Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[Qazsew]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6275838 6]Fajnie wiedzieć ze nie jestem jedyna uff tylko ze ja jestem właśnie osoba która nie lubi się narzucać... Boje się po raz 4 pod rząd prosić bo boje się ze to skończy się kłótnia znowu... Czy nie jest za późno to nie wiem dziś 15dc spróbuje jeszcze dziś ale jak już dziś powie ze nie to chyba wybuchnę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Moze to glupie ale na mojego tz tez nie dzialaja zedne swieczki czy ciuszki tylko poprostu jak jestem taka jak mnie bozia stworzylamoze sprobuj wlasnie tego,wez prysznic,nie zakladaj nic na siebie,przjdz sie tak z lazienki do sypialni,czy poloz obok niego w lozku i nic nie rob,najwyzej troszke posmelaj po plecach ale nic nachalnego,wiem ze faceci mimo ze nie mowia to przezywaja kolejny miesiac porazki,ja nie mowie mojemu tz kiedy okres,owulacja i te sprawy,chce zeby czul ze to spontaniczny seks a nie tylko nastawiony na produkcje,a to co ja mysle to juz mam dla siebiea jak nie chce to tez nie nalegam,bo po co,mam go zmuszac do przytulanek i pozniej myslec ze robi to bo musi a nie chce?wiem ze latwo sie pisze bo mam juz corke,ale o nia tez staralam sie poltora roku

[BlackSanctum]

Napisane przez zUa_tysica

Też mam niby czyste konto, ale chciałabym odzyskac swoje pieniądze! A własnie decyzje sa podejmowane przez wspólnika, kiedyś mu ufałam, firma w miare prosperowała, ale teraz? Narobiły sie takie długi, że szkoda gadać.... Niby walczymy, próbujemy, ale ja już opadłam z sił... Najgorsze że zadłuzone sa także nasze rodziny, bo wszyscy dali co mogli żeby jakoś podciągnąć leasingi, kredyty... Ech, szkoda gadać dziewczyny, masakra.

Rozumiem to... My też chcemy odzyskać pieniądze, dlatego bawimy się w sprawy sądowe, ale nie każdy miałby na to siłę, bo to trochę jak zabawa w kotka i myszkę...

[Melka_89]

Napisane przez Qazsew

Moze to glupie ale na mojego tz tez nie dzialaja zedne swieczki czy ciuszki tylko poprostu jak jestem taka jak mnie bozia stworzylamoze sprobuj wlasnie tego,wez prysznic,nie zakladaj nic na siebie,przjdz sie tak z lazienki do sypialni,czy poloz obok niego w lozku i nic nie rob,najwyzej troszke posmelaj po plecach ale nic nachalnego,wiem ze faceci mimo ze nie mowia to przezywaja kolejny miesiac porazki,ja nie mowie mojemu tz kiedy okres,owulacja i te sprawy,chce zeby czul ze to spontaniczny seks a nie tylko nastawiony na produkcje,a to co ja mysle to juz mam dla siebiea jak nie chce to tez nie nalegam,bo po co,mam go zmuszac do przytulanek i pozniej myslec ze robi to bo musi a nie chce?wiem ze latwo sie pisze bo mam juz corke,ale o nia tez staralam sie poltora roku

Coś w tym jest. Ja wczoraj po kąpieli ubrałam się w koszulkę nocną. Z racji, że jestem chora założyłam jeszcze szlafrok! Położyłam mu stopy na nogach i poprosiłam o nałożenie kremu. wiecie jak się skończyło

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Qazsew

Moze to glupie ale na mojego tz tez nie dzialaja zedne swieczki czy ciuszki tylko poprostu jak jestem taka jak mnie bozia stworzylamoze sprobuj wlasnie tego,wez prysznic,nie zakladaj nic na siebie,przjdz sie tak z lazienki do sypialni,czy poloz obok niego w lozku i nic nie rob,najwyzej troszke posmelaj po plecach ale nic nachalnego,wiem ze faceci mimo ze nie mowia to przezywaja kolejny miesiac porazki,ja nie mowie mojemu tz kiedy okres,owulacja i te sprawy,chce zeby czul ze to spontaniczny seks a nie tylko nastawiony na produkcje,a to co ja mysle to juz mam dla siebiea jak nie chce to tez nie nalegam,bo po co,mam go zmuszac do przytulanek i pozniej myslec ze robi to bo musi a nie chce?wiem ze latwo sie pisze bo mam juz corke,ale o nia tez staralam sie poltora roku

