Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[p4w]

Napisane przez katarzynka00

jak dla mnie kiepski żart

no coś Ty, nie bierz tego do siebie

idę na kawkę... czekam aż mi paznokcie wyschną, ale się chyba nie doczekam

[Wojtusia]

Napisane przez p4w

idę na kawkę... czekam aż mi paznokcie wyschną, ale się chyba nie doczekam

ja tez ide po kawke, drugą juz dzisiaj. Zjadłam pierogi, a dla Oliwki ugotowałam barszczyk. Dla męża chyba rybę rozmrożę, sam zlowił, musimy dzisiaj zjeść, bo mi miejsce w zamrażalniku zajmuje

mnie tez denerwuje czekanie aż paznokcie wyschną. mino ze potratuje je tym przyspieszaczem 30 sekundowym z sally hansen to i tak długo schną ( chyba ze juz przestał działać, bo już z rok go mam )

[angy]

Napisane przez katarzynka00

jak dla mnie kiepski żart

Kasia troche dystansu... Plissss...

Mam wrażenie, że czasami, jakby to powiedzieć, za bardzo się spinasz

[Svinecka]

Napisane przez angy

musiałabyś zawitać do lumpka mojej mamy-w niejednym "normalnym" tak ładnie nie pachnie

Ja miałam ostatnio podobną akcję-Zośka rozbiła na kafelkach butelkę po piwie-rozprysło sie na wszystkie strony świata. Myślałam, ze się rozpłacze: cos tam na patelni sie przypieka, wokół pełno szkła, a Zośka jakby nigdy nic se siedzi i wyciąga ręce po "tulipana"

no ja nie moge trafic na taki i jeszcze nigdy nie znalazlam nic ladnego tak jak inni to potrafia

noooo a moj wazon mial spokojnie metr - to sobie wyobraz ile szkla
ja sie rozplakalam

Napisane przez katarzynka00

svi ja kupiłam taki
http://www.sklep4u.com/pokaz_produkt.php?idprod=171

a ten olbas własnie nie do nebu

Napisane przez p4w

tak na receptę
na wodnisty katarek i jakieś resztki kaszlu daję samą sól i na noc nawilżacz powietrza przy łóżeczku włączam (wiem, mogłabym mokrą pieluchę pożyć - taka jestem nieoszczędna to nie miało być złośliwe, ale jakoś tak mi przyszło do głowy po porannej lekturze zaczęłam się zastanawiać co ja takiego nakupowałam dla Tomka )

Olbasa nie miałam, ale to podobno nie do nebulizatora tylko na pościel, pieluszkę...

angy, kombinezon śliczny

dzieki dziwczyny

to co uzywacie tylko soli?

[gorgulek]

Napisane przez angy

Dzisiaj może przyjdzie ten płaszczyk dla Zosi co Wam pokazywałam-juz się doczekać nie mogę
A w ogole wtedy kupiłam jej jeszcze to:
ten pierwszy komplet to używany, za 30 zł, to chyba niedużo, nie? Opaska na wesele, a sweterek mam taki sam tylko brązowy i jest super znaczy Zosia ma

Super zakupki

Napisane przez magi77

A to uśmiech z dnia dzisiejszego dla wirtualnych cioć

Załącznik 3444071

Maćkowi włos się sypie

Napisane przez katarzynka00

a czy któreś dziecko jest gorsze dlatego że chodzi w rzeczach z lumpeksu?
ja osobiście uważam ze niektóre lumpkowe są ladniejsze niż klepane na 1kopyto sklepowe.Jakość nie ma porównania.Podczas gdy ze sklepowych robi się szmata w lumpkowych 2dziecko śmiało może chodzić.
...
Atrakcje...hmmm temat rzeka.Można zapewnić je na 2 sposoby....kino,kulki-coś za co trzeba zapłacić.Można jechać do lasu.Zbierać liście,szyszki, kasztany...
Można jechać na spacer, można udać się na plac z paczką kolorowej kredy, można zaprowadzić dziecko do domu kultury tam są zajęcia dla chłopców i dziewczynek w różnym przedziale wiekowym.
Można dużo rzeczy wspólnie robić w domu
Możliwości jest wiele.
Do kina czy teatrzyku też można iść nikt nie mówi ze nie.Wszystko zależy czy kogoś stać.
Moje zdanie jest takie ze dziecko niekoniecznie jest bardziej zadowolone z wyjscia do kina jak z popoludnia spedzonego z rodzicami

Małą butelka picia na pewno jest droższa w lokalu niż bidon picia przyniesiony z domu.

