Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[kwiatuszekk88]

Napisane przez agusiowata

Wygląda naprawdę fajnie, funkcjonalnie ta spacerówka. Hojny teściu.

No żal mu się chyba zrobiło, bo ja już nie chciałam jeździć tym moim wózkiem. Niby jest w nim spacerówka, ale on taki ciężki i nie poręczny, a Bartuś też coraz cięższy więc już nie dawałam rady go znosić. No i kiedyś przyjechaliśmy do teściów taką starszą od mojej siostry jeszcze i powiedziałam, że póki co musi taką mieć no i zapytał ile kosztuje nowa więc mu powiedziałam, a on dał kasę

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Hej dziewczyny , skończył mi się transfer i stronki mi się otwierają tak jak by nie chciały to też rzadziej zaglądam, a tu dopiero 10 mi przywrócą
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło przynajmniej przysiadłam sie do mojego licencjata .
Co do wychowywania chłopów to ja nadal nad swoim pracuje, ma jedna wade którą musze u niego wytępić... ale jestem dobrej myśli.

[Karinio]

Cześć


kwiatuszekk88,to fajno że teściu kupił Wam wózek.A noi bardzo ładny zresztą


Paula,no widzisz są plusy ograniczenia neta,przynajmniej piszesz prace licencjacjką.Powodzenia

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez n_i_x_i_e

hej

u mnie po staremu, nadal trwam w abstynencji hehe , ale jak juz będziemy mogli isc na całość to bedzie super, Syneczka podrzucimy do rodziców, zamówimy pizze... Maleństwo rośnie zdrowo..dużo śpi, wszystko ok

Ja rzadko tu bywam bo aktualnie mam trochę malo czasu ale tez bym chciała byc przygarnięta do klubiku bo bardzo lubię ten watek

pozdrawiam

Ad1.A ile synek ma?? To super,że rośnie zdroowo,dużo spi itp Jak juz będziecie mogli to dacie czadu

Wysle Ci zaproszenie

Napisane przez Makrofonek

witam was mezatki. jestem pierwszy raz na tym waszym watku i widze ciekawe pogaduchy
na poczatek przedstawie sie ze jestem sczesliwa mezatka od prawie roku pozdrawiam was

Witam na naszym pokładzie

Napisane przez agusiowata

Koleżanka w ciąży jest b. śpiąca. Co mogę jej doradzić?

Przespać się???

Napisane przez motylek1007

mam takiego, jak mam w av
weekend ma byc piękny i dobrze bo mam swietne plany

Śliczny piesek,napisze więcej nasi sąsiedzi też takiego samego pieska mają tylko ma czarne kolory.A jakie to plany???

Napisane przez Makrofonek

oj weekend ma byc wspanialy bo wiosna nareszcie i w koncu na swiezym powietrzu i nacieszyc sie sloncem

To fakt

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

A tak paropo dzisiaj 1 kwietnia czyli Prima Aprilis,zrobiłyście jakiś kawał tż-tom? Ja myśle nad tym intensywnie jak go nabrać

[motylek1007]

Napisane przez Karinio

Śliczny piesek,napisze więcej nasi sąsiedzi też takiego samego pieska mają tylko ma czarne kolory.A jakie to plany???

sąsiedzi mają czarno-rudego czy czarno-białego a rudego jest tyci? są 4 rodzaje ubarwienia
Mi się tak bardzo podoba tricolor, moze kiedyś kupie...

w planach mam psie spotkanie i chce kogos poprosic aby został z naszym psem jak pojedziemy na wesele, a niestety musimy jechac

ogólnie jest mi zle, mam bardzo duze problemy w rodzinie

[agusiowata]

Napisane przez Karinio

Cześć




---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------




Przespać się???




---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Nie jest to najlepsza rada. Ta koleżanka skarży się, że ciągle b. jej się chce spać, a nie może tak ciągle spać. Nie powiem jej na spotkaniu: może idź spać.

