Biżuteryjna DG

[clementinne]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Jeszcze oglądały biżuterię, a jedna z babek miała moje kolczyki i wisiorek, dostała od córki na urodziny

Fajnie...jak urzędnik US dostaje prezent, to od razu idzie na kontrolę sprawdzić kto to Powiało grozą

[kulkam]

Kamyczku, toż to zalatuje korupcją

[KarmazynowyKamyk]

Hihihi... Ale dostała od córki, a ta normalnie u mnie kupiła
Dopiero się zorientowała jak przyszła, ja tam się sama przed afisz z tym, że ma moje kolczyki nie pchałam
Ale serio, to całkiem sympatyczne te babki...
Myślę, że to taki dział po prostu, że wrednych nie potrzebują...

[VivienA]

WitamPo przeczytaniu tego wątku poczułam się jakbym dostała zimny prysznic na głowę!Byłam przekonana,że do kwoty 3091zł nie trzeba mieć działalności i sobie spokojnie wystawiałam, a tu oświecenie SREBRO...Ja nie mam szans póki co, aby założyć DG na siebie (jestem na wychowawczym ,poza tym jak na razie sprzedaję kilka rzeczy w miesiącu).Ale pomyślałam o mężu.Czy to byłoby w pełni legalne i możliwe założyć DG na niego?I jak to jest, czy w takim przypadku cała organizacja DG spada na niego (wizyty w US),czy ja bym się mogła tym zająć?Ile trwa takie załatwianie DG (miesiąc,tydzień,nie wiem czy czeka się na jakąś decyzję czy coś podobnego).
Przeczytałam również o ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych i to również byłoby jakiś rozwiązanie...ale nie jestem żadnym artystą z zawodu więc nie wiem czy to możliwe abym się w ten sposób rozliczała.Może komuś się udało, a nie skończył ASP?Bardzo proszę o poradę i informacje.Jak się nie da, to się przerzucę się na miedź,bo ciężko byłoby mi się rozstać z hobby

[aagnieszka]

VivienA - ja np. nie znam się na tych wszystkich DG, ale mąż ma firmę, wpisał sobie tworzenie i sprzedaż biżuterii. Tak więc ja robię, ale wszystkie papiery są na niego, on jest właścicielem, odwiedza US itd.

A ja mam inne pytanie - ja magazynujecie półfabrykaty? Nie chodzi mi oczywiście o skrzynki czy inne pudełka tylko o zapisywanie co jest w magazynie? Już kilka razy coś o tym czytałam, ale same wyrywkowe rzeczy. Chciałabym jakiejś rady - jak magazynować np. drobnicę, jak to potem odejmować po zrobieniu kolczyków itp. Jak to się ma do faktur. które dostajecie ze sklepów?

[KarmazynowyKamyk]

Udało mi się zaprogramować PLU na kasie
Proste to jest, tylko papieru full idzie...

[Aoirghe]

Mam takie bardzo głupie pytanie... ;/
W trakcie nabijania skończył mi się papier. No to zmieniłam rolki. Są dobrze włożone na pewno, ale cały czas wisi mi komunikat PAPIER. I nie wiem, co z tym zrobić ;/ Przewertowałam instrukcję i nigdzie niczego nie znalazłam.
Mam malucha Datex. I co? mam z tym iść do serwisu? W ogole kasa nie reaguje na nic, tylko wisi i nie da się nawet wyłączyć. Cholera ;/ Gdzie jest jakiś przycisk reset? ;>

Edit:
Nie wiem, co zrobiłam, ale nagle zaczęła działać Na przyszłość jednak chciałabym wiedzieć, co zrobic ;D

[kassia27]

kurcze tyle się tego wątku naszukałam a teraz to już mi się spać chce

przenosiny z wątku o Galeriach internetowych. Zainteresowane wiedzą o co chodzi kontynuujemy dyskusję ... pewnie jutro

[poice]

Pewnie jutro, niestety . Zresztą coś mi dziś forum się zawiesza, ale jak spojrzałam na liczbę odwiedzających 70 tys w pewnej chwili, gdy zazwyczaj jest koło 10, to się nie dziwię, że co chwilę mi wyskakuje "data error". Atak spamerów czy co?

