Galerie artystyczne w internecie cz. II

[loquacee]

Och jak miło poczytać - w tym cudownym, przedświątecznym okresie, gdy dom powinien pachnieć ciastem, dzieci radośnie pokrzykiwać przy ubieraniu choinki, a dorośli okazywać sobie miłość i zrozumienie - jak Ci obrzucają się błotem. Wesołych, radosnych świąt. Może dajcie sobie na wstrzymanie?

[PiLLow]

no to sio na plotkowy

[joanna_k]

Napisane przez PiLLow

no to sio na plotkowy

no i przegnałam towarzystwo

[Magnlija]

Pani, która pisała do mnie wiadomość e-mail w sprawie nr tel. do galerii AM proszona o ponowną wiadomość tutaj w formie prywatnej wiadomości. Nr tel. oczywiście Pani podam jednak nie odpowiadam na e-maile tylko wiadomości wysłane na wizażu w formie wiadomości PW Jeśli Pani zależy proszę o ponowny kontakt wyżej wymienioną formą "wizażową", nie mailową, tak abym mogła na wizażu w wiadomości zwrotnej PW podać dane, o które Pani prosiła.

Wesołych Świąt wszystkim wizażankom - biżuteriankom

[skidblandir]

Napisane przez nagaLy

Dzięki, ale ja chcę zniknąć całkiem, nie tylko prace skasować. Chcę, by wykasowano w ogóle mój profil.

Ze dwa-trzy miesiące, łącznie z odzyskaniem zaległej kasy, także - cierpliwości życzę

[almien]

Napisane przez substytut

Myślę, że robienie z siebie ofiary niewiele tu da
Tez mialam ostatnio cofane prace w moderacji wiec opcja ze czegos nie wolno tylko Tobie raczej nie wchodzi w gre. Tyle ze ja nie mam z tym problemu

Już po Świętach, więc po słodkim obżarstwie, z błogim spokojem w sercu i cudnie pełnym żołądkiem ustosunkuję się do postu z poprzedniej strony.

Substytut, nie wiem z jakiego powodu cofnięto Twoje prace do moderacji i czy decyzja była słuszna czy nie, ale moja została cofnięta dwa razy bo użyłam do opisu kolorów kryształu Bermuda Blue: "błękitny" i "akwamaryna". Żeby było jasne, gdy dostaję moderację to nie dyskutuję, miast tego wprowadzam odpowiednie zmiany bez nadmiernego ociągania się, ale w tym wypadku decyzja mnie dość mocno zdziwiła z dwóch powodów:

1. W galerii jest co najmniej kilka prac z takim kolorystycznym otagowaniem kryształu Bermuda Blue;

2. Po odrzuceniu mojej pracy, tego samego dnia kilka godzin później została zaakceptowana praca innego projektanta z kryształem Bermuda Blue, a w kolorach były zaznaczone dokładnie te dwa, których mnie nie pozwolono użyć z uwagi na to, że "kolory te nie występują".

Jeśli Ciebie taka niekonsekwencja nie razi to w porządku, ja jednak zwróciłam na nią uwagę bo tu chodzi o moją pracę. Jak najbardziej zgadzam się z Tobą Substytut - nie miejmy problemów z moderacją - Jestem naprawdę "ZA"! I to dwoma reNCami, kaprawym lewym okiem i prawym holzbeinem, którego nie mam ale w takim wypadku rozporządzenia galerii powinny chyba być egzekwowane od wszystkich w takim samym stopniu a nie, że na jednego się siada, skutecznie dusi i odcina dopływ tlenu, a drugiemu parę godzin później się odpuszcza.

Naprawdę doceniam post Pana Macieja w kwestii czystek tagowych, które mają być przeprowadzone w najbliższym czasie, ale jak mają być skuteczne to wszystkie NOWE prace powinny być otagowane właściwie, a nie sprawdzane wybiórczo. Wtedy będzie bez problemu, bez bólu i cacy. Jestem też za tym, żeby prace moderował facet - liberalizm w kwestii oceny kolorów będzie wówczas częstszym zjawiskiem.

Swoją drogą forum modnej mogłoby już zacząć funkcjonować na normalnych zasadach, wówczas może zniknie również - podnoszony przez wiele osób na tym forum - problem kontaktu na szczeblu projektant - administracja galerii modnej, a sprawy związane z galerią, wszelkie wątpliwości oraz problemy, które się pojawią będą omawiane w jej wewnętrznym gronie. Pozdrawiam!

