|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4771 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
L'ambria my mimo udanego wyjazdu w ubiegłym roku z przyjaciółmi, w tym jedziemy sami
Zresztą ci bez dzieci nastawiają się bardziej imprezowo/studencko, większość z dziećmi jest zaskakująco problemowa . Miałam tu z wizytą pary z dziećmi (w wieku zbliżonym do mojego) i ile oni zamętu robili, hałasu... Zdecydowanie rodzice bywają bardziej męczący od dzieci Poza tym wszystkim było za dużo chodzenia - a ja i tak robiłam trasy light, na niedzielnym spacerze więcej przechodzimy. No i kierunek wybraliśmy specyficzny W sumie warto spróbować czy samemu nie będzie nam lepiej Zwłaszcza że z mężem jesteśmy zgranym zespołem - dopóki nie jedziemy w góry![]() Także może i na dobre wam wyjdzie wyjazd samemu? Tylko warto się nastawić pozytywnie
|
|
|
|
#4772 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
A ja nie znam tych stronek wcale
No właśnie, wakacje w mieście. U mnie nie ma półkolonii, tylko dla tych z biednych rodzin, co opieka za wszystko płaci. Są takie przy mosirze, ale to koszt kilkuset zlotych za dwa tygodnie. Fakt mamy jeziora, lasy, ale ja nie taka super mama jak Marta, mi się często nie chce nigdzie z dziećmi iść po prostu Nie lubię się za to, ale ciężko mi wykrzesać energię aby po pracy chodzić z nimi jeszcze po lasach czy na plażę codziennie.Patisia jak góry, to może spotkamy się w Szklarskiej?
|
|
|
|
#4773 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Świnko też tak czuję
Nie wiem czy wam polecałam - pyszna zupa z ciecierzycy z pomidorami (u mnie z odrobiną tahiny -mniam) http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...y/przepis.html Prosta i bardzo dobra |
|
|
|
#4774 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
No właśnie tak przeglądam gdzie by tu w góry jechać? Szklarska kusi. W Szczawnicy byłyście?
Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#4775 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Ja nie.
|
|
|
|
#4776 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Byłam w Pieninach - Szczawnica, ładna miejscowość, typowo turystyczna - ale jakie pięknie szlaki wzdłuż Dunajca
Jest jeszcze spływ Dunajcem - pamiętam że nie mieliśmy kasy na to (to było w studenckich czasach) - także atrakcji nie brak. Ech pojechałabym Moim górskim faworytem są jednak Bieszczady W Karkonoszach, które lubię zawsze boli mnie jak bardzo zniszczone są te góry (zasługa Czechów). No i są bardziej zatłoczone (choć to nic w porównaniu z Tatrami). Z drugiej strony sporo atrakcji - wodospady (Kamieńczyk, Szklarka), świątynia Wang, Muzeum Zabawek (no dobra jestem dużym dzieckiem). Patisia jedziesz pierwszy raz? Nie wiem skąd - ale jeśli pociągiem/busem to może posprawdzaj sobie dojazd - po co się męczyć na starcie. |
|
|
|
#4777 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Halo gdzie są wszystkie moje dzisiejsze posty?
__________________
Nowy start w życiu 86,7 - 81,5 - 79 Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko. |
|
|
|
#4778 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Dzisiaj to spaliłam z ponad tysiąc kalorii jak nie więcej.
