Zazdrośnice, część 67. - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-22, 16:08   #4831
Smerfetka_88
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka_88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Miasto Królów
Wiadomości: 6 468
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Dzień dobry

Stef- gratuluję, bardzo się ciesze

relacja będzie niedługo, goście wyjechali, powinnam ogarnąć rzeczywistość niedługo
__________________




Handmade and diy - mój blog
Post na dziś: Sutaszowe kolczyki w sepii

Smerfetka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 16:20   #4832
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Odp: Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Rain, dla mnie niestety narodowy to druga strona miasta i uboga w place zabaw

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 16:37   #4833
margueri
Zadomowienie
 
Avatar margueri
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 853
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
no powiem Ci, że czasem myślę, że jeśli brałabym ślub, to może za granicą - koleżanka była na ślubie brata w Rzymie - tylko najbliżsi, wzięli urlop i polecieli tam wszyscy razem albo czasem myślę w ogóle o obiedzie dla najbliższej rodziny, a czasem o właśnie takim normalnym 70-osobowym weselu...
Często myślę o takim szybkim ślubie gdzieś np na wakacjach, tylko ja i tż, ale wiem, że tż tak nie chcę...wstępnie planuje obiad dla najbliższych...pomyśleć, że jeszcze niedawno marzyłam o hucznej imprezie...

Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość

No to już moge oficjalnie się przyznać: zaręczyliśmy się
GRATULACJĘ!!!

Zastanawiałam się ostatnio kiedy któryś tż przyklęknie...

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość

To były najlepsze wakacje, zaliczyliśmy 2 rejsy statkiem, widzieliśmy wrak statku, żółwie, zostałam dziewczyną pirata, zwiedziliśmy wyspę jeepem, plażowaliśmy,m graliśmy w siatkę, ale wisienką na torcie była niespodzianka rocznicowa którą przygotował mój mąż z pomocą Kiki i Tima. Pierwszy raz niczego się nie spodziewałam i było IDEALNIE! Ale po kolei.

Kiki i Tim mieli jechać do pobliskiego miasta, więc my postanowiliśmy że pójdziemy na kolację w naszym miasteczku. Poszliśmy więc do jednej z restauracji, było bardzo dużo ludzi i długo czekaliśmy na zamówienie, więc Tż trochę się irytował. Ale wiadomo - chłop głodny to chłop zły Zjadł ekpresowo, mnie poganiał, bo w pokoju czekała butelka szampana , którą mieliśmy wypić z okacji rocznicy Postanowiliśmy, że do hotelu wrócimy plażą. Idziemy, pusto, ciemno, tylko księżyc świeci, romantico Nagle Tż bierze mnie za rękę i gdzieś prowadzi. Patrzę, a tu na plaży stoi stolik, świece i Kiki zaprasza nas do stołu! Popłakałam się ze wzruszenia! Stół, krzesła, wszystko ubrane w kwiaty, na stole szampan, owoce, muszelki... Achhh... Kiki złożyła nam życzenia, otworzyła szampana i odeszła do beach batu oddalonego o kilkanaście metrów. Za chwilę przyszedł Tim, przyniósł nam sałatki i życzył udanego wieczoru. Od tej pory co jakiś czas któreś z nich podchodziło napełniać nam kieliszki Rozmawialiśmy z B. dużo o tym co się wydarzyło przez ten rok, jak nam jest razem dobrze i jakie mamy plany na przyszłość. A w tle szumiały fale
Następnie podeszła Kiki i zabrała nas do beach baru, który był już zamknięty, tzn. otwarty tylko dla nas Zaprosiła nas na parkiet i z głośników popłynęła muzyka "wonderful tonight", tańczyliśmy wtuleni Po tym tańcu B. zaprowadził mnie do bryczki Po wycieczce podjechaliśmy bryczką do klubu, którego właścicielem był Panos, do niego należał też ten beach bar. Dołączyli do nas Kiki i Tim i szaleliśmy na parkiecie do najnowszych hitów, a Panos ciągle stawiał nam drinki Nagle DJ zagrał "ona tańczy dla mnie"! W greckim barze! Byliśmy mega zaskoczeni, tym bardziej, że Panos sam zrobił szybki research i znalazł ten hicior na youtube specjalnie dla nas Późną nocą wykończeni wróciliśmy do hotelu. To była magiczna noc, nigdy jej nie zapomnę. Bartek wszystko sam wymyślił, a znajomi chętnie mu pomogli w realizacji planu. Jestem mega szczęściarą że mam takiego męża
Ale masz cudownego męża

Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość
Pierścionka ja nie wybieram, TŻ ma to sam zrobić. Ja tylko podałam mu rozmiar
Nie chcesz nakierować tż co ma wybrać???
Mój znał rozmiar, tzn powiedziałam mu w formie zagadki a i tak mam inny rozm, ale pasuje idealnie ma oko

Dobry!
Weszłam dziś na wagę i szok 8 kg więcej od tamtego tygodnia, nie przytyłam, w cm tyle samo lub nawet mniej od ostatniego mierzenia, więc o co chodzi???Mam jeszcze inna wagę, ale ona zawsze pokazuje więcej...
__________________
M.




M&B

"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"
A.R.





Rolki - przejechane ok 20 km (2/28(17))

Edytowane przez margueri
Czas edycji: 2013-07-22 o 16:39
margueri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 16:59   #4834
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość

Arrakis fajnie się Ciebie czyta


Na blogu moje ostatnie zamówienie, po którym stwierdziłam, że więcej nie pracuję na kacu jeszcze lepsze, że ten kac był po dwóch Redd'sach. Rozumiem bycie ekonomicznym, ale to już chyba przesada...


piekne te zamowienie...... a kac po dwoch reddsach

Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Bo na kacu bardzo źle się pracuje zwłaszcza o 6.00

Mogę być! Pisałam przecież już nie raz, że Zazdrośnicom obsłużę śluby florystycznie po kosztach i w prezencie, ale do tej pory się wszyscy boją - jedna Simply taka odważna, że bukiet mi zleciła
jak bede keidykolwiek brala slub to ty bedziesz mi robic jakis gotycki bukiet albo taki z tych platkow na drucianej rączce co kiedys wrzucalas a nie pamietam jak sie nazywal

ale ty juz wtedy bedziesz znana florystka i pewnie nie bedziesz miala czasu na takie male zamowienia
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 17:02   #4835
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Carmi to Ci mąż zrobił niesamowitą niespodziankę

popróbowałam i najlepiej wygląda srebro z granatem/grafitem
dziękuję za podpowiedzi
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 17:08   #4836
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

carmi obejrzałam foty i w przyszłym roku chyba nie popuszczę grecji
dodasz jeszcze jakieś na pocztę?
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 17:14   #4837
majasn
Zakorzenienie
 
Avatar majasn
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 025
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

ha! jedziemy jutro do szklarskiej już się nie mogę doczekać, tak dawno nie byłam w górach..
dzisiaj się obkupiłam i jestem przygotowana zarówno na góry jak i na morze
niech jeszcze tylko gość od jachtu potwierdzi, że wypożycza i będzie dobrze
__________________
...kocham i jestem kochana...
01.08.2013
15.08.2014
majasn jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-22, 17:17   #4838
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez peach_passion Pokaż wiadomość
carmi obejrzałam foty i w przyszłym roku chyba nie popuszczę grecji
dodasz jeszcze jakieś na pocztę?
Dzięki, o tak, Grecja jest wspaniała
Jutro wrzucę na fejsa, tylko muszę zgrać na komputer.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 17:31   #4839
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

carmi - B. jest nieoceniony! mistrz normalnie pozdrów go od nas i powiedz, że go kochamy za każdy pomysł jaki mu wpada do głowy

arra - ale love super się to u Was układa
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 18:55   #4840
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez majasn Pokaż wiadomość
ha! jedziemy jutro do szklarskiej już się nie mogę doczekać, tak dawno nie byłam w górach..
dzisiaj się obkupiłam i jestem przygotowana zarówno na góry jak i na morze
niech jeszcze tylko gość od jachtu potwierdzi, że wypożycza i będzie dobrze
ooo ale fajnei nie planujecie sie zatrzymac na kawe w jeleniej po drodze i spotkac ze mna?

