dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

[Malinka_5]

Napisane przez SlonecznikB

Malinko ale z tymi rewelacjami do dyrektorki to latali Twoi współpracownicy czy kontrolerzy. Mam nadzieję, że nie Twoje "życzliwe" koleżeństwo

"koleżanki" ale nie z mojego zespołu!!!

[beata1718]

jestem żyję
gorączka niższa wiec funkcjonuje
posprzatałam kuchnie a stary stwierdził że brudno jest
cały czas marudzi
wydaje tyle kasy i dziwi się że moja kupka kasy maleje
w ciągu dwóch dni wydaliśmy 800zł za auto i zakupy
skończyłam komplet koralikowy i biore się za zawieszke do okna bo coś w prezentach muszę zawieść

[Malinka_5]

Napisane przez beata1718

jestem żyję
gorączka niższa wiec funkcjonuje
posprzatałam kuchnie a stary stwierdził że brudno jest
cały czas marudzi
wydaje tyle kasy i dziwi się że moja kupka kasy maleje
w ciągu dwóch dni wydaliśmy 800zł za auto i zakupy
skończyłam komplet koralikowy i biore się za zawieszke do okna bo coś w prezentach muszę zawieść

Beatka, daj mu ścierkę w rękę niech pokaże na co go stać i niech nie robi tego jednorazowo bo to żadna sztuka, sztuką jest utrzymać porządek przy dużej rodzinie non stop...

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

zrobiłam przepyszną zapiekankę, nie chwalę się ale doszłam do perfekcji

[cocci]

kurcze post mi się nie wysłał...

Agatka dobra decyzja, do takich stanowisk jeszcze z wynagrodzeniem prowizyjnym trzeba mieć sprzedaż we krwi

Malinko potwierdzam, że stała pensja jest najlepsza, a jak już do tego dochodzi umowa na czas nieokreślony, to już w ogóle jest gites.

Ja cały dzien myśle o tej syt u mnie, jak by do rozmowy miało dojść jutro, a nie dopiero, jak księgowa znajdzie dla siebie coś nowego

podłubałam chustę, ale małe kratki na wydruku mnie przystopowały

[little_ola]

Napisane przez Malinka_5

no ale przeżyłam życie nie zawsze jest łatwe, ale stały dochód cenię nade wszystko

Malinko a zdrowie psychiczne nie wazniejsze?

Napisane przez beata1718

jestem żyję
gorączka niższa wiec funkcjonuje

Beatko Ty powinnas w lózku lezec i pozwolic Tz-towi zajmowac sié domem

[Malinka_5]

Napisane przez little_ola

Malinko a zdrowie psychiczne nie wazniejsze?

na bezrobociu było gorsze niż te stresy teraz

[cocci]

Malinko engelna c między rzędem 64 i 74 normalnie dzersejem z narzutami przy brzegach i środku? Ile w końcu ma być oczek, bo w twoim opisie jest "po 64 rzędie po obu str 114 oczek" a na schemacie obok cz.c stoi "je 145 plus mitte" czyli każdy 145 plus środek

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Dobra, dopatrzyłam się już, dobrze mam

[babydelfi]

wyplatałam pierściona według tutka Asi
o matulu
wszystko jest czytelne i przejrzyste, lecz blondynki nie powinny brać się za niektóre rzeczy chyba
najpierw wzięłam za krotki kawałek nitki, a nie lubię łączyć
potem ułamałam igłę
potem źle dodałam koralik, lecz wybrnęłam z tego krusząc go obcinaczkami
a na końcu się popieprzyłam przy redukowaniu (i nie skończyłam go) ale nie jest źle ogólnie, to co mi wyszło nawet mi się podoba
muszę tylko kupić odpowiednie kaboszony, bo te co mam są szklane dość ciężkie i na pewno spróbuję jeszcze raz

nie zazdroszczę dylematów i kłopotów z pracą, i powtórzę się: cieszę się w takich momentach, że ja nie chodzę do pracy

