|
|
#4711 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
Czemu chce mi się płakać? Chyba dlatego, że jestem zła na tż i nie potrafię mu powiedzieć dziękuję. I mimo wszystko jest mi smutno i zastanawiam się, czy to wszystko ma sens... |
|
|
|
|
#4712 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
to wyślij proszę jeszcze raz, to może uda się coś poradzić...
__________________
"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie" ![]() |
|
|
|
#4713 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
aanix, napisz, bo my nic nie wiemy, a chcemy Ci jakoś pomóc...
|
|
|
|
#4714 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Jasne, jasne, tylko mi nie zapisują się wiadomości w wysłanych :| No nic, naskrobię choć w skrócie
|
|
|
|
#4715 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Swoją drogą jak to się stało,że wiadomości zniknęły z poczty
Kasuje ktoś??
__________________
"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie" ![]() |
|
|
|
#4716 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
nie wiem właśnie... może ktoś pomyłkowo skasował, bo od crooze też nie ma
|
|
|
|
#4717 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
poszło na maila
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4718 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
hmm aanix dziwna sytuacja...widocznie chce pokazać, że jest wolny i może robić co chce...jednak z Twoim zdaniem powinien się liczyć, a nie robić na złość...kurczę, a gadałaś o tym wczorajszym z nim?
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
#4719 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
![]() Jego zachowanie jest bardzo dziecinne...Ale rozumiem,że mu nie ufasz. Dla mnie zdradą jest już samo "flirtowanie" z inną kobietą. Bo facet może podbudować poczucie własnej wartości w inny sposó a nie kosztem drugiej połówki. Świetnie wiem co czujesz,ale nie mogę poradzić Ci co z tym zrobić bo sama nic nie zrobiłam.. Może porozmawiać? Aczkolwiek nie wiem czy da to jakikolwiek efekt... Musisz zastanowić się co jest dla Ciebie dobre,myśl tylko o sobie -naucz się zdrowego egoizmu
__________________
"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie" ![]() |
|
|
|
|
#4720 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Trochę rozmawialiśmy. Wczoraj już napisał mi smsa, że nic go nie usprawiedliwia i że przeprasza. Jednak dziś jak rozmawialiśmy przez telefon, to miał dziwnie dobry humor... i mówił, że właściwie, to nie czuje się winny, jedynie w tym, że złamał obietnicę. Ale dla mnie to jest AŻ złamanie obietnicy...
A, Gleniusia, właśnie, jeszcze mi napisał wczoraj, że z wolnym czasem może robić, co chce i że chce, żeby było dobrze, ale nie chce byc ograniczany. Tylko jeśli wiedział, że i tak obietnicy nie dotrzyma, to po co obiecywał?... Aha i jeszcze ostatnio, jak pisał, że chce, żeby było dobrze, napisał..."mam nadzieje ze zmadrzeje w koncu " Nie wiedziałam, o co mu konkretnie chodzi, powiedział, że kiedyś wytłumaczy. Dziś bardzo lakonicznie odpowiedział, że miedzy innymi o to, zeby nie było takich sytuacji, jak wczorajsza. Długa droga przed nim,.......
Edytowane przez aanix Czas edycji: 2010-02-14 o 16:42 |
|
|
|
#4721 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
aanix, nie wiem, co napisać... ale na pewno nie cieszyłabym się na walentynkę w tej sytuacji.
trzymaj się... PS ja mojemu postawiłam ultimatum: pije tyle, ile ja mu pozwolę, albo koniec! miałam ku temu powody, o których nie chcę tu pisać. na początku obietnice, przysięgi itp. słucha mnie, owszem, choć widzę, że przestaje się to mu podobać. ale trudno. zasłużył sobie :P myślę, że takie ultimatum jest dobre. |
|
|
|
#4722 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
No tak, niby może robić z wolnym czasem co chce, ale jednak jesteście w związku i moim zdaniem pewne sprawy powinien z Tobą najpierw omówić...a tym bardziej, że obiecał nie chodzić sam na imprezy - moim zdaniem musisz mu jasno i twardo powiedzieć: zawiodłeś moje zaufanie, obiecałeś mi coś i tego nie dotrzymałeś, dlatego teraz moje zaufanie do Ciebie jest równe zeru i będziesz musiał się postarać, jeśli chcesz to zmienić. Powiedz koniecznie, że jest Ci przykro i niestety prezent, nawet najpiękniejszy, nie sprawia Ci radości z uwagi na wczorajszą sytuację. I daj mu do zrozumienia, że tym bardziej bolesne jest to, że uważa, iż nie jest winny - że jeszcze bardziej Ciebie rani takim lekceważącym podejściem...
Trzymaj się kochana, on musi zrozumieć, że źle zrobił...
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
#4723 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
nie ma sensu żebyś sama wracała,ślisko,zimno. Odwieź mu auto i niech on Cie później do domu odwiezie. Będzie okazja do porozmawiania Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|||||
|
|
|
#4724 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
![]() No widzisz, do pewnego czasu nie narzekał, mimo że miał okazje dosłownie pod nosem, mimo to pamiętał, że obiecał. Teraz go to więzi... |
|
|
|
|
#4725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
aanix, mój mówił to samo niedawno, że chcę go ograniczyć itp. Ale mu przypomniałam, dlaczego w tej jednej kwestii ma mnie po prostu BEZWZGLĘDNIE słuchać, i w końcu przyznał mi rację. Faceci