[mlisiewski]

Napisane przez almien

Swoją drogą forum modnej mogłoby już zacząć funkcjonować na normalnych zasadach, wówczas może zniknie również - podnoszony przez wiele osób na tym forum - problem kontaktu na szczeblu projektant - administracja galerii modnej, a sprawy związane z galerią, wszelkie wątpliwości oraz problemy, które się pojawią będą omawiane w jej wewnętrznym gronie. Pozdrawiam!

Almien, ale w większości przypadków faktycznego problemu nie ma, tylko mamy taką sytuację jak z Tobą - pytasz dziewczyny tutaj, zamiast zapytać nas - sprawdziłem, emaila nam nie wysłałaś - wiemy lepiej, poważnie ;-)

[jusiak24]

Moje prace też od dłuższego czasu są zwracane do poprawy - a to kolor się nie zgadza,a to tagi a ostatnio już nawet o spacje i interpunkcje w opisie.
Szkoda czasu na modną...
Klientka wysłała zamów podobne ale się nie doczekała i zadzwoniła do mnie poza galerią,zdarza się to nie pierwszy raz.
Więc zastanówmy się kto na tym traci...

[mlisiewski]

Napisane przez jusiak24

Moje prace też od dłuższego czasu są zwracane do poprawy - a to kolor się nie zgadza,a to tagi a ostatnio już nawet o spacje i interpunkcje w opisie.
Szkoda czasu na modną...
Klientka wysłała zamów podobne ale się nie doczekała i zadzwoniła do mnie poza galerią,zdarza się to nie pierwszy raz.
Więc zastanówmy się kto na tym traci...

Pansy, po pierwsze nie skontaktowałaś się z nami w sprawie żadnej z powyższych spraw.

Po drugie sprawdziłem historię wiadomości wysyłanych do Ciebie przez klientów, i tak:
- na 20 osobnych zapytań od klientów na 9 nie odpisałaś w ogóle, a na 1 odpisałaś na pierwszą wiadomość od klienta, a na kolejną już nie
- z tych 10 wiadomości (większość chciała coś od Ciebie kupić), na które nie odpisałaś 9 mam potwierdzone jako przeczytane przez Ciebie, czyli widziałaś je, ale nie zdecydowałaś się odpisać. Zresztą trudno byłoby Ci je przegapić, skoro o każdej zostałaś powiadomiona emailem i widzisz liczbę wiadomości przy każdym logowaniu do panelu projektanta
- ani jedna z wiadomości, na które nie odpisałaś nie czekała na moderację dłużej nić 5 godzin. 7 z nich przeszło przez moderacje w ciągu niecałych 30 minut od wysłania przez klienta
- jedyna wiadomość od klienta, która nie została zaakceptowana (tzn Ty jej nie zobaczyłaś) została odrzucona tylko dlatego, że była moderowana, gdy sprawa była już załatwiona

Kto tu traci? Ano i my i Ty, ale w 100% z Twojej winy. Odpowiedziałaś na połowę wiadomości od klientów. Pewna pani pisała do Ciebie trzy razy na przestrzeni półtora tygodnia, bo chciała kupić Twoją torebkę. I co? nie zaszczyciłaś jej odpowiedzią.

Klienci dzwonią do Ciebie, bo nie zaszczyciłaś ich odpowiedzią na pytanie zadane przez galerię. Bo Ci się nie chciało albo miałaś to gdzieś.


Po trzecie prace odrzucone w moderacji:
No tutaj po prostu byliśmy strasznie bezczelni i na siłę cofaliśmy do poprawy:
ta torebka


jest według Ciebie wielokolorowa, a gdy została cofnięta do poprawy poprawiłaś jej kolor na: szary, srebrny i grafitowy. Torebka jest jednokolorowa - jakim cudem wszystkie trzy?

Kolejna torebka została odrzucona ze względu na artystyczną interpunkcję - w ramach jednego opisu liczącego niecałe 400 znaków miałaś:
- brak spacji przed i po każdym przecinku - za każdym razem
- spacji zero, jedną lub dwie po kropkach
- spację przed i po każdym dwukropku (w czym jest lepszy od przecinka? ;-) )
jak to wygląda?!