Apetytu nie mam, czasu brak znowu. Wypiłam kawę, wodę, zjadłam bułkę z szynką i serem. A do tego zupa - barszcz czerwony. Koniec na dzisiaj. Nogi mi do tyłka wlazły
__________________
|
|
|
|
#4779 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Shred 30/30
![]() Teraz pod prysznic, uszykować rzeczy na basen i spać. |
|
|
|
#4780 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Hej
![]() Co do półkolonii to naprawde nasze polecam. Sa w starym stylu jak kiedys. Mam wrazenie, ze tam dziewczyny moje naucza się zabaw, piosenek jakich ani w szkole ani na podworku nie poznalyby. Kazdego dnia wracały pełne emocji bo było zawsze coś innego i takiego SUPER! Po każdym tygodniu półkolonii jest pokaz dla rodzicow i wszyscy zachwyceni. Naprawde mamy wielkie szczescie, ze te swietlice mamy i to tak blisko. Co do biwaku, nie mamy namiotu. no i problem to auto. nie wszedzie dojedziemy z ekwipunkiem rowerami a auto juz nie nadaje sie nawet na wypad nad morze na jeden dzien. nie dojedzie raczej.Zapisałam się wczoraj już na 99% na 3-miesieczna terapie. To odpowiednik dziennego pobytu w szpitalu. Już w wakacje zeszłego roku tam yłam, ale jeszcze ałam się zaryzykowac y pojsc na zwolnienie na 3 miechy. Teraz widze, ze nie jest lepiej, tylko gorzej, wiec po rozmowach z J.zdecydowałam. Mam nadzieje, ze przynisie to tylko pozytywną zmianę. Zaczynam od 1 czerwca by jeszcze w pracy kilka wiekszych projektow dokończyć do tego czasu i ...w ogole się przygotowac. Dziewczyny wy się rozieracie pod prysznicem na asenie? U nas wszyscy się myja w srojach. W saunie tak samo. Golasa nie widziałam nigdy. Ej jak standardem? Że mi każą yć nago w saunie, bo inaczej wypad? A co to zmienia? Tyłek goły chyba mniej higieniczny niż w majtach.
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! Edytowane przez martolina1982 Czas edycji: 2016-03-01 o 08:17 |
|
|
|
#4781 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
No w Niemczech to nie widziałam nikogo myjącego się w stroju.
Do saun raczej nie chodzę - ale te parę razy co mi się zdarzyło to też wszyscy nago (w ręczniku, na którym potem siadają). W suchej saunie wydaje mi się wyjątkowo średnio pakować się w kostiumie. Ja w ogóle to myślę że Polacy robią jakąś wielką sprawę z nagości - jakby to było coś brudnego, co trzeba chować, coś seksualnego per se. A ostatecznie to sama natura - której my nadajemy podteksty No a w damskiej szatni to już w ogóle raczej nie ma mowy o erotycznym rozpasaniu ![]() Byłam na tym basenie Marzec zaczynam z wagą 83,1. Bez szału bo już było mniej ale lepiej niż pierwszego lutego więc Shred jako taki nic nie daje. Poza tym że miałam mega spadek energii. Kondycja mi się może i poprawiła, wygląd też nieco - ale w centymetrach różnica minimalna, na wadze no właśnie. A ja totalnie nie panowałam nad dietą - miałam jakieś 14 dni dietowych w tym miesiącu, głównie dlatego że byłam wściekle głodna. Generalnie nie polecam ![]() ---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Marta gratuluję decyzji |
|
|
|
#4782 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Joanna wielkie brawa
I co teraz masz zamiar ćwiczyć?Marta i to za darmo takie półkolonie? Ja bym się do golasa nie rozebrała pod prysznicem na basenie. Miła niespodzianka dziś rano na wadze 60,8 ![]() ---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ---------- Ja jednak wole nasze podejście do nagości, znaczy w Polsce, niz podejście niemców. Po gołych niemieckich fiutach nad morzem dwa lata temu nadal mam uraz. Jakieś granice powinny być, poczucie intymności. |
|
|
|
#4783 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Tamlin, powiedz mi jak Twoje wrażenia z ćwiczeń na siłowni? Jesteś zadowolona z efektów? Zauważyłaś jakieś zmiany?
Chodzisz na zumbę jeszcze? Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#4784 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Patisia na zumbe nie chodzę, bo za drogo wychodziło, 60zł 6 wejść, a na siłowni płacę 99 i chodze ile chcę.
Efekty? Ostatnio chodze rzadko 2-3 razy w tygodniu, więc szczerze to nie widze żadnych efektów. Ale mam zamiar to zmienić
|
|
|
|
#4785 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
hello 1 marca z obłędną wagą 82,2 kg (nic przez caly luty ze sobą nie zrobiłam-baaaty się należą i cały tydzień na kolanach).
