Każdego dnia będę piękniejsza - cz. IV

[malami35]

Napisane przez @na

każda z nas ma jakiś kompleks na mnie często jeansy są takie na styk, albo rękawy w kurtkach, bluzkach za krótkie w rozmiarze S nie można mieć wszystkiego jak widać

[malami35]

Takie małe co nie co zamiast czekolady

[Vinnga]

Napisane przez malami35

Takie małe co nie co zamiast czekolady

Mmmm i od razu wiem dlaczego się przebrałam i rozłożyłam matę Idę ćwiczyć

[@na]

Napisane przez malami35

Takie małe co nie co zamiast czekolady

no i to jest motywacja !
ja już poćwiczyłam dzisiaj i mam wolne

[Aysell]

Napisane przez @na

jak większość kobiet
[...]

Haha możliwe

Napisane przez angelinmyheart

[...]
Ja Cię rozumiem, ale znam osobę, która powstała w wyniku gwałtu i jej mama zdecydowała się ją urodzić. Pomyślcie, jak ona się czuje, jak czyta komentarze na temat aborcji. Ech to ciężki temat.
[...]
Tutaj również się z Tobą zgadza. Kościół ma wiele nieścisłości, ale ciężko na nie poradzić, bo kto ma prawo o tym decydować?

Decyzja matki, każdej kobiecie w takiej sytuacji powinno się zapewnić wybór. Aczkolwiek nie wiemy jak się ta matka czuje, czy patrząc na swoje dziecko nie przypomina sobie wszystkiego. Może nie, a może tak.

Kto ma prawo? A kto miał prawo ustalać takie zasady, a nie inne? Kościół sobie takie prawo sam przywłaszczył, zatem niech teraz nauczy się z niego mądrze korzystać. Zawsze powtarzam, że tak naprawdę nie wiemy, co Pan Bóg o tym wszystkim myśli.

[Kanula]

A ja jak tylko zobaczyłam, że dziś światowy dzień czkolady od razu pobiegłam do cukierni i kupiłam 3! rodzaje ciast i tortów czekoladowych i wiecie co?!- są bez smaku No pierwszy raz w życiu jem taki obrzydliwy krem który kompletnie nie ma żadnego smaku czy choćby nuty czekolady a jedynie co czuję to sztuczny proszek. Gdyby ktoś kazał zamknąć mi oczy i powiedzieć jaki to smak to przysięgam że nie umiałabym odpowiedzieć No cóż- przynajmniej się nie upasę, bo dziś byłabym gotowa wsunąć to wszystko za jednym zamachem

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Malami ale to czwarte zdjęcie jest kozak! Teraz już się cieszę, że te ciasta są bez smaku

[Aysell]

Co za plaga wszędzie, same ramoneski bez kołnierzy i bez stójek rozumiem, że to może modne, ale nie każdemu się musi podobać i dlaczego nie robią obu typów kurtek?? I tak ze wszystkim. Spodnie - rurki i koniec, prostych człowiek nie uświadczy, bluzki - jak modne nietoperze, to koniec, ciężko znaleźć coś zgrabnego, żeby nie wyglądać jak w worku. I tak dalej i tak dalej. Uff

[lexie42]

Odpoczęłam po pracy i biorę się za sprzątanie zjadłam dwie kostki gorzkiej czekolady i mnie zmuliło trochę odzwyczaiłam się od słodyczy

[Kanula]

Napisane przez IzzieSt

Gdyby nie moje postanowienie to bym uczciła ten dzień tabliczką czekolady, ewentualnie dwiema

Lepiej trzymaj się swojego postanowienia- ja sobie chciałam pofolgować i mnie pokarało Straciłam czas, pieniądze, nabiegałam się ( i to w deszczu!) i co? ptaszki zjedzą

[lexie42]

Napisane przez Aysell

Co za plaga wszędzie, same ramoneski bez kołnierzy i bez stójek rozumiem, że to może modne, ale nie każdemu się musi podobać i dlaczego nie robią obu typów kurtek?? I tak ze wszystkim. Spodnie - rurki i koniec, prostych człowiek nie uświadczy, bluzki - jak modne nietoperze, to koniec, ciężko znaleźć coś zgrabnego, żeby nie wyglądać jak w worku. I tak dalej i tak dalej. Uff

