Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

[anuszka21]

Napisane przez kwiatuszek2 3

k

niunia mam masakrycznego doła....już 2 dni spóznia mi się @ brzuch mam jak balon, cycki spuchnięte, boli mnie cale podbrzusze mam na przemian nerwa ,potem ryczę a na koniec pękam ze śmiechu. do tego moi domownicy bez mojej pomocy bąka sami nie umieją puścić.....co chwila coś ode mnie chcą. mam ochotę uciec. do tego tak mi się chce żreć że masakra normalnie nie panuję nad tym.....no i poległam zjadłam 2 cukierki czekoladowe - śliwki w czekoladzie
teraz możecie mnie bić.....

niunia fajnie ze zauważyłaś moją nieobecność

ps. jutro się nie ważę dopiero po @

chyba nie zaciążyłas? 2 cukierki to nic strasznego Mi się tez jeden dzien okres spoznił, no ale przyszedł naszczescie dzis i waga drgnęła.

[johambina]

Napisane przez CARLA_23

Pierwszy raz o grzybku tybetańskim słyszę. Gdzie go można kupić?

można.... wpisz sobie na all i jest tego wcale niemało
chyba po wypłacie sobie zakupie bo jak pilismy z mężem to zero wzdęć ani problemów z wc

Napisane przez Niuuniiaaa

ja wystartuję jutro z oczyszczaniem

no właśnie w oczy mi weszlo o tym oczyszczaniu....
możecie powiedziec w jaki sposób to oczyszczanie przeprowadzacie?

Scio.... machnęłam i ledwo zyję
ale dobrze....

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez anuszka21

chyba nie zaciążyłas? 2 cukierki to nic strasznego Mi się tez jeden dzien okres spoznił, no ale przyszedł naszczescie dzis i waga drgnęła.

na 100% nie!!!!!!!!!!!! zresztą wszelkie znaki na ziemi i niebie mówią że to niedługo. zresztą ja mam bardzo długie cykle min. 34 dni a i o 40 czasem się zakręci . i te ostatnie dni przed są okropne

[Scio]

Johambina ja tez dziś robiłam skonczyłam mokra, a takie niepozorne się wydaje

[johambina]

Napisane przez Scio

Johambina ja tez dziś robiłam skonczyłam mokra, a takie niepozorne się wydaje

niepozorne..... hahaha

[Scio]

Napisane przez johambina

niepozorne..... hahaha

Tu masz burpees aerobowe http://www.flickr.com/photos/crossfi...nd/4584935593/

co tam 30 s pajacyków, jakiś skoków i przerwy w między czasie

[johambina]

Napisane przez Scio

Tu masz burpees aerobowe http://www.flickr.com/photos/crossfi...nd/4584935593/

co tam 30 s pajacyków, jakiś skoków i przerwy w między czasie

boshe...... albo bym miala kolana poobijane albo za któryms razem jak bym walnęła na twarz to mogłabym się nie podnieść......

[Scio]

Napisane przez johambina

boshe...... albo bym miala kolana poobijane albo za któryms razem jak bym walnęła na twarz to mogłabym się nie podnieść......

To rób normalne kolaa nawet nie dotykają ziemi http://www.youtube.com/watch?v=c_Dq_NCzj8M

[ogolnie]

Witam wieczorowo
Jestem już w domu, nawet migiem się rozpakowałam Trochę zmęczona, migdałki nadal bolą, ale nie tak dotkliwie jak rano. Zobaczę co będzie jutro, najwyżej przejadę się do lekarza.
Iza
A ja sobie dziś o Tobie myślałam Właśnie o tym, by umówić się na jakąś wiosenną kawusię jak się zrobi cieplutko

Witam nowe dziewczynki Powodzenia na diecie

Jutro też nie będę się ważyć, pewnie jeszcze z tydzień nie wejdę na wagę, bo nie chcę się przerazić

[anuszka21]

Napisane przez kwiatuszek2 3

na 100% nie!!!!!!!!!!!! zresztą wszelkie znaki na ziemi i niebie mówią że to niedługo. zresztą ja mam bardzo długie cykle min. 34 dni a i o 40 czasem się zakręci . i te ostatnie dni przed są okropne

o matko, a myslalam, ze to ja mam długie xD 30-31dni

[Furry Sue]

Napisane przez Scio

To rób normalne kolaa nawet nie dotykają ziemi http://www.youtube.com/watch?v=c_Dq_NCzj8M

ooooo chciałabym umieć to robić tak miękko poprawka: chciałabym umieć to robić W OGÓLE.

ale to fakt, że po takich ćwiczeniach (Ewka ma podobne zestawy) przerwa na cardio wydaje się mega relaksująca

[ogolnie]

Napisane przez anuszka21

o matko, a myslalam, ze to ja mam długie xD 30-31dni

To prawie książkowo masz 30 dni to nie jest dużo.
Moja koleżanka ma 28 dni, ale krwawienie 9 dni i przez taki długi okres, wciąż ma anemię.