Cytat:
Cytat:
My niestety nie mamy aktywnych dziadków (w sumie wcale ich nie mamy), a więc tak czy inaczej musimy młodemu zapewnić atrakcje we własnym zakresie. Asiu co do starszych ludzi i tego, że są szczuplejsi niż młodsze pokolenie- to już fakt. Niestety conajmniej od 25 lat żywimy się bardzo słabą żywnością tj przetworzoną i coraz bardziej przetwarzaną więc mnie to nie dziwi. U młodego w przedszkolu zaczęli program profilaktyki przeciw otyłości wśród najmłodszych dzieci! Z takich "normalnie wyglądających" dzieciaków to jest może 10 osób, reszta czyli ok.15-cioro dzieci- małe grubaski. No ale czemu sie dziwić, skoro żremy wszyscy ciągle albo fast foody, albo inne "zdrowe" wędlinki, paróweczki itp. Ja pochodzę z małego miasta i naprawdę moje dzieciństwo to było normalne jedzenie+ słodycze od naprawdę ogromnego święta. Na Boże Narodzenie i na Wielkanoc były ciasta, tort na urodziny i ewentualnie jakieś ciastka na imieniny wszystkich domowników. Na codzień- nie było słodkiego. Radocha była ogromna jak rodzice kupili wafelki takie do lodów i serek homogenizowany wymieszali z truskawkami. Który dzieciak teraz by zjadł ze smakiem serek waniliowy udający lody?! no, przecież idzie sie do sklepu po lody i koniec tematu U mnie w bloku mieszka pani rocznik 34. Codziennie rano-5 km marszu z kijkami. 3x w tygodniu basen (i pływa, nie tapla sie), w lato-codziennie jeździ rowerem. Oprócz tego chodzi do sklepów, a nie jeździ. Wygląda na jakieś 60 lat. Sąsiad- nie wiem jaki rocznik, ale na oko daję mu jakieś 70-75 lat. Codziennie (nie ważna pogoda) smiga rowerem i to robi ładny kilometraż- minimum 20 km, średnio 35. W lato nawet potrafi 60 km przejechać (kiedyś z nim gadałam). Szczupły i wyprostowany. Żone ciągle wypycha na rower. ...oprócz tych dwojga- reszta u nas w bloku to "dziadki niedomagajace" nawet jesli są o 20 lat młodsi od tej dwojki to wcale się nie ruszają, zero sportu i to widać. W sumie ta dwójka mnie jakoś motywuje do dbania o siebie tj. do jakiejś aktywności. Nie chcę być jak reszta niedołężnych dziadków. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Karkonosze to tak bardzo turystyczne miejsce, że ciężko tam odpocząć, no ale są łatwe szlaki (wg mnie i nie mówię tylko o zielonych). Pięknie tam, tylko gęsto od ludzi...jakbyś wybrała to polecam jeszcze pojechac do Jeleniej Góry (w sumie pod nią) na Perłę Zachodu. Spacerek najlepiej własnie popołudniu- widok urzeka. No ale mnie urzeka wszystko gdzie jest byle siklawka ![]() Bieszczady to na razie dla mnie teren w miarę dziewiczy tj. ostatnio byłam jakieś 10 lat temu z TŻem nad Soliną. Bieszczady jak dla mnie to góry dla dzikusków tj. odludne i "puste" w porównaniu np .z Karkonoszami w sezonie. W sumie wszystko zalezy jak chcesz "urlopować", zwiedzać np. zamki, kopalnie i podobne atrakcje ? czy raczej łazić po górach?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|||||||
|
|
|
#4786 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 573
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Świnko, dzięki że pytasz
Tak, wciąż trwam w tej diecie i jestem mega zaskoczona tym, że naprawdę nie czuję głodu - nie ciągnie mnie do słodkiego ani mięsa.. No ale za chlebem i świeżymi bułkami to tęsknie![]() Najgorsze pierwsze 3-4 dni, byłam słaba, otumaniona i trochę mnie bolała głowa, poza tymi objawami nic Już od kilku dni odzyskuje siłę i naprawdę da się tak funkcjonować i nie jest to jakimś katorżniczym postem w którym na okrągło myśli się o jedzeniu. TŻ mocno zdziwiony, od jutra ma też próbować przejść na tą dietę - nie wiem co z tego będzie bo zapowiedzieli się nam goście na sobotę i ciężko będzie... Nie tyle oprzeć się imprezowemu jedzeniu ale te wszystkie tłumaczenia i takie tam.... Ludzie czasami mają problem z akceptacją takich "udziwnień".Joanna brawo za Shred i basen ![]() Moje podejście do golizny jest takie jak Tamlin, nie chcę widzieć i pokazywać. Ashya Ja ze swoim TŻetem też się awanturowałam jak byliśmy młodsi - nie ma co się tym przejmować tylko wypracować jakieś metody wyjścia z takich sytuacji. Różnica zdań, nawet ostra to chyba nic niezwykłego.
