dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25 - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne > Druty, igła i szydełko

Notka

Druty, igła i szydełko Forum dla miłośników drutów, szydełka i igły. Tu dowiesz się jak ozdobić spodnie, na jaki kolor pofarbować koszulkę oraz jak uratować zniszczony sweter.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-23, 06:59   #511
jola2243
Zakorzenienie
 
Avatar jola2243
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Dzień dobry, ja dziś w domku
podlałam już kwiatki na zewnątrz, idę kuchnię odgruzować
__________________
Moje prace:

http://pasja-przeplatane.blogspot.com/

Lubimy Czytać--- jola2243
jola2243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 07:18   #512
AnnaOstapiuk
Zakorzenienie
 
Avatar AnnaOstapiuk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 14 586
GG do AnnaOstapiuk
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Dzień dobry, komu kawki?
Ja sobie z ranka pozmywałam, ogarnęłam trochę Natalki pokój.
Mogła by pozmywać za mnie zmywarka, gdyby się komuś chciało wyjąć z niej uprzednio zmyte naczynia

Oliwka jeszcze śpi, to mam chwilkę dla siebie. Byle jak się czuję, wczoraj mi się @ zaczęła. Do tego jak wstałam to kaszel zaczął mnie dusić, a teraz jeszcze gardło zaczyna drapać
AnnaOstapiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 07:33   #513
jola2243
Zakorzenienie
 
Avatar jola2243
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Aniu, to starość
ja już kuchnię posprzątałam, naczynia się myją i podłoga schnie
__________________
Moje prace:

http://pasja-przeplatane.blogspot.com/

Lubimy Czytać--- jola2243
jola2243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 07:38   #514
AnnaOstapiuk
Zakorzenienie
 
Avatar AnnaOstapiuk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 14 586
GG do AnnaOstapiuk
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

znaczy się pesel mnie dopadł z rana?

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

u mnie najpierw trzeba poodkurzać, ale to jak wstanie Oliwia. Potem też musze umyć podłogi, bo już się dziś w kilku miejscach gołą stopą przyklejałam idąc do czajnika To moje najmniejsze szczęście wszędzie zostawia ślady swej bytności.

A tak w ogóle to Oliwia wszystkich ostatnio tłucze Natalkę trachnęła któregoś dnia wałkiem do ucierania maku, babcia wczoraj dostała po buzi. I widać, że podlica czerpie z tego dziką radość
Mam nadzieję, że to szybko minie.
AnnaOstapiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 08:03   #515
babydelfi
Zakorzenienie
 
Avatar babydelfi
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 302
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

senność mnie ogarnęła

leń zwyciężył i nie jadę dziś do Poznania
może popołudniu mojego uda mi się namówić na wyjazd i wtedy kupię to co potrzebuję, a jak nie to będę improwizować

ładne słoneczko było, ale już się chmurzy , mam nadzieję, ze chociaż padać nie będzie
babydelfi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 08:16   #516
Monika_75
Zakorzenienie
 
Avatar Monika_75
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kaszuby
Wiadomości: 3 589
GG do Monika_75 Send a message via Skype™ to Monika_75
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

dzieńdoberek

zajechałam dzisiaj do Mściszewic, to wpadam na chwilkę ... w Otominie mam tylko słaby net z komórki, więc nie mam nawet jak poczytać
wczoraj wieczorem wylądowałam na pogotowiu w Kartuzach z ciśnieniem 181/151, puls 133; dostałam jakiś strasznie słodki syrop, potem oktopnie gorzką tabletkę pod język i jeszcze zastrzyk i ciśnienie spadło mi po godzinie do 127/74,a puls do 85; zrobili mi też na samym początku ekg i wyszło na nim, że od dawna już "cierpię" na nadciśnienie; na pogotowiu byli zdziwieni, że mój lekarz rodzinny to bagatelizuje, bo przecież on jest takim dobrym lekarzem; dzisiaj po południu do niego jadę i jak nie będzie mi chciał przepisać żadnych leków obniżających ciśnienie, zażądam od niego na piśmie odmowy leczenia
a wieczorem wracam do Otomina i zostaję tam aż do środy

