Schudnąć 20 - 30 kg

[Malinka_Malinka]

u mnie 66 kg

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Aura nie sprzyja odchudzaniu, zimno, buro i w ogóle depresyjnie.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Słone paluszki traktujemy jako słodycze ?

[jagoodka21]

U mnie 95,8kg
Buuuu

[Melonade]

Napisane przez michalova

ja kiedyś nie lubiłam ciemnego pieczywa. przez kilka dni jadłam ciemne a później wracałam do jasnego. a teraz mi smakuje ale głównie graham, orkiszowy i ze slonevznikiem.

mija waga: 66,4 nie wierzę.

Ale Ci super idzie . Zazdroszczę!

U mnie +0,5kg

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Coś nas mało póki co w tabelce, mam nadzieję, że do wieczora się zapełni!

[Amelca87]

u mnie mega LIPA 80 kg katastrofa..ale byłam tego świadoma...

[pretty_girl19892]

Melonade u mnie plus 0,1 kg, ale wciąż to na plus czyli 72,5 kg
Fakt że mam @, no ale chcę zacząć wkońcu coś zrzucać

Ale gratuluje tym którym udało się w tym tygodniu coś zrzucić, a michalova idziesz jak burza i trzeba brać z Ciebie przykład


---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Melonade

Mówiłam wczoraj, że dzisiaj ćwiczenia muszą być!
Jeszcze nic nie wybrałam, wybiorę tuż przed .

I co tam wybrałaś? Dalej Shred czy coś nowego?

[michalova]

super, to fakt. sama nie wierzę w to, kilka razy stawałam na wagę. przecież nie trzymam się diety w 100%, nie ćwiczę. i póki co nie widać po mnie ze robie się mniejsza :P. lekkim wzrostem w czasie miesiączki bym się nie przejmowała, pewnie waga jest na minusie ale @ zafałszowała wynik. kurde, co raz bardziej wierzę że tym razem mi się uda. Dziękuję Wam Dziewczyny, dajecie mi kopa

[pannaatopowa]

Napisane przez Malinka_Malinka

[/COLOR]Słone paluszki traktujemy jako słodycze ?

Ja wszelkie przekąski jak chipsy, chrupki, pop corn, orzeszki w "panierkach" i tak dalej traktuje jako słodycze. Ponieważ wprawdzie nie są słodkie, ale mają mnóstwo kalorii a żadnych wartości odzywczych.

Ja mam 89 Nie mam pojęcia co sie dzieje. Uważam co jem, nie przekraczam kalorii (do 1800 dziennie) ćwiczę 3-5 razy w tygodniu ale co tydzień tyję. Waga stoi parę dni a nagle siup kilo do góry... Nie mam ochoty.

[Melonade]

Napisane przez pretty_girl19892

Melonade u mnie plus 0,1 kg, ale wciąż to na plus czyli 72,5 kg
Fakt że mam @, no ale chcę zacząć wkońcu coś zrzucać

Ale gratuluje tym którym udało się w tym tygodniu coś zrzucić, a michalova idziesz jak burza i trzeba brać z Ciebie przykład


---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------



I co tam wybrałaś? Dalej Shred czy coś nowego?

Ale Ty już doszłaś do 72, ja już zaczynam tracić nadzieję, że zobaczę na wadze mniej niż 74 .
Poza tym 0,1kg to nic .

Byłam już na tyle padnięta, że zdecydowanie nie miałam ochoty na shredy itd. Zrobiłam po prostu mix różnych ćwiczeń, w zasadzie jak teraz nad tym myślę, to można powiedzieć, że to było pomieszanie shreda levelu 1 i 2 .
Ale muszę wybrać coś bardziej konkretnego.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez pannaatopowa

Ja wszelkie przekąski jak chipsy, chrupki, pop corn, orzeszki w "panierkach" i tak dalej traktuje jako słodycze. Ponieważ wprawdzie nie są słodkie, ale mają mnóstwo kalorii a żadnych wartości odzywczych.