Też mnie to denerwuje, szczególnie spodnie rurki Ja z pełniejszymi biodrami no nie założę żadnych rurek i ciężko mi teraz kupić spodnie. A jak już znajdę to są w jakiś kosmicznych cenach. Nie rozumiem czemu nie robią ubrać w różnych krojach, do różnych sylwetek i dla każdego

[Kanula]

Napisane przez Aysell

Co za plaga wszędzie, same ramoneski bez kołnierzy i bez stójek rozumiem, że to może modne, ale nie każdemu się musi podobać i dlaczego nie robią obu typów kurtek?? I tak ze wszystkim. Spodnie - rurki i koniec, prostych człowiek nie uświadczy, bluzki - jak modne nietoperze, to koniec, ciężko znaleźć coś zgrabnego, żeby nie wyglądać jak w worku. I tak dalej i tak dalej. Uff

Oj masz rację- to jest fatalne! Też mnie to zawsze denerwowało. Chćby dlatego, że chciałoby się różne rzeczy w szafie może mieć ale nie da rady. To samo z kolorami. Jak były brązy modne- to praktycznie wszystko w brązach i beżach, aż nie mogłam długo potem patrzeć na te kolory jak ta moda przeminęła. Teraz kolorowe to ciężko coś dobrać jak się bardziej stonowane chce Chciałam dziś kupić sobie marynarkę do kancelarii taką wygodniejszą, w jakimś kolorze który by się nadawał i mało gdzie były a jak były to nie taki fason jak chciałam Owszem można było sobie przebierać w różowych, pomarańczowych, żółtych, no ale ja nie tego szukałam.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez @na

D

ja mam czarną ramoneskę ale mnie drażni podobają mi się teraz te taliowane delikatnie, ale ja jestem wysoka i wszystkie mi sięgają ledwo za pępek co jest irytujące

a do planów chyba się przyłączam, porobię chociaż notatki sobie jakieś dzisiaj bo i tak nie mam co robić

mam tak samo.

[angelinmyheart]

Ja byłam 1h na rowerze, a zaraz przysiady będę robić. Wiosna motywuje mnie do ćwiczeń.

Napisane przez malami35

Takie małe co nie co zamiast czekolady

Marzenie.

Napisane przez Aysell

Haha możliwe

Decyzja matki, każdej kobiecie w takiej sytuacji powinno się zapewnić wybór. Aczkolwiek nie wiemy jak się ta matka czuje, czy patrząc na swoje dziecko nie przypomina sobie wszystkiego. Może nie, a może tak.

Kto ma prawo? A kto miał prawo ustalać takie zasady, a nie inne? Kościół sobie takie prawo sam przywłaszczył, zatem niech teraz nauczy się z niego mądrze korzystać. Zawsze powtarzam, że tak naprawdę nie wiemy, co Pan Bóg o tym wszystkim myśli.

To prawda, że tą decyzję powinniśmy pozostawić matce. Myślę, że tak naprawdę matka zawsze pozostanie matką, w końcu to jej dziecko.

Też tak myślę.

[Aysell]

Napisane przez lexie42

Też mnie to denerwuje, szczególnie spodnie rurki Ja z pełniejszymi biodrami no nie założę żadnych rurek i ciężko mi teraz kupić spodnie. A jak już znajdę to są w jakiś kosmicznych cenach. Nie rozumiem czemu nie robią ubrać w różnych krojach, do różnych sylwetek i dla każdego

Nie wiem czy tak trudno jest pojąć, że każdemu się podoba co innego i nie robić wszystkiego na jedno kopyto?

Napisane przez Kanula

Oj masz rację- to jest fatalne! Też mnie to zawsze denerwowało. Chćby dlatego, że chciałoby się różne rzeczy w szafie może mieć ale nie da rady. To samo z kolorami. Jak były brązy modne- to praktycznie wszystko w brązach i beżach, aż nie mogłam długo potem patrzeć na te kolory jak ta moda przeminęła. Teraz kolorowe to ciężko coś dobrać jak się bardziej stonowane chce Chciałam dziś kupić sobie marynarkę do kancelarii taką wygodniejszą, w jakimś kolorze który by się nadawał i mało gdzie były a jak były to nie taki fason jak chciałam Owszem można było sobie przebierać w różowych, pomarańczowych, żółtych, no ale ja nie tego szukałam.
[...]

