Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

[esti1984]

Napisane przez poiglot91

esterko twoja szyjka chyba miala dl 2,5 cm? dobrze pamietam?

tak ale ginka nie kazała się denerwować...ale mi się wydawało że to mało i że powinno być właśnie 3 cm w sumie nie wiem ale może skoro to druga ciąża to może być inaczej

Napisane przez Aguśkaa83

[/COLOR]esti najpierw zbadal ginekologicznie a potem usg dopochwowe zrobil...i pokazal na monitorze zmierzyl i ze jest w ksztalcie V ... nie wiem co to znaczy ale nie znaczy dobrze...na szczescie szyjka jest zamknieta.

aha, mi ginka oceniła 2,5 cm właśnie tylko przez badanie ginekologiczne ale szyjkę też mam zamkniętą
zresztą w szpitalu jak byłam po tym moim upadku też powiedzieli że mam 2,5 cm ale robili też mi usg więc nie wiem czy ocenili długość na podstawie usg czy tylko badania gin ale też nie panikowali z tą długością
ciekawa jestem czy ma to wpływ to że to druga ciąża i może być inaczej czy jak???? wiem że już któraś tu też się zamartwiała że ma 2,5 cm....hmmm


Małgosiu heheh śmietanę na allegro
a śmietany daj połowę pojemniczka bo chodziło mi o małą...chyba że dajesz większe proporcje?

[Bercia2000]

Aguśka


cholera co za lekarz do takiego stanu doprowadzic kobiete w ciaży go normalnie
może i zle zrobiłaś nie biorąc tego leku ale nie obwinjaj się a co ten dupek taki doskonały jest wrrrrrr...
a ta twoja szyjka to ma 2,6 cm na zewnatrz czy od środka
bo moja na zewnatrz ma tylko 1 cm a w środku 4 cm i w szpitalu powiedzieli że jest okey i nikt mnie nie straszył że urodze przedwcześnie albo że to moja wina
u mnie też ciągle coś się dzieje i też bardzo chcemy i czekaliśmy na maluszka z TŻ ale tak to jest ci co dmuchają na zimne zawsze mają pod góre a takie wyrodne matki piją palą nie wiadomo co jeszcze i ciaże przechodzą bez problemów
ale wiem z wlłasnego doświadczenia ze jak cos trudno przychodzi to potem się to bardzije docenia
zreszta nic złego się nie stało najwyżej założą Ci szew i tyle

wiem ze łatwo sie pisze ja jutro ide na wizyte i już sobie wkręcam ze rozwarcie mam mądra to ja nie jestem ale wczoraj miałąm te bóle dzis brzuch mi twardniał daltego się boje ale co ma być to będzie

[pakusia86]

Napisane przez poiglot91

a ty zadnego dofinansowania na mieszkanie nie bedziesz miala??110 euro? ale bez rachunkow itp.. tak?
jesli tak to sporo.. i taka lipa? niezle

dofonansowania nie dostane jak wczesniej mowilam bo mi braklo 2 tygodni pracy... coz takie zycie.... dodatki jakies moze dostaniemy jak dzidzia przyjdzie na swiat ale na to sie nie nastawiamy bo roznie bywa

Napisane przez esti1984

pakusia więc do łazienki zmieszczą się 2 osoby bo Ty i synuś i weszłaś

no racja hehehe w takim razie biore to mieszkanie

Napisane przez Aguśkaa83

sorki ze tak dzis Wam smutno opowiadam ale czasem jest tak fajnie a jak sie wali to wszystko ...

kochana trzymaj sie cieplutko... mam nadzieje ze wszystko sie ulozy...
tak jak pisala poiglot u kazdej z nas jest nieciekawie i nie zawsze rozowo...
gdybym brala do siebie wszystkie problemy to juz bym byla tak znerwicowana ze bym pewnie w szpitalu lezala... staram sie o tym wszystkim nie myslec i tez czasami jest mi zle... klade sie na lozku i jak pomysle o tych wszystkich problemach to rycze przez pare godzin... z praca teraz wszedzie nieciekawie, moj tz tez sie trzesie o prace, wadmo jezyk zna ale nie biegle, dogada sie ale nie tak jak irlandczyk czy anglik wiec moga go wyrzucic w kazdej chwili... za 10 dni mamy sie wyprowadzic bo ktos nowy na nasze miejsce jest a tu ani widu ani slychu mieszkania, jezdzimy codziennie i dupa... tez to stresujace bo gdzie bedziemy mieszkac jak sie nic nie znajdzie??

