Wszystkie dobrze się tu znamy , o swych sprawach rozmawiamy Część XI

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez Pradip

Moja mama od wieków gotuje i prowadzi swoje kawiarnie i bufety więc karmiła od zawsze wszystkich znajomych Mąż to się nie raz śmieje że mnie pokochał ale zakochał się w kotlecikach z serem teściowej Jedna buźka do wykarmienia więcej nie zrobi jej różnicy a wielką przyjemność

Widziałam i strasznie mi się podobacie zachustowani sama wiązałaś czy z Tżem?
A i wierze że ułoży się znajomej a więc i Wam

Właśnie miałam podpytywać jak się sprawuje wózek?

Ej nie straszcie mnie z tym tygodniem do porodu bo osiwieję NIE RODZĘ JESZCZE !!!

Kachana nasza rozrabiako rośnij duża i mądra, daj czasem odpocząć mamusi ale nie zmieniaj się bo wszystkie wizażowe ciotki Cię uwielbiają **

Tylko pozazdrościć takiej mamy kucharki
No właśnie trzymaj mocno nogi ściśnięte i niech maluszek siedzi w brzuszku jak najdłużej

Dziewczyny jaki byście mi poleciły bujaczek-leżaczek? Bo chcę kupić małej a jest taki wybór, że już sama nie wiem na co się zdecydować...

[meduzka88]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46315155]Hej



same pyszności jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Nadii
a tego zoo to wam zazdroszczę sama bym się wybrała



ja miałam zamiar kupić sobie ten pas, ale cieszę się, że jednak z niego zrezygnowałam, bo brzuch bardzo szybko mi wrócił do stanu przed ciążą i bym tylko wyrzuciła kasę. Ale słyszałam, że po noszeniu go widać rezultaty

Bardzo dobrze cię rozumiem, bo sama bardzo przeżywałam święta, ale zobaczysz jak twój synek będzie na świecie wynagrodzi ci wszystkie te komunie i chrzty




Może to jeszcze nie ten wasz jedyny domek? trzymam mocno za was kciuki, żebyście jak najszybciej uporali się ze znalezieniem tego wymarzonego...



Napewno w końcu coś znajdziesz, tylko nie możesz się poddawać i musisz wysyłać dużo cv.



Babci jednak czasami dobrze jest się słuchać A może jednak już Marcelinka kiełkuje


Już tylko tydzień? jak ten czas szybko leci, dopiero ja z Meduzko rodziłyśmy a nasze bobasy mają już po 3 tygodnie



Ja jestem za Jedo nasz bardzo dobrze się sprawuje chociaż ten Tako ma bardzo ładne kolory.



Ja nie polecam rożka, dla mnie to był zbędny wydatek, mała była włożona do niego tylko raz i teraz leży nieużywany.



Ale fajnie wyglądacie też się zastanawiam nad chustą ale ciekawe czy bym potrafiła ją wiązać
Małgoś pytałaś się jaki rozmiar ubranek nosi Iga, zakładam jej 56 i 62, zależy gdzie kupiłam dany ciuszek. Bo naprawdę rozmiar, rozmiarowi nie równy, mam takie ubranka 62, które są idealne, a mam i takie że może się w nich mała utopić

Meduzko karmię małą mieszanie, w sumie wypija w zależności jak bardzo jest głodna od 90 do 110. A ty jak karmisz Piotrusia?[/QUOTE]


Ja karmię butelką bo nie mam pokarmu...

Piotruś wypija od 80 do 130

[Izetka_]

Ewelika-Osz Ty skubana już nie masz brzuszka??i to bez cwiczeń??? jesteś mistrzem
a jak sie dogadujecie z Igusią???
Co jeszcze Ci się nie przydaje oprócz rożka???
złote rady bardzo cenne

Meduzka-ojej to szkoda, że masz brak pokarmu ale tak sam z siebie zanikł???czy masz ale mało???

[Malgos_12]

Pradip - aaaa to inna sprawa. Jak mama kucharzy tak bardzo, to pewnie nawet by się nie zdziwiła jakbym powiedziała, że ja na kaczkę przyszłam
my cię kochana nie straszymy - to ty nam napisałaś, że tak lekarz ci powiedział

tż troszkę mi pomógł, ale to nie jest trudne jeśli dziecko jest spokojne - a przy tym moim wariacie to różnie bywa dziś całą noc się odkopywał i chyba z 15 razy musiałam go ściągać w dół łóżeczka

Ewelika - ja Kacpra w rożku ani razu nie miałam, ale jak karmię to kładę go nie dość że do góry nogami (tzn ten rożek, a nie Kacpra hahah) to jeszcze tył do przodu i mam podpórkę i pod tym względem się fajnie sprawdza.
to ty już wszystkie kg ciążowe straciłaś?

Fisher Price ma fajny leżaczek, ale nie wiem jaki to model

[justiii87]

My rożka nawet dwóch używaliśmy i nadal używamy teraz jako kołderek, u Nas się sprawdziły

Mój Marcel jada w ciągu dnia 40-120, a na noc od jakiś 2 tyg zdarza mu się po 150, ale nie zawsze.

Ewelika - za powrót do formy

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez meduzka88

Ja karmię butelką bo nie mam pokarmu...

Piotruś wypija od 80 do 130

Ja też mam bardzo mało, ale z jednego coś tam mała zawsze sobie possie, a z drugiego ściągam, bo mam tak wciągnięty sutek, że nie chce go wogóle złapać. A z silikonowe nakładki jej nie pasują.
Dobrze cię rozumiem, ciężko jest pogodzić się z brakiem pokarmu

Napisane przez Malgos_12

Pradip - aaaa to inna sprawa. Jak mama kucharzy tak bardzo, to pewnie nawet by się nie zdziwiła jakbym powiedziała, że ja na kaczkę przyszłam
my cię kochana nie straszymy - to ty nam napisałaś, że tak lekarz ci powiedział

tż troszkę mi pomógł, ale to nie jest trudne jeśli dziecko jest spokojne - a przy tym moim wariacie to różnie bywa dziś całą noc się odkopywał i chyba z 15 razy musiałam go ściągać w dół łóżeczka

Ewelika - ja Kacpra w rożku ani razu nie miałam, ale jak karmię to kładę go nie dość że do góry nogami (tzn ten rożek, a nie Kacpra hahah) to jeszcze tył do przodu i mam podpórkę i pod tym względem się fajnie sprawdza.
to ty już wszystkie kg ciążowe straciłaś?

Fisher Price ma fajny leżaczek, ale nie wiem jaki to model

O takie ci może chodzi?
http://allegro.pl/fotelik-bujaczek-l...180074515.html

http://allegro.pl/lezaczek-cudowna-p...206530068.html

Bo właśnie nad tymi dwoma się zastanawiam.

O muszę wypróbować ten twój sposób na karmienie, może chociaż do tego się przyda

Obiecałam, że już nie będę więcej pisać wam o moje wadze, żeby was nie denerwować, ale tak już schudłam, mam nawet 2kg mniej niż przed ciążą mam teraz 49 kg ale dopomógł mi w gubieniu kg ostatni nerwowy czas... naprawdę nie polecam nikomu takiej diety...