w pokoju mam pobojowisko i taki rozpiździaj, że szok w czwartek zabieraliśmy do Otomina moje biurko i regał z książkami, więc nie mam dwóch dużych mebli; wszystkie papierzyska i inne rzeczy, których jeszcze nie wywieźliśmy zalegają na stole, kartony z moimi przydaśkami do kartek, które do tej pory były pod biurkiem, teraz są pod stołem, a reszta rzeczy leży po kątach ... nie wiem jak długo się będę stąd wyprowadzała, przez 15 lat nazbierało się tyle rzeczy, że chyba zajmie nam to ze 3 tygodnie, albo i dłużej

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Cytat:
Napisane przez AnnaOstapiuk Pokaż wiadomość
Danusiu dziękuję za pochwałę serwetki, jak ją zblokuję to dopiero będzie cudeńko

To jeszcze Wam pokażę nad czym pracowałam przez pół roku - tzn kawałek zrobiłam po Bożym Narodzeniu, a dokończyłam w ciągu dwóch dni ostatnio A pół roku to przerwa

Wzór jest niepowtarzalny, bo sama go opracowywałam robiąc kolejne rządki, metodą prób i błędów. Tylko ten liść jest podpatrzony z jakiegoś schematu serwetkowego, wkomponowywałam go w całość, trochę modyfikując do własnych potrzeb.
Zdjęcia byle jakie, bo na szybko robione, jak bratowa zabierała abażur, zapomniałąm wcześniej cyknąć.
Ona mi dała stelaż obciągnięty tym jasnym materiałem i ja to miałam obszydełkować, ale doradziłam jej, by zmieniła tło na brąz lub zieleń, albo bordo, wzorek będzie ładniej odbijał.

Podstawa pochodzi z mojego abażuru, nie wiem, jaką ona ma do niego. Jak u niej będę to cyknę całość.

Na ostatnim zdjęciu widać, jak ktoś dokładnie szył ten abażur Z jednej strony materiału dużo, z drugiej mało... Pewnie chińskie łapki to robiły.
ślicznie wyszedł zdolne masz łapki
__________________
Jestem w wieku, w którym głupstwa popełniam świadomie i z przyjemnością

papierowe twory
włóczkowo-kordonkowe dziergałki
blog: REALKOWY ŚWIAT RYBKI

Preferencje
Monika_75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 08:19   #517
AnnaOstapiuk
Zakorzenienie
 
Avatar AnnaOstapiuk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 14 586
GG do AnnaOstapiuk
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

u mnie na razie pogoda iście smażingowo-leżingowa

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Monika dziękuję

Wstało moje pylątko, czyli koniec laby, trzeba brać się za śniadanko, potem odkurzanie.
AnnaOstapiuk jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-23, 08:25   #518
kalina1984
Zakorzenienie
 
Avatar kalina1984
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Dzień dobry, powiedzcie mi kto wymyślił pracę w poniedziałki? Chyba jakiś sadomasochista.
Ale nie będę narzekać bo przynajmniej pogoda jest ładna aczkolwiek trochę chłodno.
No to wracam do pracy
__________________

kalina1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 08:35   #519
babydelfi
Zakorzenienie
 
Avatar babydelfi
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 302
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

u mnie się zachmurzyło i to mi się wcale nie podoba, nie mogę wyjść usiąść na dworze z szydełkiem bo zimnoooo

Monika to faktycznie lekarz rodzinny coś nie ten teges, jak nie widzi problemu i nie chce leczyć , poszukaj może jakiegoś specjalisty

Jak ja się przeprowadzałam do Pawła, to moje przenosiny trwały przeszło rok , tak systematycznie wszystko zwoziłam, a woziliśmy maluchem, lub na koniec już przyczepka, głównie kartony z książkami i całą masę innych dupereli
ale jeszcze jak mieszkałam z mamą to sobie tego nie wyobrażałam , że można opuścić dom i iść mieszkać gdzie indziej, a jakoś poszło
tylko wiadomo przeprowadzka z całą rodziną w nowe miejsce to zupełnie inna sytuacja , i bardziej skomplikowane zadanie
babydelfi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 08:41   #520
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Cytat:
Napisane przez babydelfi Pokaż wiadomość


