Mamusie sierpień 2014 - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Nowy tytuł wątku
Mamusie Sierpień część już druga, nasza ciąża jest zbyt długa 2014! 2 5,71%
Połowa ciąży już za nami w sierpniu nasze dzieci przywitamy 2 5,71%
Mamusie sierpień 2014 ! 10 28,57%
sierpniowe dzieciaczki w brzuchu buszują za kilka miesięcy światem zapanują 1 2,86%
Chociaż małe mamy brzuszki w sierpniu wyjdą z nich maluszki 4 11,43%
Chociaż goszcza w naszych brzuszkach już od sierpnia w naszych łóżkach 0 0%
Pod serduszkiem je nosimy a już w sierpniu przytulimy 4 11,43%
Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ ! 12 34,29%
Głosujący: 35. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-20, 10:09   #4951
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
dziewczyny co do wywoływania porodu to czasami nie ma wyjścia i u mnie tak było. Wody zielone, po urodzeniu mała miała bardzo suchą skórę co świadczyło , że była przenoszona.
No i był to już 40 tydzień, a nic się nie działo, rozwarcie minimalne. To lekarz decyduje nie my.
Z tego co wiem to jak mija termin to idzie się szpitala.
Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Też mam twardszy brzuch gdy stoję

Wiadomo, najlepiej, gdy maluch sam postanowi wyjść. Jednak nie zawsze się tak da.

Dobra, synek mnie mobilizuje to wyjścia więc znikam
Jasne, ale ja właśnie o tym mówię.
Że jeśli jest taka potrzeba z medycznego punktu widzenia, to nie ma się nawet co zastanawiać, tylko poddać się woli lekarza.
Ale chodzi mi o to, że nie chciałabym się umawiać z lekarzem na wywoływanie póki nie ma ku temu przesłanek medycznych, na zasadzie 'wie pani, wtedy mam dyżur, proszę przyjść, wywołamy i już'.

Leć z synkiem, dotlenicie się
Ja też muszę się ruszyć do sklepu...na razie opisuję przypadek na zaliczenie praktyk
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:15   #4952
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Myślałam zawsze że "ciąża to nie choroba" i na zwolnienie powinny isc tylko dziewczyny które muszą non stop leżeć. Teraz jak po 10min musi mnie mąż wyprowadzić z Biedronki bo mi słabo i mdleję to zmieniłam zdanie. Czuję się źle z tym, że się fatalnie czuję i nie mogę chodzić do pracy. Do tego tęsknię za kontaktem z ludźmi i wypłatą wyższą o 500zł. Ale nic więcej nie mogę zrobić by się lepiej poczuć.
Nie mogę sie w 100% cieszyc ciążą bo wciąż czymś się stresuję.
Czy któraś z was będąca na zwolnieniu też ma takie myśli czy to tylko mi odbija?
To się wyżaliłam.
Ide na spacer, moze piękne słońce przegoni moje złe myśli.
Miłego dnia! Mamy 19 stopni tylko wieje mocno.
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:18   #4953
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Dzień doberek

Słońce tak ładnie świeci a ja tak długo spałam ale już wstawiłam pranie, zaraz biorę się za obiadek a jak Tż wróci z pracy pójdziemy na spacer
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:19   #4954
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Myślałam zawsze że "ciąża to nie choroba" i na zwolnienie powinny isc tylko dziewczyny które muszą non stop leżeć. Teraz jak po 10min musi mnie mąż wyprowadzić z Biedronki bo mi słabo i mdleję to zmieniłam zdanie. Czuję się źle z tym, że się fatalnie czuję i nie mogę chodzić do pracy. Do tego tęsknię za kontaktem z ludźmi i wypłatą wyższą o 500zł. Ale nic więcej nie mogę zrobić by się lepiej poczuć.
Nie mogę sie w 100% cieszyc ciążą bo wciąż czymś się stresuję.
Czy któraś z was będąca na zwolnieniu też ma takie myśli czy to tylko mi odbija?
To się wyżaliłam.
Ide na spacer, moze piękne słońce przegoni moje złe myśli.
Miłego dnia! Mamy 19 stopni tylko wieje mocno.
Mam to samo nienawidzę siedzieć sama, mam wyrzuty sumienia, że nie chodzę do pracy, ale czuję się coraz gorzej, wczoraj to po 12 z łóżka się dopiero zwlekłam... do tego cały ten tydzień pogoda zniechęca mnie do wyjścia z domu... w zeszłym tygodniu mogłam chociaż pójść do parku z książką, a w tym... kiszę się w domu i mam dość wszystkiego. Poza tym jak się z kims spotykam, czuję się "nudna", ludzie opowiadają o swojej pracy, a ja... nic nie mam do opowiedzenia...