__________________
Quit the shit. Get fit. |
|
|
|
#4787 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
No teraz mam w planach 3* basen i 2* skalpel - wyraźnie lepiej się czułam przy Chodakowskiej, mam wrażenie że efekt był też lepszy. W sumie ja się nawet tego shreda nie czepiam - to moja dieta nawaliła. Generalnie czekam na ciepełko i myślę o bieganiu - ale chyba sobie poczekam (dziś 2 stopnie)
A w marcu planuję pilnować diety - do wyjazdu na wielkanoc mam 21 dni więc może wytrzymam. Strasznie mi to trudno przychodzi. L'ambria ja się zgadzam że połączenie góry -woda to najlepsze co może być Bieszczady są dzikie - o tyle że stoisz na połoninie i praktycznie po horyzont nie widzisz miejscowości, osiedli ... Bo szlaki są pięknie porobione - w drewnie, dobrze oznaczone, nawet pomosty miejscami są i wiaty żeby odpocząć. Ale rozrywek zdecydowanie mniej niż w Karkonoszach. Nocnego życia właściwie brak - w Wetlinie o 22 wszystko zamykali (nieszło nic zjeść, wypić też na szybko). W Ustrzykach jedyny sklep zamykali o 20 - pamiętam bo nie kupiliśmy wody ![]() No tak twoje dzięcię na innym poziomie już - mojej wystarczą rodzice aż nadto Ja myślę że półkolonie są fajne, jak każde zajęcia zorganizowane - dziecko bardzo się socjalizuje. Myszko i faktycznie ciągniesz na samych owocach/Warzywach? Ile to już czasu? Ja w sumie słyszałam że po iluś dniach postu głód przechodzi - bo organizm żywi się z zapasów. Ale nie dowierzałam ![]() ---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ---------- Dzięki dziewczyny )ale trochę szkoda że efektu jakiegoś konkretnego brak. No ale jest jak jest - może chociaż do ruchu się przyzwyczaiłam
|
|
|
|
#4788 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 573
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Cytat:
Same warzywa korzenne jak marchew, seler, pietruszka, buraki plus ogórki, pomidory, papryka, kapusta, ogórki kiszone, brokuły, kalafiory. Z owoców jabłka i grejpfruty. Dużo tego nie ma ale jest co jeść i naprawdę nie jestem głodna, zresztą znacie mnie już trochę i wiecie że u mnie z dietą zawsze było średnio KOcham jeść ale na ślubie trzeba się wbić w 38 i już Jak zejdę poniżej 80 to będe jadła tak jak Ewka zapodaje - tam są małe porcje Może mi się skurczy żołądek? Oby. I dołączę ćwiczenia, tak na serio. Czekam też na wiosnę, żeby trochę tych kg wybiegać Jestem pełna optymizmu co do mojej wagi
__________________
Quit the shit. Get fit. Edytowane przez SzaraMyszka90 Czas edycji: 2016-03-01 o 12:37 |
|
|
|
|
#4789 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Hejka Dziewczyny
Ale u mnie wali śniegiem, od rana Czekam na kuriera z zalando bo nakupowaliśmy z TŻem ciuchów. A jak teraz dziad nie przyjedzie (za godzinę przychodzę) to dopiero w czwartek Cytat:
Ja na siłowni się rozbieram, ale to inaczej no bo w stroju sportowym przecież się nie wykąpię A jak chodziłam na basen to też się rozbierałam. Chyba że miałam czas wrócić do domu i się wykąpać, to wtedy tylko spłukiwałam z siebie chlor stojąc pod natryskiem w stroju. Co do sauny to bardziej higienicznie i zdrowiej jest bez stroju, gołą pupą nie siadasz, tylko na ręczniku. W niektórych miejscach pilnują żeby nie wchodzić w strojach z dwóch powodów: po pierwsze jest to niezdrowe bo stroje są wykonane z tworzyw sztucznych i mogą wydzielać toksyny pod wpływem wysokiej temperatury, a po drugie nie może być tak że połowa osób jest nago a połowa w strojach. I ja to popieram, jeśli ja się rozbieram do naga to nie chcę żeby obok siedział ktoś w stroju. Bo co, popatrzeć sobie przyszedł ale sam się nie rozbierze? A poza tym to wchodzenie do sauny w stroju jest robieniem krzywdy przede wszystkim sobie i mija się z celem-jak masz się wypocić i Twoja skóra ma oddychać w stroju? Poza tym można się nabawić odparzeń, zatruć się oparami no i zniszczyć sobie strój. Cytat:
laMbria w Wawie też są półkolonie za darmo, tylko pewnie ciężko się załapać. Te darmowe są z OPSu, ale też domy kultury poszczególnych dzielnic robią i wtedy nie ma kryterium finansowego. W ogóle w Wawie się tyle dzieje że moim zdaniem jest łatwiej zorganizować dziecku czas niż w mniejszej miejscowości. A tak na marginesie to polecam się dorywczo do opieki nad dzieckiem Jeszcze w temacie gór. Patisia właśnie miałam też o tym napisać, że jeśli wybierasz się z koleżanką i macie zamiar korzystać z transportu zbiorowego to pod tym kątem też wybieraj miejsca. Ja szczerze polecam Wetlinę. Najpiękniejsze miejsce w Bieszczadach, idealna baza wypadowa na różne szlaki, cicho, spokojnie. Tylko mało sklepów i knajp-dla mnie to zaleta, ale co kto lubi. Tam można naprawdę wypocząć, ale to jest głównie łażenie po górach i ewentualnie wodospad, rezerwat nad rzeką czy zoo leśne w Cisnej. A i polecam jechać tam w sezonie, ja byłam raz w czerwcu (wydawało mi się, że to już sezon) i zdarzało się że zaiwanialiśmy po 20km asfaltem piechotą po 6h spędzonych na szlaku. Bo busy nie jeździły a na stopa nikt nie chciał zabrać takich umorusanych Ale dla mnie to jest najpiękniejsze miejsce w polskich górach, chociaż w tym roku mamy zamiar skoczyć w Beskid Żywiecki. Też podobno pięknie. No i jeszcze bez samochodu polecam Zakopane, ale to wiadomo-w sezonie tłum ludzi.
__________________
Nowy start w życiu 86,7 - 81,5 - 79 Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko. |
||
|
|
|
#4790 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
No właśnie muszę się rozglądać pod tym kątem. Bo my bez auta.
W ogóle dziewczyny powiem Wam, że dla mnie kupno auta to marzenie nr 1, ale kiedy ja kasy trochę uzbieram? ![]() Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#4791 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Hmmm może by mi się zmienilo gdybym była wsrob osob latajacych nago. Ale u nas każdy się kryje, zaslania. Nawet w szatni, gdzie nie sposób się ubrac by się troche nie odkryc widze ze kobietki kobinuja by pod recznikiem jakos się przebracâŚa sauna sucha dlaczego nie w stroju? ok, doczytałam. Nie wiem jak was, ale mnie krepuje bliski kontakt cielesny obcymi. Nawet ostatnio gdy siedziałam w jacuzzi sama i 4 facetow czulam się b.zawstydzona wlasnie taka bliskością nagich ciał. druga sprawa, ze ja biusciasta. w basenie mi piersi falują i niekiedy widze, ze sie ktoś gapi. nie mysle o tym za duzo, ale to chyba max na co sie moge odwazyc-wyscie w stroju. A jeszcze żeby siedziec w saunie wśród facetow z wywalonymi siurkami⌠albo sama się wywalić z koprem na saunie?