[Corvette]

Dzień Dobry Wszystkim

Napisane przez Makrofonek

witam was mezatki. jestem pierwszy raz na tym waszym watku i widze ciekawe pogaduchy
na poczatek przedstawie sie ze jestem sczesliwa mezatka od prawie roku pozdrawiam was

Witaj szczęśliwa mężatko

Napisane przez agusiowata

Koleżanka w ciąży jest b. śpiąca. Co mogę jej doradzić?

Ja za dużo nie wiem na ten temat, ale podobno brak żelaza powoduje jakieś takie otępione zmęczenie i senność. Może potrzeba jej witamin? Każdy organizm jest inny. Powinna pójść do lekarza?

Napisane przez agusiowata

Ile dag pieczarków do tego przepisu? Jaki kupujesz makaron? Ja do gulaszu dodaje paprykę konserwową i wlewam tą wodę też, by się dusiło. Wszystko na jednej patelni. Mięsko
smażę, dodaję paprykę z wodą, cebulę czasem na drugiej. Ostatnio dodałam do tego kukurydzę słodką i powiem Wam, że niczego sobie. Ja długo robię gulasz, by mięsko było miękkie. Nie wiem jaki rodzaj. Często dostaję od mamy, jak zabijają świnkę.
Raczej nie używam przecieru. Uważam, że pomidory w puszce są lepsze. Jak potrzebuję (np. do pomidorówki), to wkładam je do blendera na kilkanaście sekund. Wypróbuję trochę twój przepis przy okazji.
Ja robię podobnie jak Ty, gdy używam mięsa wołowego (dłużej się dusi), a polędwica (świńskie) bardzo krótko. Dodałabym papryki tak jak piszesz, ale jak dotąd , te ze sklepu mają w sobie za bardzo dużo octu, to wolę świeżą. Pomidory też są dobre, ja używam przecieru bo jest gęsty i nie trzeba podprawiać dodatkowo mąką. Nigdy nie próbowałam z kukurydzą, ale dość czesto gotuję gulasz to następnym razem dodam bo my lubimy kukurydzę. Dzięki
Pieczarki jak kto lubi, to jest taki wolny wybór, jak na nas 3-je to tak z 6 średniej wielkości. A makaron to takie drobne świderki, na opakowaniu maja Włoskę nazwę Fusilli.
---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------


Co to są za belki na podłogi ? pierwszy raz słyszę; My kupujemy listwy przypodłogowe
Napisałam "belki" bo nie wiedziałam jak się nazywają, a chodziło mi o podłogi laminowane. Można je założyć na inne podłogi bez ździerania, w naszym przypadku, będziemy kłaść na cementową.
Ale, ale, podpatrzyłam te listwy, i tutaj to nieznany koncept. Wygląda na drogą propozycję! Tutaj przybija się listwy jakie ktoś chce pneumatycznym "młotkiem" z maleńkimi ale długimi gwoździami że ich prawie wogóle nie widać.
---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Zastanawiam się czy można kupić kanapę przed kupnem gumolitu (niestety tylko gumolit, mamy bardzo krzywą podłogę, duży spad: szkody górnicze). Mamy na oku z wyprzedaży, nie chciałabym by ktoś sprzątnął nam sprzed nosa.

Musiałam podpatrzeć w wyszukiwarce co to jest gumolit, i nie wiem...mój lap top ma jakieś kosmate myśli bo takie niby porno fotki mi wyskoczyły
W końcu doszłam do tego że to coś w rodzaju linoleum Moim zdaniem, jeżeli trafia Ci się kanapa po atrakcyjnej cenie to nie ma co czekać.

Napisane przez kwiatuszekk88

A ja się ostatnio oduzależniam Na dworze piękna pogoda mąż ma wolne więc rzadko siedzę na kompie. Teraz jestem, bo mąż poszedł na trening piłki nożnej. Dzisiaj przyszła spacerówka dla Bartusia, którą zasponsorował mu mój teściu o taka http://allegro.pl/wozek-spacerowy-qu...512131973.html mamy kolor niebieski. Już byliśmy na pierwszym spacerku i bardzo fajna jest. Do najlżejszych nie należy, ale zależało mi, żeby się nie rozleciała po miesiącu dlatego taką kupiłam.

