Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 168 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-26, 21:54   #5011
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez kokillka Pokaż wiadomość
Ale tu też jest inna sytuacja, chodzisz na terapię, więc walczysz.
A co do tego, że faceci mogą Cię postrzegać jako łatwą dziewczynę. Hm. Myślę, że tu nie chodzi o to. Oni wyczuwają, że jesteś słaba psychicznie i zdołowana. Takie rzeczy widać po człowieku. Normalny facet nie wykorzystałby w takiej sytuacji dziewczyny z kolei inni wręcz przeciwnie. Nie oczekujmy, ze ktoś może na nas patrzeć poważnie jak po alkoholu dajemy się. : Ja sama nie mogłabym utrzymywać kontaktu z facetem, który jak tylko wypije to się do mnie dobiera. Trzeba czasem umieć się powstrzymać i nie dać nawet głupiego buziaka, aby pokazać, że nie będzie wcale tak łatwo. Jak komuś będzie zależeć to poczeka i ba, będzie nawet zadowolony . Jak ktoś faktycznie będzie chciał tylko wykorzystać to nic jak tylko się cieszyć, że taka osoba zniknie z naszego życia. A odpowiadając na Twoje pytanie : czemu tak się dzieje? Tak jak napisałam wyżej, myślę, że wyczuwają od Ciebie aurę zagubionej i nieszczęśliwej osoby, a takie osoby niestety łatwo jest zmanipulować. Dlatego daj sobie czas i skup się na terapii .
Hej. Musiałam się zresetować, odłączyć chwilowo od forum i wracam z lepszym humorem.Walcze dalej, jutro kolejne spotkanie na terapii i dziewczyny doszłam do wniosku, że stawiam siebie na pierwszym miejscu. Co pomysli o mnie jakiekolwiek facet, z którym wczesniej sie spotkalam - nieważne. Nie bede szukac atencji na siłę zabalowalam w weekend z kumpelą co sie wytanczylam to moje. Staram sie odnawiac znajomosci i wychodzic z domu, poznawac ludzi ale z glowa Jest git. Ex cofnął zaproszenie do znajomych na fejsie, chyba dotarło, że nie chce z nim trzymać dziwnych relacji.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie mieszkam w rodzinnym mieście, towarzystwo rozjechało się po studiach. Koleżanki znalazłam w miejskim wątku spotkaniowym na Wizażu

Sądzę, że masz piękne wnętrze i wiele do zaoferowania towarzystwu

Mąż i dziecko nie mogą zabić przyjaźni, przecież nie musicie się widywać codziennie ani wisieć na telefonie godzinami. Czy obcowanie z jej dzieckiem sprawia Ci frajdę, czy jeszcze bardziej dołuje?

I dobrze, przyda Ci się to.

Mocno wierzę, że się uda!
Dziękuję Koleżanki dziecko mnie nie dołuje wrecz przeciwnie rozplywam sie jak widze małą Ciężko nie raz jednak nam sie zgrać bo ma ostatnio duzo na glowie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Ivy_rose Pokaż wiadomość
A ja wczoraj byłam na imprezie, było tak super! Booooże mogłam iść już dawno i przestać się zamartwiać.

Tańczyłam w mnóstwem chłopaków, jednemu dałam numer, pocałowałam się też z kolegą, z którym kiedyś randkowałam.

Czuję się super, chciałam odreagować i odreagowałam - tego mi było trzeba
No to witam w klubie, też potanczone bylo, mialam urodziny wiec sie odstawilam jak milion dolcow Z jednym przystojniakiem powymienialismy spojrzenia przy barze - podbudowalo mnie to, bo juz myslalam ze moze jestem jakas nieatrakcyjna skoro ex tak szukal seksu u innych kobiet. Heh. Chcialam zagadac, ale... tak wyszlo ze pojechalam do domu Moze to i lepiej

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
jagerbull - a, byłabym zapomniała... Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! arty:

Powiedz informatorce, aby już Cię nie informowała o jego poczynaniach, bo chcesz zamknąć temat i ruszyć dalej.
Dziekuje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
jagerbull
Kochana wszystkiego najlepszego,spełnienia marzeń !
Dziękuję

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
Ja doznałam dzisiaj szoku
Słuchajcie od rana na fb na mojej tablicy wyswietlały sie nowo zawarte znajomosci mojego ex. Raz drugi trzeci mysle what the f... wyszłam z fejsa wziełam sie za prace, ok 15 wlazłam znowu , patrze dodał z 50 osob i przy okazji zasmiecił mi pol fejsa wiec postanowiłam ze wejde na jego profil i odklikam obserwowanie bo srednio mnie interesuje jego marny zywot
i patrze i słuchajcie oczom nie wierze
moj eksio wzial udzial w wydarzenuiu o tytule milf, teeen video amateur party xxx

nie wiem co to jest ale weszłam wkoncu w te znajomosci a to jakies dziwki z całego swiata i transseksualisci