[hanka2501]

A ja myślałam, że tylko u mnie tak muli . Dobranoc.

[kassia27]

mi też tak Wizaż muliło. Dlatego już sobie poszłam bo nie miałam nerwów.

co do DG... nie mogłam zasnąć w nocy ... chyba sobie założę już ... nabrałam chęci. ja wiem, że to są koszty ale jakoś mnie to rajcuje niezmiernie. chyba jestem szalona
nie iwem czy będę miała z czego ją opłacać ale co tam. raz się żyje

[VivienA]

Mam pytanie,czy ktoś księguje w Programie "Symfonia"?Czy program faktycznie jest łatwiejszy w obsłudze niż "Mała księgowość"Rzeczpospolite j(ponoć jest strasznie zawiła)?Ciotka jest księgową i doradziła mi zakup Symfonii (około 300zł) ale z kolei Mała Księgowość wychodzi znacznie taniej(około 20zł).No i nie wiem...

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

I jeszcze jedno czy do prowadzenia działalności w zakresie sprzedaży biżuterii wystarczy Symfonia"Mała księgowość" czy trzeba dodatkowo zakupić Symfonia "Handel Start" i "Faktura i kasa start"Może ktoś się orientuje?

[heurek]

Napisane przez kassia27

mi też tak Wizaż muliło. Dlatego już sobie poszłam bo nie miałam nerwów.

co do DG... nie mogłam zasnąć w nocy ... chyba sobie założę już ... nabrałam chęci. ja wiem, że to są koszty ale jakoś mnie to rajcuje niezmiernie. chyba jestem szalona
nie iwem czy będę miała z czego ją opłacać ale co tam. raz się żyje

Myślałam, że tylko mnie spędza to sen z powiek Ciągle się gryzę ,,ryzykować czy nie?" A to jestem już gotowa na wyprawę po urzędach, a to znowu wylewam sobie kubeł wody na łeb ,,z czym do ludzi???"
Echhh...

[poice]

Z tego co się orientuję:
MK służy po prostu do prowadzenia KPiR, Faktura do wystawiania faktur i innych dokumentów sprzedaży, a Handel jak F plus gospodarka magazynowa. Jeśli masz kasę fiskalną dwa ostatnie nie są Ci niezbędne.

A co do tego czy Symfonia jest łatwiejsza, to ile ludzi tyle opinii - ja radzę sobieprzed zakupem ściągnęć wersję testową z dobreprogramy.pl i popróbować

[VivienA]

Poice, pięknie dziękuję za informacje i pomoc

[kassia27]

heurek raz się żyje a kto nie ryzykuje ten nie ma ja z takiego założenia wychodzę.

Znalazłam księgową, która mi powiedziała, że będzie brała ode mnie 120-150zł miesięcznie z ZUSem. To chyba nie dużo prawda?? Jak myślicie szukać dalej czy tyle to jest w porządku??

A powiedzcie mi jeszcze taką rzecz. Jak sprzedajecie coś klientowi przez galerię to wrzucacie do przesyłki paragon czy jak? No bo w momencie gdy coś jest nie tak to klient zwraca się z tym do Galerii więc wówczas paragon mu nie jest potrzebny. Hmmmm gnębi mnie to.

[Aoirghe]

Napisane przez kassia27

heurek raz się żyje a kto nie ryzykuje ten nie ma ja z takiego założenia wychodzę.

Znalazłam księgową, która mi powiedziała, że będzie brała ode mnie 120-150zł miesięcznie z ZUSem. To chyba nie dużo prawda?? Jak myślicie szukać dalej czy tyle to jest w porządku??