Ja tu w dużej mierze odnoszę się do swojej osoby, tego jak było u mnie w domu i tego jak bede postepowac z dziecmi.
Wyjscie gdzies nie bedzie oznaczac ze trzeba stracić fortune.Dla przykładu :idąc na kulki pojdziemy po obiedzie, a na deser wrocimy do domu.
Jakiś smakołyk, gumę ,ciastko,lizaka, można wziąć z domu.

Napisane przez syla39

A my troche chorujemy tzn Lenka. Wczoraj jak po nia pojechalismy do przedszkola chodzila po dworze bez czapki Przy 9 stopniach na dworze nie raczyly zalozyc dzieciom czapek No i dzisiaj Lenka obudzila sie z temperatura Tak myslalam ze tak bedzie bo caly wieczor kichala. Rano sa przymrozki, po poludniu cieplej ale czuc mrozne powietrze a one puszczaja je bez czapek
Jakby tego bylo malo to mamy za soba juz 4 kupy Ehh.

Nieźle...
Zdrówka

Napisane przez mariolasl

Dzien dobry
Anula, brawa dla malej Gaduly
Magi, Maciulek jest sliczny

U nas Antonio jest priorytetem. W miare mozliwosci finansowych dostaje najlepsze jedzenie, ubrania, zabawki na jakie nas stac. Mam rowniez na mysli jakosc, a nie cene. Mnie przerazaja wydatki szkolne, nie wiem, jak to bedzie i jak podolamy. Szczegolnie, ze tutaj duzo aktywnosci poszaszkolnych-platnych jest iejako wymuszonych.

Ja ubran po Antonio nie mam, wszystko poszlo do szwagierki, ktora niejednokrotnie plakal przez telefon jal im ciezko, zle i nie maja pieniedzy. Czesto nawet upominala sie o ubranka, czy mamy jakies i bywalo tak, ze nawet jak A mogl w nich jesszcze chodzic, to pakowalam i wysylalam, takze nowe buty, zabawki, kosmetyki itp. Gdy ich odwiedzilismy zobaczylam odstawiony dom z drogim sprzetem nowka, dwa smaochody na podjezdzie, w tym jeden maly mercedes, a szwagierka nosila okulary z najnowszej kolekcji D&G, ktore u mnie po przecenie kosztowaly ponad 200 funtow i jeszcze mowila, ze to stare, jakbym sie nei znala i ich nie mierzyla na lotnisku. Okazalo sie, ze zyja na duzo lepszym poziomie niz my, mimo dwoch pieknych pustych pokoi ugoscila nas w pokoju bez okna, po przyjezdzie nawet nei zapytala, czy jestesmy glodni (chociaz caly dzine spedzilismy w podrozy), sniadania dnai nastepnego rowniez nie bylo. Nawet nie chce mi sie opowiadac, ale sytuacja wyglada tak, ze moj maz nie zamierza juz znia utrzymywac kontaktow, a ja juz na pewno po tym, jak otrzymawszy prezent od nas (perfumy + zlote kolczyki kupione u renomowanego jubilera) stwierdzila, ze kolczyki sa z tombaku i opowiada o tym na prawo i lewo. Podobnie bylo z prezentem na chrzciny (zloty lancuszek z krzyzykiem, ktory sobie zazyczyla). Pozwolila dziekcu nosic go caly dzien, no i Jorge pociagnal i zerwal. Po naszym wyjezdzie dala go tesciowej mowiac, ze takiego g***a, co sie zaraz zepsulo, to ona nie chce, poza tym to rowniez nie jest zloto i jak moj maz chce kupic cos kupic, to niech kupi kiedys cos porzadnego i drogiego. Rece opadaja. Tak wiec teraz nie bedzie prezentow na swieta, urodziny, zadnych kartek, wiadomosci, nic. Nie zamierzam jej nigdy ogladac na oczy i moje dziecko rowniez. A maz niech robi co chce, bo to jego siostra. To tsk w skrocie, ale nikt nigdy mnie jeszcze tak nie potraktowal, szczegolnie, ze staralam sie zawsze z calych sil i nieraz sobie nie kupilam, a im tak... Ech...
Wiem, ze to nie ma zwiazku z tematem, ale musialam sie wygadac.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

wybaczcie literowki, ale jakbym miala to jeszcze raz pisac i poprawiac, to pewnie skasowalabym

Normalnie nie wierzę

Napisane przez UnholyOne

Moja Mama ma półpaśca chyba, a wczoraj się widzieliśmy i Antka brała na ręce....
Bartek miał ospe, to nie powiniem, ale Antoś....

