Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-26, 09:20   #4831
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Nikuś, ja też jestem w grupie ryzyka pocieszam się tym, że nie mogę nawet choćbym chciała w małej ilości, bo biorę leki na epi, a przecież od małych ilości się zaczyna, poza tym mąż mnie pilnuje, bym brała tabletki i % nie ruszała, taki mój Anioł Stróż

dziewczyny wytlumaczcie mi jeszcze jedno bo ja naprawde nie rozumiem (przepraszam)- ale dlaczego Wy jestescie w grupie ryzyka? tzn jak ten mechanizm dziala? przepraszam jezeli jest to zbyt osobiste pytanie..
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:25   #4832
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Miss.hot ja jestem bardzo zadowolona ze sprzedawcy, wszystko przyszło takie same jak w opisie a najbardziej jestem zadowolona z butelki
Uciekam bo jedziemy na wieś jak wróce będe miała co poczytać miłego dnia

Dziewczyny co mają dzisiaj usg trzymam kciuki za wizyty
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:29   #4833
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Ja nie obejrzałam ani jednego odcinka Dr Housa, za to jestem maniaczką wszystkich "Kryminalnych zagadek". Mąż się ze mnie z tego powodu śmieje. W czwartki to mam istny maraton - o 20 na Polsacie, a potem od 21 do 24 na AXN
A też lubialam ale to za czasow jak Wera mieszkala w brzuszku teraz kompletnie nie mam czasu na taki maraton, lubiłam wszystkie serie ale najmniej Las Vegas

a co do Michaela Jacksona, szkoda mi człowieka to chyba byl mój z pierwszy idol muzyczny jak mialam z 10 lat to poważnie sie interesowalam jego biografia i muzyką potem mi przeszlo w inne klimaty Dzis slyszałam na Zetce rozmowy o nim i cos co dobrze go podsumowywalo: byl taką wielka gwiazda popu ale wiecej w nim bylo niesmiałości i wrazliwości niz gwiazdy W ostatnim latach słuch o nim zaginoł liczne procesy, nie do konca sądze sluszne zniszczy czlowieka i jego talent, dla mnie Jackson to rodzaj niestety skrzywdzonego dziecka, ktoremu jednak sie nie w życiu udało Talent wielki ale życie uciekło
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi

Edytowane przez Tysiak7
Czas edycji: 2009-06-26 o 09:31
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:33   #4834
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny wytlumaczcie mi jeszcze jedno bo ja naprawde nie rozumiem (przepraszam)- ale dlaczego Wy jestescie w grupie ryzyka? tzn jak ten mechanizm dziala? przepraszam jezeli jest to zbyt osobiste pytanie..
Kochanie, bo mają dowody na to że alkoholizm może być między innymi w genach...
Mam na to niezbity dowód, mój dziadek pił, po nim pije moja mama, jej siostra, i jej brat..
mój brat zauważyłam że też ma ciągotki... ale mam nadzieję że nie wpadnie w ten nałóg..
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..


Edytowane przez aliisanka
Czas edycji: 2009-06-26 o 09:34
aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:40   #4835
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Kochanie, bo mają dowody na to że alkoholizm może być między innymi w genach...
Mam na to niezbity dowód, mój dziadek pił, po nim pije moja mama, jej siostra, i jej brat..
mój brat zauważyłam że też ma ciągotki... ale mam nadzieję że nie wpadnie w ten nałóg..

wow, nie wiedzialam ze to miedzy innymi sprawa genow....
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:44   #4836
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
witajcie

u nas dziś pochmurno...a ja mam ciśnienie 70/50 chyba i normalnie nie mogęsię ruszać taka jestem ociężała....

dziś rano zrobiliśmy z mężem kawusie idziemy na górę do sypialni a na schodach siedzi....biały kot
to nasz kot-kretyn nauczył się otwierać przejście dla kota w drzwiach do ogrodu, tyle , że otworzył tak, że kot mógł wejść a nie wyjść ( ktoś cholera pięknie to zaplanował, skoro kot sam umie tym kontrolować!)

normalnie omal nie zemdlałam. zakleiłam guziczek do kontrolowania tym przejściem taśmą...




o jejku gratulacje, rośnie wam pociecha



a bjuuuuuu nie otwiera się ?

mój mąż też muzyk, tyle że gitarowy maniak i jazzowy. więc w ciągu dnia ja małej gram a wieczorami tatuś.



kochana będziesz dobrą mamusią

mi mama puszczał z płyty "Żeglujże żeglarzu" Maryli Rodowicz - do tej pory kocham tą piosenkę...

