Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)

[Sosnowa]

No to mamy pierwszego przedszkolaka! Jowisz, gratuluje i zazdroszczę... muszę/chcę też powoli rozglądać się za czymś.

[kristi75]

witam

nie mam dziś natchnienia na pisanie
u nas ponuro i zimno aż się wychodzić nie chce

Mała jak masz kombinezon na styk to może poczekaj jeszcze z miesiąc i kupisz nowy z obniżki posezonowej


Jowiszku super że Iga się tak szybko dostała
a ona widziała jak tam jest, jaka była jej reakcja

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

ciekawe jak tam dziś Piterek, mam nadzieję że się już uspokoiło

[jowisz]

Napisane przez kristi75

Jowiszku super że Iga się tak szybko dostała
a ona widziała jak tam jest, jaka była jej reakcja[COLOR="Silver"]

dziś nie odezwała się ani słowem jedna łza poleciała. babka wzięła ją na ręce i wszystko jej pokazała, małż został za drzwiami.

już po obiedzie nie pisałam,ale w piątek sprzedałam krzesełko do karmienia z odbiorem osobistym teraz kładę Idze dwie poduszki pod tyłek i jemy razem przy stole.

jak ją puszczę po nowym roku na większość dnia to będę musiała gotować tylko w soboty i niedziele

[Mała75]

Napisane przez Cestia

Maluśna, Mati też nie ma jeszcze kombinezonu. Moi rodzice się zaoferowali, że kupią na mikołajki. Trochę teraz żałuję że się zgodziłam bo jednak sama wolałabym wybrać, a chyba się na to nie zanosi Podeślę mamie kilka linków chyba, żeby wiedziała o co mi chodzi. Kuźwa... ja to się zawsze wkopię

Czekam na listonosza z zamówionymi zdjęciami. Ciekawe czy się dziś doczekam

a poka te linki może mi coś wpadnie w oko

Napisane przez jowisz

chyba jako jedyna mama dziewczynki nie przywiozuję tu tak uwagi do kolorów ciuchów

Iga zapisana. dostała broszkę II grupa, z narysowanym misiem bo to nazwa grupy. i maskotkę zebry za tydzień w środę debiut

muszę skombinować worek i kapcie do przedszkola.

ja trochę patrzę na kolorki...aktualnie w szarościach szukam bo młoda ma różową czapę i rękawiczki z hello kitty i na tym chciałabym zakończyć. reszta ma być szara (szal-golfik i kozaki już mam) więc tylko kombinezon został
gratulacje dla Igi jak zazdroszczę, że się dostała
u mnie może nawet nie być szans od września...moja siostrzenica dostała się dopiero od 4r.ż mimo, że oboje rodzice pracowali...

Napisane przez jowisz

dziś nie odezwała się ani słowem jedna łza poleciała. babka wzięła ją na ręce i wszystko jej pokazała, małż został za drzwiami.

już po obiedzie nie pisałam,ale w piątek sprzedałam krzesełko do karmienia z odbiorem osobistym teraz kładę Idze dwie poduszki pod tyłek i jemy razem przy stole.

jak ją puszczę po nowym roku na większość dnia to będę musiała gotować tylko w soboty i niedziele

pisałaś o krzesełku, pamiętam wystawiłaś na jakiejś lokalnej stronie z ogłoszeniami czy coś...

[Kasiulka22]

Ja jako patologiczna matka nie zazdroszczę sama sobie tego nie wyobrażam, chyba najchętniej nie odpępniłabym Olgierdy nigdy Najbardziej boję się procesu aklimatyzacji, zostawiania z obcymi babami (obcych wrednych dzieci, które ją uderzą itp.) oraz chorowania bo z tego co najbliższe mi osoby opowiadały to jest hardkor

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Ja na kolorki też jak najbardziej zwracam uwagę

Wiecie co giczały mi dziś zmarzły mam zwykłe kozaki Daichmannowe i chyba będę musiała zainwestować w takie uszczuplające mnie pewnie ok 400 zł z futrem w środku. Jeszcze się zima nie zaczęła, a ja już w nogi marznę więc dobrze nie jest