Oby nic się nie przypałętało






Byłam w tesco. Promocji na bebilon w "moim" tesco nie było - tak mi pani powiedziała, że nie w każdym jest

Co do kurtki... Już miałam w koszyku tę w kropeczki ale odłożyłam. U nas kosztowała 43 zł i stwierdziłam, że potrzebuję grubszej dla Zu. Jak pomacałam rękawki to cienka bardzo się wydawała. Musimy mieć coś na większe mrozy. Gdyby ten wierzchni materiał był inny to może bym wzięła.
Mała bardzo fajnie w niej wyglądała

[p4w]

Napisane przez Wojtusia

a czy te wasze inhalatory są ciche, czy głośno pracują?

mój jest dość głośny
tzn, muszę tv dla Tomka podgłośnić o kilka kresek żeby było słychać

Napisane przez Wojtusia

ja tez ide po kawke, drugą juz dzisiaj. Zjadłam pierogi, a dla Oliwki ugotowałam barszczyk. Dla męża chyba rybę rozmrożę, sam zlowił, musimy dzisiaj zjeść, bo mi miejsce w zamrażalniku zajmuje

mnie tez denerwuje czekanie aż paznokcie wyschną. mino ze potratuje je tym przyspieszaczem 30 sekundowym z sally hansen to i tak długo schną ( chyba ze juz przestał działać, bo już z rok go mam )

ja miałam kropelki OPI - świetne po 15 min dwie normalne warstwy lakieru były normalnie twarde (można wszystko robić)
na razie nie kupuję kolejnej buteleczki bo mam fajny Top Coat - Seche Vite
przedłuża trwałość lakieru i daje niesamowity połysk, ale u mnie dwie warstwy schną ok 30-40 min i muszę go zużyć
ale jak chodziłabym do pracy na rano i nie miałabym przed południem tyle czasu to kropelki byłyby dla mnie niezbędne

Napisane przez Svinecka

dzieki dziwczyny

to co uzywacie tylko soli?

nie, na początku kataru i kaszlu używałam Berodual, a teraz już tylko sól

[Wojtusia]

Zapraszam do klubu

[Svinecka]

Napisane przez p4w

nie, na początku kataru i kaszlu używałam Berodual, a teraz już tylko sól

a to jest na recepte?

znalazlam taki kombinezon, nawet mi sie podoba:
http://allegro.pl/nowy-jednoczesciow...241837943.html
co myslicie?

a tu wersja dla dziewczynek moze komus sie przyda
http://allegro.pl/nowy-jednoczesciow...254954451.html


robie zupe szczawiowa
tylko co ja Erykowi zrobie

[aannuullaa]

Napisane przez magi77

A to uśmiech z dnia dzisiejszego dla wirtualnych cioć


Maćkowi włos się sypie

uśmiech wart miliony
a te rzęski

oo coś tam niby się pojawia...

Napisane przez angy

Fajny komplecik, tylko ja mam alergię na taki odcień różu

ja mam w ogóle alergię na róż mówię o tym głośno wszędzie co nie zmienia faktu, ze praktycznie wszystkie ciuszki jakie mała dostaje w prezencie są różowe, łącznie z kurtką jesienno/wiosenną

Napisane przez syla39

Ja nie musze pytac. Za buty dla Leny zaplacilam 215zl Musialm zainwestowac w dobre bo w przedszkolu sporo czasu spedzaja na dworze.


A my troche chorujemy tzn Lenka. Wczoraj jak po nia pojechalismy do przedszkola chodzila po dworze bez czapki Przy 9 stopniach na dworze nie raczyly zalozyc dzieciom czapek No i dzisiaj Lenka obudzila sie z temperatura Tak myslalam ze tak bedzie bo caly wieczor kichala. Rano sa przymrozki, po poludniu cieplej ale czuc mrozne powietrze a one puszczaja je bez czapek
Jakby tego bylo malo to mamy za soba juz 4 kupy Ehh.

pokażesz jakie?

A jak oni tam u was w ogóle do wychowania dzieci podchodzą? Mam trochę znajomych i rodziny w Norwegii i z tego co od nich słyszałam to nie przejmują się zbytnio, ale nie wiem czy to nie są, jak to często bywa, przesadzone opowieści

Napisane przez angy

Trochę boję się kupować przez internet kombinezon, ale urzekł mnie (czytaj: nie wiem, czy bym go nie kupiła, nadmieniam, że mnie stać)

no i połowy mi nie pocytowało i nie wiem co chciałam napisać...

