W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[Oliweczka1985]

Lilianko sto latek kochana: cmok:

[DaKaro]

Witam
Wstałyśmy o...11.40 . Oczywiście o 7 pobudka na 2 godzinną zabaę, ale i tak przesadziłyśmy.

Pierwszy raz biorę udział w zabawie na kliki, więc ładnie się do Was uśmiecham, o tak . Dziękuję za kliki.

[83monia]

pytanie za 100 pkt. : dziewczyny karmiące UU, do kiedy chcecie karmic? bo szczerze mówiąc juz mi sie troche to przestaje podobać... a kindze bardzo sie podoba mi nie pasi juz to wieczne uwiazanie do niej, nie moge jesc tego co bym chciala (chociaz juz moge sobie pozwalac na nabial) i piwka wypic (patologia )...

[DaKaro]

Monia nie zastanawialam sie nad tym. Do roku na pewno, choc pewnie bede tak przedluzac jak sie bedzie dalo - przyznam, ze bardzo sie przywiazalam do tych chwil 'tylko dla nas'.

Ogladalyscie wczoraj na Polsacie 'Apocalypto'? (To wtedy sie mialam uczyc ) Mocny jak dla mnie.

[Lili 83]

Napisane przez 83monia

pytanie za 100 pkt. : dziewczyny karmiące UU, do kiedy chcecie karmic? bo szczerze mówiąc juz mi sie troche to przestaje podobać... a kindze bardzo sie podoba mi nie pasi juz to wieczne uwiazanie do niej, nie moge jesc tego co bym chciala (chociaz juz moge sobie pozwalac na nabial) i piwka wypic (patologia )...

Myślałam, że będę karmiła dopóki będę miała pokarm.
Też mam czasem dość, ale nie wyobrażam sobie mm, nawet butelki w domu nie mamy



Też się zabawię w kliki. Znowu
DeKaro poszedł klik ode mnie.



Radek jest dzisiaj nieznośny. Mam dość

[DaKaro]

LILI poszedł i ode mnie .
Jak to jest, ile razy w ciągu dnia można na kogoś głosować?

Chyba wisi coś w powietrzu, bo Malwiś marudna jak nigdy .

[Shira_83]

Napisane przez dziubek79

Shira daleko do siebie nie mamy, jakieś 80 km więc korepetycje jak najbardziej aktualne

i

no to faktycznie nie jest to koniec świata ojj tak Żbikowi by się przydało poduczyć dobrego snu

Napisane przez adrji

pochłoneło mnie beztroskie życie na wsi już się nie mogę doczekac kolejnego pobytu i wiecie co, stwierdziłam ze da się nawet żyć bez internetu teskniłam tylko za wami!!

ja właśnie wróciłam z beztroskiego koszenia wiejskiego trawnika umordowałam się jak dzika świnia na zakręcie

ejjj my tu na wsi mamy net

Napisane przez beata_1988

wracam już z Rze, praca oddana, ufff....

brawa dla tej pani!!

Napisane przez DaKaro

Ogladalyscie wczoraj na Polsacie 'Apocalypto'? (To wtedy sie mialam uczyc ) Mocny jak dla mnie.

już dawno to oglądałam dość konkretny

Napisane przez Lili 83

Radek jest dzisiaj nieznośny. Mam dość

aa chciałam zapytać ma któraś takie bąbelki
http://allegro.pl/babelki-w-oknach-1...html?source=oo

da się to prać?

[Lili 83]

Napisane przez DaKaro

LILI poszedł i ode mnie .
Jak to jest, ile razy w ciągu dnia można na kogoś głosować?

Chyba wisi coś w powietrzu, bo Malwiś marudna jak nigdy .