[SilverAguti]

Kasia po pierwszym zdaniu już myślałam, że tutek jednak nie jest tak czytelny, jak mi się wydawało i nawało dumą, że tak dobrze tłumaczę

a ja nie wiem, co by tu porobić mam znowu jakieś adhd, chyba posiedzę i poczekam, aż mi przejdzie chęć na większość pomysłów

[babydelfi]

Asia tutek jest mega przejrzysty i czytelny
i łatwo się z nim robi
mi problemy dziś tworzyły nitka i igła
nie wspominając oczywiście o braku odpowiednich koralików, w odpowiednich kolorach i rozmiarach

[rardan]

Witajcie.
Byłam dzisiaj u fry i na działce na chwilę,.
A teraz walczę z ogórkami.
Mówiłam mężowi, żeby kupił mi 10 kg, no to kupił 20.
Ponad połowę dałam do słoików.
A reszta musi poczekać do jutra.
Jutro chyba zrobię pikle z Ani przepisu i sałatkę z papryką.
Papryki miało być 1 kg, to kupił 5.
Normalnie nic tylko.

[SilverAguti]

Napisane przez babydelfi

nie wspominając oczywiście o braku odpowiednich koralików, w odpowiednich kolorach i rozmiarach

to się nigdy nie kończy

[rardan]

Zmykam spać, bo o 6 trzeba wstać.
Buziaki.

[aga__tka]

Napisane przez mirosek

czytam takie rzeczy to od razu gęsiej skórki dostaję, wiem że argumenty przekonują ale jak można takiemu brzdącowi coś podcinać

gagatu powiem krótko, jak umiesz wciskać ludziom kit to zarobisz a jak kłamać nie potrafisz to stracisz. Z drugiej strony patrząc, zawsze to jakieś dodatkowe doświadczenie

no ostatecznie chyba lepiej brzdącowi niż 4olatkowi.... dla malucha mniejszy stres i nie zapamięta - mówili ze to bezbolesne, wiec tym bardziej się wydaje ze lepiej maluchowi...

Napisane przez rardan

Witajcie.
Byłam dzisiaj u fry i na działce na chwilę,.
A teraz walczę z ogórkami.
Mówiłam mężowi, żeby kupił mi 10 kg, no to kupił 20.
Ponad połowę dałam do słoików.
A reszta musi poczekać do jutra.
Jutro chyba zrobię pikle z Ani przepisu i sałatkę z papryką.
Papryki miało być 1 kg, to kupił 5.
Normalnie nic tylko.

na kartce miał? może cyferek nie zna?

[AnnaOstapiuk]

witam, przyszłam poćwiczyć

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Napisane przez mirosek

Aniu w trakcie usztywniania aniołków głowa sama sztywno się utrzymuje? czy dodatkowo czymś ją podpierasz? bo nie wiem jak to jest przy większych sztukach

Mireczko, ja w główki przed cukrzeniem wpycham woreczki foliowe, które zazwyczaj już tam zostają na stałe. No chyba że to anioł Amber, który jest "prześwitujący", z niego wyciągam po wyschnięciu.
Tułów też wypycham woreczkami lub reklamóweczkami.
Dzięki tym zabiegom głowa sama się utrzymuje w pionie gdy anioł schnie

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

znalazłam czapeczkę, którą robiłam jakiś czas temu Oliwce, a która zaginęła na kilka tygodni. Za Natalki łóżkiem, a raczej za nim i pod nim... A już myślałam, że mi ją ktoś wywalił.