Czyli tak:
- nie chce Ci się odpowiadać klientom na wysyłane do Ciebie pytania, a są to klienci, którzy chcą coś od Ciebie kupić
- nie chce Ci się wybrać właściwych kolorów przy wystawianiu prac lub kombinujesz, żeby prace się częściej wyświetlały
- nie chce Ci się nawet porządnie wpisać opisu przedmiotu

i co najlepsze śmiesz o to mieć do nas pretensje.


Skoro nie chce Ci się przyłożyć do czegokolwiek związanego ze współpracą, to szkoda naszego czasu na współpracę z Tobą.

[lubomirka]

Szczerze powiem, że kolor tej torebki to piasek muśnięty wschodem słońca, a że takiego koloru nie ma to dziewczyna zaznaczyła trzy .

[PiLLow]

ciekaaawe - wychodzi an to, że wszyscy mamy zbiorowe "modne" halucynacje, bo jak jeden mąż albo nie widzimy odpowiedzi na zadawane Wam tych pytania albo pytań wogle do Was nie wysyłamy...

[jusiak24]

Kolejna torebka została odrzucona ze względu na artystyczną interpunkcję - w ramach jednego opisu liczącego niecałe 400 znaków miałaś:
- brak spacji przed i po każdym przecinku - za każdym razem
- spacji zero, jedną lub dwie po kropkach
- spację przed i po każdym dwukropku (w czym jest lepszy od przecinka? ;-) )
jak to wygląda?!

Tak wiem ,wiem to bardzo rzutuje na wizerunek galerii.
Nie lepiej było to poprawić zamiast pisać czemu odrzucona itd,skoro modernizujecie każdą pracę.

I ocenianie mnie że mi się "nie chciało" to wielkie nadużycie ...
Ale wypowiedzią zarzuciłam sobie pętlę, wykopali mnie z modnej
Wolny rynek.

[lubomirka]

Ręce opadają, torebusie masz cudne więc i bez tej galerii swobodnie dasz sobie radę .

[ResurrectionOfHappiness]

Galerii jest wiele, coraz więcej, ale żadna nie będzie istnieć bez twórców...

[nagaLy]

Napisane przez skidblandir

Ze dwa-trzy miesiące, łącznie z odzyskaniem zaległej kasy, także - cierpliwości życzę

Ja nie czekałam na żadne pieniążki, więc "załatwili mnie" chyba w tempie ekspresowym [chyba - patrząc na wspomniany termin 2-3 miesiące, więc mniemam, że przez brak zaległości w stosunku do mnie].
Gdyby ktoś szukał informacji:
- Pierwszy e-mail wysłałam: 12.12
- Drugi e-mail [przypominający] wysłałam: 23.12
- Odpowiedź Wylęgarni otrzymałam / usunięcie konta: 29.12

[orangecountry]

Napisane przez jusiak24

Kolejna torebka została odrzucona ze względu na artystyczną interpunkcję - w ramach jednego opisu liczącego niecałe 400 znaków miałaś:
- brak spacji przed i po każdym przecinku - za każdym razem
- spacji zero, jedną lub dwie po kropkach
- spację przed i po każdym dwukropku (w czym jest lepszy od przecinka? ;-) )
jak to wygląda?!

Tak wiem ,wiem to bardzo rzutuje na wizerunek galerii.
Nie lepiej było to poprawić zamiast pisać czemu odrzucona itd,skoro modernizujecie każdą pracę.

I ocenianie mnie że mi się "nie chciało" to wielkie nadużycie ...
Ale wypowiedzią zarzuciłam sobie pętlę, wykopali mnie z modnej
Wolny rynek.

o masakra jakie piękne te Twoje maxi kopertówki......... bez galeri dasz rady;* jeszcze będą się o Ciebie prosić.... a tak po prywacie... może masz ochotę wymienić jedno ze swoich kopertowych dziełek na jakiegoś srebrnego biżutka.... z mojej strony może dzieło sztuki to nie jest i do grona najlepszych nie należę ale może się skusisz...?