a co do tego lekarza to faktycznie przegial strasznie... uniosl sie duma bo nie zrobilas tego co ci kazal i nawrzeszczal na ciebie .... nie powinien, nawet jesli nie wzielas i nie wykupilas tych lekarstw to powinien ci to wytlumaczyc na spokojnie a nie krzyczec... z szyjka sie nie martw
popatrz na mnie, ja nie wiem ile moja szyjka ma cm i zyje tu sie takich rzeczy nie sprawdza a dziewczyny w terminach rodza a nawet po

nie masz sie co zadreczac... nie wziellas leku bo sie balas o dziecko, nie zrobilas tego BO CHCIALAS zeby sie cos stalo... lekarz sie zdenerwowal bo nie dalas mu zarobic na leku ktory ci przepisal... uniosl sie duma i nakrzyczal na ciebie
glowka do gory i myslec poztywnie!!!!
tak jak fionka napisala, we wszystkich zlych rzeczach sa jakies pozytywy
ja tez sobie to tak tlumacze ...
nie znalazlam mieszkania - za kilka dni znajde ladniejesze

[SoNeRa]

hej dziewczyny wiecie co z anulka anulka??jak tam jej bliźniaki i jak w szpitalu?

[Seona]

Nasz wątek przekroczył 5000 postów już Zaraz nam go zamkną

Esti1984 przepisy suuuper! Jutro będę robić m.in placuszki Zamierzam też trochę faworków i pączki z serków Danio
Tutaj przepis: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...50&postcount=5

Aguśkaa83 wszystko będzie ok, najważniejsze że Dzidziuś cały i zdrowy!!! Moja szyjka od środka ma 3 cm ale z zewnątrz już nic (chyba, tak przynajmniej zrozumiałam) i dlatego moja gin. tak spanikowała. Ale konsultowałam się z innym ginekologiem i mówił, że WHO chce wprowadzić normę od 2 cm, wtedy Twoje 2,6 cm i moje 3 cm to byłoby spory kawałek

Fionka21 ale z Ciebie optymistka Też bym tak chciała.

[pakusia86]

Napisane przez Seona

Nasz wątek przekroczył 5000 postów już Zaraz nam go zamkną

fakt trzeba zalozyc nowy... tylko gdzie kathi :roll eyes:

[Fasolka87]

Boże dziewczyny:P nie było mnie tu ze 3 dni a teraz nadażyc z czytaniem zaległych postów nie mogłam i w sumie nie przeczytałam ich do konca(czytając juz sie 2 strony nowe pojawiły)

Agusia ja mam tak ostatnio bardzo czesto ze sie czerwienie( masakra) moj tz sie smieje ze mam cos na sumieniu:P

A co do Waszych kuleczek na brzuchu, to ja pierszy raz zobaczyłam jak mój malec sie wypina w poniedziałek cudowne uczucie, hehe

Powiedzcie mi jeszcze,czy to normalne:
Przed ciązą miałam pępek wklęsły, a teraz mam lekko wypukły( i to jest ok), ale czasami ten pepek mi doslownie na wierzch wchodzi(np jak sie smieje) i niewiem czy to normalne?

Czy macie jakas dobra firme smoczków, butelek itp? bo nie chcezeby maluszek miał potem jakies problemy z zabkami

Juz wiecej nie popelnie tego bedu i nie zrobie sobie takiej przerwy z forum bo potem nie sposob tego ogarnac

A jutro czekamnie ciezki dzien...od rana do wieczora na uczelni...eh mam nadzieje ze damy rade


I pozdrawiam nowe dziewczyny(tzn te z ktorymi nie "poznałam" sie do tej pory)

---------- Napisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

A jeszcze jedno pytanie dziewczyny, przy ostatniej wizycie gin powiedzial mi ze mam duzo wód płodowych. Ale ze miescimy sie jeszcze w górnej granicy. Czy nie wiecie przypadkiem czym to moze grozic? zapomnialam sie z tego wszystkiego lekarza zapytac, no i czy moge miec na to jakis wplyw??

