|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4741 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Ebena właśnie ja też dostałam nagle plamienia w 9 tygodniu... U nas jeszcze nałożył się na to stres z nagłą przeprowadzką, mąż zaczął pracować całe dnie. Dla mnie poronienie to był taki szok, że z poprzedniej pracy musiał się zwolnić bo bał się zostawiać mnie samą w domu. I słusznie, ale teraz nie mogę się z kolei przyzwyczaić że go nie ma po 12h w domu.
Poza tym np. moja tesciowa miala wszystkie 3 ciąże bardzo nerwowe, bez wsparcia rodziny, itp. i widzę że jej synowie po prostu mają zaburzny układ nerwowy i reakcje na stres :/ Częściowo to napewo to... Ale pocieszam się że są przecież trudniejsze sytuacje, ciąża bez ślubu, bez domu, w młodym wieku, więc nasze dzieciaczki muszą mieć na to jakąś odporność ![]() Zielona ja sobie nie wyobrażam jak może mi większy brzuch jeszcze urosnąć Staram się wzbudzać pozytywne uczucia itp, oglądać seriale, odpoczywać, uczyć się. Ale sęk że właśnie muszę się o to wybitnie starać, bo bym najchętniej płakała całe dnie pod kocem... Niebie widzisz gimnastyka mi super pomagała, ale po niej cała noc strachu i obwiniania się czy może przez to mi brzuch twardnieje? A co mały tak się słabo rusza czy to moja wina? Albo co się tak wierci czy to mu zaszkodziło? Spacery tak samo, chętnie chodzę, ale po 300 m łapie mnie kolka, muszę chodzić bardzo wolno i ciągle te cholerny lęk czy nie za szybko, nie za daleko, nie za zimo... Mam dużo zaproszeń na spotkania z firmami, jakieś imprezy dla blogerek, w okolicy dużo warsztatów dla mam. Ale się boję! Jak ja tam dojadę, a jak na mnie ktoś kichnie, a jak nie wysiedzę.... Cieszę się że mam t studia bo przynajmniem mam poczucie że muszę iść, a nie że to fanaberia więc się na nie jakoś zbieram.Dziewczyny no ale powinnyśmy prowadzić leniwe i przyjemne życie ;D Ja codziennie przez cały dzień odkurzam, co 2 dni myję podłogę i staram się codziennie jakiś obiad zrobić dla siebie, rano śniadanie mężowi i wypuszczam psa na ogród A resztę dnia leżę i czytam, oglądam tv, uczę się Hope a my ani jednego ;p dla dziewczynek widziałam mnóstwo ślicznych, a dla chłopców jakoś mi się nie widzą ;p Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#4742 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Witam sie po wizycie
![]() Mała fika koziołki i zasłania twarz rączkami Chyba chce ssie ujawnic dopiero po porodzie ![]() Ale udalo sie strzelić ladna focie na pamiatke :-P Ma32 cm i 1,2kg (29 tc) Mielismy ktg i wszystko bylo w porzadku, od dzisisj wizyty co 2 tygodnie, kolejna 7.11 ![]() Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Drugie szczęście |
|
|
|
#4743 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Zamówiłam właśnie 11 motków włóczki
|
|
|
|
#4744 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
![]() Dziewczyny - nie zapisałam sobie oczywiście nic jak była tu mowa na wątku o prawidłowych wynikach zaraz poszukam na necie, ale jakbyście mogły zerknąć - wydają się ok ![]() glukoza na czczo 69,1 po 1 h 85,5 po 2 h 83,2 mam tu normy, ale nie wiem czy one są dla kobiet w ciąży. Z tego wynika, że tylko pierwszy wynik minimalnie poniżej normy? i TSH 3,070 Z góry dziękuję |
|
|
|
|
#4745 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ---------- Cytat:
pokaż focię ![]() ---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ---------- Cytat:
__________________
|
||||
|
|
|
#4746 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4747 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
od wtorku moja szkoła rodzenia rusza z darmowymi zajęciami gimnastycznymi dla cieżarówek, może coś tam podpatrzę ![]() a z tym stresem to wpływa i to bardzo... ja miałam nockę prawie z głowy, brzuch twardy jak skała, mały się wiercił, a ja mimo usilnych starań cały czas miałam ściśnięte ze stresu gardło, już myślałam że się autentycznie porzygam Czas podsumować 2 trymestr ![]() - cera zaczyna naprawdę dobrze wyglądać! - fizycznie niby ok, chociaż zaczęły się bóle pleców i sporadycznie zgaga - jem mniej niż w 1 trymestrze, tyję bardzo szybko - brzuch rośnie w zastraszającym tempie, zwłaszcza po jedzeniu wyglądam jak przy końcówce :P jak zjem więcej niż jak ptaszek to nieprzyjemnie wręcz boli i się napina - spało się dobrze prawie przez cały czas dopiero od mniej więcej tygodnia zaczyna mi być cholernie niewygodnie w nocy, przewracanie z boku na bok wręcz boli - też tak macie?- mały został przechrzczony z Mikołaja na Owsika Dzięcioła z racji swej ruchliwości ![]() 2 trymestr = czas spokojnych przygotowań właśnie się kończy, zaczyna się czas nerwowego szykowania bo czas zapieprza jak szalony!
