Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki - Strona 164 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy tylul kolejnej czesci watku
lato mamy już za pasem wakacje spędzimy z bobasem 21 42,86%
lato idzie krokami dużymi, wakacje spędzimy z dziećmi naszymi 3 6,12%
Lato z nami, całe dnie na spacerkach spędzamy 0 0%
Kupki, wysypki, zabawki z Lamaze to teraz częste tematy są nasze - mamusie marcowo-kwietniowe 9 18,37%
Rany zagojone wiec mamuski szalone biegaja na spacery w najlepsze plenery 7 14,29%
Do formy wracamy, na tztów chec juz mamy a maluchy coraz mniej bolą brzuchy 8 16,33%
Pierwsze miesiace juz za nami, a nasze maluchy maja juz dobrze wymasowane brzuchy 0 0%
Krótki rękaw gołe stopy mamy i maluchy maja sw oje najdluzsze urlopy 1 2,04%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-24, 20:15   #4891
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
Montii to niezły rozmiar stanika

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
ładny masz biust
No właśnie nie dziewczyny, on jest po prostu dobrze dobrany, kiedyś moje piersi kisiłam w 80 C w biustonoszach z sieciówek, a mama zabrała mnie na zakupach przy okazji do brafiterki i ona mi dobrała odpowiedni rozmiar wtedy 75E
większość babeczek myśli ,że ma 75 B a tak na prawdę warto przejść się do brafiterki która pomierzy i dobierze odpowiedni rozmiar
szczególnie jak ktoś ma większy biust warto go dobrze podtrzymywać, i te moje 75G wydaje się duuuuże ale takie nie jest

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
no właśnie o tym mówię - można rozkręcić jeśli się chce bo to siedzi w głowie a ja kurczę jakoś od początku nie byłam na to nastawiona więc skąd ma być pokarm skoro ja w głębi duszy nie chciałam karmić piersią... gdybym teraz zaczęła się starać żeby pobudzić laktację udało by się na bank ale ja tego nie czuję jakoś nie wiem... ostatnio miałam kryzys myślę sobie czy ja jestem złą matką? bo nie chcę karmić cycem tylko mm? pogadałam z tżtem i mi przeszło
No własnie, mleczko jest w głowie ja bardzo chciałam i wyganiałam od siebie myśli ,że mogę stracić laktację, po prostu przystawiałam go tak jakby to mleczko było i się rozkręciło

ważne żebyś Ty się czuła dobrze psychicznie
Ja widzę duuże plusy w karmieniu piersią a Ty wolisz MM, Ty jesteś szczęśliwa, Oli jest szczęśliwy więc proszę mi więcej nie myśleć,że jesteś złą mamą, jesteś najlepszą mamą dla swojego synka


Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Ja malego dostalam zaraz po cc tylko, ze wtedy lezalam nagusienka pod 3 kocami i tak mna telepalo, ze odmowilam zostawienia go ze mna, bo ani bym nie przytulila ani nic, poza tym bylam jeszcze oszolomiona po porodzie i cala reszta. Dostalam go po ok 3h, ale poniewaz wymiotowal wodami i nie mial apetytu to nic z przystawiania nie wyszlo. Pokarm mialam od razu i to bardzo duzo. Jak juz doszlismy oboje do siebie to chetnie sobie wcinal tyle, ze malo, bo oboje nie wiedzielismy jak sie za to zabrac Jednak cofajac sie wstecz najbardziej zaluje tego, ze na poczatku nie czulam tej wiezi z maluchem i prosilam, zeby go ode mnie zabierano. Dopiero w niedziele wieczorem cos poczulam, a w pn nastapila eksplozja uczuc i roztsac sie z nim juz nie moglam , ale poczatki byly okropne.
U mnie tez nie od razu byla wielka milosc, po tym jak sie nacierpialam przez to wywolywanie nie umialam sie cieszyc z dziecka, owszem kochalam go ale to nie byla eksplozja uczuc, u mnie tez nastapila pozniej..a teraz? zycie bym oddala bez wahania co chwile pieszcze tule caluje przylepa z niego i dobrze mi z tym kocham nad zycie miloscia newyobrażalną, synus mamusi ale na poczatku to bylam zagubiona...

