Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-22, 17:17   #4591
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Moja kumpela sobie przytyła radośnie 17 kilo. Ma skłonności do tycia i jak już zdobyła faceta, to uznała że nie musi się wiecznie pilnować i zaczęła swobodnie czyścić lodówkę.
A potem z batonikiem w ręku pisała na forum o chamie i buraku, który nie chce z nią sypiać, który po kilku miesiącach delikatnych sugestii w końcu powiedział jej wprost, że jak ona się rozbiera, to mu opada.
Dalej nie kumam. Przytyła i co? Jego miłość z automatu wygasła?
To za co on ją pokochał? Za ładne ciało, przy którym mu staje?

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A "jesteś fajna, ale nie w moim typie" ?
Tak, wolałabym takie wyżej sformułowanie od "jesteś, fajna ale gruba, chuda, brzydka, niska, wysoka, masz za duże cycki, masz za małe cycki, masz krzywe zęby, masz żółte zęby, masz okropny nos".

Nawet nie dlatego, że mnie takie wytykanie wad sprawia przykrość. Bardziej chodzi o ten zawód, którego doświadczamy, kiedy ktoś, w kim pokładałyśmy jakąś tam nadzieję, okazuje się być gościem uzależniającym znajomość od np. kształtu cycka.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:17   #4592
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Nuska87 Pokaż wiadomość
Czym jest prywatny klub??
Elve - Ty też na cycki zwróciłaś uwagę?? Myślałam, że tylko ja taki zboczuch
Nie siedziałam nigdy w żadnym klubie na wizażu, ale to taki prywatny wątek, do którego mają dostęp wyłącznie osoby zaproszone. Czyli z automatu brak "gości", podglądaczy którzy mogą być naszymi facetami albo ich siostrami

Ja na cycki zawsze zwracam uwagę


Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Dalej nie kumam. Przytyła i co? Jego miłość z automatu wygasła?
To za co on ją pokochał? Za ładne ciało, przy którym mu staje?
Miłość? Nie. Za to pożądanie owszem.

Nie wiem jak Ty, ale ja żeby się z kimś związać, muszę czuć do niego pociąg fizyczny. No nie dam rady bez tego, bo choć seks nie jest najważniejszy, to jest jednym z filarów związku moim zdaniem. I jeśli by mi chłop raptem przestał dbać o siebie, a nie byłoby to związane z żadną chorobą, załamaniem psychicznym itd, to owszem, z czasem uczucie mogłoby wygasnąć.

O związek trzeba dbać. Również w kwestii fizyczności.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:19   #4593
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ty Bejbe nie echaj, tylko się poważnie zastanów nad psychologiem. Przydałoby się znaleźć źródło Twoich takich a nie innych wyborów i przewartościować priorytety, wymagania wobec potencjalnego partnera...
Swoimi zachowaniami przypominasz mi siaaaa, a wiesz dobrze, że to niedobrze.
Zgadzam się. Bejbe, jeśli czegoś nie zmienisz, to szybko się nam wykończysz.

Wiecie, co u siaaa?
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:21   #4594
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Bardziej chodzi o ten zawód, którego doświadczamy, kiedy ktoś, w kim pokładałyśmy jakąś tam nadzieję, okazuje się być gościem uzależniającym znajomość od np. kształtu cycka.
Kumam

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Bejbe, jeśli czegoś nie zmienisz, to szybko się nam wykończysz.

Wiecie, co u siaaa?
No właśnie nie, a martwię się, bo u niej jest podobna gonitwa za uczuciem, rozpaczliwa potrzeba bycia kochaną, bycia z kimś.

Wiem że Bejbe miała z nią kontakt, może ona wie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:23   #4595
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie siedziałam nigdy w żadnym klubie na wizażu, ale to taki prywatny wątek, do którego mają dostęp wyłącznie osoby zaproszone. Czyli z automatu brak "gości", podglądaczy którzy mogą być naszymi facetami albo ich siostrami
Podoba mi się ten pomysł.


Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja na cycki zawsze zwracam uwagę
No dobra, ale jeśli okazałoby się, że mam flaczki do pępka, a Ty z tego powodu już nie chcesz mnie znać, to byłoby mi przykro



Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Miłość? Nie. Za to pożądanie owszem.
Związek oparty na pożądaniu to nie związek, tylko ff.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie wiem jak Ty, ale ja żeby się z kimś związać, muszę czuć do niego pociąg fizyczny. No nie dam rady bez tego, bo choć seks nie jest najważniejszy, to jest jednym z filarów związku moim zdaniem. I jeśli by mi chłop raptem przestał dbać o siebie, a nie byłoby to związane z żadną chorobą, załamaniem psychicznym itd, to owszem, z czasem uczucie mogłoby wygasnąć.

O związek trzeba dbać. Również w kwestii fizyczności.
Czyli że co? Że brzydale mają prze.ane, umrą w samotności?
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:34   #4596
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
No dobra, ale jeśli okazałoby się, że mam flaczki do pępka, a Ty z tego powodu już nie chcesz mnie znać, to byłoby mi przykro


Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Związek oparty na pożądaniu to nie związek, tylko ff.
Nie napisałam nigdzie o opieraniu związku na pożądaniu, napisałam że to ważna sprawa. Bardzo często jak zaczyna się sypać w łóżku, to odbija się to na reszcie związku.

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Czyli że co? Że brzydale mają prze.ane, umrą w samotności?
Nie, bo uroda to rzecz subiektywna, to co Ciebie zachwyca, mnie może obrzydzać i odwrotnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:39   #4597
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Związek oparty na pożądaniu to nie związek, tylko ff.

Czyli że co? Że brzydale mają prze.ane, umrą w samotności?
Powiedziałabym raczej, że samo F .

Mają, ale żeby zaraz umierać w samotności? Mi to się podobno brzydale podobają, chociaż ja ich tak nie postrzegam. W każdym razie ileś razy już słyszałam od koleżanek, że o faceta to się nie pokłócimy .

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie napisałam nigdzie o opieraniu związku na pożądaniu, napisałam że to ważna sprawa. Bardzo często jak zaczyna się sypać w łóżku, to odbija się to na reszcie związku.
Mi się tam podobają faceci, których mój eks-eks, boski Adonis, wysoki, smukły i pięknie wyrzeźbiony nazywa grubasami (w przypływie pozytywnych uczuć względem tychże ).

No i oczywiście, że ważna. Nie byłabym w stanie być z facetem, który mnie nie pociąga. Nie i tyle.
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:41   #4598
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Jestem w szoku, jak ja się zmieniam, tyle nowych rzeczy chcę próbować, że mi nie starcza siły na wszystko Zawodowo - nowe studia to już dawny pomysł, który za 1,5tyg idzie do realizacji , teraz mam nowe pomysły na doszkolenie, za miesiąc kolejny krótki kurs, w pracy non stop coś nowego do nauczenia, ale to jest nic. Mam wrażenie, jakby nagle w mózgu odblokowało mi się milion klapek, które przez ostatnie lata były ustawicznie zamykane. Przypominają mi się książki, które czytałam lata temu, wtedy też taka byłam, chłonęłam wszystko jak gąbka. Tyle rzeczy mnie interesuje, że sama nie rozumiem jak to możliwe? Co się stało, że jakiś czas temu się odcięłam od samej siebie?
Już nawet ostatecznym szaleństwem jest to, że palę sobie kadzidełko a do tej pory od kadzidełek mi się rzygać chciało
Wróciłaś do świata żywych


Zjedzmnie, jak się za sprawą kwiatka ugniesz, to masz przes..ane.
Nie że u mnie. Tak w ogóle masz przesrane.

Edytowane przez krolowazimy
Czas edycji: 2012-08-22 o 17:46
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:48   #4599
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
W każdym razie ileś razy już słyszałam od koleżanek, że o faceta to się nie pokłócimy .
Ja też
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:49   #4600
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I jak Malla? Faktycznie ma taki fajny biust?
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość


wyślę Ci fotę
Wolę nie wnikać, co się tam działo
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 17:52   #4601
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
No i oczywiście, że ważna. Nie byłabym w stanie być z facetem, który mnie nie pociąga. Nie i tyle.
U mnie jest tak, że nie wiem do końca co wpływa na to, że gościa uwielbiam, choć może wyglądać jak d. pa zza krzaka (przerabiałam wszystkich: gruby, chudy, łysiejący, z włosami do łopatek, bardzo niski i bardzo wysoki).