mariolko sytuację pozostawiam bez komentarza,kompletny bark kultury... jak to u nas kiedyś mówili : są ludzie i parapety

unholy teledysk piękny...zachwyciłam się a potem sobie pomyślałam, że ja swoich rodziców nie chciałabym tak kiedyś zobaczyć

udało nie
Udało mi się do miasta wyskoczyć, szukałam jakiegoś tańszego, dwuczęściowego kombinezonu na małą ale były tylko wściekle różowe Kupiłam jej za to fajne frotowe, grube rajstopki w pepco i takie grube pisaki - Martynce spodobało się rysowanie

[p4w]

Napisane przez Svinecka

a to jest na recepte?

tak, ale jak idziesz do lekarza to mówisz, ze masz inhalator i żeby Ci dał coś na to czy na tamto, a nie dostajesz kropli no nosa, które 3 dni można dawać tylko

inhalator nie zwalnia z wizyty u lekarza, a potem na pewno jakieś leki Ci zostaną
na lekkie przeziębienie sól wystarczy...

kombinezon taki średni...

[magi77]

Wodzu śpi, więc nadrabiam. Byliśmy na spacerze, kupiłam Maćkowi rękawiczki, ale był lament jak Mu założyłam

Napisane przez syla39

...A my troche chorujemy tzn Lenka. Wczoraj jak po nia pojechalismy do przedszkola chodzila po dworze bez czapki Przy 9 stopniach na dworze nie raczyly zalozyc dzieciom czapek No i dzisiaj Lenka obudzila sie z temperatura Tak myslalam ze tak bedzie bo caly wieczor kichala. Rano sa przymrozki, po poludniu cieplej ale czuc mrozne powietrze a one puszczaja je bez czapek
Jakby tego bylo malo to mamy za soba juz 4 kupy Ehh.

ide robic kawke

Zdrówka dla Królewny

Napisane przez UnholyOne

...
magi, nie mam tej czapki. Fajnie wyglądaja, ale u nas chyba odpada nie wiązana-Antos ściąga

...

U nas tylko bez wiązania przechodzi, inne Wodza wkurzają

Mariola i jeszcze raz Jeszcze chodzą po świecie takie modliszki Jesteś dobrą duszą, a niestety niektórzy nie potrafią tego docenic. Podejrzewam, że bardzo to przeżyłaś, ale masz rację utnij wszelkie kontakty i niech głupia panna przekona się z czasem, że nie tylko Ona jest pępkiem świata.

---

Maciuś pięknie dziękuje za miłe komentarze i puszcza jeszcze oczko

Załącznik 3444613

[aannuullaa]

Napisane przez Svinecka

a to jest na recepte?

znalazlam taki kombinezon, nawet mi sie podoba:
http://allegro.pl/nowy-jednoczesciow...241837943.html
co myslicie?

ten dla chłopca fajny, dziewczęcy mi się nie podoba

nie jadłam nigdy zupy szczawiowej...

[mariolasl]

Angy, zakupy fajne
Caly urlop z przerwa kilkudniowa na Porto Santo. wychodizlismy rano, wracalismy wieczorme, bo inaczej sie nie dalo. Hotel odpadal, za duzo wydalismy na prezenty dla calej rodziny, na zakupy zywieniowe na poczatku, dalismy im jeszcze kase do reki. I to wszystko na poczatku, wiec po chrzcinach mogli nas olac. Musze miec jakies pieniadze po powrocie do domu, gdzie trzeba zyc i rachunki placic. chcialam nawet przebukowac samolot na wczesniej, ale kosztowaloby mnie to prawie 500 funtow, a tyle na zbyciu nie mialam. Aaaaa, grzebala nam w walizkach i znalazla prezent od tesciowej dla Antosia i wyrzygala to po naszym wyjezdzie swojej mamie. Nie powiedzielismy jej o tym, wiec wygrzebala prezent z kieszeni z brudnymi skarpetkami i majtkami w walizce
Brak slow, ale nie bede sie wstydzic za nia, bo to jej wstyd

[magi77]

Napisane przez Svinecka

...
znalazlam taki kombinezon, nawet mi sie podoba:
http://allegro.pl/nowy-jednoczesciow...241837943.html
co myslicie?

a tu wersja dla dziewczynek moze komus sie przyda
http://allegro.pl/nowy-jednoczesciow...254954451.html
...

Fajny, ale dwuczęściowy nie byłby wygodniejszy, co? Nie mam w tym temacie doświadczenia, więc tylko teoretyzuje. Jakie myślisz?

Napisane przez aannuullaa

uśmiech wart miliony
a te rzęski

oo coś tam niby się pojawia...

