|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4591 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
To za co on ją pokochał? Za ładne ciało, przy którym mu staje? ---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ---------- Tak, wolałabym takie wyżej sformułowanie od "jesteś, fajna ale gruba, chuda, brzydka, niska, wysoka, masz za duże cycki, masz za małe cycki, masz krzywe zęby, masz żółte zęby, masz okropny nos". Nawet nie dlatego, że mnie takie wytykanie wad sprawia przykrość. Bardziej chodzi o ten zawód, którego doświadczamy, kiedy ktoś, w kim pokładałyśmy jakąś tam nadzieję, okazuje się być gościem uzależniającym znajomość od np. kształtu cycka. |
|
|
|
|
#4592 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
![]() Ja na cycki zawsze zwracam uwagę ![]() Cytat:
Nie wiem jak Ty, ale ja żeby się z kimś związać, muszę czuć do niego pociąg fizyczny. No nie dam rady bez tego, bo choć seks nie jest najważniejszy, to jest jednym z filarów związku moim zdaniem. I jeśli by mi chłop raptem przestał dbać o siebie, a nie byłoby to związane z żadną chorobą, załamaniem psychicznym itd, to owszem, z czasem uczucie mogłoby wygasnąć. O związek trzeba dbać. Również w kwestii fizyczności.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#4593 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
Wiecie, co u siaaa? |
|
|
|
|
#4594 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ---------- Cytat:
Wiem że Bejbe miała z nią kontakt, może ona wie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#4595 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
No dobra, ale jeśli okazałoby się, że mam flaczki do pępka, a Ty z tego powodu już nie chcesz mnie znać, to byłoby mi przykro Związek oparty na pożądaniu to nie związek, tylko ff. Cytat:
|
||
|
|
|
#4596 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
Nie napisałam nigdzie o opieraniu związku na pożądaniu, napisałam że to ważna sprawa. Bardzo często jak zaczyna się sypać w łóżku, to odbija się to na reszcie związku. Nie, bo uroda to rzecz subiektywna, to co Ciebie zachwyca, mnie może obrzydzać i odwrotnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4597 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
.Mają, ale żeby zaraz umierać w samotności? Mi to się podobno brzydale podobają, chociaż ja ich tak nie postrzegam. W każdym razie ileś razy już słyszałam od koleżanek, że o faceta to się nie pokłócimy .Cytat:
). No i oczywiście, że ważna. Nie byłabym w stanie być z facetem, który mnie nie pociąga. Nie i tyle. |
||
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4598 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
![]() Zjedzmnie, jak się za sprawą kwiatka ugniesz, to masz przes..ane. Nie że u mnie. Tak w ogóle masz przesrane. Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2012-08-22 o 17:46 |
|
|
|
|
#4599 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4600 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Wolę nie wnikać, co się tam działo
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto Nie pachną miętową maścią Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans... |
|
|
|
#4601 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
(nie przesadzam - najniższy miał z 160 cm, najwyższy ponad 200 )Bardziej idę w sposób zachowania, w wychowanie, w siłę charakteru. No właśnie, dziewczyny, jak spotkanie? ![]() EDIT: nawet owłosiony i nieowłosiony był
Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2012-08-22 o 17:56 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4602 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Ja też nie wiem, ale jeśli się z kimś związuję, to między innymi dlatego, że na niego lecę
I jeśli mi w trakcie związku z nudów zacznie robić coś, co sprawi, że przestanę mieć ochotę na dzielenie miejsca na kołdrze, to będzie DUŻY kryzys.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4603 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
|
|
|
|
|
#4604 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Ty to tam się nie wypowiadaj, akurat należysz do grona, które mi tak mówiło
.No co się działo... spotkałyśmy się pod Galerią, byłam zrąbana jak pies i wyglądałam jak kupa przyczepiona do buta (ale za to kupa, która właśnie kupiła sobie ładną sukienkę ). Malla jest naprawdę bardzo malutka . Poszłyśmy sobie do knajpy, wypiłam duszkiem dwa piwa, miły pan barman nalewał mi dużo za dużo, pogadałyśmy o pierdołach, zadzwonił Niedoszły, dalej gadałyśmy o pierdołach po czym Malla zaprowadziła mnie na dworzec i wsiadłam do autobusu, gdzie wspomniany już pan prawie obrzygał mi buty. Ach .Cytat:
. I żeby na twarzy byli obrośnięci . I mają mieć duże, silne dłonie. Ach. Tak na przykładzie naszego znanego sportowca... http://static.polskieradio.pl/files/...2dc93963a.file Natomiast zupełnie inna rzecz, że zakochuję się w wysokich i raczej ciemnych (umysłowo też ), ale poza tym to... nic z mojego ideału. I eks-eks, i Niedoszły (czyli jedyni w których się zakochałam w życiu) są owszem, wysocy, ale smukli, z wyglądu nieco dystyngowani, absolutnie nie obrośnięci i nie niedźwiedziowaci . Do niczego.