Izetko brzucha już nie mam, tylko oczywiście jeszcze nie jest tak elastyczny jak przed ciążą. Myślę, że trochę poćwiczę i będzie ok.
Na razie dogadujemy się całkiem nieźle, mała tylko je i śpi, no czasami trochę popłacze

Tak się zastanawiam co jeszcze nam się nie przydało...na pewno śpiworek do spania, Iga śpi tylko pod kocykiem, gruszka do nosa, w ogóle tym nie potrafię oczyścić małej nosa, czekam właśnie na przesyłkę z aspiratorem do noska.
Za to bardzo nam się przydaje przewijak i przybornik na łóżeczko, ręcznik z kapturkiem.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Justii a ty teraz karmisz mm czy swoje mleko ściągasz?

[justiii87]

Ewelika - te foteliki są bardzo głębokie i niezbyt wygodne dla niemowlaka (tyłek jest głęboko w środku), wiem bo mamy taki i Marcel nie bardzo chce w Nim siedzieć, lepszy był dla Nas leżaczek do 9 kg bo był super wyprofilowany - Marcelek Go uwielbiał, a w tym nowym nie chce siedzieć, ale to wszystko zależy od dziecka.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46317910]Ja też mam bardzo mało, ale z jednego coś tam mała zawsze sobie possie, a z drugiego ściągam, bo mam tak wciągnięty sutek, że nie chce go wogóle złapać. A z silikonowe nakładki jej nie pasują.
Dobrze cię rozumiem, ciężko jest pogodzić się z brakiem pokarmu



O takie ci może chodzi?
http://allegro.pl/fotelik-bujaczek-l...180074515.html

http://allegro.pl/lezaczek-cudowna-p...206530068.html

Bo właśnie nad tymi dwoma się zastanawiam.

O muszę wypróbować ten twój sposób na karmienie, może chociaż do tego się przyda

Obiecałam, że już nie będę więcej pisać wam o moje wadze, żeby was nie denerwować, ale tak już schudłam, mam nawet 2kg mniej niż przed ciążą mam teraz 49 kg ale dopomógł mi w gubieniu kg ostatni nerwowy czas... naprawdę nie polecam nikomu takiej diety...

Izetko brzucha już nie mam, tylko oczywiście jeszcze nie jest tak elastyczny jak przed ciążą. Myślę, że trochę poćwiczę i będzie ok.
Na razie dogadujemy się całkiem nieźle, mała tylko je i śpi, no czasami trochę popłacze

Tak się zastanawiam co jeszcze nam się nie przydało...na pewno śpiworek do spania, Iga śpi tylko pod kocykiem, gruszka do nosa, w ogóle tym nie potrafię oczyścić małej nosa, czekam właśnie na przesyłkę z aspiratorem do noska.
Za to bardzo nam się przydaje przewijak i przybornik na łóżeczko, ręcznik z kapturkiem.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Justii a ty teraz karmisz mm czy swoje mleko ściągasz?[/QUOTE]

mm bo mam zakaz karmienia naturalnie

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez justiii87

Ewelika - te foteliki są bardzo głębokie i niezbyt wygodne dla niemowlaka (tyłek jest głęboko w środku), wiem bo mamy taki i Marcel nie bardzo chce w Nim siedzieć, lepszy był dla Nas leżaczek do 9 kg bo był super wyprofilowany - Marcelek Go uwielbiał, a w tym nowym nie chce siedzieć, ale to wszystko zależy od dziecka.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------



mm bo mam zakaz karmienia naturalnie

No właśnie też się na tym zastanawiałam, czy nadają się dla noworodka, czy nie będzie źle wpływał na kręgosłup.
myślę jeszcze nad takimi

http://allegro.pl/lezak-coco-cafe-9k...213224304.html
http://allegro.pl/bright-starts-hust...191809513.html

A jakie podajesz mleko? Dostałaś jakieś leki na zatrzymanie laktacji?

[justiii87]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46318169]No właśnie też się na tym zastanawiałam, czy nadają się dla noworodka, czy nie będzie źle wpływał na kręgosłup.
myślę jeszcze nad takimi

http://allegro.pl/lezak-coco-cafe-9k...213224304.html
http://allegro.pl/bright-starts-hust...191809513.html

A jakie podajesz mleko? Dostałaś jakieś leki na zatrzymanie laktacji?[/QUOTE]

te leżaczki są o-18 kg, ale jak dla mnie za głębokie dla takiego malucha, Marcel jest sporawy, a i tak jak Go wkładam do leżaczka to podkładam mu kocyk pod tyłeczek.

Podaje teraz Bebilon i jest ok, najpierw dostawał Bebiko, ale cenna uwaga od Magalskiej, że przez pianę może być ból brzuszka i przeszliśmy na Bebilon. Nie dostałam leków na zatrzymanie bo po Nich podobno bardzo źle się kobiety czują i lekarz pytał czy mam kogoś kto mógłby pomóc mi przez 2-3 dni przy dziecku, a niestety wszyscy pracują, więc piłam szałwię, ale do ej pory czasami coś pocieknie, taki już urok moich cycyków

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

My na początku mieliśmy ten leżaczek i był rewelacyjny http://allegro.pl/fisher-price-lezac...185194361.html - polecam z czystym sumieniem, Marcel leżał w wygodnej pozycji, nie miał skrzywionego kręgosłupa ani nic, ten co teraz mamy jest dla mnie za głęboki i dlatego wkładam mu kocyk żeby się nie zapadał.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Zmykam spać bo moi chłopcy już dawno śpiochają, Mały od 20, a duży od 21, a Ja z Teklą buszujemy po necie i jak zwykle mamy problem iść spać. ,

DObranoc, spokojnej nocki

a no i miałam Wam odpisać, że na razie nie planujemy Marcelinki chyba, że jakieś cuda by się zdarzyły, ale mam nadzieję, że cuda takie to tylko w bajkach

[Malgos_12]

Ewelika - znajoma ma fisher price T4201 i jej mała córeczka uwielbia ten bujaczek, brakuje tylko opcji bujania samoistnego

jak już masz rożek to warto go do czegoś użyć a mój sposób polecam

w takiej fajnej książce wyczytałam, że jak chcesz pobudzić laktację to używaj laktatora 10 min po zakończeniu karmienia

ja wiedziałam, że ty szybko wrócisz do wagi...szkoda jednak, że takim kosztem...

Justii - może Marcel tak się przyzwyczaił do tego pierwszego i dlatego mu ten głębszy nie pasuje... choć tak jak mówisz - zależy od dziecka. Kacper tak fajnie się bawił na tej macie, że zabawki fruwały... a po tych dniach wrzasku, jakoś stracił zainteresowanie

a czemu ty masz zakaz karmienia? ze względu na ten stan zapalny, tak?

[meduzka88]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46318169]No właśnie też się na tym zastanawiałam, czy nadają się dla noworodka, czy nie będzie źle wpływał na kręgosłup.
myślę jeszcze nad takimi

http://allegro.pl/lezak-coco-cafe-9k...213224304.html
http://allegro.pl/bright-starts-hust...191809513.html

A jakie podajesz mleko? Dostałaś jakieś leki na zatrzymanie laktacji?[/QUOTE]


My mamy taki leżaczek



---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez Izetka_

Ewelika-Osz Ty skubana już nie masz brzuszka??i to bez cwiczeń??? jesteś mistrzem
a jak sie dogadujecie z Igusią???
Co jeszcze Ci się nie przydaje oprócz rożka???
złote rady bardzo cenne

Meduzka-ojej to szkoda, że masz brak pokarmu ale tak sam z siebie zanikł???czy masz ale mało???

miałam mało nawet jak ściągałam....a teraz już nic nie mam praktycznie...