[jowisz]

Napisane przez Kasiulka22

Ja jako patologiczna matka nie zazdroszczę sama sobie tego nie wyobrażam, chyba najchętniej nie odpępniłabym Olgierdy nigdy Najbardziej boję się procesu aklimatyzacji, zostawiania z obcymi babami (obcych wrednych dzieci, które ją uderzą itp.) oraz chorowania bo z tego co najbliższe mi osoby opowiadały to jest hardkor

ja nie zazdroszę Oli tak zaborczej mamy żebyś jej Kasia nie skrzywdziła
domyślam się, że Ola pójdzie dopiero do obowiązkowej zerówki

Iga usypia, ufffffffffff

dziś idę do dentysty

[Mijalea]

Dziewczyny podczytalam was troche wiec tyle co pamietam:

Kasiulko gratuluje szlafroczka Ladnie kobito wygladasz

Jowisz miejsce sie znalazlo jednak

Moj szkrab juz od roku chodzi 2 razy w tyg. do niani i jestem mega zadowolona,bo babka jest fajna. Ostatnio bylam w naszym przedszkolu (bardzo blisko domu) i az mi sie zal zrobilo, ze od lata byc moze Edik pojdzie do przedszkola, bo jak zobaczylam tyle dzieci i ogolny balagan tam panujacy to jakos tak ...
Jesli bylaby mozliwosc, to chetnie zostawilabym go jeszcze u niani...tam jest max. 5 dzieci i wspaniale warunki Zobaczymy...

Kasiulko, nie martw sie, predzej czy pozniej Olgierda pojdzie do szkoly i sila rzeczy trzeba bedzie pepowine odciac U nas problemu nie bylo u niani, wiec i przedszkolem sie nie przejmuje, poza tym no kiedys trzeba zaczac...

[Kasiulka22]

Jowiszkowa ja wiem, że jestem skrzywiona pod tym względem, ale naprawdę praktyki które miałam w żłobkach zrobiły swoje Ola w tej chwili np. nie powiedziałaby mi, że ktoś jej zrobił krzywdę, pewnie pokazywałaby gestami, ale nie mówi tak dobrze jak Iga

Sama poszłam dopiero do zerówki jako 6-latka (moja mama nie pracowała początkowo) i nie miałam najmniejszych problemów z aklimatyzacją, do dziś pamiętam jak mnie mama zaprowadzała i odbierała - jak brałam tam lalki i jak inne dzieci płakały przy pożegnaniach z rodzicami Oczywiście nie zapieram się, być może Ola też pójdzie do przedszkola, z tym że na pewno będzie mi ciężko ją tam wysłać

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Mijuś kochana dziękuję Cieszę się że i Tobie szlafroczek wpadł w oko

[Judi21_84]

coś na roślinach napisałam odnośnie więzi matka-córka

[kristi75]

Mija a czy mogę się zapytać ile płacisz niani za opiekę, i ona ma wszystkie dzieci wzięte pod opiekę czy któreś ma swoje


Kasiulka było by ci trudno za pierwszym razem a za każdym kolejnym razem było by ci coraz lżej

Ja to przerabiałam z Krystianem miał iść jako 4 latek ale szczerze mówiąc nie bardzo mi się to widziało bo on jeszcze był taki mały
ale jako 5 latek zmobilizowałam się i poszedł, na początku też nie wiedziałam jak ja to zniosę, czy on się tam zaklimatyzuje, a on poszedł ku dzieciom i nawet na mnie nie popatrzył, zero jakiegoś strachu, obaw,
więc i ja byłam spokojna

[Mijalea]

Napisane przez kristi75

Mija a czy mogę się zapytać ile płacisz niani za opiekę, i ona ma wszystkie dzieci wzięte pod opiekę czy któreś ma swoje

