Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009)

[moniam85]

Napisane przez xpressja

a co to WNM ?

Wzmożone Napięcie Mięśniowe

Dzięki Dziewczyny jesteście Kochane

[karolina84]

Napisane przez tarasia

czy ja wiem... ostatnio nieźle wystraszyłysmy jedna mamusię

mam do was 2 pytanka techniczne.
1. Czym myjecie smoczki i butelki? mydło czy płyn do mycia naczyń?
2. W co ubrac malucha na spacer kiedy na polu 10C?
jak było -5 to wiedziałam, że ubieramy się na cebulkę a teraz? Wystarczy body z długim rękawem, welurowy dresik i kombinezonik welurowy ? i jakiś koc na to?

Ja się nie boję a wszelką krytykę zniosę

A co do Twoich pytań to
1. ja myje butelki wyciorkiem do butelek z niewielka ilością płynu do naczyń, potem dobrze wypłukuje i przelewam wrzątkiem.
2. myśle że maluch ugotowałby się w 3 długich rękawach i w tym 2 welurkowych. Ja teraz jak było około 0st. to nie zakładałam już kombinezonu tylko kurteczkę i 2 pary długich nogawek + kocyk. Także może zrezygnuj z tego welurkowego dresika i kocyka, lub postaw na dresik i kocyk, bez kombinezonu.

Dziewczyny a czy może którejś z Was pediatra zaleciła zmniejszenie dawki wit.D? Bo moja jak stwierdziła że ciemiączko ładnie się zrasta (ma 0,5x0,5) to powiedziała żebym podawała wit.D 3-4razy w tyg.

No i ślicznie Wam wszystkim dziękuje za powitania

[zebra666]

Też myję butelki małą ilością płynu i przelewam wrzątkiem

[malina81]

Napisane przez brombusia

No niby tak, ale tego ziemniaka w tym słoiczku jest tylko 10 %
A ziemniak chyba bardzo uczulający nie jest

Kurcze, kusi mnie ten słoiczek

Brombri ja bym dała- przecież Filuś już 5miesięcy kończy a dwuskładnikowe danie na pewno mu nie zaszkodzi - my dzis jedlismy jarzynową ale w sumie Tomuś średnio zadowolony był

[karenina19]

Dziewczynki, ja tylko przelotem...nie wiem czy ktoras tesknila, ale mam od nocy z wtorku na srode grype zoladkowa i zapalenie piersi wiec jest kiepsko...

Wpadne jak tylko dojde troche do siebie

[zebra666]

Zapomniałam się pochwalić, że mały dzięki soczkowi narobił przed pobraniem krwi tak, że nosy urywało

[DiTu77]

Napisane przez zebra666

Wiecie miałam rozszerzać diete już za 2 tygodnie ale już dzsiiaj dostał soczek jabłkowy rozcięńczony z wodą- z 10 ml tego wypił może zaskoczony ale ze smakiem... i co pił to rano a dzis o 19 po kąpanku wiercił mi się w3 łóżeczku i zasnąć nie chciał a tu nagle taki smrodzik i kupa rzadka jak na cycubez ani jednego stęknięcia. Może być ranek lepszy, bo budziła go zawsze kupa, która była męcząca i się spinał a czasem popłakiwał nawet:\musiałam mu masować brzuszek, dociskać nóżki i wiecznie wszytsko miał po takiej akcji uwalone.

A to się może pochwalę moim Aniołkiem

Ależ on fajny a te miny - the best

Napisane przez gucia6

w sumie nie wiem co jest ważniejsze jeśli chodzi o to, że szukam nowej pracy, bo już chciałam ją zmienić rok temu, nawet miałam kilka ofert, ale wtedy byłam w ciąży. Teraz tak czy inaczej wypada mi znaleźć coś na miejscu, bo podróżować przez całe Niemcy co tydzień, to nie mam wcale ochoty. Teraz mieszkam na północy, a firma jest oddalona stąd o jakieś 800 km na południe A tak ogólnie, to miałam tamtej roboty dość. Miałam być zatrudniona jako inżynier w projekcie i miałam się zajmować obliczeniami i optymalizacją procesu, z czego się cieszyłam. Trafiłam jednak do innego projektu, w którym akurat mieli zapotrzebowanie na ludzi. No i wszystko ładnie, pięknie, ale okazało się, że zostałam asystentką i wklepywałam numerki do excela Bo po to przecież poszłam na studia, żeby potem godzinami glapić się w monitor i mieć taką robotę . Potem było trochę lepiej, bo blisko współpracowałam z project managerem i to kombinowanie, ustalanie, zarządzanie było ok, chociaż jak dla mnie torhcę za dużo stresu. A potem przyszedł kryzys, co zabolało naszego klienta mocno po kieszeni i zaczął przekładać termin odbioru projektu, więc musieliśmy przystopować i zaczęła się nuda, która trwała do mojego odejścia na macierzyński.