Mykam, bo mąż przyszedł, a Bartuś śpi więc wiecie....

Fajny wózeczek. Podoba mi się że ma takie "okrywki". Fajny prezent
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2609087 5]Hej dziewczyny , skończył mi się transfer i stronki mi się otwierają tak jak by nie chciały to też rzadziej zaglądam, a tu dopiero 10 mi przywrócą
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło przynajmniej przysiadłam sie do mojego licencjata .
A może opatrzność działa?
Co do wychowywania chłopów to ja nadal nad swoim pracuje, ma jedna wade którą musze u niego wytępić... ale jestem dobrej myśli.[/QUOTE]
Tylko jedną? No to jesteś do przodu

Napisane przez agusiowata

Nie jest to najlepsza rada. Ta koleżanka skarży się, że ciągle b. jej się chce spać, a nie może tak ciągle spać. Nie powiem jej na spotkaniu: może idź spać.

(sorry)


Motylek- To może głupi zabrzmieć, ale staraj się nie przejmować tym, co nie można zmienić, zmienić to, co można. Myśl pozytywnie.


życzę Wam miłego dnia. U mnie na dworze chłodno, szaro i tak jakoś "bezpłciowo", ale...śniegu nie ma.
Jadę po farbę. Czeka nas przemeblowanie, przesówanie, poustawianie "klamotów" podczas malowania ...a ja zyczynam.

[motylek1007]

Napisane przez Corvette

Motylek- To może głupi zabrzmieć, ale staraj się nie przejmować tym, co nie można zmienić, zmienić to, co można. Myśl pozytywnie.

tu akurat chodzi o życie lub śmierć

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

No nie tak dokońca jedną ta wade ma, może ma ich tam więcej ale ta akurat mnie razi.

Motylek nie martw się

[Karinio]

Napisane przez agusiowata

Nie jest to najlepsza rada. Ta koleżanka skarży się, że ciągle b. jej się chce spać, a nie może tak ciągle spać. Nie powiem jej na spotkaniu: może idź spać.

Przepraszam Z dwojga złego,lepiej być sennym niż mieć całodobowe mdłości A tak już całkiem na poważnie,to niewiem co doradzić.A kawe można pić,chociaż jedną??

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez motylek1007

tu akurat chodzi o życie lub śmierć

O kurcze poważnie brzmi

[motylek1007]

no niestety sytuacja jest poważna, ale chcialabym chociaz na weekend sie odciąć i odpocząć.

robie na kolacje kotelty sojowe, chcialabym jakos je urozmaicić ale nie wiem jak. Sypie na nie ziola prowansalskie i pieprz, nic lepszego nie wymyśliłam na razie

[Karinio]

Napisane przez Corvette

Musiałam podpatrzeć w wyszukiwarce co to jest gumolit, i nie wiem...mój lap top ma jakieś kosmate myśli bo takie niby porno fotki mi wyskoczyły

Masz zbreźnego wyszuwkiwacza

Napisane przez Corvette

życzę Wam miłego dnia. U mnie na dworze chłodno, szaro i tak jakoś "bezpłciowo", ale...śniegu nie ma.
Jadę po farbę. Czeka nas przemeblowanie, przesówanie, poustawianie "klamotów" podczas malowania ...a ja zyczynam.

[/QUOTE]
Dziękuje i nawzajem,życze miłego dnia.A u mnie zaś ładna znów pogoda i mnie energia rozpiera Ulala,to czeka Was wiosenny remoncik

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez motylek1007

no niestety sytuacja jest poważna, ale chcialabym chociaz na weekend sie odciąć i odpocząć.

robie na kolacje kotelty sojowe, chcialabym jakos je urozmaicić ale nie wiem jak. Sypie na nie ziola prowansalskie i pieprz, nic lepszego nie wymyśliłam na razie

W takim razie Jak macie możliwość,to na weekend oderwij się od tych mysli,tyle na ile się da.Wiem,ze to tak się łatwo pisze,alee spróbować można.