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Tez się chce wybrać w ten weekend, w kalkulatorze mi wyszło 70 dd normalnie padłam, bo biust to ja mam taki jak nastolatka u progu dojrzewania
.
no ja też na poczatku bylam w szoku
na czas ciazy zrezygnowalam z tych z serii ''dobrze dobrane'' bo biust mi rósł szybko a chyba bym zbankrutowala a teraz kiedy wsio się unormowało poszłam ponownie i jestem taka szczesliwa ;p niezlego mam lola na buzi, od razu widac roznie jak ma sie dobrze dobrany biustonosz, czuje sie super
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:15   #4892
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cześć kobiety

Podczytuję, ale nie mam czasu ani siły na odpisywanie.
Wychodzimy dwa razy dziennie na spacerki, potem jeszcze opitolenie chałupy i wieczorem padam.

Wxzoraj zamówiłam zmywarkę, to przynajmniej mycie mi odejdzie. Szkoda, że nikt nie wymyślił maszyny do prasowanie

Dzieciaczki śliczne
Montii dobra jesteś z tym różowym

Co do pokarmu i kroplówki na wywołanie, nie ma nic wspólnego. Ja miałam z Kaśką dwa razy wywoływane i pokarmu o wiele za dużo na jedno dziecko. Teraz raz kroplówka i też mam pełno.

Uciekam spać, pa
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:19   #4893
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

a oto zdjątko na leżaczku, godziny na nim spędziła
a w ustawce BS nawet 15 minut nie uleży

i na macie, na razie zainteresowania brak
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg i19.jpg (149,0 KB, 64 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg i20.jpg (157,1 KB, 66 załadowań)
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:21   #4894
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Dokładnie, podczas ciąży to by człowiek nie wyrobił z tymi stanikami, zresztą ja tam po domu to zawsze biegałam bez, bo mnie wszystko cisnęło
ale teraz trzeba się ostanikowac koniecznie (przedciazowe 65 c za małe).

aja- jak wymyśla te maszynę, to daj znać

izabella- ślicznie wygląda, ta rainforest spora jest? dużo miejsca jeszcze zostaje?
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania

Edytowane przez traicionera
Czas edycji: 2011-05-24 o 20:22
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:26   #4895
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
No właśnie nie dziewczyny, on jest po prostu dobrze dobrany, kiedyś moje piersi kisiłam w 80 C w biustonoszach z sieciówek, a mama zabrała mnie na zakupach przy okazji do brafiterki i ona mi dobrała odpowiedni rozmiar wtedy 75E
większość babeczek myśli ,że ma 75 B a tak na prawdę warto przejść się do brafiterki która pomierzy i dobierze odpowiedni rozmiar
szczególnie jak ktoś ma większy biust warto go dobrze podtrzymywać, i te moje 75G wydaje się duuuuże ale takie nie jest

ja akurat nosze dobrze dobrane biustonosze i nigdy nie kupuję w sieciówkach
noszę 70 D
w zależności od firmy czasami trafi się duże C
a zanim zostałam uświadomiona nosiłam słynne 75B
zdecydowanie za duże pod biustem
75 G to dla mnie duży biuścik

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
izabella- ślicznie wygląda, ta rainforest spora jest? dużo miejsca jeszcze zostaje?

jest raczej mała, nie zostaje dużo miejsca
szerokość 43 cm
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:28   #4896
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

mi się wydaje taki mały, tzn średni, chciałabym większy
w ciąży chyba mialam wiekszy niz teraz... słynny biust Pameli miałam przy nawale pokarmu tylko..

słodki ten leżaczek Iza, a mała zasypia jak włączysz wibracje?Fabian praktycznie od razu szkoda,że na 5 min
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:28   #4897
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
No właśnie nie dziewczyny, on jest po prostu dobrze dobrany, kiedyś moje piersi kisiłam w 80 C w biustonoszach z sieciówek, a mama zabrała mnie na zakupach przy okazji do brafiterki i ona mi dobrała odpowiedni rozmiar wtedy 75E
większość babeczek myśli ,że ma 75 B a tak na prawdę warto przejść się do brafiterki która pomierzy i dobierze odpowiedni rozmiar
szczególnie jak ktoś ma większy biust warto go dobrze podtrzymywać, i te moje 75G wydaje się duuuuże ale takie nie jest
no właśnie fakt masz rację ostatnio w ddtvn mówili wlaśnie że nie ma tylko rozmiaru 75b a taki najczęstszy ze kobiety nie potrafia dobrac stanika i potem cycki skiszone i scisniete
ja ostatnio kupilam dwa staniki kupę kasy dałam ale są mega wygodne i wlasnie zawsze myslalam ze mam rozmiar 75b - tak zawsze kupowalam a tu mi dobrala idealnie jeden 80a drugi 75b a w sumie to a to takie same jak b miseczka tyle ze inna firma stanika...



Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość

No własnie, mleczko jest w głowie ja bardzo chciałam i wyganiałam od siebie myśli ,że mogę stracić laktację, po prostu przystawiałam go tak jakby to mleczko było i się rozkręciło

ważne żebyś Ty się czuła dobrze psychicznie
Ja widzę duuże plusy w karmieniu piersią a Ty wolisz MM, Ty jesteś szczęśliwa, Oli jest szczęśliwy więc proszę mi więcej nie myśleć,że jesteś złą mamą, jesteś najlepszą mamą dla swojego synka
wiem wiem właśnie no sama nie wiem czemu tak mam że nie chcę - może gdyby mały się najadał to bym miała jakąś motywację a on po 5 minutach jedzenia zaczyna się szarpać a jak nawet sie nie szarpie to po godzinnym jedzeniu mija np pół godziny i znow jest glodny,... w nocy to masakra pobudka co pół godziny... a jak dam butlę spi przewaznie ladnie... nie mam sily do tego i czuje sie z tym dobrze ale dziwnie jakoś tak mi głupio nie wiem czemu naprawde... w sumie nie obchodzi mnie zdanie innych ani nic a jakos mi tak dziwnie ach głupia jakaś jestem hehe

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
U mnie tez nie od razu byla wielka milosc, po tym jak sie nacierpialam przez to wywolywanie nie umialam sie cieszyc z dziecka, owszem kochalam go ale to nie byla eksplozja uczuc, u mnie tez nastapila pozniej..a teraz? zycie bym oddala bez wahania co chwile pieszcze tule caluje przylepa z niego i dobrze mi z tym kocham nad zycie miloscia newyobrażalną, synus mamusi ale na poczatku to bylam zagubiona...
dokładnie
ja przyznaję szczerze że jak już w końcu wyszedł z brzucha nie cieszyłam się że: ooo w koncu jesteś synku. tylko było: ooo w końcu nie będzie mnie bolało potem po powrocie do domu był slynny babyblues no i dopiero po tym zaczeląm naprawde sie cieszyc macierzynstwem

a teraz uwielbiam z nim gadac jak on sobie cos tam probuje gadac jak się śmieje to aż się ostatnio popłakałam ze wzruszenia

ja uwielbiam brac synka na ręce chociaz zarzekałam sie ze nie bede - oj ile zasad złamałam to książkę by można napisać ale dochodzę do wniosku ze teraz jest jedyny czas kiedy mogę go tulić, nosić, całować, potem już się nie da bo będzie to dla niego wstyd



__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-24, 20:30   #4898
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
ja akurat nosze dobrze dobrane biustonosze i nigdy nie kupuję w sieciówkach
noszę 70 D
w zależności od firmy czasami trafi się duże C
a zanim zostałam uświadomiona nosiłam słynne 75B
zdecydowanie za duże pod biustem
75 G to dla mnie duży biuścik

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------




jest raczej mała, nie zostaje dużo miejsca
szerokość 43 cm
mam nadzieje, ze się nie obrazisz czy coś, ale po fotkach to ty masz więcej niż 70d. na pewno masz większy biust od mojego, a ja mam teraz dd

to rzeczywiście nieduża ta mata.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:37   #4899
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Eirenne dokładnie jak mi go z brzucha wyjęli to było ''boże w końcu... '' i była tam jakaś miłość , ale na zasadzie '' oj jak ja cię kocham '' ( zaczał płakać ) BOŻE CO TERAZ?! taka bezradność
a teraz jest starszy, mamy większy kontakt bardziej go rozumiem,cudowne to jest
Ja też złamalam wiele zasad rozpieszczam go na maksa , przylatuje na jego każde skinienie to on mną rządzi ale dobrze mi z tym bo kocham go przeraźliwie mocno i bardzo dobrze mówisz! później będzie starszy i kiedy ja mam go pieścić i całować jak nie teraz?
jedyne czego się trzymałam,a właściwie to tż tego pilnował to zasypianie osobno, bo ja chciałam na rączkach i w ogóle z nim spać, a on 'pilnował' żeby jednak go odkładac i dziękuję mu za to bo Fabianek zasypia sam bez problemu
i też często płacze ze szczęścia a i nawet bywa,że jak go kładę to jest ulga, uf wolny wieczór.. ale już mi się tęskni za jego uśmieszkami o poranku, eh macierzyństwo to na prawdę dziwna rzecz
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]