Smieje się do tej pory
Hahaha Mogą z moim exem sobie ręce podać

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Halls1 Pokaż wiadomość
Nie generalizujmy
Ja o swoją dbałem, jak tylko mogłem, a zostałem potraktowany jak zwykły frajer
Też parę dni temu było mi ciężej, ale teraz jest okej.
Więc nie martwcie się, każda z Was, która ma teraz dołek.. to przejdzie! Bardzo szybko, szkoda czasu na płacz nad rozlanym mlekiem.
Dobrze, że mam wspaniałą przyjaciółkę, z którą mogę przegadać cały dzień, gdzieś wyjść itd.
Cieszę się, że mam kogoś takiego
Znajomi w takich chwilach czynią cuda. Ja odświeżyłam znajomoś i wytłumaczylam chwilową nieobecność i jest ok

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 21:55   #5012
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
UUUUUUUUUUUF, ale mam poczucie winy ze z nim zerwalam minie mi za tydzien

Ja poblokowalam go wszedzie gdzie moglam, bo powiedzial ze "nigdy nie bedziesz ze mna na stopie przyjacielskiej/kolezenskiej" , co oznacza ze wszystko definitywnie miedzy nami skonczone. fb, skype, steam - usuniety i zablokowany, usunelam wszystkie jego zdjecia, jak bedzie pisal do mnie sms to zadzownie do operatora zeby zablokowal jego numer dla mnie, tak juz jest
Zablokowałam jego na fb,nr tez żeby nie dzownil. Dowiedziałam się,że już znalazł sobie inne i cały czas szuka na portalu randkowym,mimo,że do mnie wyzwania kilka razy dziennie,ze teskni ze chce się przytulic,ale jak mnien widział to do razu unikał .. nie wiem czy się mną tylko nie zabawil. No ale to nic mam nadzieje ze kilka dni bez koanktu i mi przejdzie.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 21:59   #5013
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Ivy_rose Pokaż wiadomość
Wiadomo, ze ja sobie myślę: aaa spotkam na pewno kogoś fajnego, że będę dziękować byłemu, że mnie rzucił. A za chwilę pojawia się w mojej głowie głosik: a co jeśli nie znajdę?

1 eks - ma dziewczynę, jest szczęśliwy
2 eks - ma dziewczynę, jest szczęśliwy
3 eks - nie wiem, bo z nim nie rozmawiam.

W każdym razie wszystkim moim byłym wychodzi, tylko mi się tak nie układa
Też czasami widzę, że gdzieś ludzie w około układają sobie życie, ale... tak naprawde nie wiemy co sie dzieje w tych związkach, czy są takie udane, na jakie wyglądają

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
Odpuść sobie , wiem , wiem, łatwo się mówi . Ale jak sama zauważyłaś masz burdel w głowie. On robi Ci burdel w głowie !! Nie wie czy Cie kocha ale spotykać "bez zobowiązań" się z Tobą może.

Takimi spotkaniami z Nim napewno się nie wyleczysz a On -mimo że go nie znam- pewnie jeszcze dluugo będzie się zastanawiał ...az do spotkania dziewczyny która z Nim będzie chciała te weekendy spędzać

Jesteś wygodną , bezpieczną i chyba też chętną "opcją".

Jestem może spaczona ale albo się kogoś kocha i chce z Nim być albo nie i tyle . Nie żebrze się o miłość. Nie kocha -nie musi- odejdź i tyle
Dokłaadnie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 22:10   #5014
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 570
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Zablokowałam jego na fb,nr tez żeby nie dzownil. Dowiedziałam się,że już znalazł sobie inne i cały czas szuka na portalu randkowym,mimo,że do mnie wyzwania kilka razy dziennie,ze teskni ze chce się przytulic,ale jak mnien widział to do razu unikał .. nie wiem czy się mną tylko nie zabawil. No ale to nic mam nadzieje ze kilka dni bez koanktu i mi przejdzie.
jak byc z facetem ktory mowi ze teskni, a idzie do innych? skreslony na calej linii

Ja sie wlasnie dowiedzialam od bylego ze "jestem su*a" mam nadzieje, ze ulzylo mu na tyle, ze wiecej do mnie nie napisze na telefon, ale jescze jedna wiadomosc od niego dostane i dzwonie do operatora zeby zablokowal mi jego numer... Kiedys mi jescze w duchu bedzie dziekowal ze sie rozstalismy
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 22:21   #5015
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
jak byc z facetem ktory mowi ze teskni, a idzie do innych? skreslony na calej linii ala:

Ja sie wlasnie dowiedzialam od bylego ze "jestem su*a" mam nadzieje, ze ulzylo mu na tyle, ze wiecej do mnie nie napisze na telefon, ale jescze jedna wiadomosc od niego dostane i dzwonie do operatora zeby zablokowal mi jego numer... Kiedys mi jescze w duchu bedzie dziekowal ze sie rozstalismy
Człowieka najlepiej poznasz po czynach, nie po słowach.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Ja stwierdziłam, że chyba odstarszam facetów mimiką. Uslyszalam ostatnio, że mam "s*kowaty wyraz twarzy"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 22:23   #5016
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 570
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez jagerbull Pokaż wiadomość
Człowieka najlepiej poznasz po czynach, nie po słowach.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Ja stwierdziłam, że chyba odstarszam facetów mimiką. Uslyszalam ostatnio, że mam "s*kowaty wyraz twarzy"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
wiem, byl cudowny, szkoda ze nie w moim typie, a uswaidomienie sobie tego zajelo tak duzo czasu, ale nic nie zrobie, wyleczy sie ze mnie
tez podobno mam XD
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 22:49   #5017
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A były ma mnie w . Chyba jednak wrócił do swojego romansu. Jak można do kogoś pisać, że się kocha, chce się wrócić i że nie może układać życia z inną, żeby zaraz znowu przestać się odzywać? Nie chodzi mi o to, że chcę, żeby do mnie pisał. Dziwię się po prostu. Myślę, że pisze do mnie, jak się nudzi i jak nie spotyka się z tą drugą. Jak można być tak zakłamanym człowiekiem?

Ale nie korci, żeby odezwać się do tego chłopaka. Może jutro albo pojutrze napisać? Wiem, że facet powinien napisać pierwszy po spotkaniu, ale jak nie napiszę, to nie pójdzie nic do przodu. I tak nie mam nic do stracenia. Napisałabym do niego, ale jakoś Wasze słowa mnie powstrzymują. Jak czegoś nie mogę, to tego bardziej chcę.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Ten chłopak w klubie postawił mi piwo, potańczyłam z nim i go zostawiłam, a zgodziłam się wcześniej na to, żeby mnie odprowadził. Źle się zachowałam, ale nie spodziewałam się, że trafiłam na kogoś "normalnego" w klubie. Na spotkaniu pytał mnie, jak zamierzam naprawić swój błąd. Może napisać do niego i zaprosić go na piwo, skoro on wcześniej mi postawił?
Jest późno i nie wiem, czy myślę rozsądnie. Jeżeli nie, to wybijcie mi to z głowy.
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-26, 23:51   #5018
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Loluuusia Pokaż wiadomość
A były ma mnie w . Chyba jednak wrócił do swojego romansu. Jak można do kogoś pisać, że się kocha, chce się wrócić i że nie może układać życia z inną, żeby zaraz znowu przestać się odzywać? Nie chodzi mi o to, że chcę, żeby do mnie pisał. Dziwię się po prostu. Myślę, że pisze do mnie, jak się nudzi i jak nie spotyka się z tą drugą. Jak można być tak zakłamanym człowiekiem?

Ale nie korci, żeby odezwać się do tego chłopaka. Może jutro albo pojutrze napisać? Wiem, że facet powinien napisać pierwszy po spotkaniu, ale jak nie napiszę, to nie pójdzie nic do przodu. I tak nie mam nic do stracenia. Napisałabym do niego, ale jakoś Wasze słowa mnie powstrzymują. Jak czegoś nie mogę, to tego bardziej chcę.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Ten chłopak w klubie postawił mi piwo, potańczyłam z nim i go zostawiłam, a zgodziłam się wcześniej na to, żeby mnie odprowadził. Źle się zachowałam, ale nie spodziewałam się, że trafiłam na kogoś "normalnego" w klubie. Na spotkaniu pytał mnie, jak zamierzam naprawić swój błąd. Może napisać do niego i zaprosić go na piwo, skoro on wcześniej mi postawił?
Jest późno i nie wiem, czy myślę rozsądnie. Jeżeli nie, to wybijcie mi to z głowy.
Nie pisz. Może on potrzebuje chwilę odsapnąć po spotkaniu, a jak będziesz naciskać, to odstraszysz go i.... nie odezwie się wiecej ?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 23:52   #5019
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

O mnie też nie zapomnijcie w nowym wątku!
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-26, 23:54   #5020
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Nowym watku? Czy ja o czymś nie wiem. O mnie też nie zapominajcie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 07:44   #5021
timotei
Raczkowanie
 