__________________
Edytowane przez furjatka Czas edycji: 2016-10-21 o 13:04 |
|
|
|
|
#4748 | |||||||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
![]() Mi też chyba właśnie wczoraj lub dzisiaj mija studniówka. Z tej okazji powiedziałam tżtowi że się wprowadzamy właśnie piorę kołdrę, poduszki i pościel, ale dzisiaj chyba jeszcze nie będziemy nocować. Wc wisi! Ale przydałaby się jeszcze umywalka i zasilikonować kabinę z brodzikiem zawsze coś...Cytat:
pomyśl że ja chciałam mieć skończony remont na urodziny, a od urodzin minęły już prawie 2 miesiące i też źle pomierzyłam. Pokój ma szerokość 2,08m, komoda 90cm, łóżeczko 114,5cm - idealnie, co? Ale nie pomyślałam o kaloryferze i rurach od ogrzewania zjadają mi 20cm... Wydaje się być pakowna, albo mało ciuszków powiem ci jak moje się mieszczą jak już dojdę do tego etapu więc luzik! Jakbym ja miała się tym wszystkim tak przejmować to mnie chyba już na tym świecie nie było (jak dodamy problemy z kasą - niepłacącego klienta, gościa od remontu który zwinął zaliczkę i prawdopodobne problemy z zusem już niedługo...) Będzie dobrze!Cytat:
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;66611871]Też mam dziś lekkiego doła chyba. Mój mąż uważa, że siedzę i oglądam seriale całymi dniami, gdy on biedny jest w pracy. Przesadzam?[/QUOTE] Nie przesadzasz! Ja cię rozumiem mój też czasem próbuje coś takiego zasugerować, a chwilę potem mówi że mam odpoczywać, weź zrozum facetów.Cytat:
teraz mam ochotę na pączka może sobie upiekę w nowej kuchni już niedługo ![]() No i tż kochany ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
super szef, to chyba rzadkość!Cytat:
i też przestały mnie boleć plecy. Nie liczę tu dnia wczorajszego, bo to chyba przez tą glukozę byłam wycieńczona.Cytat:
![]() Cytat:
mi też wczoraj zadziałał ciążowy kalafior, uświadomiłam to sobie dopiero wieczorem... Byłam w lumpku, wybrałam ciuszki dla małego i 3 swetry dla siebie. Idę przymierzać. Pani separuje mi dziecięce do osobnego koszyka i daje numerek 3 bo 3 swetry. Ostatecznie swetry mi się nie podobają, zostawiam je na wieszaku i wychodzę. Ciuszki dziecięce zostają zapomniane w sklepie ![]() I mały już dawno mi się nie śnił, za to ciągle jakieś bzdury ![]() Cytat:
I też czasem mam wrażenie że większość rodziny myśli że mamy fabrykę pieniędzy i nie potrzebujemy żadnej pomocy (nie mówię o finansowej, uważają że za kasę załatwimy wszystko... Tylko że my nie mamy kasy ). Jedynie co to skończyliśmy studia i mamy dobrą pracę, ale w odróżnieniu do nich, nie skapnęło nam się mieszkanie, dom, nikt nie pomoże nam w utrzymaniu się, nawet podczas studiów dziennych. Więc żeby dojść do poziomu standard czyli małe mieszkanie, używane auto, skończone studia, normalna praca, musieliśmy się trochę natrudzić no i fakt posiadania dobrej pracy nie sprawia że pomoc nam niepotrzebna... No ale co zrobić, musimy sobie radzić sami dobrze że przynajmniej kilka osób z rodziny nam kibicuje i pomaga jak może, ale cała reszta to słabizna
|
|||||||||||
|
|
|
#4749 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;66625546]Zamówiłam właśnie 11 motków włóczki [/QUOTE]Szkoda że te motki są takie drogie. Chciałam dorobić ściągacz do spodni, ale wyszedłby 2.5 razy drożej od całych spodni ![]() Cytat:
różnica spora w porównaniu do twoich... I tsh 0.66. dziś mam wizytę, może lekarz coś powie.
