|
|
#4771 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Nie wiem czy można to tak nazwać.Był moim przyjacielem, najlepszym na świecie przyjacielem przed 5 cudownych lat.Był moim facetem przez 3. Moją pierwszą,wielką miłoscią. Dalej jest.Dziwnym wydaje mi się udawanie teraz,że się nie znamy. Ja się nie odzywam. On pisze.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Edytowane przez Tindomerel_ Czas edycji: 2013-01-16 o 22:16 |
|
|
|
#4772 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
cóż.. przyjaźni nie da się przekreślić ot tak.
Mój EX też stał się moim przyjacielem... ale jeśli się rozstaniemy to pewnie kontkatu utrzymywać nie będziemy- tj wydaje mi się, że on nie będzie chciał... wszystko jedno. To wszystko jest takie trudne.. za wysoki level.. wysiadam.
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : |
|
|
|
#4773 |
|
...
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Mnie najbardziej zdziwił jeden fakt.. Na imprezie andrzejkowej spotkałam jego kuzyna, przy okazji bliskiego przyjaciela. Powiedział mi wtedy, że A. się bardzo zmienił, poukładał sobie conieco w głowie. Najbardziej zdziwiło mnie to, że miał jaja, żeby przyznać się przed nim co zrobił i nawet powiedział z kim. Zawsze miał problem z przyznaniem się do błędu przede mną, przed nikim innym się nigdy nie przyznawał.
Mój przyjaciel twierdzi, że tak naprawdę nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną. Kiedy nam się wydaje, że jest, to co najmniej jedna osoba chciałaby czegoś więcej.. Edytowane przez cichazabka Czas edycji: 2013-01-16 o 22:25 |
|
|
|
#4774 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
chyba się z tym zgadzam, ja też kiedyś myślałam że mam przyjaciół a potem się okazywało że każdy chciał czegoś więcej. chociaż z niektórymi kumpluje się dalej mimo że mają dziewczyny i już sobie mnie darowali.
|
|
|
|
#4775 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
[QUOTE=behemotkot;38685686]
Cytat:
Cytat:
Na złe nie wyjdzie. Naprawde takie wyjścia dużo daja. Co do ćwiczeń to juz dawno nie ćwiczyłam. Zakwasy były na początku pozniej już nie, ale polecam jak najbardziej ![]() Od poniedziałku brak kontaku. Pozatym wróciłam z randki. I kupiłam sobie "Sens " ze wzgledu na artykuł
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
||
|
|
|
#4776 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jestem dowodem na to :Pmam przyjaciela faceta, przyjaźnimy się od liceum i nigdy żadne z nas nie chciało niczego więcej od drugiego;p wspieramy się i wyżalamy i jojdamy nawzajem o związkach xdCytat:
)?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Edytowane przez Tindomerel_ Czas edycji: 2013-01-16 o 23:17 |
||||
|
|
|
#4777 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
"Twoje wspomnienia, marzenia plany na przyszłość, ważne spotkania, ale tez dramatyczne wydarzenia, bolesne słowa krytyki, zranienia. Czy masz do tego dostęp? Czy pielęgnujesz to, co dobre i pamiętasz też o tym, co złe, ale bez ciągłego rozstrząsania? Wszystko, co boli, zwyklismy spychać do podświadomości, odcinać się od raniących wspomnień. Tylko, że to na dluższą metę prowadzi do wyrzekania się wszystich uczuć tych "dobrych" i tych "złych", pozostawiając pragnienie by kiedyś pojawił się ktoś, kto zburzy ten mur obojętności. Czasami ten ktoś pojawia się na chwilę, a potem znika - wtedy boli jeszcze bardziej."
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
#4778 |
|
...