Chyba tak będę robić przecież nikogo nie zmuszę do niczego a swoje myśli zostawię dla siebie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niezlomna_89]

Napisane przez melka_89

coś w tym jest. Ja wczoraj po kąpieli ubrałam się w koszulkę nocną. Z racji, że jestem chora założyłam jeszcze szlafrok! Położyłam mu stopy na nogach i poprosiłam o nałożenie kremu. Wiecie jak się skończyło

miło

[monika0185]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6274867 1]Jestem wściekła... Tz mnie zawodzi... Sam ciagle gada ze chce dziecko a akurat jak mam dni płodne to mu się nie chce już 3 dzień z rzędu.. Mam dość tych starań z nim co miesiąc to samo... Odpuszczam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Kochana nie złość się, seks na siłę nie jest dobrym rozwiązaniem i nie powinno to być wymuszone.
Może zrób tak aby go rozbudzić? Pochodz nago po domu, albo ubierz cos seksownego, albo jak idziecie spac to stwierdz, ze tak Ci goraco, ze bedziesz spac nago 😉 mezczyzni to uwielbiaja.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Witam nowe staraczki!

Do wątku dołącza wiele nowych dziewczyn i często pojawiają się te same pytania o badania, o suplementy. Może zbierzemy całą liste badań i suplementów i wrzucimy na pierwszą stronę? Co myślicie?

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny w moich sikach jest chyba coś z proszku do prania, bo testy co miesiąc wychodza bielsze niż koszulki po praniu Także u mnie dziś negatyw.

Hej Gabusia

Szalona Ty
Jutro może już nie będzie wybielacza 😊

[Melka_89]

Napisane przez monika0185

Witam nowe staraczki!

Do wątku dołącza wiele nowych dziewczyn i często pojawiają się te same pytania o badania, o suplementy. Może zbierzemy całą liste badań i suplementów i wrzucimy na pierwszą stronę? Co myślicie?

myśle, że to dobry pomysł

[Qazsew]

Napisane przez Melka_89

Coś w tym jest. Ja wczoraj po kąpieli ubrałam się w koszulkę nocną. Z racji, że jestem chora założyłam jeszcze szlafrok! Położyłam mu stopy na nogach i poprosiłam o nałożenie kremu. wiecie jak się skończyło

Bo chyba wlasnie o to chodzi ze jak facet widzi ze ty wcale nie oczekujesz seksu i nawet nie zmierzasz w tym kierunku to jego nagle wszystko podnieca,nawet stopy podstawione do smarowania

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez monika0185

Kochana nie złość się, seks na siłę nie jest dobrym rozwiązaniem i nie powinno to być wymuszone.
Może zrób tak aby go rozbudzić? Pochodz nago po domu, albo ubierz cos seksownego, albo jak idziecie spac to stwierdz, ze tak Ci goraco, ze bedziesz spac nago mezczyzni to uwielbiaja.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Witam nowe staraczki!

Do wątku dołącza wiele nowych dziewczyn i często pojawiają się te same pytania o badania, o suplementy. Może zbierzemy całą liste badań i suplementów i wrzucimy na pierwszą stronę? Co myślicie?

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


Szalona Ty
Jutro może już nie będzie wybielacza

Uwierz ze próbowałam już takich sztuczek i to na nic... Nawet wbijałam się w legginsy których nie cierpię a on je lubi i nic...