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:22   #4955
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Myślałam zawsze że "ciąża to nie choroba" i na zwolnienie powinny isc tylko dziewczyny które muszą non stop leżeć. Teraz jak po 10min musi mnie mąż wyprowadzić z Biedronki bo mi słabo i mdleję to zmieniłam zdanie. Czuję się źle z tym, że się fatalnie czuję i nie mogę chodzić do pracy. Do tego tęsknię za kontaktem z ludźmi i wypłatą wyższą o 500zł. Ale nic więcej nie mogę zrobić by się lepiej poczuć.
Nie mogę sie w 100% cieszyc ciążą bo wciąż czymś się stresuję.
Czy któraś z was będąca na zwolnieniu też ma takie myśli czy to tylko mi odbija?
To się wyżaliłam.
Ide na spacer, moze piękne słońce przegoni moje złe myśli.
Miłego dnia! Mamy 19 stopni tylko wieje mocno.
O matko, aż tak Ci słabo?
Ja też tęsknie za kontaktem z ludźmi i za wyższa wypłata też, bo już teraz płaci mi zus i właśnie w lutym, że względu na mała ilość dni, dostałam 500 zł mnie. Marzec będzie lepszy

Ja też dużo się stresuję niestety. Staram się z tym walczyć, żeby jednak cieszyć się ciaża, ale to ciężkie, jak przy każdym badaniu coś wychodzi

Cieszę się, że mam studia, przynajmniej wychodzę do ludzi, wpisuję się na uczelni na dodatkowe spotkania, wykłady itp, bo przynajmniej mam pretekst, żeby wyjść z domu No ale też dlatego, że to mnie interesuje
__________________

Hania


Edytowane przez ButterBear
Czas edycji: 2014-03-20 o 10:24
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:37   #4956
angelika__2014
Raczkowanie
 
Avatar angelika__2014
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 326
Dot.: Mamusie sierpień 2014

we wtorek idę na kontrolę,,,zobaczymy co mi gin powie.

zaczynam się stresować jutrem. o 9 mam wizytę ....

hmmm powiem Wam ze brzydnę... syfki na twarzy sie okropne zrobiły z dnia na dzień...na czubku nosa mam giga diodę!
__________________
Moja cudowna Kornelia 15.07.2014 !!


"...pukasz
i wtedy splecione cztery dłonie biegną ci na spotkanie.
Rodzice debiutanci niezgrabnie drepczemy na progu"
angelika__2014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:51   #4957
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Optymistka26 - ja też słabnę w dusznych miejscach, ale do pracy chodzę. Chociaż ciężko mi się skupić, wielu rzeczy zapominam, muszę robić sobie przerwy bo głowa boli i pupa. Dziś rano było mi bardzo niedobrze, aż myślałam, że zwymiotuję ale jednak nie.
Czemu masz niższą pensję? Na ciążowym powinni Ci płacić 100%...
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:56   #4958
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Czy któraś z was będąca na zwolnieniu też ma takie myśli czy to tylko mi odbija?
U mnie też tak samo... Moje ostatnie dni w pracy wyglądały tak - pierwsza godzina: jestem szczęśliwa, uśmiechcnięta, nie ma mowy o żadnym zwolnieniu, bo czyję się wspaniale!
Jednak już po 5/6 godzinach pracy byłam ledwo przytomna, mdliło mnie, usypiałam, pbolał mnie tyłek od siedzenia i marzyłam tylko o łóżku...

No i żal mi 200zł więcej, ale pocieszam się, że niewiele mniej bym wydała na dojazdy i jedzenie do pracy.

Pocieszam się też, że mogę się wreszcie skupić na sobie i ciąży. Mam też więcej czasu dla TŻ, bo już nie chodzę do pracy w weekendy.

ale to dopiero mój 2 tydzień na zwolnieniu , więc potem będę bardziej znudzona
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:02   #4959
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn ktore mieszakaja w innym kraju
trudno wam sie bylo przyzwyczaic i zaklimatyzowac ?
Pierwsze pol roku jest najgorsze bo wszystko sie wydaje inne obce i jeszcze trudności językowe na poczatku.....tobie bedzie o tyle ciężej ze nie pracujesz i nie masz styczności na codzień z ludźmi i obcym językiem dlatego radzę ci jak najwiecej wychodzić z domu moze zapisać sie na jakiś kurs językowy albo jakies zajęcia dla ciężarnych....ja sie zaklimatyzowalam po kilku miesiącach ale dopiero wtedy kiedy odizolowalam sie od Polaków i zaczęłam pracować tylko z Anglikami wtedy nauczyłam sie języka lepiej i poznałam ich kulturę i szczerze to nie wyobrażam sobie powrotu do Polski dobrze mi jest tutaj czuje sie jak w domu jestem tu 7lat mój Tż i moi rodzice są juz 9lat

Ja wiem ze tobie cieżko bo nie masz rodziny przy sobie ale pomysl ze z Niemiec jest niedaleko do Polski urodzisz to będziesz z mała mogła częściej jeździć do mamy, a masz prawo jazdy? Jeśli nie to moze pomysl zeby zrobic sobie to naprawdę sie przydaje szczególnie z małym dzieckiem, spróbuj sie trochę uniezależnić od swojego Tż to naprawdę duzo daje.....a szczerze to nie licz na to ze on kiedykolwiek wróci do kraju mowię ci to naprawdę szczerze bo sama wiem jak to jest mieszkać długo na obczyźnie i to naprawdę byłoby dla niego tak samo trudne jak dla ciebie zaklimatyzowanie sie w Niemczech a skoro on ma tam prace i macie jakies lepsze perspektywy niz w Polsce to naprawdę warto, moze spróbuj znaleść na jakiejś stronie czy forum Polki z twojego miasta i sie zapoznac z kimś bedzie łatwiej