[poiglot91]

fasolka87
butelki i smoczki z aventa sa bardzo dobre..




dokladnie.. hehe my z pakusia nie wiemy nawet co z naszymi szyjkami sie dzieje.. ja wogole nie mialam w zyciu badanej.. :roll eyes:
i jakos zyje.. i staram sie nie marwtic i niestresowac.. bo stres napewno porod przyspiesza

[pakusia86]

Napisane przez poiglot91

fasolka87
butelki i smoczki z aventa sa bardzo dobre..


dokladnie.. hehe my z pakusia nie wiemy nawet co z naszymi szyjkami sie dzieje.. ja wogole nie mialam w zyciu badanej.. :roll eyes:
i jakos zyje.. i staram sie nie marwtic i niestresowac.. bo stres napewno porod przyspiesza

ja mialam badana jak chodzilam prywatnie, ale oprocz tego ze lakarz mowil "szyjka okej" to nic nie wiem
jakos sie tym nie przejmuje.... wogole odkad nie chodze do polskiego lekarza to sie niczym nie przejmuje... mniej stresow i wogole
jak sie bedzie cos dzialo to mam przyjechac do szpitala i tyle
ciesze sie ze nie traktuja mnie jakbym byla na cos chora .... to pomaga, wiedza ze jestem w ciazy... dostalam instrukcje jak sie odzywiac, czego nie robic i zyje co ma byc to bedzie

[poiglot91]

Napisane przez pakusia86

ja mialam badana jak chodzilam prywatnie, ale oprocz tego ze lakarz mowil "szyjka okej" to nic nie wiem
jakos sie tym nie przejmuje.... wogole odkad nie chodze do polskiego lekarza to sie niczym nie przejmuje... mniej stresow i wogole
jak sie bedzie cos dzialo to mam przyjechac do szpitala i tyle
ciesze sie ze nie traktuja mnie jakbym byla na cos chora .... to pomaga, wiedza ze jestem w ciazy... dostalam instrukcje jak sie odzywiac, czego nie robic i zyje co ma byc to bedzie

dokladnie
w sumie ma to swoje plusy..
ja napoczatku strasznie panikowalam.. ale wiadomo kobiety tu rodza i maja sie dobrze i one i dzieci..
takze nie ma co sie zamartwiac
dobrze ja to juz mykam
dobranoc

[Rozaliontka]

Napisane przez gabriellao0

To moja pierwsza ciąża więc nie mam porównania, ale ... ja łykałam kwas foliowy około roku przed ciążą już i tak do 3 miesiąca jakoś. Potem przeszłam na witaminy i co dzień łykałam jedną maternę centrum do 7 miecha a potem feminantal (czy jakoś tak) też jedną na dzień i ......... nie puchnę ani nie puchłam no chyba że jest mi za gorąco to od razu czuje że "paluchy mi pękną zaraz" . Nie zauważyłam też abym utyła za dużo ani ja ani dzidzia (bo wg gina ma książkowe wręcz wymiary).
Zapytałam nawet raz gina o to tycie to mi powiedział, że w zdrowej ciąży kobieta powinna utyć i tu wyliczył dokładnie:
łożysko tyle, dziecko tyle, piersi tyle itd. Nie pamiętam dokładnie ale wyszło coś około 10 kg!
A jedno jest pewne nie damy rady zjeść "wszystkich" witamin które są w tabletkach .
ale jak mówisz każdy robi I JE co uważa


śliczniusi masz pierścionek
no i pogratulować Tż-ta, ładnie to wymyślił (w sensie że na bank było Ci od razu milej-zdrowej-radośniej-optymistyczniej w tym szpitalu)
TO KIEDY ŚLUB???

Dziekuje wszystkim Daty nie mamy jeszcze mysle ze slubik bedzie po narodzinach malej...bo teraz musze odpoczywac i wogole....