No właśnie. Okropność

[IzzieSt]

Napisane przez malami35

Takie małe co nie co zamiast czekolady

Napisane przez Kanula

Lepiej trzymaj się swojego postanowienia- ja sobie chciałam pofolgować i mnie pokarało Straciłam czas, pieniądze, nabiegałam się ( i to w deszczu!) i co? ptaszki zjedzą

Trzymam trzymam się i jak mam na coś ochotę to wcinam jabłka

Napisane przez angelinmyheart

Ja byłam 1h na rowerze, a zaraz przysiady będę robić. Wiosna motywuje mnie do ćwiczeń.
[/B]

JA BIEGAŁAM! Co prawda nie długo, bo raptem 20-25 minut, ale to i tak dobrze jak na początek Nawet nie wiecie jaką przyjemność mi to sprawiało. Zmęczyłam się, pod koniec już miałam nogi jak z waty, ale cały czas miałam banana na ustach

[Vinnga]

Super, Izzie, gratulacje

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Mnie większość kurtek sięga albo do talii, albo do kości biodrowych, co wiąże się z odsłoniętym brzuchem

[lexie42]

Napisane przez Aysell

Nie wiem czy tak trudno jest pojąć, że każdemu się podoba co innego i nie robić wszystkiego na jedno kopyto?

Mi to się podoba jak pokazują w programach typu trinny i susannah jak idą do sklepu i dla każdego rodzaju figury coś wybiorą odpowiedniego. U nas czegoś takiego nie ma w sieciówkach mnie najbardziej denerwują właśnie spodnie rurki i teraz spódnice praktycznie same zwężane, ołówkowe. Jak wchodzę do takiego sklepu i chcę coś kupić to od razu jestem zdenerwowana, bo nic dla siebie nie znajdę

[Honey7]

Respiro mam ten sam problem, nie tylko kurtki ale ze swetrami mam to samo, a ramoneskę sobie już kupiłam i mimo, że sięga mi do talii to się w niej zakochałam xD


Kurde tak motywujecie, że jutro albo pójdę pobiegać albo pojeździć na rowerze

[Aysell]

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4027912 1]Mnie większość kurtek sięga albo do talii, albo do kości biodrowych, co wiąże się z odsłoniętym brzuchem [/QUOTE]
One już tak są szyte. Ja takie kocham, w zimie mam kurtkę za tyłek, ale w pozostałe pory roku najkrótsze jak się da

Napisane przez lexie42

Mi to się podoba jak pokazują w programach typu trinny i susannah jak idą do sklepu i dla każdego rodzaju figury coś wybiorą odpowiedniego. U nas czegoś takiego nie ma w sieciówkach mnie najbardziej denerwują właśnie spodnie rurki i teraz spódnice praktycznie same zwężane, ołówkowe. Jak wchodzę do takiego sklepu i chcę coś kupić to od razu jestem zdenerwowana, bo nic dla siebie nie znajdę

Niestety... ja po sklepach nie chodzę wcale, kupuję na allegro. Z tych sklepów z galerii natomiast nie mam zupełnie nic. Nie jest to ładne, a do tego wydaje mi się za drogie. Nie wspominając o tym, że jak szukam jeansów i widzę w sklepie same ciemne, to się oburzam i od razu wychodzę

[natalkaa7522]

Napisane przez Aysell

Niestety przy gwałcie chyba nie ma dobrego rozwiązania
I masz rację z tym pogrubionym. Zresztą, to nie ma znaczenia, co jest legalne, a co nie, przynajmniej dla mnie. Jeśli coś jest nieetyczne, raczej nie zrobię tego, choćby było dozwolone.
Zerknęłam na ten drugi filmik i nie wiem, jakim potworem trzeba być, żeby zabijać dziecko w połowie ósmego miesiąca I jeszcze co ono musi przeżywać, te poparzenia... okropnie się zdenerwowałam.

Dokładnie. Ale nie rozumiem poglądu dlaczego miałoby to być legalne, tylko dlatego że 'i tak to robią'.

Dokładnie. To jest straszne. Sama aborcja w ogóle jest straszna ze względu na metody - sól fizjologiczna, wyrywanie dziecka.. No, nie mogę zrozumieć jak ktoś może coś takiego robić. Czasami słyszę że "kościół zabrania, ja katoliczką nie jestem itd. " ale ja nie jestem a nie mogę tego zrozumieć, po prostu.