z tym że u nas nie było takiej sytuacji, jak u Was. kwestia u Ciebie jest o tyle delikatna, że jak chce coś zrobić, ma ku temu ”predyspozycje”, to zakaz samotnego imprezowania tego nie zmieni. u nas jest tak, że on niech sobie pije od czasu do czasu, z kolegami wyjdzie. ale nie ma prawa być pijany. spił się 3 razy przez te 3 lata. z czego 2 razy strasznie mnie wkurzył, zrobił mi ogromną przykrość. Za pierwszym razem miałam zamiar go rzucić, ale przepraszał i błagał. Dałam mu szansę. Nie ma ludzi nieomylnych. Zerwałabym za tym drugim razem, ale postanowiłam, że OK: spróbujmy tak, że stawiam warunek. Na szczęście to się sprawdza. Edytowane przez najfajniejsza Czas edycji: 2010-02-14 o 16:52 |
|
|
|
#4726 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|
|
|
|
#4727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Ja nie obawiam się, że będzie alkoholikiem ,bo to nie ten typ. On pije sporadycznie i zazwyczaj jedno-dwa piwa. Chodzi o coś innego.
|
|
|
|
#4728 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Nie wiem, czy to, co teraz napisze, nie wyklucza się, ale wierzę, że nie zdradził mnie. Jakoś wszystkie kłamstwa wychwytywałam... Ale nie ufam mu w pełni od tamtego momentu. I nie chodzi tylko o zdradę. Przecież nie tylko to może zranić. Nie, to sie jednak wyklucza
Mętlik mam...
|
|
|
|
#4729 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 534
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
idę na obiadek walentynkowy, Tż przygotował
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
#4731 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
kochana, ja wiem, on nadszarpnął Twoje zaufanie, bo nawet jeśli nie zdradził, to Cię okłamał w tej kwestii. Pytanie brzmi: dlaczego? I to powoduje błędne koło... Mam nadzieję, że coś do niego dotrze ---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ---------- mmm
|
|
|
|
|
#4732 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
Ja mu przeciez tez przypominałam, z jakiego powodu taka moja prośba. Niby przyznaje mi racje, ale z drugiej strony robi, co robi. Siostra mi przyniosła kawałek pizzy kebab i sie zajadam i pije też winko,domowe, uh, mocne , niby jeszcze nie tak dużo wypilam, ale cieeeeepło mi ![]() ---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ---------- Smacznego;* |
|
|
|
|
#4733 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
on musi to odbudować..smacznego ![]() Cytat:
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
||
|
|
|
#4734 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Madziu, napisałam na mailu
|
|
|
|
#4735 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Wróciłam
![]() Cytat:
Ale miałaś sen Cytat:
No no noooo.Dobrze,że coś zrozumiał. A z tym,że Tobie zależy tylko na sukni i oprawie to myślę,że się droczył ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale zrozumiałam,że ta sytuacja kiedy to twierdził,że TO zrobił była jakiś czas temu?A co do Chrzcin to jakoś dałam radę.Mały też dał-troszkę popłakał przed Mszą,potem grzecznie spał i dopiero po Komunii jak wszyscy zaczęli śpiwać to się obudził i wydarł Musiał sobie pośpiewać no nie?W ogóle było czterech chłopców chrzczonych i wszyscy tacy malutcy,a Nasz taki duży. 7 kg wagi ma i musieliśmy się zmieniać z noszeniem go,bo długo się nie da Wrzucę siakieś zdjęcia na pocztę.
__________________
|
|||||
|
|
|
#4736 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
![]() Pokaz, pokaz zdjecia
|
|
|
|
|
#4737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
motyl, to ile on ma miesięcy, że 7 kg?
no i cieszę się ,że się udały chrzciny a co do lubego to chyba się droczył. albo zrozumiał, że przesadził, bo zaraz się zaczął tłumaczyć i uśmiechać, tulić itp. Edytowane przez najfajniejsza Czas edycji: 2010-02-14 o 17:41 |
|
|
|
#4738 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
No tak koledzy...mi się wydaje,że powinniście porozmawiać prosto w oczy o tym. Nie możesz tego dusić w sobie.
Cytat:
![]() ![]() Ja też ostatnio na chrzcie dałam rade i myślałam,że mały będzie płakał i stresowałam się żeby tą szatke dobrze dać i sie udało
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|
|
|
|
#4739 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
A ja właśnie zbieram się na ten koncert.Jakoś szczególnie pozytywnie nastawiona nie jestem ale zobaczymy co to będzie.
Generalnie nie miałam dzisiaj najlepszego dnia-może dlatego
__________________
"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie" ![]() |
|
|
|
#4740 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
![]() Miłego wieczorku
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.
















" Nie wiedziałam, o co mu konkretnie chodzi, powiedział, że kiedyś wytłumaczy. Dziś bardzo lakonicznie odpowiedział, że miedzy innymi o to, zeby nie było takich sytuacji, jak wczorajsza. Długa droga przed nim,.......




, po 2. nie lubię jego samochodu, nie czuję go i boję się nim jeździć. I mam dylemat, bo chciałabym się spotkać, ale z drugiej strony to mam ochotę strzelić focha za wczoraj jakiego świat nie widział. Mówiłam, żeby nie pił, a dzisiaj Tż mówi, że nawet drogi do domu nie pamięta. Jakby za mną mieszkał, to by chyba pod drzwiami do domu spał 






on musi to odbudować..