A powiedzcie mi jeszcze taką rzecz. Jak sprzedajecie coś klientowi przez galerię to wrzucacie do przesyłki paragon czy jak? No bo w momencie gdy coś jest nie tak to klient zwraca się z tym do Galerii więc wówczas paragon mu nie jest potrzebny. Hmmmm gnębi mnie to.

Paragon zawsze dla klienta jest Potem, w razie reklamacji czy zwrotu procedura odbywa się własnie na podstawie paragonu, który jest dowodem zakupu. Galeria pośredniczy, jednak to do Ciebie idzie zwrotka.
Poza tym, w razie zwrotu, to ten paragon jest potrzebny, żeby zrobić notę wewnętrzną i odliczyć VAT, bo z kasy tego już nie anulujesz, a wszak nie chcesz płacić VAT za coś, czego nie sprzedałaś ostatecznie

[kassia27]

Aoirghe dziękuję

A co do ceny księgowej to myślicie, że jest ok czy lepiej by mi było się samej nauczyć rozliczać?
Rozglądałam się za tymi programami typu "Mała księgowość". Jednak przeraża mnie rozliczanie półfabrykatów, całej tej drobizny. Ech ale o czym ja mówię skoro nie wiem o czym mówię

[laszka14]

Proszę o radę.
Jeżeli nie chcę zakładać DG i nie chcę kupować kasy fiskalnej, mogę robić biżu miedzianą z minerałami (kamienie półszlachetne)? miedzianą ze szkłem? Czy "szlachetność" dotyczy jedynie elementów metalowych?
Kwota wolna od podatku wynosi obecnie 3091 zł? to znaczy, że nie muszę wpisywać w PIT swoich dochodów z tytułu sprzedaży biżuterii (miedzianej)-inne dochody, czy wpisuję, ale po prostu nie będę musiała z tego tytułu wnosić jakichś dodatkowych opłat?
Wybaczcie że tak truję, ale sprawa wygląda tak: 15.10 kończę 18 lat, w tym roku po raz pierwszy pracowałam w wakacje i po raz pierwszy będę musiała wypełniać PIT. Chcę być uczciwa, ale chcę także chociaż trochę się rozwijać. Wiem, że miedź jest mało popularna, ale dzięki temu chciałabym podszkolić się na tyle żeby w przyszłości w ogóle myśleć o DG w tym kierunku
Ah i jeszcze jedno.. jeśli kiedyś jakimś cudem (z pracą wakacyjną) przekroczę tą magiczną kwotę 3091 zł to jaki obowiązuję mnie podatek dochodowy 18%?
Z góry dziękuję za pomoc

[loverynka]

Musisz wypełnić pit i wpisać wszystko co sprzedałaś, ale nie masz kosztów, więc wszystko się liczy jako dochód. Jeśli przekroczysz kwotę zwolnioną to płacisz podatek według najniższego progu. Chyba że Twoja sprzedaż będzie nosiła znamiona działalności gospodarczej czyli będzie np usystematyzowana lub ciągła to musisz mieć DG.

[laszka14]

No tak.. zapomniałam o systematycznej sprzedaży.. a fakt, że biżuteria jest dostępna w galerii już podpada pod działalność, prawda? co z tego, że miesięcznie sprzeda się kilka par, jeśli to comiesięczny zysk.. no ale ze stałością takiego zysku już bywa różnie.

[smoczek]

Kuźwa, dziewczyny, czy Amerykanie są ta głupi, a może ja używam złego słowa, albo wszyscy to oszuści i nie mają dg?? Co mam zrobić, żeby dostać fakturę. Kupuję ostatnio kamienie na Etsy i już któryś raz np. jak pytam przed transakcją czy dostanę fakturę (invoice) to ludzie mnie nie rozumieją... Nie wiem, może to się w USA nazywa inaczej albo co. No ale kurcze jak kupuję kamienie za kilka stów to chce to wrzucić w koszty.
Nie wiem, może looknijcie na tą korespondencje i wytłumaczcie mi co jest nie tak (nie zwracajcie uwagi na błędy ;D bo specjalnie nie dbam o to jak piszę szybko)

"Hi,
I have one additional question. Is that possible that you could send me an invoice (not a bill - I don't know how does it work in USA).
Here are the details of my business: i podałam jej dane"

Ona mi na to:

"Paypal does not work that way:-( I think the easiest thing is to list the item and you purchase it again. What do you think?"