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Od połowy sierpnia, kuzyna spotkałam końcem listopada, nie miał pojęcia, że się tam pojawię. Z jego kuzynem mam całkiem dobry kontakt i kilka lat wcześniej coś sobie obiecaliśmy, dlatego nie wydaje mi się, żeby kłamał. Z resztą, powiedział mi też kilka mniej przyjemnych rzeczy, o których myślałam, że nikt nie wie (a on myślał, że ja nie wiem). W żaden sposób nie żeby mnie namawiał do powrotu, raczej przedstawił swoją obserwację.
|
|
|
|
#4779 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
"Najpierw pokochaj siebie" - uwierz w swoja wartość a przyjdzie miłość, dlaczego warto zostac zołzą itd
__________________
Synek: 28.08.2015 ! Edytowane przez asia1010 Czas edycji: 2013-01-17 o 00:09 |
|
|
|
#4780 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Tindomerel_ dziękuję
![]() Rozstałam się z chłopakiem po 3 latach bycia razem. Wiem, że on już bardzo poważnie o mnie myślał i w przeciągu pół roku chciał mi się oświadczyć. I wtedy zaczęłam się poważnie zastanawiać nas naszym związkiem i czy tak chce spędzić całe życie. Okazało się, że nie wiem czy go kocham. Byliśmy jak stare dobre małżeństwo, on wolał zostać gdzieś w domu - wyciągnąć go na łyżwy to był cud. Ale wolał zostać w domu w tym sensie, że a to go głowa bolała/był zmęczony/miał katar/itd. Za to lubił chodzić na spacery i do kina. Mieliśmy wcześniej 2 poważne rozmowy i dochodziliśmy do wniosku, że musimy zacząć robić coś razem - mieć wspólne hobby/robić jakieś projekty (bo on chciał koniecznie coś z odpowiedzialnością). Rozmowy były, ale w naszym związku nic się nie zmieniało. Dodatkowo ja uwielbiam tańczyć i chciałam się jeszcze bawić, a on ten etap ma zupełnie za sobą. Poprzez moją pracę (w klubach, na imprezach) poznawałam mnóstwo zainteresowanych facetów, aż poznałam jednego, którego mogę teraz nazwać moim przyjacielem, chociaż na razie zerwałam z nim kontakt. On także przyczynił się do poważnego zastanawiania się nad moim związkiem. Z moim byłym bardzo dużo rozmawialiśmy na ten temat (że nie wiem czy go kocham, że się gdzieś to po drodze zgubiło) i od niedzieli żyliśmy w takim zawieszeniu - niby się rozstaliśmy, ale utrzymywaliśmy dobry kontakt, cały czas rozmawialiśmy o Nas. Ale wczoraj rozstaliśmy się definitywnie. |
|
|
|
#4781 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Cytat:
Jeśli wszystko co było między nami tylko odgrywał, to należy mu się Oscar. Wczoraj - oczywiście znów na Sympatii. Mam już dosyć tego gównianego portalu, mój przyjaciel powiedział, że internet i takie portale to ocean, w którym pływają głównie ścieki - i chyba ma rację.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2013-01-17 o 11:33 |
||
|
|
|
#4782 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
wiesz zawsze mozesz mu wygarnąć, co myślisz ,może poczujesz sie lepiej, chociaz nie wiem czy olewanie nie zadziała lepiej... |
|
|
|
|
#4783 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Nawet nie zrobiło mu się głupio, że ryczę przez niego przez telefon. W każdym razie niczego od nikogo na razie nie chcę. O ile wcześniej normalnie umawiałam się na randki z tymi, którzy mnie zainteresowali, wczoraj już jednemu odmówiłam z własnej woli, i nie miałam z tym większego problemu. Wydawało mi się, że wreszcie mam dobrą passę, że coś się wreszcie odwróciło, a jest tak samo jak było przy okazji rozstania z eks z września. Wróciłam do punktu wyjścia. Idę do lumpeksu chociaż na chwilę się pocieszyć.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
#4784 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Eh eks pisał do mnie już 3x a ja ignoruję. Cięzko,ale ignrouję. Dobrze robię? Ehh, co myślicie?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
|
|
|
#4785 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Eks dalej się odzywa, chyba jeszcze ma nadzieję, że to naprawimy. Ja mu tłumaczę, że nie, ale on i tak twierdzi, że jesteśmy sobie przeznaczeni i prędzej czy później do siebie wrócimy |
|||
|
|
|
#4786 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Niech już ta wiosna przyjdzie.
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona bo ona ona imiona różne ma jedni wołają ją szczęście niepojęte inni pani na K." Początki bloga http://okiembehemotkota.blogspot.com Moje amatorskie fotki: http://kasita.flog.pl/ |
|
|
|
#4787 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Ja coraz bardziej tęsknie za eksem...może dlatego że coraz bardziej do mnie dociera ze to już faktycznie koniec...że uświadamiam sobie że lada chwila kogoś pozna...