Ja mam 89 Nie mam pojęcia co sie dzieje. Uważam co jem, nie przekraczam kalorii (do 1800 dziennie) ćwiczę 3-5 razy w tygodniu ale co tydzień tyję. Waga stoi parę dni a nagle siup kilo do góry... Nie mam ochoty.

Widzę, że nie tylko mnie łapie dołek . Ileż można, nie?
Ale nie poddajemy się, walczymy dalej!

pierwsza wersja tabelki

[ArcymoneQ]

Moje dzisiejsze menu: Śniadanie - pół bułki graham z serkiem light (5% tłuszczu) + 3 plastry pomidora II śniadanie - bułka graham z serkiem light i kilka plastrów pomidora Obiad - zupa pomidorowa Przekąska - jabłka (nie wiem ile) Obiad II - zupa kalafiorowa Kolacja - tortilla (placek własnej roboty z kawałkami z piersi z kurczaka duszonej + sałatka (pomidor, cebula, ogórek, sałata). No i oczywiście herbatka czerwona

[michalova]

Dziewczyny. nie poddawajcie się. Damy rade!!! ArcymoneQ - jak dla mnie to ładne menu. i gratuluję tego spadku

moje dzisiejsze menu:
ś: jajecznica z dwóch jaj, kromka chleba graham z wędliną, ogórkiem i kiełkami.
II ś: dwie kromki chleba chrupkiego z wędliną i papryką. jabłko.
O: makaron pełnoziarnisty spaghetti z sosem (szpinak, łosoś, czosnek, łyżeczka jogurty naturalnego). jabłko.
P: pół serka wiejskiego, nasiona słonecznika, jabłko (znowu :P )
K: kromka chleba graham, plaster twarogu połtłustego, łyżeczka miodu, kiwi.

u Was też takie niskie ciśnienie? zaraz mi pęknie głowa! słyszeliście o wybuchu gazu w kamienicy w Katowicach? nienawidzę takich informacji. jakoś tak po tym schizuję. co prawda nie mamy instalacji gazowej w bloku ale licho nie śpi. jak sobie pomyślę, że zwyczajnie jutro może mnie nie być, to dziwnie się czuję. trzeba korzystać z życia. strasznie mi szkoda tej rodziny która zginęła.

[Bella2212]

Napisane przez strippi

Możecie mnie kojarzyć, bo 3 dni temu Ewa Chodakowska dodała moją metamorfozę.

Ja pamiętam bo twoja metamorfoza zrobiła na mnie ogromne wrażenie <3

Napisane przez MissTerrible

w zeszłym roku w wielkim poście mi się udało od tamtego czasu nie słodzę kawy ani herbaty tak się przyzwyczaiłam

Świetnie, brawo :-* zbliża się adwent i można powtórzyć sukces

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

u mnie 101,5 kg

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez strippi

Dziękuję, dlatego chcę motywować inne dziewczyny Wiem, że nie jest łatwo, ale efekt końcowy...... no mówię wam, że oszałamiający!

No i bardzo fajnie motywatorów nigdy dość :-* chętnie będę śledzić stronę <3

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez Amelca87

Ja już od 4 lat jem tylko ciemny chleb. Był czas ok 7-8 miesięcy nie jadłam pieczywa i czułam się rewelacyjnie--lekka, taka zwinna no cudnie
Dlatego też chcę wrócić do tego stanu

mówisz? z ciekawości sama bym spróbowała takie uczucie na pewno ułatwia rozpoczęcie ćwiczeń

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez MissTerrible

U mnie 104,4

No trudno

jakie trudno? jest spadek! nie poddawaj się nie zostawiaj mnie

[MissTerrible]

Nie poddaję się Bella Pokornie przyjmuję 200g na minusie moze nareszcie ruszy ta moja waga...