???????????????????????!! !!! że what?

No to ja jej łopatologicznie:

"Hi,
I don't uderstand what are you writing about - about an invoice or about payment for those garnets? (payment looks ok to me - I paid, I have this on my paypal account). If about an invoice - Don't you have someting like invoices in USA? - I mean that one company after purchases gives an invoice to another company so it has a document of purchase and accountant is able to enter this as a cost? In Europe one company gives another company so called VAT invoice, but I know that in USA there is no VAT tax. For example when I buy silver to make jewellery I take an invoice from the seller I buy silver from to be able treat this silver as a cost. This way I pay littlier tax, beacause I pay only from what I earned (gross receits minus cost invoices) not from all sum of what I sold without taking into account that I had costs (for example buing stones from you, silver from someone else and so on and so forth) If you don't have such things, forget about my question. But it's impossible . I think that you have it made simply in a different way... Or maybe I use a wrong word. My English is definitely not perfect.
ania"

I nic! zero porozumienia! Oni rozumieją tylko że chcą dać "bill" ale z tego co mi wiadomo to tak jak wydruk z kasy fiskalnej, a to mnie nie urządza. Ale może się mylę? Błagam, niech ktoś, kto ma doświadczenia ze Stanami napisze mi co ja mam im kurcze pisać żeby dostawać faktury.

[marisella]

Smoczku, ja pamiętam, że z FMG dostawałam commercial invoice plus dokładną rozpiskę z wartościami i krajem pochodzenia zamówionych produktów. Te dokumenty są jednak potrzebne tylko dla urzędu celnego do prawidłowego rozliczenia cła i naliczenia VATu (celny daje Ci do wypełnienia papierki dla osoby prywatnej lub firmy). Potem zakupy zagraniczne księgujesz nie na podstawie rachunku/faktury od sprzedawcy, tylko na na podstawie SADu z urzędu celnego.

To tak z mojego doświadczenia, ale jak się mylę, to może mnie ktoś poprawi.

Mam natomiast jeszcze jedną informację, dla dziewczyn z kasami fiskalnymi. Pamiętacie, że weszła ustawa, wg której przeglądy robi się teraz co dwa lata? No więc dzwonił do mnie Pan od mojej kasy i chciał się na przegląd umówić, więc zdziwiona zapytałam go o tę ustawę. Okazuje się, że w ustawie jest jakiś punkt drugi czy inne szajstwo, z którego wynika, że w tym roku przeglądów nie robią ci, którzy kasę kupili PO wejściu w życie ustawy (a ona weszła w życie chyba w grudniu), a ci, którzy kasę kupili PRZED wejściem ustawy, muszą jeszcze teraz zrobić przegląd po roku od ostatniego, a potem już co dwa lata. Innymi słowy - jeśli macie starsze kasy - nie zapomnijcie zrobić przeglądu, bo US pewnie już na takich się czai.
Bardzo się cieszę, że facet od kas mnie oświecił, natomiast zdecydowanie mniej mnie cieszy niezaplanowany w tegomiesięcznym budżecie wydatek na przegląd dwóch kas, który to przegląd, z racji tego, że odbywa się już 2 razy rzadziej, jest teraz dwa razy droższy. Bleh...

[Vesnaa]

Mari - nie jestem pewna.