[motylek1007]

Napisane przez Karinio

W takim razie Jak macie możliwość,to na weekend oderwij się od tych mysli,tyle na ile się da.Wiem,ze to tak się łatwo pisze,alee spróbować można.

tak własnie chce zrobić, tym bardziej że muszę poszukać opiekę dla psa

[Karinio]

Napisane przez motylek1007

no niestety sytuacja jest poważna, ale chcialabym chociaz na weekend sie odciąć i odpocząć.

robie na kolacje kotelty sojowe, chcialabym jakos je urozmaicić ale nie wiem jak. Sypie na nie ziola prowansalskie i pieprz, nic lepszego nie wymyśliłam na razie

W takim razie Jak macie możliwość,to na weekend oderwij się od tych mysli,tyle na ile się da.Wiem,ze to tak się łatwo pisze,alee spróbować można.

Co do kotletow,bazylia,oregano eeee chyba nie bardzo,co?Sama niewiem.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez motylek1007

tak własnie chce zrobić, tym bardziej że muszę poszukać opiekę dla psa

To dobrze A właśnie,teraz mi się przypomnialo że pisałaś o opiece nad pieskiem i że macie plany na weekend

[motylek1007]

Napisane przez Karinio

Co do kotletow,bazylia,oregano eeee chyba nie bardzo,co?Sama niewiem.

szukam inspiracji żeby męzowi posmakowały, ale jakos nie trafiam.

Napisane przez Karinio

To dobrze A właśnie,teraz mi się przypomnialo że pisałaś o opiece nad pieskiem i że macie plany na weekend

w obecniej sytuacji nie chce mi sie w ogóle tego robić, ale wiem że muszę, bo czas leci a kogoś muszę załatwic

[Karinio]

Napisane przez motylek1007

sąsiedzi mają czarno-rudego czy czarno-białego a rudego jest tyci? są 4 rodzaje ubarwienia
Mi się tak bardzo podoba tricolor, moze kiedyś kupie...

No właśnie on chyba jest czarno-biały.A rudego czy ma Musze się przyjrzeć.Luis się wabi Zrobie mu kiedyś fotke.Ten piesek mnie rozbraja bo sąsiadom zwiewa jak jest na zewnątrz,tzn przed domem to on sobie idzie na chodnik i jak go woła pan sąsiad czy sąsiadka-jego żona to im zwiewa Nie raz widziałam gonitwe za Lui Oprócz Luisa mająteż rudego kota.

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez motylek1007

szukam inspiracji żeby męzowi posmakowały, ale jakos nie trafiam.

Hm a w necie patrzyłaś??

Napisane przez motylek1007

w obecniej sytuacji nie chce mi sie w ogóle tego robić, ale wiem że muszę, bo czas leci a kogoś muszę załatwic

Wcale się nie dziwie. No tak,to tylko jeden dzien,noc bo będziecie na weselu,trzymam kciuki za znalezienie opieki do pieska.

[motylek1007]

Napisane przez Karinio

No właśnie on chyba jest czarno-biały.A rudego czy ma

jeśli to tricolor to musi mieć, chyba ze to mieszanka

Napisane przez Karinio

Musze się przyjrzeć.Luis się wabi Zrobie mu kiedyś fotke.Ten piesek mnie rozbraja bo sąsiadom zwiewa jak jest na zewnątrz,tzn przed domem to on sobie idzie na chodnik i jak go woła pan sąsiad czy sąsiadka-jego żona to im zwiewa Nie raz widziałam gonitwe za Lui

hehe jak sie uda zrób fotke

[Karinio]

corvette,obrazek z jajkami niezły

[motylek1007]

Napisane przez Karinio

Wcale się nie dziwie. No tak,to tylko jeden dzien,noc bo będziecie na weselu,trzymam kciuki za znalezienie opieki do pieska.

ze względu na psa, uciekamy z wesela zaraz po oczepinach. Bedzie afera pewnie bo moj mąż jest swiadkiem a do domu mamy 150km ale cóz