Edytowane przez Montii
Czas edycji: 2011-05-24 o 20:39
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:40   #4900
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
i świetnie jej to wychodzi - brawo !!! ma mamusia talent
Dziękuje

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość
colarady piękna modeleczka


Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Dzieci to jednak są kompletnie nieprzewidywalne, wczoraj moja mała wypiła na kolację 60ml zamiast 120 jak zwykle,
i już widziałam w nocy jedną pobudkę więcej,

a ona spała 8h

Ogólnie to dzisiaj rozmawiając z koleżanką doszłam do wniosku, ze mam super grzeczne dziecko,
ona prawie nie płacze, potrafi godzinami leżeć pod karuzelą,
z reguły ładnie zasypia,
To masz Izabela szczęście że Idalka taka grzeczna!Spała 8hCo ja bym dała za 3 przespane ciągiem

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
o jak ładnie a mój wczoraj o 21 poszedł spać zjadł jak zwykle 130 i wstał po 3,5h...myślałam że padnę... mógłby choć te 4-5 spać
Eirene uwierz,że niektóre dzieci wstają co 2h,a nawet wczesniejMoja Lila teraz tak niestety ma,że budzi sie w nocy co 1,5h i musze ją smoczkiem zapychać,żeby troche jeszcze pospała i nie wołała jeśćTo jest wyzwanieA jaka radośc wielka jak usnię jeszcze na 0,5h.
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:41   #4901
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
mam nadzieje, ze się nie obrazisz czy coś, ale po fotkach to ty masz więcej niż 70d. na pewno masz większy biust od mojego, a ja mam teraz dd

to rzeczywiście nieduża ta mata.
nie obrażę się,
na zdjęciach to noez jeszcze sztywne staniki ciążowe, a w ciąży to nosiłam 75E
w sumie dopiero w ostatnich 2 tygodniach biust zaczął wracać to rozmiaru sprzed ciąży
i to tak nagle

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość

słodki ten leżaczek Iza, a mała zasypia jak włączysz wibracje?Fabian praktycznie od razu szkoda,że na 5 min
dzisiaj go dostałam,
i jeszcze baterii nie kupiłam

ale podejrzewam, że zaśnie od razu bo uwielbia klepanie po tyłku i wtedy zasypia
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-24, 20:41   #4902
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
a moj ? po 24 h....
wczesniej wymiotowal wodami plodowymi, nie bylo szans...
tak konkretnie to zassal sie dopiero w domu..

dzieciaczki sliczne wasze wszystkie ;*
A OD RAZU mala dostala do piersi zaraz jak ja wyciagneli polozyli na brzuchu a potem piers dostala
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:43   #4903
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
to jest moja ksiezniczka z jajkami

w ogole nie mowilam wam chyba,po porodzie ubrali mi go w niebieski komplecik, wszystko fajnie i w ogole ale ciagle wymiotowal mi wodami ;/ i 2x pielegniarki go przebieraly i w koncu przynoszą mi go w rozowych spioszkach ;p
wieczorem pielegniarka bierze do kąpieli i mowi '' chodź ślicznotko, taka grzeczna dziewczynka, idziemy się kapać '' ... ciekawe jakie miala zdziwko kiedy po sciagnieciu pampersa zobaczyla siurka?!
hahaha padlam jak to przeczytałam

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
mirabilka gazetka jest od jutra więc może lovela też będzie od jutra

a o to mój szkrab kochany - na macie, z kąpieli i wypadu na wieś
Cytat:
Napisane przez Natka3008 Pokaż wiadomość
wanilia83 co za ślicznotka z tej twojej córeczki
Jak możesz to prześlij mi na e-mail Tracy Hogg, wysłałam Ci e-mail na pv

Moja Anastazja też nie lubi za bardzo leżeć na brzuszku, rączki się prostują, ale głowa się podnosi i obraca bo utrzymuje się na brzuchu a nie na rękach.