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez Izetka_

zamowiłam łóżeczko, materacyk, wkład do pościeli, termometr do wody, zestaw do paznokietków, szczoteczkę i grzebyczek i prześcieradełka... bądźcie ze mnie dumne

Justii-a to mały sikuś z Marcelka a co do domu to masakra jakaś...ale mam nadzieję, ze jakoś to się Wam sprawnie poukłada, bo ileż można miec pod górkę....

Fionka-bardzo dobrze, że chcesz zrezygnowac z tej pracy, bo co to za szef...niech go szlag trafi...wysyłaj cv i coś sie znajdzie

Pradip-no wiem wiem, że się nie odzywałam, ale przed wczoraj wróciliśmy ze wsi, a wczoraj M miał wolne i leżeliśmy jak dwa pączki cały dzień
ale, że tydzień i poród Cię może czekac???????
czy jak????

Oczywiście jesteśmy z Ciebie dumne
Duże to zamówienie

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez justiii87

Hej

My cały weekend na działce, szkoda tylko, że pogoda była w kratkę, ale odpoczęliśmy i naładowaliśmy akumulatory, a po za tym wyłapałam mega doła i mam dość już znaleźliśmy dom, zadatkowaliśmy i oczywiście facet ma mega bałagan w papierach, ma czas do 20 maja, aby to wyjaśnić, jeśli mu się to w ogóle uda w co wątpimy - facet nie ma dziennika budowy, więc postawił dom tak jak by bez pozwolenia, pozwolenie dostał, ale bez dziennika budowy te pozwolenie wygasło po 2 latach, nie ma żadnego wpisu, ręce mi opadły, albo My trafiamy na takich tępych ludzi, albo ten świat schodzi na psy nie mam już siły jeździć i oglądać tych domów, słuchać tych ludzi jak pięknie mówią, a jak przychodzi co do czego to wychodzą niezłe kwiatki, ale nie będę Wam mu marudzić.

Aldrin - Ja też chciałam kupić pas poporoam za to kciuki dowy, ale pytałam lekarza i położną i odradzali mi, pas podobno ładnie trzyma mięśnie, ale przez to mięśnie robią się leniwe, ale czy to prawda to nie wiem, posłuchałam lekarza i zrezygnowałam, a po za tym Ja byłam po cc więc nie chciałam rany ściskać, inaczej jest po pn.

Mam nadzieję ,że wasze sprawy związane z domem zakończą się pozytywnie
Trzymam za to kciuki

[Fikusek82]

Hej dzdziewczyny my juz po imprezie. Plusem imprez dziecięcych jest to że szybko sie kończą i mozna jeszcze dychnąć. Zdjęcia wam wrzuce do klubu jutro jeżeli nie pojedziemy do zoo, bo ma onoc padac ale jak nie będzie to jedziemy i wtedy wam wrzuce w środe.

Fiona ja bym ci powiedziała daj sobie kobieto spokój z tym typem i ta praca bo sobie nerwy zniszczysz.

Ewelika zazdroszcze powrotu do formy tak szybko po porodzie ja schudłam jak narazie dwa kilo i jeszcze mam 6 zanim osiągnę swoją wymarzona wagę i nie chce dziadostwo spadać.

Medyzka miałam ten sam bujaczek dla Nadii dla Darii kupilismy inny taki jak Justi opowiadała że dośc głęboko dupka wpada i ani ja nie jestem z niego zadowolona a Daria to go chyba wręcz nienawidzi bo jak tylko ją położe w nim to ryk na całe gardło.

Justii napewno w końcu znajdziecie swój domek, wierzę że to męczące i frustrujące, to samo mielismy jak wynajmowalismy mieszkania wiecznie coś, o dziwo jak przyszło kupic to udało nam sie dostać pierwsze które oglądalismy.

A teraz cos dla tych kto uwielbia mojej Nadii wybryki. Więc układam na stole żarło a Nadia buszuje po szufladach, nagle słyszę jak krzyczy snip snip (angielskie ciąć) i odgłos nożyczek, to szybko doleciałam do niej z opierdzielantem że sobie krzywde może zrobić a ta wariatka pocieła sobie sukienkę , myslałam że wyjdę z siebie, co prawda tylko koronke więc została w niej juz do wieczora no ale na chrzciny juz moge sobie pomarzyc że ją założy, chyba że mamusia krawcowa mi coś wymysli i bedzie do odratowania, ale marne szanse.

Sorki za brak znaków polskich ale pisze szybko i nie chce mi sie juz poprawiac.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

A przy okazji musze się wyżalić bo przyszli wszyscy których zaprosiliśmy oprócz dwóch rodzin, ok nie chcieli czy nie mogli to pal licho ale ani nie zadzwonili ani nawet smsa nie przysłali a mysmy czekali na nich do ostatniej chwili i z tortem i z prezentami bo bylismy pewni że przyjada i to nie był pierwszy raz, juz więcej chyba ich nie zaprosze.

[papryczka160]

[QUOTE=Aldrin;46311477]

no Tobie też tego nie zostało za dużo do porodu chociaż wszystko się może zdarzyć i papryczka jeszcze Cie przegoni
[/QUOTE ]
Szybko wypluj to co powiedziałaś/napisałaś ;-) niech się mała nie spieszy tak. Mamuska musi wyprawkę najpierw przyszykowac.

Sto lat dla corci Fikusku, spóźnione ale szczere.
Torcik pewnie pyszny był.

Wczoraj maialam ciezki dzień od rana biegalam po urzędach załatwić sprawy. TŻ nie mógł mi auta dać wiec musiałam trawajami śmigać. Potem jeszcze szkolenie na dzialkowca bez tego nie przekażą nam działki ;-) śmieszne. Jeszcze dwa dni.
Nie mogłam do domu wrócić tak mnie brzuch bolał i ciągnął w dół.
A teraz spać nie moge ehhh. Jutro wizyta u lekarza ;-) ale bez usg wiec nie podejrze małej. Smutno mi.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papryczka160]

Jak zrobić domową sprawdzona panierke do nugetsow z piersi kurczaka ;-)bo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aldrin]

cześć kochane

właśnie czekam na koleżankę bo ma na kawkę przyjść ze swoją córeczką pogoda też dopisuje niby zimno a jednak słonko świeci to jest od razu lepiej

Napisane przez Pradip

O to też zaszalałaś z zamówieniem ale najważniejsze zakupy masz z głowy i jesteśmy z Ciebie dumne które łóżeczko wybrałaś?
Od wczoraj po południu nie myślę o niczym innym tylko o jedzeniu a Ty mi tu z pączkami wyskakujesz
Szyjkę mam już podobno tak miękką ze w każdej chwili może puścić ale lekarz wierzy ze za tydzień spotkamy się jeszcze na ktg