![]() Pojutrze go będę widzieć. Ale w tzw. "tłumie". Na urodzinach. No i krótko bo się będzie śpieszył... A i tak sie boję że będę krążyła dookoła niego jak meteor....Albo on dookoła mnie. |
|
|
|
#4788 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Za to mój eksik się znowu do mnie odezwał i znowu natrafilismy na temat miłości i on powiedzial ze on miał jedna miłość (czyli mnie) ale się jeszcze z niej nie wyleczył, na co ja wylecialam z tekstem ze w takim razie powinien urwac kontakt i bedzie lzej i szybciej sie zapomni, a ten "To tak nie działa Słońce"
. Póżniej mi wysłał piosenkę która się zaczyna słowami "I thought I'd wish you back ...". i oczywiscie jest o miłości.. Więc sama już nie wiem czego on chce.. A tą piosenke mi pokazuje juz chyba 3x raz..W sumie to nie wiem jak tekst tej piosenki zinterpretować. Nie wiem czego on ode mnie oczekuje.. Nic nie wiem..
|
|
|
|
#4789 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
ja też miałam dzis kiepski dzień :/ dawno nie byłam w tak podłym nastroju. a miało być tylko lepiej !
|
|
|
|
#4790 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Byłam w pracy caly dzień pozniej w ramach relaksu na zakupach i pada
a chciałam jeszcze poćwiczyc
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
#4791 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#4792 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
|
|
|
|
#4793 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
A u mnie dziś jest dobrze! Wróciłam totalnie zmęczona z zajęć, ale okazało się, że współlokator przygotował pyszny obiadek. Zjedliśmy go w 3, a potem eks poszedł do pokoju a ja z nim zostałami gadaliśmy ponad 2.5h o wszystkim i o niczym! Pierwszy raz mogłam się naprawdę wygadać, pośmiać. Eks w pewnym momencie zrobił się zazdrosny, że go ignorujemy bo zaczął przychodzić i wypytywać się o bzdury, przeszkadzać w rozmowie. My jednak nie zwracaliśmy za bardzo na niego uwagi... Brakowało mi rozmowy na luzie.
__________________
Życie bez uśmiechu jest jak ptak bez skrzydeł by nonaka91 |
|
|
|
#4794 | |||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
cichazabka - też zaczęłam pierwszy poważny związek w tym wieku i przeszłam przez typowe błędy i rany. Jeśli facet kolejny raz popełnia ten sam błąd, to nie warto w niego dłużej inwestować swojego czasu i uczuć. Cytat:
![]() Cytat:
Bez zaufania nie ma dobrego związku.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
|
|
|
#4795 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Nie wiem.
Najpierw odpisał mi na wiadomość(którą pisałam w zeszłym tygodniu jakoś), potem 2x- pytał czy jestem na gg(najwidoczniej chciał pogadać) a 3x pytał co u mnie słychać.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
|
|
|
#4796 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
|
|
|
|
#4797 | ||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Cytat:
![]() Ale nie ma sensu ciągnąć dalej czegoś, co kończy się najczęstszą przyczyną rozwodów - różnicami nie do pogodzenia.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
|
|
|
#4798 |
|
...
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
trzymam na dystans.. Chociaż już nie wytrzymuję. Nie potrafię być tak zimna. Niby jeszcze się trzymam, ale to odbija się na psychice. Dzisiaj, żeby nie myśleć, robię bratu projekty na studia.. chyba zwariowałam
![]() Dzisiaj nawet specjalnie się nie odzywa.. A od czasu, gdy powiedziałam, że nie ma jaj w ogóle przestał odpisywać. Może się w końcu zniechęcił? |
|
|
|
#4799 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Hmm..no nie wiem...jakoś mi się nie wydaje..
Cytat:
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Edytowane przez Tindomerel_ Czas edycji: 2013-01-17 o 22:21 |
|
|
|
|
#4800 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
a ja dałabym się pokroić, żeby on wreszcie się odezwał... :/
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:56.






czyli jestem jak facet hehe
[COLOR="Silver"]



. A ja, jak to ja, uniosłam się dumą i nie szukałam kontaktu.
.
jak tam się czujesz?
jak ex? odzywa się?