... Kupiłam jej za to fajne frotowe, grube rajstopki w pepco i takie grube pisaki - Martynce spodobało się rysowanie

coś tam jest taki meszek jak na brzoskwini.

czyli flamastry? Ja myślę o jakiś kredkach, ale nie wiem jakich, bo flamastra bałabym się dać Wodzowi

[p4w]

Napisane przez mariolasl

Angy, zakupy fajne
Caly urlop z przerwa kilkudniowa na Porto Santo. wychodizlismy rano, wracalismy wieczorme, bo inaczej sie nie dalo. Hotel odpadal, za duzo wydalismy na prezenty dla calej rodziny, na zakupy zywieniowe na poczatku, dalismy im jeszcze kase do reki. I to wszystko na poczatku, wiec po chrzcinach mogli nas olac. Musze miec jakies pieniadze po powrocie do domu, gdzie trzeba zyc i rachunki placic. chcialam nawet przebukowac samolot na wczesniej, ale kosztowaloby mnie to prawie 500 funtow, a tyle na zbyciu nie mialam. Aaaaa, grzebala nam w walizkach i znalazla prezent od tesciowej dla Antosia i wyrzygala to po naszym wyjezdzie swojej mamie. Nie powiedzielismy jej o tym, wiec wygrzebala prezent z kieszeni z brudnymi skarpetkami i majtkami w walizce
Brak slow, ale nie bede sie wstydzic za nia, bo to jej slow

[magi77]

Oglądam sobie kalosze na all, ale nie mogę się zdecydować

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Mariolka co za dziewczyna Z ciekawości, ile Ona ma lat? Wiem, że wiek o niczym nie przesądza.

[angy]

Napisane przez mariolasl

Angy, zakupy fajne
Caly urlop z przerwa kilkudniowa na Porto Santo. wychodizlismy rano, wracalismy wieczorme, bo inaczej sie nie dalo. Hotel odpadal, za duzo wydalismy na prezenty dla calej rodziny, na zakupy zywieniowe na poczatku, dalismy im jeszcze kase do reki. I to wszystko na poczatku, wiec po chrzcinach mogli nas olac. Musze miec jakies pieniadze po powrocie do domu, gdzie trzeba zyc i rachunki placic. chcialam nawet przebukowac samolot na wczesniej, ale kosztowaloby mnie to prawie 500 funtow, a tyle na zbyciu nie mialam. Aaaaa, grzebala nam w walizkach i znalazla prezent od tesciowej dla Antosia i wyrzygala to po naszym wyjezdzie swojej mamie. Nie powiedzielismy jej o tym, wiec wygrzebala prezent z kieszeni z brudnymi skarpetkami i majtkami w walizce
Brak slow, ale nie bede sie wstydzic za nia, bo to jej wstyd

No jestem w szoku normalnie. Że można być tak wrednym nie mieści mi się w głowie

Napisane przez magi77

Fajny, ale dwuczęściowy nie byłby wygodniejszy, co? Nie mam w tym temacie doświadczenia, więc tylko teoretyzuje. Jakie myślisz?

....

coś tam jest taki meszek jak na brzoskwini.

Ja właśnie chcę dwuczęsciowy, na pewno będzie praktyczniejszy.


U nas sa już dłuższe tylko prawie nie widać z daleka, bo białe jak mleko Prawdziwa białogłowa mi rośnie

[aannuullaa]

Napisane przez magi77

czyli flamastry? Ja myślę o jakiś kredkach, ale nie wiem jakich, bo flamastra bałabym się dać Wodzowi

flamastry
No ja się też boję ale kredkami ciężej się rysuje

A coś wam opowiem.
Wczoraj u nas pogoda kiepskawa ale zapakowałam małą w wózek, budkę postawiłam i idziemy dzielnie na spacer ciągnę wózek za sobą, żeby jej nie wiało i idzie taka starsza babcia - zwróciła mi uwagę, że nie powinnam dzisiaj z dzieckiem wychodzić No koniec świata- mogłam wziąć od niej telefon i następnym razem zadzwonić i zapytać co ona myśli o spacerze w taka pogodę jak dziś

Cytując ją dosłownie: "Kiepsko na dziecko dzisiej pogoda" i ten jej besztający ton i wzrok, który miał mnie wbić w ziemię

[syla39]

Napisane przez aannuullaa

pokażesz jakie?