Fajnie zamawiać tyle rzeczy w sklepie i móc negocjować ceny albo gratisy Myślałam że wybraliście jak napisałaś że masz wkładkę w komplecie. A mąż wyjdzie szybciutko jak napiszesz ze do szpitala trzeba jechać
Hmm 30km to nie tak dużo jeśli bym się dobrze czuła to pewnie pojechałabym na te komunie... a chrzciny no cóż decyzja rodziców dziecka ale Ty zawsze możesz być ulubioną ciocią tak więc główka do góry
Oj czas leci... tak sobie teraz myślę że ciąża słonic wcale nie jest taka długa

Kolorystyka wózków faktycznie teraz jest śliczna
Bez kitu jeśli nie urodzę do 11.06 to choćbym miała się zakorkować nie wypuszcze małego dopóki moja teściowa nie wsiądzie do samolotu
No już zaraz Wasza kolej

Nie gadaj głupot tylko wrzucaj zdjęcia
Zaczynam wydziwiać i zastanawiać się nad rożkiem

ja musiałam mieć rożek bo już mi dziadkowie zapowiedzieli, że nie wezmą dziecka bez rożka ale myśle, że może mi jako kołderka służyć

Napisane przez Izetka_

Aldrin-ja się tylko zastanawiam jak ta nasza posciel będzie wyglądała po praniu mam nadzieję, ze nie puści koloru, bo pozabijam
wstawiaj zdjęcia nie gadaj głupot


Pradip- łóżeczko takie:
http://sklepmati.pl/lozeczka-drewnia...k-ii-biae.html

To Ty teraz jak na bombie siedzisz możesz w każdej chwili wybuchnąc
a tak swoją drogą to mam nadzieję, że skoro waszym porodom tak się spieszy to akcja będzie szybka i mało bolesna

super łóżeczko
no moja już jest w praniu i zobaczymy co z niej zostanie

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46315155]Hej



same pyszności jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Nadii
a tego zoo to wam zazdroszczę sama bym się wybrała



ja miałam zamiar kupić sobie ten pas, ale cieszę się, że jednak z niego zrezygnowałam, bo brzuch bardzo szybko mi wrócił do stanu przed ciążą i bym tylko wyrzuciła kasę. Ale słyszałam, że po noszeniu go widać rezultaty

Bardzo dobrze cię rozumiem, bo sama bardzo przeżywałam święta, ale zobaczysz jak twój synek będzie na świecie wynagrodzi ci wszystkie te komunie i chrzty




Może to jeszcze nie ten wasz jedyny domek? trzymam mocno za was kciuki, żebyście jak najszybciej uporali się ze znalezieniem tego wymarzonego...



Napewno w końcu coś znajdziesz, tylko nie możesz się poddawać i musisz wysyłać dużo cv.



Babci jednak czasami dobrze jest się słuchać A może jednak już Marcelinka kiełkuje


Już tylko tydzień? jak ten czas szybko leci, dopiero ja z Meduzko rodziłyśmy a nasze bobasy mają już po 3 tygodnie



Ja jestem za Jedo nasz bardzo dobrze się sprawuje chociaż ten Tako ma bardzo ładne kolory.



Ja nie polecam rożka, dla mnie to był zbędny wydatek, mała była włożona do niego tylko raz i teraz leży nieużywany.



Ale fajnie wyglądacie też się zastanawiam nad chustą ale ciekawe czy bym potrafiła ją wiązać
Małgoś pytałaś się jaki rozmiar ubranek nosi Iga, zakładam jej 56 i 62, zależy gdzie kupiłam dany ciuszek. Bo naprawdę rozmiar, rozmiarowi nie równy, mam takie ubranka 62, które są idealne, a mam i takie że może się w nich mała utopić

Meduzko karmię małą mieszanie, w sumie wypija w zależności jak bardzo jest głodna od 90 do 110. A ty jak karmisz Piotrusia?[/QUOTE]

kochana że niby już nei masz brzuszka i że już wróciłas do swojej wagi? o mamusiu jak ja Ci zazdroszczę


Małgoś nie strasz że nie będę mieć czasu ani siły na ćwiczenia błagam bo ja się tego najbardziej boję a zawsze miałam problemy z motywacją a co dopiero jak klusek będzie z nami

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46315710]Tylko pozazdrościć takiej mamy kucharki
No właśnie trzymaj mocno nogi ściśnięte i niech maluszek siedzi w brzuszku jak najdłużej

Dziewczyny jaki byście mi poleciły bujaczek-leżaczek? Bo chcę kupić małej a jest taki wybór, że już sama nie wiem na co się zdecydować...[/QUOTE]


mi polecali ten http://www.markusia.pl/wielofunkcyjn...1-,8672,p.html

może służyć jako gondola i dziecku wygodnie a może być jako bujaczek

Napisane przez Fikusek82

Hej dzdziewczyny my juz po imprezie. Plusem imprez dziecięcych jest to że szybko sie kończą i mozna jeszcze dychnąć. Zdjęcia wam wrzuce do klubu jutro jeżeli nie pojedziemy do zoo, bo ma onoc padac ale jak nie będzie to jedziemy i wtedy wam wrzuce w środe.

Fiona ja bym ci powiedziała daj sobie kobieto spokój z tym typem i ta praca bo sobie nerwy zniszczysz.

Ewelika zazdroszcze powrotu do formy tak szybko po porodzie ja schudłam jak narazie dwa kilo i jeszcze mam 6 zanim osiągnę swoją wymarzona wagę i nie chce dziadostwo spadać.

Medyzka miałam ten sam bujaczek dla Nadii dla Darii kupilismy inny taki jak Justi opowiadała że dośc głęboko dupka wpada i ani ja nie jestem z niego zadowolona a Daria to go chyba wręcz nienawidzi bo jak tylko ją położe w nim to ryk na całe gardło.

Justii napewno w końcu znajdziecie swój domek, wierzę że to męczące i frustrujące, to samo mielismy jak wynajmowalismy mieszkania wiecznie coś, o dziwo jak przyszło kupic to udało nam sie dostać pierwsze które oglądalismy.

A teraz cos dla tych kto uwielbia mojej Nadii wybryki. Więc układam na stole żarło a Nadia buszuje po szufladach, nagle słyszę jak krzyczy snip snip (angielskie ciąć) i odgłos nożyczek, to szybko doleciałam do niej z opierdzielantem że sobie krzywde może zrobić a ta wariatka pocieła sobie sukienkę , myslałam że wyjdę z siebie, co prawda tylko koronke więc została w niej juz do wieczora no ale na chrzciny juz moge sobie pomarzyc że ją założy, chyba że mamusia krawcowa mi coś wymysli i bedzie do odratowania, ale marne szanse.

Sorki za brak znaków polskich ale pisze szybko i nie chce mi sie juz poprawiac.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

A przy okazji musze się wyżalić bo przyszli wszyscy których zaprosiliśmy oprócz dwóch rodzin, ok nie chcieli czy nie mogli to pal licho ale ani nie zadzwonili ani nawet smsa nie przysłali a mysmy czekali na nich do ostatniej chwili i z tortem i z prezentami bo bylismy pewni że przyjada i to nie był pierwszy raz, juz więcej chyba ich nie zaprosze.

jak sukienka się jej nie podobała to przecież musiała zrobić swoje poprawki a jak uwielbiam tą Twoją Nadie
co do zaproszonych gości to się nie dziwie, że sie zdenerwowałaś, bo każdemu może coś wypaść ale są tel można zadzwonić i o tym powiedzieć

[QUOTE=papryczka160;463198 95]

Napisane przez Aldrin

no Tobie też tego nie zostało za dużo do porodu chociaż wszystko się może zdarzyć i papryczka jeszcze Cie przegoni
[/QUOTE ]
Szybko wypluj to co powiedziałaś/napisałaś ;-) niech się mała nie spieszy tak. Mamuska musi wyprawkę najpierw przyszykowac.