Avatar timotei
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 155
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

o mnie również.
Mam pytanie do dziewczyn, które chodzął na psychoterapie, czy kiedykolwiek wasza prowadząca zaproponowała wam rozegranie rozmowy ze swoim byłym ? Wczoraj wyszła od niej taka inicjatywa, a ja stchórzyłam powiedziałam że nie dam rady. Na samą myśl ciarki mnie przechodzą i znów ryczę od rana. Gdzie się podział ten mój dobry humor ?
__________________
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
timotei jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-27, 07:55   #5022
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
o mnie również.
Mam pytanie do dziewczyn, które chodzął na psychoterapie, czy kiedykolwiek wasza prowadząca zaproponowała wam rozegranie rozmowy ze swoim byłym ? Wczoraj wyszła od niej taka inicjatywa, a ja stchórzyłam powiedziałam że nie dam rady. Na samą myśl ciarki mnie przechodzą i znów ryczę od rana. Gdzie się podział ten mój dobry humor ?
Hej, ja teraz mam troche inaczej prowadzoną terapię - wracanie do traumatycznych wspomnień. U mnie problem mojego związku gdzieś tam się chwilowo przewinal jak już sie rozstawalismy. Było tak źle, że moja terapeutka naprowadzila mnie na drogę, że ten związek mi nie służył. Miałam taką odegrana scenke ale odnosnie sytuacji/sprawy którą musiałam załatwić a bardzo się tego bałam. Ale nie była ona zwiazana z exem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Odegranie tego dało mi to, że kiedy poszłam załatwić ta sprawe byłam bardziej stanowcza, nie dałam sie ponieść negatywnym emocjom i nie wiązał o sie to dla mnie z tak dużym stresem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Nie wiem dziewczyny jak u Was ale u mnie:

Nietrzymanie jakiegokolwiek kontaktu z exem = spokój = dobry humor

Spotkania ze znajomymi = oderwanie myśli od rozstania = dobry humor

Randki na siłę = desperacja, zawód, porównywania facetów do exa = smutek

Także tego...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 08:04   #5023
timotei
Raczkowanie
 
Avatar timotei
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 155
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

jagerbull
również wracam do traumatycznych przeżyć z dzieciństwa. Ale wczoraj było bardzo zle, ta tęsknota była nie do zniesienia. Rozryczałam się, pytała mnie za czym tęsknie itd. A pózniej zaproponowała rozegranie tej rozmowy

Nie wiem dziewczyny jak u Was ale u mnie:

Nietrzymanie jakiegokolwiek kontaktu z exem = spokój = dobry humor

Spotkania ze znajomymi = oderwanie myśli od rozstania = dobry humor

Randki na siłę = desperacja, zawód, porównywania facetów do exa = smutek

Także tego...

Dokładnie tak było, tylko coś się znowu zepsuło. Jest ta głupia chęć odezwania się do niego i ta tęsknota
__________________
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.

Edytowane przez timotei
Czas edycji: 2015-10-27 o 08:08
timotei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 08:10   #5024
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
jagerbull
również wracam do traumatycznych przeżyć z dzieciństwa. Ale wczoraj było bardzo zle, ta tęsknota była nie do zniesienia. Rozryczałam się, pytała mnie za czym tęsknie itd. A pózniej zaproponowała rozegranie tej rozmowy
Spróbuj, nawet jeżeli będziesz ryczec jak bóbr to wyrzucisz z siebie ten ból. Wiec się nie bój tego. Ja ostatnio ryczalam po raz pierwszy na terapii ... jakby mi ktoś tą gorycz zdjął...lżejsza jestem o ten ból który przeżyłam w zwiazku z tamtą sytuacją...

Głowa do góry, wyjdź do ludzi, nawet na samotny spacer. Mi to pomaga się uporać z silnymi emocjami

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Chodzę uśmiecham sie do telefonu, do ludzi, do swoich myśli. Pewnie myślą, że nienormalna . Ale automatycznie widzę jak uśmiech działa na facetów dotychczas chodziłam z miną jakbym chciała kogoś zabić i nie przesadzam Zaczęłam sie uśmiechać to i ludzie na mnie zwracają pozytywną uwagę

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 08:13   #5025
timotei
Raczkowanie
 
Avatar timotei
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 155
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

jagerbull
na samą myśl o tym już się denerwuję. Z jednej strony chciałabym ale z drugiej strasznie się boję, tych wszystkich emocji które ze mnie mogą wypłynąć. Boję się o to że nie dam im rady, że to one pokonają mnie

Dobrze wiem, że uśmiech działa na innych ludzi. Też wiele razy siedziałam w autobusie, słuchałam swojej ulubionej muzyki i uśmiechałam się patrząc w niebo. Ale jak serce znowu zaczyna boleć, pojawia się smutek i ból nie mam siły. Za tydzień w poniedziałek są moje urodziny, pierwsze urodziny spędzone od 5 lat bez niego ;(
__________________
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.