Głosujesz na kogo chcesz ale nie częściej jak co 5 minut. Zresztą częściej i tak się nie da bo nie zalicza głosu Cały dzień i całą noc

[blondynkapoznan]

laski tutaj macie ten płyn sopot po 4,90zł
dużo ciekawych rzeczy ma ten sprzedawca
Ja trochę zamówiłam

http://allegro.pl/ziaja-med-plyn-200...302903876.html


Nuna sprzedana czekam na odbiór

[aania_20]

Napisane przez 83monia

pytanie za 100 pkt. : dziewczyny karmiące UU, do kiedy chcecie karmic? bo szczerze mówiąc juz mi sie troche to przestaje podobać... a kindze bardzo sie podoba mi nie pasi juz to wieczne uwiazanie do niej, nie moge jesc tego co bym chciala (chociaz juz moge sobie pozwalac na nabial) i piwka wypic (patologia )...

ja najpierw planowałam do roku, a dłużej to jesli mały będzie chciał. Ale ze względu na planowanie drugiego bobasa jednak powoli zacznę niedługo odstawiać, tak żeby jakoś do roczku dociągnąć i kończyć....

moje dziecko siedzi na podłodze, trzyma lusterko i obcałowuje chłopczyka który w nim jest

[Marina1]

Wróciliśmy ze spaceru. Dziewcyzny, jaką okropną kobietę spotkałam, założę się, że nasze wszystkie teściowe ( na czele z teściówkami mamad i patika ) to pikus przy niej!

Była to babka z 9 miesięczną wnuczką Zuzią. Normalnie mi się nie chce opowiadać nawet, bo szkoda słów.
W każdym razie, jej Zuzia ma opanowana percepcję przestrzeni ( to wyjęte z jej ust ) bo nie spadła z podestu przy fontannie... Wyobrażacie sobie?
Ale do rzeczy- sa nas takie fontanienki na rynku a obok nich podest. na tym można usiąsc, posadzić dziecko ( ale trzeba pilnować). No i ja sobie tam z młodym siedzę i przyszła ta jędza. I na dzień dobry gadka szmatka no i puściła tą swoją wnuczkę a ona raczkuje po tym podeście. No to ja młodemu też dałam poraczkować. No i niebezpiecznie zbliża się do końca podywższenia a ta, niech pani nie łapie, sam wyczuje, sam wyczuje! i się drze! I jakoś tak odwróciła moją uwagę, że Igor spadł, ale w ostatnim momencie podłożyłam mu rekę pod głowę ( nie jest to duża wysokość, jakies 30-35 cm, ale jest na dole woda i kostka brukowa). A ta mówi, oj co za gapa... czaicie? i puszcza ta swoją zuzę i ona zatrzymuje się przed tym całym końcem i ta stara mowi- ah moja wnusia to ma percepcję przestrzenną. I w ogóle kazała mi rozsunąć kurtkę igorowi, bo mu za ciepło!,i że go przegrzewam ( jędza widziała mnie pierwszy raz!!!)
Wybaczcie za ten długi i nudny post, ale sie aż zagotowało we mnie.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

ale mi sie nie podoba modelka z reklamy h&m na górze, jaka sztuczna i zjarana. Fuj!

I w ogóle ta babka jakaś dziwna, zaczęła mowić o sztywnych butach, że tylko takie dobre, (igor miał papuciowate), że jej zuzia widzi już z promienia 4 m, a nie 3 ( bo ona mierzy metrem jej pole widzenia!) i taka pewna siebie była przy tym, no mowie Wam, jakby co najmniej pozjadała wszystkie rozumy!
Myslałam, że nie istnieją tacy ludzie...

[patik87]

Cześć laluny.
Wpadam jak po ogień.
Jestem w trakcie pakowania, już dwie wielkie torby podróżne a jeszcze połowa (ponad!) nie spakowane, tyle klamotów, a 70% to dziecka
Nie mam w co tego upchać, chyba w wielką torbę z ikei
W domu bajzel jak talala, ale to nic, po powrocie będę kląć.

Lilii micelar Bourjois jest naj naj naj, zakochasz się. Od dzisiaj nawet w rossie jest promo, po 11,99 chyba, w cenie regularnej jest po 13,99.\
Apropo wozka: my mamy na wyjazdy coneco traper- średni , podobny do tego co pokazywałaś.Ale ja kupiłam używany za 160 zł, więc może być.
Jednak nie ma to jak pompowane koła.