[PiLLow]

Napisane przez nagaLy

Ja nie czekałam na żadne pieniążki, więc "załatwili mnie" chyba w tempie ekspresowym [chyba - patrząc na wspomniany termin 2-3 miesiące, więc mniemam, że przez brak zaległości w stosunku do mnie].
Gdyby ktoś szukał informacji:
- Pierwszy e-mail wysłałam: 12.12
- Drugi e-mail [przypominający] wysłałam: 23.12
- Odpowiedź Wylęgarni otrzymałam / usunięcie konta: 29.12

czyli można

BTW ja, chociaż nie mam już konta na modnej, chociaż PONOĆ moje produkty w żaden sposób nie mogą byc dostępne dla klienta, chociaż mój sklep ma wywalony końskimi wołami komunikat, że w panelu nie znajdują się żadne produkty - dostałam dzisiaj zamówienie z opcją "zamów podobny"...to tyle w temacie NIE pozycjonowania się....galeria oczwiście milczy...ja nie wiem co odpisac klientowi - chyba powinnam mu napisac, że galeria jest nieodpowiedzialna i w zasadzie ma w nosie...teraz to się na prawdę zdenerwowałam....

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez PiLLow

czyli można

BTW ja, chociaż nie mam już konta na modnej, chociaż PONOĆ moje produkty w żaden sposób nie mogą byc dostępne dla klienta, chociaż mój sklep ma wywalony końskimi wołami komunikat, że w panelu nie znajdują się żadne produkty - dostałam dzisiaj zamówienie z opcją "zamów podobny"...to tyle w temacie NIE pozycjonowania się....galeria oczwiście milczy...ja nie wiem co odpisac klientowi - chyba powinnam mu napisac, że galeria jest nieodpowiedzialna i w zasadzie ma w nosie...teraz to się na prawdę zdenerwowałam....

Ale możesz coś odpisać? Bo swego czasu ja dostałam wiadomość od klienta, próbowałam się zalogować i dopiero wtedy się dowiedziałam, że mnie wyrzucili...

[lubomirka]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Ale możesz coś odpisać? Bo swego czasu ja dostałam wiadomość od klienta, próbowałam się zalogować i dopiero wtedy się dowiedziałam, że mnie wyrzucili...

Kamyk jesteś mistrz .

[Magnlija]

Dziewczyny, ja mam takie pytanie odnośnie galerii (ogólnie) - jakie teraz są galerie dostępne dla nas artystów, które polecacie, które są warte uwagi ?

Z pierwszych stron tego wątku wiele się pozmieniało dlatego pytam, które polecacie obecnie (w miarę odwiedzane przez klientów ale co najważniejsze dla mnie - bezproblemowe i solidne, terminowe itp.)

[samadhi14]

Witam!
Czy posiada ktoś może numer telefonu do Pani Aldony Lazar z Antypodów Mody? Od jakiegoś czasu wystawiam tam swoje prace i standardowo mam ogromne problemy z komunikacją.
Ponad pół roku temu wysłałam do AM kolekcje pierścionków, które do tej pory nie zostały wystawione. Napisałam w tej sprawie kilkanaście maili(!), na które nie dostałam żadnej odpowiedzi.
Chce wycofać swoje prace z galerii, bo takie traktowanie artystów to już przesada, ale nie mogę się z p. Aldoną w żadnej sposób skontaktować :/

[lubomirka]

Napisane przez samadhi14

Witam!
Czy posiada ktoś może numer telefonu do Pani Aldony Lazar z Antypodów Mody? Od jakiegoś czasu wystawiam tam swoje prace i standardowo mam ogromne problemy z komunikacją.
Ponad pół roku temu wysłałam do AM kolekcje pierścionków, które do tej pory nie zostały wystawione. Napisałam w tej sprawie kilkanaście maili(!), na które nie dostałam żadnej odpowiedzi.
Chce wycofać swoje prace z galerii, bo takie traktowanie artystów to już przesada, ale nie mogę się z p. Aldoną w żadnej sposób skontaktować :/

Sprawa Antypodów była wałkowana niestety wielokrotnie , że też ona jeszcze funkcjonuje??

[justynaaaaaa]

Napisane przez samadhi14

Witam!
Czy posiada ktoś może numer telefonu do Pani Aldony Lazar z Antypodów Mody? Od jakiegoś czasu wystawiam tam swoje prace i standardowo mam ogromne problemy z komunikacją.
Ponad pół roku temu wysłałam do AM kolekcje pierścionków, które do tej pory nie zostały wystawione. Napisałam w tej sprawie kilkanaście maili(!), na które nie dostałam żadnej odpowiedzi.
Chce wycofać swoje prace z galerii, bo takie traktowanie artystów to już przesada, ale nie mogę się z p. Aldoną w żadnej sposób skontaktować :/

Przesłałam na priv

[samadhi14]

