Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

[blonde_hair]

Czesc
Co tam porabiacie?

[irenkaaa]

ja korzystam z wolnego ale od jutra znowu praca

troche sprzatania, prasowania, zakupy itd
troche sie zabralam za czytanie ,zdjecia

takze dzien mija jakos szczegolnie ze wstalismy okolo 11

[2018070520180950]

Ja korzystam z wolnego ale stanu haha i randkuje


A pozatym praca dom po staremu


Sent from my iPhone using Tapatalk

[_Paulina_1989]

Jestem w USA, Maryland i jestem szczesliwa, ze tu jestem razem z moim mezem i ze na szczescie nie jestesmy ze soba na odleglosc. Mimo wszystko doskwiera mi troche brak przyjaciol. Brakuje mi drugiej Polki - kolezanki/przyjaciolki do "plotek" przy kawie/herbacie, albo do rajdu po sklepach i innych babskich spraw W Polsce niestety nie czuje sie lepiej, bo ludzie mysla, ze jak mieszkam w USA, to zlapalam Pana Boga za laczki i zyje jak pączek w masle zbierajac pieniadze z ziemi. Widac zawisc i co za tym idzie, niechec do mnie/separowanie sie dawnych znajomych/ glupie komentarze ludzi. Czy mnie to boli? Juz nie... raczej drazni, ale znieczulenie sie na tych ludzi i ich wyssane z palca komentarze przyjdzie z czasem.

[blonde_hair]

Napisane przez Kachaaa

Ja korzystam z wolnego ale stanu haha i randkuje


A pozatym praca dom po staremu


Sent from my iPhone using Tapatalk

to super

Napisane przez _Paulina_1989

Jestem w USA, Maryland i jestem szczesliwa, ze tu jestem razem z moim mezem i ze na szczescie nie jestesmy ze soba na odleglosc. Mimo wszystko doskwiera mi troche brak przyjaciol. Brakuje mi drugiej Polki - kolezanki/przyjaciolki do "plotek" przy kawie/herbacie, albo do rajdu po sklepach i innych babskich spraw W Polsce niestety nie czuje sie lepiej, bo ludzie mysla, ze jak mieszkam w USA, to zlapalam Pana Boga za laczki i zyje jak pączek w masle zbierajac pieniadze z ziemi. Widac zawisc i co za tym idzie, niechec do mnie/separowanie sie dawnych znajomych/ glupie komentarze ludzi. Czy mnie to boli? Juz nie... raczej drazni, ale znieczulenie sie na tych ludzi i ich wyssane z palca komentarze przyjdzie z czasem.

mi tez

Mnie ostatnio pochlopeły sprawy papierkowe
Jak sie uda to co planujemy to sie pochwale

[vaginadentata]

Jestem w USA, Maryland i jestem szczesliwa, ze tu jestem razem z moim mezem i ze na szczescie nie jestesmy ze soba na odleglosc. Mimo wszystko doskwiera mi troche brak przyjaciol. Brakuje mi drugiej Polki - kolezanki/przyjaciolki do "plotek" przy kawie/herbacie, albo do rajdu po sklepach i innych babskich spraw W Polsce niestety nie czuje sie lepiej, bo ludzie mysla, ze jak mieszkam w USA, to zlapalam Pana Boga za laczki i zyje jak pączek w masle zbierajac pieniadze z ziemi. Widac zawisc i co za tym idzie, niechec do mnie/separowanie sie dawnych znajomych/ glupie komentarze ludzi. Czy mnie to boli? Juz nie... raczej drazni, ale znieczulenie sie na tych ludzi i ich wyssane z palca komentarze przyjdzie z czasem.

mnie sie wydaje, ze z tym zazdroszczeniem to trochę przesadzacie. abstrahujac od tego, ze sie z "zazdroszczeniem (a tym bardziej zawiscia)" jako emigrant się nie spotkałam, to tez wydaje mi się, że tzw zachód nie jest już taką ziemią obiecaną jak jeszcze 30 lat temu i ludzie mają trochę bardziej realistyczne podejście do tego jak emigracja wygląda (a więc zazwyczaj słabo wykwalifikowana praca, tułaczka, tęsknota). Wydaje mi sie, ze to zazdroszczenie i zawisc jest troche mysleniem zyczeniowym

[irenkaaa]

niestety ale takie myslenie czesto spotykam
typu - mieszkasz za granica = zarabiasz kokosy , nic ci nie brak itd itp , masz lepiej od nas
nawet wsrod rodziny
na szczescie sa wyjatki

[_Paulina_1989]