Sto lat dla corci Fikusku, spóźnione ale szczere.
Torcik pewnie pyszny był.

Wczoraj maialam ciezki dzień od rana biegalam po urzędach załatwić sprawy. TŻ nie mógł mi auta dać wiec musiałam trawajami śmigać. Potem jeszcze szkolenie na dzialkowca bez tego nie przekażą nam działki ;-) śmieszne. Jeszcze dwa dni.
Nie mogłam do domu wrócić tak mnie brzuch bolał i ciągnął w dół.
A teraz spać nie moge ehhh. Jutro wizyta u lekarza ;-) ale bez usg wiec nie podejrze małej. Smutno mi.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeszcze masz trochę czasu dasz radę z wyprawką

[Pradip]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46315710]Tylko pozazdrościć takiej mamy kucharki
No właśnie trzymaj mocno nogi ściśnięte i niech maluszek siedzi w brzuszku jak najdłużej

Dziewczyny jaki byście mi poleciły bujaczek-leżaczek? Bo chcę kupić małej a jest taki wybór, że już sama nie wiem na co się zdecydować...[/QUOTE]
Fakt gotować to ona umie ale jako jedyna z 4 gotujących sióstr za ciasta się nie bierze kiedyś wmawiała nam że makowiec na wigilię upiekła bo się zarzekała że spróbuje a jak nikt nie uwierzył to się przyznała że w kościele na kweście kupiła
Nie doradzę z fotelikiem bo nie planowaliśmy kupować ale ten z fp z lwem miał synek znajomych od naszego wózka i go uwielbiał ale tak jak pisze Justii dopiero jak był starszy.
Jejku jaka ty kosteczka musisz być... ale brawo za brzuszek

Napisane przez Malgos_12

my cię kochana nie straszymy - to ty nam napisałaś, że tak lekarz ci powiedział

tż troszkę mi pomógł, ale to nie jest trudne jeśli dziecko jest spokojne - a przy tym moim wariacie to różnie bywa dziś całą noc się odkopywał i chyba z 15 razy musiałam go ściągać w dół łóżeczka

No to miałam Wam nie pisać....
Na warsztatach babka tak raz raz malucha wiązała ale właśnie miałam wrażenie ze tych warstw jest za mało i maluch by mi się dołem wysunął

Napisane przez justiii87

Zmykam spać bo moi chłopcy już dawno śpiochają, Mały od 20, a duży od 21, a Ja z Teklą buszujemy po necie i jak zwykle mamy problem iść spać. ,

a no i miałam Wam odpisać, że na razie nie planujemy Marcelinki chyba, że jakieś cuda by się zdarzyły, ale mam nadzieję, że cuda takie to tylko w bajkach

A właśnie jak kocur zaakceptował nowego członka rodziny? Nie jest zazdrosny ? nadal pilnuje jak Marcelek śpi?
Ja tam w cuda wierze poza tym Marcel też był małym/wielkim cudem

Napisane przez meduzka88

My mamy taki leżaczek

obie z Justii polecacie leżaczni na tych cieniusieńkich nóżkach a mnie one przerażają...

Napisane przez Fikusek82

A teraz cos dla tych kto uwielbia mojej Nadii wybryki. Więc układam na stole żarło a Nadia buszuje po szufladach, nagle słyszę jak krzyczy snip snip (angielskie ciąć) i odgłos nożyczek, to szybko doleciałam do niej z opierdzielantem że sobie krzywde może zrobić a ta wariatka pocieła sobie sukienkę , myslałam że wyjdę z siebie, co prawda tylko koronke więc została w niej juz do wieczora no ale na chrzciny juz moge sobie pomarzyc że ją założy, chyba że mamusia krawcowa mi coś wymysli i bedzie do odratowania, ale marne szanse.

Miałam pytać ale już sama napisałaś o sukience Co się dziwić dama nie nosi 2 razy tej samej kreacji Widziałam zdjęcia na fb i powiem Ci że Nadia to już prawdziwa panienka a z Tobą ma tak śliczne zdjęcie że koniecznie musisz sobie je oprawić No i Ty wyglądałaś rewelacyjnie. Nie wiem czemu narzekasz na te kg skoro w sukience w poziome paski wyglądasz tak kwitnąco
A znajomych olej a jak będziesz chciała się wyżyć to jeszcze wyślij sms z podziękowaniem za świetną zabawę

Napisane przez papryczka160

Szybko wypluj to co powiedziałaś/napisałaś ;-) niech się mała nie spieszy tak. Mamuska musi wyprawkę najpierw przyszykowac.

Wczoraj maialam ciezki dzień od rana biegalam po urzędach załatwić sprawy. TŻ nie mógł mi auta dać wiec musiałam trawajami śmigać. Potem jeszcze szkolenie na dzialkowca bez tego nie przekażą nam działki ;-) śmieszne. Jeszcze dwa dni.
Nie mogłam do domu wrócić tak mnie brzuch bolał i ciągnął w dół.
A teraz spać nie moge ehhh. Jutro wizyta u lekarza ;-) ale bez usg wiec nie podejrze małej. Smutno mi.

Lepiej niech mamusia szybko wyprawkę kompletuje to wtedy maleństwo posiedzi w brzuszku a jak będzie widziało ze rodzice w lesie to będzie chciało wychodzić i pospieszać

Jakie to jest szkolenie działkowca

Oszczędzaj się dziś

No a mnie czeka zaraz samotna przeprawa na drugą stronę Wisły na tego GBSa trzymajcie kciuki żebym wróciła

[papryczka160]

Pradip trzyman kciuki ;-)

Masakra z tym szkoleniem. Trzy dni po trzy godz siedzenia u sluchania.
Jak sadzic, jak dbać o działkę, jak zwalczać szkodniki. Masakra.
Na koniec dostaje certyfikat i z tym do zarządu u oni oficjalnie przekazują mi działkę . Nie ważne że ja już ja mam kupiona. Musze to szkolenie odbyć:'(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

Fakt gotować to ona umie ale jako jedyna z 4 gotujących sióstr za ciasta się nie bierze kiedyś wmawiała nam że makowiec na wigilię upiekła bo się zarzekała że spróbuje a jak nikt nie uwierzył to się przyznała że w kościele na kweście kupiła
Nie doradzę z fotelikiem bo nie planowaliśmy kupować ale ten z fp z lwem miał synek znajomych od naszego wózka i go uwielbiał ale tak jak pisze Justii dopiero jak był starszy.
Jejku jaka ty kosteczka musisz być... ale brawo za brzuszek

No to miałam Wam nie pisać....
Na warsztatach babka tak raz raz malucha wiązała ale właśnie miałam wrażenie ze tych warstw jest za mało i maluch by mi się dołem wysunął


A właśnie jak kocur zaakceptował nowego członka rodziny? Nie jest zazdrosny ? nadal pilnuje jak Marcelek śpi?
Ja tam w cuda wierze poza tym Marcel też był małym/wielkim cudem

obie z Justii polecacie leżaczni na tych cieniusieńkich nóżkach a mnie one przerażają...