Jackson nie zyje mój mąż mi wysłał smsa właśnie, ale mówi, że u niego w pracy śmieją się, że go lekarze poskładają do kupy....
Z kotem niezła historia
A co do Jacksona to żarty żartami, ale nie zdziwiłabym się.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ja jestem zacofana, ale nie mam pojęcia co to za serial....
ja tutaj to oglądam od czasu do czasu jakiś holenderski serial ( nuuudy) głównie ze względu na naukę języka, a dla przyjemności "criminal intent"- lubie jak bad guys dostają to na co zasłużyli...



nasze usg dopiero na 19....no nie mogę się doczekać, choć to nie medyczne echo tylko takie dla przyjemności, ale cieszymy się. mąz obudziła się rano i mówi: dziś zobaczymy Lenkę ...



to prawda... człowiek legenda za życia- a jak ktoś jest legendą to wydaje się nieśmiertelny a potem nagle tak po prostu umiera. szok.
Ja też nie wiem co to za serial. Telewizji nie oglądam więc skąd mam wiedzieć. Czasem na wiadomości rzucę okiem jak mąż oglada ale jak jego nie ma to nie.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:48   #4837
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Z kotem niezła historia
A co do Jacksona to żarty żartami, ale nie zdziwiłabym się.
nie to jeszcze na szczescie nie ta technika, na szczescie, bo gdybysmy byli niesmiertelni, nie moglibysmy pewnie miec dzieci, za szybko by sie planeta przeludnila
Niedotleniony mozg umiera, nie moze pozniej podjac pracy

Cos mi piec z tego goraca fixuje, woda jakas zimna tylko 30°C, musialam podkrecic temp i teraz czekam az sie pogrzeje

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-06-26 o 09:49
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-26, 09:48   #4838
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
taaak no to cieszę się, że ktoś mnie czyta z przyjemnością
Twoje opisy są niesamowicie plastyczne, tak że wszystko można sobie świetnie wyobrazić. Jestem pewna, że na żywo są jeszcze lepsze. Też bym chciała tak umieć opowiadać.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:49   #4839
kashin
Raczkowanie
 
Avatar kashin
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bruksela
Wiadomości: 413
GG do kashin
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Nie zdążyłam wszystkiego przeczytać, bo czas mnie dzisiaj goni. Za chwile przychodzi Ada, później Dominika. Może jutro nadrobię, bo mam weekend tylko dla siebie. i dla Wierzgaczka. Tak w ogóle to czuję się trochę jak jakiś niespotykany okaz, którego wszyscy przychodzą oglądać. Ostatnio co chwilę mam gości! Chyba wkrótce "źle się poczuję" bo mnie zaczyna to męczyć.

Nika, nie mogłam posłuchać tej kołysanki, bo "Ten film wideo jest niedostępny w Twoim kraju z powodu ograniczeń wynikających z praw autorskich". Być może już ktoś o tym napisał a ja nie doczytałam, więc z góry przepraszam.

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny macie czasem mdlosci na takim etapie ciazy?? bo ja ostatnio takie miewam np. teraz jakos mnie mdli kurcze od czego?????????
Też mi się to jeszcze zdarza. Ja myślę że to hormony. Kumpela zaczęła mieć mdłości i inne rewelacje żołądkowe od 4 miesiąca do końca...

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
o cholera no coś ty ??? przepuklina?? a jak to się ma do tego rozwarstwiania mięśni...okropność. nie robię tego ćwiczenia...brrrr
Wydaje mi się że jak się mięśnie czy więzadła brzucha rozwarstwią, bo są słabe, to przez nie przeciskają się pętle jelitowe i wtedy właśnie mamy do czynienia z przepukliną. Lepiej nie ryzykować.

Ściskam wszystkie Mamusie i biegnę się wbijać w strój kąpielowy.