Także teraz chcę znaleźć coś na miejscu. I nawet udało mi się już znaleźć moją dream job i teraz muszę popracować nad cv i podaniem i słać, i mieć nadzieję, że uda mi się tam zdobyć miejsce

Guciu - żeby wszystko poszło po Twojej myśli

Napisane przez kropka241

czesc Mamusie..
u nas wszystko dobrze. Tomek byl dzis rozdarty straszliwie, Adus tez wlazil mi na glowe.. troche mialam spokoju jak dalam mu farby i malowal kamienie..
bylam tez dzis u pani chirurg z tym moim hemoroidem i wyszlam z dwoma receptami bo tyle mi nazapisywala ze na jedna nie weszlo.. oby pomoglo

a ja mam zakwasy straszne ale tak jak wczoraj to ja ostatnio w podstawowce cwiczylam
ide poczytac co napisalyscie..

chcialam jeszcze poruszyc pewna kwestie.. wiem ze jak ktos sie czepia to tylko ja no ale zastanawia mnie to ze nasz watek przegladaja czesto te same osoby ktore sa na wizazu dosc dlugo ale nie maja zadnych postow, nic.. np wczoraj jedna taka aska, dzis zzonka..
moze wypadaloby sie przedstawic panie/panowie czytajace/y?? szczerze przyznam ze mi sie to nie podoba..

Też średnio mi sie to podoba

Napisane przez brombusia

Oł fak, moje dziecko mnie wykończy
Przyszedł czas karmienia na śpiocha, więc postanowiłam dać mu trochę kleiku do odciągniętego mleka, w nadziei na dłuższy sen
W niedzielę mu dałam trochę łyżeczką i zjadł więc sobie myślę, czemu nie
Ciągnął przez jakąś minutę i nagle oczy jak 5 złotych i dzika awantura Francuski piesek, kleik ryżowy mu nie podszedł
Skończyło się na tym, że musiałam cycka wyciągnąć, ale przynajmniej te 40 ml wciągnął zanim się zorientował



Kropciu zauważyłam to samo, niektóre osoby śledzą nas już od Poczekalni Trochę się czuję, jakby mnie ktoś podglądał

Ale mądrala - cycki górą

Napisane przez bogus85

Ja przyznaje się, że czytam, ale pisać dużo nie piszę, bo albo mam ogromniastego doła, albo jestem tak zmęczona, że ledwie na oczy widze. Jeśli bym pisała gdy jestem w depresji, to założe się, że nikt by już na to forum nie wchodził. Jeśli Wam przeszkadza, że ludzie czytają bez udzielania się, to rzeczywiście pomysł założenia kluby jest dobrym wyjściem.
Tymczasem do nas przyjechali teściowie. I już wczoraj miałam pisać, żę wszystko fajnie, że nic nie wymyślają i o wczystko pytają czy mogą go zabrać z łóżeczka itp. . A tu nagle wczoraj wieczorem teściowa wzięła troche ryżu smażonego i gotowanego na oleju z sola i zaczęła dawać dziecku! Sama z siebie wzięła się za rozszerzanie diety. A dziś go podrzucała w góre i łapała W międzyczasie jeszcze go wysmarowała olejem kuchennym. No ja tego nie zdzierże. I oczywiście jest niepocieszona, że mały butli nie chce, bo najlepiej by go było jeszcze dokarmiać, bo chudy ( 3 miesiące- 7 kg). Poza tym, mam taki z****rz w kuchni, bo raz, że trzeba zgotować, dwa- podać na stu talerzylach, potem tyle zmwania, że
Mały nie śpi wcześniej niż o 4 rano i wyglądami czuje się tak:

Mnie by chyba trafiło

Kropko, wszystkiego naj... z okazji urodzin

[DiTu77]

Napisane przez asioczka

..

a tu taki przedsmak Gremlina: (moje dziecko ZIEWA na tym zdjeciu ale nie? a gremlina, jak mi sie uda zrobic zdjecie, to tez wstawie

ale mina

Napisane przez brombusia

Haj

Jakby co tłumaczę tekst Aniulki
chaja- awantura
futrować - tuczyć

Dzięki - teksty Aniulki są dla mnie czasami zagadką

Napisane przez xpressja

hej mamusie, coś ostatnio nie mam weny na pisanie i tylko was podczytuje.
Nie wiem czy to na mnie tak działa zima która nie chce odejść ? Czuje jakiś spadek formy, brak energii ...

...

Napisane przez asioczka

...
a u nas jakos 14ego-15ego minal rok odkad Maja jest z nami bo pamietam, ze wtedy byl OSTRY WEEKEND ))) i bylismy na randce w kinie, a potem to hohoho, dzialo sie dzialo

U nas 15 marca - też się działo...

Napisane przez karolina84

Cześć dziewczyny!
Ja należe do takich osób o których piszecie - podczytuje Was od jakiegoś czasu i do tej pory nie miałam odwagi się włączyć. Ale rozumiem czemu Wam się nie podoba że ktoś Was podgląda bo kto to lubi .
A że już odważyłam się napisać to się przedstawie - jestem mamusią listopadową - 1.11.2009 urodziłam synka Adasia, 3280g, 53cm. Mam na imię Karolina i mam 25lat, mieszkam w Warszawie. Adasia karmiłam przez 3,5miesiąca piersią, po czym miałam problemy ze zdrowiem - byłam w szpitalu i jesteśmy już tylko na sztucznym, przez co mój synek od 2tygodni zajada już słoiczki. Oprócz tego miał niewielką anemię i przyjmujemy żelazo (ferrum lek), a jutro czeka nas 3 szczepienie i 2ga dawka rotarixu. No i mój synek to niezły klocek bo waży już 7780g .
Chciałbym nadal móc Was czytać bo uważam że bardzo fajne z Was mamuśki i tyle rad ile wyczytałam na Waszym forum nie znajde w żadnej książce. I przepraszam że byłam takim podglądaczem
A w załączniku ja i mój synek

Już się witałam, ale jeszcze napiszę, że śliczni jesteście

Napisane przez moniam85

Hej
wiem wiem znów mnie dawno nie było, ale normalnie nie mam czasu...

