Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[Le La]

Napisane przez em ma

Lambadówkę oczywiście miałam
A pamiętacie jak był szał na takie neonowe kolory? Np spódnica pomarańczowa, bluzka w ostrej zieleni albo koszula w kratę najzwyklejsza w świecie flanelowa


Mam już pewne typy:

Hahhahahaah rozwalilas mnie, moj typ to nr 2, chociaz musisz miec cos na przebranie , wiec 1 i 2
Noooo laserowe kolory to bylo to i koszule flanelowe, ehhhh te gowniarskie czasy......az sie lezka kreci, a teraz same bedziemy mamami....

[iwantyou99]

Em ma a to dla taty: ImageUploadedByWizaz Forum1380788535.662446.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

Napisane przez pilotka86

super ciuszki! emma zauważyłam że Ty masz rękę do wyszukiwania takich perełek
Ja jakoś nie potrafię i szybko się zniechęcam. Wczoraj byłam w dwóch komisach dziecięcych, dwóch lumpkach i w lumpkach to była tragedia albo ja nie umiem szukać
W jednym z komisów kupiłam rurki ciążowe i nowy, omekowany dłuższy golf. No i rampersy Poszłam oglądać krzesełka i huśtawki a wyszłam jak zwykle z czym innym .

Powiem Ci, że to też trzeba trafić-nie zawsze wychodzę z czymś czasem wiszą takie szmaty, że aż żalllllll. Ale udaje mi się też wiele perełek wyłapać niestety gdybym miała kupować tylko i wyłącznie nowe to pewnie ubranek było o 3/4 mniej...

Napisane przez cherubinka

Cześć dziewczyny
Niestety leżałam,a właściwie jeszcze leżę w szpitalu. Na szczęście dzisiaj już wychodzę. W pn zaczęłam krwawić Pojawił się jakiś drobmy krwiak i pękł. Na szczęście krwawienie było chwilowe i po krwiaku nie ma już śladu. Najadłam się strachu, ale już jest ok
Muszę się tylko oszczędzać.

Dobrze, że wszystko już ok!!!

[Hosenka*]

Napisane przez lidkaa82

Taaa...były też podkolanówki zakładane do spódniczek, albo spodnie dresowe z lampasami które nosili wszyscy bez wzgledu na płeć i bez względu na to jakie inne części garderoby się do tego zakładało A z takich mega zamierzchłych czasów których pewnie już niektóre nie pamiętają to szał na tzw lambadówki

Miałam Żółtą w czarne kropki

[iwantyou99]

Napisane przez Le La

Hahhahahaah rozwalilas mnie, moj typ to nr 2, chociaz musisz miec cos na przebranie , wiec 1 i 2
Noooo laserowe kolory to bylo to i koszule flanelowe, ehhhh te gowniarskie czasy......az sie lezka kreci, a teraz same bedziemy mamami....

Dwojeczka jest świetna bo ma brokacik czy tam sztuczny śnieg. Rewelacja. W razie czego na sylwestra tez mozna wykorzystać


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lidkaa82]

Napisane przez em ma

Lambadówkę oczywiście miałam
A pamiętacie jak był szał na takie neonowe kolory? Np spódnica pomarańczowa, bluzka w ostrej zieleni albo koszula w kratę najzwyklejsza w świecie flanelowa

Oj koszule były świetne, nawet teraz bym w taką wskoczyła w domku
Nieważne juz którą kiecunie wybierzesz ale obiecaj ze załozysz do niej te czerwone kabaretki które widać na jednym zdjęciu. W końcu twoje uda to jeden z pierwszych widoków dla maluszka wiec niech też ma świąteczną atmosfere

[senira666]

ojj we flanelowych koszulach to uwielbiałam chodziać ciągle je podkradałam dziadkowi

[Hosenka*]

Napisane przez em ma

Hehe-wcześnie. U nas śluby rzadko są wcześniej niż o 16. Raz byliśmy na ślubie o 15. Wcześniejsze się nie trafiały

Ślub był o 12 bo nie było już późniejszej godziny wolnej w ten dzień. Ale nie żałuję - od rana przygotowania, nawet nie miałam kiedy nerwów poczuć.