[Furry Sue]

Dziś grzeczniutko (75 kg, przybywaj!) na kolację wymodziłam zupę rybną, bo nie wiedziałam, co zrobić z kostkami mintaja i to był strzał w 10. Nie wiem, jak się w zasadzie robi zupę rybną, bo robiłam ze dwa razy, zawsze na czuja. Ta była bardzo prosta ale pycha. Wrzuciłam to, co znalazłam w lodówce czyli marchew i por (była też biała kapusta, ale jakoś mi się to nie bardzo składało w kupę ) i do tego przyprawa do ryb i kostka rosołowa (wiem, wiem, chemia.. ale już je bardzo ograniczyłam). Trochę pieprzu i normalnie czad.

Rower niby naprawiony - zobaczymy jutro na ile skutecznie załatałam dętkę przy okazji okazało się, że klocki hamulcowe mi szorowały o oponę, więc miałam cały czas -50 do prędkości, dobrze wiedzieć... ale też już ogarnięte.

Muszę się Wam pochwalić, że grałam dziś pierwszy raz w życiu na perce, jestem zakochana!!! teraz jeszcze muszę spróbować instrumentów dętych, harfy i wiolonczeli i będę spełniona muzycznie obawiam się tylko, że lista zakupów mi się wydłuży, póki co na jej szczycie figuruje djembe, a zaraz potem bas o jezu, ale mam dziś powera

Ej! Czy moja pogodynka nie świruje? Pokazuje mi że jutro będzie 4, we wtorek 9 a w środę 13 trochę mi się nie chce wierzyć, ale to byłoby cudowne

Ogolnie, kilka godzin Cię nie było i zobacz jak spokojnie, normalnie natrzaskałybyśmy już ze dwie strony dobrze, że jesteś bierz się teraz do kupy i nadrabiaj straty

[johambina]

Napisane przez Furry Sue

ooooo chciałabym umieć to robić tak miękko poprawka: chciałabym umieć to robić W OGÓLE.

ja bym chciała umieć tak z 3razy zrobić i zeby nie paść na ryj......
tak na początek

[Furry Sue]

Napisane przez johambina

ja bym chciała umieć tak z 3razy zrobić i zeby nie paść na ryj......
tak na początek

hehe, no racja... moim jedynym osiągnięciem w tym temacie jest taki trening z Ewą, ale ona to robi trochę spokojniej, łatwiej to znieść a i tak często muszę zamiast wersji skakanej robić "chodzoną" - najpierw jedna noga, potem druga, bo nie wyrabiam kondycyjnie..

[Scio]

etapy progresowania burpees http://www.youtube.com/watch?v=1EritElnruA

[Kinia_Sw]

Napisane przez Scio

To rób normalne kolaa nawet nie dotykają ziemi http://www.youtube.com/watch?v=c_Dq_NCzj8M

najpierw musiala bym zamowic szczeke ;-) zeby tego sprobowac OMG.....;-)

[ogolnie]

Napisane przez Furry Sue

Ogolnie, kilka godzin Cię nie było i zobacz jak spokojnie, normalnie natrzaskałybyśmy już ze dwie strony dobrze, że jesteś bierz się teraz do kupy i nadrabiaj straty

Oo, tęskniłaś?
Nadrobię pisaniem jutro

[Kinia_Sw]

Napisane przez Scio

etapy progresowania burpees http://www.youtube.com/watch?v=1EritElnruA

ta wersja jz lepsza ewa ma ja chyba w kilerze... ale i rak ciezko.... z moim balastem

kupie jednak to skakanke bedzie sie cieplo robilo na dworze to poskacze tzn sprobuje po troszczeke 2-5 mi
n

dzis zribilam 40 min orbitreka poziom 2 ciezko bylo ale dalam rade a waga dalej stoi zobaczymy co bedzie rano...

milych snow dziewczyny

[nadalka]

Co do cyklów ja zaszłam w 37d.c.