Edytowane przez timotei
Czas edycji: 2015-10-27 o 08:17
timotei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 08:15   #5026
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 570
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez jagerbull Pokaż wiadomość

[/COLOR]Chodzę uśmiecham sie do telefonu, do ludzi, do swoich myśli. Pewnie myślą, że nienormalna . Ale automatycznie widzę jak uśmiech działa na facetów dotychczas chodziłam z miną jakbym chciała kogoś zabić i nie przesadzam Zaczęłam sie uśmiechać to i ludzie na mnie zwracają pozytywną uwagę

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
bo mina (pierwsze wrazenie) ludzi odstrasza
to super ze taki dobry humor masz! Bardzo sie cieszze, bo Twoj komfort zycia skoczy o kilka poziomow
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 08:23   #5027
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
jagerbull
na samą myśl o tym już się denerwuję. Z jednej strony chciałabym ale z drugiej strasznie się boję, tych wszystkich emocji które ze mnie mogą wypłynąć. Boję się o to że nie dam im rady, że to one pokonają mnie
Nie pokonają, pojdziesz na następną wizytę i bedziecie pracować nad poprawą nastroju po scence itp. Przecież chyba nie porzucisz po tym terapii? Chcesz sie męczyć dalej z tym przez kolejne x czasu i nosić coś w sobie?
Dam Ci przykład - miałam.kiedyś zlamany nos. Siedziałam na poczekalni i miałam lzy w oczach ze strachu, że pewnie zaraz mi go będą łamać na żywca żeby mi go nastawić. Tak sie bałam że chciałam stamtąd uciec... ale pomyślałam że i tak będę musiała to zrobić więc jeśli tam nie wejde to bede chodzić z takim skrzywionym nochalem i tak mnie boli. Złamie chirurg, poboli i przestanie. Weszłam i co? Okazało sie że tylko peknieta kość i nic nie trzeba nastawić i łamać. A morał z tego tski :Strach ma czesto wielkie oczy, wieksze niż to warte

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Ja myślałam, że po pracy z psych. na traumach dostane depresji, kiedyś ją miałam i że to wróci... ale nie Nie było to takie straszne i spodobało mi się. Terapia daje mnie ostro po kieszeni więc... przestałam się bać (hahaha) bo chcę sfinalizować to wszystko wychodząc z niej jako lepsza wersja mnie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez jagerbull
Czas edycji: 2015-10-27 o 08:24
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 08:24   #5028
timotei
Raczkowanie
 
Avatar timotei
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 155
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

jagerbull
Niby masz rację, muszę oswoić się z tą myślą. Chociaż strasznie się boję
__________________
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
timotei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 08:33   #5029
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
jagerbull
na samą myśl o tym już się denerwuję. Z jednej strony chciałabym ale z drugiej strasznie się boję, tych wszystkich emocji które ze mnie mogą wypłynąć. Boję się o to że nie dam im rady, że to one pokonają mnie

Dobrze wiem, że uśmiech działa na innych ludzi. Też wiele razy siedziałam w autobusie, słuchałam swojej ulubionej muzyki i uśmiechałam się patrząc w niebo. Ale jak serce znowu zaczyna boleć, pojawia się smutek i ból nie mam siły. Za tydzień w poniedziałek są moje urodziny, pierwsze urodziny spędzone od 5 lat bez niego ;(
Moje urodziny były 4 dni temu, też bez niego (życzenia mi złożył odpisalam tylko dzieki i to tyle jesli chodzi o nasz kontakt) , plus do tego moi znajomi sie jakoś ostatnio rozproszyli więc urodziny spędzałam z 1 koleżanką. Też nie chciałam już nigdzie iść, było mi przykro, że w zasadzie nie mam z kim ich spędzić oprócz niej... Ale po tej imprezie wszystko się zmieniło. Bawiłam się doskonale z tą jedną koleżanką, więc baw się ze znajomymi i nie myśl, że to wieczór bez niego tylko zobacz ile osób Cie otacza i ilu osobom zależy na Tobie i znajomości z Tobą. Ja widzisz miałam utrudnione zadanie, bo tych ludzi ostatnio prawie nie ma w moim życiu Głowa do góry
Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
bo mina (pierwsze wrazenie) ludzi odstrasza
to super ze taki dobry humor masz! Bardzo sie cieszze, bo Twoj komfort zycia skoczy o kilka poziomow
No dokładnie, zauwazam teraz dlaczego zawsze ludzie mnie unikali. Przez minę i postawę/nastawienie. A wcale nie mam takich morderczych zamiaroy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez jagerbull
Czas edycji: 2015-10-27 o 08:36
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-27, 08:48   #5030
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Słuchajcie co się okazało.
Mój ukochany eksio, podczas spotykania się ze mną figlował sobie z innymi Paniami na badoo .
Dodam ze sam mi tam skasował skasował konto jak się poznaliśmy bo jak powiedział nie jest mi ono potrzebne :P