Kristi kochana, w Niemczech taka niania jest na porzadku dziennym, funkcjonuje legalnie, jest po kursach i specjalnym przygotowaniu itp, itd.
Najlepsza i najwygodniejsza w tym jest dowolnosc, tzn trzeba ustalic indywidualnie na ile godzin oddaje sie dziecko, ile razy w tyg. i potem juz normalne regularne chodzenie.
Podobno w Polsce tez uruchamiaja taka instytucje - moim zdaniem dobry pomysl dla tych, ktorzy nie maja miejsca w przedszkolu lub posiadaja indywidualne potrzeby (tak jak my, oddalismy dziecko poki co na 2- 3 dni w tygodniu, bo tak nam pasuje).
Generalnie niania ma swoje dzieci plus obce, ale np. moja ma juz syna w wieku szkolnym, wiec jest luzz. A co do kosztow to roznie, ja mieszkam poza duzym miastem i place ok. 3,5 € za h.

[kristi75]

Napisane przez Mijalea

Kristi kochana, w Niemczech taka niania jest na porzadku dziennym, funkcjonuje legalnie, jest po kursach i specjalnym przygotowaniu itp, itd.
Najlepsza i najwygodniejsza w tym jest dowolnosc, tzn trzeba ustalic indywidualnie na ile godzin oddaje sie dziecko, ile razy w tyg. i potem juz normalne regularne chodzenie.
Podobno w Polsce tez uruchamiaja taka instytucje - moim zdaniem dobry pomysl dla tych, ktorzy nie maja miejsca w przedszkolu lub posiadaja indywidualne potrzeby (tak jak my, oddalismy dziecko poki co na 2- 3 dni w tygodniu, bo tak nam pasuje).
Generalnie niania ma swoje dzieci plus obce, ale np. moja ma juz syna w wieku szkolnym, wiec jest luzz. A co do kosztow to roznie, ja mieszkam poza duzym miastem i place ok. 3,5 € za h.

dziękuję za informacje

[Mijalea]

Napisane przez kristi75

dziękuję za informacje

Kristi nie ma problemu

apropos niani to dzis jest organizowany wieczorek dla rodzicow, przyjda podobno same mamuski, wiec traktuje to jako rozrywkowy babski wieczor - wychodze na 20 sta

Kristi no wlasnie!! Nasza niania ma imie podobne do Twojego i ja nazywam ja tak dla zdrobnienia Kristi Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz

[jowisz]

no i gdzie Ania z wieściami od gina ?

[kristi75]

Napisane przez Mijalea

Kristi nie ma problemu

apropos niani to dzis jest organizowany wieczorek dla rodzicow, przyjda podobno same mamuski, wiec traktuje to jako rozrywkowy babski wieczor - wychodze na 20 sta

Kristi no wlasnie!! Nasza niania ma imie podobne do Twojego i ja nazywam ja tak dla zdrobnienia Kristi Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz

spoko
czemu miałabym się obrazić



no właśnie anka już dawno powinna zdać relacje

a Anisi też nie ma, chyba Piterek się rozłożył i biedna nie ma kiedy zajrzeć

[anka1900]

hello
dziękuję za troskę
dopiero co wróciłam od mamy, bo nie jechałam samochodem , tylko autobusem, a wiadomo jakiś jest ścisk w godzinie szczytu, wiec nie ryzykowałam,bo by mi Mikiego jaja pognietli
otóż
tadam
jak mi wymacała (bo pisałam ze usg u niej niet) jestem prawie w 9 tygodniu ciązy
jak dobrze pójdzie to będę rodzić pod koniec czerwca , więc będzie prawie 3 letnia różnica między dzieciakami
ginka, jak zwykle, bardzo miła, jak do niej chodzę to jak do dobrej starszej znajomej ,
nie chce mnie na nic naciagać itp. pogadałyśmy sobie o zdrowiu i wyborach
ma mi załatwić enodkrynologa w szpitalu ( bo mi spadło TSH) , a jak nie to będę musiała iść prywatnie , bo na nfz pod koniec roku już nie ma szans
moja ginka, nie uznaje suplementacji witaminami, ani hormonami,
jak ktoś ma dobre wyniki, i nie ma żadnych chorobowych objawów to nie nabija kabzy koncernom
dowiedziałam się że teraz wg zaleceń, jest własnie usg na początku 7-8 tydzień, żeby sprawdzić czy wszystko w środku osadzone i czy serce bije
ale ginka powiedziała, że teraz to już mogę zaczekać do tego usg z przeziernością, skoro wymacała mi maciczne umiejscowienie zarodka,
podpytałam o te badania prenatalne, to faktycznie nie każdemu z biegu przysługują, musi być wywiad lekarski chorobowy do tego wskazujący
no w prezencie dostałam lactacyd, w sumie ok, bo mi się płyn kończył
no i tyle wieści
z frontu brzuszkowego