Pamiętacie jak mówiłam że Dominik jest leniwy i główki nie podnosi, ani zabawek nie trzyma. otóż NIE JEST LENIWY!!!
Diagnoza: WZMOŻONE NAPIĘCIE MIĘŚNIOWE W OBSZARZE PASA BARKOWEGO :CRY: czeka nas teraz rehabilitacja no i szukamy czego na już bo terminy są okropne, jutro idziemy do innej pediatry (znajomej) i zobacze co ona powie o Dominiku niech go jeszcze raz zbada....
Mam strasznego doła, i ryczeć mi sie chce.
Myslałam ze Domiś jest leniwy i zaniedbałam to

Wszystkiego Naj dla Jubilatów...
Przelece Was na szybko ale napewno nie wszystko...

Monia - gdzieś Ty była jak Cie nie było?
Nie obwiniaj się - skąd mogłaś wiedzieć... Dobrze, że już wiecie i możecie działać

Napisane przez brombusia

Dziołchy, mam w domu słoiczek marchew z ziemniakiem, bo TŻ był wieczorem w sklepie, a nie było samej marchewki.
Mogę mu dać od razu taki dwuskładnikowy, czy muszę drałować do sklepu po samą marchewkę

Ja bym dała - ale pewnie decyzja już podjęta

Napisane przez Agusia_a9

Jestem jestem..

czytam was na biezaco ale w ogole nie mam humoru...
dziekuje za pamiec Tobie i Ditu bo widzialam ze sie o mnie pyatla

Agusia dobrze, że jesteś i trzymaj się

Napisane przez xpressja

Aga, chyba nie tylko ty masz spadek formy ja się czuje podobnie od kilku dni
pamiętaj ze wizażowi grupa wsparcia działa na full obrotach

Właśnie Poza tym - aby do wiosny

Napisane przez Ravenne

...

Ja dzisiaj znowu zdycham przez @. To juz trzecia @, a ja umieram jak przy pierwszej, TŻ-et został w domu i opiekuje się Alą (są na spacerku) bo ja nawet małej podnieść nie mogę, a co dopiero się schylić. Czekam już na 6 kwietnia, idę wtedy do gina i dostanę tabletki.
A z nowości to my dzisiaj próbujemy dyni z ziemniakami, zobaczymy jak będzie smakowało
Aha i zgodnie z instrukcją dołączam zdjęcie

no i wpółczuję

[zatoka]

Napisane przez tarasia

mam do was 2 pytanka techniczne.
1. Czym myjecie smoczki i butelki? mydło czy płyn do mycia naczyń?
2. W co ubrac malucha na spacer kiedy na polu 10C?
jak było -5 to wiedziałam, że ubieramy się na cebulkę a teraz? Wystarczy body z długim rękawem, welurowy dresik i kombinezonik welurowy ? i jakiś koc na to?[COLOR="Silver"]

ad. 1 tak jak już dziewczyny pisąły ja również używam płynu do mycia naczyń a na koniec przelewam wrzątkiem

ad. 2 to co napisałaś + grubaśny koc to było nasze ubranko na zimę. Potem był tylko grubaśny koc a teraz to chyba z niego zrezygnuję na rzecz cieńszego. Tyle, że nie mamy welurowego dresika, ale zawsze są 2 długie rękawki. Kocyk bym mimo wszystko zostawiła bo w razie czego mozna go zawsze zdjąć.

Napisane przez karenina19

Dziewczynki, ja tylko przelotem...nie wiem czy ktoras tesknila, ale mam od nocy z wtorku na srode grype zoladkowa i zapalenie piersi wiec jest kiepsko...

Wpadne jak tylko dojde troche do siebie

Szybkiego powrotu do zdrowia

A ja dziś zafundowałam swojej komórce 5min prania ciekawe czy to przeżyła...

[kamilla123]

Witam!

U mnie dziś 14 stopni Młody już godzinę śpi na dworze. A ja zamiast w tym czasie poprasować to siedzę na wizażu Ale jak to się mówi pranie nie zając...

[kolanosia]

Hej ledwo was nadrobiłam i już się mała obudziła, więc tak krótko.....

Witaj Karolino

Agusia widzę, że to dzień narzekań agnieszek......u mnie tak samo mam mega doła, choc powody sa nieco inne.

Kropeczko STO LAT!!!!

Maja i Sandrunia i najlepsze życzonka!

właśnie wróciłam z małą z poradnii neatologicznej i jak zwykle humor do bani. Małej morfologia się polepszyła ale jakis rewelacji nie ma więc dalej walczymy z tabletkami i żelazem do tego lekarka potwierdziła moje obawy i mała je zdecydowanie za mało, mało przybiera i w ogóle do kitu. Przepisała jej nowe (kolejne) mleko Nutramigen i juz sie boję bo podobno w smaku okropne, a ona tak kiepsko je, że pewnie do ust nie weźmie.....Do tego to samo co u Moniam czyli czeka nas rehabilitacja......a ja głupia tak samo myślałam, że nie lubi leżeć na brzuszku i na boczku. Od tego tez ta zdeformowana główka.....Boziu ja naprawde nie ma juz siły......

