Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

[martucha84]

Napisane przez iwka28

Cześć dziewczynki

Widzę że rozmowa o wózkach trwa w najlepsze Ja patrząc po znajomych kiedyś zdecyduję się na zakup osobno gondoli - dużej, wygodnej, żeby wystarczyła na jak najdłużej, a osobno kupię spacerówkę. Wszyscy, podkreślam wszyscy wykorzystywali spacerówkę z wózków 3w1 max. kilka tygodni (jedni w ogóle) ponieważ: wózek był za ciężki, spacerówka za mała, niewygodna. Jedni kupili nawet wózek za koszmarne pieniądze, robiąc wykład wszystkim na około jaki to on jest super i potem i tak kupowali osobną spacerówkę.
Najlepiej pojeździć nim po sklepie

no i jest jeszcze jedna wazna rzecz jak wejdzesz na strony z wozkami i chcesz kupic zwykly tylko gondolowy (ktorych jest malo przewaznie 2 i 3w1) to dasz za niego okolo 1700zl taki nowy.. np
http://www.bobowozki.com.pl/index.ph...p;%3CosCsid%3E
a jak wejdziesz na spacerowki to wydasz srednio 600zl
http://www.bobowozki.com.pl/index.ph...p;%3CosCsid%3E
niby tamten mozesz sprzedac albo cos ale suma sumarum wychodzi na to samo.. bo caly zestaw tez mozesz sprzedac

Napisane przez Sysunia_d

A mozesz sie wymądrzać każda rada , wskazówka dobra . Ja pytam i liczne na odp a ty jestes chodząca encyklopedia wiec miło ze sie wypowiadasz A domi znowu juz mama wiec tez wie co powiedziec takze chetnie czytam wasze wypowiedzi i zapisuje linki w ulubione

hahahaha no dobra ale zaraz przestane bo mnie zlinczuja

Napisane przez Corii

Wiesz Marta, wychodzi na to, że jak mąż w pracy to trzeba siedziec w domu, dopiero jak wróći, to można wyjść, bo wtedy pomoże z wózkiem na górę. Ale tak naprawde to czysta paranoja, bo cholercia, pół dnia w domu siedziec i nigdzie się nie ruszać??? No chyba, że się chce nadzwigać samemu dzieciolka i wozek ... ale jak mówię, w przypadku 4 piętra, to czysta abstrakcja.

o wlasnie tak.. a jak jest piekna pogoda to czekaj caly dzien (i modl sie zeby nadal bylo cieplo) ja wymyslilam ze ubiore malucha wsadze go do lozeczka pootwieram okna zeby sie zapocil biegiem zniose wozek na polpietro miedzy parterem a 1, pobiegne po dziecko i z nim juz zniose te ostatnie stopnie...
ale nie wiem na ile mi sil wystarczy zeby tak biegac... bo po sasiada pukac nie bede hahahha
tak naprawde w praktyce sie wszystko wyjasni.... bo dzieciaka w domu tez mi sie nieusmiecha samego zostawiac...

pocieszajace jest to ze sasiadka z naprzeciwka jest w ciazy troche wiekszej niz ja moze razem bedziemy sobie pomagac i je znosic.. ale ona taka mocno cicha jest tylko dzien dobry i nic wiecej wiec nie wiem...

[Sysunia_d]

A co myślicie na temat noszenia dziecka w chuscie ??? Bo widze , że wchodzi to w mode nawet na kursach rodzenia ucza je wiązać itp.

[domi7ks]

Napisane przez Sysunia_d

A co myślicie na temat noszenia dziecka w chuscie ??? Bo widze , że wchodzi to w mode nawet na kursach rodzenia ucza je wiązać itp.

podobno lepsza niz nosidelko...jednak ja sie nie zdecydowalam...a te mamusie, ktore mialy to tylko na poczatku troche pouzywaly i teraz chisty leza

[Corii]

Napisane przez Sysunia_d

Od takiego codziennego dziwgania mozna mieć potem poważne problemy. Moja kolezanka tak nosiła na 2 pietro tyle ze to kamienica to sporo tych schodów to jej macica opadła i kregosłup jej wysiadł . Tak wiec na swoje zdrowie tez trzeba patrzec.