Po prostu tutaj czegos takiego nie ma. Tamlin polkolonie koszuja grosze, bo za tydz za dziecko 20zł. Nie ma to związku czy ktos korzysta z pomocy gops czy mops. Ja nie korzystam i place tez tak mało. w zeszle wakacje w ogole po 10zł było. Za te pieniadze dzieci maja zapewnione mat plastyczne, bo maja m.in. warsztaty z lokalna artystką, ktorej prace z reszta uwielbiam i robi z nimi takie cudaâŚno i codziennie dyplom i prezencik np. notesik, zestaw gumek do włosów, ramka na zdjecie⌠To niby tylko dla mieszkańców naszej spółdzielni mieszkaniowej, ale wiem, ze zapisuja wszystkich. Oni sa mocno dofinansowywani z UM i poprzez fundusze unijne. Zgadza się, ze ja mieszkam akurat w pieknym mieście. Wiele osob marzy o wakacjach w takim miejscu a my mamy to na co dzien. Joanna czy efekty sa czy nie to chyba najważniejsze jest to ze nabrałaś nawyku cwiczenia. To b.duzo. Ruszylas dup.k.ę! Nie zniechęcaj się. Myslalas o bieganiuâŚmoże ono będzie bardziej skuteczne, ale i tak mysle ze jest b.dobrze. U mnie tez nie ma super efektów ale ciesze się, ze nie rzucilam jak to zwykle robiłam. Werze, ze potrzeba czasu a efekty przyjdą.
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! Edytowane przez martolina1982 Czas edycji: 2016-03-01 o 13:41 |
|
|
|
#4792 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Myszko miło czytać
Oby tak dalejŚwinko w pełni się zgadzam A jak nawet ktoś na mnie spojrzy i sobie humor poprawi (bo jakoś podejrzewam że kobiety to tak patrzą- "o tamta ma większą d.. nie jest ze mną tak źle") to mi od tego nie ubędzie niczego Przecież tu nie chodzi o demonstracje czy ekshibicjonizm tylko o higienę Swoją drogą - pełno ludzi na tym moim basenie- i to głównie 70+. Dospać nie mogą ![]() W Bieszczady rzeczywiście tylko w sezonie bez auta. Myśmy byli na początku września i połowa autobusów nie jeździła (rozkład szkolny już wszedł). Na szczęście były prywatne busy (ale to wymagało zachodu i szczęścia) no i życzliwi (bo my jeżdziliśmy autostopem parę razy -ale wiadomo z facetem to inaczej Idę robić dietetyczny obiadek - dziś łosoś w menu ![]() ---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- Martano ja też bym prekursorem nagości raczej nie była Tylko tutaj to bym raczej zwracała uwagę w drugą stronę - to korzystam z wygody i wbijam się w tłum nagusek Z bieganiem czekam - musi być minimum 12-15 stopni z doświadczenia wiem że mniej kończy się u mnie przeziębieniem (plus ciuchów odpowiednich brak). Zobaczymy. No niestety udawadniamy że tu trzeba diety a ruch to dodatek. Ale faktycznie psychicznie lepiej, kondycyjnie na pewno też -a jak w końcu tłuszczyk spadnie to odsłoni nasze piękne mięśnie(bo przecież gdzieś tam muszą być, nie?) |
|
|
|
#4793 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Cytat:
Jeeeny dziewczyny, ja czytam i czytam i już mnie oczy bolą i nie mogę za Wami nadążyć. Co ja dwie strony przeczytam i nadrobię, to Wy kolejne dwie dopiszecie i cały czas jestem w plecy 10 stron Ashya ależ Ci zazdroszczę urlopu w Chorwacji, a ten Wasz domek, to po prostu marzenie Wczoraj był pponiedziałek, cały dzień się ładnie trzymałam dietowo, a na kolację zyebałam Dziś jest pierwszy, może zacznę zatem od dzisiaj Orientujecie się może jak długo węzły chłonne wracają do swojej normalnej wielkości? Od miesiąca mam powiększony węzeł chłonny na szyi, z prawe strony. Już trochę się zmniejszył i nie boli, ale nadal jest spory. Praktycznie cały luty byłam chora, więc to pewnie dlatego.
__________________
-3kg ![]() ![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4794 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
mam nadzieję
![]() niestety HaGie nie wiem. nie doczytuj tylko siedz z nami na bieżąco.
