

[Wojtusia]

p4w cudne włosy, proste jak druty, kolorek cudny, ja lubię u innych takie kolorki, ale u siebie nie znoszę, nie pasują mi
mariolu mam nadzieje ze weekend w pracy bedzie spokojny
svi podziwiam cie ze masz tyle siły, sprzątasz gotujesz, mi sie ostatnio NIC nie chce. zjadłabym rybkę jakąś

czeko, fajny torcik, a jaka masa byla? bita śmiatana z jagodami? dobrze pamietam? ja jutro bede robiła bo już dzisiaj nie dam rady, to możesz napisać, moze mnie zainspiruje


a no Svi fajnie ze bedziesz już na pewno miała swojego Biszkopcika

anusia domek fajowy, Serek na pewno pomagał jak umiał jak zejde do 50 kg to przyjade na zjeżdżalnie do Was, jeśli mi Serek pozwoli oczywiście


SVINECKA przywołuje cię do porządku , no jak tak można kusić kebabem o tej porze. ja nawet jakbym chciała sobie kupic teraz to nie mam gdzie

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Miramej

Oliwko , Werciu wszystkiego najlepszego z okazji roczku

dziekujemy ciociu Miramejku

a jeszcze mi sie przypomniało. Oli dostała stoliczek fisher price- jest świetny! klocki i rowerek (to znaczy rowerek juz kilka dni temu, ale tez jako prezent urodzinowy) i ciuszki. w niedziele maja nas teściowie odwiedzić jeszcze. Jutro moze nagram filmik jak Oli się bawi przy stoliczku.

[czekoladka21]

Napisane przez Wojtusia

p

czeko, fajny torcik, a jaka masa byla? bita śmiatana z jagodami? dobrze pamietam? ja jutro bede robiła bo już dzisiaj nie dam rady, to możesz napisać, moze mnie zainspiruje

nieee dzisiaj byla rolada z bita smietana i jagodami a tort jest z kremem rafaello tzn. z masa z mleka w proszku, amaretto, kokosem i migdalami

[anusia_82]

Wojtusia spoko wpadaj zapraszamy Serek towarzyski chłopak jest to się ucieszy jak fajna laska do niego wpadnie
W takim razie ogłaszam akcje "50" czyli zbiorowe odchudzanie aby móc pobawić się w domku Serka ja dołączę jak urodzę

Czeko zlituj się! język do d... mi sie zawija! krem rafaello...idę spać z tą myślą

[Wojtusia]

Napisane przez czekoladka21

nieee dzisiaj byla rolada z bita smietana i jagodami a tort jest z kremem rafaello tzn. z masa z mleka w proszku, amaretto, kokosem i migdalami

pokręciłam coś

Napisane przez anusia_82

Wojtusia spoko wpadaj zapraszamy Serek towarzyski chłopak jest to się ucieszy jak fajna laska do niego wpadnie
W takim razie ogłaszam akcje "50" czyli zbiorowe odchudzanie aby móc pobawić się w domku Serka ja dołączę jak urodzę

Czeko zlituj się! język do d... mi sie zawija! krem rafaello...idę spać z tą myślą

To ja poczekam aż urodzisz, bo nie chce mi się odchudzać teraz

idę spać, dobranoc

[sylka79]

Napisane przez Miramej

My też mamy ten problem, ale czytałam, że najpóźniej ok. 2. urodzin jąderko powinno zostać sprowadzone do moszny na stałe, bo inaczej może się skończyć bezpłodnością

Ja miałam to samo u Damiana,jak był malutkina szczęście zeszło na dno moszny i przestało wędrować.Dostałam skierowanie do poradnii chirurgii dziecięcej i lekarz do którego chodziliśmy,straszył nas,że jeżeli jądro nie przestanie wędrować do 1,5roku,będzie potrzebny zabieg sprowadzenia,ponieważ jądro wychodząc z woreczka ma wyższą temperaturę i nie rozwija się prawidłowo,co może doprowadzić w przyszłości do bezpłodności.Też nie wiem,ale tak nam powiedział.Na szczęście zeszło U Was też na pewno tak będzie

Napisane przez czekoladka21

wpadam na chwile zeby naskrobac w klubie przepisy i wstawiam tort Werci......tylko sie nie smiejcie bo zdolnosci plastycznych to ja nie mam
troche kiepsko sie tymi pisakami pisze

Czeko torcik super Ja jutro się pochwalę swoimale nie domowej roboty

Ależ płodne dzisiaj byłyście
No więc tak:dziwna ta Damiana chorobalekarka stwierdziła,że to coś wirusowegoNajdziw niejsze jest to,że jak gorączka spadła,to już później jej nie miał(znaczy dobrze,że spadła-tylko z reguły jak był chory,to przeważnie miał gorączkę 2-3 dni) i dzisiaj cały dzień bez gorączki,tylko osłabienie 35,1 35,6 36,2 gardło go nie boli,nie kaszle,nie wymiotuje.Wczoraj parę razy zakaszlał,ale nie wiem czy to nie po tych wymiotachLekarka kazała podać witaminę C i w razie gorączki coś na spadek temperatury i tyle.Izoluję go od Bartosza i Bartiś z tego powodu nieszczęśliwy,co jakiś czas koczował pod drzwiami do pokoju Damiana.
Bartosz co raz wiecej i sprawniej chodzijuż przechadza się z pokoju na korytarz z korytarza do pokoju i jak się cieszy,że on też jak wszyscy domownicy może chodzić
Dzisiaj kupiłam Damianowi książki do szkoły dałam 360 zł za cały komplet,bez dwóch książek,które ma z tamtego roku-bo są do klas 4-6 same książki,nie wliczam plecka,piórnika i wszystkich innych pierdółek.Po prostu żyć nie umierać,aż strach pomyśleć co może powiedzieć na ten temat matka posiadająca 2,3 czy 4 dzieci chodzących do szkoły