Napisane przez vaginadentata

mnie sie wydaje, ze z tym zazdroszczeniem to trochę przesadzacie. abstrahujac od tego, ze sie z "zazdroszczeniem (a tym bardziej zawiscia)" jako emigrant się nie spotkałam, to tez wydaje mi się, że tzw zachód nie jest już taką ziemią obiecaną jak jeszcze 30 lat temu i ludzie mają trochę bardziej realistyczne podejście do tego jak emigracja wygląda (a więc zazwyczaj słabo wykwalifikowana praca, tułaczka, tęsknota). Wydaje mi sie, ze to zazdroszczenie i zawisc jest troche mysleniem zyczeniowym

Powiedz to takim, ktorzy w zyciu poza swoj kraj się nie wychylili. Ja o tym wie, Ty tez. Natomiast czy to zawisc/zazdrosc nie bede dyskutowac , po prostu nazywam to, co widze i czego doswiadczam. A moze to po prostu niechec do mnie, ktora pojawila sie akurat wtedy, kiedy wyjechalam? :P Sama juz nie wiem. Mowie jak jest, mowie co widze.

[irenkaaa]

Paulina a maz z USA czy Polak? ( wybacz ale dopiero zaczynam czytac blog )
bardzo ciekawy + swietne zdjecia

edit : juz doczytalam
z usa


super

[_Paulina_1989]

Napisane przez irenkaaa

Paulina a maz z USA czy Polak? ( wybacz ale dopiero zaczynam czytac blog )
bardzo ciekawy + swietne zdjecia

edit : juz doczytalam
z usa


super

Dziekuje za opinie na temat bloga Milo slyszec, ze sie podoba od razu przychodzi mi ochota na pisanie

[irenkaaa]

prosze bardzo
milutko sie czyta i oglada zdjecia

[blonde_hair]

Hej!

Co tam u Was slychac?
Tak cisza nastała:brzydal :


Za miesiac sie przeprowadzamy...na swoje

[irenkaaa]

suuuuuuper
mi sie to pewnie nigdy nie zdarzy

[blonde_hair]

Napisane przez irenkaaa

suuuuuuper
mi sie to pewnie nigdy nie zdarzy

Zycie jest przewrotne...u Nas wszystko obrocilo sie o 360st
Mielismy calkiem inne plany, ale mam nadzieje,ze nie pozaluje...
Wkoncu bedzie cos ,,swojego,,

[ojp]

Napisane przez blonde_hair

Zycie jest przewrotne...u Nas wszystko obrocilo sie o 360st

Gdyby obróciło się o 360 stopni, bylibyście w tym samym miejscu. Tak czy inaczej, zapewne piękne uczucie, w końcu będziecie na swoim. Powodzenia !

[blonde_hair]

Napisane przez ojp

Gdyby obróciło się o 360 stopni, bylibyście w tym samym miejscu. Tak czy inaczej, zapewne piękne uczucie, w końcu będziecie na swoim. Powodzenia !

haha no w sumie racja

Dziekuje

[irenkaaa]

oj tak zycie jest przewrotne ale jakos puki co to daleeeeka przyszlosc bo nawet na wynajecie czegos tylko dla nas nas nie stac

ceny tu sa kosmiczne
a w innych okolicach jak tansze to strach wyjsc



ojp o oznacza Twoj podpis ? : Typ włosów: 2a, cel 2c

[blonde_hair]

Napisane przez irenkaaa

oj tak zycie jest przewrotne ale jakos puki co to daleeeeka przyszlosc bo nawet na wynajecie czegos tylko dla nas nas nie stac

ceny tu sa kosmiczne
a w innych okolicach jak tansze to strach wyjsc



ojp o oznacza Twoj podpis ? : Typ włosów: 2a, cel 2c

irenka ile kosztuje wynajem np. 1 bedroom apartment?
Jak macie 2 pelne pensje to chyba nie jest az tak zle

[2018070520180950]

w Londku wtreszcie dzis slonko

w sercu tez u mnie dzis slonecznie

[ojp]

Napisane przez irenkaaa

ceny tu sa kosmiczne
a w innych okolicach jak tansze to strach wyjsc



ojp o oznacza Twoj podpis ? : Typ włosów: 2a, cel 2c

A gdzie mieszkasz ?

Mam falowane włosy, typ włosów 2a, a chciałabym dojść do 2c. Jak byłam w Polsce (bo od lipca 2011 jestem w Londynie), to więcej czasu poświęcałam pielęgnacji i włosy bardziej się falowały, obecnie ciągle używam odpowiednich kosmetyków (stosuję metodę CG), ale nie bawię się już w stylizację, ugniatanie włosów itd. Po prostu myję, odżywiam i zostawiam do wyschnięcia. Podkręcają się, wywijają się, teraz są krótsze, bo musiała obciąć, ale zapuszczam i chciałabym kiedyś mieć 2c ( a jest to osiągalne). Mogę zrobić offtop i pokazać zdjęcia, jak odpowiednia pielęgnacja włosów może poprawić ich skręt.