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! Edytowane przez martolina1982 Czas edycji: 2016-03-01 o 14:21 |
|
|
|
#4795 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Yo Laski! Ale zapitolw robocie mam
Słuchajcie co się z Creaturką dzieje? Która ma wieści?? Cytat:
Poza tym ja mam kulawe szczęście i np. w pracy co miesiąc są losowane wyjścia do teatrów dla dzieci- zgłaszam się od 2 lat i ani razu nic z tego nie wyszło ![]() Cytat:
Co do sauny- ja biorę dwa ręczniki. Jeden do siedzenia na nim, drugi do owinięcia się nim (pod spodem bez stroju). Nikt na moją brioszkę patrzył nie będzie, a jednocześnie sztucznego materiału nie noszę. Osobiście nie lubię sauny własnie za bliskość innych ludzi (to nie problem że są goli, po prostu za małe te pomieszczonka). Ale ja mam problem z jazdą komunikacją miejską- też za blisko ludzie mi stają
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
||
|
|
|
#4796 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Labria ja Cie rozumiem, tez komunikacji miejskiej nienawidzę... Brrr :P jeszcze w miare pustym autobusem ok, ale jak ludzie sie cisną jak sardynki
okropność :P Dziewczynki, powoli sobie chudnę. Wczoraj miałam may kryzysik w pracy i poszłam do sklepu po cos słodkiego. Juz miałam jakiegoś kitkats w ręce, ale w końcu wzięłam gorzka czekoladę i zjadłam 3 kostki... Miłego dnia
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot -13,0 kg 18,4 kg to go. |
|
|
|
#4797 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() U mnie mały spadek 60,6 Bosze jak już blisko do 5 Kupiłam blender stojący więc koktajle wejdą w codzienność
|
|||
|
|
|
#4798 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Tamlin, jak oczy?
Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#4799 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Ok, choc teraz mam wrażenie, że z daleka widze lepiej niż z bliska
Z bliska i jak coś jest na białym tle to mi się troche rozmazuje. Ale mam nadzieję, że to wszystko w granicach normy, jutro mam wizyte to sie okaże czy wszystko dobrze.Wczoraj byłam an crossie, kurde ćwiczenia bez okularów to bajka
|
|
|
|
#4800 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
Heloł.
La’mbria tak wlasnie dyżuruja w wakacje publiczne przedszkola. Moje tez kursowały tak i nie narzekały. Wrecz się cieszyły, bo inne zabawki, nowe znajomości. Co decyduje o tym czy się mały dostanie w wakacje na te dyżury czy nie? U nas wszyscy się dostawali tylko z odpowiednim wyprzedzeniem. Chyba nie ma opcji, ze nie przyjmą. Wiem, ze Wa-wa ale chyba żadne dzieci z poza przedszkola nie będą na tych dyżurach tylko te które i wciągu roku chodza, wiec nie powinno być przypadku, ze zabraknie miejsc. My bez dyżurów wakacyjnych czy teraz otwartej swietlicy chyba byśmy usiedli i płakali. Nikogo do pomocy. Nawet teraz rekolekcje w szkole, lekcji nie ma, ale dzieki bogu swietlica czynna. Troche chyba dyrektorka przemyślała, po liscie minister edukacji, by organizowac opieke nad dziecmi w wolne dni, których w szkole jest od groma. Pod tym względem przejscie z przedszkola do szkoły komplikuje sytuacje. Chyba tylko rodzic-nauczyciel nie ma problemu a każdy inny owszem, nie ma szans, by starczylo urlopu na wszystkie wolne dni w szkole, nawet jak rodzice biora urlop oddzielnie. Co do atrakcji dla dzieci zgadzam się, ze wiecej jest dla szkolnych. Te nasze polkolonie również od 1 klasy i musiałam się nachodzic by przyjeli M., która dopiero po wakacjach miala zaczac 1 klase. Co do basenu to zrobie dzis eksperyment (dziewczyny podziębione i ide za nie) i będę latala goła po szatni saunę kocham!!! Ale zgadzam się, ze male to to, podonie jak jacuzzi i nie ma gdzie wzroku wbic
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.



Zresztą ci bez dzieci nastawiają się bardziej imprezowo/studencko, większość z dziećmi jest zaskakująco problemowa . Miałam tu z wizytą pary z dziećmi (w wieku zbliżonym do mojego) i ile oni zamętu robili, hałasu... Zdecydowanie rodzice bywają bardziej męczący od dzieci
Zwłaszcza że z mężem jesteśmy zgranym zespołem - dopóki nie jedziemy w góry

Nie lubię się za to, ale ciężko mi wykrzesać energię aby po pracy chodzić z nimi jeszcze po lasach czy na plażę codziennie.




I co teraz masz zamiar ćwiczyć?