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość

arra - ale love super się to u Was układa


postanowilam od planowania wziecia sie za siebie przejsc do czynow:

- poszlam biegac
- zrobilam 1 level shreda
- 10 minut brzucha z melB
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 18:58   #4841
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

No to daję relację

Czwartek 20.06.
Czwartek był dniem piękności Rano poszłyśmy z mamą do dentysty na piaskowanie, było to tramatyczne przeżycie, blee następnie pół dnia u kosmetyczki, najpierw depilacja, potem zabiegi na twarz, masaże, maseczki – na maxa się zrelaksowałam Dałam sobie robić manicure i pedicure hybrydowy – nigdy więcej! Lakier na paznokciach, który miał wytrzymać 3 tygodnie odprysł mi już w sobotę w kościele! Byłam załamana, na szczęście wzięłam jasnoróżowy więc nie było tak bardzo widać. W poniedziałek po ślubie od razu poszłam go „zdjąć”, no lipa straszna Wieczorem podjechaliśmy na salę pozałatwiać ostatnie sprawy, wieczór z rodzicami i teściami przy winku

Piątek 21.06.

Na 7.00 pojechaliśmy z tżtem do spowiedzi To była jedyna pora bo cały dzień mieliśmy zaplanowany. Po spowiedzi zostaliśmy na mszy i wtedy do mnie dotarło...jak usłyszałam organy i uświadomiłam sobie, że jutro będziemy już stać przed ołtarzem to łzy same mi poleciały TŻ mocno ścisnął mnie za rękę i jakoś wytrwałam do końca mszy, ale wiedziałam że jutro będzie ciężko, już się nastawiłam, że będę wyć od samego wejścia do kościoła
Potem było sporo załatwiania, już nawet nie pamiętam co, wieczorem podjechaliśmy na salę, dekoracje były po prostu nieziemskie! Przećwiczyliśmy pierwszy taniec, zabraliśmy jedzenie na tłuczenie butelek i zbieraliśmy się do domu. Była dopiero 17, ale zadzwonił mój tata, że mamy się pospieszyć bo przyszli pierwsi goście. Wściekłam się, bo zapraszaliśmy na 19, lataliśmy po mieście od rana, byłam zmęczona, spocona i brudna podjechaliśmy pod dom, w rękach niosłam 3 tace i chciałam lekko (no może nie tak lekko bo moje wqrwienie też zrobiło swoje ) otworzyć bramkę nogą, ale za mocno kopnęłam i stopa zaklinowała mi się w metalowe szczebelki Zawyłam z bólu i zaczęłam ryczeć Rodzice się na mnie wściekli, jak mogłam być taka głupia i że pewnie złamałam nogę... wysmarowałam się altacetem, zawinęłam w bandaż i jakoś przetrwałam. Cały wieczór bolało jak cholera, miałam opuchliznę ale na szczęście nic poważniejszego się nie stało. Aha, wcześniej poszłam jeszcze na solarium ostatni raz i jak wieczorem wzięłam prysznic to okazało się, że wszystko mnie boli, szczypie i mam spalony cały tył – plecy, pośladki i uda Znów się poryczałam ze swojej własnej głupoty, ale stwierdziłam że już wszystko mi jedno
Większość gości przyszła punktualnie, wliczając sąsiadów, mieliśmy ogrodzie ponad 70 osób! Ale impreza bardzo się udała, goście poszli po 23, ja wypiłam jeszcze drinka z rodzicami, pożegnałam tżta i poszłam spać. Na szczęście szybko zasnęłam
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 18:59   #4842
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Padam
Ale zaliczyłyśmy mega spacer, plac zabaw-narazie była baczna obserwacja i wypad na jezioro i Roszpunka nauczyła się przedrzeźniać mnietzn robię pffpfpfff, a Ona powtarza


Gwizdak, nie wiem ile ale nogi mi do tyłka włażą więc pewnie sporo Bulgotce podoba się rowerowanie?