(nie przesadzam - najniższy miał z 160 cm, najwyższy ponad 200 )


Bardziej idę w sposób zachowania, w wychowanie, w siłę charakteru.


No właśnie, dziewczyny, jak spotkanie?


EDIT:
nawet owłosiony i nieowłosiony był

Edytowane przez krolowazimy
Czas edycji: 2012-08-22 o 17:56
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 18:03   #4602
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Ja też nie wiem, ale jeśli się z kimś związuję, to między innymi dlatego, że na niego lecę I jeśli mi w trakcie związku z nudów zacznie robić coś, co sprawi, że przestanę mieć ochotę na dzielenie miejsca na kołdrze, to będzie DUŻY kryzys.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 18:06   #4603
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja też nie wiem, ale jeśli się z kimś związuję, to między innymi dlatego, że na niego lecę I jeśli mi w trakcie związku z nudów zacznie robić coś, co sprawi, że przestanę mieć ochotę na dzielenie miejsca na kołdrze, to będzie DUŻY kryzys.
Nie wierzę, że gdyby Blondyn zaczął każdego dnia jeść 1 batonika, którego nie zdołałby spalić i gdyby z tego tytułu przytył 15 kg w skali 3 lat, to byś go pogoniła.


krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 18:09   #4604
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja też
Ty to tam się nie wypowiadaj, akurat należysz do grona, które mi tak mówiło .

Cytat:
Napisane przez annonim Pokaż wiadomość
Wolę nie wnikać, co się tam działo
No co się działo... spotkałyśmy się pod Galerią, byłam zrąbana jak pies i wyglądałam jak kupa przyczepiona do buta (ale za to kupa, która właśnie kupiła sobie ładną sukienkę ). Malla jest naprawdę bardzo malutka . Poszłyśmy sobie do knajpy, wypiłam duszkiem dwa piwa, miły pan barman nalewał mi dużo za dużo, pogadałyśmy o pierdołach, zadzwonił Niedoszły, dalej gadałyśmy o pierdołach po czym Malla zaprowadziła mnie na dworzec i wsiadłam do autobusu, gdzie wspomniany już pan prawie obrzygał mi buty. Ach .

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
U mnie jest tak, że nie wiem do końca co wpływa na to, że gościa uwielbiam, choć może wyglądać jak d. pa zza krzaka (przerabiałam wszystkich: gruby, chudy, łysiejący, z włosami do łopatek, bardzo niski i bardzo wysoki).

(nie przesadzam - najniższy miał z 160 cm, najwyższy ponad 200 )


Bardziej idę w sposób zachowania, w wychowanie, w siłę charakteru.


No właśnie, dziewczyny, jak spotkanie?


EDIT:
nawet owłosiony i nieowłosiony był
Hmmm, a mi z założenia podobają się męscy, owłosieni, ciemnowłosi i ciemnoocy niedźwiedziowaci faceci z dużymi nosami . I żeby na twarzy byli obrośnięci . I mają mieć duże, silne dłonie. Ach. Tak na przykładzie naszego znanego sportowca...

http://static.polskieradio.pl/files/...2dc93963a.file

Natomiast zupełnie inna rzecz, że zakochuję się w wysokich i raczej ciemnych (umysłowo też ), ale poza tym to... nic z mojego ideału. I eks-eks, i Niedoszły (czyli jedyni w których się zakochałam w życiu) są owszem, wysocy, ale smukli, z wyglądu nieco dystyngowani, absolutnie nie obrośnięci i nie niedźwiedziowaci . Do niczego.
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 18:18   #4605
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Nie wierzę, że gdyby Blondyn zaczął każdego dnia jeść 1 batonika, którego nie zdołałby spalić i gdyby z tego tytułu przytył 15 kg w skali 3 lat, to byś go pogoniła.


Przypominam nieśmiało, że on już waży tyle, że dodatkowe 15 kilo by go najprawdopodobniej zabiło I tak, awanturuję się o każdy dodatkowy kilogram, bo wiem co to robi z jego zdrowiem. I tak, będziemy go odchudzać, przynajmniej dycha musi spaść, bo mi chłop zejdzie zanim ustalimy termin ślubu.


Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Ty to tam się nie wypowiadaj, akurat należysz do grona, które mi tak mówiło .
Wiem I vis a vis
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 19:28   #4606
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
No co się działo... spotkałyśmy się pod Galerią, byłam zrąbana jak pies i wyglądałam jak kupa przyczepiona do buta (ale za to kupa, która właśnie kupiła sobie ładną sukienkę )
Jeśli kupy tak wyglądają, to nie widzę sensu sprzątania po psach...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 19:31   #4607
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Malla, czyżbyś sugerowała, że właściciele czworonogów zamiast sprzątać kupy, powinni rzeczone kupy ubierać w sukienki?
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 19:45   #4608
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Pisałam do siaaaa. Dwa smsy, zagadywałam na gg.
Nie odpisywała mi, nie mam pojęcia dlaczego.


KZ, czemu mam przesrane?
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 19:52   #4609
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Moja kumpela sobie przytyła radośnie 17 kilo. Ma skłonności do tycia i jak już zdobyła faceta, to uznała że nie musi się wiecznie pilnować i zaczęła swobodnie czyścić lodówkę.
A potem z batonikiem w ręku pisała na forum o chamie i buraku, który nie chce z nią sypiać, który po kilku miesiącach delikatnych sugestii w końcu powiedział jej wprost, że jak ona się rozbiera, to mu opada.
O matko
Ja przyznaję - sporo przytyłam jak byłam z eks eksem, ale jemu to nie przeszkadzało i miał wciąż ogromną ochotę - za to przeszkadzało mu moje jęczenie, że Jezu jak przytyłam i wycie że wyglądam jak pasztet, więc sam mi mówił, że jemu to wisi jak wyglądam, ale jak mi to przeszkadza, to żebym się w końcu zaczęła odchudzać, bo on ma już dość mojego wycia mu nad uchem i się nie dziwię. Ale wzięłam się za siebie dopiero jak już nie byliśmy razem.

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Na plus tylko spotkanie z Mallą oraz kupno fajnej przecenionej kiecki w Promodzie.
Oooo Ja się wybieram do Newcastle do Metro Centre w sobotę, w celu zakupienia sobie sukienki na wesele. No tak, i nie wiem czy mam się cieszyć z tego że będę się plątać w gąszczu 300 sklepów czy mam płakać. Opcje są dwie w każdym razie - albo nie kupię sobie nic, a będę łazić cały dzień, albo się zapędzę i wydam tyle pieniędzy, że nie będę miała z czym do Polski lecieć za 2 tygodnie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja też jestem za, tylko że wątek nam umrze :P
A mi to obojętne, jakoś mi to wisi czy ktoś mnie podczytuje czy nie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No, trzeba bardzo uważać żeby się nie złapać na czułość, bliskość i inne takie...
Jak człowiek jest tak wygłodzony emocjonalnie, to bardzo łatwo o błędną decyzję.
A no właśnie Ja jestem i jak wczoraj mi koleś zaproponował, żebym wpadła do niego oglądać film jak mam ochotę (tak jak w niedzielę), to już miałam mu powiedzieć, żeby po mnie przyjechał, ale nie dlatego, że chciałam go zobaczyć nawet (chyba), tylko dlatego, że miałam ochotę się do kogoś poprzytulać. I w ogóle pospędzać z kimś czas. I jakoś tak, eee, sama nie wiem Ale w końcu nie pojechałam.

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Dalej nie kumam. Przytyła i co? Jego miłość z automatu wygasła?
To za co on ją pokochał? Za ładne ciało, przy którym mu staje?


No właśnie...

Cytat:
Tak, wolałabym takie wyżej sformułowanie od "jesteś, fajna ale gruba, chuda, brzydka, niska, wysoka, masz za duże cycki, masz za małe cycki, masz krzywe zęby, masz żółte zęby, masz okropny nos".
Mi by to sprawiło przykrość / w jakimś tam sensie by mnie zabolało. Może dlatego, że mam jakieś tam swoje kompleksy. Ale nie trzymałabym tego długo w pamięci


Dziwnie mi ostatnio. Mam wrażenie, że boję się podejmować decyzje, albo robić rzeczy, które bym chciała robić, bo czuję się jakoś psychicznie zablokowana w sensie... mam w swoim otoczeniu ludzi, którzy mnie blokują i wolę nie robić nic, żeby mieć święty spokój. Muszę się wyprowadzić
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 20:04   #4610
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Czy któraś z Was wie jak to jest z tygodniem na aklimatyzację w osi czasu na fb - czy jeśli będę sprzątać, dodam jakieś zdarzenia i inne ekscesy, to będzie to widoczne w jeszcze aktywnym dla odwiedzających starym profilu?