zastrzelić się można , bo Miki ma już 4 katar tej jesieni
cholera wie od czego, kto na niego nakichał
zajada tranowe tabletki, bioaron aloesowy drinkuje, a jakoś nic go to nie uodparnia
ciągle mnie woła, nioś, nioś, i leci z chusteczką

[Mała75]

ooo, Anka - superowo, że wszystko z fasolką ok choć ja bym w sumie tęskniła już za widokiem tego małego groszka na usg
ja chyba 5 razy moją córunię widziałam

dumam dalej nad torebkami...bo nie mogę się teraz zdecydować Jowiszowa mi dała do myślenia, tż jeszcze wtrącił swoje 3 grosze (znaczy parę linków) i zonk

[anka1900]

też bym chciała zobaczyć bijące serduszko, nie powiem że nie
ale trochę szkoda mi 100 zł, a za miesiąc następne

spalnia Mikiego przygotowana, cebula pokrojona, skropiona olbasem, mam nadzieję że prześpi jakiś czas

[Kasiulka22]

Aniu super, że wszystko pięknie z dzidziusiem wspaniałe uczucie sama pamiętam jak się czułam po pierwszej wizycie jak Olgierdzia zamieszkiwała mą macicę

Maluśna nio nie gadaj mi, że tż Ci torebki wyszukał toż on jest ideałem wybierz sobie koniecznie jakąś śliczną torebusię

[Mała75]

Napisane przez Kasiulka22

Aniu super, że wszystko pięknie z dzidziusiem wspaniałe uczucie sama pamiętam jak się czułam po pierwszej wizycie jak Olgierdzia zamieszkiwała mą macicę

Maluśna nio nie gadaj mi, że tż Ci torebki wyszukał toż on jest ideałem wybierz sobie koniecznie jakąś śliczną torebusię

no wyszukał, wyszukał ale do ideału to mu daaaleko, że hoho
doradźcie...torba ma być w miarę pojemna (wiadomo). mam takie typy:
http://moda.allegro.pl/czerwona-laki...328302749.html
http://moda.allegro.pl/new-look-duza...321294567.html
http://moda.allegro.pl/super-torebka...334469184.html
http://moda.allegro.pl/wytworna-duza...334438723.html
http://moda.allegro.pl/skora-natural...324383774.html
http://moda.allegro.pl/skora-natural...324383586.html
http://moda.allegro.pl/skora-natural...324382631.html

[Kasiulka22]

Malusna kochana jak dla mnie przedostatnia chociaż podoba mi się też ta portfelowa, ale za mała chyba by była Życzę Ci udanego wyboru

I zmykam.

[marticia]

Napisane przez jowisz

muszę skombinować worek i kapcie do przedszkola.

Uszyj sama

Anka bardzo bardzo i to baaardzo sie ciesze z twojego szczescia! i trzymam kciuki za pomyslny przebieg ciazy

Ja z tym przedszkolem musze jeszcze troche poczekac, bo dopoki nie bdziemy mieli reguralnych przyplywow kasy, to zwyczajnie nie stac nas - na panstwowe nie ma szans, a prywatne raz ze kosztuje fortune, a drugi raz, wcale nie ejst takie super i wiele sie nasluchalam, wiec juz ewentualnie pojdzie do rpzedszkola panstwowego od wrzesnia, ktore jest obowiazkowe we Wloszech. Poki co wymieniamy sie z mezusiem, ale najbardzije sie ciesze, jak juz sama reguralnie zaczelam chodzic do rpacy .