Napisane przez Qazsew

Bo chyba wlasnie o to chodzi ze jak facet widzi ze ty wcale nie oczekujesz seksu i nawet nie zmierzasz w tym kierunku to jego nagle wszystko podnieca,nawet stopy podstawione do smarowania

Właśnie stosowałam ta metodę ze kompletnie nic nie robiłam w tym kierunku to zdarzało się ze kochaliśmy się raz w miesiącu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cavagirl]

Napisane przez zUa_tysica

Ten humor to taka przykrywka tego co sie dzieje u mnie w środku. Spłakałam sie jak małe dziecko, nie miałam ochoty iść do tej pracy zwalonej, teraz siedze i gram w gre połącz kropki bo sie nudze cholernie. Wyobrażacie sobie ze u nas w firmie ludzie juz miesiąc czekają na wypłate? Nie chce mi sie pracować, nie widze celu przebywania tu. Ustawiłam sobie cel w życiu, że chcemy mieć dziecko, i to też nie wychodzi. Jestem w czarnej życiowej d.upie. Zawsze miałam tyle ambicji, a teraz? Nic, kompletne zero.



Pewnie jutro mi przejdzie ta melancholia.



Effpe

Mimo, że ja pracuję u kogoś, to doskonale Cię rozumiem. Ja wróciłam do tej firmy, żeby tu urodzić (stabilność, socjal itd), miałam plan, wszystko pięknie. A teraz sił do pracy brakuje, za długo w jednym miejscu, zero serca, chęci, masakra, i co miesiąc rozczarowanie, że nie ma ciąży. Jestem wykończona Rownież jestem w d.pie, gdyby nie wsparcie TŻ (u którego tez różowo w pracy nie jest ), to nie wiem
Trzymaj się Kochana, razem łatwiej

Napisane przez monika0185

Do wątku dołącza wiele nowych dziewczyn i często pojawiają się te same pytania o badania, o suplementy. Może zbierzemy całą liste badań i suplementów i wrzucimy na pierwszą stronę? Co myślicie?[COLOR="Silver"]

Super pomysł!

[Qazsew]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6276118 6]Uwierz ze próbowałam już takich sztuczek i to na nic... Nawet wbijałam się w legginsy których nie cierpię a on je lubi i nic...



Właśnie stosowałam ta metodę ze kompletnie nic nie robiłam w tym kierunku to zdarzało się ze kochaliśmy się raz w miesiącu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A wczesniej tez tak malo bylo przytulanek?czy dopiero jak zaczeliscie starania?moze powiedz mu ze dziecko jest dla ciebie wazne ale tez wazna jest dla ciebie jego bliskosc,ze nie chcesz go do niczego zmuszac ale chcesz tez poczuc sie kochana i pozadana przez swojego SWIEZO POSLUBIONEGO meza

[Niezlomna_89]

To po prostu chyba taki typ faceta, któremu trzeba systematycznie przypominać, że jest coś takiego jak seks i że jest to nawet przyjemne... naprawdę ciężka sprawa... a może spróbuj wybadać dlaczego mu się właściwie nie chce? jakie jest tego podłoże? i bez głupich wymówek, że zmęczony po pracy, bo zmęczonym się nie da być cały miesiąc i nie czuć potrzeb sek.. Zresztą ja chyba z tych cyborgów, którzy nawet po 14 h pracy, by mieli ochotę, więc mi łatwo się mówi... rozmowa nic nie daje... ok, ale chyba bez niej się sytuacji też nie rozwiąże jak inne podchody nie dzialają

[monika0185]

Napisane przez zUa_tysica

Ten humor to taka przykrywka tego co sie dzieje u mnie w środku. Spłakałam sie jak małe dziecko, nie miałam ochoty iść do tej pracy zwalonej, teraz siedze i gram w gre połącz kropki bo sie nudze cholernie. Wyobrażacie sobie ze u nas w firmie ludzie juz miesiąc czekają na wypłate? Nie chce mi sie pracować, nie widze celu przebywania tu. Ustawiłam sobie cel w życiu, że chcemy mieć dziecko, i to też nie wychodzi. Jestem w czarnej życiowej d.upie. Zawsze miałam tyle ambicji, a teraz? Nic, kompletne zero.

Pewnie jutro mi przejdzie ta melancholia.