[Karinio]

Napisane przez motylek1007

jeśli to tricolor to musi mieć, chyba ze to mieszanka

Przy najbliższej okazji sprawdze

Napisane przez motylek1007

hehe jak sie uda zrób fotke

Zrobie ,jak ten szogun będzie w miejscu stał

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez motylek1007

ze względu na psa, uciekamy z wesela zaraz po oczepinach. Bedzie afera pewnie bo moj mąż jest swiadkiem a do domu mamy 150km ale cóz

No tak czy siak nieźle,że w ogole jedziecie te 150 km na wesele.No,ale rozumiem mąż świadkiem,a z drugiej piesek będzie w domu bez Was.
Miejmy nadzieje,że się na Was niepogniewają.


A i przypomniało mi się,wczoraj oglądaliśmy z mężem Rango.Powiem Wam,że fajny film-bajka

[motylek1007]

Napisane przez Karinio

No tak czy siak nieźle,że w ogole jedziecie te 150 km na wesele.No,ale rozumiem mąż świadkiem,a z drugiej piesek będzie w domu bez Was.

niby sam nie będzie, bo opieka będzie, ale znowu niecałodobowo. Ja go nie lubie zostawiać wiec okolo 1 w nocy wracamy do domu i koniec.

Napisane przez Karinio

Miejmy nadzieje,że się na Was niepogniewają.

powiem szczerze ze mi to wisi czy się pogniewają czy nie, bo moj pies jest dla mnie najważniejszy.
tesciowa na pewno walnie focha - nie pierwszego

Napisane przez Karinio

A i przypomniało mi się,wczoraj oglądaliśmy z mężem Rango.Powiem Wam,że fajny film-bajka

myślałam ze sie przejęzyczyłas i chodzilo o Ranczo. Nie jestem nie bieżaco co w kinach grają

[evelineau]

Napisane przez Karinio

No chyba,że tak.
Właśnie dopoprzedniego postu chciałam dodać,że niekoniecznie może być tak że w rodzinie wszystko gra,a syn też jest super,bo może okazać się niedobrym i na odwrót.


Ja akurat powiem Wam,że moge podziękować śp.mamie męża że ma dobrego syna

dokladnie, brat mojego meza jest zupelnie inny
moj maz naszczescie nigdy nie chcial byc taki jak jego ojciec

Napisane przez Corvette

Ale długachnie wyszło. Ja chyba inaczej nie potrafię

Tak, ale nia ma ratunku. Dzisiaj lepiej, i jak narazie nie muszę już tam wracać.


Taaa..ja też "takie" znam. Zwłaszcza z tymi "małymi buźkami"






Mój bierze wolne w Piątek i Poniedziałek. Jedziemy się ruszyć za jakimiś "belkami" na podłogi.
A z tym uzależnieniem...coś w tym jest



"Niiooo" właśnie, więc "wychować" nieco samej trzeba
Idę zrobić coś pożytecznego. Kobietki, życzę Wam miłego dnia.

takie?tzn?
a ja prosze od dawna meza o elektryczny kocyk ale da mi dopiero na starosc tez bym juz chciala futerko z kazda zima mi coraz zimniej

Napisane przez Karinio

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

A tak paropo dzisiaj 1 kwietnia czyli Prima Aprilis,zrobiłyście jakiś kawał tż-tom? Ja myśle nad tym intensywnie jak go nabrać

nie jakos nie mialam pomyslu
nawet odwiedzilam go w pracy, przynioslam pomidorowa i zrazy w sosie bardzo sie cieszyl a potem kupilam mu bielizne w ktorej teraz chodzi a sobie kupilam bluzeczke z napisem"jestem grzeczna dziewczynka... czasami" wiem mam grzeszne mysli

Napisane przez motylek1007

tu akurat chodzi o życie lub śmierć

Napisane przez Karinio

Przy najbliższej okazji sprawdze




Zrobie ,jak ten szogun będzie w miejscu stał

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------


No tak czy siak nieźle,że w ogole jedziecie te 150 km na wesele.No,ale rozumiem mąż świadkiem,a z drugiej piesek będzie w domu bez Was.
Miejmy nadzieje,że się na Was niepogniewają.