Napisane przez Kachaaa

w sercu tez u mnie dzis slonecznie

Nowy mężczyzna na horyzoncie ?

[2018070520180950]

oj tak hahaha jak to zwykle

[ojp]

Napisane przez Kachaaa

oj tak hahaha jak to zwykle

I dobrze, nie ma co czasu tracić na łzy i niezdecydowanych facetów !

[2018070520180950]

pewnie

[blonde_hair]

Napisane przez Kachaaa

w Londku wtreszcie dzis slonko

w sercu tez u mnie dzis slonecznie

Fajnie

[irenkaaa]

Napisane przez blonde_hair

irenka ile kosztuje wynajem np. 1 bedroom apartment?
Jak macie 2 pelne pensje to chyba nie jest az tak zle

niema czegos takiego w naszej okolicy jak 1 bedroom apartment a jak jus sie trafi to jest to okolo 725-750euro a gdzie rachunki i zycie?
nie niemamy 2 pelnych pensji
niby pracujemy obydwoje na full time ale to jest full time flexi wiec moga nam dac 20 godz a moga dac 35 tz zazwyczaj ma 20 a od tego odejmuja przerwy wiec ciekawie nie jest


moj tz ma czesto polowe tego co ja a ja ostatnio dosc czesto choruje

Napisane przez ojp

A gdzie mieszkasz ?

w Dublinie


2c to bardziej skrecone?

[ojp]

Napisane przez irenkaaa

2c to bardziej skrecone?

Tak. Tutaj jest fajnie wytłumaczone wszystko.

http://www.naturallycurly.com/pages/.../type2#type-2a

Chociaż wydaje mi się, że ja już dawno nie mam typu włosów 2a. Bo po umyciu i odpowiedniej stylizacji (odgniataniu włosów) wychodzi na to, że mam między 2b/2c.

[blonde_hair]

Napisane przez irenkaaa

niema czegos takiego w naszej okolicy jak 1 bedroom apartment a jak jus sie trafi to jest to okolo 725-750euro a gdzie rachunki i zycie?
nie niemamy 2 pelnych pensji
niby pracujemy obydwoje na full time ale to jest full time flexi wiec moga nam dac 20 godz a moga dac 35 tz zazwyczaj ma 20 a od tego odejmuja przerwy wiec ciekawie nie jest


moj tz ma czesto polowe tego co ja a ja ostatnio dosc czesto choruje

a to rozumiem...to troche nieciekawie, bo nigdy niewiadomo jaka bedzie kolejna wyplata
A jak z praca u Was?Masz jakies perspektywy na zmiane?

Ja teraz troche zaprzestalam szukanie, bylam pochlonieta sprawami zwiazanymi z kredytem,ale po przeprowadzce musze sie znowu za to zabrac...tylko,ze mi zalezy na stałej liczbie godz

A wlasnie co do przerw...od kilku wyplat placa mi za przerwy Zawsze odejmowali ta godzine..ale niedawno sie to wyjasniło i musza placic za przerweTakze wzrosła mi miesieczna wyplata

[irenkaaa]

na zmiane pracy marne perspektywy bo i bym miala po nizszej stawce i nie wiadomo jak z godzinami a tak to chociaz ja mniej wiecej mam stale w miare godziny

za przerwy u nas nie placa ( 1 godz i 15 min ) i to niezaleznie czy robie 4 czy 9 godzin mam tyle przerwy

[blonde_hair]

Napisane przez irenkaaa

na zmiane pracy marne perspektywy bo i bym miala po nizszej stawce i nie wiadomo jak z godzinami a tak to chociaz ja mniej wiecej mam stale w miare godziny

za przerwy u nas nie placa ( 1 godz i 15 min ) i to niezaleznie czy robie 4 czy 9 godzin mam tyle przerwy

a no chyba ze Ci tak dobrze
Ja bym wolala ciut mniej a miec pewnosc,ze bede miala stale godziny
Ale kazdy woli co innego

Mi tez nie placili za przerwy, ale ja robie 12h nocki i niby jest pzrepis ze musza placic

[DwaKoty]

Dolaczam sie do rozmowy!

U nas wlasnie zaczal sie Zloty Tydzien, czyli 4 dni wolnego pod rzad. Niestety jedno swieto panstwowe wypada w sobote, wiec to taki krotki Golden Week. I na dodatek leje.

Musze sobie jakiego preparatu na krecone wlosy poszukac na necie, bo takowych tutaj w sklepach nie ma. A ze pora deszczowa juz tuz tuz, wiec wlosy znowu mi sie zmechaca. Jak jest sucho to je prostuje, bo nie ma tu jak utrzymac krecomnych wlosow, niestety.