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Mam to samo nienawidzę siedzieć sama, mam wyrzuty sumienia, że nie chodzę do pracy, ale czuję się coraz gorzej, wczoraj to po 12 z łóżka się dopiero zwlekłam... do tego cały ten tydzień pogoda zniechęca mnie do wyjścia z domu... w zeszłym tygodniu mogłam chociaż pójść do parku z książką, a w tym... kiszę się w domu i mam dość wszystkiego. Poza tym jak się z kims spotykam, czuję się "nudna", ludzie opowiadają o swojej pracy, a ja... nic nie mam do opowiedzenia...

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Widzę dopada cie depresja....skąd ja to znam :p od trzech lat siedze w domu i to naprawdę czasem bardzo meczy a szczególnie teraz w ciazy kiedy nic sie nie chce i człowiek zle sie czuje ja tez tak mam nie chce mi sie z łóżka wstać tylko mnie ratuje moja Zuzia która przynosi mi buty i kurtkę do łóżka i cały czas domaga sie spacerów i jestem "zmuszona" wychodzić do parku dwa razy dziennie...

Nie powinnaś miec wyrzutów sumienia teraz naprawdę masz prawo odpoczywać twój organizm cieżko pracuje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez mamuska11
Czas edycji: 2014-03-20 o 11:10
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:10   #4960
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Pierwsze pol roku jest najgorsze bo wszystko sie wydaje inne obce i jeszcze trudności językowe na poczatku.....tobie bedzie o tyle ciężej ze nie pracujesz i nie masz styczności na codzień z ludźmi i obcym językiem dlatego radzę ci jak najwiecej wychodzić z domu moze zapisać sie na jakiś kurs językowy albo jakies zajęcia dla ciężarnych....ja sie zaklimatyzowalam po kilku miesiącach ale dopiero wtedy kiedy odizolowalam sie od Polaków i zaczęłam pracować tylko z Anglikami wtedy nauczyłam sie języka lepiej i poznałam ich kulturę i szczerze to nie wyobrażam sobie powrotu do Polski dobrze mi jest tutaj czuje sie jak w domu jestem tu 7lat mój Tż i moi rodzice są juz 9lat

Ja wiem ze tobie cieżko bo nie masz rodziny przy sobie ale pomysl ze z Niemiec jet niedaleko do Polski urodzisz to będziesz z mała mogła częściej jeździć do mamy, a masz prawo jazdy? Jeśli be to moze pomysl zeby zrobic sobie to naprawdę sie przydaje szczególnie z małym dzieckiem, spróbuj sie trochę uniezależnić od swojego Tż to naprawdę duzo daje.....a szczerze to bie licz na to ze on kiedykolwiek wróci do kraju mowię ci to naprawdę szczerze bo sama wiem jak to jest mieszkać długo na obczyźnie i to naprawdę byłoby dla niego tak samo trudne jak dla ciebie zajlimatyzowanie sie w Niemczech a skoro on ma tam prace i macie jakies lepsze perspektywy niz w Polsce to naprawdę warto, moze spróbuj znaleść na jakiejś stronie czy forum Polki z twojego miasta i sie zapoznac z kimś bedzie łatwiej



Widzę dopada cie depresja....skąd to znam :p od trzech lat siedze w domu i to naprawdę czasem bardzo meczy a szczególnie teraz w ciazy kiey noc sie nie chce i człowiek zle sie czuje ja tez tak mam nie chce mi sie z łóżka wstać tylko mnie ratuje moja Zuzia która przynosi mi buty i kurtkę do łóżka i cały czas domaga sie spacerów i jestem "zmuszona" wychodzić do parku dwa razy dziennie...