Carmi, bosko Twój Mąż ma u mnie wielkiego plusa

Magda ja się pogubiłam w tych kolegach
__________________



Edytowane przez BYou
Czas edycji: 2013-07-22 o 19:05
BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:00   #4843
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Sobota, 22.06.2013 – DZIEŃ NASZEGO ŚLUBU
Wstałam przed 8.00, umyłam włosy, wypiłam szybką kawę i pojechałam z tatą na salę rozstawić winietki i zawieźć nasze rzeczy do pokoju. Sala wyglądała przepięknie – tak jak sobie wymarzyłam Zajęło nam to ok godzinkę i już mieliśmy zbierać się do domu, ale tata chciał jeszcze zajrzeć do „pokoiku” z alkoholem i...całe szczęście, że to zrobił! Otwieramy drzwi, a tam smród, podłoga płynie, pełno szkieł...Okazało się, że jedna półka w lodówce się zarwała... Byłam załamana, rozryczałam się. Straciliśmy ok 3 litry whisky, trochę wina i martini i kilka butelek nalewek Na szczęście szefowa kuchni mnie uspokoiła, powiedziała że mam się nie martwić, wezmą to na siebie i odkupią nam ten alkohol. Całe szczęście, że tam zajrzęliśmy bo gdyby to się okazało o 17 po przyjeźdnie na salę byłoby słabo...
Na 10.00 poszłam do fryzjerki, czesała mnie 1,5 godziny, fryzurę próbną miałam 2 dni wcześniej, byłam bardzo zadowolona Wróciłam do domu, zjadłam z mamą śniadanie i ok 12 przyjechał fotograf. To był najfajniejszy moment! Był mega sympatyczny i jego obecność bardzo mnie rozluźniła Pogadaliśmy trochę, pośmialiśmy się i chwilę później przyszła moja koleżanka która miała mnie malować. Trochę to zajęło, pomalowała też moją mamę, wpadła też moja kuzynka bo przyjechała wcześniejszym pociagiem. Po 13 przyszła świadkowa, otworzyłyśmy sobie winko i siedziałyśmy tak we 4 z mamą i chillowałyśmy. Ja już podczas makijażu miałam głupawkę i ciągle się śmiałam Zero stresu. Pogoda była naprawdę piękna Zaczęłyśmy się ubierać, przyjechał kamerzysta i wtedy zaczęła się masakra Był okropny, ciągle świecił mi kamerą w oczy, kazał mi coś tam powtarzać, zadawał jakieś durne pytania czy kocham mojego narzeczonego itp. I musiałam kilka razy powtarzać mu do kamery jakieś głupoty – to było słabe. Świadkowa chciała nawet go wyprosić bo przeginał. No ale nic. Przyjechał tż z rodzicami i świadkiem na błogosławieństwo i znów się wściekłam bo nie chciałam żeby kamerzysta to filmować ale do niego nie dociarało Jakoś to poszło i ruszyliśmy do kościoła. Wcześniejszy ślub się przeciągnął więc siedzieliśmy w samochodzie, goście zaczęli podjeżdżać, witaliśmy się z częścią, po czym weszliśmy do kościoła. Cały czas byłam uśmiechnięta, goście mi potem mówili że nie widzieli jeszcze tak wyluzowanej panny młodej Tata prowadził mnie do ołtarza Msza była piękna, mieliśmy zaprzyjaźnionego księdza, cały czas nas rozśmieszał, miał świetne kazanie wtedy już zero stresu. Bałam się, że będę płakać, ale przysięga wyszła w porządku. TŻ cały czas na mnie patrzył i się usmiechał Jak usiedliśmy, to skapnęłam się tylko, że założyłam mu obrączkę na lewą rękę Były dwa momenty kiedy naprawdę się wzruszyłam – nasz przyjaciel jest muzykiem i grał nam na organach. Na Komunię zagrał moją ulubioną „kościelną” piosenkę w swojej własnej interpretacji i było naprawdę pięknie
Na koniec mszy pierwsza niespodzianka od taty – zaprosił swój zaprzyjaźniony chór, stanęli przed nami i zaśpiewali a capella „When I fall in love” Wtedy już poległam i łzy mi poleciały na maxa To było naprawdę niesamowite
Po mszy były życzenia, przyszło strasznie dużo ludzi, moich dalszych koleżanek, znajomych rodziców, którzy nie byli zaproszeni na wesele, normalnie był pełen kościół ludzi! Była to bardzo miła niespodzianka, wielu z nich totalnie się nie spodziewałam, że przyjdą
Pojechaliśmy na salę, witanie chlebem i solą, toast, pierwsze 100 lat i „gorzko” Na początku obiadu mały zgrzyt, bo było kilka stolików gdzie pili wino zamiast wódki, kelnerzy mieli podać do obiadu ale tego nie zrobili, poza tym strasznie się ślimaczyli i kilka razy szłam do kuchni żeby im przypomnieć żeby dokładali wino i wymieniali butelki z napojami. Po obiedzie mój tata walnął przemowę – była bardzo wzruszająca, ale też z jajem – goście potem długo komentowali, że strasznie im się podobała i że mam fajnego tatę Chociaż, jak powiedział że „nie stracił córki, ale zyskał dziś syna” to też się rozwyłam
__________________