Napisane przez esti1984

SIOSTRA PO ZABIEGU TYLKO WYJECHAŁA Z SALI Z PŁACZEM BO PODCZAS ZABIEGU PUSZCZAŁO ZNIECZULENIE I CZUŁA BÓL MUSIELI JĄ KILKA RAZY DODATKOWO ZNIECZULIĆ...ALE NAJWAŻNIEJSZE ŻE JUŻ MA TO ZA SOBĄ


marika nie nie jestem kucharką to zamiłowanie ale tylko domowe nie chciałabym pracować w cukierni

Gabi hehe jak widać o czymś innym pisałyśmy. To dodam jeszcze że jakiś czas temu gdzieś przeczytałam pytanie dziewczyny " Czy mogę przez całą ciążę mieć płaski brzuch jak dotychczas? bardzo chciałabym dziecko ale chciałabym zachować brzuch taki jaki mam" chore że ludzie mają tupet pytać o takie rzeczy

Nie słyszałam nigdy żeby położne o coś takiego pytały. Przecież chwile przed porodem robią szybkie usg żeby zobaczyć jak jest dziecko ułożone

Michaela ale historia

Gabi nie dodajesz do środka serka bo ciasto już zawiera ser i chodzi o ogólny smak pączka że jest serowy ale oczywiście można dodać w środek homogenizowany serek

dobrze ze z siostra oki

Napisane przez SoNeRa

hej dziewczyny wiecie co z anulka anulka??jak tam jej bliźniaki i jak w szpitalu?

A co z Anulka bo ja chyba nie w temacie???


Odzywam sie zeby nie bylo ze przepadlam..

ja jakos przezylam 1 dzien po szpitalu boje sie ejszcze ze cos bedzie nie dobrze....ale oczywisce TZ mysli pozytywnie....

czuje sie dobrze narazie odpoczywam malo sie ruszam raczej leze...ale to tylko przez pare dni....

Dobrnaocka

[malutka_24]

Nie było mnie tylko kilka godzin, a Wy 2 strony zdążyłyście naskrobać

Napisane przez poiglot91

a kiedy jest tlusty czwartek... tu Malgosia zadala takie pytanie ale nikt jej nie odpisal
wiec dolaczam sie do pytania Malgosi

ej ja odpisałam na posta Małgosi

Napisane przez Fionka21

Jestem po glukozie (89 przed i 101 po- czyli ok ) i po usg.. i z przejęcia zapamiętałam tylko że udo mojego synusia ma już 5 cm.. a resztę zapomniałam.. .. z dzidzią wszystko super (wypiął się jajeczkami do ekranu ) za to ja..
mam anemię.. ..

najważniejsze, że z dzidzią wszystko oki

Napisane przez Aguśkaa83

Mam same zle wiadomosci....

Wiedzialam ze dzis wisi nade mna jakies fatum

ad. 1 dzidzia zdrowa, więc jest dobrze
ad. 2 lek zaczęłaś brać więc powinno się wszystko unormować
ad. 3 będziesz więcej odpoczywać i leżeć to poprawi Ci się stan szyjki
ad. 4 nie jesteś wyrodna matka ani głupia
ad. 5 infekcję masz wyleczoną
ad. 6 na pocieszenie

Napisane przez pakusia86

no niestety tak jest... jak sie chce cos taniego wynajac to tak bywa... ale to mieszkanie co widzielismy bylo za 1100 euro
teraz mamy mieszkanie za 1200 i jest nowoczesne, ladne i cieple... a nie jakas piwnica .... jutro jedziemy ogladac dwa mieszkanka i mam nadzieje ze sie cos wkoncu znajdzie, bo jak narazie codziennie wyjezdzamy i ogladamy ale co jedno to gorsze.... juz nie mam sily jestem tak zmeczona tym bieganiem po agencjach i wogole

zobaczysz na pewno uda Wam się znaleźć odpowiednie mieszkanie

Napisane przez esti1984

pakusia więc do łazienki zmieszczą się 2 osoby bo Ty i synuś i weszłaś

Napisane przez Bercia2000

wiem ze łatwo sie pisze ja jutro ide na wizyte i już sobie wkręcam ze rozwarcie mam mądra to ja nie jestem ale wczoraj miałąm te bóle dzis brzuch mi twardniał daltego się boje ale co ma być to będzie

trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę

[superzabula]