Effpe

nie zawsze jest pod górkę! a zanim dojdziemy na szczyt to po drodze można niezłe widoki pooglądać. Np. nieziemski orgazm, alkohol, przyjemna olewka na pracę Czyż nie lepiej i mniej stresująco się pracuje mając wyj.e.ban.e? Korzystaj z tego 😉 bierz coś dla siebie. Mój kolega często mi w pracy powtarzał (jak się stresowałam) "miej wy...bane a będzie Ci dane" 😉

[zUa_tysica]

Cava a jak Ty się czujesz?

[monika0185]

Napisane przez zUa_tysica

Aj dziewczyny, to nie jest takie proste, ja bardzo dużo włożyłam w tą firmę, od poczatku ją współtworzyłam, nie jestem tylko "pracownikiem", jestem wspólnikiem. To nie jest tak,, że ja sobie odejde, jest za dużo ogonów, tyle kasy musze odzyskać, i nie chodzi o wypłate z jednego miesiąca. Ktoś kto nie prowadził własnego biznesu tego nie zrozumie....

Ehhh własna firma to faktycznie zmienia postać rzeczy...

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Qazsew

A wczesniej tez tak malo bylo przytulanek?czy dopiero jak zaczeliscie starania?moze powiedz mu ze dziecko jest dla ciebie wazne ale tez wazna jest dla ciebie jego bliskosc,ze nie chcesz go do niczego zmuszac ale chcesz tez poczuc sie kochana i pozadana przez swojego SWIEZO POSLUBIONEGO meza

Tez tak było.. Gdy rok temu powiedzieliśmy ze chcemy dziecko ale bez nacisku na jakiekolwiek starania - kochaliśmy się kiedy mieliśmy ochotę ja nic kompletnie nie wspominałam o dziecku bo myślałam ze to będzie kilka cykli i gotowe. Tz co raz mniej się ze mną kochał czasami miałam nawet myśli ze ma kogoś na boku no bo jak zdrowy młody facet może nie mieć ochoty na sex ?!? Jak kochaliśmy się raz na 2 tyg to było dobrze... Zawsze mu się sex przypomina jak mam @... Mam wrażenie ze to specjalnie

Napisane przez Niezlomna_89

To po prostu chyba taki typ faceta, któremu trzeba systematycznie przypominać, że jest coś takiego jak seks i że jest to nawet przyjemne... naprawdę ciężka sprawa... a może spróbuj wybadać dlaczego mu się właściwie nie chce? jakie jest tego podłoże? i bez głupich wymówek, że zmęczony po pracy, bo zmęczonym się nie da być cały miesiąc i nie czuć potrzeb sek.. Zresztą ja chyba z tych cyborgów, którzy nawet po 14 h pracy, by mieli ochotę, więc mi łatwo się mówi... rozmowa nic nie daje... ok, ale chyba bez niej się sytuacji też nie rozwiąże jak inne podchody nie dzialają

No dziwi mnie to bo kiedyś z tym nie było problemu ale ja tez mam dość przypominania proszenia itp bo ja tez chce poczuć ze on mnie porząda czy cokolwiek innego przez to wszystko moja atrakcyjność spada mi do -74849


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika0185]

Napisane przez BlackSanctum

Monika, jak będzie na YT, to się Wam pochwalę, ale to nie wcześniej, niż za tydzień. W następny czwartek dopiero ode mnie odbierają gotowy materiał, a nie wiem, kiedy chcą go wrzucić na yt, także... No ale, jak będzie, to obiecuję, że wkleję.

Super! Kciuki za sukces!

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez zUa_tysica

Też mam niby czyste konto, ale chciałabym odzyskac swoje pieniądze! A własnie decyzje sa podejmowane przez wspólnika, kiedyś mu ufałam, firma w miare prosperowała, ale teraz? Narobiły sie takie długi, że szkoda gadać.... Niby walczymy, próbujemy, ale ja już opadłam z sił... Najgorsze że zadłuzone sa także nasze rodziny, bo wszyscy dali co mogli żeby jakoś podciągnąć leasingi, kredyty... Ech, szkoda gadać dziewczyny, masakra.