Cytat:
Napisane przez annonim Pokaż wiadomość
Malla, czyżbyś sugerowała, że właściciele czworonogów zamiast sprzątać kupy, powinni rzeczone kupy ubierać w sukienki?



Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Pisałam do siaaaa. Dwa smsy, zagadywałam na gg.
Nie odpisywała mi, nie mam pojęcia dlaczego.
Oj.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Muszę się wyprowadzić
A jak się wyprowadzisz, to ich wpływ na Ciebie zniknie?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 20:11   #4611
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was wie jak to jest z tygodniem na aklimatyzację w osi czasu na fb - czy jeśli będę sprzątać, dodam jakieś zdarzenia i inne ekscesy, to będzie to widoczne w jeszcze aktywnym dla odwiedzających starym profilu?
Ja nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że to wszystko będzie widoczne dopiero jak juz ta oś czasu się pojawi u ciebie. Ale nie wiem

Cytat:
A jak się wyprowadzisz, to ich wpływ na Ciebie zniknie?
Napewno nie całkowicie, ale zniknie w takim stopniu w jakim bym chciała żeby zniknął. Przecież jak mieszkałam z siostrą, czy z kimkolwiek innym to było zupełnie inaczej. A teraz to się ciągnie i ciągnie... już zdecydowanie za długo. Jeszcze conajmniej miesiąc
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 20:31   #4612
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was wie jak to jest z tygodniem na aklimatyzację w osi czasu na fb - czy jeśli będę sprzątać, dodam jakieś zdarzenia i inne ekscesy, to będzie to widoczne w jeszcze aktywnym dla odwiedzających starym profilu?
Jako że obdarowano mnie tajmlajnem tydzień temu, to na świeżo mogę powiedzieć, że nic się nie zmieni do tego czasu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 21:17   #4613
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Uwaga, długi post

Ok, jednak po dłuższym namyśle stwierdziłam, że np jak mieszkałam z siostrą to nie do końca było zupełnie inaczej. Ona też mnie w jakimś tam sensie blokowała przed robieniem różnych rzeczy, poza tym strasznie mnie dołowała, ogólnie ona jest strasznie przygnębiającą osobą, nie wiem dlaczego, niby bije od niej optymizm, uśmiecha się dużo, żartuje, ale ja tam potrafię wyczuć, że to nie do końca jest szczere, i na mnie miał jej stan też duży wpływ.

W ogóle co do moich sióstr, to ja już sama nie wiem, kiedyś tu przeczytałam, że gdyby nie one to bym zwariowała, ale tak naprawdę... czasami mam wrażenie, że to przez nie wariuję jeszcze bardziej.
Niby są tutaj najbliższymi dla mnie osobami, ale już np ze starszą siostrą nie mam tak dobrego kontaktu jak miałam kiedyś (jak jeszcze u niej mieszkałam) - mieszkamy parę domów od siebie, a ja ledwo wiem co się u niej dzieje, w sumie to pewnie nic się nie dzieje, bo ona całymi dniami siedzi w domu. Ja też już się jej z niczego nie zwierzam. Denerwuje mnie to, że nie mogę z nią porozmawiać o facetach. Już od dłuższego czasu tak, jest, że o kimkolwiek bym nie powiedziała, czy nawet ktokolwiek w jej towarzystwie wspomni o tym, że kogoś poznał, to ona nic nie odpowiada, albo szybko zmienia temat. Ona ma 29 lat, i jeszcze nigdy nie była w takim poważnym związku tak naprawdę, i wydaje mi się, że ma przez to jakiś kryzys ostatnio i boli ją to, że wszyscy kogoś poznają a ona nie, dlatego nie można przy niej poruszać tego tematu. Nawet na ostatnim panieńskim nie bawiła się dobrze, i podejrzewam, że właśnie dlatego, że jest sama. Tylko jak ona ma kogoś poznać wiecznie siedząc w domu?
Moja siostra bliźniaczka to jest osoba, której mogę powiedzieć wszystko, tylko zazwyczaj słyszę słowa krytyki, co mnie po prostu cholernie odpycha od mówienia czegokolwiek. A już najbardziej dostaję szału, jak ona ciągle się do mnie porównuje. Ma kilka kilo więcej ode mnie i ma na tym punkcie obsesję. Ileż można słyszeć, że np tego nie ubierze, bo jest za gruba, tego nie bo ja w tym lepiej wyglądam, co chwile widzę jak mnie mierzy wzrokiem i porównuje do siebie. Wiecznie słyszę jakieś podteksty. I dlatego z nią nie mogę poruszać tematu wyglądu, figury, wagi
Denerwuje mnie to, że niby są tutaj moimi najbliższymi osobami, a i tak muszą być jakieś tematu tabu bo bym zwariowała.