Wiem, ze nikogo nie ma, ale musze sie "wypisac" bo nie mam komu. Obudzil mnie przed chwila straszny koszmar, jeszcze w ciazy takiego nie mialam Śnilo mi sie ze moj mezus kąpal Malego i przyniosl mi go do kuchni bo mowi, ze strasznie placze, ja go wzielam i zaczelam tulic...nagle patrze, ze on placze bo mu cos z głowki wychodzi i strasznie przy tym przewraca oczkami..." Obudzilam z tak bijacym sercem i ze strachem, ze juz nie moge spac. Od razu sobie wkrecilam ze z Jasiem cos nie tak, zaczelam do niego pukac a on nic W koncu wstalam zrobilam sobie kanapke z nutella i zadzialalo, Maly zaczal sie ruszac Boze ale nie wiecie jaki ten sen byl realistyczny, miewam dziwne sny w ciazy, ale tan byl straszny brrrrr Jeszcze najgorsze jak sie czlowiek naczyta, ze jak dziecko jest jednego dnia bardzo ruchliwe a drugiego juz mniej to ze moze byc cos nie tak. Do tego ten sen i jz sie sama nakrecilam. Na szczescie moj Babel teraz mamusi sie caly czas rusza stwierdzil, ze jak juz sie na niego skarze ciotkom wizazowym to nie bedzie taki i da znac o swoim istnieniuChyba sie poloze i sprobuje usnac, chyba ze nie da rady to poczekam na Tz az wroci ze sluzby, ale sie zdziwi

Tez tak macie, ze jednego dnia maluch jest bardzo energiczny a nastepnego ospaly? Jak sie liczy ruchy dziecka w ciagu dnia? Bo podobno powinno sie liczyc, zeby zobaczyc czy wszystk ok. Nie moge zadzwonic do mojego gina bo sobie dupe parzy w jakims cieplym miejscu

---------- Napisano o 03:17 ---------- Poprzedni post napisano o 03:12 ----------

I jeszcze sie pochwale, ze zamowilismy wczoraj wozek ufff jeden problem z glowy Dobrze ze spr i zobaczylam ze zeszly z cen o prawie 400zl i byl nasz kolor wiec sie skusilismy Zobaczymy jak przysla, czy bedzie wszystko ok.
http://www.allegro.pl/item557648360_...a_gratisy.html

[Kathi75]

Esti ja wiem wiem tylko podalam kolejny rodzaj glupoty kobbiety Nie rozumiem lasek dla ktorych wyglad w ciazy jest wazniejszy niz dziecko i schiza ze jak sie do figury nie wroci to maz zostawi lub takie tam

Superzabula no piekny sen a dzidzia tak wlasnie ma moja tez , jednego dnia kopie prawie caly dzien i disco sobie robi a drugiego musze brzuchem pomajtac zeby puknala choc raz

Aguska glowa do gory wszystko sie unormuje a Ty sie mie martw wypoczywaj i dbaj o slonko

Bercia jak tam po wizycie?????

FAsolka wody plodowe w gornej granicy sa jesczez oki nei ma co sie martwic , pewnie lekarz powtorzy za kilka tygodni USG
Ja przy synku mialam gorna granice i urodzilam sliczengo synusia a nawet toche go przenosilym Jesli wyjdzie ze masz wod powyzej granicy wtedy bedzies sie martwic teraz jest oki

Dziewczyny a ja wczoraj przezylam Horror w domu
Moj syn zauwazyl ze nie schhowalam srodka do czyszczenia sedesiku i co??
Prysnal sobie w twarz , byla akcja krzyk przemywanie na sile oczu i zbieranie do szpitala ale zadzwonilam do Centrum Zatruc a maly mi zasnal w miedzy czasie i oswiecono mnie ze jesli spi spokojnie i nie pociera oka to bedzie oki
Cala noc czuwalam i na zmiane wymiotowalam ( chyba nerwy )
Rano moje slonko wstalo jakby nigdy nic
Nie moge sobie podarowac ze cosziennie czyszcze kibelek bo maly do niego sika i nigdyy nie zapominam srodkow chowac a wczoraj taki zonk

[esti1984]

Sonera anulka ma laptopa w szpitalu i co jakiś czas się odzywa Ostatnio pisała że u nich wszystko ok ... mają KTG i liczą ruchy