Edytowane przez capriola_87
Czas edycji: 2013-07-22 o 19:02
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:01   #4844
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Potem przyszedł największy stres świata – pierwszy taniec Stresowałam się przeogromnie, przysięga w kościele w porównaniu z tym to był Pan Pikuś Łyknęłam ze świadkową 3 szybkie i wyszliśmy na parkiet. Tańczyliśmy do „Halo” Beyonce Ta piosenka chodziła za mną przez ostatnie 1,5 roku i nie wyobrażałam sobie tańczyć do czegośc innego Chodziliśmy na lekcje tańca przez 2 tygodnie, mieliśmy mały układ, ale oboje jesteśmy strasznymi drewniakami i nic nam nie wychodziło Na weselu na szczęście jakoś się udało, może nie perfekcyjnie, ale było ok Zebraliśmy duże owacje, najbardziej w szok byli chyba rodzice, bo ciągle podpytywali o ten taniec, my zrobiliśmy to w tajemnicy i mówilśmy że nie mamy nic przygotowanego :P Po pierwszym tańcu impreza zaczęła się na dobre i praktycznie nie schodziliśmy z parkietu Jedzenie było pyszne, udało nam się też trochę pojeść i popić Ja piłam praktycznie cały czas wino, ale co jakiś czas szłam do znajomych na wódkę albo nalewkę, ale trzymałam się dzielnie, nic totalnie mi nie byłoPodeszliśmy z tżtem do tego wesela bardzo na luzie, zaplanowaliśmy sobie że się wybawimy i dokładnie tak było! Było kilka drobnych zgrzytów z Djem i kamerzystą bo był bardzo natarczywy zarówno do gości jak i do nas (np. kazał nam się całować na zawołanie, powtarzać różne ujęcia – słabo ) ale ogólnie wszystko się udało.
O 22.00 kolejna niespodzianka od mojego kochanego tatusia Znając moją (i tżta ) miłość do hip hopu, zaprosił „zaprzyjaźnionego rapera na mini koncert Goście byli lekko zszokowani, ale zachwyceni! Zwłaszcza koledzy tżta Koncert trwał ok 30 minut i to był jedyny moment kiedy totalnie wszyscy byli na parkiecie! Zarówno młodzi jak i starsi bawili się świetnie! Na koniec nasz „gość” zrobił mały freestyle o nas było naprawdę za☠☠☠iście! Potem oddał mikrofon naszym kolegom, którzy trochę sobie porymowali, zabawa była przednia! To był strzał w dziesiątkę
Oczepiny były spoko, ale bez szału, goście trochę się wykruszali i wracali do stołów, więc zrezygnowaliśmy z niektórych zaplanowanych konkursów (chociaż niektórzy mówili potem, że szkoda bo czekali na nie ). Podziękowania dla rodziców też wyszło bez szału, trochę to było niedograne i musieliśmy improwizować, ale i tak rodzicom chyba się podobało. Nie było żadnych przemów, daliśmy im kosze z prezentami (byli zachwyceni! ) DJ zamiast „cudownych rodziców” zagrał „Beautiful day” U2 i było spoko. Potem wjechał tort, później dzik i zabawa trwała dalej.
Mogłabym jeszcze długo opisywać zabawę, jedzenie, itp. Najważniejsze że goście byli zadowoleni, dostaliśmy bardzo pozytywny feedback więc chyba było ok Imprezę skończyliśmy przed 6 rano, pożegnaliśmy ostatnich gości i poszliśmy na noc poślubną, która była
Przed 10.00 zeszliśmy na śniadanie (nie spaliśmy za bardzo :diabełek: był straszny upał a pokój bez klimy:/ ) posiedzieliśmy do 13, potem cała rodzinka przyjechała do nas do ogrodu na poprawiny, wujek tżta miał gitarę i akordeon, impreza była przednia Ok 18 dołączyła spora ekipa znajomych i tak balowaliśmy do ok. 1 w nocy Poniedziałek spędziliśmy z rodzicami i teściami drinkując We wtorek mieliśmy mieć sesję ślubną ale pogoda się popsuła i przełożyliśmy na kiedyś tam Niestety, w środę trzeba było iść do pracy ogólnie wesele było super, wybawiliśmy się, i chyba nie będę oryginalna jak napiszę że był to najpiękniejszy dzień w naszym życiu
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:08   #4845
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
ooo ale fajnei nie planujecie sie zatrzymac na kawe w jeleniej po drodze i spotkac ze mna?