Ale w ogóle - najlepiej wszystko dopasować do swojej sytuacji. Czy powinnyśmy się cieszyć że w czasach naszych rodziców aborcja nie była ogólnodostępna (jak teraz) i wtedy ludzie wychowywali każde dziecko, zdrowe/chore, nie ważne jakie, bo to dziecko? Albo sam fakt, że przez jakąś chorobę by nas nie chcieli, bo będziemy im w czymś przeszkadzać?

Napisane przez IzzieSt

Mnie denerwuje nowy wygląd allegro

Mnie też

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4027912 1]Mnie większość kurtek sięga albo do talii, albo do kości biodrowych, co wiąże się z odsłoniętym brzuchem [/QUOTE]

A to ja akurat wymiarowa jestem i nie mam problemów z takimi rzeczami

[Dizzy1906]

Napisane przez Honey7

Respiro mam ten sam problem, nie tylko kurtki ale ze swetrami mam to samo, a ramoneskę sobie już kupiłam i mimo, że sięga mi do talii to się w niej zakochałam xD


Kurde tak motywujecie, że jutro albo pójdę pobiegać albo pojeździć na rowerze

A ja ramoneski nie mam.. Wszyscy maja a ja nie :-P

Zalatwilam dzisiaj wszystko lekarz medycyny pracy, dentysta i ginekolpg. Jestem
hardcorem
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lexie42]

Napisane przez Honey7

Kurde tak motywujecie, że jutro albo pójdę pobiegać albo pojeździć na rowerze

Hehe ja jutro chcę pobiegać z TŻ musze sobie tylko jakąś bluzę uszykować

kolejny trening shred zaliczony muszę sobie znaleźć jeszcze jakieś ćwiczenia na pupę

[Honey7]

a mi TŻ zaproponował, że będzie ze mną biegać i będzie mi robił wycisk ale nie wiem czy chcę, bo on jest wysportowany i z moim brakiem kondycji będzie się śmiał ze mnie ...

[Aysell]

Napisane przez natalkaa7522

Dokładnie. Ale nie rozumiem poglądu dlaczego miałoby to być legalne, tylko dlatego że 'i tak to robią'.

Dokładnie. To jest straszne. Sama aborcja w ogóle jest straszna ze względu na metody - sól fizjologiczna, wyrywanie dziecka.. No, nie mogę zrozumieć jak ktoś może coś takiego robić. Czasami słyszę że "kościół zabrania, ja katoliczką nie jestem itd. " ale ja nie jestem a nie mogę tego zrozumieć, po prostu.

Ale w ogóle - najlepiej wszystko dopasować do swojej sytuacji. Czy powinnyśmy się cieszyć że w czasach naszych rodziców aborcja nie była ogólnodostępna (jak teraz) i wtedy ludzie wychowywali każde dziecko, zdrowe/chore, nie ważne jakie, bo to dziecko? Albo sam fakt, że przez jakąś chorobę by nas nie chcieli, bo będziemy im w czymś przeszkadzać?
[...]

Nie tylko dlatego ale to coś, na co też trzeba zwrócić uwagę. Prawdą jest, że zakaz - zarówno ten jak i inne - nic nie pomaga. A druga strona jest taka, że w przypadku legalności proceder zacząłby się rozpowszechniać. Argumenty są i za i przeciw i tyle.
Jeśli już żyjemy, to tak się nie da mówić i myśleć. Bo okazałoby się, że piętnastoletnia dziewczyna ma dziecko, bo się nie zabezpieczała i to dziecko potem mówi, że dobrze, że go urodziła, co by było, gdyby go nie chciała [nie chciała, nie mówię o usuwaniu od razu], bo by jej w czymś przeszkadzało. I super, ale o tej dziewczynce - bo to jeszcze dziewczynka - nikt nie pomyśli. Tylko dziecko jest najważniejsze? Nie mówię, że powinna dziecko usunąć [bo zaraz pewnie ktoś mi rzuci w twarz tym stwierdzeniem ] , ale ja bym zrozumiała, gdyby tak zrobiła. Nie poparła, nie, zrozumiała, a to różnica.
Dodatkowo, ja bym jeszcze się zastanowiła nad dziećmi ciężko chorymi [które dawniej wychowywano, tak jak napisałaś i je chciano]. Nie jestem pewna, czy one zawsze strasznie się cieszą, że żyją. Jasne, rodzice je chcą i kochają, ale to nie jest wszystko.
I chciałam jeszcze dodać, że ja stawiam matkę [kobietę] i dziecko na tym samym stopniu. Zauważyłam bowiem, że niektórzy uważają dziecko za osobę ważniejszą, która powinna się bardziej liczyć. Dla mnie tak nie jest, dla mnie kobieta = dziecko. Nie ma faworyzowania dziecka, bo jest dzieckiem.