Nie powinnaś miec wyrzutów sumienia teraz naprawdę masz prawo odpoczywać twój organizm cieżko pracuje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja pracuję/ pracowałam z małymi dziećmi, wiesz... duża grupa, ja sama z nimi, milion rzeczy do robienia na raz, głośno, wesoło, śmiesznie, ciągle coś się działo. I nagle z dnia na dzień wstaję rano i... pustka. To będzie nasze pierwsze dziecko, więc siedzę sama, mąż wraca po 17. Trudno mi się przestawić na taki rytm spokojny.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:18   #4961
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja pracuję/ pracowałam z małymi dziećmi, wiesz... duża grupa, ja sama z nimi, milion rzeczy do robienia na raz, głośno, wesoło, śmiesznie, ciągle coś się działo. I nagle z dnia na dzień wstaję rano i... pustka. To będzie nasze pierwsze dziecko, więc siedzę sama, mąż wraca po 17. Trudno mi się przestawić na taki rytm spokojny.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Podziwiam cie naprawę ja lubię dzieci ale tylko na chwile (oczywiscie nie licząc swoich bo to co innego) dzieci = chaos a ja sama jestem jeden wielki chaos hehe no to nie dziwie sie ze sie zle czujesz ze tak spokojnie ale powinnaś teraz pomyśleć o tym zeby odpoczywać zregenerować siły i skupić sie na swoim malenstwie....chciałabym ci napisać ze po porodzie juz nie bedzie tak spokojnie i będziesz miała zajęcie dzien i noc ale pewnie to dla ciebie bedzie nic w porównaniu z zajmowaniem sie grupą małych dzieci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-20, 11:24   #4962
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Myślałam zawsze że "ciąża to nie choroba" i na zwolnienie powinny isc tylko dziewczyny które muszą non stop leżeć. Teraz jak po 10min musi mnie mąż wyprowadzić z Biedronki bo mi słabo i mdleję to zmieniłam zdanie. Czuję się źle z tym, że się fatalnie czuję i nie mogę chodzić do pracy. Do tego tęsknię za kontaktem z ludźmi i wypłatą wyższą o 500zł. Ale nic więcej nie mogę zrobić by się lepiej poczuć.
Nie mogę sie w 100% cieszyc ciążą bo wciąż czymś się stresuję.
Czy któraś z was będąca na zwolnieniu też ma takie myśli czy to tylko mi odbija?
To się wyżaliłam.
Ide na spacer, moze piękne słońce przegoni moje złe myśli.
Miłego dnia! Mamy 19 stopni tylko wieje mocno.
ja idę na zwolnienie na początku kwietnia i boję się jak to będzie. Jestem osobą, którą często łapie deprecha i średnio sobie z tym radzę. Jak mam pracę to wiem po co wstaję rano, dodaje mi to siły, jestem z ludźmi, a na zwolnieniu nie wiem co będę robić... Niby wszyscy mi mówią, że będę szukać rzeczy dla maluszka, czytać poradniki, odpoczywać, spotykać się ze znajomymi (jakimi jak wszyscy w pracy?) i że to będzie piękny czas. A ja się po prostu go boję! Tydzień, dwa jestem sobie w stanie wyobrazić, ale to będzie jeszcze prawie 5 miesięcy do porodu

zaraz koniec wątku!
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:30   #4963
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Pierwsze pol roku jest najgorsze bo wszystko sie wydaje inne obce i jeszcze trudności językowe na poczatku.....tobie bedzie o tyle ciężej ze nie pracujesz i nie masz styczności na codzień z ludźmi i obcym językiem dlatego radzę ci jak najwiecej wychodzić z domu moze zapisać sie na jakiś kurs językowy albo jakies zajęcia dla ciężarnych....ja sie zaklimatyzowalam po kilku miesiącach ale dopiero wtedy kiedy odizolowalam sie od Polaków i zaczęłam pracować tylko z Anglikami wtedy nauczyłam sie języka lepiej i poznałam ich kulturę i szczerze to nie wyobrażam sobie powrotu do Polski dobrze mi jest tutaj czuje sie jak w domu jestem tu 7lat mój Tż i moi rodzice są juz 9lat

Ja wiem ze tobie cieżko bo nie masz rodziny przy sobie ale pomysl ze z Niemiec jest niedaleko do Polski urodzisz to będziesz z mała mogła częściej jeździć do mamy, a masz prawo jazdy? Jeśli nie to moze pomysl zeby zrobic sobie to naprawdę sie przydaje szczególnie z małym dzieckiem, spróbuj sie trochę uniezależnić od swojego Tż to naprawdę duzo daje.....a szczerze to nie licz na to ze on kiedykolwiek wróci do kraju mowię ci to naprawdę szczerze bo sama wiem jak to jest mieszkać długo na obczyźnie i to naprawdę byłoby dla niego tak samo trudne jak dla ciebie zaklimatyzowanie sie w Niemczech a skoro on ma tam prace i macie jakies lepsze perspektywy niz w Polsce to naprawdę warto, moze spróbuj znaleść na jakiejś stronie czy forum Polki z twojego miasta i sie zapoznac z kimś bedzie łatwiej
gdyby moja ciaza od samego poczatku przebiegala lepiej to bym poszla na kurs panstwo mi przyznalo 3 tys euro na taki kurs wiec nawet bym placic nie musiala wiec same plusy.
Ale od samego poczatku wymioty po kilkanascie razy dziennie nie dalabym rady.
Mu jest latwiej ma tutaj mame kolegow polakow, gdyby ktos z mojej rodziny tutaj byl to moze nie mialabym az tyle watpliwosci.
NAjbardziej przeraza mnie to ze ja jako matka bede musiala byc od kogos zalezna. Z malenstwem sama do lekarza nie pojde bo jezyka nie znam lekarstwa w aptece tez nie kupie i nie wytlumacze o co mi chodzi.
Tz nie ma dla mnie tyle czasu wiec siedze tu sama, nawet wyjsc ciezko bo strasznie slabo mi sie robi a jak nie daj boze cos sie stanie to on zanim przyjedzie minie ponad godzina wole nie ryzykowac.
Nigdy nie bylam od kogos zalezna, zawsze moglam robic co chcialam a teraz jakos ciezko mi to sobie przyswoic.
Chyba nawet nie myslalam ze bedzie tak ciezko.
No tak Tz takiej dobrej pracy nie znajdzie jak tutaj.
W Polsce zarabial by grosze
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:34   #4964
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość

hmmm powiem Wam ze brzydnę... syfki na twarzy sie okropne zrobiły z dnia na dzień...na czubku nosa mam giga diodę!
mam to samo. W poprzednich ciazach twarz gładziutka( jak to podobno przy chłopakach jest wiec sie sprawdziło) a teraz co chwila wyskakuja mi ogromne syfy na linii szczeki i gornej czesci szyi, nie moge na siebie patrzec a tu codziennie wsrod ludzi bo synka z zerowki odbieram... No i czekam na połowkowe czy sie cora potwierdzi bo to by znaczyło ze przesady sie sprawdzaja tzn ze corka zbiera urode mamie
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:38   #4965
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
mam to samo. W poprzednich ciazach twarz gładziutka( jak to podobno przy chłopakach jest wiec sie sprawdziło) a teraz co chwila wyskakuja mi ogromne syfy na linii szczeki i gornej czesci szyi, nie moge na siebie patrzec a tu codziennie wsrod ludzi bo synka z zerowki odbieram... No i czekam na połowkowe czy sie cora potwierdzi bo to by znaczyło ze przesady sie sprawdzaja tzn ze corka zbiera urode mamie

Ja mam to samo z twarza i plecami i nawet na brzuchu male krosteczki mam, ale niech zabiera
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-20, 11:44   #4966
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Mi też wychodzą syfki Najwięcej niestety na dekolcie... Na twarzy to tylko pod koniec miesiąca ze 2 małe syfki zawsze tak jak na okres
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:47   #4967
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Mi też wychodzą syfki Najwięcej niestety na dekolcie... Na twarzy to tylko pod koniec miesiąca ze 2 małe syfki zawsze tak jak na okres
Wlasnie tez zauwazylam ze mam wysyp przed planowana miesiaczka

a no na dekolcie tez i to bardziej mnie denerwuje niz na twarzy
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:47   #4968
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Ja dziś wieczorem idę z mężem do opery, cieszę się z tego, bo fajnie jest się móc ruszyć gdzieś od czasu do czasu, ubrać się ładnie, wyjść do ludzi no i trochę się ukulturalnić

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:03   #4969
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja dziś wieczorem idę z mężem do opery, cieszę się z tego, bo fajnie jest się móc ruszyć gdzieś od czasu do czasu, ubrać się ładnie, wyjść do ludzi no i trochę się ukulturalnić

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
O, swietny pomysł! A na co? Ja chcę iść w czerwcu do filharmonii na muzykę z filmów Disneya

A teraz chyba zrobię szarlotkę..
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:05   #4970
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
O, swietny pomysł! A na co? Ja chcę iść w czerwcu do filharmonii na muzykę z filmów Disneya

A teraz chyba zrobię szarlotkę..
Na nową wersję baletu "Romeo i Julia" wg Pastora

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:11   #4971
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Ja też lubię takie większe wyjścia odkąd jestem na L4 Mam dużo energii i wkońcu okazję, żeby się wystroić Ale u nas opery niestety nie ma, tylko kino

Najbardziej cieszę się, że pod koniec kwietnia planujemy jechać do Świnoujścia!!! Już się nie mogę doczekać

Dziewczyny piszcie piszcie bo wątek już czeka
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:23   #4972
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Ja cieszyłam się, że jest poprawa a tu dziś znowu dziwne upławy i nerka momentalnie zaczęła też o sobie przypominać! No przecież zwariuję !
Ty to się nacierpisz, oby szybko Ci przeszło.
Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość

Chcialam powiedziec, ze czuje juz moje malenstwo dosc czesto, nawet wczoraj jak na rowerze jechalam to sie krecilo
super
Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej

Wczoraj byliśmy u znajomych i trochę się zasiedzieliśmy w związku z czym dziś jestem niewyspana .

Zapowiada się dzisiaj piękna pogoda a na jutro i sobotę zapowiadają do 20 stopni


Ja jestem u mamy i będziemy robić pierogi z truskawkami to chyba moje ulubione danie w ciąży bo przynajmniej raz w tygodniu muszę je zjeść , gdyby ich robienie było mniej pracochłonne to mogłabym jeść codziennie
jejuuu ale bym zjadła ja to nawet piekarnika ani kuchenki nie mam ale już nie długo.
Zazdroszczę takiej pięknej pogody, u nas znów deszcz
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn ktore mieszakaja w innym kraju
trudno wam sie bylo przyzwyczaic i zaklimatyzowac ?
mi było trudno, w sumie to dopiero w zeszłym roku postanowiłam że nie będę wracać. Jak pojechałam do Polski z Olivia na 1.5 miesiąca. Zgadzam się z mamuśka musisz wyjść do ludzi i poznać nowych znajomych i będzie lepiej Spróbuj poszukać forum Polaków mieszkających w Niemczech i tam pewnie też będą mamuśki które są lub będą w ciąży z Twojej okolicy
Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
we wtorek idę na kontrolę,,,zobaczymy co mi gin powie.

zaczynam się stresować jutrem. o 9 mam wizytę ....

hmmm powiem Wam ze brzydnę... syfki na twarzy sie okropne zrobiły z dnia na dzień...na czubku nosa mam giga diodę!