Iwonka Mała Tobie też całkiem nieźle pasowałby ten PolskiBus
Z Białegostoku jedziesz do Warszawy, a z W-wy do Łodzi, czas około 5,5 godziny, koszt około 25zł
Pociągiem 6 godzin, 2 przesiadki i cena biletu na pewno zdecydowanie wyższa
Kasia dziéki!
sprawdzé sobie
myslalam zeby jechac Podlasiem Express do W-wy (korzystam z nich gdy latam do stolicy i sá tani ), a tam sié przesiásc


Cytat:
Napisane przez agnes99 Pokaż wiadomość
dzieńdobry
musiałam wziąć kilka dni wolnego od wizażu, bo mnie zeźliła jedna laska, a którą się udzielam w innym miejscu - nie lubie być inwigilowana.... :/
Agnieszko
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 08:57   #521
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Uffff.... doczytała, pooglądałam śliczności i... stwierdziłam, że muszę obfocić bransoletki, które zrobiłam na urlopie (ale tylko te, które jeszcze nie znalazły nowego właścicielki, bo część poszła na pniu, do tego stopnia, że niektóre robiłam przy przyszłej właścicielce )
A teraz udam się do grzebania w swojej przepastnej torbie w celu znalezienia jakiegoś proszeczka od bolenia głowy, bo inaczej za chwile mi ta końcówka eksploduje.
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-23, 09:04   #522
martikaj
Zakorzenienie
 
Avatar martikaj
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 7 429
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Hejka, ale sobie pospaliśmy

Mam dziś sporo pracy, pranie , pranie i jeszcze raz pranie do tego na działkę trzeba skoczyć , pewnie znów pozarastało po tych deszczach.
martikaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:08   #523
AnnaOstapiuk
Zakorzenienie
 
Avatar AnnaOstapiuk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 14 586
GG do AnnaOstapiuk
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Marta to jakbym Ci dorzuciła ze dwie pralki prania to nie zauważysz, co?
AnnaOstapiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:13   #524
beata1718
Zakorzenienie
 
Avatar beata1718
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 484
GG do beata1718
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

jestem z kawą
ja dwa razy się przeprowadzałam
raz do męża i tu spokojnie było -bo po trochu
a drugi raz zwariowanie bo tesciu nam wieczorem powiedział że sprzedał dom-tak to prawda-i jutro na moje mieszkanie przychodzą nowi własciciele a my z trójką dzieci mamy mieszkać u tescia w jednym pokoju-wiec pakowałam się całą noc i pół dnia
wszystko w kartonach i workach stało miesiąc i po miesiącu kupiliśmy to mieszkanie co mamy teraz i w ciągu jednego dnia przewiezliśmy wszystko
beata1718 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:20   #525
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Na hasło "pranie" ja już dreszczy dostaję. Jeszcze się po urlopie ze wszystkim nie oprałam. A ciągle nowego przybywa w tempie zastraszającym, bo zaczełam Baśkę odpieluszać, więc obsikane (czy też ochrzczone) zostało już to i owo.

Ja się 3 razy przeprowadzałam. Raz z rodzicami, 2 raz do wynajmowanego mieszkania z ze swoim przyszłym małżem, no i 3 raz to już na własne/obecne śmieci się razem przeprowadzaliśmy (większość rzeczy przewieźliśmy fiatem seicento - nawet nie wiecie jaki to pakowny bolid ).
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2

Edytowane przez agnes99
Czas edycji: 2014-06-23 o 09:24
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-06-23, 09:26   #526
AnnaOstapiuk
Zakorzenienie
 
Avatar AnnaOstapiuk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 14 586
GG do AnnaOstapiuk
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Beatko a jak to wyszło, że kupiłas mieszkanie właśnie koło tej wściekłej bratowej, która Ci tak nerwy psuje? Razem kupowałyście, czy przypadek?