|
|
|
|
|
#4605 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
Cytat:
I vis a vis
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#4606 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Jeśli kupy tak wyglądają, to nie widzę sensu sprzątania po psach...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4607 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Malla, czyżbyś sugerowała, że właściciele czworonogów zamiast sprzątać kupy, powinni rzeczone kupy ubierać w sukienki?
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto Nie pachną miętową maścią Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans... |
|
|
|
#4608 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Pisałam do siaaaa. Dwa smsy, zagadywałam na gg.
Nie odpisywała mi, nie mam pojęcia dlaczego. KZ, czemu mam przesrane?
__________________
plecaczkiem: 7250 km |
|
|
|
#4609 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
Ja przyznaję - sporo przytyłam jak byłam z eks eksem, ale jemu to nie przeszkadzało i miał wciąż ogromną ochotę - za to przeszkadzało mu moje jęczenie, że Jezu jak przytyłam i wycie że wyglądam jak pasztet, więc sam mi mówił, że jemu to wisi jak wyglądam, ale jak mi to przeszkadza, to żebym się w końcu zaczęła odchudzać, bo on ma już dość mojego wycia mu nad uchem i się nie dziwię. Ale wzięłam się za siebie dopiero jak już nie byliśmy razem.Cytat:
Ja się wybieram do Newcastle do Metro Centre w sobotę, w celu zakupienia sobie sukienki na wesele. No tak, i nie wiem czy mam się cieszyć z tego że będę się plątać w gąszczu 300 sklepów czy mam płakać. Opcje są dwie w każdym razie - albo nie kupię sobie nic, a będę łazić cały dzień, albo się zapędzę i wydam tyle pieniędzy, że nie będę miała z czym do Polski lecieć za 2 tygodnie A mi to obojętne, jakoś mi to wisi czy ktoś mnie podczytuje czy nie ![]() Cytat:
Ja jestem i jak wczoraj mi koleś zaproponował, żebym wpadła do niego oglądać film jak mam ochotę (tak jak w niedzielę), to już miałam mu powiedzieć, żeby po mnie przyjechał, ale nie dlatego, że chciałam go zobaczyć nawet (chyba), tylko dlatego, że miałam ochotę się do kogoś poprzytulać. I w ogóle pospędzać z kimś czas. I jakoś tak, eee, sama nie wiem Ale w końcu nie pojechałam.Cytat:
No właśnie... Cytat:
![]() Dziwnie mi ostatnio. Mam wrażenie, że boję się podejmować decyzje, albo robić rzeczy, które bym chciała robić, bo czuję się jakoś psychicznie zablokowana w sensie... mam w swoim otoczeniu ludzi, którzy mnie blokują i wolę nie robić nic, żeby mieć święty spokój. Muszę się wyprowadzić
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|||||
|
|
|
#4610 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Czy któraś z Was wie jak to jest z tygodniem na aklimatyzację w osi czasu na fb - czy jeśli będę sprzątać, dodam jakieś zdarzenia i inne ekscesy, to będzie to widoczne w jeszcze aktywnym dla odwiedzających starym profilu?