Sara sie boi łóżeczka turystycznego. Nie wiem co to będzie, ciesze się że jedziemy i mam stresa jak ona to zniesie, mój wrażliwiec.

[AgaGuernsey]

Napisane przez meszsares

AgaG. - moja Klara miala dwa razy szkarlatyne w ciagu 3 miesiecy.. Trwa to paskudztwo ok. 10 dni, przynajmniej na tyle dostawalismy antybiotyk i 2 tyg po skonczeniu antybiotykoterapii trzeba wykonac badania. Zdrowka Twojej ksiezniczce zycze

Ale Blanka nie podlapala?
Teraz tylko to mnie nurtuje...

Napisane przez blondynkapoznan

ogólnie wkurza mnie te kółka głośne, niskie podwozie kosz mini.Słabo się rozkłada do spania, mała budka.
Jej zalety regulowana rączka, łatwość składania.Ja każdy wózek porównuje bo Bugaboo i mam wysokie wymagania
a druga sprawa zast się czy brać B na Rodos a wózek był w tym celu kupiony

Ale Bruna czy Bugaboo?


Jest sposob na glosne kolka w nunie, znalazlam kiedys w necie, potem poszukam.


Monia co do karmienia uu: ja chyba tak dlugo jak Antek bedzie chcial jesc. A na pewno jeszcze miesiac, zeby w razie czego mial co jesc na wczasach. Ale wiem, ze Antek raczej bedzie latwy w odstawianiu, butelke zna i zjada z niej wszystko, czy tez lyzeczka. Czasem sie sam przysysa do mnie, ale wtedy dam mu po prostu butle. Szczerze to mnie to juz troche meczy, znaczy w nocy, ostatnio budzi sie czesto, ale raczej nie o jedzenie chodzi, bo ssie, a ja mam wrazenie, ze w ogole nie ciagnie.


Brawa dla Lilianki!

[83monia]

marina - kiedys wlansie ogladalam jakis program ze do jakiegos miesiac a(dzieciak juz chodzil!) dzieci nie widzą przepaści i jak jest np. dziura czy koniec stołu to normalnie tam wejdą bez mrugnięcia. moja tak robi raczkując czyli bez precepcji, tak? babcia rzeczywiscie wścibska, tez tego nie lubię

[patik87]

Marina rzeczywiście jakaś wariatka
Ale jedno co ją różni od wszystkich teściowych: nie twierdzi że dziecku zimno tylko że przegrzewasz.
Co za babsztyl. S i e t.

[DaKaro]

Ha ha Marinka ale Ci się egzemplarz trafił. Trzeba było się zapytać, czy tytuł profesora ma, w końcu taka oczytana i wszechwiedząca.

Prosim o kliki .

[Marina1]

dakaro spytałam, czy uczy w szkole, bo skąd tyle wiadomości a ona, że nie, ale dużo czyta

[blondynkapoznan]

Napisane przez AgaGuernsey

Ale Bruna czy Bugaboo?


Jest sposob na glosne kolka w nunie, znalazlam kiedys w necie, potem poszukam.


Monia co do karmienia uu: ja chyba tak dlugo jak Antek bedzie chcial jesc. A na pewno jeszcze miesiac, zeby w razie czego mial co jesc na wczasach. Ale wiem, ze Antek raczej bedzie latwy w odstawianiu, butelke zna i zjada z niej wszystko, czy tez lyzeczka. Czasem sie sam przysysa do mnie, ale wtedy dam mu po prostu butle. Szczerze to mnie to juz troche meczy, znaczy w nocy, ostatnio budzi sie czesto, ale raczej nie o jedzenie chodzi, bo ssie, a ja mam wrazenie, ze w ogole nie ciagnie.


Brawa dla Lilianki!

Bruna
a Wy na tydz czy dwa jedziecie? z jakiego biura?

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Zanetta, Carmela,Marzena
jutro pójdę zob czy są te sztyfty.Dam Wam znać

[DaKaro]

Napisane przez Marina1

dakaro spytałam, czy uczy w szkole, bo skąd tyle wiadomości a ona, że nie, ale dużo czyta

Widzisz, jaki wspaniały autorytet spotkałaś .