Oliwkę próbuję namówić na zrobienie kupki do nocnika lub sedesu. Chętnie siada na podkładkę, ale bezproduktywnie. Znaczy się tak się dziś nadymała, że trzy pierdki wyprodukowała, to może i na kupkę ją w końcu przypili. Natalka też wolała na podkładkę sedesową, zamiast na nocnik.
Ile ma Basia? Ile mnie czeka jeszcze pieluchowanie? Bo nie pamiętam, kiedy Natka przestała.
AnnaOstapiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:33   #527
beata1718
Zakorzenienie
 
Avatar beata1718
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 484
GG do beata1718
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

jadę zrobić sobie paznokcie
mam tak połamane że masakra

my mamy mieszkanie w byłej szkole i moje było już jako mieszkanie przekształcone i teściu kupił pod nami jako klasę ale zapisał na syna bo nam kupił to jemu też
zaczął remontować ale przeprowadził sie do swojej kobiety i stało puste wiec oni sprzedali swoje -wykończyli te i się wprowadzili jakieś 5lat po nas a następnie ona wymeldowała tecia
i jak niedawno teściu chciał się wyprowadzić to powiedziła że ona go nie chce -a ma warunki -wiec ja zaproponowałam żeby u nas mieszkał -chociaż wiem że byłoby straszne bo już dwa lata mieszkał kiedyś
beata1718 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:34   #528
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Ania Basia ma 2 lata i 3 miesiące. To nasze drugie podejście do tematu, bo za pierwszym było już wszystko na dobrej drodze i się zacieła na nocnik i nakładkę jak zobaczyła swoją gigantyczną kupę w nocniku. Za nic nie dała się na nic posadzić, więc jej na jakiś czas odpuściłam. Teraz też na początku nie było łatwo, ale od czwartku (bo w 4 dni wolnego były to stwierdziłam, że warto spróbować jeszcze raz) jest duży postęp, wczoraj wieczorem sama zawołała, że jej się chce, usiała na nocnik i zrobiła całe siku do nocnika. Choć musiałam ją słownie zachęcić - Rybcia siadaj na nocniczek i puszczaj - i puściła.
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2

Edytowane przez agnes99
Czas edycji: 2014-06-23 o 09:38
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:37   #529
AnnaOstapiuk
Zakorzenienie
 
Avatar AnnaOstapiuk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 14 586
GG do AnnaOstapiuk
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Ja pamiętam jak się przeprowadzaliśmy jak byłam w liceum. Wynajmowaliśmy mieszkanie, a nasz domek się budował. W sumie już był do mieszkania wtedy, tylko podłóg nie było i ściany nie pomalowane.
Ale pamiętnego wieczora właścicielka czując, że jej wkrótce zarobek umknie, przysłala swoją 4-letnią córkę, która oznajmiła, ze od jutra mama czynsz podnosi o 100 zł.
Moja mama tak się wściekła, że pojechała w te pędy załatwić ciężarówkę u znajomego, cały wieczór i noc się pakowaliśmy i rano byliśmy gotowi do wyprowadzki. Mina właścicielki bezcenna.
Pierwszy oczywiście do ciężarówki zapakował się nasz kot
Pierwsze dni były dość intensywne, bo nie można było jeszcze poustawiać mebli, jako że pierwsze było wykończenie wnętrz. Mieszkaliśmy jak koczownicy, ale na swoim.
A najlepsze było to, że tata był wtedy w trasie i jak wracał, to mam mu mówi przez tel: przyjeżdżaj do naszego domku. Nie wierzył, ale przyjechał. Był zaskoczony, że już mieszkamy u siebie.

