czy to lato, czy to zima, motywacji u nas ni ma - część 28 dopingujących pogaduszek

[little_ola]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Iwonko śliczne koszulki, widzę, ze polubiłaś moj skręcony wzorek

Aniu dziękuję
bardzo mi ten wzorek pasuje
i jeszcze ananaski dziobię, bo wydają mi się efektowne a przecież takie łatwe



****
ale się ciężko wstawało
u nas słonko świeci, ale pewnie zimno...

[agnes99]

dzień dobry, cos kiepski mam dzisiaj humor...

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez SilverAguti

Dobry właśnie się dowiedziałam, że włosy po myciu powinny być nie do rozczesania no trzymcie mnie, bo zaraz je śmiechem zabiję

znaczy, że kołtun powinien być?

[gagatu]

Na biurowym zegarze ściennym jest za 5 czwarta... znaczy, że zaraz mogę się zbierać do domu?

[SilverAguti]

Agata a to nie o 4 rano chodzi?

[gagatu]

Napisane przez SilverAguti

Agata a to nie o 4 rano chodzi?

No weź, nie załamuj mnie
Chociaż to by tłumaczyło, czemu chce mi się spać

[AnnaOstapiuk]

Widziałam pytanko o cukier...
Ja bym się nie doszukiwała winy cukru z biedronki Robiłam już i na tym, i na takim z tesco, i na naszym polskim, królewskim.
I nie zauważam żadnego związku z tym, że czasem się cukrzy w momencie stygnięcia. Każdy tak ma i to raczej wina proporcji. Rzadko to się zdarza, ale bywa i mnie do białej gorąckzi doprowadza. Bo trzeba wtedy wymoczyć w wodzie robótkę, wysuszyć i od nowa cukier robić.
Ale to tylko w przypadku, gdy bardzo mocno się krystalizuje i nawet nieodciśnięta robótka robi się twarda i nieplastyczna. Wtedy już nie ma ratunku.
Ale gdy tego cukru pojawia się tylko ciut, to zostawiam, a po wyschnięciu robótki po prostu obczyszczam ją szczoteczką do zębów.
W sumie to od razu widać w trakcie moczenia robótki, czy syrop jest ok, czy nie. Ale ja do tego doszłam po iluśtam aniołach, na początku nie umiałam rozróżnić. Jola pewnie wie o tym jeszcze więcej, to od niej przejęłam cukrzenie.
Gdy widzę, ze coś z syropem nie tak, to od razu dodaję albo wodę, albo cukier. I zauważyłam, że duże znaczenie ma wyłączenie syropu w odpowiednim momencie, musi "zawrzeć", ale sie nie przegotować

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Iwonka ja na razie pędzę z wzorkiem podstawowym, bo najszybszym, czyli tym
Wczoraj nawet jak łaziłam z Oliwią pod dworze, to dłubałam, mając kłębuszek w kieszeni kurtki. M mial polewkę ze mnie,no ale trzeba każdą minutkę wykorzystać
Ale już mi się ten wzór znudził, no i mam ok 20 szt z tego, teraz trzeba jakiś drugi wybrać, muszę przejrzeć, który tam jest jeszcze dość "szybki", bo ten mój spiralny to wolno przyrasta na długość

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

A tak w ogóle to mam zamiar jeszcze choć z jeden koszyk z jajkami naszykować, do tego gdzieś mam schowane dwie misy kolorowe, które kiedyś zrobiłam, a do tej pory nie były wykorzystane. Jak wsadzę w nie jajka, to może pójdą No i kilka kokoszek by pasowało zrobić.

[gagatu]

Ania, dzięki za wyjaśnienia o cukrze To ja chyba wczoraj za długo gotowałam... Proporcje zrobiłam 2:1 cukier:woda, no i nie zdążyło dobrze nasiąknąć, jak część już była scukrzona i sztywna. Dawno nie robiłam tego krochmalu i może też dlatego nie pamiętałam co i jak. Dziś będzie drugie podejście.

[AnnaOstapiuk]

Aga no własnie czasem i ja tak mam, ale to też bywa i tak że za krótko gotuję bo chcę jak najszybciej coś zrobić. Tu chyba nie ma mądrego.
No chyba że nam Jola zdradzi tajniki

Kończę kolejną koszulkę i zmieniam wzorek.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Iwonka cocci widzę, że masz podobne odczucia co do Idy... Zastanawiam się, jak bardzo o niczym musiały być pozostałe filmy nieanglojęzyczne, skoro nasz wygrał

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Pisałaś któregoś dnia, ze oglądałaś film "Bogowie", możesz podać, gdzie? Bo nie mogę trafić na działający link.