Ja nie wiem jak to bedzie bo nie mam zamiaru dziwgac wózka musimy cos wymyslic bo dokładnie to jest chore zeby cały dzien w domu siedziec i czekac az maz wróci a co jak np maz bedzie zmeczony i nie bedzie mial ochoty na spacer, albo wyjdzie w delagacje to na pole sie wychodzic nie bedzie

no zatkało mnie...czyli jak coś, to będe uziemniona pół dnia - pieknie, a jak mąż będzie miał na 12-20 to chyba sobie w łeb strzele
Na dzień dzisiejszy żadnego pomysłu nie mam, poza może nagabywaniem sąsiadów, albo przeprowadzka do moich rodziców, którzy mieszkają w bloku z windą
No, ale póki co, problem chwilowo mnie nie dotyczy, ale niemniej, kiedyś moze i już teraz mnei irytuje.
Ja wchodząc teraz sama na 4 piętro stękam i sape na samej górze jak hipcio, a co dopiero jak mam np. zakupy ...

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez Sysunia_d

A co myślicie na temat noszenia dziecka w chuscie ??? Bo widze , że wchodzi to w mode nawet na kursach rodzenia ucza je wiązać itp.

Mój szef tak nosił swojego synka i bardzo sobie chwalił

[martucha84]

Napisane przez Sysunia_d

A co myślicie na temat noszenia dziecka w chuscie ??? Bo widze , że wchodzi to w mode nawet na kursach rodzenia ucza je wiązać itp.

bardzo mi sie to podoba ale nie wiem czy sie zdecydujemy..
moj tz bardzo chce mowi ze to on bedzie nosil itd.. tyle ze jemu bardziej sie podobaja takie specjalne jakby juz zrobione do noszenia chusty
o takie
http://allegro.pl/item1023908806_178...ia_kolory.html

a mi takie
http://allegro.pl/item1023212087_chu...nosidelka.html

zobaczymy ale mysle ze jak juz to dopiero po 4 miesiacu wczesniej bym sie bala..

[Sysunia_d]

domi pieknie urządziłaś pokoik Poli . Aa to łóżeczko cudnie sie prezentuje.

Ide jeść i trzeba do pracy . Buziaki

[domi7ks]

Napisane przez Sysunia_d

domi pieknie urządziłaś pokoik Poli . Aa to łóżeczko cudnie sie prezentuje.

Ide jeść i trzeba do pracy . Buziaki

ten kubus puchatek to tylko wyglada tak jakby siedzial na baldachimie na zdjeciu

[india83]

czesc dziewczynki!

ja tylko na chwilke, jakos nie mam sily siedziec przy kompie. wczoraj po pracy caly dzien przespałam w sumie az do dziś rana
Mielismy dzis spotkanie w sprawie ogrzewania cetralnego, instat, wodno-kanaliz. i chyba mamy juz swojego fachowaca
no nuiestety pojawily się male komplikacje... ale o tym pozniej napisze. bo zaraz pedzimy na spotkanie z tesciem

[AgatkaL]

domi...pokoik cudny - jak z bajki A u nas pada i pada i pada...

[Corii]

U nas też pada, pada, pada, juz mi to bokiem od rana wychodzi, ja sama jakas marudna jestem przez to dzisiaj

[kliwia]

Chyba sobie zupy kalafiorowej odgrzeje. w koncu sobie ugotowalam

[kolanka]

Domi mi się tez podoba Twój łóżeczkowy kącik. A tak na marginesie, to która z Was zrobiłaby dziecku pokoik, w którym stałoby tylko łóżeczko i nie mogałby spać koło malucha. Tak jakos mi sie wydaje, ze takie pokoiki tylko dla niemowlaka średnio sie sprawdzają. Ja wolałabym mieć łóżeczko w sypialni. Przynajmniej na poczatku, no moze jak dziecko miałoby 1-2 lata, to dopiero wtedy zrobiłabym mu jego pokoik.