A moja przeprowadzka do domu M nie była skomplikowana. Nie miałam za dużo własnych mebli, ani sprzętów, głównie wielkie biurko i tony książek. Razem się tu wszystkiego dorabialiśmy. Trochę poużywaliśmy mebli, tkóre tu były, potem kupiliśmy wszystko własne.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

no to jeszcze trochę pieluch mnie czeka
AnnaOstapiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:41   #530
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Ania a ile ma Oliwka? Każde dziecko jest inne i inaczej wszystko przebiega. Może u Ciebie wszystko szybciej pójdzie.
U mnie teraz część odpieluszania spadnie na panie w żłobku, bo w dzień to one będą ją nocnikowały. Już z nimi rozmawiała i mają zacząć dzisiaj powolutku zacząć działać.
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2

Edytowane przez agnes99
Czas edycji: 2014-06-23 o 09:42
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 10:00   #531
Monika_75
Zakorzenienie
 
Avatar Monika_75
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kaszuby
Wiadomości: 3 589
GG do Monika_75 Send a message via Skype™ to Monika_75
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Cytat:
Napisane przez agnes99 Pokaż wiadomość
Na hasło "pranie" ja już dreszczy dostaję. Jeszcze się po urlopie ze wszystkim nie oprałam. A ciągle nowego przybywa w tempie zastraszającym, bo zaczełam Baśkę odpieluszać, więc obsikane (czy też ochrzczone) zostało już to i owo.

Ja się 3 razy przeprowadzałam. Raz z rodzicami, 2 raz do wynajmowanego mieszkania z ze swoim przyszłym małżem, no i 3 raz to już na własne/obecne śmieci się razem przeprowadzaliśmy (większość rzeczy przewieźliśmy fiatem seicento - nawet nie wiecie jaki to pakowny bolid ).
ja sie przeprowadzałam już 5 razy: pierwszy raz z Rodzicami jak miałam 5 lat (ale tego za bardzo nie pamiętam), 2 raz po ślubie na wynajmowane mieszkanie, po roku 3 raz znów na wynajmowane, 4 raz do teściów i 15 lat temu 5 raz do Mściszewic, teraz będzie 6, i mam nadzieję, że ostatni, raz
__________________
Jestem w wieku, w którym głupstwa popełniam świadomie i z przyjemnością

papierowe twory
włóczkowo-kordonkowe dziergałki
blog: REALKOWY ŚWIAT RYBKI

Preferencje
Monika_75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 10:12   #532
SilverAguti
Zakorzenienie
 
Avatar SilverAguti
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pudło z koralikami
Wiadomości: 5 980
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

dzień dobry
ja też się parę razy przeprowadzałam. pierwszy raz to jak byłam malutka i rodzice przeprowadzali się od babci do bloków. później zamieniliśmy mieszkanie na mniejsze - po 20 latach, to dopiero było tych wszystkich rzeczy i jeszcze upchnąć się z tym w mieszkaniu mniejszym o 1/3 później po trochu przewoziłam swoje rzeczy do mojego ex w Pabianicach, ale zanim je przeniosłam, to wszystkie z powrotem spakowałam i zwiozłam do Grudziądza i to póki co wszystkie moje przeprowadzki

a wczoraj pokłóciłam się znowu z R jestem tym już naprawdę zmęczona.
zajmę się swoim motylem, on przynajmniej nie działa mi na nerwy i nie rzuca się o byle pierdołę.
SilverAguti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 10:13   #533
kalina1984
Zakorzenienie
 
Avatar kalina1984
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Ale macie z tymi przeprowadzkami, ja jak narazie nigdzie się nie przeprowadzałam, ale szczerze mówiąc to chętnie bym poszła na swoje już. Tylko jakoś jestem strasznie przywiązana do swojego domku. No zobaczymy co to będzie.
Zrobiłam sobie przerwę śniadaniową, ale tak szczerze to nic mi się nie chce po tym długim weekendzie.
__________________

kalina1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 10:14   #534
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Cytat:
Napisane przez Monika_75 Pokaż wiadomość
ja sie przeprowadzałam już 5 razy:
na temat przeprowadzek moglabym napisac ksiázké

byl taki okres, ze tutaj przeprowadzalismy sié srednio raz na rok
a oczywiscie z czasem rzeczy przybywa, pózniej jeszcze doszly dzieci

sama przeprowadzka jeszcze nie jest najgorsza, ale papierkowa robota
informowanie wszédzie o zmianie adresu, dzwonienie, zmienianie adresu online w sklepach internetowych itd - tego nie cierpié najbardziej
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 10:45   #535
babydelfi
Zakorzenienie
 