Jak tego człowieka nie kochać

Boszzz gdzie ja miałam oczy, mozg i reszte ciała kiedy sie z nim spotykałam :P
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 09:26   #5031
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez jagerbull Pokaż wiadomość
Hej, ja teraz mam troche inaczej prowadzoną terapię - wracanie do traumatycznych wspomnień. U mnie problem mojego związku gdzieś tam się chwilowo przewinal jak już sie rozstawalismy. Było tak źle, że moja terapeutka naprowadzila mnie na drogę, że ten związek mi nie służył. Miałam taką odegrana scenke ale odnosnie sytuacji/sprawy którą musiałam załatwić a bardzo się tego bałam. Ale nie była ona zwiazana z exem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Odegranie tego dało mi to, że kiedy poszłam załatwić ta sprawe byłam bardziej stanowcza, nie dałam sie ponieść negatywnym emocjom i nie wiązał o sie to dla mnie z tak dużym stresem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Nie wiem dziewczyny jak u Was ale u mnie:

Nietrzymanie jakiegokolwiek kontaktu z exem = spokój = dobry humor

Spotkania ze znajomymi = oderwanie myśli od rozstania = dobry humor

Randki na siłę = desperacja, zawód, porównywania facetów do exa = smutek

Także tego...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
U mnie było tak samo. Niestety eks się znów odezwał, nadal jest dupkiem a ja nie umiem powiedzieć 'nie'
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 09:33   #5032
timotei
Raczkowanie
 
Avatar timotei
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 155
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

pechowianka
podziwiam Cię że tak podchodzisz do tego. Ja pewnie zaryczałabym się kiedy dowiedziałabym się o tym.

jagerbull
Na razie nie chce myśleć o tych urodzinach, w tym tygodniu muszę żyć z dnia na dzień inaczej tego nie przetrwam
__________________
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
timotei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 09:56   #5033
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
pechowianka
podziwiam Cię że tak podchodzisz do tego. Ja pewnie zaryczałabym się kiedy dowiedziałabym się o tym.
Kochana , płakać ? ja miałabym po nim płakać. Po oszuscie nie płacze
Tzn płakałam tak 3-4 dni po rozstaniu ale wtedy nie wiedziałam ze jest az takim idiotą. Było mi przykro że mowil o milosci a nagle mnie zostawil. Oczywiscie te kilka dni obwiniałam siebie że nie było mu przy mnie dobrze albo poprostu mu się nie spodobałam.

Ale teraz juz mam to w d....bo facet który rozstając się z kobieta nie ma odwagi spojrzeć jej w twarz i powiedziec szczerze o co chodzi i dodatkowo nie ma odwagi zeby oddać to co do Niej nalezy jest dla mnie ZEREM. Tak kochane ZEREM
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 10:00   #5034
majlimajli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 10
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cześć czytam sobie Wasze posty ukradkiem w pracy już od kilku dni... Mogę się przyłączyć? też chciałabym się wygadać...
majlimajli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 10:18   #5035
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

pewnie ze tak , zapraszamy
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 10:42   #5036
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez timotei Pokaż wiadomość
jagerbull
na samą myśl o tym już się denerwuję. Z jednej strony chciałabym ale z drugiej strasznie się boję, tych wszystkich emocji które ze mnie mogą wypłynąć. Boję się o to że nie dam im rady, że to one pokonają mnie

Dobrze wiem, że uśmiech działa na innych ludzi. Też wiele razy siedziałam w autobusie, słuchałam swojej ulubionej muzyki i uśmiechałam się patrząc w niebo. Ale jak serce znowu zaczyna boleć, pojawia się smutek i ból nie mam siły. Za tydzień w poniedziałek są moje urodziny, pierwsze urodziny spędzone od 5 lat bez niego ;(
A jutro minęłoby u nas równo 3 lata... Ciekawe, czy jutro coś napisze i czy w ogóle pamięta o tym. W piątek i w sobotę wypisywał do mnie, jak bardzo kocha, itd. i nagle przestał. Chyba jednak wrócił do swojego romansu z tamtą.
Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
Słuchajcie co się okazało.
Mój ukochany eksio, podczas spotykania się ze mną figlował sobie z innymi Paniami na badoo .
Dodam ze sam mi tam skasował skasował konto jak się poznaliśmy bo jak powiedział nie jest mi ono potrzebne :P

Jak tego człowieka nie kochać

Boszzz gdzie ja miałam oczy, mozg i reszte ciała kiedy sie z nim spotykałam :P
Po rozstaniu często wychodzą takie rzeczy. Rozstałam się ze swoim i po 2 tygodniach dowiedziałam się, jaki był z niego flirciarz. Dzięki temu, że o tym się dowiedziałam, nie mam ochoty z nim nawet gadać. Przed tym wszystkim chciałam z nim się spotkać i dawałam szanse temu związkowi, ale na szczęście dowiedziałam się wszystkiego i już jest dla mnie stracony. Nie chcę go.
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 10:47   #5037
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Hejka u mnie ostatnio było bardzo źle. Dopadł mnie jakiś mega kryzys, tęsknota i niestety analiza naszego związku itp. Póki co jest lepiej. Wypłakałam się, zrozumiałam, że analizy nie przyniesie mi ukojenia, dlatego zaakceptowałam stan w którym się obecnie znajduje. Chociaż nie wiem jak długo potrwa ten spokój...