Marinko W przyszłym tygodniu musimy się spotkać, sprzeciwu nie przyjmuję .

Piszecie o wczasach, też bym gdzieś pojechała, ale nie mam pomysłu . Choć od dawna chodzi za mną jezioro Garda albo Como.

[patik87]

Zapomniałam o ważnym obwieszczeniu

w e.leclerc są pampki pampers active za 34,99 ( czwórek jest 56 szt jak się nie mylę) ja wzięłam 4 paki.

[mamad1]

Aania fajny artykuł
Patryk też dziś stał przed lustrem (mamy na drzwiach szafy) i się całował ze swoim odbiciem

Odstawienie od piersi - nie myślałąm na razie o tym. Mały to lubi (za mało powiedziane), ja też. Nawet wstawanie w nocy mi tak nie przeszkadza (tym bardziej, że coraz częściej wydłuża sobie spanie). Jem prawie wszystko, piwko piję karmi

[agadus]

hej
dziewczyny jestem po zabiegu, dostałam 4 dawki znieczulenia i chyba odporna jestem na ten lek, myślałam,że żejde z tego fotela, prawie sie popłakałam, masakra, jeszcze dwa takie zabiegi mnie czekają ale ja chyba tego nie przeżyje , a teraz tak mnie boli że nie mam na nic ochoty ani siły, tż poszedł po jogurty, dostałam leki ale....
nawet gadać nie mogę( tutaj pewnie tż się będzie cieszył, bo zawsze mam cos do powiedzenia )
ale mówię Wam, tragedia, dobrze że tż ma urlop to zajmie sie dziewczynkami
przepraszam nie odniose się do postów ale nie mam siły

[mamad1]

Marina ale trafiłąś na "super" babcię (nie mogę się przyzwyczaić do nowego avatarka). A jak tam opracowywanie danych do pracy mgr? Jakby co, to pisz na priv.

[zapałeczka]

Napisane przez agadus

hej
dziewczyny jestem po zabiegu, dostałam 4 dawki znieczulenia i chyba odporna jestem na ten lek, myślałam,że żejde z tego fotela, prawie sie popłakałam, masakra, jeszcze dwa takie zabiegi mnie czekają ale ja chyba tego nie przeżyje , a teraz tak mnie boli że nie mam na nic ochoty ani siły, tż poszedł po jogurty, dostałam leki ale....
nawet gadać nie mogę( tutaj pewnie tż się będzie cieszył, bo zawsze mam cos do powiedzenia )
ale mówię Wam, tragedia, dobrze że tż ma urlop to zajmie sie dziewczynkami
przepraszam nie odniose się do postów ale nie mam siły

Współczuję.... Mnie też jeszcze 3 schowane ósemki czekają.... Nawet myśleć nie chce.

U mnie samopoczucie do du.py..... Idę w środę do kolejnego już ginekologa, bo już sama nie wiem co jest grane, co robić i któremu wierzyć ;/ Od porodu mam strasznie nieregularne okresy, nawet co 2 miesiące. To bym jeszcze zniosła, tyle, że już od prawie 3 tygogni ani okresu nie ma, w ciąży nie jestem, a co najlepsze plamie cały czas na ciemnobrązowo ;/ Wczoraj jeden z ginekologów powiedział, że muszę iść do szpitala na łyżeczkowanie, bo mi muszą macice z tego wyczyścić, bo on nawet nie wie czemu tak plamię cały czas;/.... Brak mi słów już, mnie to się same świńśtwa czepiają....... ;(

[patik87]

http://allegro.pl/wozek-spacerowka-c...317251685.html

lilii łap

zapałeczka witaj w klubie...ja dopiero wybrałam leki i znowu mnie swedzi... tez mam dosyc tego, i biopsja mnie czeka.....

[beata_1988]

Napisane przez DaKaro

Pierwszy raz biorę udział w zabawie na kliki, więc ładnie się do Was uśmiecham, o tak . Dziękuję za kliki.

kliknięte

Napisane przez DaKaro

Ogladalyscie wczoraj na Polsacie 'Apocalypto'? (To wtedy sie mialam uczyc ) Mocny jak dla mnie.