A i przypomniało mi się,wczoraj oglądaliśmy z mężem Rango.Powiem Wam,że fajny film-bajka

tez bym ogladnela ta bajeczke

witam a u mnie dzis byla pierwsza burza

[agusiowata]

Napisane przez Karinio

Przepraszam Z dwojga złego,lepiej być sennym niż mieć całodobowe mdłości A tak już całkiem na poważnie,to niewiem co doradzić.A kawe można pić,chociaż jedną??

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Kawy nie można pić w ciąży. Dziś się dowiedziałam, dlaczego jest tak ciągle śpiąca. Piła dziennie jedną albo dwie kawy, a teraz tylko inke czasem. Jutro też będę się widzieć z Tą koleżanką, to powiem o tych witaminach. Pokazali nam zdjęcie z usg, a ja tam nic nie widziałam. Tylko białą plamkę, która podobno jestem sercem

[Linusiaczek]

Dzień dobry wszystkim szczęśliwym mężatkom! Ja zniknęłam ostatnio trochę, ale miałam taki zapiernicz w robocie, że miałam ochotę tylko płakać po niej. Może mnie któraś kopnąć, żebym się wreszcie porząd nie wzięła do roboty?

[Corvette]

Napisane przez motylek1007

tu akurat chodzi o życie lub śmierć

No to przykro mi. Na takie sprawy nie ma ratunku

Napisane przez motylek1007 szukam inspiracji żeby męzowi posmakowały, ale jakos nie trafiam.

ja czasami lubię wegetariańskie dania, więc jeżli chcesz pomysłu do sojowych kotlecików, dodaj ząbek czosnku lub pół łyżeczki kminku, może grzyby, a może fasolkę chili w pikantnym sosie?

Napisane przez Karinio

corvette,obrazek z jajkami niezły

A coś mnie ostatnio na "jaja" bierze

Napisane przez motylek1007

powiem szczerze ze mi to wisi czy się pogniewają czy nie, bo moj pies jest dla mnie najważniejszy.
tesciowa na pewno walnie focha - nie pierwszego
Super z Ciebie mamusia

Napisane przez evelineau

takie?tzn?
he he, takie "małe i drobne" mogą być niebezpieczne Nie miałam nic złego na myśli
a ja prosze od dawna meza o elektryczny kocyk ale da mi dopiero na starosc tez bym juz chciala futerko z kazda zima mi coraz zimniej
Hi..hi..hi...
nie jakos nie mialam pomyslu
nawet odwiedzilam go w pracy, przynioslam pomidorowa i zrazy w sosie bardzo sie cieszyl a potem kupilam mu bielizne w ktorej teraz chodzi a sobie kupilam bluzeczke z napisem"jestem grzeczna dziewczynka... czasami" wiem mam grzeszne mysli

Ale fajna z Ciebie żonka
Hmmm..."małe, drobne i...grzeczne?!"


tez bym ogladnela ta bajeczke

Ja też! Bardzo lubię takie "bajki!, ale jeszcze nie widziałam. Do kina nie lubię chodzić, za głośno na moje uszy. Chyba że takiego polowego, gdzie dźwięk ustawia się w radiostacji radia. Nawet nie wiem czy są takie w Polsce?
witam a u mnie dzis byla pierwsza burza

a ja chcę słooońca

Napisane przez agusiowata

Kawy nie można pić w ciąży. Dziś się dowiedziałam, dlaczego jest tak ciągle śpiąca. Piła dziennie jedną albo dwie kawy, a teraz tylko inke czasem. Jutro też będę się widzieć z Tą koleżanką, to powiem o tych witaminach. Pokazali nam zdjęcie z usg, a ja tam nic nie widziałam. Tylko białą plamkę, która podobno jestem sercem

Ja też nic nie widziałam. Może pić prawdziwe kakao ? Takie 100% i organiczne. Bardzo zdrowe.