Poprawin nie robiliśmy. TŻ pojechał o 10 grać mecz, jak jeszcze wszyscy spali

[iwantyou99]

Napisane przez Hosenka*

Ślub był o 12 bo nie było już późniejszej godziny wolnej w ten dzień. Ale nie żałuję - od rana przygotowania, nawet nie miałam kiedy nerwów poczuć.



Poprawin nie robiliśmy. TŻ pojechał o 10 grać mecz, jak jeszcze wszyscy spali

Ja swoje poczułam w aucie w drodze do kościoła. Ale generalnie spokojna byłam wyjątkowo. Nie wiedziałam co czynie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Le La]

A tak a propo świąt, to upolowalam kiedys takie cos

[mezaga]

Napisane przez Hosenka*

Miałam Żółtą w czarne kropki

Ja miałam czarną w kolorowe kropy. Ehh... to były czasy

[em ma]

Napisane przez mala098

O tak! Razem z moimi podstawówkowymi przyjaciółkami czasem się umawiałyśmy i ubierałyśmy jednakowo: czarne dzinsy, koszula flanelowa w czerwoną kratę i do tego czarny, skórzany plecak.

O tak...czarny skórzany plecak w który nic się prawie nie mieściło

Napisane przez Le La

Hahhahahaah rozwalilas mnie, moj typ to nr 2, chociaz musisz miec cos na przebranie , wiec 1 i 2
Noooo laserowe kolory to bylo to i koszule flanelowe, ehhhh te gowniarskie czasy......az sie lezka kreci, a teraz same bedziemy mamami....

Ale wiesz to tylko na porodówkę

Napisane przez iwantyou99

Em ma a to dla taty: Załącznik 5431143
.

I z porodówki trafiamy z mężem na oddział psychiatryczny odbierają nam prawa rodzicielskie i kwalifikują na długie leczenie

[magnusia]

Napisane przez cherubinka

Cześć dziewczyny
Niestety leżałam,a właściwie jeszcze leżę w szpitalu. Na szczęście dzisiaj już wychodzę. W pn zaczęłam krwawić Pojawił się jakiś drobmy krwiak i pękł. Na szczęście krwawienie było chwilowe i po krwiaku nie ma już śladu. Najadłam się strachu, ale już jest ok
Muszę się tylko oszczędzać.

ojej dobrze że juz wszystko OK, oszczędzaj się i wypoczywaj

emma- ciuszki śliczne i takie słodkie

umyłam jedną szafkę, wstawiłam zmywarkę, umyłam suszarkę, powiesiłam pranie i muszę odpocząć znów mam zgagę- zauważyłam, że pojawia się jak się schylam- kurde!!!

[senira666]

Napisane przez Hosenka*

Ślub był o 12 bo nie było już późniejszej godziny wolnej w ten dzień. Ale nie żałuję - od rana przygotowania, nawet nie miałam kiedy nerwów poczuć.
Poprawin nie robiliśmy. TŻ pojechał o 10 grać mecz, jak jeszcze wszyscy spali

my braliśmy tylko cywilny a potem dla rodziny najbliższej (około 20 0sób) obiad w knajpie i trochę % a wieczorem od 19 impreza w knajpie. mieliśmy dla siebie całe piętro knajpy, o tego wiadomo % jakieś żarełko i tyle. Szkoda nam było kasy na wesele wydawać zresztą ani mi ani mojemu TŻowi na tym nie zależało.