Kurcze a może jakiś doradca?

[cavagirl]

Napisane przez zUa_tysica

Cava a jak Ty się czujesz?

Beznadziejnie
Zamierzasz powtarzać test? Ja już czekam, wiem że przyjdzie.
[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6276190 1]Tez tak było.. Gdy rok temu powiedzieliśmy ze chcemy dziecko ale bez nacisku na jakiekolwiek starania - kochaliśmy się kiedy mieliśmy ochotę ja nic kompletnie nie wspominałam o dziecku bo myślałam ze to będzie kilka cykli i gotowe. Tz co raz mniej się ze mną kochał czasami miałam nawet myśli ze ma kogoś na boku no bo jak zdrowy młody facet może nie mieć ochoty na sex ?!? Jak kochaliśmy się raz na 2 tyg to było dobrze... Zawsze mu się sex przypomina jak mam @... Mam wrażenie ze to specjalnie



No dziwi mnie to bo kiedyś z tym nie było problemu ale ja tez mam dość przypominania proszenia itp bo ja tez chce poczuć ze on mnie porząda czy cokolwiek innego przez to wszystko moja atrakcyjność spada mi do -74849


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Efffpe, jesteście młodym małżeństwem, ja teraz tak jest, to co bedzie dalej? Posadź go przez sobą i porozmawiajcie szczerze, powiedz mu o wszystkim co czujesz i myślisz, a on ma Ci powiedziec o co jemu chodzi i koniec

Napisane przez monika0185

Super! Kciuki za sukces!

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------


Kurcze a może jakiś doradca?

No właśnie, chociaż pewnie wszystkiego już próbowaliście... Wiecie co, wkurza mnie czasem juz wszystko...niby my mamy wpływ na własne życie, decyzje itd. Tylko, zeby to wszystko było takie proste. Mam ochotę coraz cześciej wszystko rzucić i wyjechać gdzieś gdzie jest ciepło i pracować w barze na plaży... To pewnie też nie jest takie proste, ale na pewno byłabym dużo szczęśliwsza niż teraz goniąc nawet nie wiem za czym...

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez cavagirl

Beznadziejnie
Zamierzasz powtarzać test? Ja już czekam, wiem że przyjdzie.


Efffpe, jesteście młodym małżeństwem, ja teraz tak jest, to co bedzie dalej? Posadź go przez sobą i porozmawiajcie szczerze, powiedz mu o wszystkim co czujesz i myślisz, a on ma Ci powiedziec o co jemu chodzi i koniec


No właśnie, chociaż pewnie wszystkiego już próbowaliście... Wiecie co, wkurza mnie czasem juz wszystko...niby my mamy wpływ na własne życie, decyzje itd. Tylko, zeby to wszystko było takie proste. Mam ochotę coraz cześciej wszystko rzucić i wyjechać gdzieś gdzie jest ciepło i pracować w barze na plaży... To pewnie też nie jest takie proste, ale na pewno byłabym dużo szczęśliwsza niż teraz goniąc nawet nie wiem za czym...

Chyba tak muszę choć wiem jak to się skończy wg niego wiecznie wyolbrzymiam i marudzę i tak zawsze się kończy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niezlomna_89]

efffpe musicie pomówić i dojść do porozumienia. Coś się za tym wszystkim musi kryć i dobrze żebyście wiedzieli co, bo inaczej nam się tu wykończysz. Może problem nie jest wcale taki duży, może on nie do końca zdaje sobie sprawę ile Cię to nerwów kosztuje. Ja dziś pomimo wszystko liczę na to, że spędzisz miły wieczór w ramionach ukochanego, co wcale nie wyklucza poważnej rozmowy


A co do suplementów, badań itd. na pierwszej stronie to jestem jak najbardziej za! wszystko jasne i w jednym miejscu świetny pomysł

[zUa_tysica]

Napisane przez cavagirl

Beznadziejnie
Zamierzasz powtarzać test? Ja już czekam, wiem że przyjdzie.