"Zmianie przepisu, w zakresie dotyczącym terminu obowiązkowego przeglądu kasy, nie towarzyszy przepis przejściowy, który termin wykonania przeglądu kasy precyzowałby w odmienny sposób niż określony w § 16 ust. 1 nowego rozporządzenia (co 24 miesiące). Brak przepisów przejściowych oznacza, że w momencie wykonania obowiązku przeglądu kasy fiskalnej podatnik ma przyzwolenie na stosowanie nowych regulacji do starych stanów faktycznych. Oznacza to, że jeżeli na podstawie wcześniej obowiązującego rozporządzenia upływ terminu ważności obowiązkowego przeglądu kasy przypadał po 1 grudnia 2008 r., to podatnik powinien wykonać ten obowiązek w terminie, który określają przepisy obowiązujące po 1 grudnia 2008 r. Dlatego Czytelnik, w sytuacji przedstawionej w pytaniu, powinien dokonać obowiązkowego przeglądu technicznego kasy fiskalnej do 7 grudnia 2009 r. "

cytat pochodzi stąd http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/v...strujacej.html

[marisella]

Chyba zatem czas wybrać się do skarbówki i wypytać, jak interpretowane jest u nas. Sama radość.

Dzięki za wiadomość Vesnaa.

[smoczek]

Napisane przez marisella

Smoczku, ja pamiętam, że z FMG dostawałam commercial invoice plus dokładną rozpiskę z wartościami i krajem pochodzenia zamówionych produktów. Te dokumenty są jednak potrzebne tylko dla urzędu celnego do prawidłowego rozliczenia cła i naliczenia VATu (celny daje Ci do wypełnienia papierki dla osoby prywatnej lub firmy). Potem zakupy zagraniczne księgujesz nie na podstawie rachunku/faktury od sprzedawcy, tylko na na podstawie SADu z urzędu celnego.

No tak, ale przecież nie wszystkie rzeczy są clone, to jak ktoś kupuje coś co cłu nie podlega to na jakiej podstawie ma to zaksięgować? Chyba, że wtedy nalicza cło zerowe. A jeśli się urząd celny nie zainteresuje przesyłką to co, mam iść do nich (gdziekolwiek oni są) i prosić o to, żeby mi to oclili i ovacili? W takim wypadku to ja sobie wolę policzyć, czy nie bardziej opłaca mi się siedzieć cicho i nie wrzucać w koszty tych kamieni, bo może mniej mnie wyjdzie podatek powiększony o tą kwotę za kamienie niż zapłacenie cła i vatu (no vat wiadomo, że niby mi się zwróci i takie tam, ale w ogóle do mnie nie trafia idea vatu jako podatku neutralnego, zwłaszcza jak w tym miesiącu przyszło mi zapłacić prawie 2000 vatu. Tia, bardzo neutralny podatek.)

[marisella]

Nie wiem co jest zwolnione z cła (chyba że chodzi o to, co zakupione wewnątrz UE, no to jasna sprawa), za to pewnym jest, że za wszystko na granicy musisz zapłacić VAT, więc już samo to choćby sprawia, że paczką musi się zająć urząd celny. I tak - jesli paczka przyjdzie do Ciebie bez stanięcia na cle, a chcesz to co zakupiłaś wrzucić w koszty to owszem, musisz się sama z tą paczką do urzędu celnego niestety pofatygować

[alex22032]

sorry, że się tak wtrącę w sam środek dyskusji, ale mam kilka pytań...nie dawno skończyłam 18 lat i chciałbym sprzedawać swoją biżuterię, ale z tego co tu przeczytałam to wydaje mi się to mocno skomplikowane. możecie mi powiedzieć krok po kroku jak to zrobić? czy rozpoczęcie współpracy z galerią internetową = założenie firmy? czy muszę prowadzić księgowość? jak wyglądają rozliczenia z US?

[smoczek]

Marisella, dzięki.
Alex - przeczytaj wątek od początku, bo zaraz Cię wszyscy pogryzą, że zadajesz podstawowe pytania, na które masz odpowiedź kilka stron wcześniej. Ten wątek jest i tak przyjazny, bo ma stosunkowo niewiele stron.

[alex22032]

taaa...tyle że ja nic z tego nie rozumiem...hyy