wanilia , ale cudna twoja księżniczka

u nas dziś ciężki dzień, mała w ciągu dnia spala 40 minut i potem 20.......
a teraz padla
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:47   #4904
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
ja przyznaję szczerze że jak już w końcu wyszedł z brzucha nie cieszyłam się że: ooo w koncu jesteś synku. tylko było: ooo w końcu nie będzie mnie bolało

dokładnie,
ogromne szczęście że to już koniec porodu!!!!
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:59   #4905
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

a jak wspominacie ból porodowy?
Ja na początku miałam aż traume, sam poród nie bolał ale te skurcze, masakra.. teraz już nie przeżywam tego tak jak wcześniej, ale na samą myśl ,że mialabym przejsc przez to samo to aż mi niedobrze... paskudny ból
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 20:59   #4906
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
nie obrażę się,
na zdjęciach to noez jeszcze sztywne staniki ciążowe, a w ciąży to nosiłam 75E
w sumie dopiero w ostatnich 2 tygodniach biust zaczął wracać to rozmiaru sprzed ciąży
i to tak nagle



dzisiaj go dostałam,
i jeszcze baterii nie kupiłam

ale podejrzewam, że zaśnie od razu bo uwielbia klepanie po tyłku i wtedy zasypia
chyba, ze tak, usztywniane to rzeczywiście mogą przekłamać rozmiar

Ja to się najbardziej w sumie ucieszyłam po porodzie, ze mi opuchlizna zeszła ze stop gapiłam się na nie i napawałam, ze takie chude są znowu, ze widać ścięgna
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:02   #4907
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

ja jeszcze długo po porodzie byłam napompowana wyglądałam jak świnia
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:07   #4908
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

ze mnie woda szybko zeszła, za to tłuszcz
ból porodowy - po oksy to było coś strasznego dla mnie, jeszcze w wannie dałam radem, ale potem czekanie na zzo to był koszmar potem trochę odsapnęłam, ale parte już mnie dobiły- wszędzie czytałam, ze kilka skurczów i już się dziecko rodzi, a u mnie to trwało dwie godziny, skurcze co dwie minuty.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:13   #4909
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
a jak wspominacie ból porodowy?
ja skurcze wspominam tragicznie,
choć jakoś wspomnienia z czasem się zacierają,

ale pamiętam, że skurcze bolały koszmarnie,
potem już krzyczałam przy każdym skurczu,
i najchętniej bym uciekła z tego łóżka,
i powtarzałam, że nie dam rady

kurcze ... ciężko słowami wyrazić jakie to był potworny ból

samego parcia w sumie nie wspominam źle,
tzn nie pamiętam jakoś z tego etapu bólu tylko potworne zmęczenie
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-24, 21:22   #4910
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Ja się strasznie darłam przy skurczach , przynosiło mi to ulgę
aż przyszła położna i kazała mi jakoś tam oddychać żebym miała siłę na sam poród.
Pamiętam jak prosiłam tż żeby mnie dobił,zabił, że chce cesarkę i w ogóle krzyczałam,że chce umrzeć

i powiem Wam,że samego parcia nie pamiętam wręcz.. wydaje mi się,że nic mnie nie bolało tylko miałam taki opór, obawę że mnie rozerwie

i denerwował mnie lekarz bo ciągle mnie zbywał a ja chciałam ZZO, mówił ,że zaraz urodze i jak wezmę ZZO to opóźnię akcje
a ja chciałam juz miec to za sobą i mu wierzyłam
a meczylam sie dobre kilka godzin jeszcze



dziwnie sie to wspomina
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:28   #4911
patrycja_22
Rozeznanie
 
Avatar patrycja_22
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 849
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
a jak wspominacie ból porodowy?
Ja na początku miałam aż traume, sam poród nie bolał ale te skurcze, masakra.. teraz już nie przeżywam tego tak jak wcześniej, ale na samą myśl ,że mialabym przejsc przez to samo to aż mi niedobrze... paskudny ból
Jak sobie przypomnę to aż mi się ciepło robi. Masakra, ból nie do opisania...przy każdym skurczu miałam wrażenie, że umrę. Jęczałam, sapałam, krzyczałam ale i tak bolało jak cholera. A co najśmieszniejsze nie umiem sobie teraz przypomnieć tego bólu, to znaczy wiem że był straszny ale nie pamiętam jego uczucia
Sam moment wyjścia nie był tak straszny jak skurcze trwające chyba z 4 godziny. Szacunek dla tych dziewczyn co się męczyły kilkanaście godzin przy skurczach
__________________