Efffpe, jesteście młodym małżeństwem, ja teraz tak jest, to co bedzie dalej? Posadź go przez sobą i porozmawiajcie szczerze, powiedz mu o wszystkim co czujesz i myślisz, a on ma Ci powiedziec o co jemu chodzi i koniec


No właśnie, chociaż pewnie wszystkiego już próbowaliście... Wiecie co, wkurza mnie czasem juz wszystko...niby my mamy wpływ na własne życie, decyzje itd. Tylko, zeby to wszystko było takie proste. Mam ochotę coraz cześciej wszystko rzucić i wyjechać gdzieś gdzie jest ciepło i pracować w barze na plaży... To pewnie też nie jest takie proste, ale na pewno byłabym dużo szczęśliwsza niż teraz goniąc nawet nie wiem za czym...

Nie powtarzam testu, nie ma to sensu.
Al mam dziś beznadziejny dzień. Mam ochote wyjsc z biura i pójsc po prostu gdzieś, najlepiej na piechote do domu albo nad jezioro usiąść i pomyślec. Wszystko sie pokiełbasiło, nie tak to miało wyglądać....
Ten cykl był taki inny na prawde myślałam, ze się udało...... Beznadzieja Dzisiaj wieczór z książką.

[Niezlomna_89]

Napisane przez zUa_tysica

Nie powtarzam testu, nie ma to sensu.
Al mam dziś beznadziejny dzień. Mam ochote wyjsc z biura i pójsc po prostu gdzieś, najlepiej na piechote do domu albo nad jezioro usiąść i pomyślec. Wszystko sie pokiełbasiło, nie tak to miało wyglądać....
Ten cykl był taki inny na prawde myślałam, ze się udało...... Beznadzieja Dzisiaj wieczór z książką.

to zrób to, idź gdzieś, odpocznij, porozmyślaj, poczytaj... ten dzień niech będzie Twój

[giovanemamma]

U mnie @ szaleje od wczoraj. W międzyczasie pojawiła się szansa na zmianę pracy i chyba póki co odpuścimy starania...

[monika0185]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6276190 1]Tez tak było.. Gdy rok temu powiedzieliśmy ze chcemy dziecko ale bez nacisku na jakiekolwiek starania - kochaliśmy się kiedy mieliśmy ochotę ja nic kompletnie nie wspominałam o dziecku bo myślałam ze to będzie kilka cykli i gotowe. Tz co raz mniej się ze mną kochał czasami miałam nawet myśli ze ma kogoś na boku no bo jak zdrowy młody facet może nie mieć ochoty na sex ?!? Jak kochaliśmy się raz na 2 tyg to było dobrze... Zawsze mu się sex przypomina jak mam @... Mam wrażenie ze to specjalnie



No dziwi mnie to bo kiedyś z tym nie było problemu ale ja tez mam dość przypominania proszenia itp bo ja tez chce poczuć ze on mnie porząda czy cokolwiek innego przez to wszystko moja atrakcyjność spada mi do -74849


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Rozumiem. A może faktycznie spróbujcie porozmawiać. Może on się boi czegoś, może go starania jakoś przybiły i może czuje, że z nim jest coś nie tak? A może powiedz mu, że czujesz się nie chciana i brakuje Ci bardzo czułości? Mi by też było w takim przypadku bardzo przykro

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez cavagirl

Beznadziejnie
Zamierzasz powtarzać test? Ja już czekam, wiem że przyjdzie.


Efffpe, jesteście młodym małżeństwem, ja teraz tak jest, to co bedzie dalej? Posadź go przez sobą i porozmawiajcie szczerze, powiedz mu o wszystkim co czujesz i myślisz, a on ma Ci powiedziec o co jemu chodzi i koniec


No właśnie, chociaż pewnie wszystkiego już próbowaliście... Wiecie co, wkurza mnie czasem juz wszystko...niby my mamy wpływ na własne życie, decyzje itd. Tylko, zeby to wszystko było takie proste. Mam ochotę coraz cześciej wszystko rzucić i wyjechać gdzieś gdzie jest ciepło i pracować w barze na plaży... To pewnie też nie jest takie proste, ale na pewno byłabym dużo szczęśliwsza niż teraz goniąc nawet nie wiem za czym...