Napisane przez Linusiaczek

Dzień dobry wszystkim szczęśliwym mężatkom! Ja zniknęłam ostatnio trochę, ale miałam taki zapiernicz w robocie, że miałam ochotę tylko płakać po niej. Może mnie któraś kopnąć, żebym się wreszcie porząd nie wzięła do roboty?

No właśnie. Zapodziałaś się. gdzieś. "Kopa" Ci nie potrzeba . Zaczyna się weekend, odpóść sobie. Zrelaksuj się. Wiadomo, czasami praca dobija, ale to tylko praca.


Dla picu, zadzwoniłam do męża i powiedziałam mu że grzejnik się przewrócił w garażu bo tam odkurzałam, i pogiął karoserię...Długo się nie odzywał, słyszałam tylko jak "sapał" (ależ jestem wredna), w końcu zapytał się czy ja jestem o.k
(Prawidłowe pytanie, ale wiem że mu tyłek przez chwilę ścierpnął) Powiedziałam mu że dzisiaj jest Prima Aprilis. Usłyszałam długi, głęboki oddech ulgi .

Dobranoc Dziewczyny. Miłego weekend'u

[kaarooo]

Napisane przez motylek1007

niby sam nie będzie, bo opieka będzie, ale znowu niecałodobowo. Ja go nie lubie zostawiać wiec okolo 1 w nocy wracamy do domu i koniec.

Świadek, który zostawia impreze dla psa? Nie lepiej zrezygnować ze świadkowania?

Napisane przez agusiowata

Kawy nie można pić w ciąży.

Wiesz co? Niby wiele rzeczy nie można.. wcześniej nikt jakoś o tym nie trąbił i było ok, a teraz te ciąże takie wydelikacone a potem dzieci nomen omen zdrowe nie są

Napisane przez Corvette

Dla picu, zadzwoniłam do męża i powiedziałam mu że grzejnik się przewrócił w garażu bo tam odkurzałam, i pogiął karoserię...Długo się nie odzywał, słyszałam tylko jak "sapał" (ależ jestem wredna), w końcu zapytał się czy ja jestem o.k
(Prawidłowe pytanie, ale wiem że mu tyłek przez chwilę ścierpnął) Powiedziałam mu że dzisiaj jest Prima Aprilis. Usłyszałam długi, głęboki oddech ulgi .

Nie żeby tego.. ale to chyba powinno być zadane od razu, a nie po chwili namysłu?

Dobry, miało być dzisiaj słońce i co? I nie ma...

[motylek1007]

Napisane przez Corvette

ja czasami lubię wegetariańskie dania, więc jeżli chcesz pomysłu do sojowych kotlecików, dodaj ząbek czosnku lub pół łyżeczki kminku, może grzyby, a może fasolkę chili w pikantnym sosie?

czosnku jeszcze nie dodawałam wczoraj zrobiłam je z kmnikiem, też dobre. W necie znalazłam kiedyś przepis żeby zrobic je z tego proszku z zupki Knorr. Dobre, ale nie wychodzi ekonomicznie

Napisane przez Corvette

A coś mnie ostatnio na "jaja" bierze

świetnie te jaja w załączeniu. Ja kiedys ugotowane tak porysowałam i mąż sie śmial.

Pada u mnie

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez kaarooo

Świadek, który zostawia impreze dla psa? Nie lepiej zrezygnować ze świadkowania?

zrezygnować sie już nie da. Tak swiadek zostawia imprezę dla psa i co z tego?

[kaarooo]

No to tak nie za sympatycznie.

[motylek1007]

Napisane przez kaarooo

No to tak nie za sympatycznie.

jak ktoś jedzie do domu bo ma małe dziecko to jest ok... jak chodzi o psa jest juz nie tak....

swiadkiem nie został z głębszego poczucia, wybrali go żeby ktoś inny nim NIE ZOSTAŁ o czym bylo powiedziane wprost.
Poza tym dla nas nasze zwierzaki są najwazniejsze i nie ruszamy sie bez nich. Nie jestem w stanie załatwic opieki całodobowej dla nich, wiec to jest jedyne wyjscie wracac w nocy do domu.

na naszym slubie tez ktos mial zająć sie zwierzakami, nawalił w ostatniej chwili
2x zjeżdzalismy z własnego slubu zeby wyjsc z psem i go nakarmic jak i reszte zwierzakow. Dla innych to bylo smieszne, ale jak ktos tego nie rozumie to ok.