Wiem, że się rozpisuję, ale muszę się wygadać.
Jeszcze mam pytanie, czy można uzależnić się od miejsca / sposobu spędzania czasu? Ale serio pytam...
Bo ja już po prostu nie mam siły. Mam wrażenie, że mój "odwyk" od chodzenia do tego mojego stałego klubu, jest dla mnie 1000x cięższy od rzucania papierosów To było coś co uwielbiałam, raz że sam fakt, że przebywałam tam, dwa - ta muzyka, nigdzie indziej w mieście nie ma takiej. Trzy - sama nie wiem co, bo przecież chodzenie tam w jakimś tam sensie wykończyło mnie psychicznie, jeśli można to tak nazwać.
Bywałam tam nieraz nawet 3 razy w tygodniu, a teraz - ostatnio byłam prawie 4 tygodnie temu, i jedyne co to coraz gorzej to znoszę. Ciągnie mnie tam niesamowicie, mimo, że wiem, że nie mogę tam iść, bo nie mam na to siły i nie jestem psychicznie na to gotowa. Ryczeć mi się chce jak myślę o tym, że nie mogę tam po prostu iść, że jak już to jeszcze kilka tygodni, a i tak nie wiem czy byłabym w stanie iść tam całkiem na trzeźwo. No, yyyy sama siebie nie rozumiem. O papierosach nie myślę tak często jak o tym żeby tam pójść... ale serio Musiałam nawet odsubskrybować sobie ich na facebooku, bo ciężko było mi czytać o wydarzeniach, czy nawet widzieć, że zdjęcia dodają (których nawet nie byłam w stanie oglądać).
Czy ktoś mi to wytłumaczy?

Ale serio, wiem, że jestem nienormalna, ale ja już nie wiem co mi się dzieje ostatnio, czuję jak coś mnie zabija od środka i nie wiem co. Szukam przyczyny, bo mam już dość, a jak mam niby sobie z tym poradzić nie znając przyczyny? Bez sensu.
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 21:39   #4614
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No ale nie ukrywajmy, wiele osób jak już jest w stałych związkach, przestaje o siebie dbać, bo po prostu uważają że nie muszą. A mimo że wiadomo, pewnych spraw się nie przeskoczy, wszyscy się starzejemy, to jednak chciałabym, żeby mój partner chciał mi się podobać...
Mam takie samo zdanie, niestety mnie faceci z nadwagą w ogóle nie pociągają Więc gdyby facet w ciągu trwania związku sporo przytył, to pewnie słabo by było w łóżku
Jednak tu mówimy o przypadku, kiedy ludzie poznają się przez neta, w pewnym momencie widzą, jak wyglądają i jednej osobie wygląd drugiej nie pasuje. Dla mnie to jest jak najbardziej wystarczający powód, żeby zakończyć znajomość na stopie "randkowej". Jednak nie wyobrażam sobie powiedzieć chłopakowi "aha, to twoje zdjęcie... Nie no sorry, jesteś za gruby dla mnie" Nikomu korona z głowy nie spadnie, jak zachowa trochę taktu, szczególnie, że można trafić w bardzo czuły punkt i kogoś zranić zupełnie bez potrzeby.
Jednak jakby po dłuższym czasie trwania związku powiedział mi, że przytyłam i wypadałoby to zgubić, to pewnie zabolałoby mocno, ale nie obraziłabym się, tylko poszła na aerobik.
Chociaż mam jednego kumpla, który cały czas mówi mi, że za mocno przytyłam i muszę schudnąć, jednak jakoś się z nim nie zgadzam - wg mnie jest ok. Kilka innych osób ma podobne zdanie jak ja w związku z czym jego uwagi nie zostały uwzględnione