[mezaga]

Cherubinka dobrze, że już jest ok. Odpoczywaj teraz i oszczędzaj się

[bella7]

Dzień dobry
o widzę temat zgagi-nigdy nie miałam,za to męża często męczy. I mam nadzieję że mnie nie dopadnie.
My byliśmy po weselu w domu o 7,i jeszcze chwilę poszalelismy ale bezowocnie

Emma śliczne ubranka ale te koszulki super by mieli miny na porodówce jak byś tak wystąpiła

Bratowa męża zaczęła rodzic przed samym ślubem szwagra,jej mąż był świadkiem. O mały włos na ślub by nie zdarzył (jeszcze samochód w drodze do kościoła się popsuł). Ale była jedyną mama na porodówce w pełnym makijażu, wyczesana mieli wesoło

[magnusia]

Napisane przez mengazhu

Śnią mi się któryś raz z kolei jakieś pierdy Że krwawię. Po przebudzeniu wszystko jest ok, ale zasnąć długo ponownie nie mogę.

o właśnie- mi się dziś snił noworodek i ciągle go przebierałam w niebieskie pajacyki a on ciągle się zasrywał i musiałam go myć i tak w kółko

[senira666]

Napisane przez Le La

A tak a propo świąt, to upolowalam kiedys takie cos

renifer świetny

Napisane przez em ma

O tak...czarny skórzany plecak w który nic się prawie nie mieściło

I z porodówki trafiamy z mężem na oddział psychiatryczny odbierają nam prawa rodzicielskie i kwalifikują na długie leczenie

też zasuwałam z taki plecakiem ale ja tylko dwa zeszyty nosiłam bo taka zbuntowana byłam

i czemu od razu do psychiatryka - tylko na obserwacje na początek

Napisane przez magnusia

umyłam jedną szafkę, wstawiłam zmywarkę, umyłam suszarkę, powiesiłam pranie i muszę odpocząć znów mam zgagę- zauważyłam, że pojawia się jak się schylam- kurde!!!

też tak mam dlatego robię sobie częściej przerwy.

[em ma]

Napisane przez lidkaa82

Oj koszule były świetne, nawet teraz bym w taką wskoczyła w domku
Nieważne juz którą kiecunie wybierzesz ale obiecaj ze załozysz do niej te czerwone kabaretki które widać na jednym zdjęciu. W końcu twoje uda to jeden z pierwszych widoków dla maluszka wiec niech też ma świąteczną atmosfere

Czerwone kabaretki powiadasz? Nie ma sprawy-zaraz zrobię zamówienie na allegro

Napisane przez senira666

ojj we flanelowych koszulach to uwielbiałam chodziać ciągle je podkradałam dziadkowi

Napisane przez Le La

A tak a propo świąt, to upolowalam kiedys takie cos

Ale super!!!

[Hosenka*]

Napisane przez iwantyou99

Ja swoje poczułam w aucie w drodze do kościoła. Ale generalnie spokojna byłam wyjątkowo. Nie wiedziałam co czynie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie pojawiły się na moment jak weszliśmy do kościoła, ale zanim msza się zaczeła - minęło

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

O tak...czarny skórzany plecak w który nic się prawie nie mieściło

Ale wiesz to tylko na porodówkę

I z porodówki trafiamy z mężem na oddział psychiatryczny odbierają nam prawa rodzicielskie i kwalifikują na długie leczenie

Zawsze możecie powiedziec ze to chwilowa niepoczytalnosc związana ze stresem



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez iwantyou99

Ja swoje poczułam w aucie w drodze do kościoła. Ale generalnie spokojna byłam wyjątkowo. Nie wiedziałam co czynie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też miałam nerwa jak jechalismy do kościoła- do tego stopnia że się zatrzymaliśmy i małż wyciągał mi z bagażnika neospazminę łyknęłam 2-3 łyki żeby nie paść trupem w progu kościoła

[senira666]

Napisane przez Hosenka*

U mnie pojawiły się na moment jak weszliśmy do kościoła, ale zanim msza się zaczeła - minęło

ja się cała trzęsłam jak byłam świadkową u brata ale na swoim nie denerwowałam się wcale

[bella7]

Cherubinko oszczędzaj się. Dobrze że się dobrze skończyło.