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez majlimajli Pokaż wiadomość
Cześć czytam sobie Wasze posty ukradkiem w pracy już od kilku dni... Mogę się przyłączyć? też chciałabym się wygadać...

Gadaj do woli
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 10:47   #5038
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Loluuusia Pokaż wiadomość
Po rozstaniu często wychodzą takie rzeczy. Rozstałam się ze swoim i po 2 tygodniach dowiedziałam się, jaki był z niego flirciarz. Dzięki temu, że o tym się dowiedziałam, nie mam ochoty z nim nawet gadać. Przed tym wszystkim chciałam z nim się spotkać i dawałam szanse temu związkowi, ale na szczęście dowiedziałam się wszystkiego i już jest dla mnie stracony. Nie chcę go.
Dlatego wydaje mi się że czasem warto tak szybko nie kasować eksów np z FB bo wtedy można się dowiedzieć rzeczy które przyspieszają wyjscie z żałoby po związku.
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 10:56   #5039
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Boję się przyjazdu do rodzinnej miejscowości. Jak na razie jestem na studiach, ciągle jestem zajęta albo zajęciami, albo imprezami. Nigdy w życiu tak nie imprezowałam, jak teraz. Poznałam w sumie 3 chłopaków. Z jednym całowałam się na dyskotece, później przestałam do niego się odzywać, z drugim też poznałam się na dyskotece, spotkaliśmy się i on przestał się odzywać no i kumpel-kochanek, z którym też skończyłam, bo nie chciałam psuć naszych przyjacielskich relacji. Ciągle coś u mnie się dzieje i dzięki temu nie myślę dużo o eksie. Boję się, że jak przyjadę w piątek do domu i zostanę tam na 2-3 dni, to go spotkam, będę widziała wszystkie miejsca naszych spotkań, itd. i w końcu się rozsypię. W rodzinnej miejscowości najwięcej czasu spędzałam z nim i myślę, że będzie ciężko. Jeżeli go gdzieś spotkam, to nie wiem, co będzie.
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-27, 12:07   #5040
majlimajli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 10
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Jakoś od kilku dni znowu mi smutno a to uczucie powraca falami. Po kilku-kilkunastu tygodniach spokoju wraca na kilka dni jakaś tęsknota (bezsensowna).

Zerwałam z chłopakiem (wł. narzeczonym, pół roku byliśmy zaręczeni) 1,5 roku temu. Nie wiem czemu tak mocno utkwił mi w głowie skoro tak naprawdę ten okres po zaręczynach to więcej było bólu i rozczarowania niż szczęścia i radości. Chciałabym się wygadać, żebyście potwierdziły mi, że dobrze się stało i żebym mogła w 100% oddać się nowemu mężczyźnie, który jest cudownym człowiekiem i zakopać przeszłość w odmętach pamięci...


Byliśmy ze sobą 4 lata. Uwielbiałam jego charakter, mega mi się podobał fizycznie, świetne poczucie humoru, potrafiliśmy godzinami gadać o wszystkim i niczym, uwielbiałam jego rodzinę - a oni mnie no ogólnie wielka miłość i szaleństwo na swoim punkcie z dwóch stron!! Kwiaty bez okazji wysyłane pocztą etc. Wiecie jak to jest kiedy wszystkie koleżanki Ci zazdroszczą

Niestety jak poczuł na 100% że ja tak za nim szaleje, że jego rodzina mnie uwielbia to przestał podsycać to uczucie tak jak robiliśmy razem do tej pory czując, że ja ZAWSZE PRZY NIM BĘDĘ.