[agus87]

czesc dziewczyny

bylam dzisiaj u fryzjera zrobilam sobie farbe i obcielam wlosy o 5 cm krocej mam wycieniowane
fryzjewrka mowila, zebym zrobila sobie badanie krwi i moczu no i na tarczyce bo mi wlosy wychodza garsciami a przeciez ja jadlam w zeszlym roku cala kuracje inneov
wiec to musi byc od srodka...

ktora z was orientuje sie w cenach ?

[AgatkaL]

Szczepiłyście się dziewczyny na żółtaczkę? Są jakieś skutki uboczne?

[kliwia]

kolanka po 2 latach?
Nigdy w zyciu
Moje dziecie bedzie mialo swoj pokoik od poczatku, przez pierwszy meisiac, zanim nie nauczy sie kiedy jest noc i kiedy dzien, pory karmienia sa rozne, lozeczko bedzie stalo w sypialni.
Ale potem wedruje do swojego pokoju, bo musi nauczyc sie spac samo, bez niczyjej pomocy.
Matki sobei same krzywde robia, lulajac dziecko do snu, Wystarczy nauczyc dziecko ze jest sie obok, kladziesz do lozeczka wlaczasz pozytywke i dziecko samo zasypia. Bo inaczej zycia kobieta nie ma. Ani nie moze z nikim zostawic, bo dziecko nie nauczone.

agus jak pojdziesz do rodzinnej po skierowanie do specjalisty to bezplatne to beda badania.

[domi7ks]

Napisane przez AgatkaL

domi...pokoik cudny - jak z bajki A u nas pada i pada i pada...

Napisane przez kolanka

Domi mi się tez podoba Twój łóżeczkowy kącik. A tak na marginesie, to która z Was zrobiłaby dziecku pokoik, w którym stałoby tylko łóżeczko i nie mogałby spać koło malucha. Tak jakos mi sie wydaje, ze takie pokoiki tylko dla niemowlaka średnio sie sprawdzają. Ja wolałabym mieć łóżeczko w sypialni. Przynajmniej na poczatku, no moze jak dziecko miałoby 2 lata, to dopiero wtedy zrobiłabym mu jego pokoik.

my na poczatku obok naszego lozka mielismy lozeczko, od jakichs 2mies Polusia spi u siebie w pokoiku. Zreszta z naszego pokoju przechodzi sie do Polusi, drzwi mam otwarte wiec nawet jak oddycha to slysze

nasza gdzies w polowie lutego ulokowalismy w jej pokoiku i naprawde nie narzekam...

[martucha84]

a ja zrobilam rybe w ciescie nalesnikowym :

a u nas mimo ze mamy lozko takie "goscinne" w pokoju dziecka to syn bedzie spal sam.. niechcemy go uczyc ze nasze lozko to jego lozko on am swoj pokoj latwiej to zrobic jak jest malenkie niz jak bedzie mialo pol roku a gdzie tam rok czy dwa

[Gucia0987]

Napisane przez Corii

U nas też pada, pada, pada, juz mi to bokiem od rana wychodzi, ja sama jakas marudna jestem przez to dzisiaj

Mnie dzisiaj strasznie głowa boli, nie mogę się na niczym skupić no i też pada. Rano jak szlam do pracy, to mi buty przemokły i w takich siedzę do teraz. Jak się to nie skończy jakimś katarem to będzie dobrze

[kolanka]

Nie znam się, pytam Was o zdanie. Mogę tylko wywnioskować, ze jak dziecko będzie miało 4 miesiace, to juz można go spokojnie w swoim pokoiku położyć spać. Wiecie ja nie mam możliwości być blisko pokoju dziecka, dzielić nas na pewno bedzie korytarz. Ale jakos miałabym obawy by spało w drugim pokoju.
Nadmienię tylko, ze dziecko cały czas spi w lóżeczku, nie ma mowy o przekładaniu do naszego łóżka.