A jak oni tam u was w ogóle do wychowania dzieci podchodzą? Mam trochę znajomych i rodziny w Norwegii i z tego co od nich słyszałam to nie przejmują się zbytnio, ale nie wiem czy to nie są, jak to często bywa, przesadzone opowieści

Pewnie ze pokaze To zdjecia ktore sama zrobilam:

Załącznik 3444689 Załącznik 3444690

A tu link do bardzo podobnych (takie same znajduje mi tylko na czeskich stronach) ale lepiej widac kolory;

http://www.eobuwie.com.pl/product-po...-39922-77.html

Jesli chodzi ci o podejscie w przedszkolu to jest to istna "szkola przetrwania" Nie ma czegos takiego ze pada, jest mroz czy wieje wiatr, ida na dwor i koniec kropka. Spia tez na dworze chyba ze temp spada ponizej 10 st. Gluty wisza im do pasa ale nikt nie raczy ich wytrzec. Zreszta rodzice nie sa lepisi, przyprowadzaja dzieci obsmarkane, nie umyte, w pidzamach (przebieraja w przedszkolu). przykladow mozna by mnozyc

Moje dziecko zrobilo 6 kupe. Przyszla do mnie, mowi "fuj" i wymachuje reka ze smierdzi Zmienilam pieluche a ona zaprowadzila mnie do lozeczka i pokazala ze chce sie polozyc. lezy teraz i zasypia chyba

[megi b]

Cześć, idziecie dzisiaj jak burza, czytam was od 13:30

Napisane przez magi77

Daje cały czas po 1/2 tabletki od 5 m.ż. po tym jak wylądowaliśmy w szpitalu z ZUM-em. Może dzięki temu nie łapiemy zakażeń, ale

za odp i

Napisane przez katarzynka00

Odkręcacie już kaloryfery? grzejecie?

Dzisiaj w nocy małż pierwszy raz odkręcił, ale tylko na noc.

Napisane przez magi77

Ze względu na wczorajszą długą drzemkę Maciej zasnął dopiero 23.30 i wcale nie spał dobrze , a wstał już po 6. Nie rozgryzę mojego Dzidzia

Ze skrajności w skrajność

[QUOTE=magi77;22416798]U nas jeszcze nie grzeją (co mnie nie dziwi). Maciuś należy do dzieci zimnolubnych i mimo nieogrzewanego pomieszczenia śpi odkryty, jak Go przykrywam, to po chwili się budzi i odkopuje i tak w koło Macieju [/QUOTE]

Przystojniak piękne ma te oczka

Napisane przez aannuullaa

nie uwierzycie - wczoraj i dzisiaj spaliśmy do 7.20
Martynka rozgadała się na całego od wczoraj chodzi i "śpiewa" la- la -la, potrafi też powiedzieć ta-ta, ba, da, zia-zia i czasem ma-ma i różne inne kombinacje

Rozpieszcza mamusię
Martynka

mariolasl przykro mi, że trafiłaś na taką jędzę ja pier... nie rozumiem takich ludzi dobrze, że już na oczy przejrzeliście. Niestety do dobrych ludzi zawsze musi się doczepić jakieś g....

Napisane przez angy

Dziewczyny patrzcie jaki super

Ładniusi

Napisane przez p4w

nie, na początku kataru i kaszlu używałam Berodual, a teraz już tylko sól

Już Cię kiedyś pytałam, ale chyba nie zauważyłaś Berodual jest na mokry czy suchy kaszel? i jaką dawkę dajesz Tomciowi? mam jeszcze pół butelki.



Co do waszej dyskusji to wg mnie koszt posiadania dziecka jest taki na ile każdy sobie może pozwolić i chce Ja kupuję ciuszki dla małej głównie w lumpku i Pepco, ale czasem zamawiam nowe u koleżanki i przysyła mi nowe z Anglii. Nie używam już pampersów tylko Rossmannowskie bo mi pasują, mała je obiadki z nami lub czasem jej coś osobno ugotuję. Nie uważam żeby była przez to wszystko nieszcześliwa zabawki ma zwykłe, nie ma żadnego krzesełka uczydełka, szczeniaczka uczniaczka itd a jest radosnym normalnym maluchem wydatki różnie rozkładamy, na początku kupiłam jej np pościel za 500 zł a teraz poszewkę na poduchę za 9 zł

[aannuullaa]

Napisane przez syla39

Pewnie ze pokaze To zdjecia ktore sama zrobilam:

Załącznik 3444689 Załącznik 3444690

A tu link do bardzo podobnych (takie same znajduje mi tylko na czeskich stronach) ale lepiej widac kolory;

http://www.eobuwie.com.pl/product-po...-39922-77.html

Jesli chodzi ci o podejscie w przedszkolu to jest to istna "szkola przetrwania" Nie ma czegos takiego ze pada, jest mroz czy wieje wiatr, ida na dwor i koniec kropka. Spia tez na dworze chyba ze temp spada ponizej 10 st. Gluty wisza im do pasa ale nikt nie raczy ich wytrzec. Zreszta rodzice nie sa lepisi, przyprowadzaja dzieci obsmarkane, nie umyte, w pidzamach (przebieraja w przedszkolu). przykladow mozna by mnozyc