-kilka razy znalazłam smsy w telefonie od niby koleżanek. Jedna wprost w tych wiadomościach proponowała mu układ seks friend (myślałam, że go zabiję, ale nie zrobiłam tego tylko pomyślałam wtedy "walcz o niego")
-nigdy nigdzie mnie nie zabierał, zawsze sam wychodził na męskie spotkania przy piwku. Gdyby nie liczyć wesel, sylwestrów i innych wyjść "od wielkiego dzwona" to mogłabym na palcach jednej ręki zliczyć spotkania w parach przy kawie, drinku czy po prostu sobotniej imprezy w klubie ze znajomymi
-po jakimś czasie zablokował sobie na FB mozliwośc oznaczania go na zdjęciach, podkreślam że jego koledzy raczej nie należą do takich co wrzucają zdjęcia do sieci, to raczej ja spamowałam wirtualny świat naszymi fotkami i miałam solidne podstawy po tych smskach sądzić, że zrobił to, żeby obce dziewczyny nie widziały, że kogoś ma, że jest szczęśliwy... nie wiem
-kiedyś na urodizny dostał "anonimowy" prezent pocztą, który był ściśle związany z jego pasjami a nie był to prezent ode mnie, więc musiała to wysłać kobieta, która dobrze znała jego zainteresowania itd -> temat po roku się wyjaśnił, paczka była od dziewczyny o którą byłam strasznie zazdrosna, która widziałam że pisze do niego na fb, że wysłała mu kiedyś w nocy smsa jak spał u mnie ale nie przyznałam się wtedy że zajrzałam do tego telefonu tylko znowu "walcz o niego", co było głupotą, bo przyjechał do mnie na weekend, ja przygotowywałam pyszną kolację, oczywiście koronki, pończoszki itd a po wszystkim jak sobie smacznie spał jakaś "Kasia" pisze mu "hej, jesteś tam?" Powinnam go wywalić za drzwi, ale wtedy jeszcze byłam oślepiona...
-jak już byliśmy zaręczeni wolał pójść sam na urodiznową wódkę swojego kumpla niż pojechać ze mną na urodizny koleżanki, na które wszyscy byli zapraszani z parami (pojechałam sama i głupia tłumaczyłam, go że nie mógł odmówić przyjacielowi, bo rzadko się widują -> gówno prawda
-na dzień kobiet już jako jego narzeczona dostałam tylko życzenia smsem, bo się pare dni wcześniej o coś posprzeczaliśmy i to chyba miała być taka kara...
-również po sprzeczce w ostatki ja zostałam z mamą w domu smutna, oglądałam z nią telewizje i piłyśmy sobie winko a on poszedł do klubu i miał w nosie co się ze mną dzieje,
- ogólnie on co tydzień wychodził na wódkę z jakimś kumplem i w sumie nie pamiętam czy był weekend, który spędziłby na spokojnie w domu -> czemu ja to tak tolerowałam - nie wiem. Nie miał porządnej pracy, tak dorabiał sobie to tu to tam, ale na drogie ciuszki, drinki w klubach i głopoty to mam wrażenie, że zawsze miał kase, natomiast żeby zaprosić mnie do kina lub teatru to już nie. (wspominałam, że przez 4 lata nie byliśmy ani razu w kinie/teatrze/koncercie). Wiele razy kupiłam jakieś okazyjne bilety np. na PolskiegoBusa do Pragi za grosze itp. koniec końców musiałam je zwrócić bo on "nie mógł sobie akurat w tym momencie pozwolić na wyjazd"
-w ostatniej fazie związku pomimo, że jeszcze wtedy byłam studentką studiów dziennych a ona już dawno po, to jak szliśmy na wesele ja musiałam za nas oboje "dać kopertę" bo on nie miał żeby się dorzucić..

Czemu z nim tak długo byłam i czemu doszło do zaręczyn? Bo w głębi serca widziałam w nim tego chłopaka, którego poznałam 4 lata wcześniej. Uśmiechniętego, z pasjami, otwartego na świat,inteligentnego, bo mówił, że jestem dla niego wszytkim i czułam, że tak jest. Widziałam jak na mnie patrzy gdy to mówi. Dopasowaliśmy się w sferze fizyczności idealnie, pod względem poczucia humoru również.

Czemu jednak z nim zerwałam? Bo wiedziałam, że nie da mi tego od życia czego oczekuje. Ja skończyłam dobre studia, planuje ciąglę sie rozwijać, on stanął w pewnym momencie w miejscu, bez planów na przyszłość. Bo wiedziałam, że nie zapewni kiedyś naszej rodzinie stabilizacji finansowej. Że nie dąży do tego, by pojechać na wakacje, by kupić mieszkanie. Że zadowala go mieszkanie z rodzicami i lato w mieście. Bo nie mogłam mu darować tego kombinowania na fb, w smsach z innymi kobietami. Bo wolał wydać pieniądze pijąc drinki w klubie z kumplami niż zaprosić mnie na randkę do kina. Bo czułam się często samotna w tym związku. Bo nie uczestniczył ze mną w uroczystościach rodzinnych pomimo, że był zapraszany a ja musiałam świecić oczami i wymyślać historyjki o chorej babci, kiedy inni pytali czemu jestem bez niego.

Mam teraz przy sobie zupełne przeciwieństwo mojego ex. Faceta mega zaradnego, pracowitego, który nie widzi poza mną świata, rozpieszcza mnie na każdym kroku i myślę, że chciałby założyć ze mną rodzinę. Czemu głupia głowa wraca do przeszłości choć wie, że niewarto???
majlimajli jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.