Dzisiaj zaczynamy 30 tydzień! Ło matko. Teraz do Gina już co 2 tygodnie muszę chodzić.
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am...
kashin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:52   #4840
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
witajcie

ja dzisiaj jestem jakas ociezala- za to synus jest wyjatkowo aktywny w brzuszku

szkoda ze ja nie moge pospiewac synkowi -slon mi na ucho nadepnal i falszuje tak ze sama sie siebie wstydze- no i nie chce zameczac dzieciatka ale za to laptop bedzie mu spiewal:h ahaha:
Mój mały mi od środy spokoju nie daje, ani w dzień ani w nocy, rozbrykał się okropniaście.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:59   #4841
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Nikuś, ja też jestem w grupie ryzyka pocieszam się tym, że nie mogę nawet choćbym chciała w małej ilości, bo biorę leki na epi, a przecież od małych ilości się zaczyna, poza tym mąż mnie pilnuje, bym brała tabletki i % nie ruszała, taki mój Anioł Stróż
i nie ch pilnuje cię dalej

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość

aha - czyli nie mam jakiś schizów, tylko jednak w taki podkład powinnam się zaopatrzyć tak na wszelki wypadek

mam nadzieję, że bedzie piękny urlop i bez stresów
moim zdaniem nie masz schizów, ja też się zaopatrzę w podkład

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dzieki, wszystko jasno i klarownie opisane a wiesz dlaczego mi sie tak wydawalo? bo oprocz Ciebie nie znam nikogo innego kto by wychowywal sie w takich warunkach i wyrosl na taka wspaniala osobe (w sumie to znam tylko pare takich rodzin z dzielnicy w ktorej sie wychowywalam i ze szkoly, i wszystkie dzieci z tych rodzin powielily los rodzicow badz same stworzyly podobnego rodzaju patologiczne rodziny)

no ale teraz juz wszystko rozumiem...
niestety....

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
dziewczyny wytlumaczcie mi jeszcze jedno bo ja naprawde nie rozumiem (przepraszam)- ale dlaczego Wy jestescie w grupie ryzyka? tzn jak ten mechanizm dziala? przepraszam jezeli jest to zbyt osobiste pytanie..
"Dzieci rodziców alkoholików są szczególnie zagrożone alkoholizmem. Ryzyko wystąpienia alkoholizmu u dzieci alkoholików, w porównaniu do dzieci nie-alkoholików wyraża się w stosunku od 1,5:1 do 9:1 w zależności od różnorodnych czynników środowiskowych i genetycznych (Russell, 1990). Literatura na temat dzieci alkoholików (tj. Black, 1981; Woititz, 1983) sugeruje, że wszystkie dzieci alkoholików znajdowały się także w grupie ryzyka różnorodnych trudności społecznych i emocjonalnych.
Jakie zmienne różnicują jednostki, które doświadczyły negatywnych skutków alkoholizmu swoich rodziców od tych, które nie mają takich doświadczeń? Kilka badań sugeruje, że zmienne w obrębie środowiska rodzinnego mogą być powiązane ze zmiennymi osobowościowymi, które sprawiają, że daną osobę można zaliczyć do grupy ryzyka (Rogosch, Chassin & Sher, 1990). Moos i Billings (1982) stwierdzili wyższe poziomy niepokoju/lęku i depresji wśród dzieci alkoholików w porównaniu z dziećmi rodziców nie nadużywających alkoholu i wśród dzieci nie-alkoholików. Moos i Moos (1984) stwierdzili, że rodziny z problemem alkoholowym ujawniły mniejszą zgodność, koherencję oraz większą konfliktowość niż rodziny bez problemu alkoholowego. Roosa, Beals, Sandler i Pillow (1990) uznali alkoholizm za przewlekłą chorobę, które może wpływać na środowisko opiekuńczo-wychowawcze."


to nie jest tylko kwestia genów i podatności biologicznej ale również swego rodzaju wzorzec radzewnia sobie z trudnościami, który powielamy. poczytaj wyżej, skopiowałam bo mi się już nie chciało pisać

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość

a co do Michaela Jacksona, szkoda mi człowieka to chyba byl mój z pierwszy idol muzyczny jak mialam z 10 lat to poważnie sie interesowalam jego biografia i muzyką potem mi przeszlo w inne klimaty Dzis slyszałam na Zetce rozmowy o nim i cos co dobrze go podsumowywalo: byl taką wielka gwiazda popu ale wiecej w nim bylo niesmiałości i wrazliwości niz gwiazdy W ostatnim latach słuch o nim zaginoł liczne procesy, nie do konca sądze sluszne zniszczy czlowieka i jego talent, dla mnie Jackson to rodzaj niestety skrzywdzonego dziecka, ktoremu jednak sie nie w życiu udało Talent wielki ale życie uciekło
niestety, tak, dzecko któremu odebrano dzieciństwo i które goniło całe życie za snem, który się nie spełnił - snem o beztroskim dzieciństwie...