Mała płacze więc spadam

[DiTu77]

Napisane przez Maria2008

Ditu77 ślicznego masz synka a włosi ma cudo

...

Napisane przez zebra666

Też myję butelki małą ilością płynu i przelewam wrzątkiem

Ja smoczki przelewam wrzątkiem Butelek nie używam

Napisane przez karenina19

Dziewczynki, ja tylko przelotem...nie wiem czy ktoras tesknila, ale mam od nocy z wtorku na srode grype zoladkowa i zapalenie piersi wiec jest kiepsko...

Wpadne jak tylko dojde troche do siebie

Oj to naprawdę kiepsko - trzymaj sie jakoś

Napisane przez kamilla123

Witam!

U mnie dziś 14 stopni Młody już godzinę śpi na dworze. A ja zamiast w tym czasie poprasować to siedzę na wizażu Ale jak to się mówi pranie nie zając...

Otóż to...

[xpressja]

Napisane przez Ravenne

Aha i zgodnie z instrukcją dołączam zdjęcie

mała sama słodycz
widze że mamy takie same maty

Napisane przez tarasia

tr

mam do was 2 pytanka techniczne.
1. Czym myjecie smoczki i butelki? mydło czy płyn do mycia naczyń?
2. W co ubrac malucha na spacer kiedy na polu 10C?
jak było -5 to wiedziałam, że ubieramy się na cebulkę a teraz? Wystarczy body z długim rękawem, welurowy dresik i kombinezonik welurowy ? i jakiś koc na to?

ja właśnie wróciłam ze spacerku i tez miałam o to pytac jak ubierac maluszka na te 12-15 stopni ???

dzisiaj widziałam całą gamę możliwych ubiorów maluszke od futrzanych śpiworków po bawełniane letnie czapeczki na głowie...
i się zaczęłam zastanawiać
ubrałam małą body + bluza + kurteczka + śpiworek i wcale nie była spocona jak wróciłyśmy do domku. stąd moje pytanie.

ale i tak najlepsze byl jedem babon, bo inaczej tej pani nie umiem nazwac. Owy babon widac ze w swoim zyciu wypił juz wiele, na spacerze był z dzidziusiem, na oko ok 5-6 m-cy. Tenze babon wyciagnał z kieszeni batona marki princessa czy tez inny grzes odwinał opakowanie i wcisnał mapluszkowi. malec chwycił i owszem i od razu zapakował do buzi. z ugryzieniem był problem ale wylizywanie czekolady szło mu całkim nieźle.

zatkało mnie.

Napisane przez moniam85

Wzmożone Napięcie Mięśniowe

oooo tenkju.
dobrze wiedzieć.

Napisane przez karenina19

Dziewczynki, ja tylko przelotem...nie wiem czy ktoras tesknila, ale mam od nocy z wtorku na srode grype zoladkowa i zapalenie piersi wiec jest kiepsko...

Wpadne jak tylko dojde troche do siebie

no trzymaj sie kochana!

Napisane przez zebra666

Zapomniałam się pochwalić, że mały dzięki soczkowi narobił przed pobraniem krwi tak, że nosy urywało

brawoooo!

zakupiłam dla małej sukienusie na lato
tralalala! te gaciory mnie rozbroiły!
rozmiar jeszcze troszke za duzy więc prezentacji na modelce chwilowo nie bedzie

[kolanosia]

kareninko wspólczuje wracaj szybko do zdrowia

[domi7ks]

hej
my juz po teraz karmie wiec jedna reka pisze
na szczepieniu moja dzielna krolewna nawet nie plakala tylko troszke potem na korytarzu ma byc tylko na cycu wazy jako prawie 3 mies dziecko 5100g, lekarka powiedziala ze idealnie w koncu nie byla duza jak sie urodzila. i wymiary glowki i klatki piers tez super

agusia i kareninka

ja sie wiosny i lata doczekac nie moge, mam tyle ubranek..a sukienusia extra

[gucia6]

Laski, ale pędzicie

I coś o jakichś klubach piszecie i jestem za, tylko, że ostatnio nad jakimś nowym tytułem się zastanawiałam i teraz nie jestem pewna czy by się przydał?

Witamy nową mamusię

Sandra dziękuje za życzenia i śle dużo zdrówka dla Majusi

Ditu, moje wymiary to ok 92-67(poprzednio trochę niedopatrzyłam)-92 i tą małą czarną i z niebieską górą wzięłam L

[domi7ks]

Ja proponuje zeby pisac i tu i klubie, bo klubie pisalybysmy o tajemniczych sprawach. Na watku jest jakos bardziej czytelnie wg mnie

[elalank]

my już pospacerze, ale wiooooooooooosna!!!!!!!!! !!!
aż chce się żyć. Tak więc też dziś zapakowałam Olkę do wózka w kombinezon, ale taki polarkowy i koc akrylowy i musiałam po drodze zakupić lżejszy kocyk Jak włożyłam rękę pod koc to normalnie sauna. No wię same rozumiecie, że zakup był konieczny

Napisane przez karenina19

Dziewczynki, ja tylko przelotem...nie wiem czy ktoras tesknila, ale mam od nocy z wtorku na srode grype zoladkowa i zapalenie piersi wiec jest kiepsko...