|
||
|
|
|
#4750 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4751 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Kurde, zmartwiłam się tym TSH
![]() W UK nie robią tego badania, mój polski lekarz tam powiedział, że nie trzeba robić bo przed ciążą nigdy nie miałam problemów z tarczycą. I teraz się zestresowałam trochę - w jednym miejscu piszą, że górna granica w ciąży to 2,5, w innym że to tylko dla 1 trymestru i potem to już 3 i 3,5 napisałam maila do mojej lekarki czy mam sie przepisywać na szybką wizytę, zobaczymy. Dziewczyny, które biorą leki na tarczycę - możecie coś podpowiedzieć?
|
|
|
|
#4752 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4753 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Agnes na tym etapie ciąży Twoje tsh ma znaczenie tylko dla Ciebie bo dziecko czerpie ze swojej tarczycy. Gdyby w 1 trymestrze był taki wynik to trzebaby było zbijać. Wg moich doktorów w 1 trymestrze norma tsh w ciąży to 2,5-3. Wg mnie tego wyniku jeszcze nie trzeba zbijać o ile masz prawidłowe ft3 i ft4 które warto zbadać i pokazać lekarzowi razem z tsh. To da pełny obraz.
__________________
Dwa szczęścia😍 Edytowane przez Candid Czas edycji: 2016-10-21 o 13:45 |
|
|
|
#4754 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
chupacabra88 Nie nawidzę kurierów z DHL, zawsze mam z nimi problemy. Albo masz dużą komodę, albo mało ubrań. Choć ja pamiętam, ze przy 1 córce wszystko pomieściłam w szufladzie pod łóżeczkiem. Jedynie ręczniki, kocyki i pieluszki były gdzie indziej, a ubranek naprawdę miałam sporo ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;66625546]Zamówiłam właśnie 11 motków włóczki [/QUOTE]Kurde, ja też się wkręciłam w szydełkowanie. Bardzo mnie to relaksuje Cytat:
Cytat:
|
||||||
|
|
|
#4755 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 107
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Ile koszul planujecie zabrać do szpitala? Ja dziś kupiłam sobie 1, a położna wspominała o 2-3. Nie śpię w koszuli i nie chce wydawać na nie niewiadomo ile pieniędzy...
Aha Mufii 24:[FONT="Courier New"]Niebie widzisz gimnastyka mi super pomagała, ale po niej cała noc strachu i obwiniania się czy może przez to mi brzuch twardnieje? A co mały tak się słabo rusza czy to moja wina? Albo co się tak wierci czy to mu zaszkodziło? Spacery tak samo, chętnie chodzę, ale po 300 m łapie mnie kolka, muszę chodzić bardzo wolno i ciągle te cholerny lęk czy nie za szybko, nie za daleko, nie za zimo... Mam dużo zaproszeń na spotkania z firmami, jakieś imprezy dla blogerek, w okolicy dużo warsztatów dla mam. Ale się boję! Jak ja tam dojadę, a jak na mnie ktoś kichnie, a jak nie wysiedzę.... Cieszę się że mam t studia bo przynajmniem mam poczucie że muszę iść, a nie że to fanaberia więc się na nie jakoś zbieram.[/FONT Też miałam epizod z plemieniem i mam tak samo jak mam gdzieś jechać, iść...Jak z t.ż nie ma problemu. Ale jak sama to jest masakra. Wczorajszy spacer szybko się ubierałam buty, kurtka bo już osoby towarzyszące na mnie czekały. No i się mega zmachałam jak do nich dołączyłam. Odrazu miałam wrażenie, że mnie brzuch boli w 1 miejscu! I te myśli , za szybko! Napewno coś złego się stało! Nigdy tak tego nie czułam!. Ale nie ukrywam troszeczkę mi ulżyło jak to napisałaś, bo już trochę obawiałam się , że jestem już jakaś psychiczna ![]()
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4756 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
julia1612, u nas też mówili o 3, bo ta od porodu podobno nadaje się tylko w kosz, a potem żebyś miała na zmianę przy karmieniu jak się pobrudzisz
__________________
|
|
|
|
#4757 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Mi położna mówiła nawet koło 4 bo też zależy ile się będzie w szpitalu
|
|
|
|
#4758 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Dziewczyny czy ktoras z was miewa problemy z klujacym bolem w rzebrach(lewa strona)podczas oddychania??!?!Tak mnie meczyc zaczelo,ze brak slow...i niewiem czy to normalne...
|
|
|
|
#4759 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Ja ostatnio miałam taki kłujący pod łopatką i promieniował do żeber, momentami już nie wiedziałam co się dzieje, ani siedzieć, leżeć jedynie na boku i to też jeszcze bolało, pół dnia mnie tak męczyło i na następny już ok.