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Kochanie, bo mają dowody na to że alkoholizm może być między innymi w genach...
Mam na to niezbity dowód, mój dziadek pił, po nim pije moja mama, jej siostra, i jej brat..
mój brat zauważyłam że też ma ciągotki... ale mam nadzieję że nie wpadnie w ten nałóg..
to się nazywa podatnośc biologiczna...

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Twoje opisy są niesamowicie plastyczne, tak że wszystko można sobie świetnie wyobrazić. Jestem pewna, że na żywo są jeszcze lepsze. Też bym chciała tak umieć opowiadać.
martusiu bardzo dziękuję za miłe słowa!

Cytat:
Napisane przez kashin Pokaż wiadomość

Nika, nie mogłam posłuchać tej kołysanki, bo "Ten film wideo jest niedostępny w Twoim kraju z powodu ograniczeń wynikających z praw autorskich". Być może już ktoś o tym napisał a ja nie doczytałam, więc z góry przepraszam.


Wydaje mi się że jak się mięśnie czy więzadła brzucha rozwarstwią, bo są słabe, to przez nie przeciskają się pętle jelitowe i wtedy właśnie mamy do czynienia z przepukliną. Lepiej nie ryzykować.

Ściskam wszystkie Mamusie i biegnę się wbijać w strój kąpielowy.

Dzisiaj zaczynamy 30 tydzień! Ło matko. Teraz do Gina już co 2 tygodnie muszę chodzić.
o jejku to jest piosenka Paddy Kelly "when you sleep" możesz sobie poszukać, szkoda że się nie otwiera... głupie youtube...

wow, brzmi poważnie, oczywiście nie robię tego ćwiczenia brrrr
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png

Edytowane przez Nika1980
Czas edycji: 2009-06-26 o 10:01
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:59   #4842
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Ja tez bym tak chciala, ale u nas bedzie jednak troszke inaczej, bo u mnie w domu tym "groznym" byl tata. A moj TZ no coz, mysle, ze bedzie malemu na wszystko pozwalal, co nie zawsze jest dobre.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------


O dzwoneczek Bola
http://www.foekie.be/index.php?cPath=30_31
On dzwoni delikatnie, nosi sie go na wysokosci brzuska, podobno maly pozniej ja slyszy dzwiek dzwoneczka to sie uspokaja
U mnie za to groźna mama była. Tata za to był do zabawy. Chciałabym żeby mój małż był dla dziecka taki jak mój tato, bo pomimo tego, że zmarł jak miałam 9 lat to nikt mi tylu rzeczy nie pokazał co on i nie wytłumaczył tylu zawiłości świata.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:02   #4843
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość

ale nie wszystkie imionka na raz?

a ja chcę być we wszystkim inna niż moi rodzice....
ale na pewno będęczerpać z doświadczeń mamy mojego męża
Nikuś nie zdecydowałam się na imie dla dziewczynki. Wszystkie mi się podobają ... ale nie moge wybrać każdego ... może mi pomożecie

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Uuuuu....to mnie to czeka jutro rano, obciążenie 75g glukozy i 2 godziny siedzenia przy laboratorium...grrrrrr...
Mój gienek, jak zobaczył wyniki glukozy, to powiedział, że przyswajam cukier jak koń

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Kochanie, bo mają dowody na to że alkoholizm może być między innymi w genach...
Mam na to niezbity dowód, mój dziadek pił, po nim pije moja mama, jej siostra, i jej brat..
mój brat zauważyłam że też ma ciągotki... ale mam nadzieję że nie wpadnie w ten nałóg..
To prawda, mnóstwo rzeczy jest w genach ... matka ojca mojego dziecka jest alkoholiczką, i on też ma zaciągi straszne, między innymi dlatego nie jestesmy razem, pomijając inne przykrości z jego strony a ja wierzyłam, że mogę człowieka uratowac i zmienić jego życie na lepsze, przez rok próbowałam i co??? Poświęciłam mu swój czas, oddałam wszystko co tylko mogłam, żeby pomóc mu zmienić życie i hmm ... dostałam kopa w tyłek, nauczkę na przyszłość