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- A jak się wyprowadzisz, to ich wpływ na Ciebie zniknie?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#4611 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
||
|
|
|
#4612 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Jako że obdarowano mnie tajmlajnem tydzień temu, to na świeżo mogę powiedzieć, że nic się nie zmieni do tego czasu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4613 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Uwaga, długi post
![]() Ok, jednak po dłuższym namyśle stwierdziłam, że np jak mieszkałam z siostrą to nie do końca było zupełnie inaczej. Ona też mnie w jakimś tam sensie blokowała przed robieniem różnych rzeczy, poza tym strasznie mnie dołowała, ogólnie ona jest strasznie przygnębiającą osobą, nie wiem dlaczego, niby bije od niej optymizm, uśmiecha się dużo, żartuje, ale ja tam potrafię wyczuć, że to nie do końca jest szczere, i na mnie miał jej stan też duży wpływ. W ogóle co do moich sióstr, to ja już sama nie wiem, kiedyś tu przeczytałam, że gdyby nie one to bym zwariowała, ale tak naprawdę... czasami mam wrażenie, że to przez nie wariuję jeszcze bardziej. Niby są tutaj najbliższymi dla mnie osobami, ale już np ze starszą siostrą nie mam tak dobrego kontaktu jak miałam kiedyś (jak jeszcze u niej mieszkałam) - mieszkamy parę domów od siebie, a ja ledwo wiem co się u niej dzieje, w sumie to pewnie nic się nie dzieje, bo ona całymi dniami siedzi w domu. Ja też już się jej z niczego nie zwierzam. Denerwuje mnie to, że nie mogę z nią porozmawiać o facetach. Już od dłuższego czasu tak, jest, że o kimkolwiek bym nie powiedziała, czy nawet ktokolwiek w jej towarzystwie wspomni o tym, że kogoś poznał, to ona nic nie odpowiada, albo szybko zmienia temat. Ona ma 29 lat, i jeszcze nigdy nie była w takim poważnym związku tak naprawdę, i wydaje mi się, że ma przez to jakiś kryzys ostatnio i boli ją to, że wszyscy kogoś poznają a ona nie, dlatego nie można przy niej poruszać tego tematu. Nawet na ostatnim panieńskim nie bawiła się dobrze, i podejrzewam, że właśnie dlatego, że jest sama. Tylko jak ona ma kogoś poznać wiecznie siedząc w domu? Moja siostra bliźniaczka to jest osoba, której mogę powiedzieć wszystko, tylko zazwyczaj słyszę słowa krytyki, co mnie po prostu cholernie odpycha od mówienia czegokolwiek. A już najbardziej dostaję szału, jak ona ciągle się do mnie porównuje. Ma kilka kilo więcej ode mnie i ma na tym punkcie obsesję. Ileż można słyszeć, że np tego nie ubierze, bo jest za gruba, tego nie bo ja w tym lepiej wyglądam, co chwile widzę jak mnie mierzy wzrokiem i porównuje do siebie. Wiecznie słyszę jakieś podteksty. I dlatego z nią nie mogę poruszać tematu wyglądu, figury, wagi Denerwuje mnie to, że niby są tutaj moimi najbliższymi osobami, a i tak muszą być jakieś tematu tabu bo bym zwariowała. Wiem, że się rozpisuję, ale muszę się wygadać. Jeszcze mam pytanie, czy można uzależnić się od miejsca / sposobu spędzania czasu? Ale serio pytam... Bo ja już po prostu nie mam siły. Mam wrażenie, że mój "odwyk" od chodzenia do tego mojego stałego klubu, jest dla mnie 1000x cięższy od rzucania papierosów To było coś co uwielbiałam, raz że sam fakt, że przebywałam tam, dwa - ta muzyka, nigdzie indziej w mieście nie ma takiej. Trzy - sama nie wiem co, bo przecież chodzenie tam w jakimś tam sensie wykończyło mnie psychicznie, jeśli można to tak nazwać. Bywałam tam nieraz nawet 3 razy w tygodniu, a teraz - ostatnio byłam prawie 4 tygodnie temu, i jedyne co to coraz gorzej to znoszę. Ciągnie mnie tam niesamowicie, mimo, że wiem, że nie mogę tam iść, bo nie mam na to siły i nie jestem psychicznie na to gotowa. Ryczeć mi się chce jak myślę o tym, że nie mogę tam po prostu iść, że jak już to jeszcze kilka tygodni, a i tak nie wiem czy byłabym w stanie iść tam całkiem na trzeźwo. No, yyyy sama siebie nie rozumiem. O papierosach nie myślę tak często jak o tym żeby tam pójść... ale serio Musiałam nawet odsubskrybować sobie ich na facebooku, bo ciężko było mi czytać o wydarzeniach, czy nawet widzieć, że zdjęcia dodają (których nawet nie byłam w stanie oglądać).Czy ktoś mi to wytłumaczy? ![]() Ale serio, wiem, że jestem nienormalna, ale ja już nie wiem co mi się dzieje ostatnio, czuję jak coś mnie zabija od środka i nie wiem co. Szukam przyczyny, bo mam już dość, a jak mam niby sobie z tym poradzić nie znając przyczyny? Bez sensu.