Edytowane przez patrycja_22
Czas edycji: 2011-05-24 o 21:30
patrycja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:32   #4912
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
a jak wspominacie ból porodowy?
Ja na początku miałam aż traume, sam poród nie bolał ale te skurcze, masakra.. teraz już nie przeżywam tego tak jak wcześniej, ale na samą myśl ,że mialabym przejsc przez to samo to aż mi niedobrze... paskudny ból
Oj montii masakra moj porod tyle godzin a na koniec epidural ktory nie zadzialal jak powinien teraz juz raczej nie pamietam dokladnie jaki to rodzaj bolu byl ale wiem jedno ze w zyciu takiego bolu nie zaznalam
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:32   #4913
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Prawie, jakby człowiek o kimś innym opowiadał
i ten moment, kiedy kładą dziecko na brzuchu, a ja taka w szoku, bo sobie zupełnie inaczej wyobrażałam. I tak jakby te dziecko w brzuchu, i te, które się urodziło, to dwójka innych dzieci była

Nie mogę mojej Nadii uśpić, zawsze pada 20-21, a teraz usypia na 5 minut, budzi się i skwierczy. znowu zasnęła, mam nadzieje,z e tym razem pośpi dłużej
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-24, 21:32   #4914
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Ja chyba czułam rozrywanie od środka, taki okropny tępy ból , cały brzuch twardy, sztywny, jakby nie mój.
Najlepsze jak badała podczas skurczu

za to w ogóle nie pamiętam partych
wydawało mi się,że rodziłam z 5 minut
a patrze w książeczkę i wpisane 25
i z pępowiną na szyjce był , też dowiedziałam się dopiero w domu
nic nie pamiętam, jak przez mgłę
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:37   #4915
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
Ja się strasznie darłam przy skurczach , przynosiło mi to ulgę
aż przyszła położna i kazała mi jakoś tam oddychać żebym miała siłę na sam poród.
Pamiętam jak prosiłam tż żeby mnie dobił,zabił, że chce cesarkę i w ogóle krzyczałam,że chce umrzeć

i powiem Wam,że samego parcia nie pamiętam wręcz.. wydaje mi się,że nic mnie nie bolało tylko miałam taki opór, obawę że mnie rozerwie

i denerwował mnie lekarz bo ciągle mnie zbywał a ja chciałam ZZO, mówił ,że zaraz urodze i jak wezmę ZZO to opóźnię akcje
a ja chciałam juz miec to za sobą i mu wierzyłam
a meczylam sie dobre kilka godzin jeszcze



dziwnie sie to wspomina
ja tez pamietam jak krzyczalam i wyzywalam po polsku polozna ze juz teraz chce epidural.... a tz.do mnie powiedz po ang. masakra...albo jak klnelam po polsku normalnie zabic sie chcialam a najgorsze bylo to ze to rowarcie nie post[powalo i juz zaczelam tracic nadzieje ze wogole urodze

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
Ja chyba czułam rozrywanie od środka, taki okropny tępy ból , cały brzuch twardy, sztywny, jakby nie mój.
Najlepsze jak badała podczas skurczu

za to w ogóle nie pamiętam partych
wydawało mi się,że rodziłam z 5 minut
a patrze w książeczkę i wpisane 25
i z pępowiną na szyjce był , też dowiedziałam się dopiero w domu
nic nie pamiętam, jak przez mgłę
Ja pamietam parte bo gadalam chyba do poloznych z 10minut ze sie wstydze ze zrobie kupe i pytalam czy posprzataja jak zrobie ...