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Mój mały mi od środy spokoju nie daje, ani w dzień ani w nocy, rozbrykał się okropniaście.
Dzisiaj dzidzia się ze mną bawiła przez dłuższy czas chyba, wie że jedziemy ją podglądać, hihi
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:02   #4844
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
u mnie nie było tego podziału mój tata nie potrafił na mnie krzyczeć a co dopiero dać klapsa zawsze mówił mamie "no zrób coś, powiedz jej coś"
a mama? jak coś powaznego przeskrobałam, to jak już chciała mi przylać to zawsze coś wykombinowałam, że zaczynała się śmiać i było po kłopocie
tylko problem w tym jest jeden, nie potrafię bez nich żyć, niby mieszkamy osobno ale (wstyd przyznać) jestem prawie codziennie
i czasami mi z tym ciężko, w dodatku mój małż uzależnił się od nich tak samo jak i ja i z teściem widzi się codziennie
No moja mama niby groźna była ale najbardziej to bałyśmy się babci od strony mamy... to była chodząca groza do samej śmierci
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:09   #4845
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Nikuś nie zdecydowałam się na imie dla dziewczynki. Wszystkie mi się podobają ... ale nie moge wybrać każdego ... może mi pomożecie



Mój gienek, jak zobaczył wyniki glukozy, to powiedział, że przyswajam cukier jak koń



To prawda, mnóstwo rzeczy jest w genach ... matka ojca mojego dziecka jest alkoholiczką, i on też ma zaciągi straszne, między innymi dlatego nie jestesmy razem, pomijając inne przykrości z jego strony a ja wierzyłam, że mogę człowieka uratowac i zmienić jego życie na lepsze, przez rok próbowałam i co??? Poświęciłam mu swój czas, oddałam wszystko co tylko mogłam, żeby pomóc mu zmienić życie i hmm ... dostałam kopa w tyłek, nauczkę na przyszłość



Dzisiaj dzidzia się ze mną bawiła przez dłuższy czas chyba, wie że jedziemy ją podglądać, hihi
ten tekst z koniem mnie rozwalił.....

kochana, nie ma sensu zmieniać alkoholika, poświęcać mu zycia, tu trzeba stosować tzw: twardą miłość, inaczej sięwpadnie w tak zwane współuzależnienie...
widział ktoś film "When a man loves a woman" ??? mój ulubiony. bardzo prawdziwy , bardzo bolesny i bardzo piękny.

hmmm. co do imionka... sama nie wiem, musisz sama wybrać
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-26, 10:11   #4846
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
No moja mama niby groźna była ale najbardziej to bałyśmy się babci od strony mamy... to była chodząca groza do samej śmierci
Babcia i dziadek od strony mamy są wspaniali, kochani, czuli ... okazują między sobą uczucia pomimo wieku (dziadek wraca z pracy i idzie do babci, całują się , przytulają, dziadek łapie babcie za tyłek, albo coś, widać, że się kochają strasznie ), i tak samo wychowywali dzieci, w miłości, każde dziecko potrafi okazac miłość, czułość itd. Od strony mamy rodzina jest do rany przyłoż, każdy wrażliwy, miły, pomocny, nigdy drugiego cżłowieka nie zostawi w potrzebie.

Babcia i dziadek od strony taty są oschli, zimni, nie wrażliwi, nie czuli, nigdy nie używają słów, jak kochany, kocham, tęsknie, czy cokolwiek innego. Wychowywali dzieci twardą ręką, nakazami, zakazami, zero współczucia. I niestety ich dzieci razem z moim ojcem wszystkie takie są. Nie pomagają, nie okazują uczuć, nie potrafią być blisko ...