Moje dziecko zrobilo 6 kupe. Przyszla do mnie, mowi "fuj" i wymachuje reka ze smierdzi Zmienilam pieluche a ona zaprowadzila mnie do lozeczka i pokazala ze chce sie polozyc. lezy teraz i zasypia chyba

fajne bardzo, takie rzeczywiście "konkretne"

no to jednak prawda co słyszałam

No proszę jakie odrosłe i zaradne masz dziecko

[magi77]

Napisane przez aannuullaa

flamastry
No ja się też boję ale kredkami ciężej się rysuje

A coś wam opowiem.
Wczoraj u nas pogoda kiepskawa ale zapakowałam małą w wózek, budkę postawiłam i idziemy dzielnie na spacer ciągnę wózek za sobą, żeby jej nie wiało i idzie taka starsza babcia - zwróciła mi uwagę, że nie powinnam dzisiaj z dzieckiem wychodzić No koniec świata- zamogłam wziąć od niej telefon i następnym razem zadzwonić i zapytać co ona myśli o spacerze w taka pogodę jak dziś

Cytując ją dosłownie: "Kiepsko na dziecko dzisiej pogoda" i ten jej besztający ton i wzrok, który miał mnie wbić w ziemię

Muszę looknąć co teraz w sklepach jest.

Może koleżanka babci?

Napisane przez syla39

...

Moje dziecko zrobilo 6 kupe. Przyszla do mnie, mowi "fuj" i wymachuje reka ze smierdzi Zmienilam pieluche a ona zaprowadzila mnie do lozeczka i pokazala ze chce sie polozyc. lezy teraz i zasypia chyba

Jaaa, ale masz mądrą córcie

[syla39]

Napisane przez mariolasl

Angy, zakupy fajne
Caly urlop z przerwa kilkudniowa na Porto Santo. wychodizlismy rano, wracalismy wieczorme, bo inaczej sie nie dalo. Hotel odpadal, za duzo wydalismy na prezenty dla calej rodziny, na zakupy zywieniowe na poczatku, dalismy im jeszcze kase do reki. I to wszystko na poczatku, wiec po chrzcinach mogli nas olac. Musze miec jakies pieniadze po powrocie do domu, gdzie trzeba zyc i rachunki placic. chcialam nawet przebukowac samolot na wczesniej, ale kosztowaloby mnie to prawie 500 funtow, a tyle na zbyciu nie mialam. Aaaaa, grzebala nam w walizkach i znalazla prezent od tesciowej dla Antosia i wyrzygala to po naszym wyjezdzie swojej mamie. Nie powiedzielismy jej o tym, wiec wygrzebala prezent z kieszeni z brudnymi skarpetkami i majtkami w walizce
Brak slow, ale nie bede sie wstydzic za nia, bo to jej wstyd

Historia staje sie coraz ciekawsza Brak mi slow najlepiej byloby ja zawstydzic i poprosic zeby nastepnym razem (ktorego nie bedzie nawiasem mowiac) nie grzebala w waszych rzeczach.

Ps. Moja szwagierka nie lepsza. Sprzedawala nasze rzeczy na allegro i ukradla mi moje spodnie ktore zostawilam u tesciow w domu

Napisane przez aannuullaa

Wczoraj u nas pogoda kiepskawa ale zapakowałam małą w wózek, budkę postawiłam i idziemy dzielnie na spacer ciągnę wózek za sobą, żeby jej nie wiało i idzie taka starsza babcia - zwróciła mi uwagę, że nie powinnam dzisiaj z dzieckiem wychodzić No koniec świata- mogłam wziąć od niej telefon i następnym razem zadzwonić i zapytać co ona myśli o spacerze w taka pogodę jak dziś

Cytując ją dosłownie: "Kiepsko na dziecko dzisiej pogoda" i ten jej besztający ton i wzrok, który miał mnie wbić w ziemię

Ty to masz szczescie to Babc
Tytaj dziwia sie za to i besztaja jak nie wychodzisz z dzieckiem na spacery i nie spi na dworze

Napisane przez aannuullaa

No proszę jakie dorosłe i zaradne masz dziecko

[angy]

Napisane przez syla39

Jesli chodzi ci o podejscie w przedszkolu to jest to istna "szkola przetrwania" Nie ma czegos takiego ze pada, jest mroz czy wieje wiatr, ida na dwor i koniec kropka. Spia tez na dworze chyba ze temp spada ponizej 10 st. Gluty wisza im do pasa ale nikt nie raczy ich wytrzec. Zreszta rodzice nie sa lepisi, przyprowadzaja dzieci obsmarkane, nie umyte, w pidzamach (przebieraja w przedszkolu). przykladow mozna by mnozyc

Jak to śpia na dworze

[syla39]

Napisane przez magi77

Muszę looknąć co teraz w sklepach jest.