Wpadne jak tylko dojde troche do siebie

szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez zebra666

Zapomniałam się pochwalić, że mały dzięki soczkowi narobił przed pobraniem krwi tak, że nosy urywało

Napisane przez kolanosia

właśnie wróciłam z małą z poradnii neatologicznej i jak zwykle humor do bani. Małej morfologia się polepszyła ale jakis rewelacji nie ma więc dalej walczymy z tabletkami i żelazem do tego lekarka potwierdziła moje obawy i mała je zdecydowanie za mało, mało przybiera i w ogóle do kitu. Przepisała jej nowe (kolejne) mleko Nutramigen i juz sie boję bo podobno w smaku okropne, a ona tak kiepsko je, że pewnie do ust nie weźmie.....Do tego to samo co u Moniam czyli czeka nas rehabilitacja......a ja głupia tak samo myślałam, że nie lubi leżeć na brzuszku i na boczku. Od tego tez ta zdeformowana główka.....Boziu ja naprawde nie ma juz siły......

Mała płacze więc spadam

bądź dobrej myśli, może nie będzie źle

a jak dziecko nie lubi lezec na boku i brzuchu to ma WNM??????? Bo Olka moja nie lubi jakie sa jeszcze objawy WNM??

Napisane przez xpressja

ale i tak najlepsze byl jedem babon, bo inaczej tej pani nie umiem nazwac. Owy babon widac ze w swoim zyciu wypił juz wiele, na spacerze był z dzidziusiem, na oko ok 5-6 m-cy. Tenze babon wyciagnał z kieszeni batona marki princessa czy tez inny grzes odwinał opakowanie i wcisnał mapluszkowi. malec chwycił i owszem i od razu zapakował do buzi. z ugryzieniem był problem ale wylizywanie czekolady szło mu całkim nieźle.

zatkało mnie.


akupiłam dla małej sukienusie na lato
tralalala! te gaciory mnie rozbroiły!
rozmiar jeszcze troszke za duzy więc prezentacji na modelce chwilowo nie bedzie

o kurde, co za baba!!

sukienka o taka

[kolanosia]

Ela to że nie lubi leżeć to wynika z tego, że chyba jej trudniej....przynajmniej tak to zrozumiałam. A u nas objawy to takie prężenie w literkę c, odginanie głowy, ogólnie asymetria ciałka i straszne zaciskanie piąstek w kapieli. normalnie to o tych piąstach wiedziałam ale u nas nie wystepuje ono zawsze tylko właśnie głównie w kąpieli....Do tego mała tak marudna i absorbująca jest i toteż może być spowodowane WNM bo może jej po prostu dana pozycja nie pasuje lub ja coś pobolewa??? Nie wiem sama, musze trochę o tym poczytać bo jakieś skrawki informacji mam tylko w głowie.
I zazdroszczę pogody.....my już 2 dzień nie byliśmy na spacerku bo za oknem późny listopad.....ja chcę wiosny i słoneczka!

[domi7ks]

Moja lekarka poiedziala, ze Pola jest bardzo silna. A to mi duzo poprailo humor, bo Wasze dzieci waza po 6 kg, to na poczatku dola zlapalam
no i potrafi sie juz przerocc z brzuszka na plecki, choc rzadko narazie ale juz umie i lapie zabawki te wiszace i je ciagnie do buzi, potem moze wkleje focie

[brombusia]

My już po spacerku,ale mi wiosna zapachniało

Eluś, o objawach znalazłam coś takiego:

Kiedy zgłosić się do lekarza? Jeśli któryś z opisanych poniżej objawów wystąpi u twojego maluszka, koniecznie wybierz się z nim do pediatry.
Koniec pierwszego miesiąca:
• odgina do tyłu główkę i tułów
• leżąc na pleckach, cały czas jest zgięty w jedną stronę (jak rogalik)
• jest wiotki, nadmiernie senny lub bardzo mało ruchliwy, przelewa się przez ręce
• często podczas jedzenia pręży się, denerwuje, wygina
• trudno go ubrać, bo nie może ugiąć rączki lub nóżki, całe ciało jest sztywne
Koniec trzeciego miesiąca:
• główka opada mu do tyłu, gdy podciągasz go za rączki do siedzenia
• kiedy leży na brzuszku, nie unosi główki
• nie bawi się własnymi rączkami, nie chwyta zabawek albo grzechotki
• jest nadwrażliwy, na głos lub dotknięcie reaguje krzykiem, drżeniem oraz sztywnieniem ciała
W wieku sześciu miesięcy:
• nie przekręca się na boki i na brzuszek
• nie bawi się swoimi stópkami
• ma zaciśnięte piąstki, mocno trzyma kciuk wewnątrz dłoni
• nadmiernie napina stópki (przypominają stopy baletnicy)


Karenino współczuję dolegliwości

Kolanosiu
Będzie dobrze, wiem że Ci ciężko teraz, ale jakoś się z tym uporamy i nasze dzieciaki będą rozwijać się normalnie i bez przeszkód
Swoją drogą, to Ci lekarze
Dlaczego tak późno wszystko zauważają, powinni jakoś zwracam nam, niedoświadczonym matkom na to uwagę

[katekatee]

Witam. Ale pędzicie, nadrobić Was graniczy z cudem

Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich solenizantów i solenizantek dużych i mały oczywiście:ro za:

Napisane przez bogus85

dziecku! Sama z siebie wzięła się za rozszerzanie diety.