[jowisz]

Marti worek kupiłam w drogerii koło bloku dziś. szary, ze śliskiego materiału, i wzór na nim konika pony 7,50 zł.

Mała z tych linków tylko te torebki:
http://moda.allegro.pl/skora-natural...324382631.html
http://moda.allegro.pl/skora-natural...324383586.html

Aniu super wieści

wróciłam od denstystki, znieczulenie jeszcze działa

[marticia]

Ach to Jowisz drozej by wyniosly same nici i material .. juz nie mowiac o pracy recznej, no chyba ze bys go wyhaftowala

[jowisz]

Napisane przez marticia

Ach to Jowisz drozej by wyniosly same nici i material .. juz nie mowiac o pracy recznej, no chyba ze bys go wyhaftowala

jeszcze muszę go jakoś podpisać

[Mała75]

widzę, że wam się podobają te torby co mojemu tż to te, które on wyszukał dla mnie one takie za grzeczne za eleganckie chyba. dlatego mimo, że mało praktyczna najbardziej podoba mi się ta porfelowa, cudne zapięcie taka ciut inna, no ale niestety za mała

Jowisz - idziesz na łatwiznę podpisać, phi proszę na worku wyhaftować dane dziecka i publicznie się pochwalić

[kristi75]

ja zawsze podpisywałam długopisem albo lakierem do paznokci inicjały.



anka super że ginka wymacała zdrową fasolkę
będę trzymać kciuki by do samego końca było w najlepszy porządku

[Anisia25]

Hej,

Ania, gratuluje zdrowej fasolki!

Martiś, to nie tak, ze Piotrek ciagle cos lapie. Jemu sie czasem cos przyplata lecz szybko odchodzi. Nie wiem moze to przez to, ze nie ma tych piatek a są juz pod dziąsłami, z tego co widze jak otwiera buzie Z angina poki co pozegnalam sie juz na dobre 2 miesiace i licze ze nie przyjdzie

Z Piterem lepiej. Wczoraj od 4 rano niby wszystko OK. Zjadl mleko, potem zupe, nawet troszke drugiego dania. Wieczorem tez mleko zjadl, nocka przespana. A dzis rano wypil ciutke mleka i zwrocil to po 10 minutach byla tez dosc kwasna kupa..
Nie wiem czy to zeby, czy jeszcze jakis wirus sie ostał? Dziwne, ze wczoraj caly dzien OK, a dzisiaj poczatek dnia od

Dzis zaleciłam dietke. Polećcie mi dziewczyny co kupic z osłonówki i czy warto brac gastrolit w razie czego?

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Tak w ogole to wyleczylam go odgazowana coca-colą
nie wierzylam, ale pomoglo...
wprawdzie co wypil to zwracal, ale jak wyszlo wszystko co bylo toksyczne dla zoladka, tak potem dalam mu przegotowana wode z acidolaciem do popijania w nocy, co wydundlal bo mu sie chcialo pic i pił cokolwiek mu dalam, to o 4 rano zoladek zaczal pracowac i sie mu bolesnie skurczyl, zachcialo mu sie jesc i zrobilam mu mimo powaznych obiekcji mleko bo wrecz go histerycznie ządał. Wypil prawie cala butelke i poszedl spac. Mleko sie przyjelo i nie bylo sensacji caly dzien wczoraj.

[marticia]

Anis ciesze sie, ze juz lepiej, a to tak, mzoe to te zeby

A ja juzz nie jestem cud zlocista blondynka. Znudzil mi sie widok tlenionej, stad moje wloski sa duzo ciemniejsze

[Mała75]

Napisane przez marticia

Anis ciesze sie, ze juz lepiej, a to tak, mzoe to te zeby

A ja juzz nie jestem cud zlocista blondynka. Znudzil mi sie widok tlenionej, stad moje wloski sa duzo ciemniejsze

no i na co czeka??? fotkę proszę