[mooonik]

Napisane przez pannaatopowa

Ja wszelkie przekąski jak chipsy, chrupki, pop corn, orzeszki w "panierkach" i tak dalej traktuje jako słodycze. Ponieważ wprawdzie nie są słodkie, ale mają mnóstwo kalorii a żadnych wartości odzywczych.

uważam tak samo

Napisane przez pannaatopowa

Ja mam 89 Nie mam pojęcia co sie dzieje. Uważam co jem, nie przekraczam kalorii (do 1800 dziennie) ćwiczę 3-5 razy w tygodniu ale co tydzień tyję. Waga stoi parę dni a nagle siup kilo do góry... Nie mam ochoty.

u mnie też dziś 89
no nic trzeba się poważnie spiąć

dziś jedzenie
Ś owsianka z bananem i wiórkami i jog greckim
IIś grahamka z serem żółtym i pomidorem
O. naleśniki z jabłkami
P. serek homo z bakaliami
K. makrela, ogórek kiszony, kromka z grahamki


gratuluję wszystkich spadków!

[Ralfioza]

A ja zapomniałam, że dzis piątek
Waga poszła w ruch, ale grzeszki wylazły (trochę winka wpadło w tygodniu), więc niestety:

76,5

[michalova]

każdy spadek jest piękny. zawsze to bliżej do wymarzonego celu
Strippi - musiałam obejrzeć Twoją metamorfozę u Ewy. z całego serca Ci GRATULUJĘ!! Udało Ci się zrzucić tyle kilogramów w zdrowy i racjonalny sposób. bardzo mi się to podoba i jeszcze bardziej motywuje. efekt Twojej pracy: WOW!!!!!

[pannaatopowa]

Gratuluję spadków (i zazdroszczę po cichu). Swoją drogą nie rozumiem tego się ze mna dzieje. Chandra jesienna? Dziś zamiast godzinnego treningu zrobiłam pół. Czemu? Jakoś siły nie mam. Nie zrobiłam nawet jednej pompki a 20 sekund pajacyka to dla mnie za dużo (ćwiczę interwały). Normalnie pół godziny skakania w interwałach- spoko. Dziś 3 razy podskoczyłam i sił nie miałam. Może jutro coś się poprawi
Oprócz tycia jeszcze puchną mi ręce i nogi. Nawracają mi niespokojne nogi. Kiedyś miałam okazjonalnie, ostatnio nawet w dzień!

Albo może zacznę biegać? Wtedy dostanę powera na cały dzień. Kiedyś to działało. Tylko ten kręgosłup...

A może to zwyczjanie przeczekam? I pomarudzę (za co przepraszam) a za tydzień pewne będzie w porządku

[Melonade]

Napisane przez pannaatopowa

Gratuluję spadków (i zazdroszczę po cichu). Swoją drogą nie rozumiem tego się ze mna dzieje. Chandra jesienna? Dziś zamiast godzinnego treningu zrobiłam pół. Czemu? Jakoś siły nie mam. Nie zrobiłam nawet jednej pompki a 20 sekund pajacyka to dla mnie za dużo (ćwiczę interwały). Normalnie pół godziny skakania w interwałach- spoko. Dziś 3 razy podskoczyłam i sił nie miałam. Może jutro coś się poprawi
Oprócz tycia jeszcze puchną mi ręce i nogi. Nawracają mi niespokojne nogi. Kiedyś miałam okazjonalnie, ostatnio nawet w dzień!

Albo może zacznę biegać? Wtedy dostanę powera na cały dzień. Kiedyś to działało. Tylko ten kręgosłup...

A może to zwyczjanie przeczekam? I pomarudzę (za co przepraszam) a za tydzień pewne będzie w porządku

Pomarudzić zawsze możesz, szczególnie, jeśli Ci to pomaga . Lepiej z siebie to wszystko wyrzucić!
Co do biegania - jeśli lubisz, masz taką możliwość to czemu nie?
Proponuję marudzić do woli, a przy okazji próbować wszystkiego, żeby było coraz lepiej!

A ja znowu cierpię z tym spaniem. Właśnie wstałam, po nieplanowanej drzemce. Ćwiczeń nie będzie :/.

[womendontcry]

Przeraszam za brak danych z wczorajszego ważenia - wczoraj doba skurczyła mi się do 20 godz i nie małam czasu na nic...
Jeśli nie jest za późno podaję wagę z dziś rana - 89 równo.