Napisane przez Shira_83

ejjj my tu na wsi mamy net



brawa dla tej pani!!

ja też na wsi mieszkam i net śmiga u nas

I DZIĘKUJE

Napisane przez blondynkapoznan

Nuna sprzedana czekam na odbiór

szybka jesteś - rano decyzja a teraz już sprzedana - za ile sprzedałaś jeśli mozna wiedzieć? bo w sumie jak nowa jest.

Napisane przez Marina1

Wróciliśmy ze spaceru. Dziewcyzny, jaką okropną kobietę spotkałam, założę się, że nasze wszystkie teściowe ( na czele z teściówkami mamad i patika ) to pikus przy niej!

Była to babka z 9 miesięczną wnuczką Zuzią. Normalnie mi się nie chce opowiadać nawet, bo szkoda słów.
W każdym razie, jej Zuzia ma opanowana percepcję przestrzeni ( to wyjęte z jej ust ) bo nie spadła z podestu przy fontannie... Wyobrażacie sobie?
Ale do rzeczy- sa nas takie fontanienki na rynku a obok nich podest. na tym można usiąsc, posadzić dziecko ( ale trzeba pilnować). No i ja sobie tam z młodym siedzę i przyszła ta jędza. I na dzień dobry gadka szmatka no i puściła tą swoją wnuczkę a ona raczkuje po tym podeście. No to ja młodemu też dałam poraczkować. No i niebezpiecznie zbliża się do końca podywższenia a ta, niech pani nie łapie, sam wyczuje, sam wyczuje! i się drze! I jakoś tak odwróciła moją uwagę, że Igor spadł, ale w ostatnim momencie podłożyłam mu rekę pod głowę ( nie jest to duża wysokość, jakies 30-35 cm, ale jest na dole woda i kostka brukowa). A ta mówi, oj co za gapa... czaicie? i puszcza ta swoją zuzę i ona zatrzymuje się przed tym całym końcem i ta stara mowi- ah moja wnusia to ma percepcję przestrzenną. I w ogóle kazała mi rozsunąć kurtkę igorowi, bo mu za ciepło!,i że go przegrzewam ( jędza widziała mnie pierwszy raz!!!)
Wybaczcie za ten długi i nudny post, ale sie aż zagotowało we mnie.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

ale mi sie nie podoba modelka z reklamy h&m na górze, jaka sztuczna i zjarana. Fuj!

I w ogóle ta babka jakaś dziwna, zaczęła mowić o sztywnych butach, że tylko takie dobre, (igor miał papuciowate), że jej zuzia widzi już z promienia 4 m, a nie 3 ( bo ona mierzy metrem jej pole widzenia!) i taka pewna siebie była przy tym, no mowie Wam, jakby co najmniej pozjadała wszystkie rozumy!
Myslałam, że nie istnieją tacy ludzie...

nawiedzona kobita - że też tacy ludzi jeszcze mają odwagę swoje mądrości przekazywać innym.... mieliśmy jechać na rynek pod fontanne w niedziele ale prace pisałam i się uczyłam i pogoda się popsuła po południu i nie pojechaliśmy w końcu.

może się umówimy w którąś niedziele na spacerek przy fontannie?


ja około 12.45 byłam dziś w rynku przy fontannie bo musiałam iść do pasmanterii tej koło "Karczmy" po rzepy na kleju żeby Julce szuflady zabezpieczyć - rzepy najlepsze roziązanie i najtańsze i wiercić nie trzeba tylko potem klej odczyścić spirytusem.

Mogłyśmy się minąć przy tej fontannie jak byłaś z Igim na spacerze, autko miałam zaparkowane koło przystanku naprzeciw Kraczmy

Napisane przez Oliweczka1985

no i z głowy , teraz tylko obrona

jeszcze promotorka poprawi i pokreśli pewnie i dopiero wtedy będę spokojna jak defunitywnie oddam do dziekanatu

Napisane przez patik87

Cześć laluny.
Wpadam jak po ogień.

udanego wyjazdu

Napisane przez Marina1

dakaro spytałam, czy uczy w szkole, bo skąd tyle wiadomości a ona, że nie, ale dużo czyta

nie dała się zbić z tropu baba

Napisane przez patik87

Zapomniałam o ważnym obwieszczeniu

w e.leclerc są pampki pampers active za 34,99 ( czwórek jest 56 szt jak się nie mylę) ja wzięłam 4 paki.

to dopiero okazja - szkoda że w Milecu leclerka nie ma - w Rze jest..