postanowilam od planowania wziecia sie za siebie przejsc do czynow:

- poszlam biegac
- zrobilam 1 level shreda
- 10 minut brzucha z melB

ja jutro wracam, dziś się czuję jak kupa

Capri, wreszcie cieszę się, ze było cacy, szkoda, że miałaś tyle przygód. dobrze, że sala odkupiła alkohole! a powiedz jak dzik? dobry? ciekawa alternatywa dla świni
no to oficjalnie ponownie gratuluję! i chcę focie!!!
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:10   #4846
majasn
Zakorzenienie
 
Avatar majasn
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 025
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

capri no w końcu..miałaś chyba najbardziej wyczekaną relację w historii wątku
wspaniałego masz tatę i świetnie to wymyślił..poza tym widać, że to był najwspanialszy dzień w Twoim życiu też chcę
__________________
...kocham i jestem kochana...
01.08.2013
15.08.2014
majasn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:12   #4847
patuska18
Zakorzenienie
 
Avatar patuska18
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 082
Odp: Zazdrośnice, część 67.

Arra fajnie, że Ci się szczęści

Stef aaaaa !!! Gratuluję

Carmi kochanego masz TŻ-ta super niespodzianka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
21.06.2007
2.05.2015
6.05.2017

Antoś 15.03.2018

patuska18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:12   #4848
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

capri - nooooo nareszcie dobrze, ze odkupili te alkohole... w końcu to ich słaba półka była i też chcę zdjęcia!!!!!!!!! pokaż pokaż
tata zrobił Wam świetny prezent! zwłaszcza, że w Waszym klimacie, no i aż dziw, ze ksiądz też nic nie powiedział na to na którą rękę zakładasz obrączkę pewnie był tak samo zestresowany jak i Wy
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:21   #4849
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Capri, wreszcie cieszę się, ze było cacy, szkoda, że miałaś tyle przygód. dobrze, że sala odkupiła alkohole! a powiedz jak dzik? dobry? ciekawa alternatywa dla świni
no to oficjalnie ponownie gratuluję! i chcę focie!!!
dzik bardzo dobry ale nie będę obiektywna bo u nas wujek sam większość robił, zabija i wędzi :P
Cytat:
Napisane przez majasn Pokaż wiadomość
capri no w końcu..miałaś chyba najbardziej wyczekaną relację w historii wątku
wspaniałego masz tatę i świetnie to wymyślił..poza tym widać, że to był najwspanialszy dzień w Twoim życiu też chcę
To prawda tata zrobił furorę, mega wyluzowany jest nie schodził z parkietu a najlepiej to się bawił z tżta kolegami dali razem nawet wyimaginowany koncert saksofonowy o 5 rano, no czad!
Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość
capri - nooooo nareszcie dobrze, ze odkupili te alkohole... w końcu to ich słaba półka była i też chcę zdjęcia!!!!!!!!! pokaż pokaż
tata zrobił Wam świetny prezent! zwłaszcza, że w Waszym klimacie, no i aż dziw, ze ksiądz też nic nie powiedział na to na którą rękę zakładasz obrączkę pewnie był tak samo zestresowany jak i Wy
)

Zdjęć nie mam jeszcze żadnych...
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-22, 19:44   #4850
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

capri cudowna relacja warto było czekać wzruszylam się na maxa
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:46   #4851
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez peach_passion Pokaż wiadomość
capri cudowna relacja warto było czekać wzruszylam się na maxa
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 19:55   #4852
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Capri super relacja cieszę się mocno
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 20:00   #4853
margueri
Zadomowienie
 
Avatar margueri
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 853
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Capri super, że wesele tak świetnie się udało!!!
Gratulację jeszcze raz
Ej to już miesiąc minął...
__________________
M.




M&B

"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"
A.R.





Rolki - przejechane ok 20 km (2/28(17))
margueri jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-22, 20:03   #4854
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

capri mimo kilku przygod i komplikacji super sie wszystko udalo - pieknie to opisalas i widac, ze bylo naprawde super i ze mega szczesliwa jestes. A tata mega sie sprawdzil fajnie i tez czekam z niecierpliwoscia na foty
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 20:15   #4855
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Odp: Zazdrośnice, część 67.