[lexie42]

Napisane przez Honey7

a mi TŻ zaproponował, że będzie ze mną biegać i będzie mi robił wycisk ale nie wiem czy chcę, bo on jest wysportowany i z moim brakiem kondycji będzie się śmiał ze mnie ...

Mój ostatnio nie ćwiczy więc podejrzewam, że kondycję mamy podobną no i będziemy biegać na zasadzie: marsz-bieg, bo inaczej nie damy rady

[Honey7]

Napisane przez lexie42

Mój ostatnio nie ćwiczy więc podejrzewam, że kondycję mamy podobną no i będziemy biegać na zasadzie: marsz-bieg, bo inaczej nie damy rady

mój jest "piłkarzem", więc kondycję ma i to niezłą gdy mu zaproponowała bieg-marsz to mnie wyśmiał i stwierdził, że to dla dzieci



Wgl znalazłam przepis dietaindywidualna.pl/kanapka_z_twarogiem_i_tru skawkami.html i się normalnie zakochałam takie pyszne

[@na]

Napisane przez Kanula

A ja jak tylko zobaczyłam, że dziś światowy dzień czkolady od razu pobiegłam do cukierni i kupiłam 3! rodzaje ciast i tortów czekoladowych i wiecie co?!- są bez smaku No pierwszy raz w życiu jem taki obrzydliwy krem który kompletnie nie ma żadnego smaku czy choćby nuty czekolady a jedynie co czuję to sztuczny proszek. Gdyby ktoś kazał zamknąć mi oczy i powiedzieć jaki to smak to przysięgam że nie umiałabym odpowiedzieć No cóż- przynajmniej się nie upasę, bo dziś byłabym gotowa wsunąć to wszystko za jednym zamachem

a chciałam napisać, że najadłaś się za nas wszystkie no niestety teraz większość rzeczy jest faszerowanych ulepszaczami, wszystkie ciasta w cukierniach itp

Napisane przez Aysell

Co za plaga wszędzie, same ramoneski bez kołnierzy i bez stójek rozumiem, że to może modne, ale nie każdemu się musi podobać i dlaczego nie robią obu typów kurtek?? I tak ze wszystkim. Spodnie - rurki i koniec, prostych człowiek nie uświadczy, bluzki - jak modne nietoperze, to koniec, ciężko znaleźć coś zgrabnego, żeby nie wyglądać jak w worku. I tak dalej i tak dalej. Uff

niestety, wszystko na jedno kopyto, wszędzie ćwieki, kołnierzyki, zaraz będą paski i inne tego typu rzeczy. Co wchodzę do kolejnego sklepu to i tak mam wrażenie, że jestem ciągle w tym samym bo niestety kolekcje są praktycznie te same albo całkowicie dziwaczne i w kosmicznych cenach !

Napisane przez IzzieSt

JA BIEGAŁAM! Co prawda nie długo, bo raptem 20-25 minut, ale to i tak dobrze jak na początek Nawet nie wiecie jaką przyjemność mi to sprawiało. Zmęczyłam się, pod koniec już miałam nogi jak z waty, ale cały czas miałam banana na ustach

Brawo !
[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4027912 1]Mnie większość kurtek sięga albo do talii, albo do kości biodrowych, co wiąże się z odsłoniętym brzuchem [/QUOTE]
możemy sobie przybić piątkę ! ale ja już z tego odsłoniętego brzucha wyrosłam i kurcze trochę mi to przeszkadza a w przyszłym tygodniu niestety czekają mnie zakupy i to właśnie kurtki

[Dizzy1906]

Napisane przez lexie42

Hehe ja jutro chcę pobiegać z TŻ musze sobie tylko jakąś bluzę uszykować

kolejny trening shred zaliczony muszę sobie znaleźć jeszcze jakieś ćwiczenia na pupę

Moze przysiady?