Seona dałam bardzo podobny przepis z serkiem danio strona 166 post #4968 i jest zdjęcie tylko że ja zrobiłam z tego placuszki a można też zrobić pączusie i wyglądają tak jak pokazałaś w tym linku też dzisiaj znowu będę je robić (pół na pół placków i pączków) bo rodzinka chce

Fasolkanie pamiętam czy się witałyśmy więc
to normalne ja też mam w ciąży pępek wystający a jak Nikola się rusza to często się bawi i podchodzi mi mocniej do góry i wciąga go mocno do środka śmieszne uczucie

superzabula ale sen mi dzisiaj śniły się pająki
no to fajnie że już zakup wózka macie z głowy wklejaj zdjęcia na żywo jak dojdzie
---------------------------------------------

kathi jejku też bym spanikowała też codziennie myję kibelek bo Julka robi na sedes....
kochana zamykasz wątek?
i czekamy na kolejny

[Kathi75]

Wlasnie jestem w trakcie

Nowy wateczek dla mamusiek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...9#post11048889

Meldowac sie dziewczyny

[Bercia2000]

Fasolka
z twoim pępkiem wszystko okey tak sie dzieje w ciaży ja czasem położe reke na pępku to czuje jak maluch przepływa tam no ale cóż maluszki szaleją

a butelki i smoczki polecam z firmy Avent stosowałam przy synku i zabki ma okey

Kathi
kochana ja dziś na 17 idę do gin więc wieczorkiem napisze co i jak
no to współczuje domyślam się co przeszłas niestety dzieci mają chyba jakiś radar w sobie jak tylko się człowiek obruci zaraz cos wykombinują zawsze sa tam gdzie nie trzeba dobrze ze wszytsko dobrze sie skończyło bo to jednak buzia była

mnie maluszek obudził o 5 tak strasznie bolał mnie jajnik a brzuch myślałam że mi się rozerwie nie wiem co synek robił ale bolało popukałam do Niego on odpowiedział kopniaczkami i zmienił pozycję
a o snach to nawet nie pisze raz śniło mi sie że widze przez brzuch małą rączke jak wysatje a kiedyś całe dziecko jakby w pozycji pionowej tylko takie maleńkie okropny widok ale to tylko sen

mój syn cuje się juz dobrze mnie też narazie nic nie bierze a chyba by juz się coś działo skoro mały od poniedziałku chory

[gabriellao0]

Napisane przez marika2121

gabriellao0 - ranyyyy... ja w życiu nie poznam co mi dziecko wypina, czy to noga, czy ręka nie mam pojęcia, o co one pytają szalone czy co? Pierwszy raz takie brednie słyszę i jak beszczelnie odpowiedziała. Od mojej chrześnicy mama przytyła 33kg. i powiem Ci że żeby to zwalić zajeło jej to 1,5 roku, szok .
.

A ja rozumiem.
33 kg gdyby zrzuciła szybciej to... bardzo niezdrowo to raz! Dwa weź pod uwagę, że pewnie miała na początku doła strasznego przez tą wagę! Trzy na poczatku bardziej niż swoją figurą pewnie zajmowała się dzidzią .
Łatwo jest chudnąć itd. kiedy utył tylko brzuś i przybyło powiedzmy 10 kg. A czasami przybywa 30 i to wcale nie przez obżarstwo! Jak twierdzą niektórzy którzy chyba pojęcia czasem nie mają o ciąży.
Niektórzy tyją od cukrzycy ciążowej, niektórzy (jak moja koleżanka) przez tzw. depresję ciążową, inni puchną okropnie, a jeszcze inni po prostu taki mają organizm!
Ważne, że ogólnie się wzięła i schudła i sie nie poddała.
Mam nadzieję mieć tyle samo silnej woli czy w miesiąc czy w rok .


ps. tak na tłusty czwartek

http://hi4.pl/z/czwartek/Gabi.html

[Aguśkaa83]

Witajcie kochane
Z tych wczorajszych przezyc snilo mi sie ze urodzilam przedwczesnie ale dzidzi bylo zdrowe i karmilam je piersia kapalam, przewijalam...moj Skarb usmiechal sie do mnie i byl taki slodziutki...