[Gucia0987]

Napisane przez AgatkaL

Szczepiłyście się dziewczyny na żółtaczkę? Są jakieś skutki uboczne?

Ja się szczepiłam jak miałam jakieś 10-12 lat i nie było żadnych skutków ubocznych, tyle tylko, że któraś bardziej bolała, ale nie pamiętam czy to była pierwsza czy ostatnia

Napisane przez agus87

czesc dziewczyny

bylam dzisiaj u fryzjera zrobilam sobie farbe i obcielam wlosy o 5 cm krocej mam wycieniowane
fryzjewrka mowila, zebym zrobila sobie badanie krwi i moczu no i na tarczyce bo mi wlosy wychodza garsciami a przeciez ja jadlam w zeszlym roku cala kuracje inneov
wiec to musi byc od srodka...

ktora z was orientuje sie w cenach ?

możesz wszystko zrobić na NFZ, tylko poproś lekarza o skierowanie, jak chcesz iść prywatnie, to mocz 9zł, morfologia z rozmazem chyba 15, a tarczyca (TSH) 20 - 25zł

Napisane przez martucha84

a ja zrobilam rybe w ciescie nalesnikowym :

a u nas mimo ze mamy lozko takie "goscinne" w pokoju dziecka to syn bedzie spal sam.. niechcemy go uczyc ze nasze lozko to jego lozko on am swoj pokoj latwiej to zrobic jak jest malenkie niz jak bedzie mialo pol roku a gdzie tam rok czy dwa

Martucha, kolejny sukces dzisiaj

Ja też bym nie chciała, żeby dziecko spało z nami, będzie miało swój pokoik, swój kącik i będzie się uczyło spać samo. Moi rodzice mieli taki patent, że pomiędzy moim łóżeczkiem a mojej sis mieli krzesełko, ktoś siadał dawał nam palec do rączki i zasypiałyśmy. Nie ważne, czy to była mama, tata, babcia, czy ciocia bliższa czy dalsza. Ważne, żeby był palec i żebyśmy znały tą osobę.

A co do obiadu, to ja wczoraj na kolacje robiłam canelloni ze szpinakiem w sosie beszamelowym i wyszło przepyszne! Byłam z siebie dumna!

[anika222]

wiesz co moja przyjaciółka chyba po miesiącu szymusia juz dała do przygotowanego dla niego pokoiku, jest on właściwie drzwi w drzwi z ich sypialnią

[martucha84]

ja wogole (poki co) nie mysle o tym zeby przenosic lozeczko do nas.. tylko od razu chce miec je w pokoju malym... u nas to drzwi w drzwi nie bedziemy ich zamykac wiec nie widze potrzeby zeby spalo u nas...
owszem jak dziecko placze albo cos to niebede bezduszna i nie bede go olewac ale tak.. nie ma potrzeby
moja znajoma od samego poczatu nauczyla swoja core spac u siebie i nie ma problemu z zasypianiem itd...
owszem to jest trudne na poczatku wstawac w nocy karmic itd.. i odladac.. ale ja od razu sie maluch nauczy to czemu nie..

najgorzej jest jak potem wyrasta 4 latek ktory nie wyobraza sobie spania bez rodzicow..

i masz tu babo intymnosc...

[Madzialenka12344321]

czesc

mam moją Avilleeeeeee zakochałam sie w mozliwosci pisania smsów system qwerty dla mojej ręki jest to zbawienne


dzis pojechałm wczesniej na rehab bo o 12 rodzice konczyli prace i po mnie przyjechali i pojechalismy na miasto. o 13 dzwoni pani recepcjonistaka z Hotelu,z e jest telefon. co najleposze ona podpisała ze to odebrała (mama jej pozwoliła) wiec kurier nawet dowodu nie porzebował mojej mamy (to tak do nazwiązania do wczorajszego). i tak prosiłam tatę, ze w koncu pojechał ze mną do Hotelu i odebrałam telefoni. (bo wczesniej kazał mi czekac az TZ wróci a on bedzie późno)


Marta zazdroszcze ci tej wiedzy. Gdzie ty ją nabyłas?? na jakim kursie??