No niestety Ale numeru nigdzie nie znalazłam. Prosiłam zresztą o niego wielokrotnie w mailach do AM, niestety bezskutecznie. Przygotowuje się na wojnę gdyż w AM znajduje się ogromna część mojej twórczości. Przypuszczalnie po podliczeniu będzie to grubo ponad 1000zł. Swoje prace w galerii wystawiam już 3 lata i początkowo było normalnie, komunikacja ok, )choć zawsze trzeba było długo czekać na wystawienie przedmiotów), potem zaczęło się psuć, a teraz to już jest jakieś totalne nieporozumienie

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez justynaaaaaa

Przesłałam na priv

Dzięki

[clementinne]

Napisane przez samadhi14

Czy posiada ktoś może numer telefonu do Pani Aldony Lazar z Antypodów Mody?

Tak, ja mam. 997 lub 112 - numer alarmowy Policji

No ok, tak się nie składa zawiadomień, ale wiesz o co mi chodzi

Btw, tu na forum swego czasu dokładnie opisywano przypadek tej pani, w tym ja (chociaż ja tam nie sprzedawałam) - poszukaj, jest tam wiele wartościowych informacji.

A tak generalnie, mogę tylko powtórzyć po raz kolejny: jeżeli darowujecie oszustowi, to nie dość, że wychodzicie na idiotki, to jeszcze macie na sumieniu wiele osób, które on również oszukał i jeszcze oszuka, skoro wszystko mu uchodzi płazem. Zgłosi w końcu ktoś ta panią na Policję, czy jeszcze przez kilka kolejnych lat będziemy tu czytać wątki zaczynające się od "Aldona Lazar...."? Czytamy już od jakichś dwóch.

[almien]

Napisane przez clementinne

Tak, ja mam. 997 lub 112 - numer alarmowy Policji

No ok, tak się nie składa zawiadomień, ale wiesz o co mi chodzi

Btw, tu na forum swego czasu dokładnie opisywano przypadek tej pani, w tym ja (chociaż ja tam nie sprzedawałam) - poszukaj, jest tam wiele wartościowych informacji.

A tak generalnie, mogę tylko powtórzyć po raz kolejny: jeżeli darowujecie oszustowi, to nie dość, że wychodzicie na idiotki, to jeszcze macie na sumieniu wiele osób, które on również oszukał i jeszcze oszuka, skoro wszystko mu uchodzi płazem. Zgłosi w końcu ktoś ta panią na Policję, czy jeszcze przez kilka kolejnych lat będziemy tu czytać wątki zaczynające się od "Aldona Lazar...."? Czytamy już od jakichś dwóch.

Choćbym słyszała moją kumpelę. Ona też ma takie "wielkokalibrowe" podejście do wielu spraw, tylko że w takiej sytuacji ona zwykła mawiać: "nie ma co się pierdykać w tańcu".

[staska_stasia]

Clementinne- 112 to jest alarmowy w nagłych, grożących niebezpieczeństwem utraty życia, przypadkach. Tak powiedziałam i przemiła pani, jak zadzwoniłam kiedyś, że moja 86-letnia wtedy babcia ma ciśnienie jakieś 80/40, nie wiem, co jej podać, a do przychodni babci dodzwonić się nie mogę (bo tam non-stop słuchawka leży odłożona obok telefonu, coby panie recepcjonistki wrzodów żołądka nie dostały od kolejnych ciastek i pączusi). Więc akurat z tym numerem bym się nie wychylała, bo być może ktoś na poważnie weźmie.

[clementinne]

Napisane przez staska_stasia

Więc akurat z tym numerem bym się nie wychylała, bo być może ktoś na poważnie weźmie.

To był przykład ;> Jasna i prosta sugestia kontaktu z Policją. I napisałam, że wiem, że tak się nie składa zawiadomień - a jeżeli ktoś cierpi na zanik mózgu, to już nie mój problem.

A że jest jakiś bardziej szczegółowy podział na to do tego, a to do tego - w życiu tam nie dzwoniłam, ani na pierwszy, ani na drugi, więc nie wiedziałam, przyznaję.

[staska_stasia]

A ja przyznaję, że dopiero teraz doczytałam, że się tak nie składa (ach, te nerwy przedegzaminacyjne...)

[justynaaaaaa]

Dziewczyny orientujecie się jak długo trzeba czekać na odpowiedź na zgłoszenie w Trendsetterce?