Może koleżanka babci?



Jaaa, ale masz mądrą córcie

To samo pomyslalam

mamusia jest dumna

Napisane przez angy

Jak to śpia na dworze

Po poludniowe drzemki maja na dworze. W wozku albo w lozeczku turystycznym. U Lenki spia akurat w lozeczkach. Przykrywaja dzieciaczki koldrami i kocami zeby im bylo cieplo.

[angy]

Napisane przez syla39

Po poludniowe drzemki maja na dworze. W wozku albo w lozeczku turystycznym. U Lenki spia akurat w lozeczkach. Przykrywaja dzieciaczki koldrami i kocami zeby im bylo cieplo.

Rozumiem, chociaz pierwszy raz cos takiego słyszę.

[magi77]

Napisane przez syla39

...
Po poludniowe drzemki maja na dworze. W wozku albo w lozeczku turystycznym. U Lenki spia akurat w lozeczkach. Przykrywaja dzieciaczki koldrami i kocami zeby im bylo cieplo.

Co kraj, to obyczaj... ale jestem w szoku

[megi b]

Napisane przez aannuullaa

Cytując ją dosłownie: "Kiepsko na dziecko dzisiej pogoda" i ten jej besztający ton i wzrok, który miał mnie wbić w ziemię

Napisane przez syla39

Moje dziecko zrobilo 6 kupe. Przyszla do mnie, mowi "fuj" i wymachuje reka ze smierdzi Zmienilam pieluche a ona zaprowadzila mnie do lozeczka i pokazala ze chce sie polozyc. lezy teraz i zasypia chyba

Zdolniacha z Lenki

Napisane przez syla39

Po poludniowe drzemki maja na dworze. W wozku albo w lozeczku turystycznym. U Lenki spia akurat w lozeczkach. Przykrywaja dzieciaczki koldrami i kocami zeby im bylo cieplo.

Zdrówka dla małej


Moja znajoma pracuje w przedszkolu i jak jakieś dziecko ich wkurza i chcą się go na trochę pozbyć to wypuszczają na dwór bez kurtki

Amelia w nocy kiepsko spała, nosek zatkany był. Kupiłam te olejki Olbas oil pokropiłam i teraz spokojniej śpi jak wstanie zrobimy inhalacje.
Ja obudziłam się z takim bólem gardła jakbym żyletkę miała i małż też, mam nadzieję, że małej nie zarazimy

[Wojtusia]

Napisane przez aannuullaa

ten dla chłopca fajny, dziewczęcy mi się nie podoba

nie jadłam nigdy zupy szczawiowej...

zupka dobra, polecam

Napisane przez syla39

Pewnie ze pokaze To zdjecia ktore sama zrobilam:

Załącznik 3444689 Załącznik 3444690

A tu link do bardzo podobnych (takie same znajduje mi tylko na czeskich stronach) ale lepiej widac kolory;

http://www.eobuwie.com.pl/product-po...-39922-77.html

Jesli chodzi ci o podejscie w przedszkolu to jest to istna "szkola przetrwania" Nie ma czegos takiego ze pada, jest mroz czy wieje wiatr, ida na dwor i koniec kropka. Spia tez na dworze chyba ze temp spada ponizej 10 st. Gluty wisza im do pasa ale nikt nie raczy ich wytrzec. Zreszta rodzice nie sa lepisi, przyprowadzaja dzieci obsmarkane, nie umyte, w pidzamach (przebieraja w przedszkolu). przykladow mozna by mnozyc

Moje dziecko zrobilo 6 kupe. Przyszla do mnie, mowi "fuj" i wymachuje reka ze smierdzi Zmienilam pieluche a ona zaprowadzila mnie do lozeczka i pokazala ze chce sie polozyc. lezy teraz i zasypia chyba

fajne buciki
ale maja dziwne obyczaje.
spanie na dworze w sumie zdrowe jest
ale troche to dziwne dla nas sie wydaje

Napisane przez megi b

Moja znajoma pracuje w przedszkolu i jak jakieś dziecko ich wkurza i chcą się go na trochę pozbyć to wypuszczają na dwór bez kurtki

zartujesz....

[megi b]

Napisane przez Wojtusia

zartujesz....

niestety nie, przez przypadek się wygadała

Ale mam dzisiaj lenia, najchętniej zawinęła bym się w ciepłą kołderkę na resztę dnia