Wiecie co....nie wiedzialam ze macierzynstwo jest takie trudne i ze tak bardzo mozna sie o kogos martwic...
Ale dzis ogolnie juz lepiej dziekuje Wam wszystkim za slowa otuchy, jestescie wspaniale!

Jesli chodzi o szyjke i jej dlugosc to gin nie mowil mi nic czy to 2,6 cm to dlugosc zewnetrzna czy wewnetrzna, mysle ze ogolnie, calosc tyle wynosi...wiem tylko tyle ze na zewnatrz jest zamknieta ale od srodka otwarta, ze ma ksztalt litry "V"

Fionka masz racje trzeba szukac pozytywnych rzeczy w tych negatywnych, rzeczywiscie sa takie i jest mi lepiej

esti nie wiem jak to jest przy drugim malenstwie, ale to 2,5 cm to prawie tak jak u mnie...hmm zapytaj o to...

Bercia trzymam mocno kciuki za wizyte

pakusiu u Ciebie mocno trzymam kciuki za znalezienie mieszkanka w koncu

Seona to by mi nawet pasowalo gdyby WHO ustalilo od 2 cm norme

Fasolka no ja mam to samo z tymi rumiencami na twarzy tak jakbym cos przeskrobala
Z tym pepkiem to normalne, mi jeszcze nie wyszedl ale robi sie coraz bardziej plaski
Co do smoczkow i butelek tez jestem za aventem
Milego dnia na uczelni!

poiglot tak czasem lepiej nie wiedziec za duzo ...keidys nasze mamy tez nie wiedzialy i jakos nas rodzily chociaz z drugiej str czasem ma sie tyle pytan i nie wiadomo kogo sie poradzic...

Kathi dziekuje juz mi jest lepiej najgorzej bylo wczoraj...Przeczytalam o tym srodku do czysczenia....Dobrze ze synek nie wypil tego!!! Ty to dopiero sie musialas zestresowac bidulkoDobrze ze jakos tak to sie skonczylo.

[poiglot91]

witam

a ja wlasnie wrocilam ze sklepu..
bylam po paczusie.. hehe


malutka nie zauwazylam ze odpisalas



agusia ciesze sie ze dzis z toba lepiej

[Fasolka87]

Rozaliontka GRATULUJE zareczyn!!!!! Śliczny pierścionek Ja do swojego juz sie przekonałam i uważam ze jestcudowny( na poczatku marudziłam na forum ze mi sie nie podoba ) Mój tz tez oswiadczył mi sie w walentynki i rowniez slub planujemy dopiero po narodzinach dzidzi Nie zamierzam sobie tym narazie głowy zawracac bo maluszek jest najwaznijeszy

[poiglot91]

Napisane przez Fasolka87

Rozaliontka GRATULUJE zareczyn!!!!! Śliczny pierścionek Ja do swojego juz sie przekonałam i uważam ze jestcudowny( na poczatku marudziłam na forum ze mi sie nie podoba ) Mój tz tez oswiadczył mi sie w walentynki i rowniez slub planujemy dopiero po narodzinach dzidzi Nie zamierzam sobie tym narazie głowy zawracac bo maluszek jest najwaznijeszy

nie piszmy juz tu

jest juz czesc III MAMUS MAJOWO CZERWCOWYCH...

[Mell_xx]

przepraszam za długą nieobecnosc, ale byłam w Polscei pobyt przedłuzyl sie do prawie 3 tygodni...
Jeszcze nic nie czytałam wiec nie wiem co u Was zaraz zabieram sie za nadrabianie. Mam nadzieje ze zadna sie nie rozpakowała no chyba ze Gabriella...
U mnie w porzadku brzuszek rosnie juz go widac nawet zdarzylo mi sie ze kilka osob chcialo ustapic mi miejsca. Nie mam jeszcze zadnych dolegliwosci typu puchniecie czy jakies bóle wiec sie ciesze...

Oj jak ten czas pedzi raz nie moge sie doczekac a raz jestem przerazona...fajne mi sie zyje z brzuszkiem, bo jeszcze mi nie przeszkadza a juz ładnie go widac

[blondynkapoznan]

MELL My piszemy teraz na innym watku niekonczace sie odliczanie mamusie majowo-czerwcowe