[SilverAguti]

wymyśliłam sobie takie fajne, najeżone kuleczki z koralików rizo i myślałam, że coś mnie trafi ;] kompletnie nie widziałam, przez który koralik mam przejść, ale... zwyciężyłam i mam jedną kulkę można iść spać

[mirosek]

Napisane przez aga__tka

mówili ze to bezbolesne, wiec tym bardziej się wydaje ze lepiej maluchowi...

wiem, że lepiej dzieciom niż dorosłym
jak szłam z moimi do szczepienia to z nimi płakałam a co dopiero jak czytam o ,,podcinaniu,, ciary na plecach to odruch bezwarunkowy

Aniu dzięki za odpowiedź wydawało mi się, że przy tych większych głowa sama opada bo większa i cięższa, teraz wiem, że byłam w błędzie

[cocci]

Wstawać!

Ja do pracy zaraz- R mnie zawiezie, bo oczywiście pada.

[lexor]

Napisane przez aga__tka

Basia dostała też skierowanie na podcięcie wędzidełka w języku, bo niby przykrótkie i mogą być problemy z mówieniem później... Co prawda mam mieszane uczucia, bo bez problemu ssie, ale może jakby miała dłuższe to jej moja pierś nie będzie ciągle wypadać i nie będę musiała trzymać?

Agatko jeśli lekarz stwierdził, że za krótkie to lepiej podciąć i u malucha jest to najlepsze, wędzidełko można próbować rozciągać, ale to nie zawsze przynosi efekty. U starszego dziecka sprawdzisz każąc mu wystawić język, jeśli jego zakończenie jest w kształcie serduszka, to znaczy, że wędzidełko za krótkie. Krótkie wędzidełko to nie tylko problemy z artykulacją, uniemożliwia również takie prozaiczne czynności jak oblizanie się, czy wydobycie resztek pokarmów z przestrzeni między zębami a wewnętrzna stroną policzka, no i jeśli jest bardzo krótkie to nawet przy całowaniu w dorosłym życiu
Skonsultuj to jeszcze, bo zdania są podzielone, ale zabieg jest krótki, można miejsce znieczulić, a goi się dobrze przy dobrej trosce o higienę jamy ustnej co u takiego malucha nie jest trudne

Miłego dzionka życzę, u nas piękne słoneczko

[kalina1984]

Cześć dziewczynki mam mega niechcieja pracowego, na szczęście mam lajtowy dzień bo wszystkie firmy mam już rozliczone, mogę sobie spokojnie nadrabiać zaległości.
Wczoraj jeszcze oglądałam warsztaty online i tak mi się spodobało to co tam pokazywali, że może dzisiaj spróbuję się pobawić. Wczoraj tak fajnie mi się kwiatki robiło, ale skończyły się wycięte elementy i nie chciało mi się już maszynki wyciągać.

[agnes99]

część laseczki
mam nadzieję, że dzisiaj w pracy nie będzie "zwariowanego lotniska" i, że po 1. będę tu miała czas do Was pisać w ciągu dnia, a po 2. że wieczorem nie odpadnę za raz po ubiciu do spania dziecka

[little_ola]

dzien dobry
komu ?

[cocci]

Mi!!!!!

[kalina1984]

Co takie zapracowane jesteście? Ja chyba sobie zrobię przerwę śniadaniową

[agnes99]

Smacznego

[kalina1984]

Dziękuję już pojadłam herbatka i do roboty, nie ma co się opierdzielać

[SilverAguti]

dzień dobry co tu takie pustki dzisiaj? zawsze było więcej naklepane od rana

[gagatu]

Napisane przez agnes99

Smacznego

Dziękuję

Ja dziś do pracy na 15-tą, to sobie pospałam. Zimno na dworze, wieje i tylko 14 stopni.

[babydelfi]

Dobry

u mnie na dworze też zimno i wiatr głowę chce urwać

udało mi się co nieco sfotografować, na pierwszy rzut poszły makramowe bransoletki
potem mam zamiar obfocić czapki, ale przy tym wietrze nie wiem czy ta sztuka mi się uda

[kalina1984]

Kasia czapki to najlepiej na modelach obfocić, tylko czy modele będą chcieli współpracować