Miałam pytać ale już sama napisałaś o sukience Co się dziwić dama nie nosi 2 razy tej samej kreacji Widziałam zdjęcia na fb i powiem Ci że Nadia to już prawdziwa panienka a z Tobą ma tak śliczne zdjęcie że koniecznie musisz sobie je oprawić No i Ty wyglądałaś rewelacyjnie. Nie wiem czemu narzekasz na te kg skoro w sukience w poziome paski wyglądasz tak kwitnąco
A znajomych olej a jak będziesz chciała się wyżyć to jeszcze wyślij sms z podziękowaniem za świetną zabawę

Lepiej niech mamusia szybko wyprawkę kompletuje to wtedy maleństwo posiedzi w brzuszku a jak będzie widziało ze rodzice w lesie to będzie chciało wychodzić i pospieszać

Jakie to jest szkolenie działkowca

Oszczędzaj się dziś

No a mnie czeka zaraz samotna przeprawa na drugą stronę Wisły na tego GBSa trzymajcie kciuki żebym wróciła

wróć szybko do nas mam nadzieję, że pogoda dopisuje i trasa nie sprawi Ci problemu

Napisane przez papryczka160

Pradip trzyman kciuki ;-)

Masakra z tym szkoleniem. Trzy dni po trzy godz siedzenia u sluchania.
Jak sadzic, jak dbać o działkę, jak zwalczać szkodniki. Masakra.
Na koniec dostaje certyfikat i z tym do zarządu u oni oficjalnie przekazują mi działkę . Nie ważne że ja już ja mam kupiona. Musze to szkolenie odbyć:'(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

po co oni robią Wam te szkolenia?

[papryczka160]

Aldrin bo chyba mają za dużo czasu.
A i oczywiście trzeba bylo za to zapłacić 180 zł :'(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Izetka_]

Hej hej

Matko jak mi się dłuży ten dzień. Już posprzątałam kuchnie, jedna pralka mi sie wyprała, teraz druga z dywanikami...biorę się zaraz za prasowanie naszych rzeczy...ludzie a to dopiero południe jak tak dalej będzie to do czerwca zwariuje

Papryczka-ucz się ucz będziesz działkowcem roku a co do nuggetsów to ja mięsko przyprawiam jakimiś różnymi przyprawami(według gustu) maczam w mleku(tak jak w tej kupnej przyprawie) i obtaczam w płatkach kukurydzianych(tylko wcześniej je rozdrabniam, żeby wyszła taka jakby bułka tarta, no może trochę grubsza)

Pradip-powodzenia i czekamy na Twój powrót

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Fikusek-to rośnie Ci projektantka mody w domu zapewne sukni brakowało charakteru stąd te poprawki

Aldrin-daj znac co zostało z pościeli

[fiona27]

Hej dziewuszki

Fikusku wszystkiego najlepszego dla córeczki i przekaż ode mnie.
Moje dziecko też mnie rozwala na łopatki, ale z ilością zadawanych pytań. On non stop gada i ciągle, a dlaczego, a po co .... Fikusku u Ciebie to pewnie dopiero się zacznie
Oczywiście czekamy na fotki

Aldrin co Ty pitolisz wyglądasz bardzo ładnie

No to ciekawe, która będzie pierwsza z porodem Tak w ogóle to kwiecień - maj jest dla mnie super porą na narodziny dziecka.

Ewelika to że ważysz mniej wcale mnie nie dziwi, po samym porodzie to pewnie miałaś swoją wagę sprzed ciąży. A brzuszka zazdroszczę, bo ja rodziłam 3,5 roku temu i nadal mam obwisły- wiadomo z lenistwa przed ćwiczeniami

Meduzko, ewelika ja do tej pory nie mogę się pogodzić, że nie karmiłam synka piersią.

Papryczko pierwsze słyszę o takim szkoleniu

Co do rożka to mi bardzo się przydał i bym poleciła innym.

[Aldrin]

Napisane przez papryczka160

Aldrin bo chyba mają za dużo czasu.
A i oczywiście trzeba bylo za to zapłacić 180 zł :'(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeszcze kase za to chcą? no kurna oni naprawdę nie mają co robić przynajmniej będziesz wiedzieć co i jak dokładnie robić

Napisane przez Izetka_

Hej hej

Matko jak mi się dłuży ten dzień. Już posprzątałam kuchnie, jedna pralka mi sie wyprała, teraz druga z dywanikami...biorę się zaraz za prasowanie naszych rzeczy...ludzie a to dopiero południe jak tak dalej będzie to do czerwca zwariuje

Papryczka-ucz się ucz będziesz działkowcem roku a co do nuggetsów to ja mięsko przyprawiam jakimiś różnymi przyprawami(według gustu) maczam w mleku(tak jak w tej kupnej przyprawie) i obtaczam w płatkach kukurydzianych(tylko wcześniej je rozdrabniam, żeby wyszła taka jakby bułka tarta, no może trochę grubsza)

Pradip-powodzenia i czekamy na Twój powrót

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Fikusek-to rośnie Ci projektantka mody w domu zapewne sukni brakowało charakteru stąd te poprawki

Aldrin-daj znac co zostało z pościeli

jaki pracuś z Ciebie

nie mam tej pościeli z czym wyprać i sobie leży i czeka bo juz na dzień dobry pisze że może farbować więc trzeba uważać, chyba ją ręcznie wymoczę bo sama nie wiem z czym

Napisane przez fiona27

Hej dziewuszki

Fikusku wszystkiego najlepszego dla córeczki i przekaż ode mnie.
Moje dziecko też mnie rozwala na łopatki, ale z ilością zadawanych pytań. On non stop gada i ciągle, a dlaczego, a po co .... Fikusku u Ciebie to pewnie dopiero się zacznie
Oczywiście czekamy na fotki

Aldrin co Ty pitolisz wyglądasz bardzo ładnie

No to ciekawe, która będzie pierwsza z porodem Tak w ogóle to kwiecień - maj jest dla mnie super porą na narodziny dziecka.

Ewelika to że ważysz mniej wcale mnie nie dziwi, po samym porodzie to pewnie miałaś swoją wagę sprzed ciąży. A brzuszka zazdroszczę, bo ja rodziłam 3,5 roku temu i nadal mam obwisły- wiadomo z lenistwa przed ćwiczeniami

Meduzko, ewelika ja do tej pory nie mogę się pogodzić, że nie karmiłam synka piersią.

Papryczko pierwsze słyszę o takim szkoleniu

Co do rożka to mi bardzo się przydał i bym poleciła innym.

tak jak pączek wyglądam, zawsze miałam podłużną twarz a teraz takie jajo i jeszcze woda mi się zbiera, nie mam juz kostek, kolan a nogi to mam jak dwa worki ziemniaków wrrr czuje się fatalnie i mam nadzieję, że po porodzie mi to wróci do normy bo jak nie to się załamie chyba

[Izetka_]

Fionka-a kiedy Twój Marcelek ma urodzinki???