Mąż właśnie pojechał do pracy. Olivie położyłam spać, muszę odpocząć bo strasznie nie grzeczna dziś była, przechodzi sama siebie (bunt dwulatka pełną parą). Na szczęście pod koniec już się uspokoiła, mam nadzieję że po drzemce będzie już lepiej

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
mam to samo. W poprzednich ciazach twarz gładziutka( jak to podobno przy chłopakach jest wiec sie sprawdziło) a teraz co chwila wyskakuja mi ogromne syfy na linii szczeki i gornej czesci szyi, nie moge na siebie patrzec a tu codziennie wsrod ludzi bo synka z zerowki odbieram... No i czekam na połowkowe czy sie cora potwierdzi bo to by znaczyło ze przesady sie sprawdzaja tzn ze corka zbiera urode mamie
ja w pierwszej ciąży nie miałam problemów z cerą- urodziła się córka, teraz to jakaś masakra no i teraz podobno znów córka.
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:31   #4973
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Myślałam zawsze że "ciąża to nie choroba" i na zwolnienie powinny isc tylko dziewczyny które muszą non stop leżeć. Teraz jak po 10min musi mnie mąż wyprowadzić z Biedronki bo mi słabo i mdleję to zmieniłam zdanie. Czuję się źle z tym, że się fatalnie czuję i nie mogę chodzić do pracy. Do tego tęsknię za kontaktem z ludźmi i wypłatą wyższą o 500zł. Ale nic więcej nie mogę zrobić by się lepiej poczuć.
Nie mogę sie w 100% cieszyc ciążą bo wciąż czymś się stresuję.
Czy któraś z was będąca na zwolnieniu też ma takie myśli czy to tylko mi odbija?
To się wyżaliłam.
Ide na spacer, moze piękne słońce przegoni moje złe myśli.
Miłego dnia! Mamy 19 stopni tylko wieje mocno.
ja też wariuję w domu. od 31.12 do 31.01 byłam na L4, a potem skończył mi się staż i zostałam bez pracy. Teraz czuję się dobrze i chętnie bym pracowała (była to praca biurowa), ale nie mam już do czego wrócić. Bezrobocie mnie dobija. Ciągłe siedzenie w domu mnie dobija... Nudzę się strasznie.

TŻ się pochorował i pracuje dzisiaj z domu. Po za tym, że zjadł ze mną śniadanie i zjemy razem obiad, to tak jakby go cały dzień nie było. Pracuje w naszym małym domowym biurze i staram mu się nie przeszkadzać. Mam nadzieję, że się nie zarażę!


U mnie jest tak ciepło, że wyniosłam suszarkę na pranie na dwór i tam wywiesiłam wyprane ręczniki Będę miłe i mięciutkie

Wybieram się po obiedzie na dłuższy spacer.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

czytam, że piszecie o stanie skóry. No cóż... Plecy całe obsypane, ramiona i dekolt też Buzia w porównaniu z w/w w nie najgorszym stanie, lecz też nie czyta :/ Mam kilka wyprysków na twarzy, ale było już gorzej (obym nie zapeszyła)...
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:48   #4974
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpień 2014

U mnie pierwszy raz od soboty wygląda nieśmiało słońce... ale bym chciała, żeby było ciepło, niech ta wiosna się zacznie w końcu, marzą mi się spacery po parku już.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:55   #4975
papryczka160
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka160
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 054
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Ja juz po zakupkach ale w lumpku nic nie bylo, a jak cos ładnego to cena przegięcie.
Za to w Lidlu kupilam male skarpetki 3 pary za 6 zł i dla siebie dwa topy mietowy i bialy ;-)

Zaczarowana słownik w rękę i raz, raz za nauke języka ja w 3 miesiące nauczylam się niemieckiego i wyjechalam do pracy z samymi Niemcami. Na początku bylo ciężko ale dalam rade;-) ty też dasz.

Ja na początku mialam problemy z cera teraz odpukac jest super.,a będzie dziewczynka ;-)

Coś mnie dzisiaj nie kopie i się martwię :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasz SKARB
Najdroższe klejnoty jakie noszę na szyi to ramiona mojego dziecka
Śpij mój kochany Aniołku 13-03-2013


papryczka160 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:58   #4976
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Optymistka26 - ja też słabnę w dusznych miejscach, ale do pracy chodzę. Chociaż ciężko mi się skupić, wielu rzeczy zapominam, muszę robić sobie przerwy bo głowa boli i pupa. Dziś rano było mi bardzo niedobrze, aż myślałam, że zwymiotuję ale jednak nie.
Czemu masz niższą pensję? Na ciążowym powinni Ci płacić 100%...
Niby Ci płacą 100%, ale po pierwsze to średnia z 12 miesięcy ostatnich, więc jeśli w międzyczasie miałaś podwyżkę, to już Ci trochę odpada, poza tym, jak płaci ZUS, to oni płacą za dni w miesiącu, a nie za cały miesiąc...więc znowu pensja zależy od tego, ile dni ma miesiąc.