I wiecie co po sobie widzę, że mam dużo cech od mamy (jak wrażliwość, okazywanie uczuć, czułość, bliskość itd) ale niestety z wiekiem dostrzegam też coraz więcej cech które odziedziczyłam po ojcu i mimo, że staram się pracować nad sobą to nie zawsze moge utrzymać w niewoli te negatywne cechy
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:20   #4847
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Aha! Czyli po moim ukochanym Miesiąc temu tam byłam... Eh...
moje ukochane to są Bieszczady, ale ze względu na wzgląd w tym roku odpadają

ale górki to jest to co kochamy z mężem i tam najlepiej odpoczywamy
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:28   #4848
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

A teraz cos po niderlandzku dla dzieci


Ta piosenka zaspiewana przez Henkie (Henk Leeuwis)
Byla w 2006 roku na 1 miejscu na belgijskiej i holenderskiej liscie przebojow!!!

Ps. Specjalnie poszukalam z tlumaczeniem ang. dla Was

Wszyscy to tanczyli

Tu w TV
http://www.youtube.com/watch?v=WSBP_...eature=related

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-06-26 o 10:34
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:38   #4849
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

przez przygodę z białym kotem zapomniałam wam powiedzieć co mi się śniło...

śniło mi się, że mieliśmy dziś to usg - tyle że ja już byłam jakoś niedaleko porodu...włącza się ekran i widzę, że Lenka leży w ułożeniu poprzecznym czyli nagorszym z możliwych, który całkowicie wyklucza poród sn...i pamiętam, że w tym śnie aż mi się serce ścisnęło, że mnie cesarka czeka..
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-26, 10:40   #4850
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Oj, pomaga, pomaga...szczegolni e belgijka
Bo czesc z nich jest tak gruba, ze nie wiadomo czy w ciazy czy gruba, a jak ma dzwoneczek to wiem, aha w ciazy


Ja nigdy nie dostawalam klapsow, bo moja mama opowiadala, ze jak raz dostalam to potem caly dzien wylam i woleli mnie nie ruszac.
Podobno moj ojciec byl srogi dla mojego brata, az mama musiala go bronic, ale to musialo byc na poczatku, bo pozniej jak pamietam nie bylismy bici czyu cus
Ale jakis respekt do ojca zawsze byl wiekszy, szczegolnie jak wracalam po nocy, a nie daj Boze nad ranem z dyskoteki
No powiem Ci, że z tym dzwoneczkiem to mnie zaskoczyłaś, dobrze, że głęboko w fotelu siedzę bo mogłabym ze śmiechu o ziemię gruchnąć.
A co do klapsów to moja mama bardzo szybko zrozumiała, że w moim wypadku efekt jest całkowicie odwrotny. Jak np. kazała mi zabawki posprzątać zawsze twardo mówiłam "nie" z początku próbowała wychowania klapsem, ale ja i tak nie sprzątałam. Brała mnie więc na sposób-mówiła, że bardzo dobre ze mnie dziecko, kochane, wmawiała, że boli ją głowa i dopiero wtedy prosiła o sprzątanie a ja ochoczo galopowałam w stronę zabawek
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:43   #4851
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
przez przygodę z białym kotem zapomniałam wam powiedzieć co mi się śniło...

śniło mi się, że mieliśmy dziś to usg - tyle że ja już byłam jakoś niedaleko porodu...włącza się ekran i widzę, że Lenka leży w ułożeniu poprzecznym czyli nagorszym z możliwych, który całkowicie wyklucza poród sn...i pamiętam, że w tym śnie aż mi się serce ścisnęło, że mnie cesarka czeka..
chyba po wczorajszym pisaniu o cc

mi za to śniły się potwory tzn ludzie ale strasznie zniekształceni, masakra, tacy sini, pomarszczeni, zwiotczałe ciało i strasznie brzydcy a ja w ciąży biedna między nimi jak sobie przypomnę to aż ciarki mnie przechodzą brryyy...