Aldrin-Kochana już bliżej niż dalej ale wiem co czujesz, ja się czuje jak balon, już musiałam sciągnąc obrączkę bo mi tak łapska puchną i nogi też...z dnia na dzień dochodzi coś nowego, a to mnie mnie gdzieś boli, a to ciągnie
kurcze a ja że ona farbuje to nie doczytałam

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez meduzka88

My mamy taki leżaczek

I jak się wam sprawuje?

Napisane przez Fikusek82

Hej dzdziewczyny my juz po imprezie. Plusem imprez dziecięcych jest to że szybko sie kończą i mozna jeszcze dychnąć. Zdjęcia wam wrzuce do klubu jutro jeżeli nie pojedziemy do zoo, bo ma onoc padac ale jak nie będzie to jedziemy i wtedy wam wrzuce w środe.

Fiona ja bym ci powiedziała daj sobie kobieto spokój z tym typem i ta praca bo sobie nerwy zniszczysz.

Ewelika zazdroszcze powrotu do formy tak szybko po porodzie ja schudłam jak narazie dwa kilo i jeszcze mam 6 zanim osiągnę swoją wymarzona wagę i nie chce dziadostwo spadać.

Medyzka miałam ten sam bujaczek dla Nadii dla Darii kupilismy inny taki jak Justi opowiadała że dośc głęboko dupka wpada i ani ja nie jestem z niego zadowolona a Daria to go chyba wręcz nienawidzi bo jak tylko ją położe w nim to ryk na całe gardło.

Justii napewno w końcu znajdziecie swój domek, wierzę że to męczące i frustrujące, to samo mielismy jak wynajmowalismy mieszkania wiecznie coś, o dziwo jak przyszło kupic to udało nam sie dostać pierwsze które oglądalismy.

A teraz cos dla tych kto uwielbia mojej Nadii wybryki. Więc układam na stole żarło a Nadia buszuje po szufladach, nagle słyszę jak krzyczy snip snip (angielskie ciąć) i odgłos nożyczek, to szybko doleciałam do niej z opierdzielantem że sobie krzywde może zrobić a ta wariatka pocieła sobie sukienkę , myslałam że wyjdę z siebie, co prawda tylko koronke więc została w niej juz do wieczora no ale na chrzciny juz moge sobie pomarzyc że ją założy, chyba że mamusia krawcowa mi coś wymysli i bedzie do odratowania, ale marne szanse.

Sorki za brak znaków polskich ale pisze szybko i nie chce mi sie juz poprawiac.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

A przy okazji musze się wyżalić bo przyszli wszyscy których zaprosiliśmy oprócz dwóch rodzin, ok nie chcieli czy nie mogli to pal licho ale ani nie zadzwonili ani nawet smsa nie przysłali a mysmy czekali na nich do ostatniej chwili i z tortem i z prezentami bo bylismy pewni że przyjada i to nie był pierwszy raz, juz więcej chyba ich nie zaprosze.

Co za nie poważni ludzie, przecież istnieją telefony
Fikusku ale ładnie wyglądasz na zdjęciu w tej czarno-białej sukience
Ale mnie rozśmieszyła historia z sukienką ale wyobrażam sobie jak musiałaś się zdenerwować...

Napisane przez papryczka160

Jak zrobić domową sprawdzona panierke do nugetsow z piersi kurczaka ;-)bo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja robię z pokruszonych płatków kukurydzianych i bułki tartej

Napisane przez Aldrin

cześć kochane
mi polecali ten http://www.markusia.pl/wielofunkcyjn...1-,8672,p.html

może służyć jako gondola i dziecku wygodnie a może być jako bujaczek

Bardzo fajny ten leżaczek, muszę K pokazać, ale mam ochotę go zamówić
Dziękuję dziewczyny za opinie.

Napisane przez Pradip

No a mnie czeka zaraz samotna przeprawa na drugą stronę Wisły na tego GBSa trzymajcie kciuki żebym wróciła

wyobraziłam sobie jak przepływasz Wisłę na łódce

Napisane przez papryczka160

Pradip trzyman kciuki ;-)

Masakra z tym szkoleniem. Trzy dni po trzy godz siedzenia u sluchania.
Jak sadzic, jak dbać o działkę, jak zwalczać szkodniki. Masakra.
Na koniec dostaje certyfikat i z tym do zarządu u oni oficjalnie przekazują mi działkę . Nie ważne że ja już ja mam kupiona. Musze to szkolenie odbyć:'(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Po tym szkoleniu będziesz nam doradzać jak dbać o ogród

Napisane przez Izetka_

Hej hej

Matko jak mi się dłuży ten dzień. Już posprzątałam kuchnie, jedna pralka mi sie wyprała, teraz druga z dywanikami...biorę się zaraz za prasowanie naszych rzeczy...ludzie a to dopiero południe jak tak dalej będzie to do czerwca zwariuje

Mi też coś dziś się dłuży, ale chyba dlatego że czekam aż K wróci z pracy

Napisane przez fiona27

Hej dziewuszki

Fikusku wszystkiego najlepszego dla córeczki i przekaż ode mnie.
Moje dziecko też mnie rozwala na łopatki, ale z ilością zadawanych pytań. On non stop gada i ciągle, a dlaczego, a po co .... Fikusku u Ciebie to pewnie dopiero się zacznie
Oczywiście czekamy na fotki

Aldrin co Ty pitolisz wyglądasz bardzo ładnie

No to ciekawe, która będzie pierwsza z porodem Tak w ogóle to kwiecień - maj jest dla mnie super porą na narodziny dziecka.

Ewelika to że ważysz mniej wcale mnie nie dziwi, po samym porodzie to pewnie miałaś swoją wagę sprzed ciąży. A brzuszka zazdroszczę, bo ja rodziłam 3,5 roku temu i nadal mam obwisły- wiadomo z lenistwa przed ćwiczeniami

Meduzko, ewelika ja do tej pory nie mogę się pogodzić, że nie karmiłam synka piersią.

Papryczko pierwsze słyszę o takim szkoleniu

Co do rożka to mi bardzo się przydał i bym poleciła innym.

Moja chrześniaczka ma teraz taki czas, zadaje mnóstwo pytań, a niektóre są takie śmieszne, że nie wiadomo jak na nie odpowiedzieć Np. wczoraj się mnie spytała, skąd się wzięły moje piegi. Albo dlaczego w ich domu jest tylko jedna łazienka, a u nas są dwie

[papryczka160]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46325639]
Po tym szkoleniu będziesz nam doradzać jak dbać o ogród
[/QUOTE]

Troszkę przysypaiam tam i wątpię żebym coś zapamiętala ;-)



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pradip]

Dzieki za kciuki ledwo ale wróciłam

Napisane przez papryczka160

Pradip trzyman kciuki ;-)
Masakra z tym szkoleniem. Trzy dni po trzy godz siedzenia u sluchania.
Jak sadzic, jak dbać o działkę, jak zwalczać szkodniki. Masakra.
Na koniec dostaje certyfikat i z tym do zarządu u oni oficjalnie przekazują mi działkę . Nie ważne że ja już ja mam kupiona. Musze to szkolenie odbyć:'(

fajne takie szkolenie ale czemu ono jest obowiązkowe??? i do tego płatne??? kto taki przepis wprowadził?