Edytowane przez trzyrazyi
Czas edycji: 2011-05-24 o 21:41
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:38   #4916
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
Ja chyba czułam rozrywanie od środka, taki okropny tępy ból , cały brzuch twardy, sztywny, jakby nie mój.
Najlepsze jak badała podczas skurczu

za to w ogóle nie pamiętam partych
wydawało mi się,że rodziłam z 5 minut
a patrze w książeczkę i wpisane 25
i z pępowiną na szyjce był , też dowiedziałam się dopiero w domu
nic nie pamiętam, jak przez mgłę

ja parte 40 min ale też nie pamiętam bólu,
pamiętam, że położna się denerwowała bo nie umiałam przeć,
wogóle nie pamiętam uczucia/bólu jakie towarzyszyło wyjściu małej

ja miałam super położna, w ogóle mnie nie bolało jak badała,
raz mnie zbadała podczas skurczu i też nie było gorzej niż jak był sam skurcz

rany ... poród to jest kosmiczne zjawisko
brak po prostu słów na opisanie bólu

Pamiętam błogie uczucie szczęścia, że jest już po jak mnie lekarz szył,
czułam się jak w SPA
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:38   #4917
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

po porodzie powiedziałam mojemu - o patrz, łożysko, możesz zjeść
bo kiedyś rozmawialiśmy o scjentologach i ich zwyczaju jedzenia lozyska
położne się tak popatrzyły
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:39   #4918
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

trzyrazyi u mnie też był moment taki,że przeklinałam miałam wrażenie,że cierpie najbardziej na swiecie i nikogo tak bardzo nie bolało jak mnie
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:40   #4919
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

ech denerwują mnie tacy lekarze co zwodzą i zwodzą zamiast znieczulenie podać na żądanie, jasne że powinni uświadamiać że mogą być skutki uboczne i opóźniona akcja, ale bez przesady - pamiętam, że mnie to potwornie denerwowało w czasie porodu
skurcze bolały koszmarnie, ale ja chyba jakaś dziwna jestem, bo sobie myślę, że za drugim razem to ja się nie dam i w ogóle będzie inaczej, będę oddychać i żadna położna nie będzie mi mówić, żebym przestała się drzeć (uch, też mnie to wkurzało jak nie wiem)
jaaaa nie dam rady?


i jak piszecie o tym przystawianiu do piersi i pierwszym kontakcie to aż się wzruszyłam, jak sobie przypomniałam, jak mi go na brzuchu położyli co prawda zabrali szybko, piersi nie szukał, nie płakał i był siny, także dostałam go potem po paru godzinach w nocy i też tylko na przytulenie... pierwsze karmienie było po 12h chyba... ale ten pierwszy kontakt - coś pięknego z perspektywy czasu
bo wtedy to owszem, byłam wzruszona, ale bardziej zdziwiona: to już? to stworzonko takie całe w mazi to moje dziecko? i nie bardzo wiedziałam, co z nim robić

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość
czy piersi sie dostosowuja do potrzeb malucha z naplywaniem pokarmu??? ja sie balam ze juz koniec bedzie z karmieniem, a tu niby piers miekka a jak odciagalam to lecialo i lecialo i prawie 120 ml zciagnelam i jeszcze napewno jest tylko nie sciagam wiecej. juz sie balam ze bd musiala dokarmiac malego juz nawet mleko tz kupil w razie w. bo jak karmie to czasami ma tak ze lapie, puszcza i wielki ryk, i tak przez dosc duzo czasu, mi sie wydaje ze jak taka miekka jest to ze mu ciezko zlapac bo jak zcisnelam troszke to ssal ladnie

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

ja sie w szpitalu dowiedzialam tez ze maly ma ta przepuchline pepkowa. u mnie to wygladalo na poczatku wlasnie ze bylo wypukle a teraz mniej
tak jak Harrods pisała, piersi się powinny dostosowywać do malucha, ja to obserwuję u siebie - teraz non stop by wisiał z powodu tego skoku i za każdym razem coś wyciąga, a ja widzę, że są miękkie, a jednak nadążają


Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
jak maly mial z 2 tyg to stracilam pokarm, po prostu go nie bylo, masakra..ale pilam duzo, przystawialam go czesto i wrocil
i teraz podczas choroby juz mialam miekkie piersi i nic nie lecialo ale rozkrecilam bo bardzo chcialam

aa bylam dzisiaj u brafitterki i kupilam sobie dwa fajne biustonosze do karmienia 75G
lol, ale biust!

z 75b to prawda, sama nosiłam ze sto lat masakra, a teraz 70 E i biust jakoś nareszcie wygląda