wiecie co? właśnie się wykąpałam i zobaczyłam pod kolanami na łydkach rozstępy
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:47   #4852
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
chy
wiecie co? właśnie się wykąpałam i zobaczyłam pod kolanami na łydkach rozstępy

to juz kolejny przypadek z rostepami pod kolanami kurcze a ja nie wiedzialam ze tam moga w ogole sie pojawic mi nie przyszloby do glowy zeby w takim miejscu sie przygladac no ale to wlasnie tam tyjecie najbardziej, czy co???
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:50   #4853
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
moja rodzina jest kochajaca, porzadna, wzrowa, dbamy i troszczymy sie wzajemnie itd. tylko jednego mi brakuje w tej naszej rodzinie- u nas jakos nigdy na glos sie nie mowilo "kocham cie". hmmmmmm nie wiem nawet dlaczego? przciez sie kochamy, rodzce ponad zycie nas kochaja, poszliby za nami w ogien, a mimo to nie mowi sie tak w domu. ja w swojej rodzinie bede starala sie by tego slowa nie zabraklo... to moje postanowienie...
U mnie w domu też się takich słów nie nadużywało, to czyny zawsze sprawiały, że każdy z nas o tym wiedział.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:52   #4854
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
to juz kolejny przypadek z rostepami pod kolanami kurcze a ja nie wiedzialam ze tam moga w ogole sie pojawic mi nie przyszloby do glowy zeby w takim miejscu sie przygladac no ale to wlasnie tam tyjecie najbardziej, czy co???
no właśnie nie, nie przytyłam w tym miejscu jak ja na plażę wyjdę w lipcu
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:55   #4855
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Apropo snów to też dopiero teraz sobie przypomniałam mój - śniło mi się, że mam już synio ze sobą i kołyszę go do snu, a on mały oczkami patrzy na mnie i się uśmiecha nieśmiało
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:55   #4856
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Aha! Czyli po moim ukochanym Miesiąc temu tam byłam... Eh...
Ty górska maniaczko ja za to morze kocham...
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:56   #4857
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Mam już termin obrony mgr - 13 lipca
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-26, 10:58   #4858
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
A też lubialam ale to za czasow jak Wera mieszkala w brzuszku teraz kompletnie nie mam czasu na taki maraton, lubiłam wszystkie serie ale najmniej Las Vegas

a co do Michaela Jacksona, szkoda mi człowieka to chyba byl mój z pierwszy idol muzyczny jak mialam z 10 lat to poważnie sie interesowalam jego biografia i muzyką potem mi przeszlo w inne klimaty Dzis slyszałam na Zetce rozmowy o nim i cos co dobrze go podsumowywalo: byl taką wielka gwiazda popu ale wiecej w nim bylo niesmiałości i wrazliwości niz gwiazdy W ostatnim latach słuch o nim zaginoł liczne procesy, nie do konca sądze sluszne zniszczy czlowieka i jego talent, dla mnie Jackson to rodzaj niestety skrzywdzonego dziecka, ktoremu jednak sie nie w życiu udało Talent wielki ale życie uciekło
Też tak myślę. Nie poradził sobie z bezlitosną nagonką mediów i z czasem było z nim coraz gorzej.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 10:58   #4859
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
U mnie w domu też się takich słów nie nadużywało, to czyny zawsze sprawiały, że każdy z nas o tym wiedział.
no wlasnie- wiedzialo sie o tym, nadal wszyscy wiemy ze wzajemnie bardzo sie kochamy i kazdy czlonek naszej rodziny za drugiego poszedlby w ogien, ale...... jednak tego magicznego slowa mi brakuje...wiesz teraz kiedy mam meza i mimo ze bardzo go kocham to tez nie rozpieszczam go tymi wyznaniami (bo poprostu nie umiem) i boje sie........z dziecmi bedzie podobnie- czego oczywiscie bym nie chciala...
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 11:10   #4860
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
przez przygodę z białym kotem zapomniałam wam powiedzieć co mi się śniło...

śniło mi się, że mieliśmy dziś to usg - tyle że ja już byłam jakoś niedaleko porodu...włącza się ekran i widzę, że Lenka leży w ułożeniu poprzecznym czyli nagorszym z możliwych, który całkowicie wyklucza poród sn...i pamiętam, że w tym śnie aż mi się serce ścisnęło, że mnie cesarka czeka..
A mnie się śniło, że moja suczka miała się szczenić w tym czasie co ja (ja rodzić miałam, oczywiście, nie szczenić sie), ale jest to wina tego, że jest to pierwsza zwierzęca samica w moim domu i kompletnie nie wiem co z czym się je. Więc wieczorkiem przed snem poczytałam trochę jak to z rują u suczek jest no i sen gotowy
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.