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
ja idę na zwolnienie na początku kwietnia i boję się jak to będzie. Jestem osobą, którą często łapie deprecha i średnio sobie z tym radzę. Jak mam pracę to wiem po co wstaję rano, dodaje mi to siły, jestem z ludźmi, a na zwolnieniu nie wiem co będę robić... Niby wszyscy mi mówią, że będę szukać rzeczy dla maluszka, czytać poradniki, odpoczywać, spotykać się ze znajomymi (jakimi jak wszyscy w pracy?) i że to będzie piękny czas. A ja się po prostu go boję! Tydzień, dwa jestem sobie w stanie wyobrazić, ale to będzie jeszcze prawie 5 miesięcy do porodu

zaraz koniec wątku!
Taaa..wszyscy.
Wcale tak nie jest Ja wstaję rano, wcześnie, a zanim się rozkręcę jest 11, potem coś porobię, się pouczę, oglądam jakieś bzdury w tv i wraca mąż z pracy, a zaraz potem zasypiam na kanapie - żyć nie umierać
Muszę się jakoś uaktywnić.
Co do znajomych, to ja się nie mam z kim spotykać, wszyscy są w pracy

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
U mnie pierwszy raz od soboty wygląda nieśmiało słońce... ale bym chciała, żeby było ciepło, niech ta wiosna się zacznie w końcu, marzą mi się spacery po parku już.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
A u mnie pięknie! Słońce świeci jak szalone, jest 17 stopni. Byłam w sklepie w samym swetrze i było mi za ciepło
I mam 3 nowe dzidziusiowe łupy

Co do cery, to ja mam super, lepszą niż przed ciążą (tfu tfu, żeby nie zapeszyć )
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 13:02   #4977
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Mamusie sierpień 2014

a ja muszę przyznać, że moja cera nie jest w aż tak kiepskiej kondycji. Na początku ciąży miałam więcej pryszczy, a teraz się polepszyło

u mnie dziś piękna pogoda, tak słonecznie jakiś spacerek trzeba będzie odbyć

a nie mówiłam Wam, że wczoraj odebrałam wyniki tsh i ft3, ft4 i są bardzo dobre! na początku ciąży miałam bardzo niskie tsh, byłam u endokrynologa i on mi zalecił ponowne zrobienie badań ok.15 tc i wtedy miała zapaść decyzja czy dajemy leki czy nie. A że wyniki ok to obędzie się bez leków
__________________


Edytowane przez anius_7
Czas edycji: 2014-03-20 o 13:07
anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 13:03   #4978
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Ja dziś po endokrynologu, jednak wszystko jest w porządku i niepotrzebny był ten stres.
Do tego glukoza po 75g, wyniki w poniedziałek razem z wizytą u gina, mam nadzieję, że tym razem ominie mnie cukrzyca ciążowa ;/



Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Nie widziałam takich gotowych. Pomysł podsunęła mi sąsiadka. Jej mama takie uszyła, tyle, że na gumkę, bo ma inny wózek. Pokrowce sprawdziły się rewelacyjnie.

Mi uszyła teściowa wg instrukcji Tż



Hormony szaleją



Mnie tego tłumaczyć nie trzeba

Otóż to
Że też nie pomyślałam o tak pokrowcach, może tym razem uszyję
Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
chilanes - nic nie wiem, nawet nie wiem co to jest chociaz domyslam się, że chodzi o chusty do noszenia dzieci?

My byliśmy raz na USG razem i było super, TŻ zadawał tyle pytań, że mni się śmiać chciało. Na połówkowe też pójdziemy razem

88natka - dzięki za miłe słowo, dziś sobie porozmawiamy z mężulkiem
Tak taodzłoi o noszenie dzieci w chustac
Dzęujardzo, łapię się na Mamo to ja
Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Zuken napewno twój Tż bedzie zachwycony szczególnie z 3/4D ja teraz widziałam w 3d i mój Tż sie poplakal jak zobaczył te małe rączki jakby na żywo widział i mała piąstki zaciskala i buzke taka słodka miała i ustka duże po tatusiu cos niesamowitego!!!!!! I zgodzę sie z tobą butterbear ze więź z ojcem tworzy sie juz w ciazy, moja Zuzia poznawała głosy ktore słyszała jeszcze w brzuszku hehe najbardziej to moja Weronikę kojarzyła bo ta to cała ciaze krzyczała do brzuszka i głaskała go ale i tak najważniejszy był dla nas porod

A właśnie co wy dziewczyny myślicie o porodach rodzinnych? Bo ja jestem z moim Tż bardzo zżyta i nawet nie braliśmy pod uwagę żebym miała rodzic sama i powiem wam dziewczyny ze byłam mega zadowolona!!!!! Po pierwsze Tż mnie wspierał po drugie widział jak cierpię i dzięki temu tez zrozumiał czym jest porod i jaki jest trudny dla kobiety i teraz podchodzi z respektem do kobiet ktore urodziły SN bo wie ze to nie takie proste.....a po trzecie ta chwila kiedy dzidzius wychodzi i bierze pierwszy oddech i pierwszy raz płacze jest bezcenny Tż przecinał pępowinę i dopiero w tamtej chwili zobaczyłam ze zakochał sie w naszej córci od pierwszego wejrzenia