Ja bym chyba Współczuję

Napisane przez asioczka

a tu taki przedsmak Gremlina: (moje dziecko ZIEWA na tym zdjeciu ale nie? a gremlina, jak mi sie uda zrobic zdjecie, to tez wstawie

Napisane przez brombusia

Haj

Jakby co tłumaczę tekst Aniulki
chaja- awantura
futrować - tuczyć

Znaczy że dziołchy tego nie rozumieją?? To możę my se pogodomy po ślonsku to wtedy nie bydzie trzeba klubu zakłodać

Napisane przez karolina84

Bardzo fajne z Was mamuśki i tyle rad ile wyczytałam na Waszym forum nie znajde w żadnej książce. I przepraszam że byłam takim podglądaczem
A w załączniku ja i mój synek

Śliczna mamusia i synuś i oczywiście Witomy

Napisane przez zatoka

Z kału robiliście tylko posiew czy jeszcze coś? Bo ja chciałam zrobić badani Zosi i nie wiem jak je nazwać...


Zanim ja naskrobalam tego posta to tu prawie strona przybyła

Może i ja zbadam kał Wikemu bo tego jeszcze mu nie badałam

Napisane przez zebra666

Byliśmy na badaniach ale krzyczał oby jednak obyło się bez zabiegu, bo nie daje rady już patrzeć jak cierpi...

Współczuję

Napisane przez karolina84

Jak kusi to niech skusi.
Nam najlepiej smakuje szpinak z ziemniakami i zupka jarzynowa, no i szpinakiem to moj syn mnie równo załatwił bo ja tu pakuje mu łyżeczkę do dziobka a ten jak kichnął tak byłam cała zielona

U nas jest ok 5-6karmień na dobę plus półsłoiczka obiadku i czasem też jakiś mały deserek popołudniu.

Mój WIki też lubi szpinak, zupę jarzynową, marchewkę z ryżem. Za to za owockami to tak średnio przepada. Jak skończy 5 miesięcy to mu dam jarzynki z mięskiem już nakupiłam słoiczki

Napisane przez karolina84

Ja się nie boję a wszelką krytykę zniosę

A co do Twoich pytań to
1. ja myje butelki wyciorkiem do butelek z niewielka ilością płynu do naczyń, potem dobrze wypłukuje i przelewam wrzątkiem.
2. myśle że maluch ugotowałby się w 3 długich rękawach i w tym 2 welurkowych. Ja teraz jak było około 0st. to nie zakładałam już kombinezonu tylko kurteczkę i 2 pary długich nogawek + kocyk. Także może zrezygnuj z tego welurkowego dresika i kocyka, lub postaw na dresik i kocyk, bez kombinezonu.

Dziewczyny a czy może którejś z Was pediatra zaleciła zmniejszenie dawki wit.D? Bo moja jak stwierdziła że ciemiączko ładnie się zrasta (ma 0,5x0,5) to powiedziała żebym podawała wit.D 3-4razy w tyg.

No i ślicznie Wam wszystkim dziękuje za powitania

KUrde z tym ubieraniem to mnie nie dobijajcie Ja nie wiem jak Wikiego ubierać. Wiem napewno żę mu daje za dużo ale ja kurde się boję że on mi się pochoruje. Ja go np dziś ubrałam tak. Body, rajstopki (ale nie takie bardzo grube) na to bluze, spodnie z dresu i do kombinezonu ale kobinezon nie jest aż tak bardzo gruby. Potem go przykrywam takim cieniutkim kocem. A tak na wierch grubszy ale to tak głównie tylko go nakrywam przed wiatrem. Muszę się za to wziąść bo ciepłą kluche z niego zrobię

Napisane przez karenina19

Dziewczynki, ja tylko przelotem...nie wiem czy ktoras tesknila, ale mam od nocy z wtorku na srode grype zoladkowa i zapalenie piersi wiec jest kiepsko...

Wpadne jak tylko dojde troche do siebie

Zdrówka życzę

Napisane przez kolanosia

właśnie wróciłam z małą z poradnii neatologicznej i jak zwykle humor do bani. Małej morfologia się polepszyła ale jakis rewelacji nie ma więc dalej walczymy z tabletkami i żelazem do tego lekarka potwierdziła moje obawy i mała je zdecydowanie za mało, mało przybiera i w ogóle do kitu. Przepisała jej nowe (kolejne) mleko Nutramigen i juz sie boję bo podobno w smaku okropne, a ona tak kiepsko je, że pewnie do ust nie weźmie.....Do tego to samo co u Moniam czyli czeka nas rehabilitacja......a ja głupia tak samo myślałam, że nie lubi leżeć na brzuszku i na boczku. Od tego tez ta zdeformowana główka.....Boziu ja naprawde nie ma juz siły......