A wiesz, że ja też momentami mialam takie marzenie, pracować fizycznie aby mózg odciążyć. Praca za barem bywa ciężka ale i ciekawa 😊

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Niezlomna_89

efffpe musicie pomówić i dojść do porozumienia. Coś się za tym wszystkim musi kryć i dobrze żebyście wiedzieli co, bo inaczej nam się tu wykończysz. Może problem nie jest wcale taki duży, może on nie do końca zdaje sobie sprawę ile Cię to nerwów kosztuje. Ja dziś pomimo wszystko liczę na to, że spędzisz miły wieczór w ramionach ukochanego, co wcale nie wyklucza poważnej rozmowy


A co do suplementów, badań itd. na pierwszej stronie to jestem jak najbardziej za! wszystko jasne i w jednym miejscu świetny pomysł

Dziękuje kochana

Napisane przez monika0185

Rozumiem. A może faktycznie spróbujcie porozmawiać. Może on się boi czegoś, może go starania jakoś przybiły i może czuje, że z nim jest coś nie tak? A może powiedz mu, że czujesz się nie chciana i brakuje Ci bardzo czułości? Mi by też było w takim przypadku bardzo przykro

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------


A wiesz, że ja też momentami mialam takie marzenie, pracować fizycznie aby mózg odciążyć. Praca za barem bywa ciężka ale i ciekawa

Rozmawiałam z nim setki razy i zawsze jest t samo ze ja wyolbrzymiam, ze wiecznie mi coś jest nie tak i ze on jest zmęczony bo on pracuje cieżko a ja nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[esor]

Cześć dziewczyny

Jezu, ale natrzaskałyście


Ja ciągle walczę z chorobą dziecka.
Ale, że kaszel i katar nie przechodziły to poszłam dziś do lekarki i potwierdziło się - ząbkujemy osłuchowo wszystko ok. Pożyczyłam inhalator od mamusi z wątku mamuś lutowych i używamy od wczoraj. Super sprawa też kupie tak jak mi tu radziłyście. Oby już na nowy tydzień było lepiej


Efffpe zgadzam się z dziewczynami, nabijajcie właśnie jak jesteś przeziębiona. I jeszcze jak Cie coś tam kluje. Pamiętaj, że mimo, że faceci nie lubią niby dyskutować, rozmawiać i rozdrabmiać się to tak na prawdę nic nie pomaga związkowi jak szczera rozmowa. U mnie często to jest tak, że ja mówię 90% a tż 10, a nawet 5% ale zawsze jednak do jakiejś konkluzji dochodzimy.


Napisałaś wyżej, że kupisz tekst owu. Gdzie można takie kupić stacjonarnie i za ile? Bo ja allegro tylko.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez giovanemamma

U mnie @ szaleje od wczoraj. W międzyczasie pojawiła się szansa na zmianę pracy i chyba póki co odpuścimy starania...

Nowa praca faktycznie przekreśla dziecko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Czytam o tym, jak rodzina i znajomi bezczelnie i chamsko Was pytają o dziecko/drugie dziecko i nóż się w kieszeni otwiera. Jacy ludzie są bezmyślni i nawet sprawy sobie nie zdają jak bardzo Was rania. Taki tekst ze ślepakami... no normalnie bym wstała i wyszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niezlomna_89]

Napisane przez esor

Napisałaś wyżej, że kupisz tekst owu. Gdzie można takie kupić stacjonarnie i za ile? Bo ja allegro tylko.

Jeśli chodzi o testy owulacyjne to ja kupowałam w rossmannie za niecałe 25 zł.

[giovanemamma]

Napisane przez esor

Nowa praca faktycznie przekreśla dziecko?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie chciałabym od razu po dostaniu pracy zachodzić w ciąże

[zUa_tysica]

Napisane przez giovanemamma

No nie chciałabym od razu po dostaniu pracy zachodzić w ciąże

A dobra praca?

[giovanemamma]

Napisane przez zUa_tysica

A dobra praca?

Wszystkiego dowiem się dopiero na rozmowie