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

A co do przydzielania oscarów... Widzialam raz fajny komentarz odnoszący się do DiCaprio. JAk wiadomo on był wiele razy nominowany i według mnie bardzo słusznie, ale nigdy nie wygrał.
Ostatnio grał w jakimś filmie, tytułu nie pamiętam, w którym w trakcie kręcenia stuknął ręką w szklankę i rozwalił sobie rękę. Ale grał dalej, jakby to było w scenariuszu i chyba tak to zostawili w filmie, nie wiem, bo nie oglądałam.
No i czyjś komentarz do tego "Prędzej ta szklanka dostanie oscara, niż DiCaprio... i na nic jego poświęcenie"
To chyba wiele mówi też o tym, jak są przyznawane te nagrody.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

już doczytałam, to w "Django", własnie go sobie włączyłam do szydełka

[mirosek]

Ja w ubiegłym roku oglądałam ,,Idę,, w kinie plenerowym.
Puszczają u nas seanse letnie na przeciwko Manufaktury (ten kto był na zlocie to wie gdzie )
Zimno wtedy było, zmarzłam i wkurzyłam się strasznie bo tak beznadziejnego filmu dawno nie oglądałam, Żal mi było straconego czasu bo mogłam w Manu posiedzieć w knajpie z drinkiem ananasowym w ręku
Do mnie ten film nie przemówił ale może mam wypaczony gust

[AnnaOstapiuk]

Mireczko wychodzi na to, że teraz każdy film o Żydach jest na czasie, nie ważne o co w nim chodzi.
Zapewne więc o pieniądze...

[kalina1984]

My się po prostu na kulturze nie znamy, ja nie oglądałam ale TŻ mówił że szału nie ma.

[agnes99]

Wydaje mi się, że "Ida" jest filmem dość ciężkim i chyba trzeba sie na min bardzo skupić żeby sens załapać.

[mirosek]

Napisane przez kalina1984

TŻ mówił że szału nie ma.

święte słowa szału nie ma nie urywa

[gagatu]

Napisane przez agnes99

Wydaje mi się, że "Ida" jest filmem dość ciężkim i chyba trzeba sie na min bardzo skupić żeby sens załapać.

Nie chcę prowokować, ale Aga sugeruje, że jesteście za głupie

[agnes99]

Napisane przez gagatu

Nie chcę prowokować, ale Aga sugeruje, że jesteście za głupie

nic takiego nie sugeruje
ale są filmy, na których np. dopiero za 3 obejżeniem załapałam głębszy sens
więc chyba to tych górnolotnych też się raczej nie zaliczam
Ida to jest film niszowy, zresztą juz samo to, że jego premiera miała miejsce w 2013 roku, a dopiero teraz został jakoś tak przez świat zauważony też chyba o czymś świadczy (a premiera światowa miała miejsce wcześniej niż w Polsce)

[AnnaOstapiuk]

no ja się skupiałam, bo chciałam wyłapać tę głębię oscarową, ale nic mi nie wyszło, może i za głupia żem

[agnes99]

Ja jeszcze tego nie glądałam, ale mam taki zamiar chociażby na "podobno" fenomenalną operatorkę i kadrowania.

[kalina1984]

To trzeba w dobrej jakości obejrzeć
Tak mi się nic nie chce, że nawet nie wiecie jak bardzo. Poszłabym spać najchętniej

[mirosek]

Basia , myślisz, że jak będzie lepsza jakość to i lepsze skupienie ?
muszę w toalecie dobrej jakości telewizor powiesić ale będzie wtedy skupienie

[kalina1984]

Mirka może i tak być ale miałam na myśli te kadrowania raczej niż skupienie A masz w ogóle telewizor w toalecie? Normalnie burżuazja, szlachta się bawi

[little_ola]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Mireczko wychodzi na to, że teraz każdy film o Żydach jest na czasie, nie ważne o co w nim chodzi.
Zapewne więc o pieniądze...

ja widzialam urywki tego filmu w niedzielé i tez mnie nie zachwycil

[mirosek]

nie mam tylko jak przeczytałam , że lepiej się skupia przy dobrej jakości to pomyślałam, że co niektórzy u mnie mniej czasu może by tam siedzieli

[kalina1984]

To może warto jednak zainwestować w dobry telewizor do wc

[mirosek]

mi też by się przydała lepsza jakość bo coś ciężko idzie mi dzisiaj skupienie się

[kalina1984]

A jesteście już spakowane na wyjazd? Bo my z dziewczynami też chyba się musimy zaopatrzyć w dużą ilość napojów wyskokowych w celu złagodzenia stresu

[AnnaOstapiuk]

Oglądałam w świetnej jakości i kadrowania mnie nie zachwyciły.
Ale fakt, nie oglądałam w wc, to może dlatego nie skupiłam się odpowiednio
Ale to by już była burżuazja, u nas nawet gazety nie ma w kibelku, ja wpadam i wypadam, a M skupia się tak bardzo, że nie ma wtedy czasu na czytanie

[agnes99]

No widzicie i już wiadomo w czym jest problem

Co do TV w różnych miejscach to ja kiedyś ogłądałam lodówkę, która na jednym boku miała wmontowane TV. Ale, że był to nie ten bok co potrzeba, to mi małż nie kupił

Basia i jakieś pogryzacze do tych drinków, co byśmy całego weekendu na podłodze nie przeleżały od nadmiaru %

[mirosek]

Napisane przez kalina1984

A jesteście już spakowane na wyjazd? :

ja nadal mam w walizce tylko stopery do uszu w ilości 10 kpl. i nic więcej tylko po co mi walizka dla samych stoperów

[kalina1984]

Spoko jakieś przekąski się przygotuje bo musimy zachować pion i przytomność umysłu.

[little_ola]

Napisane przez mirosek

ja nadal mam w walizce tylko stopery do uszu w ilości 10 kpl. i nic więcej

ja się jeszcze nie zaczęłam pakować

tylko się odprawilam i wydrukowałam sobie karty pokładowe