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
no wlasnie chodzi o to zeby szybciej naplywalo a u mnie chyba tego jeszcze nie ma,dzisiaj zdazylo sie tak ze 4h nie moglam karmic w dzien i myslalam(mialam nadzieje)ze mi cycki mlekiem najda po tym pobudzaniu a tu dupasciagam tez niewiele, niezmiennie po karmieniu nie wiecej niz 10-20ml.
jeszcze pare dni temu jak maly zasnal o 22 i obudzil sie ok 3 to mialam cycki pelne i twarde,teraz juz nawet tego nie ma w nocy
kurcze zeby chociaz jakis postep byl widoczny to by mi przynajmniej jakiegos power'u dalo a tak to mam czasem wrazenie ze oszukuje sama siebie;/
ehh z tymi cyckami;/ moznaby epopeje na te tematy napisac.


ja urodzilam sn, ale przed terminem,nie spodziewalam sie tego wcale,synka dostalam do piersi odrazu po "obrzadku" ale spal i nie chwytal,po kilku godz polozne wcisnely mu butle a piers zassal dopiero po 10h
trzymam kciuki żeby ci się udało

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
no właśnie o tym mówię - można rozkręcić jeśli się chce bo to siedzi w głowie a ja kurczę jakoś od początku nie byłam na to nastawiona więc skąd ma być pokarm skoro ja w głębi duszy nie chciałam karmić piersią... gdybym teraz zaczęła się starać żeby pobudzić laktację udało by się na bank ale ja tego nie czuję jakoś nie wiem... ostatnio miałam kryzys myślę sobie czy ja jestem złą matką? bo nie chcę karmić cycem tylko mm? pogadałam z tżtem i mi przeszło

Montii to niezły rozmiar stanika



dokładnie... mam to samo...



o jak ładnie a mój wczoraj o 21 poszedł spać zjadł jak zwykle 130 i wstał po 3,5h...myślałam że padnę... mógłby choć te 4-5 spać

ale masz rację ja tez mam grzeczne dziecko a narzekam jak nie wiem co



eee tam nie ma co zalować po prostu porod to nie takie hop siup i nie wszystko jest tak jakbysmy chcialy
złą matką, też mi coś! jakby karmienie piersią miało o tym decydować! jesteś najlepszą matką dla Oliego i tyle



Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
Cześć kobiety

Podczytuję, ale nie mam czasu ani siły na odpisywanie.
Wychodzimy dwa razy dziennie na spacerki, potem jeszcze opitolenie chałupy i wieczorem padam.

Wxzoraj zamówiłam zmywarkę, to przynajmniej mycie mi odejdzie. Szkoda, że nikt nie wymyślił maszyny do prasowanie

Dzieciaczki śliczne
Montii dobra jesteś z tym różowym

Co do pokarmu i kroplówki na wywołanie, nie ma nic wspólnego. Ja miałam z Kaśką dwa razy wywoływane i pokarmu o wiele za dużo na jedno dziecko. Teraz raz kroplówka i też mam pełno.

Uciekam spać, pa
jak taką wymyślą to sama chyba nobla dla wynalazcy ufunduję!

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
a oto zdjątko na leżaczku, godziny na nim spędziła
a w ustawce BS nawet 15 minut nie uleży

i na macie, na razie zainteresowania brak
piękna córa!jak uśmiech radosny na tym leżaczku


może się prześpię chociaż godzinkę, zanim się obudzi...
znikam
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-24, 21:42   #4920
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

razem z Olusiem dziękujemy dziewczynki

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość
A my zaliczyliśmy drugie szczepienie nie było źle. Alanek nawet nie zdążył dobrze się rozpłakać bo tak szybko pielęgniarka "zagadała" go grzechotką. Mój łobuziak waży już 6200g czyli przytył równe 3kg od urodzenia a wczoraj skończył 3 miesiące
my w przyszłym tyg idziemy na pierwsze i aż się boję
ładna waga, mój już teraz waży z 5kg

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
a oto zdjątko na leżaczku, godziny na nim spędziła
a w ustawce BS nawet 15 minut nie uleży

i na macie, na razie zainteresowania brak
super

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
a jak wspominacie ból porodowy?
Ja na początku miałam aż traume, sam poród nie bolał ale te skurcze, masakra.. teraz już nie przeżywam tego tak jak wcześniej, ale na samą myśl ,że mialabym przejsc przez to samo to aż mi niedobrze... paskudny ból
ja wolę tego nie wspominać

idę spać, bo mały dzisiaj nie chciał zasnąć a już coś stęka więc pewnie ciężka noc mnie czeka
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.