Dobra idę się myć i spać,bo powiedziałam mężowi,że tylko stronę mam doczytaća ja przeczytałam 5 stron,pocytowałam trochę i jeszcze napisałam co u mnieA,pewnie już zasnął

Dziekuję dziewczynki za wszystkie kciuki i ciepłe słowa.Jesteście nieocenione

Spokojnej nocki

[czekoladka21]

Napisane przez anusia_82

Czeko zlituj się! język do d... mi sie zawija! krem rafaello...idę spać z tą myślą

wybacz

[sylka79]

Napisane przez anusia_82

Sylka dziękuję
Czekoladka tort cudny narobiłaś mi smaka musisz wysłać kawałek a wiesz ciężarnej się nie odmawia

Svi jeszcze z kebabem wyskakuje! Dziewczyny litości

Miramej widzisz ilu lekarzy tyle opinii P4w pisze, że w wieku 8 lat Ty że 5 ale szczerze mówiąc to mi się wydaje, że może lepiej wcześniej dzieci im mniejsze tym mniej pamiętaja (wiem to z autopsji) ale z drugiej strony takie sprawy jak dojrzewanie zaczynają się kiedy jesteśmy nastolatkami i właściwie wtedy samoistnie wiele rzeczy może wrócić do normy. Tylko nie wiem czy chciałabym z tym aż tyle zwlekać i zdać się na los, bo nie chciałabym Serkowi zrobić tym krzywdy poza tym takie zabiegi u nastolatka są traumatyczne, to ingerowanie w jego rozwijającą się męskość i jak z nim o tym rozmawiać Ech muszę się tym zająć na poważnie bo może już teraz da się coś zrobić bezoperacyjnie.

He,he myszy Czekoladkę zjedzą

Jak ja się wgłębiałam tyle lat do tyłu w ten temat,lekarka mówiła że jest jakis hormon który podają dziecku i ten hormon ma to uregulować.Ale szczerze nam wtedy tego odmawiała,że cuda,jajka się po tym hormonie u dziecka mogą dziać.Jeżeli jąderko nie zejdzie to chyba jedynym ratunkiem jest zabieg sprowadzenia lub ten hormonChyba,żeby coś po tym czasie się zmieniło i o tym nie wiem

[Svinecka]

Napisane przez Wojtusia

svi podziwiam cie ze masz tyle siły, sprzątasz gotujesz, mi sie ostatnio NIC nie chce. zjadłabym rybkę jakąś

SVINECKA przywołuje cię do porządku , no jak tak można kusić kebabem o tej porze. ja nawet jakbym chciała sobie kupic teraz to nie mam gdzie

.

no prosze Cie....ja len jestem
zeby sprzatnac to dlugo sie zabieram, ale po prostu nie moge wytrzymac jak jest syf i musze gotowac musze chocby ze wzgledy na Eryka bo musi jesc, a i TZ glodny po pracy
choc dzis poszlam na latwizne


nooo wszystko przez to, ze mam kebaba pod domem i wychodze na balkon a tam jedza to musze isc

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

wpadam na chwile zeby naskrobac w klubie przepisy i wstawiam tort Werci......tylko sie nie smiejcie bo zdolnosci plastycznych to ja nie mam
troche kiepsko sie tymi pisakami pisze

Śliczny

Napisane przez magi77

Nie martw się Maciek dobrze za rączki/ę chodzi od tygodnia, no może od półtora tyg. Kuba też dojdzie do wprawy

Dobrze, że częściej, bo pewnie w końcu osiądzie na stałe

Ok Na początek spróbuj ugotować jedną porcję, ew. dwie, bo tak prościej. A i jak Kuba by nie chciał (w co wątpię ), to spróbuj bardziej zmiksować. Maciek tak miał na początku, że smak Mu odpowiadał, tylko konsysytencja nie,ale z czasem się przekonał (to taka rada z własnego podwórka )

Zobaczymy czy się wyśpię. Pewnie nie, bo zaległości z tygodnia mam

A wiesz, że nawet się tym nie martwię? Jak nie ja

Oby

Dobre rady zawsze przyjmuję z wdzięcznością

No to trochę zmniejsz zaległości

Napisane przez p4w

ale na co za późno - okazało się, ze nie pracują jak trzeba - bezpłodny jest?
dokładnie w poniedziałek z nią rozmawiałam (z pacjentką) i też mi się wydawało trochę późno, ale oni z tych co dbają o zdrowie (zęby też ), więc założyłam, ze to też kontrolowali i termin nie był przypadkowy

Tak, mieli problemy, udało Im się IVF.