Oczywiscie uzgodniliśmy wcześniej ze bedzie ze mną przy porodzie ale lepiej zeby nie zaglądał mi w krocze podczas porodu zeby sie nie obrzydził, uszanował moja decyzje i wszystko poszło tak jak planowaliśmy a Tż chodził dumny jak paw

Teraz rozmawialiśmy tez o porodzie ze sie boje ze jak zacznę rodzic to pójdzie szybko i nie zdazymy zawieźć Zuzi do rodziców bo to godzina drogi jest a smutno mi bedzie rodzic samej a Tż zaprotestował ze nie ma możliwości żebym ja sama rodziła ze cos sie wymyśli i choćby miał nasza Zuzie zostawić z pielęgniarka na korytarzu szpitalnym to on musi byc przy porodzie bo inaczej nie wyobraża sobie nawiązania tak silnej więzi z maleństwem jaka daje porod

Boje sie ze w moim przypadku bedą chcieli zrobić CC zeby nie narażać główki na uciskanie a ja tak bardzo chciałam rodzic SN ale wszystko ma swoje plusy przynajmniej bede znała dzien i godzinę i załatwię opiekę dla Zuzy wcześniej...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie wyobrażam sobie, ,żeby mojego męża mogło nie być przy porodzie. To w dużej mierze dzięki Niemu zniosłam to wszystko, sama obecność bliskiej osoby wg mnie pomaga. Chociaż ostatecznie zakończyło się cc przy którym już Tż nie mógł być, to zobaczenie męża niedługo po przebudzeniu było bardzo miłe
Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
dziewczyny a ja mam pytanie do doświadczonych mamusiek czy do nosidełek które sa w zestawie z wozkiem np. Tako można dokupić taka baze do samochodu żeby nie trzeba zapinac pasow
Do nosidełek nie wiem czy są bazy jakiekolwiek. Wszystkie i tak montuje się tyłem.
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Dziewczyny co myślicie, żebym przejrzała tą listę na pierwszej stronie i zostawiła tylko te mamusie, które się udzielają? Niektóre osoby tylko się przedstawiły i od tego czasu ich nie ma, połowę nicków nawet nie kojarzę

Aha i nie będę wklejać tej listy norm dla kobiet w ciąży bo już ostatnio mówiłyśmy, że te wszystkie normy dużo zależą od lekarza
Nie każda mama ma czas siedzieć codziennie na wizażu
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
U mnie pierwszy raz od soboty wygląda nieśmiało słońce... ale bym chciała, żeby było ciepło, niech ta wiosna się zacznie w końcu, marzą mi się spacery po parku już.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
U nas dziś wiosennie i to bardzo, na termometrze 15 st i slonko za oknem, więc zaraz spacer nas czeka.
__________________

Edytowane przez chilanes
Czas edycji: 2014-03-20 o 13:05
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 13:03   #4979
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Niby Ci płacą 100%, ale po pierwsze to średnia z 12 miesięcy ostatnich, więc jeśli w międzyczasie miałaś podwyżkę, to już Ci trochę odpada, poza tym, jak płaci ZUS, to oni płacą za dni w miesiącu, a nie za cały miesiąc...więc znowu pensja zależy od tego, ile dni ma miesiąc.



Taaa..wszyscy.
Wcale tak nie jest Ja wstaję rano, wcześnie, a zanim się rozkręcę jest 11, potem coś porobię, się pouczę, oglądam jakieś bzdury w tv i wraca mąż z pracy, a zaraz potem zasypiam na kanapie - żyć nie umierać
Muszę się jakoś uaktywnić.
Co do znajomych, to ja się nie mam z kim spotykać, wszyscy są w pracy



A u mnie pięknie! Słońce świeci jak szalone, jest 17 stopni. Byłam w sklepie w samym swetrze i było mi za ciepło
I mam 3 nowe dzidziusiowe łupy

Co do cery, to ja mam super, lepszą niż przed ciążą (tfu tfu, żeby nie zapeszyć )
Moja cera szczęśliwie też piękna jak nigdy przed ciążą ciągle miałam jakieś syfy, a teraz nic. Nawet mój mąż ostatnio mi powiedzial, że mam piękna cerę (nawet nie wiedziałam, że zna takie słowo ) jeśli u nas potwierdzi się płeć, to potwierdzi się teoria, że przy chłopakach cera pięknieje

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 13:21   #4980
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Mamusie sierpień 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Moja cera szczęśliwie też piękna jak nigdy przed ciążą ciągle miałam jakieś syfy, a teraz nic. Nawet mój mąż ostatnio mi powiedzial, że mam piękna cerę (nawet nie wiedziałam, że zna takie słowo ) jeśli u nas potwierdzi się płeć, to potwierdzi się teoria, że przy chłopakach cera pięknieje

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Wow, jaki komplement wspaniały
Mi kilka osób powiedziało, że wygladam lepiej niż przed ciaża...właściwie nie wiem, czy powinnam się obrazić, czy nie
Nawet teść mi mówi, że promienieje i wspaniale wygladam, a nie lubimy się zbytnio

Wstawiam moje małe łupki z dziś
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMAG0014.jpg (59,8 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0015.jpg (132,2 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0017.jpg (118,5 KB, 16 załadowań)
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-20 15:43:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.