Napisane przez agadus

hej
dziewczyny jestem po zabiegu, dostałam 4 dawki znieczulenia i chyba odporna jestem na ten lek, myślałam,że żejde z tego fotela, prawie sie popłakałam, masakra, jeszcze dwa takie zabiegi mnie czekają ale ja chyba tego nie przeżyje , a teraz tak mnie boli że nie mam na nic ochoty ani siły, tż poszedł po jogurty, dostałam leki ale....
nawet gadać nie mogę( tutaj pewnie tż się będzie cieszył, bo zawsze mam cos do powiedzenia )
ale mówię Wam, tragedia, dobrze że tż ma urlop to zajmie sie dziewczynkami
przepraszam nie odniose się do postów ale nie mam siły

biedna.... zdrówka - ja miałam rwaną 8 niedawno ale normalnie- nie chirurgicznie... bo żle rosła i blokowała mi siódemkę, ale Tobiew współczuje szczerze..

[brumek]

LILA - NAJLEPSZEGO!!!

Napisane przez jacieeeee

Podejrzewam, że i tak znaczną część tych akrobacji przespałam, bo jak otworzyłam czy Domek był całkowicie wybudzony
Usypianie go trwało godzinę, bo syn chciał spać z mamą, a mama sama. Zdeterminowana wstawałam, przytulałam, głaskałam i odchodziłam.
Zdeterminowany Dominik zamykał oczy, otwierał, przekręcał się na brzuch, dopadał szczebelków, podejmował próby przeciśnięcia się
Zabawa przednia.
Padł o 1.

bosko to opisałaś
Padł i zostawił Cię samą, bidulko. I się nie miałaś z kim dalej bawić

Napisane przez Marina1

nie odpicowana i nieubrana jestem, ot, taka szara mysz. Tamta fota z jasną sukienką z naszego cywilnego była, to wiadomo, człowiek się jakoś starał wyglądać.

Toś mnie rozśmieszyła

Napisane przez Oliweczka1985

Po prostu dobra z Ciebie dziewczyna

Napisane przez aania_20

Fajny artykuł, polecam http://www.dzieciowo.pl/2012/05/a-mo...ie-chodzi.html

"Szybki rozwój motoryczny świadczy tylko o jednym: o szybkim rozwoju motorycznym. I koniec." AMEN!

Napisane przez blondynkapoznan

Nuna sprzedana czekam na odbiór

Blondynko, a Ty nie jesteś stratna na tych wózkach, które sprzedajesz?

Napisane przez Marina1

Była to babka z 9 miesięczną wnuczką Zuzią. Normalnie mi się nie chce opowiadać nawet, bo szkoda słów.
W każdym razie, jej Zuzia ma opanowana percepcję przestrzeni ( to wyjęte z jej ust ) bo nie spadła z podestu przy fontannie... Wyobrażacie sobie?
Ale do rzeczy- sa nas takie fontanienki na rynku a obok nich podest. na tym można usiąsc, posadzić dziecko ( ale trzeba pilnować). No i ja sobie tam z młodym siedzę i przyszła ta jędza. I na dzień dobry gadka szmatka no i puściła tą swoją wnuczkę a ona raczkuje po tym podeście. No to ja młodemu też dałam poraczkować. No i niebezpiecznie zbliża się do końca podywższenia a ta, niech pani nie łapie, sam wyczuje, sam wyczuje! i się drze! I jakoś tak odwróciła moją uwagę, że Igor spadł, ale w ostatnim momencie podłożyłam mu rekę pod głowę ( nie jest to duża wysokość, jakies 30-35 cm, ale jest na dole woda i kostka brukowa). A ta mówi, oj co za gapa... czaicie? i puszcza ta swoją zuzę i ona zatrzymuje się przed tym całym końcem i ta stara mowi- ah moja wnusia to ma percepcję przestrzenną. I w ogóle kazała mi rozsunąć kurtkę igorowi, bo mu za ciepło!,i że go przegrzewam ( jędza widziała mnie pierwszy raz!!!)