Avatar babydelfi
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 302
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

to w temacie przeprowadzek, pamiętam przeprowadzkę z mamą i siostrą po rozstaniu rodziców, gdy miałam 5 lat
mieszkałyśmy wówczas w Trzebiatowie i stamtąd wracaliśmy do Poznania do rodzinnego domu mojej mamy.
najbardziej pamiętam jak znoszono z 4 piętra lodówkę po schodach oraz nocną jazdę pociągiem

a mieszkać nie było lekko, w rodzinnym domu nie było jeszcze wówczas łazienki tylko wychodek , latem kąpałyśmy się w pralni w takiej starej wannie, a zimą to w malutkiej wanience lub misce w kuchni . I w domu mieszkała moja babcia z dziadkiem na jednym pokoiku malusieńkim, prababcia miała swój pokój i małą kuchnię, jeden pokój (on był przechodni) zajmowała mama z nami, a drugi pokój brat mamy z żoną, ich dwoma córkami a trzecie dziecko było w drodze
to były czas, teraz nie potrafiłabym sobie tego wyobrazić
babydelfi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 11:13   #536
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Kasia kiedyś takie mieszkanie "na kupie" było normą. W sumie to zapomniałam o jeszcze jednej przeprowadzce jak miałam 3 lata i się z domu od rodziców mojego taty wyprowadzaliśmy do mieszkania. W domu dziadków poza nami pomieszkiwała jeszcze prababcia (mama dziadka), ale ona mieszkała tu, a trochę u siostry dziadka (bo jej demencja starcza dawała się podobno wszystkim we znaki), dziadkowie, stryj z żoną i cówrką i nasza trójka. Może miejsca było więcej bo to był 2 poziomowy dom, ale w sumie było nas tam sporo.
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 11:44   #537
kalina1984
Zakorzenienie
 
Avatar kalina1984
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Ale Was dzisiaj na wspominki naszło
Do roboty się weźcie lepiej
__________________

kalina1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 11:44   #538
jola2243
Zakorzenienie
 
Avatar jola2243
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

O widzę temat przeprowadzkowy
my się raz przeprowadzaliśmy jak byłam w 3 kl podstawówki i dla mnie to masakra była, bo nowe mieszkanie mniejsze było i z 2 siostrami miałam wspólny pokój do pełnoletności, a potem do małża- wtedy narzeczonego się przeprowadziłam i mieszkamy tu do teraz
__________________
Moje prace:

http://pasja-przeplatane.blogspot.com/

Lubimy Czytać--- jola2243
jola2243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 11:54   #539
AnnaOstapiuk
Zakorzenienie
 
Avatar AnnaOstapiuk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 14 586
GG do AnnaOstapiuk
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

o, rzeczywiście tu dziś wspominkowo.
Basia krzyczy, to chociaż ja mogę z czystym sercem powiedzieć, że popracowałam. Poszłyśmy z teściową i Oliwką na ogród i poderwałyśmy oraz podwiązałyśmy około 100 krzaków pomidorów Aż mnie krzyż boli.
W nagrodę urwałam sobie miseczkę truskawek, a prosto z krzaków najadłyśmy się agrestu, czarnej, czerwonej i żółtej porzeczki

Edytowane przez AnnaOstapiuk
Czas edycji: 2014-06-23 o 11:56
AnnaOstapiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 11:55   #540
martikaj
Zakorzenienie
 
Avatar martikaj
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 7 429
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

Cytat:
Napisane przez AnnaOstapiuk Pokaż wiadomość
Marta to jakbym Ci dorzuciła ze dwie pralki prania to nie zauważysz, co?
dawaj nawet trzy, nie ma sprawy, ja tam prać mogę i wieszać ale prasować nienawidzę, więc ja CI swoje prasowanie w zamian podrzuce, stoi?
martikaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Druty, igła i szydełko


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-23 20:38:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.