[em ma]

Napisane przez bella7

Emma śliczne ubranka ale te koszulki super by mieli miny na porodówce jak byś tak wystąpiła

Bratowa męża zaczęła rodzic przed samym ślubem szwagra,jej mąż był świadkiem. O mały włos na ślub by nie zdarzył (jeszcze samochód w drodze do kościoła się popsuł). Ale była jedyną mama na porodówce w pełnym makijażu, wyczesana mieli wesoło

No nieźle...rodzić w pełnym makijażu i fryzurce weselnej wspomnienia jedyne w swoim rodzaju

Napisane przez senira666

też zasuwałam z taki plecakiem ale ja tylko dwa zeszyty nosiłam bo taka zbuntowana byłam

i czemu od razu do psychiatryka - tylko na obserwacje na początek

Ja byłam grzeczne bezproblemowe dziecko...za to moja siostra zbuntowana nastolatka za nas dwie

[vacuity]

Napisane przez Negrid

ale fajnie
ja też podobno jestem dzieckiem nocy poślubnej

Mąż do teraz chodzi dumny jak paw że tak szybko udało mu się bramkę strzelić

Napisane przez em ma

Pochwalę się nowościami w garderobie Dorotki. Kupione prawie 2 tygodnie temu, ale dopiero porobiłam fotki

Emma, a już myślałam, że nie wytrzymałaś i jednak znowu odwiedziłaś lumpki

Napisane przez em ma

Nasze wesele skończyło się o 7. Byliśmy w domu koło 8.30. Nie odmówiliśmy sobie jednak małego co nieco

A nasze skończyło się o północy - bo to właściwie nie było wesele tylko przyjęcie. Oboje nie lubimy weselnych klimatów, więc kilkugodzinne przyjęcie to było max na co mogliśmy się zgodzić. Niemniej potem mieliśmy jeszcze duuuuuuuużo siły

Napisane przez mala098

Tak więc witam się w gronie niepracujących

Witamy zobaczysz jak to nudno... No ale co zrobić, trzeba leżeć i tyć!

[em ma]

Napisane przez iwantyou99

Zawsze możecie powiedziec ze to chwilowa niepoczytalnosc związana ze stresem

Dobre

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

No nieźle...rodzić w pełnym makijażu i fryzurce weselnej wspomnienia jedyne w swoim rodzaju

Ja byłam grzeczne bezproblemowe dziecko...za to moja siostra zbuntowana nastolatka za nas dwie

Jak leżałam w szpitalu na początku ciazy to przyjmowali dziewczynę do porodu ze skurczami w pełnym makeupie łącznie ze sztucznymi rzęsami i lokami na głowie. Mówiła ze niechce zeby sie dziecko wystraszyło jak ja zobaczy.


Moja siostra to wogole pogrom. Niby dorosła baba a ciagle sie jak dzieciak zachowuje.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

Napisane przez magnusia

ja też miałam nerwa jak jechalismy do kościoła- do tego stopnia że się zatrzymaliśmy i małż wyciągał mi z bagażnika neospazminę łyknęłam 2-3 łyki żeby nie paść trupem w progu kościoła

O kobieto ja od rana miałam uśmiech na gębie-nerwów zero mama z siostrą za to biegały po mieszkaniu i szukały nerwoslu dla siebie

Napisane przez vacuity

Emma, a już myślałam, że nie wytrzymałaś i jednak znowu odwiedziłaś lumpki

Planuję jeszcze odwiedzić, ale po to by dla siebie tuniki poszukać do ubranek dziecięcych nawet się nie zbliżam (mam nadzieję, że wytrwam w tym postanowieniu).

[senira666]

Napisane przez vacuity

Mąż do teraz chodzi dumny jak paw że tak szybko udało mu się bramkę strzelić

to tak samo jak mój. zdecydowaliśmy się znowu spróbować i udało się za pierwszym razem- teraz oprócz chwalenia się że będzie tatą i że będzie córa to dodaje że za pierwszym razem trafiona

Napisane przez iwantyou99

Jak leżałam w szpitalu na początku ciazy to przyjmowali dziewczynę do porodu ze skurczami w pełnym makeupie łącznie ze sztucznymi rzęsami i lokami na głowie. Mówiła ze niechce zeby sie dziecko wystraszyło jak ja zobaczy.

hehehe - no też jakieś podejście

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

dobra zbieram się do tej znajomej bo jak tak dalej pójdzie to nie wyjdę
piszcie żebym miała co nadrabiać jak wróce