Napisane przez lexie42

Mój ostatnio nie ćwiczy więc podejrzewam, że kondycję mamy podobną no i będziemy biegać na zasadzie: marsz-bieg, bo inaczej nie damy rady

Tez tak robimy. Jaki macie system?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[@na]

Napisane przez Honey7

Wgl znalazłam przepis dietaindywidualna.pl/kanapka_z_twarogiem_i_tru skawkami.html i się normalnie zakochałam takie pyszne

dałaś mi pomysł na kolację, tylko ja dorzucę truskawki do wieśniaka


Lexie ja na pośladki polecam to + przysiady, pajacyki albo podnoszenie nogi w bok w pozycji stojącej tak i głębokie takie wypady nóg Na pewno zobaczysz różnicę ! ja robię przysiady ok 2 tyg i widzę już delikatną różnicę, no i zakwasy są

[natalkaa7522]

Napisane przez Aysell

Nie tylko dlatego ale to coś, na co też trzeba zwrócić uwagę. Prawdą jest, że zakaz - zarówno ten jak i inne - nic nie pomaga. A druga strona jest taka, że w przypadku legalności proceder zacząłby się rozpowszechniać. Argumenty są i za i przeciw i tyle.

Z tym się zgadzam po części, że i tak robią i tak ale nie uważam żeby legalizacja była dobra, bo to jest zezwolenie na to wtedy, a także akceptacja w pewnym sensie społeczeństwa.

Napisane przez Aysell

Jeśli już żyjemy, to tak się nie da mówić i myśleć. Bo okazałoby się, że piętnastoletnia dziewczyna ma dziecko, bo się nie zabezpieczała i to dziecko potem mówi, że dobrze, że go urodziła, co by było, gdyby go nie chciała [nie chciała, nie mówię o usuwaniu od razu], bo by jej w czymś przeszkadzało. I super, ale o tej dziewczynce - bo to jeszcze dziewczynka - nikt nie pomyśli. Tylko dziecko jest najważniejsze? Nie mówię, że powinna dziecko usunąć [bo zaraz pewnie ktoś mi rzuci w twarz tym stwierdzeniem ] , ale ja bym zrozumiała, gdyby tak zrobiła. Nie poparła, nie, zrozumiała, a to różnica.

Można tak myśleć, a raczej filozofować. Czy każda z nas tutaj jest pewna że gdyby aborcja była legalna to wszystkie byśmy tutaj były? Bo właśnie wg mnie gdyby legalizacja była aborcji to byłoby jak w UK. Głupie 15-latki uprawiają seks bo na to już są przygotowane bo wkońcu mają pierwszego chłopaka, ale już na to żeby się zabezpieczać to nie wpadną. A że aborcja jest legalna to co to za problem. Dlatego uważam że aborcja nie powinna być legalna.

Napisane przez Aysell

Dodatkowo, ja bym jeszcze się zastanowiła nad dziećmi ciężko chorymi [które dawniej wychowywano, tak jak napisałaś i je chciano]. Nie jestem pewna, czy one zawsze strasznie się cieszą, że żyją. Jasne, rodzice je chcą i kochają, ale to nie jest wszystko.
I chciałam jeszcze dodać, że ja stawiam matkę [kobietę] i dziecko na tym samym stopniu. Zauważyłam bowiem, że niektórzy uważają dziecko za osobę ważniejszą, która powinna się bardziej liczyć. Dla mnie tak nie jest, dla mnie kobieta = dziecko. Nie ma faworyzowania dziecka, bo jest dzieckiem.

Ciężko postawić na równi dziecko i kobietę. Bo wybierając "lepszą" opcję dla niektórych trzeba zabić dziecko. I teraz druga strona (która o ile życie matki nie jest zagrożone) - można donosić dziecko, oddać do adopcji. I to według mnie jest równe prawo. Powiedzmy dziewczyna ma 18 lat i zaszła w ciążę a dziecka nie chce. Rozumiem to jak najbardziej, ale może oddać dziecko do adopcji i dziecko przeżyje a ona nie będzie go miała. Dwie strony przeżyły.

Co do dzieci chorych - no to zależy od stopnia choroby, wiadomo, czy będzie dane mu przeżyć w miarę szczęśliwe życie czy życie w szpitalu. Ale jeżeli chodzi o medycynę i chore dzieci - skąd wiemy że za 30 lat medycyna nie będzie w stanie wyleczyć Alzhaimera albo innej choroby teraz nieuleczalnej? Tego nie wiemy. Medycyna idzie tak szybko, że możliwe ze kiedyś będzie szansa dla każdego.