Napisane przez Aldrin

wróć szybko do nas mam nadzieję, że pogoda dopisuje i trasa nie sprawi Ci problemu

pogoda dopisała ale brzuch to mi się gdzieś w okolicach kolan majta
Po tylu dniach zastoju ledwo nogę za nogą ciągnęłam ale pobrali mi to moje dna, zapisałam się na ktg, obkupiłam Kubusia () i pojechałam do pracy męża bo miałam bezpośrednie połączenie a do domu musiałabym się przesiadać

Napisane przez fiona27

Fikusku wszystkiego najlepszego dla córeczki i przekaż ode mnie.
Moje dziecko też mnie rozwala na łopatki, ale z ilością zadawanych pytań. On non stop gada i ciągle, a dlaczego, a po co .... Fikusku u Ciebie to pewnie dopiero się zacznie
Oczywiście czekamy na fotki

Na dłuższą metę dzieciece dopytywania bywają meczące ale ja je uwielbiam jak chrześnica męża byłą w wielu 100 pytań do... to strasznie lubiłam słuchać jak dyskutuje z mężem. On z taką radością tłumaczył jej dlaczego ptaszki budują gniazda, biedronki latają a sarenki jedzą w lesie a ona z takim przejęciem słuchała

Napisane przez Aldrin

nie mam tej pościeli z czym wyprać i sobie leży i czeka bo juz na dzień dobry pisze że może farbować więc trzeba uważać, chyba ją ręcznie wymoczę bo sama nie wiem z czym

tak jak pączek wyglądam, zawsze miałam podłużną twarz a teraz takie jajo i jeszcze woda mi się zbiera, nie mam juz kostek, kolan a nogi to mam jak dwa worki ziemniaków wrrr czuje się fatalnie i mam nadzieję, że po porodzie mi to wróci do normy bo jak nie to się załamie chyba

Widzę że u Ciebie tez przewaga niebieskiego i zielonego w garderobie synka
Może nie masz kolan i kostek ale masz śliczny wklęsły pępek a ja 3 sutek
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46325639]
wyobraziłam sobie jak przepływasz Wisłę na łódce

Moja chrześniaczka ma teraz taki czas, zadaje mnóstwo pytań, a niektóre są takie śmieszne, że nie wiadomo jak na nie odpowiedzieć Np. wczoraj się mnie spytała, skąd się wzięły moje piegi. Albo dlaczego w ich domu jest tylko jedna łazienka, a u nas są dwie [/QUOTE]
Teraz mam takie koło ratunkowe że nawet łódka mi nie potrzebna

Mnie na początku ciąży 7 latka zapytała czy gdybym poprosiła w szpitalu to by mi synka na dziewczynkę zamienili

[Izetka_]

Pradip-dzielna jesteś dobrze, że wróciłaś
co kupiłaś Juniorowi???
jak wygląda pobieranie tego gbs-u???bo mnie to czeka i nie wiem czego się spodziewac
Ty to już pewnie masz wszystko kupione?
Nie martw sie mój pępek tez wylazł bleeeeeee

[Aldrin]

Napisane przez Izetka_

Fionka-a kiedy Twój Marcelek ma urodzinki???

Aldrin-Kochana już bliżej niż dalej ale wiem co czujesz, ja się czuje jak balon, już musiałam sciągnąc obrączkę bo mi tak łapska puchną i nogi też...z dnia na dzień dochodzi coś nowego, a to mnie mnie gdzieś boli, a to ciągnie
kurcze a ja że ona farbuje to nie doczytałam

ale ja jeszcze nie mam tej co ty więc może Twoja nie farbuje

Napisane przez Pradip

Dzieki za kciuki ledwo ale wróciłam

fajne takie szkolenie ale czemu ono jest obowiązkowe??? i do tego płatne??? kto taki przepis wprowadził?

pogoda dopisała ale brzuch to mi się gdzieś w okolicach kolan majta
Po tylu dniach zastoju ledwo nogę za nogą ciągnęłam ale pobrali mi to moje dna, zapisałam się na ktg, obkupiłam Kubusia () i pojechałam do pracy męża bo miałam bezpośrednie połączenie a do domu musiałabym się przesiadać

Na dłuższą metę dzieciece dopytywania bywają meczące ale ja je uwielbiam jak chrześnica męża byłą w wielu 100 pytań do... to strasznie lubiłam słuchać jak dyskutuje z mężem. On z taką radością tłumaczył jej dlaczego ptaszki budują gniazda, biedronki latają a sarenki jedzą w lesie a ona z takim przejęciem słuchała

Widzę że u Ciebie tez przewaga niebieskiego i zielonego w garderobie synka
Może nie masz kolan i kostek ale masz śliczny wklęsły pępek a ja 3 sutek

Teraz mam takie koło ratunkowe że nawet łódka mi nie potrzebna

Mnie na początku ciąży 7 latka zapytała czy gdybym poprosiła w szpitalu to by mi synka na dziewczynkę zamienili

fajnie, że wróciłaś cała i zdrowa
co kupiłaś Kubusiowi?
hahaha dobre to z tym sutkiem
zielony kolor lubie ale niebieskiego to raczej nie mam

Napisane przez Izetka_

Pradip-dzielna jesteś dobrze, że wróciłaś
co kupiłaś Juniorowi???
jak wygląda pobieranie tego gbs-u???bo mnie to czeka i nie wiem czego się spodziewac
Ty to już pewnie masz wszystko kupione?
Nie martw sie mój pępek tez wylazł bleeeeeee

Takim patyczkiem pobierają Ci wymaz z dwóch dziurek

[Izetka_]

Aldrin-a mi się ubzdurało, że wzięłaś tą marynarska
no to na następnej wizycie będę miała grzebu grzebu

[Pradip]

Napisane przez Izetka_

Pradip-dzielna jesteś dobrze, że wróciłaś
co kupiłaś Juniorowi???
jak wygląda pobieranie tego gbs-u???bo mnie to czeka i nie wiem czego się spodziewac
Ty to już pewnie masz wszystko kupione?
Nie martw sie mój pępek tez wylazł bleeeeeee

Niby dobrze ale jakbym nie wróciła to byłby problem z głowy
Tak jak Aldi napisała czujesz takie jakby lekkie drapnięcie w 2 strategicznych miejscach. Nic przyjemnego ale nie zdążysz nawet pomyśleć a będzie po wszystkim (no chyba że mi myślenie tak wolno idzie )
Najpotrzebniejsze rzeczy już mam od jakiegoś czasu brakuje mi pierdółek typu pudełko i łańcuszek do smoczka a resztę typu przewijak, rożek czy karuzela kupię jeśli uznam że są mi potrzebne już po porodzie. Teraz pokupowałam troszkę ciuszków bo zamykają koło mnie lumpa i za 1-3zł kupowałam rzeczy

Napisane przez Aldrin

fajnie, że wróciłaś cała i zdrowa
co kupiłaś Kubusiowi?
hahaha dobre to z tym sutkiem
zielony kolor lubie ale niebieskiego to raczej nie mam

kurteczkę, śpiochy, bodziaka i rampersy chyba
Mnie jakoś fakt gratisowego sutka nie cieszy aż tak bardzo
Nie masz niebieskich rzeczy? to mi już nie tylko na głowę ale i na oczy się rzuciło? Idę do klubu jeszcze raz zobaczyć i napiszę Wam coś na temat zielonego koloru tylko żeby nie było sama go lubię i wózek który wrzucałaś uważam że jest śliczny