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4760 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
a ja myślałam że od dziś mam 3 trymestr i 7 miesiąc a tu widzę że różnie pokazuje, bellybestfriend pokazuje ze 7 miesiąc od dziś ale trymestr za tydzien. Ehh juz nie wiem jak to jest
__________________
|
|
|
|
#4761 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
Dzięki za wskazówki! Ostatnio pytałam gina o gimnastykę i nie ma przeciwwskazań. Też sobie w domu ćwiczę na piłce, kręcę kółka biodrami, przechylam się na lewo i prawo. Na pewno spróbuję to z leżeniem na plecach. ![]() Cytat:
![]() Była, pooglądałam i choć rozmiary duże, to jakoś nie kupiłam, sama nie wiem czemu ![]() Cytat:
![]() Tak sobie uświadamiam, że zostaliśmy sami z Tż i w sumie przestaje mi to przeszkadzać. Skoro inni nie potrafią się cieszyć naszym szczęściem, to nie są nam potrzebni. ![]() U nas rodzina, to w zasadzie tylko rodzice i moja kuzynka, bo z resztą nie mamy jakichś specjalnie bliskich relacji. NA nich jednak nie mogę narzekać, bo się interesują. Cytat:
![]() Cytat:
Wiesz, ja też poroniłam pierwszą ciążę i początek tej to był jeden wielki stres. W pewnym momencie zrozumiałam jednak, że tak się nie da, że muszę odpuścić, bo tylko szkodzę sobie i Bąblowi. Staram się prowadzić w miarę aktywne życie, bo i prawko i SR i wszelkie mozliwe warsztaty i spacery. Oczywiście wszystko powoli i w moim tempie ślimaka. ![]() Rob to, na co masz ochotę i co Ci sprawia radość, skup się na pozytywnych emocjach ![]() Cytat:
Ćwiczę, śpię na poduszce ciążowej, ale i tak boli, a co będzie dalej? Cytat:
U mnie zadyszka coraz większa, puchnięcie łydek, okropna zgaga, odbijanie, uczucie pełności i obżarstwa niezależnie od tego, co zjem, zerowe libido, a w nocy jak się przewracam z prawego boku na lewy to mam jakby kołatanie serca. Echh, już tylko 3 miesiące przed nami i nie wiem, czy bardziej się cieszyć, czy bać?
__________________
|
|||||||
|
|
|
#4762 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
ooo a ja dzis 100-dniówkę mam
|
|
|
|
#4763 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
natomiast Moja Ciąża nowe tygodnie pokazuje mi jakoś w środku zaczętego tygodnia ![]() Jak to jest z pozycjami wertykalnymi? Rodzi się w nich do samego końca, czy tylko do pewnego etapu?
__________________
Edytowane przez NiEBiE Czas edycji: 2016-10-21 o 15:41 |
|
|
|
|
#4764 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Dzień dobry dziewczyny
Dziękuję Wam za Wasze wsparcie - dzisiaj faktycznie mam lepszy humor, ale też Tż jest od rana bardzo kochany. Przeprosił mnie za głupie docinki, cały czas pyta czy w czymś nie pomóc, nawet powiedział, że dzisiaj wcale nie wydaję mu się aż tak gruba jak jeszcze wczoraj Przemówił też do brzucha co praktycznie mu się nie zdarza Bardzo mnie to podniosło na duchu.lusiaUK mnie zdarza się, że mam trudności z oddychaniem, mam wrażenie jakbym nie mogła zaczerpnąć dużo powietrza. A w ogóle zdarza mi się obudzić z takim bólem jakby ktoś mi od boku gwoździa wbijał. furjatka gdy ja się zdenerwuję, brzuch mam bardzo długo napięty, a to sprawia że denerwuję się jeszcze bardziej - takie nakręcanie spirali stresu. Ależ podoba mi się Twoje podsumowanie II trymestru ![]() Lidka99, pequenina ja mam jak Wy - pytają Nas, czemu nie kupimy taniej, po co nowe coś jak można używane itp. Zabroniłam Tżtowi chwalić się czymkolwiek, bo potem tylko niepotrzebnie się irytuję. Camilla, Amalte gratuluję pozytywnych wizyt, nasze dzieciaczki coraz większe NiEBiE, ebena mnie koleżanki z pracy obsmarowały z góry na dół, gdy dowiedziały się o ciąży, a teraz gdy zawożę L4 to takie z nich słodziaki że aż mdło... ebena ma rację - zawiść W załączeniu zobaczcie mój brzusio - mam wrażenie, że rośnie w oczach. Taka to końcówka II trymestru
|
|
|
|
#4765 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