[ogolnie]

Hahahaha, ja bym w ogóle nie wstała po tych "wytrzymkach"
Od jutra wdrażam w życie (ponownie) ćwiczenia i spacerki, bo pogodnie ma być parę dni. Nie chce mi się wierzyć, ale za kilka dni ma być ponad 15 stopni No ale ta wiosenna pogoda mimo wysokiej jak na marzec temperatury jest dość zdradliwa. Tu zawieje, tam podwieje...

Chyba dopadło mnie przesilenie wiosenne


Joanna, matko wątku i naszego klubu Może byś zaprosiła Kinię i Martę do klubu, co by swoje fotki wstawiły? Już z nami są trochę i się udzielają, sądzę, że zasłużyły

[Furry Sue]

Napisane przez Kinia_Sw

najpierw musiala bym zamowic szczeke ;-) zeby tego sprobowac OMG.....;-)

hahaha mam podobne obawy

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez ogolnie

Oo, tęskniłaś?
Nadrobię pisaniem jutro

jestem pewna, że nie tylko ja
nie mogę się doczekać Twoich jutrzejszych wypocin

[ogolnie]

Napisane przez Furry Sue

jestem pewna, że nie tylko ja
nie mogę się doczekać Twoich jutrzejszych wypocin

No dziś trochę zmęczona już jestem podróżą i łażeniem, także nic ciekawego chyba nie wyjdzie

Dziewczyny, mam zamiar kupić sobie tabletki Linea 20+
Sądzicie, że to dobry pomysł? Nie mają cudów w składzie, nie są drogie, a jako suplement można chyba sobie stosować, co nie? Nie spodziewam się żadnych efektów po tym, ale chyba psychicznie mnie by to trochę podbudowało
Co myślicie?

Joanna
tak w ogóle focha mam, bo nie zaktualizowałaś mojej wagi na pierwszej stronie

[Furry Sue]

Ogolnie - to sa jakies tabletki na odchudzanie jak mniemam? A na cholere Ci one? Przeciez chudniesz? Ja bym sobie darowala, uwazam, ze jesli nie trzeba, to lepiej nie świrować z niczym "nienaturalnym". Zacznij wreszcie sport uprawiać, babo!!!

[ogolnie]

Napisane przez Furry Sue

Ogolnie - to sa jakies tabletki na odchudzanie jak mniemam? A na cholere Ci one? Przeciez chudniesz? Ja bym sobie darowala, uwazam, ze jesli nie trzeba, to lepiej nie świrować z niczym "nienaturalnym". Zacznij wreszcie sport uprawiać, babo!!!

A kurcze...Mam takie fazy na ten sport Dwa tygodnie idzie jak po maśle, z kopyta kulig rwie, a potem dwa tygodnie lenistwa Czekam na cieplejszą pogodę, co by na rower wskoczyć, bo teraz jeszcze trochę się boję, bo to zdradliwy wietrzyk i nie chcę pochorować się jeszcze bardziej.
Od jutra ruszę z moim godzinnym zestawem ćwiczonek i wybiorę się na spacerek
No tak, to środek wspomagający odchudzanie, ale chodzi o to, aby sobie brać jakiś suplement i nie spodziewać się po tym efektów, bo wiadomo, że to bardziej chyba na psychę działa

Ps. co do ćwiczeń, to jak czuję, że mnie w plerach albo pośladach rwie albo dźga to też się zatrzymuję na parę dni.

[Furry Sue]

Napisane przez ogolnie

No tak, to środek wspomagający odchudzanie, ale chodzi o to, aby sobie brać jakiś suplement i nie spodziewać się po tym efektów, bo wiadomo, że to bardziej chyba na psychę działa

Weź to przeczytaj teraz i się zastanów jaki jest sens to brać
Zrobisz jak uważasz, ale myślę, że to bez sensu. Tym bardziej - podkreślam - idzie Ci bardzo dobrze, po co udziwniać

[ogolnie]

Napisane przez Furry Sue

Weź to przeczytaj teraz i się zastanów jaki jest sens to brać
Zrobisz jak uważasz, ale myślę, że to bez sensu. Tym bardziej - podkreślam - idzie Ci bardzo dobrze, po co udziwniać

No w zasadzie racja...Kasę bym tylko wydała na podbudowanie psychy, którą sobie mogę podbudować...mniejszym rozmiarem ubrań?