Cytat:
ja sobie muszę zacząć spisywać te teksty, bo wszystkich nie spamiętam
A spisuj, może też wydamy?

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Co sądzicie o utworzeniu prywatnego klubu, żeby nie musieć już pisać tutaj na biało, co i tak czyta kto chce?
Trzeba było mi mówić, że coś takiego jest, jak pisałam tu o eksie
Cytat:
Napisane przez annonim Pokaż wiadomość
Malla, czyżbyś sugerowała, że właściciele czworonogów zamiast sprzątać kupy, powinni rzeczone kupy ubierać w sukienki?
Zabiłaś mnie
Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Wiem, że się rozpisuję, ale muszę się wygadać.
Jeszcze mam pytanie, czy można uzależnić się od miejsca / sposobu spędzania czasu? Ale serio pytam...
Można, w liceum byłam uzależniona od pewnego klubu, którego już nie ma
Mam znajomych uzależnionych od imprez w Sopocie, jak nie pójdą MINIMUM raz w tygodniu, to odczuwają niepokój, wkurzenie, ogólne "alejakto?!" i typowe objawy, jak przy odstawieniu fajek czy alkoholu Mówię serio.


Dziś cały dzień byłam tak zrypana, że myślałam, że rzucę wszystko i pójdę spać. W pracy mam taki zapiernicz, że nie wiem w co ręce włożyć a dziś prawie nic nie zrobiłam Dwie kawy i redbull nic nie dały. Jakby tego było mało na wieczór byłam umówiona na zumbę, ledwo wlazłam po schodach i miałam ochotę paść obliczem na posadzkę o tak:
Po godzinie zumby Fubizka jest jak nowa
Okazało się, że nawet nie najgorszą mam kondycję, nie wiem przez co, pewnie przez to imprezowanie
Teraz mnie kusi dancehall

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ale serio, wiem, że jestem nienormalna, ale ja już nie wiem co mi się dzieje ostatnio, czuję jak coś mnie zabija od środka i nie wiem co. Szukam przyczyny, bo mam już dość, a jak mam niby sobie z tym poradzić nie znając przyczyny? Bez sensu.
Analizuj problem od innej strony
Wszystkie zagadki da się tak rozwiązać
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 22:07   #4615
grzechuwartka
Rozeznanie
 
Avatar grzechuwartka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

No i co z tym klubem?
grzechuwartka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 22:25   #4616
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Co sądzicie o utworzeniu prywatnego klubu, żeby nie musieć już pisać tutaj na biało, co i tak czyta kto chce?
ja jestem za, już się nawet płaszczę po prośbie o zaproszenie do niego
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość



O związek trzeba dbać. Również w kwestii fizyczności.
Fakt.
Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość





Związek oparty na pożądaniu to nie związek, tylko ff.


a propos ja otrzymałam niedawno taką propozycję
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 22:36   #4617
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez grzechuwartka Pokaż wiadomość
No i co z tym klubem?
Hahahaha a ja od razu się zastanawiam co, gdzie i jaką sukienkę mam założyć
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 22:38   #4618
grzechuwartka
Rozeznanie
 
Avatar grzechuwartka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Hehehehehe, też tak mam :P tylko, że ja jakie spodenki i jaką bluzkę
grzechuwartka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 22:40   #4619
Nuska87
Raczkowanie
 
Avatar Nuska87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Boże... Ale mnie cycki bolą
PS: grzechuwartka - też chwilę się zwiesiłam i się zastanawiałam o jaki klub chodzi
Nuska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 22:49   #4620
grzechuwartka
Rozeznanie
 
Avatar grzechuwartka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

no ja klubowiczka pełną gębą a mi się okres skończył czas się podogolić tu i tam
grzechuwartka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.