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|
|
|
#4614 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
Więc gdyby facet w ciągu trwania związku sporo przytył, to pewnie słabo by było w łóżku ![]() Jednak tu mówimy o przypadku, kiedy ludzie poznają się przez neta, w pewnym momencie widzą, jak wyglądają i jednej osobie wygląd drugiej nie pasuje. Dla mnie to jest jak najbardziej wystarczający powód, żeby zakończyć znajomość na stopie "randkowej". Jednak nie wyobrażam sobie powiedzieć chłopakowi "aha, to twoje zdjęcie... Nie no sorry, jesteś za gruby dla mnie" Nikomu korona z głowy nie spadnie, jak zachowa trochę taktu, szczególnie, że można trafić w bardzo czuły punkt i kogoś zranić zupełnie bez potrzeby.Jednak jakby po dłuższym czasie trwania związku powiedział mi, że przytyłam i wypadałoby to zgubić, to pewnie zabolałoby mocno, ale nie obraziłabym się, tylko poszła na aerobik. Chociaż mam jednego kumpla, który cały czas mówi mi, że za mocno przytyłam i muszę schudnąć, jednak jakoś się z nim nie zgadzam - wg mnie jest ok. Kilka innych osób ma podobne zdanie jak ja w związku z czym jego uwagi nie zostały uwzględnione ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Mam znajomych uzależnionych od imprez w Sopocie, jak nie pójdą MINIMUM raz w tygodniu, to odczuwają niepokój, wkurzenie, ogólne "alejakto?!" i typowe objawy, jak przy odstawieniu fajek czy alkoholu Mówię serio.Dziś cały dzień byłam tak zrypana, że myślałam, że rzucę wszystko i pójdę spać. W pracy mam taki zapiernicz, że nie wiem w co ręce włożyć a dziś prawie nic nie zrobiłam Dwie kawy i redbull nic nie dały. Jakby tego było mało na wieczór byłam umówiona na zumbę, ledwo wlazłam po schodach i miałam ochotę paść obliczem na posadzkę o tak: ![]() Po godzinie zumby Fubizka jest jak nowa ![]() Okazało się, że nawet nie najgorszą mam kondycję, nie wiem przez co, pewnie przez to imprezowanie ![]() Teraz mnie kusi dancehall ---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- Cytat:
![]() Wszystkie zagadki da się tak rozwiązać
|
||||||
|
|
|
#4615 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
No i co z tym klubem?
|
|
|
|
#4616 | |
|
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Cytat:
Fakt. a propos ja otrzymałam niedawno taką propozycję
|
|
|
|
|
#4617 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
|
|
|
|
#4618 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Hehehehehe, też tak mam :P tylko, że ja jakie spodenki i jaką bluzkę
|
|
|
|
#4619 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
Boże... Ale mnie cycki bolą
![]() PS: grzechuwartka - też chwilę się zwiesiłam i się zastanawiałam o jaki klub chodzi
|
|
|
|
#4620 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
|
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie
no ja klubowiczka pełną gębą
a mi się okres skończył
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.





Myślałam, że tylko ja taki zboczuch 
.




. Do niczego.
Ale w końcu nie pojechałam.



Nikomu korona z głowy nie spadnie, jak zachowa trochę taktu, szczególnie, że można trafić w bardzo czuły punkt i kogoś zranić zupełnie bez potrzeby.