[Karinio]

Cześć

Wpadłam na chwile bo zrobiłam sobie przerwe w sprzątaniu.Tzn mąż też sprzątał,żeby nie było Nadrobie Was teraz

[Karinio]

Napisane przez motylek1007

myślałam ze sie przejęzyczyłas i chodzilo o Ranczo. Nie jestem nie bieżaco co w kinach grają

Nie,nieprzejęzyczyłam się. Powiem Ci-Wam,że nieźle się uśmialiśmy z tekstow w tej bajce

Napisane przez evelineau

dokladnie, brat mojego meza jest zupelnie inny moj maz naszczescie nigdy nie chcial byc taki jak jego ojciec

Całe szczęście,że mąż nie jest jak jego tato.

Napisane przez evelineau

nawet odwiedzilam go w pracy, przynioslam pomidorowa i zrazy w sosie bardzo sie cieszyl a potem kupilam mu bielizne w ktorej teraz chodzi a sobie kupilam bluzeczke z napisem"jestem grzeczna dziewczynka... czasami" wiem mam grzeszne mysli

Dobra żonka ,my dzisiaj mieliśmy pomidórówke.A co do koszulki z napisem to msi być fajna

Napisane przez evelineau

tez bym ogladnela ta bajeczke

witam a u mnie dzis byla pierwsza burza

Ad 1. KLUB
Ad.2 Cmok u burza,lubie ale się boje

Napisane przez agusiowata

Kawy nie można pić w ciąży. Dziś się dowiedziałam, dlaczego jest tak ciągle śpiąca. Piła dziennie jedną albo dwie kawy, a teraz tylko inke czasem. Jutro też będę się widzieć z Tą koleżanką, to powiem o tych witaminach. Pokazali nam zdjęcie z usg, a ja tam nic nie widziałam. Tylko białą plamkę, która podobno jestem sercem

Oj,to niedobrze.Aczkolwiek niewiem,ale mi się zdawało,że pić lekką kawe z mleczkiem można.Ta mała plamka,niebawem przerodzi się w kijanke tzn "fasole" i dziecko.Niesamowite swoją droga.

Napisane przez Linusiaczek

Dzień dobry wszystkim szczęśliwym mężatkom! Ja zniknęłam ostatnio trochę, ale miałam taki zapiernicz w robocie, że miałam ochotę tylko płakać po niej. Może mnie któraś kopnąć, żebym się wreszcie porząd nie wzięła do roboty?

Dzień dobry Uuu,aż tak w twej pracy praca dała ci w kość
prosze bardzo

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez Corvette

A coś mnie ostatnio na "jaja" bierze

Właśnie zauważyłam Ten obrazek też fajny

Napisane przez Corvette

Ja też nic nie widziałam. Może pić prawdziwe kakao ? Takie 100% i organiczne. Bardzo zdrowe.

A mleko przecież zamula.

Napisane przez Corvette

Dla picu, zadzwoniłam do męża i powiedziałam mu że grzejnik się przewrócił w garażu bo tam odkurzałam, i pogiął karoserię...Długo się nie odzywał, słyszałam tylko jak "sapał" (ależ jestem wredna), w końcu zapytał się czy ja jestem o.k
(Prawidłowe pytanie, ale wiem że mu tyłek przez chwilę ścierpnął) Powiedziałam mu że dzisiaj jest Prima Aprilis. Usłyszałam długi, głęboki oddech ulgi .

Ups,ale go nieźle nabrałaś :cojest;
Ja męża ściemniłam,że do Nas mama przyjeżdza.Ucieszył się,bo on ma dobre stosunki z teściową-ami Noi się nabrał