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

czesc

mam moją Avilleeeeeee zakochałam sie w mozliwosci pisania smsów system qwerty dla mojej ręki jest to zbawienne


dzis pojechałm wczesniej na rehab bo o 12 rodzice konczyli prace i po mnie przyjechali i pojechalismy na miasto. o 13 dzwoni pani recepcjonistaka z Hotelu,z e jest telefon. co najleposze ona podpisała ze to odebrała (mama jej pozwoliła) wiec kurier nawet dowodu nie porzebował mojej mamy (to tak do nazwiązania do wczorajszego). i tak prosiłam tatę, ze w koncu pojechał ze mną do Hotelu i odebrałam telefoni. (bo wczesniej kazał mi czekac az TZ wróci a on bedzie późno)


Marta zazdroszcze ci tej wiedzy. Gdzie ty ją nabyłas?? na jakim kursie??

madzia czytanie ze zrozumieniem

martucha pisala nei raz gdzie nabyła taka wiedze ...

praktyka czyni mistrza

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

madzia czytanie ze zrozumieniem

martucha pisala nei raz gdzie nabyła taka wiedze ...

praktyka czyni mistrza

eeee

jaka praktyka ?? przeciez Marta będzie dopiero mamą

Wiem, ze Marta pisała, ze na jakimś kursie (chyba z kuratorium tak) ale chciałam aby napisała cos więcj na ten temat u mnie chyba nie ma takich kursów.

[atomufka]

Napisane przez kliwia

O Happy to slyszalam negatywne opinie. Ale slyszalam tez zeby dziecka nie przywyczajac do tych lepszych pieluch, bo potem bedzie tragedia.

Scio o dobrze wiedziec. Ja slyszalam tez pozytywne opinie o pieluchach z biedronki Dada wlasnie

Trzeba uwazac na te tansze pieluchy ,bo moja siostra kupila raz takie z biedronki i maluchowi tak pupa sie odpazyla ze szok
agatka wspolczuje ,3mam kciuki

[Madzialenka12344321]

Napisane przez AgatkaL

Szczepiłyście się dziewczyny na żółtaczkę? Są jakieś skutki uboczne?

te 3 szczepionki na WZW B?? czy jakas inną?? BO jesli te to ja juz miałam dawno i wszystko spoko, a mój TZ jest w trakcie, tzn 2 juz miał a za miesiąc ma ostatnią

[agus87]

jak kiedys poprosilam o skierowanie na krew bo mi okropnie wypadaja wlosy, wrecz garsciami
to powiedzial, ze mam sie nie denerwowac..
wiec mam go w d...
zastanowie sie czy zrobie 2 podejscie

[Madzialenka12344321]

aguś a ty rozjasniasz jakos włosy?? chyba nie co?? Bo ja jak rozjasniałam to tez mi garsciami wypadały a teraz jak uzywam castinga bez amoniaku to jest super. Moze u ciebie tez farba na nie tak działa??

[agus87]

Napisane przez Madzialenka12344321

aguś a ty rozjasniasz jakos włosy?? chyba nie co?? Bo ja jak rozjasniałam to tez mi garsciami wypadały a teraz jak uzywam castinga bez amoniaku to jest super. Moze u ciebie tez farba na nie tak działa??

ja mam ciemne, ostatnio byly lekko rozjasniane ale to bylo w grudniu, a wlosy mi dopiero od lutego tak porzadnie wylaza

tez mam bez amoniaku, a casting to jest krem koloryzujacy, a ja mam farbe