Mała płacze więc spadam

Co do WNM to mojej znajomej synek miał asymetrię i takie wzmożone napięcie że im się obracał w rożku Podobno to było straszne ALe teraz ma roczek i jest zdrowym dzieckiem i nie ma śladu po tamtym. Rehabilitowali go dwa razy w tygodniu. Najważniejsza jest dobra i systematyczna rehabi.itacja Będzie dobrze

[kamilla123]

Kuba mnie normalnie rozpieszcza dzisiaj. Wzięłam go do domu, nakarmiłam i znowu zasnął. A dzisiaj w nocy w końcu spał jak aniołek do 6 rano Może jakiś skok mu minął

STO LAT dla Kropki, Majki i Sandry

Tarasia u mnie też są często kupki ze śluzem. Mały jest tylko na piersi, ładnie przybiera na wadze, problemów brzuszkowych brak, więc mam nadzieję, że jest wszystko ok. Ale właśnie często piszą, że jak zobaczysz w kupce krew lub śluz to od razu do lekarza, więc jak tu się nie schizować?

Napisane przez brombusia

Zakładamy klub, zakładamy

Jestem za Będziemy mogły swobodnie tż-ów i teściowe obgadywać

Napisane przez karolina84

Cześć dziewczyny!

Witaj Ładnie razem wyglądacie

Moniam masz już diagnozę więc głowa do góry i do działania, a Dominik na pewno będzie się zdrowo i ładnie rozwijał

Napisane przez domi7ks

Ja uciekam na szczepienie niebawem, trzymajcie kciuki pliiisss

proszę, tylko pewnie już zdążyłaś wrócić...

Napisane przez Agusia_a9

Jestem jestem..

czytam was na biezaco ale w ogole nie mam humoru, jestem zdolowana, zakompleksiona,niezmotywo wana do niejedzenia slodyczy, brzydka, gruba, zla(nie wiem na kogo ani na co), samotna (przez brak mojego tz'ciora) i w ogole nic mi sie nie chce :/ nawet wlosow myc mi sie nie chce ani nog golic a mam juz tajge tu i owdzie :|

Oj ta zima zdecydowanie za długo trwa, że takie czarne myśli się pojawiają. Macierzyństwo nie to nie tylko same piękne i wzruszające chwile, wypełnione zabawą i uśmiechem, ale także często stres, frustracja, rutyna czy po prostu zmęczenie. Ja też mam swoje gorsze dni, ale uśmiech mojego synka wynagradza mi wszystko Tak więc głowa do góry, a jak ci smutno i źle to zaglądaj tutaj

Napisane przez konspiracja

Ja jestem za pelnym klubem. Po co sie rozdwajać i rozmieniac na drobne? I tak czasem jak jest dużo do nadrobienia to cięzko Was na jednym watku ogarnąć.
Jak ktoś sie odezwie tutaj i da sie poznac to weźmiemy go do klubu.
A tak nie ma śledzenia nas.

Też tak myślę, jeden wątek gdzie będziemy mogły pisać o wszystkim chyba wystarczy, a tak to trochę tu trochę tam i rzeczywiście będzie zamieszanie.

Napisane przez kropka241

teraz uciekam bo tz zabiera mnie gdzies na rynek.. randka to nie bedzie bo dzieciarnia z nami ale zawsze.

Napisane przez konspiracja

A tu juz 11 też Wam tak czas za****dziela?

zapierdziela jak dziki jeszcze nawet wszystkiego nie nadrobiłam, a tu jeszcze obiad trzeba ugotować.....

[elalank]

Napisane przez kolanosia

Ela to że nie lubi leżeć to wynika z tego, że chyba jej trudniej....przynajmniej tak to zrozumiałam. A u nas objawy to takie prężenie w literkę c, odginanie głowy, ogólnie asymetria ciałka i straszne zaciskanie piąstek w kapieli. normalnie to o tych piąstach wiedziałam ale u nas nie wystepuje ono zawsze tylko właśnie głównie w kąpieli....Do tego mała tak marudna i absorbująca jest i toteż może być spowodowane WNM bo może jej po prostu dana pozycja nie pasuje lub ja coś pobolewa??? Nie wiem sama, musze trochę o tym poczytać bo jakieś skrawki informacji mam tylko w głowie.
I zazdroszczę pogody.....my już 2 dzień nie byliśmy na spacerku bo za oknem późny listopad.....ja chcę wiosny i słoneczka!

asymetria?? ale w jakim sensie?
a takie odginanie głowy to jak się złości? (bo moja Olka jak jej coś nie pasuje to się pręży i wygina )

ech ciężka ta rola rodzica!
a ci głupi lekarze powinni wywiad na każdej wizycie z nami robić i zadawać konkretne pytania, np o tych piąstkach, bo skąd my mamy wiedzieć że jakieś zachowanie/objawy są niewłaściwe??!!! wkurza mnie to

Napisane przez brombusia

Eluś, o objawach znalazłam coś takiego:

Kiedy zgłosić się do lekarza? Jeśli któryś z opisanych poniżej objawów wystąpi u twojego maluszka, koniecznie wybierz się z nim do pediatry.
Koniec pierwszego miesiąca:
• odgina do tyłu główkę i tułów
• leżąc na pleckach, cały czas jest zgięty w jedną stronę (jak rogalik)
• jest wiotki, nadmiernie senny lub bardzo mało ruchliwy, przelewa się przez ręce
• często podczas jedzenia pręży się, denerwuje, wygina
• trudno go ubrać, bo nie może ugiąć rączki lub nóżki, całe ciało jest sztywne
Koniec trzeciego miesiąca:
• główka opada mu do tyłu, gdy podciągasz go za rączki do siedzenia
• kiedy leży na brzuszku, nie unosi główki
• nie bawi się własnymi rączkami, nie chwyta zabawek albo grzechotki
• jest nadwrażliwy, na głos lub dotknięcie reaguje krzykiem, drżeniem oraz sztywnieniem ciała
W wieku sześciu miesięcy:
• nie przekręca się na boki i na brzuszek
• nie bawi się swoimi stópkami
• ma zaciśnięte piąstki, mocno trzyma kciuk wewnątrz dłoni
• nadmiernie napina stópki (przypominają stopy baletnicy)

dzięki Brombi

[suonko2]

Napisane przez kolanosia

Hej ledwo was nadrobiłam i już się mała obudziła, więc tak krótko.....

Witaj Karolino

Agusia widzę, że to dzień narzekań agnieszek......u mnie tak samo mam mega doła, choc powody sa nieco inne.

Kropeczko STO LAT!!!!

Maja i Sandrunia i najlepsze życzonka!

właśnie wróciłam z małą z poradnii neatologicznej i jak zwykle humor do bani. Małej morfologia się polepszyła ale jakis rewelacji nie ma więc dalej walczymy z tabletkami i żelazem do tego lekarka potwierdziła moje obawy i mała je zdecydowanie za mało, mało przybiera i w ogóle do kitu. Przepisała jej nowe (kolejne) mleko Nutramigen i juz sie boję bo podobno w smaku okropne, a ona tak kiepsko je, że pewnie do ust nie weźmie.....Do tego to samo co u Moniam czyli czeka nas rehabilitacja......a ja głupia tak samo myślałam, że nie lubi leżeć na brzuszku i na boczku. Od tego tez ta zdeformowana główka.....Boziu ja naprawde nie ma juz siły......

Mała płacze więc spadam

My też mamy rehabilitacje :-(

Napisane przez domi7ks

hej
my juz po teraz karmie wiec jedna reka pisze
na szczepieniu moja dzielna krolewna nawet nie plakala tylko troszke potem na korytarzu ma byc tylko na cycu wazy jako prawie 3 mies dziecko 5100g, lekarka powiedziala ze idealnie w koncu nie byla duza jak sie urodzila. i wymiary glowki i klatki piers tez super





agusia i kareninka

ja sie wiosny i lata doczekac nie moge, mam tyle ubranek..a sukienusia extra

domi7ks a jakie wymiary główki i klatki ma twoja Pola?




Ja wreszcie nadrobiłam co naskrobałyście ostatnimi czasy. Tydzień byłam w szpitalu a potem dwa tygodnie zajęło mi nadrabianie postów . Moja Lenka je 5-6 posiłków, od 500-660 ml na dobę. Nie za dużo, ale przybiera ładnie na wadze. Wczoraj byłyśmy u pediatry na kontroli wagi i mała ma 5300 - a przypomne że ważyła 2920 jak się urodziła więc prawidłowo. Z nowych rzeczy to się okazało że moja Lenka też nie jest leniwa i nie chce na brzuszku tylko ma asymetrię ułożeniową i też mamy rehabilitacje, na razie 1x w tygodniu + ćwiczenia w domu

[pietrusia]

Witam mamusie

Ale dzis pedzicie jak tak dalej pojdzie to juz dzis bede zakladac nowy watek

Ja tylko na chwilke bo nie pisze od siebie, dzis znow caly dzień na budowie spedzam z mezem wpadlismy tylko cos zjesc do tesciowej i znow budowa chcemy wykorzystac to ze Tz ma wolne

Nawet was teraz nie nadrabiam bo nie mam bardzo czasu ale w domku napewno to zrobie.

Prosze tylko o dostarczenie zdjec tych ktore nie dostarczyly

Witam nowa mamusie Karolinko bardzo cie prosze abys wkleila zdjecie samego Bartusia poniewaz bedzie mi potrzebne do galeri jaka chce stworzyc w nowym watku na pierwszej stronie, bo rowniez i ciebie tam dopisze

Wszystkiego naj najlepszego dla dzisiejszych lubilatow

No to chyba tyle uciekam konczyc herbate i do pracy

[elalank]

Napisane przez kamilla123

Też tak myślę, jeden wątek gdzie będziemy mogły pisać o wszystkim chyba wystarczy, a tak to trochę tu trochę tam i rzeczywiście będzie zamieszanie.

też tak myślę
bo bez sensu, co mamy rozdzielić tematy na klub i forum??

[suonko2]

coś mi nie wyszło to cytowanie

[domi7ks]

suonko zarowno klatki jak i glowki 39 cm
a jak urodzila to wazyla 2850g a Twoja Lenka ime ma tyg

[zebra666]

Napisane przez karenina19

Dziewczynki, ja tylko przelotem...nie wiem czy ktoras tesknila, ale mam od nocy z wtorku na srode grype zoladkowa i zapalenie piersi wiec jest kiepsko...

Wpadne jak tylko dojde troche do siebie

Trzymaj się kochana!

Xpressja piękna sukienusia

Z tą asymetrią to jak są wątpliwości najlepiej do neurologa iść, lepiej sobie nie wmawiać, że cos dolega maluszkowi...