Idę spać Dobranoc Dziewuszki
Kasiunia widzę Cię

Furry
jak jutro zacznę tu drukować, to wątek do wieczora się skończy Dużo do zamknięcia nie brakuje

[kasiuuuunia333]

Ja też jestem i podczytuję Was codziennie ale do pisania mi gdzieś nie po drodze było.
Ostatnie dni mam bardzo nerwowe... Dziecko ząbkuje i strasznie marudzi a do tego pogoda do d***, ani gdzieś z nią wyjść żeby pobiegała rozerwała się także szału nie ma. Kochany małż też średni jest ze wsparciem bo ciągle coś wymyśla, żeby się wymigać od pomocy. Dokładnie jak u kwiatuszka, nikt nic nie zrobi sam a ja sama nawet nie moge 5 min w łazience na kibelku posiedzieć za przeproszeniem bo zaraz przychodzą się pytać co robie... Też mam tego dość i chętnie poszłabym, pojechała gdzieś sama chociaż na jeden dzień bo mam serdecznie dość...
Jeszcze okres dostałam, choć się go spodziewałam dopiero za kilka dni no ale skoro jest to niech już zostanie, przynajmniej wody się pozbędę i tego cholernego zatwardzenia które mnie męczy już dobre kilka dni...

Dietowo bez wpadek także jest dobrze
Postanowiłam, że teraz w marcu muszę się całkowicie powstrzymać od podrzerania bo w swięta trzeba się jakoś pokazać ludziom po zimie a tak na serio to chce mi się już odpocząć od martwienia się o diete. Nie mam zamiaru rezygnować z tego stylu życia bo mi się spodobało, dobrze się czuję, nie mam wzdęć, nie jestem ociężała także same plusy

A no i mój szanowny małż naprawił mi orbiteka także może się zmuszę, żeby na nim od czasu do czasu poćwiczyć heh

Z grzybkiem tybetańskiem chyba bym nie chciała mieć nic wspólnego, bo boję się takich eksperymentów

Witam nowe koleżanki

[nadalka]

Hej. U mnie dwa dni temu waga wynosiła 90,5. Ostatecznie dzisiaj 91 - a to pewnie przez zasrane bułki pizzowe do sałatki. Ale pół biedy. Ważne że jest jakiś spadek. Może do środy dobiję z powrotem.

Do tego wylazła mi wielka opryszczka na górnej wardze
Dziecko ma katar, cały czas furczy, zasnęła wczoraj przed 21, to do 22 zaliczyła już 4 pobudki. Mały kaszelek od tych glutów, poliki czerwone. Ale na szczęście przespała całą noc czyli na szczęście nie jest tak źle. No i jeszcze dopadła nas wysypka od proszku:/

[johambina]

Napisane przez ogolnie

Dziewczyny, mam zamiar kupić sobie tabletki Linea 20+
Sądzicie, że to dobry pomysł?

beznadziejny i widzę ze już ci dziewczyny napisały
a ja dołożę jeszcze od siebie.... kupiłam linea 40+ (bo wydawało mi się ze skoro niedługo 40 bedę mieć to może będzie dobra dla mnie) uważam ze kasa wywalona w błoto poza tym, przy jedzeniu tak samo jak wcześniej zamiast schudnąć (nawet utrzymać wagę) spowodowały ze przytyłam 4kg...... mało? dużo? zależy jak na to patrzeć.... dla kurdupelka 160cm to duzo, zdecydowanie za duzo...... i "dzięki" linei zamiast mieć 74 (bo tak miałam zanim kupiłam) mam teraz 78,8 (świeżo zważone ) a linea się skończyła w piatek......
wierzcie mi, jadłam tak samo jak wczesniej a tu taka lipa.....
pomijam ze jak dzisiaj zobaczylam ile ważę to się załamałam..... az mi się ryczeć chce.......

za mną juz śniadanie:
jajko na miękko, 2 wasy z szynką, pół papryki....
na II śniadanie mam w planie sałatkę: mix salat, kielki, papryka i sosik z oleju lnianego, octu jabłkowego i odrobiny sosu sojowego.....
obiad: jeszcze nie wiem
kolacja.... pojęcia nie mam....
na przekąskę jabłko

myslicie ze może być?