Bez fajerwerków, ale zawsze to na minusie
Czyli to już 9 kilosków za burtą
Drugie 9 do końca roku jakby się udało, a potem tak do marca jeszcze z 9, a wtedy wiosna i lato są moje

Gratuluję spadków wszystkim

[nurek119]

ja tez przepraszam, ze dopiero teraz podaje wage 74,4kg

[pannaatopowa]

@Nurek: wpisz wagę na niebiesko, bo mogą jej nie zauważyć. Mi się to zdarzyło.

Dziś śniadanie idealne: płatki górskie z otrębami, siemieniem, żurawiną, rodzynkami i startym jabłkiem na mleku

[nurek119]

Napisane przez pannaatopowa

@Nurek: wpisz wagę na niebiesko, bo mogą jej nie zauważyć. Mi się to zdarzyło.

Dziś śniadanie idealne: płatki górskie z otrębami, siemieniem, żurawiną, rodzynkami i startym jabłkiem na mleku

wlasnie jak pisze z aplikacji na telefonie to nie da sie pisac na niebiesko albo nie umiem?

[Melonade]

Napisane przez nurek119

wlasnie jak pisze z aplikacji na telefonie to nie da sie pisac na niebiesko albo nie umiem?

Nie martw się, już Cię wpisałam. Później wstawię tabelkę.

[nurek119]

Napisane przez Melonade

Nie martw się, już Cię wpisałam. Później wstawię tabelkę.

dziekuje

ja mam diete cud, od wczoraj leże w łóżku z zapaleniem gardła wiec apetytu zero

[ArcymoneQ]

Witajcie dziewczyny Ja dziś jakaś taka byle jaka jestem i coś mi forum szwankuje bo buziek wstawiać nie mogę a i tekst się skleja w jedną całość.

[MonnieB]

Tragedia. Wciąż tyję. W tempie ekspresowym a przestałam się obzerac.
100kg

Nie wiem juz co robic nawet moja siostra powiedziala ze to niemożliwe żeby tak szybko tyć... a jednak.

[nurek119]

Napisane przez MonnieB

Tragedia. Wciąż tyję. W tempie ekspresowym a przestałam się obzerac.
100kg

Nie wiem juz co robic nawet moja siostra powiedziala ze to niemożliwe żeby tak szybko tyć... a jednak.

a robilas badania?

[pannaatopowa]

Ja od jutra mam 3 zakłady (na slank.pl) - zero słodyczy, zero fastfood i fitness 3xtydzień. Przez 21 dni. A od pojutrza spacer 5 razy w tygodniu. Może to mnie ruszy. Albo wynajdę nowe ćwiczenia? Też jak MonnieB nie wiem co zrobić. Tak szybko nie tyłam nawet jak się źle odżywiałam. Jakie badania byście zrobiły? Pomijając tarczyce?

[nurek119]

Napisane przez pannaatopowa

Ja od jutra mam 3 zakłady (na slank.pl) - zero słodyczy, zero fastfood i fitness 3xtydzień. Przez 21 dni. A od pojutrza spacer 5 razy w tygodniu. Może to mnie ruszy. Albo wynajdę nowe ćwiczenia? Też jak MonnieB nie wiem co zrobić. Tak szybko nie tyłam nawet jak się źle odżywiałam. Jakie badania byście zrobiły? Pomijając tarczyce?

na pewno nie w ciemno, polecam wybranie sie do specjalisty np. endo-gin ktory zrobi dokladny wywiad i wtedy zleci badania bo kazdej z nas moze dolegac co innego

[MonnieB]

Napisane przez nurek119

a robilas badania?

a jakie powinnam zrobić? krew? mocz? nie znam się za bardzo.

[nurek119]

Napisane przez MonnieB

a jakie powinnam zrobić? krew? mocz? nie znam się za bardzo.

ciezko mi powiedziec ja mialam robiona morfologie, glukoze, tsh, FT3 i 4, insulina hemoglobina, jakies jeszcze ktorych nazw nie pamietam