A ja przegapiłam 100-dniówkę, no trudno... W 2 trymestrze na pewno czuję się (bo mam jeszcze kilka dni!) lepiej niż w pierwszym. Brzuch rośnie jak głupi, nadrobiłam cały spadek wagi, ale nie jestem już aż taka senna (śpię znowu 8h na dobę, a nie 10, jak na początku ciąży). Ból pleców pewnie zaraz znowu wróci, ale wtedy będę testowała chustowanie brzucha
Przewracanie z boku na bok też boli, ale to dlatego, że mój synek nie akceptuje spania na prawym boku i zaczyna kopać jak oszalały Zauważyłam za to, że jak siedzę na krześle, to czuję lekki ból kości ogonowej i prawie za każdym razem jak wstaję, to czuję się, jakbym miała wszystkie mięśnie takie "zasiedziałe" (szczególnie dół brzucha, uda, krocze), dopiero po kilku krokach mogę iść prosto. No i musiałam zwolnić kroku na ulicy, bo inaczej dostaję zadyszki, po schodach też unikam chodzenia z tego powodu. Ale tak sumując wszystko, to spodziewałam się, że ciąża będzie o wiele trudniejsza, niż do tej pory była w moim przypadku. Najciężej znoszę jednak psychicznie niektóre rzeczy, jak konieczność pogodzenia się ze spadkiem formy umysłowej czy kolejne wskazania wagi. ---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#4766 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
|
|
|
|
#4767 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
Jeśli dodatkowo jesteś szczupła, to te dolegliwości będą się nasilać. W moim przypadku oprócz bólu tak jakby od serca doszedł ból żołądka - to też podobno przez Małą, bo się rozpycha i niestety gdzieś naciska Głowa do góry! ![]() Cytat:
mi się zmieniają tygodnie co wtorek ![]() Kurcze, z telefonu nie sposób się do Waszych wszystkich wypowiedzi odnieść chyba się muszę przerzucić na komputer Ja wróciłam do domu i znów...taaaak mi się spać chce, a nad nami wiertarki |
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4768 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
![]() Cytat:
![]() A twoich zdjęć nie widzę na tapatalku ![]() Zaraz wizyta! |
||
|
|
|
#4769 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ---------- Cytat:
ja też się szykowałam na "gorszą" ciążę, ale jeszcze nie zapeszam ![]() ---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ---------- ---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ---------- Cytat:
__________________
|
||||
|
|
|
#4770 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Konkordia no to tak jak mój lekarz jak powiedziałam mu o rwie i bólu pleców "To już tak będzie"
![]() Mój zaczął dzisiaj pierwszy raz dosięgać żeber i tam mnie kopie Nic przyjemnego ![]() Macie rację dziewczyny, ten stres mi psuje całą ciążę. Marzę żeby synuś się urodził w 37/38 tygodniu, już donoszony, a ja będę spokojna dopiero jak będzie po drugiej stronie brzucha ![]() Surka dałaś mi doby pomył Luteina 100 jest refundowana po 6 zł, a ta 200 refundacji nie ma. Mama mi wypisze tą 100 i będę po dwie wciskać Jednak to duża różnica! Tylko sama ma wątpliwości czy jako mój rodzinny może mi wypisać, ale spróbujemy Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:53.




Staram się wzbudzać pozytywne uczucia itp, oglądać seriale, odpoczywać, uczyć się. Ale sęk że właśnie muszę się o to wybitnie starać, bo bym najchętniej płakała całe dnie pod kocem...
A resztę dnia leżę i czytam, oglądam tv, uczę się 



ehh najlepsze jest to, co powiedział: "to czemu nie zadzwoniłaś do mnie, wróciłbym szybciej" - i mnie zatkało, bo no nie wiem czemu to mi nie przyszło do głowy, przecież to takie logiczne
od wtorku moja szkoła rodzenia rusza z darmowymi zajęciami gimnastycznymi dla cieżarówek, może coś tam podpatrzę 



ale w sobotę weselisko, nażre sie jak świnia !! Bo w karcie ciąży kolejny miesiąc ta sama waga - 55kilo
właśnie piorę kołdrę, poduszki i pościel, ale dzisiaj chyba jeszcze nie będziemy nocować. Wc wisi! Ale przydałaby się jeszcze umywalka i zasilikonować kabinę z brodzikiem
zjadają mi 20cm... Wydaje się być pakowna, albo mało ciuszków 







Nic przyjemnego 