Nawet nie wiem, jak to skomentować We mnie się zagotowało od samego czytania, więc domyślam się, że w Tobie musiało aż wrzeć. Trzeba było odpysknąć coś tej babie niemiło. Bezczelna i złośliwa małpa

Napisane przez agadus

dziewczyny jestem po zabiegu, dostałam 4 dawki znieczulenia i chyba odporna jestem na ten lek, myślałam,że żejde z tego fotela, prawie sie popłakałam, masakra, jeszcze dwa takie zabiegi mnie czekają ale ja chyba tego nie przeżyje , a teraz tak mnie boli że nie mam na nic ochoty ani siły, tż poszedł po jogurty, dostałam leki ale....
nawet gadać nie mogę( tutaj pewnie tż się będzie cieszył, bo zawsze mam cos do powiedzenia )

Oj pamiętam to
Ale pocieszę Cię że niekoniecznie wszystkie 3 będą boleć tak samo mocno.
U mnie pierwsze dwie bolały bardzo, równo tydzień jeść nie mogłam, a kolejne dwie przeszły raz dwa

Napisane przez dziubek79

no to w nagrodę mój łobuz

Ale wiosenny łobuz

Napisane przez adrji

i wiecie co, stwierdziłam ze da się nawet żyć bez internetu teskniłam tylko za wami!!

E tam, gadasz tak tylko

Napisane przez Madziulka_17

Brumku za udane chrzciny, a teściowa

Napisane przez 83monia

pytanie za 100 pkt. : dziewczyny karmiące UU, do kiedy chcecie karmic? bo szczerze mówiąc juz mi sie troche to przestaje podobać... a kindze bardzo sie podoba mi nie pasi juz to wieczne uwiazanie do niej, nie moge jesc tego co bym chciala (chociaz juz moge sobie pozwalac na nabial) i piwka wypic (patologia )...

Ja tyle, ile będzie chciał Taka moja granica psychologiczna to chyba między 1,5 roku a 2 lata... Ale wszystko wyjdzie w praniu

[iustyna1]

Zapałeczka, Patik ja też mam problem ginekologiczny. Leki nie pomogły i myślę, że to nie jest grzybica. Napiszę jak będę po kontroli, nie chcę krakać ...

[beata_1988]

z zaległych spraw UWAGA UWAGA UWAGA!!!!

Przepis na gofry

2 szklanki mąki pszennej - może być tortowa
2 szklanki mleka 3,5%
łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki oleju
szczypta soli

Żółtka oddzielić od białek, białka ubić ze szczyptą soli, żółtka miksujemy z mąką, mlekiem oraz olejem - kolejność dodawania niewazna, na koniec delikatnie dodajemy ubite białka i lekko ale dokładnie trzeba je wmieszać do ciasta - ale nie mikserem żeby nie opadło - łyżką albo łopatką do ciasta.

gofrownice smarujemy sklarowanym masłem - najlepsze takie gotowe klarowane w kubeczku - chyba z mlekowity - pieczemy gofry ok. 7 minut

po wyjęciu studzimy pionowo, najlepiej oprzec je na kratce - ja używam do tego taki ruszcik metalowy od kompletu z mikrofalówki.

smacznego

[zapałeczka]

Napisane przez iustyna1

Zapałeczka, Patik ja też mam problem ginekologiczny. Leki nie pomogły i myślę, że to nie jest grzybica. Napiszę jak będę po kontroli, nie chcę krakać ...

U mnie też nie grzybica, tylko jeszcze się nie dowiedziałam co od tych super wyedukowanych lekarzy na nfz. Póki nie pójdę prywatnie pewnie nic się nie dowiem, więc czekam do środy, bo jak już mam mieć łyżeczkowaną macicę, to wolę to potwierdzić u dobrego lekarza........