Capri fajnie, ze wszystko tak dobrze się udalo mimo komplikacji po drodze Niespodzianki od ojca były wspaniałe i aż zazdroszczę tego chóru.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 20:16   #4856
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Odp: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez BYou Pokaż wiadomość
Capri super relacja cieszę się mocno
Cytat:
Napisane przez margueri Pokaż wiadomość
Capri super, że wesele tak świetnie się udało!!!
Gratulację jeszcze raz
Ej to już miesiąc minął...
Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
capri mimo kilku przygod i komplikacji super sie wszystko udalo - pieknie to opisalas i widac, ze bylo naprawde super i ze mega szczesliwa jestes. A tata mega sie sprawdzil fajnie i tez czekam z niecierpliwoscia na foty
Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Capri fajnie, ze wszystko tak dobrze się udalo mimo komplikacji po drodze Niespodzianki od ojca były wspaniałe i aż zazdroszczę tego chóru.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Bardzo Wam dziękuje moje Kochane! Jestem przeszczęśliwa
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 20:31   #4857
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Dziś oglądałam Przyjaciół - odcinek zaręczynowy Moniki i Chandlera. I tam Rachel i Phoebe rozmawiają o tym, jak się cieszą z owych zaręczyn. Dialog wygląda mniej więcej tak:
R: - Jak często dwoje przyjaciół zakochuje się w sobie i postanawia spędzić ze sobą życie?
P: - Bardzo rzadko.
R: - Dokładnie! Dlatego tak bardzo się cieszę ich szczęściem. Tak bardzo, bardzo.
*cisza*
R: - I wcale nie zazdroszczę.
P: - Ja też nie!
*cisza*
R: - No dobra, cieszę w 98%, a w 2% zazdroszczę, ale co to jest 2%, nie?
P: - To nic!
*cisza*
P: - U mnie stosunek jest 90% do 10%.
R: - U mnie też
Następna scena:
R: - ...i dlatego, że też kogoś kiedyś znajdziemy, tego jedynego, prawdziwą miłość, cieszę się w 80% z zaręczyn Moniki i Chandlera.

So true

I tym akcentem żegnam się z Wami Czekałam na relację Capri Zmykam z wątku na jakiś czas, jakby się coś działo, to dajcie znać. Jestem z Wami serduchem, ale muszę odpocząć od Wizażu i wziąć się porządnie za magisterkę i inne rzeczy.
Poza tym jestem kilka kroków za Wami i strasznie Wam tego zazdroszczę, dlatego muszę po prostu odpocząć od wszystkiego. Buziaki

Edytowane przez najfajniejsza
Czas edycji: 2013-07-22 o 20:40
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-22, 20:35   #4858
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość

I tym akcentem żegnam się z Wami Czekałam na relację Capri Zmykam z wątku na jakiś czas, jakby się coś dało, to dajcie znać. Jestem z Wami serduchem, ale muszę odpocząć od Wizażu i wziąć się porządnie za magisterkę i inne rzeczy.
Poza tym jestem kilka kroków za Wami i strasznie Wam tego zazdroszczę, dlatego muszę po prostu odpocząć od wszystkiego. Buziaki
Najka nie idź
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 20:37   #4859
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

najka jak to znikasz na troche?jak to odpoczac od wizazu??? nie chce....
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-22, 20:38   #4860
majasn
Zakorzenienie
 
Avatar majasn
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 025
Dot.: Zazdrośnice, część 67.

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
ooo ale fajnei nie planujecie sie zatrzymac na kawe w jeleniej po drodze i spotkac ze mna?
:
zobaczę jak czas zaplanujemy i najwyżej się zdzwonimy

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość

So true

I tym akcentem żegnam się z Wami Czekałam na relację Capri Zmykam z wątku na jakiś czas, jakby się coś dało, to dajcie znać. Jestem z Wami serduchem, ale muszę odpocząć od Wizażu i wziąć się porządnie za magisterkę i inne rzeczy.
Poza tym jestem kilka kroków za Wami i strasznie Wam tego zazdroszczę, dlatego muszę po prostu odpocząć od wszystkiego. Buziaki
najka no co Ty? gdzie uciekasz?
__________________
...kocham i jestem kochana...
01.08.2013
15.08.2014
majasn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.